Rudy__ pisze:Po prostu jeszcze nie wszyscy u nas sa przezwyczajeni ze z druzyna jest sie nawet wtedy jak sie gra o pietruszke, fani z Wawy pokazali to co potrafili, z grodu Kraka natomiast pokazuja gdzie polski futbol ma korzenie. nie abym sie czepial.
cheers!
Nie abym sie czepiał ale na Wiśle było 3 tys. a na Legii 2 tys. Więc Twoją rozkminę co do korzeni futbolu, można o kant d*** potłuc
No właśnie... Na Legii 2000, na Wiśle 3000, jednak przeciwnik Wisły chyba "trochę" atrakcyjniejszy. , pora lepsza...A w ogóle to czepianie się frekwencji na tym śmiesznym pucharze jest bez sensu, argument o byciu z drużyną zawsze do mnie tak średnio trafia. Jak sobie te pajace z Ekstraklasy zorganizują Puchar Kaczora Donalda to też Rudy byś poszedł?
Nie przyszedłeś jeden z drugim, Wasza sprawa. Ale nie szukacie wymówki w atrakcyjności pucharu. Którego rozgrywanie powinno tylko cieszyć, w tej słabej piłkarsko lidze. No chyba, że wakacje grajkom się tak Waszym zdaniem należą po rozegraniu kilkunastu meczów.
Oglądając mecze w tv, frekwencja moim zdaniem wyższa. Ponadto doping non stop, co cieszy.
Sam na meczu nie byłem mimo ze mam karnet który obowiązywał na ten mecz. Nie byłem ponieważ:
1. Sram na te puchar wymyślony przez bandę niedojebanych skuwieli, która niby chce uatrakcynić polską piłkę. Jak chca to zrobić to niech zrobią 18/20 druzyn w lidze i wprowadza wymagania typu stadion 10 tys siedzących pod dachem, 2 tys dla gości, limit murzynów w klubie etc.
2. Piątek, 17:30, nie każdy może.
3. Sram na większość tych k**** w koszulkach z (L) na piersi, podobnie jak jak, w c*** ludzi na to sra.
Fajny rym Nawet nie czuje kiedy rymuję
PS. A na Twój super-hiper klub ile łazi ludu na takie gówno?
Myślałem, że ta aktywna część kibiców(nie-pikników) będzie się cieszyć najbardziej na te rozgrywki, a tu proszę - w Łęcznej puchar się nie przyjął
Na szczęście od przyszłego sezonu już nie będziesz musiał znosić tego typu pucharów, ani tak chujowych ekip jak Legia, tylko III-ligowych wymiataczy z prawdziwego zdarzenia.
Żeby była jasność - piszę to z perspektywy kibica IV-ligowego klubu znanego z pewnego protestu który na "wielkie czwartoligowe show" będzie dzisiaj zapierdalał zaraz po Azerbejdżanie z obcego miasta (powinniśmy być na styk )
Sorry za ten wywód niewiele mający wspólnego z tematem, ale po prostu krew mnie lekko zalewa, gdy "koneserzy wielkiej piłki" z np. Łęcznej nie dają się namówić na taką "chujnię" jak puchar ekstraklasy.
Chyba coś Ci się pomyliło. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem, a dojdziesz do tego komu kibicuję
Faktycznie, pocisnąłem po całości
Ale to wszystko przez to,że mam kaca i muszę siedzieć w pracy, co strasznie mnie wkurwia i sapię do wszystkich
Z tym tylko, że jako kibic Legii wstydź się jeszcze bardziej bo właśnie takie ekipy jak Twoja powinny dawać przykład tego, że jest głód na piłkę nawet na takim "śmiesznym" pucharze. Bo chyba 30 spotkań w sezonie plus kilka PP szału nie robi i im więcej meczyków tym lepiej, nie?
mn pisze:No właśnie... Na Legii 2000, na Wiśle 3000, jednak przeciwnik Wisły chyba "trochę" atrakcyjniejszy. , pora lepsza...A w ogóle to czepianie się frekwencji na tym śmiesznym pucharze jest bez sensu, argument o byciu z drużyną zawsze do mnie tak średnio trafia. Jak sobie te pajace z Ekstraklasy zorganizują Puchar Kaczora Donalda to też Rudy byś poszedł?
Niewątpliwie wtorek o godz 20.00, jest lepszym dniem niż piątek o 17.30.
Szkoda słów.
Na podstawie TV i relacji moge powiedziec tylko tyle ze kibice Wisły zmiażdżyli w tym meczu pod każdym wzgledem, w przeciwienstwie do ich grajków. Bełchatowa chyba nie stwierdzono.
Z tym wyżej nie ma co dyskutowac, jego pierwsze posty to udawanie kibica innej drużyny i wielbienie Widzewa i te teksty z hamulcami
dla mnie historyczny mecz, może 3 ekipy w Polsce zapełniły by stadion do prawie 9 tyś w PE gdy piłkarze grają taką cipe.. i z tego jestem dumny
Widzisz Jureczku, na ligowy mecz u Was tylu czasami nie ma u Nas pomimo największej cipy od lat jaką grają piłkarze przychodzimy w 9 tyś na gówno warty PUCHAR EKSTRAKLASY
bilety byly za 5zł. z nudow bym poszedl nawet jakby moja druzyna grala z 4 ligowcem, a tutaj badz co badz Belchatow, wynik dobry ale nie przesadzajcie z tym samozachwytem.
KS Cracovia pisze:bilety byly za 5zł. z nudow bym poszedl nawet jakby moja druzyna grala z 4 ligowcem, a tutaj badz co badz Belchatow, wynik dobry ale nie przesadzajcie z tym samozachwytem.
Akurat tutaj jest sie czym zachwyaca,bo 9000 ludzi na tym dziwnym pucharze to rewelacyjny wynik...nawet gdyby bilety byly za darmo.
KS Cracovia pisze:bilety byly za 5zł. z nudow bym poszedl nawet jakby moja druzyna grala z 4 ligowcem, a tutaj badz co badz Belchatow, wynik dobry ale nie przesadzajcie z tym samozachwytem.
tak gwoli ścisłości bilety były po 15 zł i po 5 w przedsprzedaży dla tych którzy się jeszcze uczą i mają wazną legitkę
Ostatnio zmieniony 05.06.2007, 13:48 przez DRS, łącznie zmieniany 2 razy.
Kolego z niewłaściwej strony błoń jak już podajesz jakąś informację do podawaj ją rzetelnie:owszem bilety były po 5 zł , ale dla uczniów i studentów i tylko w przedsprzedaży.
9 tysięcy to dobry wynik jak na rangę tych rozgrywek , ale nie popadajmy w samozachwyt.Dużo wartościowsza jest statystyka wyjazdowa
Fanatycy Dyskobolii odpuszczaja w wiekszosci ten mecz,pomijajac kilka osob,ktore nie mogly odpuscic tego wyjazdu...takze z naszej strony rzecz jasna w 98% pikniki z dwiema plandekami,ktore klub wyniosl nam z magazynu
pzdr
Wice Mistrz Polski 2003 ; 2005
Zdobywca Pucharu Polski 2005 ; 2007
nieznajomy_89 pisze:
co do Rakowa to z moich zródeł informacji na tym wyjeżdzie było 1/2 bądz 2/4 malolatów
TYLKO DYSKOBOLIA pisze:Fanatycy Dyskobolii odpuszczaja w wiekszosci ten mecz,pomijajac kilka osob,ktore nie mogly odpuscic tego wyjazdu...takze z naszej strony rzecz jasna w 98% pikniki z dwiema plandekami,ktore klub wyniosl nam z magazynu
pzdr
Żałuje że nasi piłkarze nie dali rady, byłoby ciekawiej a tak zanudziłęm się na śmierc od strony kibicowskiej
Już zaczynacie pier....ć. Sędzia troche o****** i nie piszcie że nie. "Złodzieje" było skierowane oczywiście do sędziego, żeby ktoś nie pomyślał że do chłopaków z Grodziska (szacunek), a flagi wiadomo ściąga sie jeżeli ogrodzenie ma zamaiar sie rozsypać bo jest liche
1) Część osób chciało zapewne koszulki piłkarzy
2) Pożegnać sędziego
Flagi ściągnięte ponieważ tak jak ktoś wcześniej napisał pozostawienie ich groziło by podarciem, bo to, że płot poleci było praktycznie pewne.
Jedna osoba zawinięta na stadionie, ale szybko wypuszczona.
Frajerska "akcja" mundurowych, kiedy przy podchodzeniu piłkarzy pod trybunę w celu podziękowania za doping, kibice podeszli do płotu, a psy zaczęły gazować. Policja dostaje opieprz od piłkarzy.
[link]
Szycie flag na płot, sektorówek, machajek ...
Hafty, naszywki, poduszki, rękawiczki, bluzy, spodnie dresowe, czapki polarowe i rybaczki ...
tak jak napisał "TYLKO DYSKOBOLIA" my wyjazd sobie odpuściliśmy.Nawet nie podjęliśmy się organizacji.Wszystko zorganizował sobie zarząd.Nie wiemy jak zachowywali się tam ci kibice sukcesu więc nie pytajcie nas o nic bo po prostu o niczym nie mamy pojęcia.
Wogóle nie mogę zrozumieć kibiców GKS'u.. Oglądałem mecz w tv i wg mnie sędzia gwizdał bardzo obiektywnie.. ale zapewne co innego widzi się z trybun (porównanie z meczem: Legia - Zagłębie Lubin) niż z perspektywy tv