Koszykówka Kibicowsko ...
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
- Posty: 108
- Rejestracja: 09.03.2007, 23:50
Kostek: nie zmysla kolega wyzej bo spojz ze te ksywy sie roznia
MzksCzarni: my nie siejemy napinki ze kogos w kiblu trzasnelismy albo cos... po prostu przedstawiamy swoje fakty i jesli ktos tu beszczelnie zmysla ze trzasnal osobie z H1 pod hala a reszta od nas uciekla to musimy zareagowac...
O tym ze jakis dzieciak - kozak dostal w pysk dowiedzialem sie 2 dni pozniej na liscie dydkusyjnej
Mzks_Czarni: super zdjecie wkleiles...
czujesz sie dowartosciowany?
sadzisz ze polowa "kiboli" chodziacych na pilke wyglada inaczej?
Spojz co sie dzieje na Legii czy gdzies, gdzie chodzi masa gowniarzy i sie lansuje...
Tylko w malych ekipach jak np. Wasza ciezko znalezc miejsce dla ludzi o skromnej posturze chcoiaz tacy tez sie zdarzaja...
zreszta jesli oceniasz czlowieka po wielkosci klaty i ilosci kilogramow to pogratulowac...
PS. Najglosniej zawsze krzycza Ci co najmniej robia...
MzksCzarni: my nie siejemy napinki ze kogos w kiblu trzasnelismy albo cos... po prostu przedstawiamy swoje fakty i jesli ktos tu beszczelnie zmysla ze trzasnal osobie z H1 pod hala a reszta od nas uciekla to musimy zareagowac...
O tym ze jakis dzieciak - kozak dostal w pysk dowiedzialem sie 2 dni pozniej na liscie dydkusyjnej
Mzks_Czarni: super zdjecie wkleiles...
czujesz sie dowartosciowany?
sadzisz ze polowa "kiboli" chodziacych na pilke wyglada inaczej?
Spojz co sie dzieje na Legii czy gdzies, gdzie chodzi masa gowniarzy i sie lansuje...
Tylko w malych ekipach jak np. Wasza ciezko znalezc miejsce dla ludzi o skromnej posturze chcoiaz tacy tez sie zdarzaja...
zreszta jesli oceniasz czlowieka po wielkosci klaty i ilosci kilogramow to pogratulowac...
PS. Najglosniej zawsze krzycza Ci co najmniej robia...
Lecz nie zapomnisz tego co dał Ci ten kraj - honor na wieki, dziedzictwo tysięcy lat
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 18.04.2007, 19:01
- Lokalizacja: SŁUPSK
Pomyliłeś osoby, albo masz słaby wzrok i nie widzisz wystarczajaco. No i innych rzeczy tez pewnie nie widzisz he he.Kostek_H1 pisze:No własnie o to chodzi ze wiedza a ty zmyslasz jakies głupoty. Tez juz wiecej nie bede pisal na ten temat.MzksCzarni pisze:Do kbiców Czarnych, nie pisać tutaj co sie działo - bo wiadomo napinka z obu stron nie ma sensu. Wtajemniczeni wiedzą jak było i tyle.
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 27.02.2007, 16:05
Gówno prawda na meczach piłkarskich bardzo rzadko bluzga się piłkarzy, chyba że naprawdę coś przeskrobali grubszego (tak jak u nas Trzeciakiewicz), więc to porównanie nie jest trafne.maślak pisze:to tak jak na meczu kurwisz ptrzeciwnika a na kadrze spiewasz jego imie i nazwisko...
Więc jeżeli priorytetem jest Anwil, to znaczy że Legia czy ŁKS to nie są dla nich ukochane drużyny. Jedno serce jeden klub. W przeciwnym wypadku TO JEST DWULICOWOŚĆ. Więcej szacunku mam do Włocłavii/ŁKS niż do was.maślak pisze:nie ma u nas zadnych chuliganow ani faaatykow Legii nia ŁKSu ale sa ludzie ktorzy lubie pojechac na pilke i dopingowac swoja ukochana druzyne i ja w tm zadnej dwuklubowosci ani dwulicowosci nie widze... zreszta kazdy w ekipie wie kto komu kbicuje i nie stanowi to dla nas problemu bo umiemy oddzielic pilke o kosza
jesli jest do wyboru Anwil lub pilka, kazdy wybiera Anwil bo to priorytet
Flagę to macie jedną, a pokaż mi zdjęcie Twojego szala. Poza tym flagi macie bez logo i nazwy Anwil, ale dopingujecie Anwil, czyli raz wam to przeszkadza a raz macie to w d****...Kostek_H1 pisze:H1 ma swoje flagi na których nie pojawia sie logo sponsora.
Czyli jesteś (i wtedy byłeś) taki jak dzieciaki ze Sportino są teraz. Przerzucenie się z Nobilesu na Anwil od którego większość ekipy się odcięła i zakochanie się w Anwilu, a teraz p********* jakim jesteś wielkim fanatykiem. Te dzieci też są takie jaki ty byłeś kiedyś. Nie próbuje ich bronić bo to potępiam, ale ty im tego nie wytykaj bo wcale lepszy nie byłeś i brzmi to jak hipokryzja, więc zluzuj.Kostek_H1 pisze:A jezeli chodzi o Nobiles to bylem jeszcze dzieckiem... ile mialem... z 8 lat ? Moze 9... Tak naprawde do druzyny przywiazalem sie duzo pozniej... gdzies w sezonie 01/02, a wtedy był juz Anwil.
Do kibiców piłkarskich pod każdym względem brakuje wam bardzo dużo, a najbardziej pod względem przywiązania do tradycji klubowej, barw, nazwy. Pamiętam pewne zdjęcie ze starego forum, (był na nim m.in. Cinek z Jednostki E) gdzie w H1 w pierwszym rzędzie każdy miał inny szal w innych barwach i na każdym napis Anwil... Mówiąc krótko dla was nie istnieją wartości takie jak wierność, i przywiązanie do tradycji.
-
- Posty: 108
- Rejestracja: 09.03.2007, 23:50
Mozna wiedziec po co sie udzielasz w naszym temacie?
Czy my piszemy w temacie IV-ligowym i objezdzamy Twoja druzyne i kibicow?
Czy tak zadko sie bluzga na pilkarzy to bym nie powiedzial...
Fakt porownanie dalem troche na wyrost ale mysle ze jesli ktos ODROBINE pomyslal to bedzie wiedzial o co mi chodzilo...
Mylisz pojecie ukochanej druzyny.... Nie widzisz mozliwosci rozdzielenia milosci klubowej na 2 kluby to masz widocznie wielki problem, tymbardziej ze mowimy o roznych sportach
Poza tym nikt Cie nie proi o szacunek do nas...
A co do starego H1 widocznie bylo potrzeba troszke czasu zebysmy sami sie okreslili, bo jestesmy dosc mloda ekipa ktora dopiero wchodzila w kibicowskie zycie
A co do flag to chodzilo o flagi na kijach a tych mamy dosc sporo
Tak nie istenie dla mnie taka wartosc jak wiernosc i przywiazanie do tradycji :/ gratuluje... nie znasz nas to nie pisz
Co do szlaika to pasiak w barwach z logiem druzyny, bo herbem tego ni c*** nie idzie nazwac :/
Ja temat ze swojej strony koncze bo nie chce sie tu klcoci o jakies pierdoly.
Problem w tej calej sytuiacji nie polega na nas ale na strasznie beznadziejnej [link] naszego klubu... Co pare sezonow nowa nazwa, nowi kibice... i wogole wszystko takie porabane
Gdyby byla bogatsza historia i jakas bardziej znana historyczna nazwa utrzymywana caly czas to z pewnoscia bylo teraz inaczej
Czy my piszemy w temacie IV-ligowym i objezdzamy Twoja druzyne i kibicow?
Czy tak zadko sie bluzga na pilkarzy to bym nie powiedzial...
Fakt porownanie dalem troche na wyrost ale mysle ze jesli ktos ODROBINE pomyslal to bedzie wiedzial o co mi chodzilo...
Mylisz pojecie ukochanej druzyny.... Nie widzisz mozliwosci rozdzielenia milosci klubowej na 2 kluby to masz widocznie wielki problem, tymbardziej ze mowimy o roznych sportach
Poza tym nikt Cie nie proi o szacunek do nas...
A co do starego H1 widocznie bylo potrzeba troszke czasu zebysmy sami sie okreslili, bo jestesmy dosc mloda ekipa ktora dopiero wchodzila w kibicowskie zycie
A co do flag to chodzilo o flagi na kijach a tych mamy dosc sporo
Tak nie istenie dla mnie taka wartosc jak wiernosc i przywiazanie do tradycji :/ gratuluje... nie znasz nas to nie pisz
Co do szlaika to pasiak w barwach z logiem druzyny, bo herbem tego ni c*** nie idzie nazwac :/
Ja temat ze swojej strony koncze bo nie chce sie tu klcoci o jakies pierdoly.
Problem w tej calej sytuiacji nie polega na nas ale na strasznie beznadziejnej [link] naszego klubu... Co pare sezonow nowa nazwa, nowi kibice... i wogole wszystko takie porabane
Gdyby byla bogatsza historia i jakas bardziej znana historyczna nazwa utrzymywana caly czas to z pewnoscia bylo teraz inaczej
Lecz nie zapomnisz tego co dał Ci ten kraj - honor na wieki, dziedzictwo tysięcy lat
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 04.07.2007, 13:57
spoko odpisałem na prvkibic0 pisze:Owszem w ramach walki z nudą byliśmy też na tym meczu. Czy ktoś was zaczepiał ????jojozg pisze:W takim razie Nas Zastal Zielona Góra potraktowaliście jak Śląsk, acha no i do tego doszla relacja w tvkibic0 pisze: Ni c****!!! Owszem na meczach u siebie ze Śląskiem (wiadomo jak nazwa Śląsk mobilizuje publiczność w Wałbrzychu) czy tam gdzie mogą ale nie muszą byc jacyś przyjezdni (np Czarni Słupsk) to jak nie bedzie to kolidować ze piłką to pewnie jakaś grupka od nas się pojawi w celach patrolowych.
Na wyjazdy na pewno jeździć nie będziemy!
Jest to rola klubu kibica co czasami gdzieniegdzie się pojawia. Teraz po awansie pewnie tez gdzies sie pojawia np. Zepter? Dajszman? Idea ? Wrocław, Turów Zgorzelec, Ostrów Wlkp plus kilka jeszcze pewnie dojdzie.![]()
p.s. nie sugeruj sie data założenia konta , poprostu musiałem jeszcze raz bo zgubiłem hasło

-
- Posty: 134
- Rejestracja: 26.02.2007, 19:58
- Lokalizacja: H1
-
- Posty: 284
- Rejestracja: 26.02.2007, 22:22
- Lokalizacja: Włocł[A]wek
Szalik mam taki [link] podobnie jak wiekszość H1. A jezeli chodzi o flagi to mamy dwie, z tym że jedna zadebiutuje dopiero w październiku. Poza tym chodzilo mi o flagi na kije. H1 posiada tylko flagi w barwach ! nie posiada takich z LOGIEM SPONSORA, czyli napisem Anwil z jakimś tam listkiem ! Te flagi są Anwilowskiego KK i jezeli ktoś nimi macha to napewno nie jest z H1 (chociaz zdarzalo sie ze w naszym sektorze nimi machal ktos). W ogole ja uwazam ze trzeba bedzie te flagi polikwidować całkowicie, ale oficjalnie jako stowarzyszenie istniejemy dopiero 1 sezon, wiec nie mozemy wszystkiego od razu "ogarnąć".popolupo88 pisze:Flagę to macie jedną, a pokaż mi zdjęcie Twojego szala. Poza tym flagi macie bez logo i nazwy Anwil, ale dopingujecie Anwil, czyli raz wam to przeszkadza a raz macie to w d****...Kostek_H1 pisze:H1 ma swoje flagi na których nie pojawia sie logo sponsora.
PS. Zdaje sie ze jak ja chodzilem na Anwil to ty nie wiedziales jeszcze w jakiej lidze gra Kujawiak.
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 27.02.2007, 16:05
Zdaje się że jakakolwiek dyskusja z wami nie ma większego sensu bo i tak odwrócicie kota ogonem. Jeżeli nie odpowiada ci historia Twojego klubu to po jaki c*** mu kibicujesz? Dlatego bo rozsławia Twoje miasto grając co sezon o MP w Ekstraklasie? To się nazywa "kibic sukcesu" kolego. Masz we Włocławku poza Anwilem 2 kluby, których kibice utożsamiają się ze swoją tradycją, nazwą i barwami na każdym kroku, a kibicujesz klubowi który za nic ma takie wartości jak wierność ale za to gra w ekstraklasie.
Jak chcecie przypominać ekipy piłkarskie to się zachowujcie jak ekipy piłkarskie, a nie mówicie że nie chcecie chuliganki, a kroicie flagę piknikowej "ekipie" jaką jest Prokom. Więcej pokory.
CZESIU, a Ty to już w ogóle p********* jak potłuczony. Piszę coś o nas? Nie, a ty mi wyjeżdzasz z tekstem jacy to my hools jesteśmy. My w przeciwieństwie do was nie kreujemy się na takich. Tekst "na mieście szala nie uraczysz" mnie po prostu rozjebał. Spytaj kogokolwiek z innych drużyn czy zapuszczają się w barwach na osiedla swoich lokalnych wrogów. Może jeszcze w szalu KSK mam przyjść na mecz WKP? Z większości waszych postów o nas to można wywnioskować że macie się za lepszą ekipę od nas...
Jak chcecie przypominać ekipy piłkarskie to się zachowujcie jak ekipy piłkarskie, a nie mówicie że nie chcecie chuliganki, a kroicie flagę piknikowej "ekipie" jaką jest Prokom. Więcej pokory.
CZESIU, a Ty to już w ogóle p********* jak potłuczony. Piszę coś o nas? Nie, a ty mi wyjeżdzasz z tekstem jacy to my hools jesteśmy. My w przeciwieństwie do was nie kreujemy się na takich. Tekst "na mieście szala nie uraczysz" mnie po prostu rozjebał. Spytaj kogokolwiek z innych drużyn czy zapuszczają się w barwach na osiedla swoich lokalnych wrogów. Może jeszcze w szalu KSK mam przyjść na mecz WKP? Z większości waszych postów o nas to można wywnioskować że macie się za lepszą ekipę od nas...

-
- Posty: 134
- Rejestracja: 26.02.2007, 19:58
- Lokalizacja: H1
a jakie to sa osiedla lokalnych wrogow? procz srodmiescia gdzie dominuje WKP nie mozna powiedziec aby jakas ekipa dominowala, no chyba ze ja nie mieszkam we Wloclawku, przez 23 lata nie widzialem kolesia na miescie w barwach Kujawiaka, jakos WKP nosi barwy , Anwil tez, a wy? i ty smiesz pierdolic o przywiazaniu do barw, gdzie polowa waszej ekipy to przerzuty z WKP? we Wloclawku jestescie posmiewiskiem, kibice w Polsce maja blednewyobrazenie o KSK. gdyby nie ten epizod w 2 lidze to pewnie wystwialibyscie mlyn 15 osobowy, zreszta teraz szalu tez nie robicie. Wy sie nie kreujecie na hools? moze to nie na waszym forum sa opowiescie, gdzie to gonicie jakis wiesniakow, a pozniej starzy na komisariat musza po was przyjezdzac, super akcja! Tylko pogratulowac. Wy cos skroliliscie? Jak na razie to tracicie barwy i robicie repliki fan, powazni jestecie? a wasze photoblogi i takie tam, no smoac sie chce, dowiedziec sie mozna z nich duzo ciekawych rzezcy, np ze trzymacie za Ruchem i Widzewem , od kiedy ku***? Oni wiedza wogole o waszym istnieniu, to RTS i Niebiescy a w temacie na waszym forum o ulubionych druzynach wymieniane sa m,in, LEgia i LEch. I MY ku*** JESTESMY DWULICOWI? malo kto od was wymienia tam Elane, a jak juz wymienia to dlatego ze tak nalezy. Do zobaczenia na miescie.
-
- Posty: 284
- Rejestracja: 26.02.2007, 22:22
- Lokalizacja: Włocł[A]wek
AMEN !CZESIU pisze:a jakie to sa osiedla lokalnych wrogow? procz srodmiescia gdzie dominuje WKP nie mozna powiedziec aby jakas ekipa dominowala, no chyba ze ja nie mieszkam we Wloclawku, przez 23 lata nie widzialem kolesia na miescie w barwach Kujawiaka, jakos WKP nosi barwy , Anwil tez, a wy? i ty smiesz pierdolic o przywiazaniu do barw, gdzie polowa waszej ekipy to przerzuty z WKP? we Wloclawku jestescie posmiewiskiem, kibice w Polsce maja blednewyobrazenie o KSK. gdyby nie ten epizod w 2 lidze to pewnie wystwialibyscie mlyn 15 osobowy, zreszta teraz szalu tez nie robicie. Wy sie nie kreujecie na hools? moze to nie na waszym forum sa opowiescie, gdzie to gonicie jakis wiesniakow, a pozniej starzy na komisariat musza po was przyjezdzac, super akcja! Tylko pogratulowac. Wy cos skroliliscie? Jak na razie to tracicie barwy i robicie repliki fan, powazni jestecie? a wasze photoblogi i takie tam, no smoac sie chce, dowiedziec sie mozna z nich duzo ciekawych rzezcy, np ze trzymacie za Ruchem i Widzewem , od kiedy ku***? Oni wiedza wogole o waszym istnieniu, to RTS i Niebiescy a w temacie na waszym forum o ulubionych druzynach wymieniane sa m,in, LEgia i LEch. I MY ku*** JESTESMY DWULICOWI? malo kto od was wymienia tam Elane, a jak juz wymienia to dlatego ze tak nalezy. Do zobaczenia na miescie.
-
- Posty: 108
- Rejestracja: 09.03.2007, 23:50
Popolupo czy jak Ci tam...
to mowisz o mnie kibic sukcesu ?!
ku*** spojz na swoj klub, ile Was bylo w 2 lidze ?! a ile jest teraz ?!
odpowiedz sobie sam kto jest kibicem sekucesu...
I podobnie jak kostek chodzilem na kosza gdy Ty nie wiedziales co to Kujawiak...
to mowisz o mnie kibic sukcesu ?!
ku*** spojz na swoj klub, ile Was bylo w 2 lidze ?! a ile jest teraz ?!
odpowiedz sobie sam kto jest kibicem sekucesu...
I podobnie jak kostek chodzilem na kosza gdy Ty nie wiedziales co to Kujawiak...
Lecz nie zapomnisz tego co dał Ci ten kraj - honor na wieki, dziedzictwo tysięcy lat
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 27.02.2007, 16:05
No jest nas o wiele mniej, ale to nie czyni NAS kibicami sukcesu tylko tych, którzy odeszli chyba nie? A odeszli albo do H1 (chcesz konkrety? priv), albo przerzucili się na WKP/ŁKS, albo po prostu chodzą na Anwil żeby sobie koszykówkę pooglądać, albo siedzą w domach, albo pod blokiem i chleją całymi dniami. Została grupa najwierniejszych i tyle i nie nazywaj nas kibicami sukcesu tylko tych co opuścili klub po hydroprzekręcie.
Odnośnie tego że nie wiedziałem co to Kujawiak, to możesz gówno powiedzieć tak samo jak ja na temat tego od kiedy ty chodzisz na Anwil. Kostka widziałęm w tv Kujawy odnośnie debaty/wykładu na temat kibicowania i jakoś nie wyglądał na dużo starszego ode mnie, więc te teksty schowajcie sobie między bajki, albo wydrukujcie i powieście w pokoju żeby się dowartościować, bo to lubicie robić.
Odnośnie tego że nie wiedziałem co to Kujawiak, to możesz gówno powiedzieć tak samo jak ja na temat tego od kiedy ty chodzisz na Anwil. Kostka widziałęm w tv Kujawy odnośnie debaty/wykładu na temat kibicowania i jakoś nie wyglądał na dużo starszego ode mnie, więc te teksty schowajcie sobie między bajki, albo wydrukujcie i powieście w pokoju żeby się dowartościować, bo to lubicie robić.
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 27.02.2007, 16:05
Powiedzmy sobie jasno że WKP rządzi w mieście, Anwil nie ma ani wroga ani nic do powiedzenia a my jesteśmy w mniejszości co nie oznacza że jesteśmy najsłabsi. Wklej mi photoblogi poważnych osób a nie dzieciaków po 13 lat którzy przychodzą posiedzieć na krytej i polansować się. Umiesz rozgraniczyć to czy się jakiś klub lubi a jakiemuś innemu kibicuje? Jeżeli ktoś jest z Anwilem i jeździ na ŁKS czy Legie to jest dwulicowy. Jednak jeżeli ktoś jest za Kujawiakiem a po prostu woli Lech od Legii czy po prostu szanuje tą drużynę to nie znaczy że jest rozdarty między 2 kluby. Kibicuje Kujawiakowi, a w tv na C+ widzi mecz Wisła - Cracovia woli by wygrała któraś z drużyn. Ja nie widzę w tym nic złego. Co inego gdyby się woził w barwach i jeździł na mecze którejś z tych drużyn. Poza tym w dziale kibice masz temat:CZESIU pisze:a jakie to sa osiedla lokalnych wrogow? procz srodmiescia gdzie dominuje WKP nie mozna powiedziec aby jakas ekipa dominowala, no chyba ze ja nie mieszkam we Wloclawku, przez 23 lata nie widzialem kolesia na miescie w barwach Kujawiaka, jakos WKP nosi barwy , Anwil tez, a wy? i ty smiesz pierdolic o przywiazaniu do barw, gdzie polowa waszej ekipy to przerzuty z WKP? we Wloclawku jestescie posmiewiskiem, kibice w Polsce maja blednewyobrazenie o KSK. gdyby nie ten epizod w 2 lidze to pewnie wystwialibyscie mlyn 15 osobowy, zreszta teraz szalu tez nie robicie. Wy sie nie kreujecie na hools? moze to nie na waszym forum sa opowiescie, gdzie to gonicie jakis wiesniakow, a pozniej starzy na komisariat musza po was przyjezdzac, super akcja! Tylko pogratulowac. Wy cos skroliliscie? Jak na razie to tracicie barwy i robicie repliki fan, powazni jestecie? a wasze photoblogi i takie tam, no smoac sie chce, dowiedziec sie mozna z nich duzo ciekawych rzezcy, np ze trzymacie za Ruchem i Widzewem , od kiedy ku***? Oni wiedza wogole o waszym istnieniu, to RTS i Niebiescy a w temacie na waszym forum o ulubionych druzynach wymieniane sa m,in, LEgia i LEch. I MY ku*** JESTESMY DWULICOWI? malo kto od was wymienia tam Elane, a jak juz wymienia to dlatego ze tak nalezy. Do zobaczenia na miescie.
http://kibice.net/forum/viewtopic.php?t=1194
Myślisz że osoby się tam wpisujące są dwulicowi? Skąd wiesz kto pisze szczerze że kibicuje Elanie, a kto nie. Nasz młyn to Kujawiak/Elana fc Włocławek i tyle. Proponuje przenieść się na priv bo i tak już zbytnio rozmyliśmy ten temat.
-
- Posty: 108
- Rejestracja: 09.03.2007, 23:50
nie mowilem o grupie ktora zostala...
ale po czesci tez mozna Was nazwac kibicami sukcesu...
Napisz mi kiedy zaczeliscie na Kujawiaku ?
Jak byl w 3 lidze i szedl prosto do 2 ?
Bo chyba wczesniej nie z tego co sie orientuje...
sukces pociagnal "kibicow"? zeby cos zaczac robic, WKP jakos potrafilo od zawsze sie zebrac chociaz dobrych pare sezonow siedza w marnej IV lidze... Gdyby nie te awanse Kujawiaka to pewnie 95% z Waszego mlyna by nigdy na meczach nie byla
A co do wiedzy czy wiedziales co to Kujawiak gdy ja zaczalem chodzic na Anwil to pokierowalem sie Twoim wiekiem... no chyba ze interesowales sie Kujawiakiem w przedszkolu
dobra koniec rozmywania.
ale po czesci tez mozna Was nazwac kibicami sukcesu...
Napisz mi kiedy zaczeliscie na Kujawiaku ?
Jak byl w 3 lidze i szedl prosto do 2 ?
Bo chyba wczesniej nie z tego co sie orientuje...
sukces pociagnal "kibicow"? zeby cos zaczac robic, WKP jakos potrafilo od zawsze sie zebrac chociaz dobrych pare sezonow siedza w marnej IV lidze... Gdyby nie te awanse Kujawiaka to pewnie 95% z Waszego mlyna by nigdy na meczach nie byla
A co do wiedzy czy wiedziales co to Kujawiak gdy ja zaczalem chodzic na Anwil to pokierowalem sie Twoim wiekiem... no chyba ze interesowales sie Kujawiakiem w przedszkolu

dobra koniec rozmywania.
Lecz nie zapomnisz tego co dał Ci ten kraj - honor na wieki, dziedzictwo tysięcy lat
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 01.07.2007, 13:17
Kostek hahahahah to można ci to przyznać czepiasz się Sportino a jesteś kibicem sukcesu przyleciałeś na Anwil w 01/02 gdy twój klub zaczynał grac już na poziomie a w sezonie 02/03 zdobył mistrza więc nie pieprz tu za dużo eheheh brak słów
A po drugie to w jakim wieku przyszedłeś na młyn miałeś ile 13 , 14 lat więc nie wytykaj ty i inni ludzie którzy niech spojrzą w jakim oni wieku zaczynali drzeć mordę na młynie. Więc proszę nie patrzeć na tych młodych kibiców przez pryzmat zazdrości bo chyba przez to większość na nich patrzy ci kibice są młodzi ale już bardzo dużo osiągnęli 10 wyjazdów w tym 2 dwudniowe kupili sobie juz flagę sektorową w drodze jest tez nowa na barierkę więc oni mogą się pochwalić czymś osiągniętym
Więc pozdrawiam Kostek

A po drugie to w jakim wieku przyszedłeś na młyn miałeś ile 13 , 14 lat więc nie wytykaj ty i inni ludzie którzy niech spojrzą w jakim oni wieku zaczynali drzeć mordę na młynie. Więc proszę nie patrzeć na tych młodych kibiców przez pryzmat zazdrości bo chyba przez to większość na nich patrzy ci kibice są młodzi ale już bardzo dużo osiągnęli 10 wyjazdów w tym 2 dwudniowe kupili sobie juz flagę sektorową w drodze jest tez nowa na barierkę więc oni mogą się pochwalić czymś osiągniętym

Więc pozdrawiam Kostek






-
- Posty: 284
- Rejestracja: 26.02.2007, 22:22
- Lokalizacja: Włocł[A]wek
Pffff jakim kibicem sukcesu ? Włocławska koszykówka zaczela osiagac sukcesy na poczatku lat 90-tych ! a w sezonoe 01,/02 akurat to byl jeden z najwiekszych niewypalów !! Budzet duzy na miare mistrza a tylko 4te miejsce.LeBron pisze:Kostek hahahahah to można ci to przyznać czepiasz się Sportino a jesteś kibicem sukcesu przyleciałeś na Anwil w 01/02 gdy twój klub zaczynał grac już na poziomie a w sezonie 02/03 zdobył mistrza więc nie pieprz tu za dużo eheheh brak słów
A po drugie to w jakim wieku przyszedłeś na młyn miałeś ile 13 , 14 lat więc nie wytykaj ty i inni ludzie którzy niech spojrzą w jakim oni wieku zaczynali drzeć mordę na młynie. Więc proszę nie patrzeć na tych młodych kibiców przez pryzmat zazdrości bo chyba przez to większość na nich patrzy ci kibice są młodzi ale już bardzo dużo osiągnęli 10 wyjazdów w tym 2 dwudniowe kupili sobie juz flagę sektorową w drodze jest tez nowa na barierkę więc oni mogą się pochwalić czymś osiągniętym![]()
Więc pozdrawiam Kostek
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 01.07.2007, 13:17
-
- Posty: 284
- Rejestracja: 26.02.2007, 22:22
- Lokalizacja: Włocł[A]wek
a kim ty jestes zeby mi mowic czy jestem sukcesowiczem czy nie ? nie masz nawet zadnych podstaw zeby tak twierdzicLeBron pisze:Kostuś czytaj ze zrozumieniem to będziesz wiedział o co chodzi jesteś młodym kibicem więc za dużo nie gadaj jaki to kibic z ciebie . Jestem ciekaw co byś pisał gdyby twój klub walczył o spadekwięc jesteś sukcesowiczem jak większa część Kibiców Anwilu
-
- Posty: 463
- Rejestracja: 26.02.2007, 19:49
- Lokalizacja: Toruń
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 27.02.2007, 16:05
-
- Posty: 108
- Rejestracja: 09.03.2007, 23:50
Popolupo: Temat jest calposciowy koszykowka kibicowsko
wiec nie rozdzielaj tego na 2 czlony to wtedy jest bezsensu...
Aby pisac mysle ze trzeba znac sie nie na kibicowaniu w ogolnym wzgledzie, ale na kibicowaniu na koszu bo tam sa zupelnie ine realia niz na pilce
A fantazje to sobie mozecie miec w nocy ogladajac polsat po 23
wiec nie rozdzielaj tego na 2 czlony to wtedy jest bezsensu...
Aby pisac mysle ze trzeba znac sie nie na kibicowaniu w ogolnym wzgledzie, ale na kibicowaniu na koszu bo tam sa zupelnie ine realia niz na pilce
A fantazje to sobie mozecie miec w nocy ogladajac polsat po 23

Lecz nie zapomnisz tego co dał Ci ten kraj - honor na wieki, dziedzictwo tysięcy lat
-
- Posty: 284
- Rejestracja: 26.02.2007, 22:22
- Lokalizacja: Włocł[A]wek
200 osob by nie bylo... ale i tak by bylo wiecej niz w młynie Kujawiaka...1968 pisze:No dobra kibice sukcesu, pozerzy i ogolnie nie ma ich we Włocławku![]()
Ale, to ze mlyn na zwyklych meczach wiekszy niz na WKP, a oprawami wyprzedzaja was o lata swietlne to ich
p.s tak tak, juz widze 200 osob w młynie Anwilu na 2 ligowym meczu z Hertmannem Gniewkowo
-
- Posty: 284
- Rejestracja: 26.02.2007, 22:22
- Lokalizacja: Włocł[A]wek
To byl wtedy jakis młyn ?SaszaWKP pisze:pfff chyba mówisz o czasach 2 ligi , bo teraz mlyny są porównywalne , a to ze nasza ekipa narazie praktycznie wogóle nie zajmuje się wogole oprawami to już inna sprawa1968 pisze:No dobra kibice sukcesu, pozerzy i ogolnie nie ma ich we Włocławku![]()
Ale, to ze mlyn na zwyklych meczach wiekszy niz na WKP, a oprawami wyprzedzaja was o lata swietlne to ich
p.s tak tak, juz widze 200 osob w młynie Anwilu na 2 ligowym meczu z Hertmannem Gniewkowo
Mam prośbe do kibiców Kujawiaka: wstawcie jakieś zdjęcie młyna sprzed czasów 2 ligi

-
- Posty: 334
- Rejestracja: 26.02.2007, 23:26
- Lokalizacja: Koszalin
czysta zlosliwosc - z mojej strony - dzis podjeto decyzje o wycofaniu z klubu Viking Gdynia tytularnego sponsora (Kagera) - do przesmiesznej bandy kibicow sukcesu, ktorzy tak pieknie bronili tu sponsora i krzyczenia nazwy Kager - CIEKAWE ku*** CO TERAZ ZASPIEWACIE
- jak widac Pan Bog nierychliwy ale sprawiedliwy 



-
- Posty: 284
- Rejestracja: 26.02.2007, 22:22
- Lokalizacja: Włocł[A]wek
16 wrzesień 2007
SPARING Sportino Inowrocław - Anwil Włocławek
Z Włocławka ok. 35 osob w młynie (w tym jakieś 5 osob z Noteci) i ok. 20 osob rozsianych po hali. W pierwszej połowie prowadzimy dobry doping, nie przeszkadzając tez zbytnio gospodarzom, którzy wręcz przeciwnie gwizdali itp. tym samym psując całą zabawe jaką jest doping zwłaszcza ze to mecz sparingowy
Z H1 tylko ok. 30 osob (7 osob PKSem i pociagiem reszta samochodami) ze wzgledu na to ze późno sie dowiedzielismy ze mecz bedzie otwarty dla publiczności. My wysieszamy fany "Kujawiacy z krwi i kości..." a także nową fane "Młode pokolenie". Poza tym nic ciekawego. Sportino wywiesza fane "Sportino" i troche machają flagami ale ogolnie mały młynek (mniejszy od naszego obecnego na tym meczu).
Aha jeszcze co do dopingu Sportino... na 20 osobowy młyn cajecie 5 bębnów ?
Efekt mizerny...
SPARING Sportino Inowrocław - Anwil Włocławek
Z Włocławka ok. 35 osob w młynie (w tym jakieś 5 osob z Noteci) i ok. 20 osob rozsianych po hali. W pierwszej połowie prowadzimy dobry doping, nie przeszkadzając tez zbytnio gospodarzom, którzy wręcz przeciwnie gwizdali itp. tym samym psując całą zabawe jaką jest doping zwłaszcza ze to mecz sparingowy

Aha jeszcze co do dopingu Sportino... na 20 osobowy młyn cajecie 5 bębnów ?

-
- Posty: 104
- Rejestracja: 27.02.2007, 18:47
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 07.09.2007, 20:15
- Lokalizacja: Łódź
re:
Więc może ja napiszę trochę o koszykówce męskiej w ŁKS-ie.
Przed sezonem, podczas wakacji, koszykówką męską w ŁKSie zainteresował się sponsor-firma Remobud. Na początku wszystko ładnie. ŁKS wykupił dziką kartę do II ligi (ekstraliga+2 ligi = formalnie 3 liga). Jednak wtedy sponsor zaczął wymyślać swoje "inteligentne" pomysły czyli zmiana nazwy klubu na Remobud Łódźi rozgrywanie meczów w hali przy ul. Małachowskiego (dla niewtajemniczonych - 500 metrów od stadiony Widzewa).
Oto post jednego z forum ŁKS-u z tamtego okresu:
Nie wiadomo jeszcze pod jaka nazwa bedzie grala druzyna. planowane jest powstanie zupelnie nowego stowarzyszenia Basket Łódź, ktore skupiloby wszystkie łódzkie kluby koszykarskie meskie (ŁKS, Start, Jordan). Chcieli wystartowac w II lidze jako ŁKS, ale sponsorzy marudza, bo twierdza, ze chca, zeby cale miasto kibicowalo tej druzynie, a nie tylko polowa (probuje go przekonywac, ze lepsza polowa niz NIKT). Maja wiec dylemat bo do konca jeszcze nie wiadomo co i jak. Bede go przekonywal do naszych racji, ale nie widze tego zbyt rozowo.
No to niech nie spodziewają się kibiców i dopingu na meczu jakiejs dziwnej drużyny.
Jeżeli chcą jakikolwiek doping to muszą grać jako ŁKS z przeplatanką na sercu.
Akurat jak połączą ŁKS, Start i Jordan to cała Łódź będzie kibicować - marzyciele.
Wtedy kibice zaczęli walczyć o swój ukochany klub. Oto list otwarty napisany przez admina forum ŁKS-u:
Tradycja i kibice się nie liczą - koniec koszykówki męskiej w ŁKS-ie?
"Złomrex lepszy od Wkręt-Metu" - takie zdanie w ostatnim czasie znajdziemy prędzej w serwisach i gazetach sportowych niż w dodatkach giełdowych lub gospodarczych. Niestety, dla wielu osób i firm to, co powinno być najważniejsze - klub, tradycja, nazwa, barwy - jest niczym. Pół biedy, jeśli nazwa sponsora zostanie dodana do nazwy klubu (jak w przypadku ŁKS Siemens AGD) - takie czasy. Jednak jeśli w imię, no właśnie, nie wiadomo czego, okrada się klub z jego sekcji i niszczy tradycję, budowaną przez 99 lat, świadczy to o braku szacunku dla tych, dla których powinno się tworzyć widowiska sportowe - braku szacunku dla kibiców.
Dotychczas "wynalazki" w nazwach klubów omijały Łódź. Mieliśmy ŁKS, Widzew, Start, Budowlanych czy Anilanę. Fala zabijania tego, co w sporcie najpiękniejsze, gotowa zniszczyć najważniejsze dla kibiców wartości, dotarła jednak w końcu do naszego miasta. Na pierwszy ogień poszła koszykówka męska, gdzie RemoBud i druga firma, której nazwy jeszcze nie znamy, postanowili zabawić się kosztem kibiców i zrobić w Łodzi drużynę koszykówki, która nie będzie miała dla kogo grać, niszcząc przy tym tę sekcję w ŁKS-ie. Tym samym oznacza to koniec koszykówki męskiej w ŁKS-ie.
A miało być tak pięknie... Przed rokiem powstało stowarzyszenie ŁKS Koszykówka Męska, które postanowiło spróbować odbudować łódzki basket. W letniej przerwie pozyskano sponsora, kupiono "dziką kartę" do II ligi, skompletowano zespół, który ma szansę walczyć o awans. Niestety, były to miłe złego początki. Zarówno RemoBudowi, jak i drugiemu sponsorowi, który chce wyłożyć pieniądze, nie spodobało się sponsorowanie ŁKS-u. Postawili więc ultimatum - albo pieniądze i zmiana nazwy (na RemoBud xxx Łódź - gdzie xxx to drugi tajemniczy sponsor) i miejsca, gdzie rozgrywane będą mecze, albo brak pieniędzy i 3-ligowy marazm. Działacze sekcji, z prezesem Jakubem Urbanowiczem na czele, wybrali pieniądze i tworzenie zespołu koszykarskiego, ale już nie przy al.Unii i nie jako ŁKS... Po części trudno im się dziwić. Chcą tworzyć sport na wysokim poziomie, a jedynymi ludźmi, którzy mogą im zapewnić na to środki, są szefowie w/w przedsiębiorstw.
Czy jedynymi firmami, chcącymi zaiwestować w sport są firmy, zarządzane przez ludzi, mających za nic kibiców, a co gorsza, nie potrafiący racjonalnie myśleć? Czy lepiej zainwestować swoje pieniądze w klub z 99-letnią tradycją (zwłaszcza mając w perspektywie jubileusz stulecia), mający kibiców, którzy z pewnością zapełniliby halę przy al.Unii i mający tradycję, czy też lepiej tworzyć coś nowego, dla bardzo niewielkiej grupy odbiorców, bez fanów, gotowych przyjść do hali z prostego powodu - gra zespół z przeplatanką na piersiach?
Nowi sponsorzy II-ligowego zespołu postanowili stworzyć "łódzki klub" - twór, który miałby zebrać na trybunach fanów z całej Łodzi. Niestety decydują o tym ludzie, nie mający pojęcia o sportowej i kibicowskiej rzeczywistości. Na siłę uszczęśliwiać próbował swego czasu Zbigniew Boniek, snujący wizje połączenia ŁKS-u i Widzewa. Zarówno wtedy, jak i teraz, pomysły są równie absurdalne. Argument wysnuwany przez w/w firmy, mówiący, że na "neutralny klub" chodziło będzie całe miasto, a nie tylko połowa, świadczy jedynie o totalnym braku rozeznania w sytuacji. Powiedziałbym raczej: nie będzie chodził nikt zamiast połowy miasta. Kibice ŁKS-u nie będą bowiem odwiedzali Hali Parkowej przy ul. Małachowskiego (bo tam koszykarze mają rozgrywać swoje mecze), bo niby czemu mieliby to robić? Nie będą w żaden sposób związani z tą drużyną, a w dodatku będą pamiętali, że to przez tych ludzi ŁKS stracił kolejną sekcję. Kibice Widzewa również nie będą przychodzili, gdyż kto normalny chciałby się identyfikować z firmą budowlaną, a nie klubem sportowym? W efekcie na trybunach zamiast pełnej hali zasiądzie kilkadziesiąt fanatyków basketu i rodzin koszykarzy, a doping (pewnie Ci ludzie uznają to za dziwne, ale doping w postaci wykrzykiwania nazwy klubu a nie firmy, dającej pieniądze) włodarze firm, sponsorujących RemoBud xxx Łódź, usłyszą jedynie wtedy, kiedy pójdą na mecz ŁKS-u lub Widzewa.
Na koniec apel do działaczy i przyszłych sponsorów - OPAMIĘTAJCIE SIĘ! NIE NISZCZCIE TRADYCJI, KLUBU I TEGO, CO JEST NAJWAŻNIEJSZE DLA WASZEJ GRUPY DOCELOWEJ - KIBICÓW. JESZCZE NIE JEST ZA PÓŹNO !!!
Oto post niewiele dni później:
Koszykówka męska zostaje w ŁKS-ie !!!
Wreszcie możemy napisać to oficjalnie - udało się! Koszykówka męska zostaje w Łódzkim Klubie Sportowym i od 22. września będziemy mogli pasjonować się rozgrywkami II ligi. W ostatnich dniach mieliśmy z tym spore zamieszanie. Wydawało się, że ŁKS straci kolejną sekcję, ale po naszym artykule sprzed tygodnia, sprawy potoczyły się na szczęście inaczej. Największa w tym zasługa działaczy sekcji - Jakuba Urbanowicza i Filipa Keniga, którzy zrozumieli, że trzeba zrobić wszystko, aby nie niszczyć tego, co w sporcie najważniejsze i zdołali przekonać do tego sponsorów. Swój udział w sukcesie, bo za taki należy uznać tę decyzję, miała również lkslodz.pl, która rozpętała dyskusję na ten temat i Stowarzyszenie Kibiców ŁKS, które wystosowało do sponsora pismo, w którym przedstawiło argumenty za tym, aby ŁKS był nadal ŁKS-em.
Czas teraz, aby kibice pokazali, że warto było zostawić ten zespół w ŁKS-ie. Pierwszy mecz ligowy w Łodzi już 22. września. Zarówno my, jak i Stowarzyszenie Kibiców wyrażamy nadzieję, że fani pokażą, iż nasze argumenty, zapewniające o pełnej hali na meczach przy al.Unii, nie okażą się pustymi słowami.
jeszcze 2 słowa komentarza (no moze troche wiecej
).
tydzien temu wiadomosc o tym, ze tracimy sekcje, nie ukrywam, ze mnie bardzo zaskoczyla i zasmucila (zwlaszcza, ze koszykowka jest dla mnie sportem nr 1). probowalem przekonywac dzialaczy sekcji o tym, ze jest to blad, teoretycznie przyznawali mi racje, ale mieli rowniez swoje wazne argumenty - chca sukcesu sportowego. nastepnie ukazal sie artykul na lkslodz.pl, ktory lekko poruszyl zarowno kibicow u nas, jak i na stronach ogolnopolskich, gdzie pojawily sie przedruki, a takze i moze przede wszystkim, dotarl do dzialaczy sekcji. na szczescie zrozumieli, ze nie warto nszczyc tego co najwazniejsze - historii, tradycji itd., a takze, ze bez tych 3 literek w nazwie, nie beda mieli w Łodzi kibicow. postanowili wiec jeszcze raz sprobowac przekonac sponsorow, aby zespol zostal ŁKS-em. W sprawe zaangazowalo sie rowniez Stowarzyszenie Kibicow, w imieniu ktorego napisalem pismo, zaakceptowane nastepnie przez zarzad SK, do prezesa Remo-Budu (glownego sponsora koszykarzy), przedstawiajace po raz kolejny argumenty na ten temat, tym razem oficjalnie i imiennie. Wszystko to przynioslo skutek i dzis mozemy oficjalnie powiedziec, ze ŁKS ZOSTAJE ŁKS-EM.
Podziekowania przy tej okazji naleza sie szczegolnie Filipowi Kenigowi, ktory jako wychowanek ŁKSu, dal sie sam przekonac, a potem z powodzeniem przekonal szefa Remo-Budu, a takze wlodarzy miasta do naszych racji. Mam nadzieje, ze fani pokaza frekwencja na meczach, ze bylo warto.
Na te chwile sytuacja wyglada tak, ze czesc spotkan ma byc rogrywana na ŁKSie, a czesc w Hali Parkowej na Małachowskiego. Docelowo oczywiscie zespol ma grac w nowej hali przy al.Unii.
A więc kibice walczyli i udało się. ŁKS pozostał ŁKS-em. To co od początku było najważniejsze.
Pierwszy mecz sezonu odbył się dzisiaj. Kibice robili wszystko aby na meczu było jak najwięcej osób. Wiadomo, że na II (formalnie 3) ligę nie przyjdzie 5 tys. osób, ale namawiano wszystkich na mecz.
Co mogę powiedzieć po meczu???
Było warto. Takiej atmosfery na koszu męskim jeszcze w ŁKSie nie było. Bardzo dużo ludzi (jak na kosza), doping wprost znakomity.
Oto link do pierwszego filmiku z tego meczu:
http://pl.youtube.com/watch?v=s73ix2lIeHw
gdy pojawią się następne od razu podam.
A więc podsumowując opłaca się walczyć o każdą sekcje ww klubie choćby dla takiego meczu jak ten. Wiadomo, że ktoś powie, że na Prokom przychodzi więcej ludzi, ale przypominam że to jest 2 (3) liga. A w tej lidze, takie rzeczy chyba się zbyt często nie zdarzają.
Pokazaliśmy, że ŁKS to klub to wielosekcyjny. I, że nieważne czy to Orange Ekstraklasa czy polska II liga w piłkę czy w kosza czy w kosza damskiego. Zawsze znajdą się na ŁKS-ie fani, którzy przyjdą, aby dopingować drużynę grającą z przeplatanką na piersi.
Zapraszam na : www.lkslodz.pl
Czekam na opinie??? Co o tym sądzicie???
Przed sezonem, podczas wakacji, koszykówką męską w ŁKSie zainteresował się sponsor-firma Remobud. Na początku wszystko ładnie. ŁKS wykupił dziką kartę do II ligi (ekstraliga+2 ligi = formalnie 3 liga). Jednak wtedy sponsor zaczął wymyślać swoje "inteligentne" pomysły czyli zmiana nazwy klubu na Remobud Łódźi rozgrywanie meczów w hali przy ul. Małachowskiego (dla niewtajemniczonych - 500 metrów od stadiony Widzewa).
Oto post jednego z forum ŁKS-u z tamtego okresu:
Nie wiadomo jeszcze pod jaka nazwa bedzie grala druzyna. planowane jest powstanie zupelnie nowego stowarzyszenia Basket Łódź, ktore skupiloby wszystkie łódzkie kluby koszykarskie meskie (ŁKS, Start, Jordan). Chcieli wystartowac w II lidze jako ŁKS, ale sponsorzy marudza, bo twierdza, ze chca, zeby cale miasto kibicowalo tej druzynie, a nie tylko polowa (probuje go przekonywac, ze lepsza polowa niz NIKT). Maja wiec dylemat bo do konca jeszcze nie wiadomo co i jak. Bede go przekonywal do naszych racji, ale nie widze tego zbyt rozowo.
No to niech nie spodziewają się kibiców i dopingu na meczu jakiejs dziwnej drużyny.
Jeżeli chcą jakikolwiek doping to muszą grać jako ŁKS z przeplatanką na sercu.
Akurat jak połączą ŁKS, Start i Jordan to cała Łódź będzie kibicować - marzyciele.
Wtedy kibice zaczęli walczyć o swój ukochany klub. Oto list otwarty napisany przez admina forum ŁKS-u:
Tradycja i kibice się nie liczą - koniec koszykówki męskiej w ŁKS-ie?
"Złomrex lepszy od Wkręt-Metu" - takie zdanie w ostatnim czasie znajdziemy prędzej w serwisach i gazetach sportowych niż w dodatkach giełdowych lub gospodarczych. Niestety, dla wielu osób i firm to, co powinno być najważniejsze - klub, tradycja, nazwa, barwy - jest niczym. Pół biedy, jeśli nazwa sponsora zostanie dodana do nazwy klubu (jak w przypadku ŁKS Siemens AGD) - takie czasy. Jednak jeśli w imię, no właśnie, nie wiadomo czego, okrada się klub z jego sekcji i niszczy tradycję, budowaną przez 99 lat, świadczy to o braku szacunku dla tych, dla których powinno się tworzyć widowiska sportowe - braku szacunku dla kibiców.
Dotychczas "wynalazki" w nazwach klubów omijały Łódź. Mieliśmy ŁKS, Widzew, Start, Budowlanych czy Anilanę. Fala zabijania tego, co w sporcie najpiękniejsze, gotowa zniszczyć najważniejsze dla kibiców wartości, dotarła jednak w końcu do naszego miasta. Na pierwszy ogień poszła koszykówka męska, gdzie RemoBud i druga firma, której nazwy jeszcze nie znamy, postanowili zabawić się kosztem kibiców i zrobić w Łodzi drużynę koszykówki, która nie będzie miała dla kogo grać, niszcząc przy tym tę sekcję w ŁKS-ie. Tym samym oznacza to koniec koszykówki męskiej w ŁKS-ie.
A miało być tak pięknie... Przed rokiem powstało stowarzyszenie ŁKS Koszykówka Męska, które postanowiło spróbować odbudować łódzki basket. W letniej przerwie pozyskano sponsora, kupiono "dziką kartę" do II ligi, skompletowano zespół, który ma szansę walczyć o awans. Niestety, były to miłe złego początki. Zarówno RemoBudowi, jak i drugiemu sponsorowi, który chce wyłożyć pieniądze, nie spodobało się sponsorowanie ŁKS-u. Postawili więc ultimatum - albo pieniądze i zmiana nazwy (na RemoBud xxx Łódź - gdzie xxx to drugi tajemniczy sponsor) i miejsca, gdzie rozgrywane będą mecze, albo brak pieniędzy i 3-ligowy marazm. Działacze sekcji, z prezesem Jakubem Urbanowiczem na czele, wybrali pieniądze i tworzenie zespołu koszykarskiego, ale już nie przy al.Unii i nie jako ŁKS... Po części trudno im się dziwić. Chcą tworzyć sport na wysokim poziomie, a jedynymi ludźmi, którzy mogą im zapewnić na to środki, są szefowie w/w przedsiębiorstw.
Czy jedynymi firmami, chcącymi zaiwestować w sport są firmy, zarządzane przez ludzi, mających za nic kibiców, a co gorsza, nie potrafiący racjonalnie myśleć? Czy lepiej zainwestować swoje pieniądze w klub z 99-letnią tradycją (zwłaszcza mając w perspektywie jubileusz stulecia), mający kibiców, którzy z pewnością zapełniliby halę przy al.Unii i mający tradycję, czy też lepiej tworzyć coś nowego, dla bardzo niewielkiej grupy odbiorców, bez fanów, gotowych przyjść do hali z prostego powodu - gra zespół z przeplatanką na piersiach?
Nowi sponsorzy II-ligowego zespołu postanowili stworzyć "łódzki klub" - twór, który miałby zebrać na trybunach fanów z całej Łodzi. Niestety decydują o tym ludzie, nie mający pojęcia o sportowej i kibicowskiej rzeczywistości. Na siłę uszczęśliwiać próbował swego czasu Zbigniew Boniek, snujący wizje połączenia ŁKS-u i Widzewa. Zarówno wtedy, jak i teraz, pomysły są równie absurdalne. Argument wysnuwany przez w/w firmy, mówiący, że na "neutralny klub" chodziło będzie całe miasto, a nie tylko połowa, świadczy jedynie o totalnym braku rozeznania w sytuacji. Powiedziałbym raczej: nie będzie chodził nikt zamiast połowy miasta. Kibice ŁKS-u nie będą bowiem odwiedzali Hali Parkowej przy ul. Małachowskiego (bo tam koszykarze mają rozgrywać swoje mecze), bo niby czemu mieliby to robić? Nie będą w żaden sposób związani z tą drużyną, a w dodatku będą pamiętali, że to przez tych ludzi ŁKS stracił kolejną sekcję. Kibice Widzewa również nie będą przychodzili, gdyż kto normalny chciałby się identyfikować z firmą budowlaną, a nie klubem sportowym? W efekcie na trybunach zamiast pełnej hali zasiądzie kilkadziesiąt fanatyków basketu i rodzin koszykarzy, a doping (pewnie Ci ludzie uznają to za dziwne, ale doping w postaci wykrzykiwania nazwy klubu a nie firmy, dającej pieniądze) włodarze firm, sponsorujących RemoBud xxx Łódź, usłyszą jedynie wtedy, kiedy pójdą na mecz ŁKS-u lub Widzewa.
Na koniec apel do działaczy i przyszłych sponsorów - OPAMIĘTAJCIE SIĘ! NIE NISZCZCIE TRADYCJI, KLUBU I TEGO, CO JEST NAJWAŻNIEJSZE DLA WASZEJ GRUPY DOCELOWEJ - KIBICÓW. JESZCZE NIE JEST ZA PÓŹNO !!!
Oto post niewiele dni później:
Koszykówka męska zostaje w ŁKS-ie !!!
Wreszcie możemy napisać to oficjalnie - udało się! Koszykówka męska zostaje w Łódzkim Klubie Sportowym i od 22. września będziemy mogli pasjonować się rozgrywkami II ligi. W ostatnich dniach mieliśmy z tym spore zamieszanie. Wydawało się, że ŁKS straci kolejną sekcję, ale po naszym artykule sprzed tygodnia, sprawy potoczyły się na szczęście inaczej. Największa w tym zasługa działaczy sekcji - Jakuba Urbanowicza i Filipa Keniga, którzy zrozumieli, że trzeba zrobić wszystko, aby nie niszczyć tego, co w sporcie najważniejsze i zdołali przekonać do tego sponsorów. Swój udział w sukcesie, bo za taki należy uznać tę decyzję, miała również lkslodz.pl, która rozpętała dyskusję na ten temat i Stowarzyszenie Kibiców ŁKS, które wystosowało do sponsora pismo, w którym przedstawiło argumenty za tym, aby ŁKS był nadal ŁKS-em.
Czas teraz, aby kibice pokazali, że warto było zostawić ten zespół w ŁKS-ie. Pierwszy mecz ligowy w Łodzi już 22. września. Zarówno my, jak i Stowarzyszenie Kibiców wyrażamy nadzieję, że fani pokażą, iż nasze argumenty, zapewniające o pełnej hali na meczach przy al.Unii, nie okażą się pustymi słowami.
jeszcze 2 słowa komentarza (no moze troche wiecej

tydzien temu wiadomosc o tym, ze tracimy sekcje, nie ukrywam, ze mnie bardzo zaskoczyla i zasmucila (zwlaszcza, ze koszykowka jest dla mnie sportem nr 1). probowalem przekonywac dzialaczy sekcji o tym, ze jest to blad, teoretycznie przyznawali mi racje, ale mieli rowniez swoje wazne argumenty - chca sukcesu sportowego. nastepnie ukazal sie artykul na lkslodz.pl, ktory lekko poruszyl zarowno kibicow u nas, jak i na stronach ogolnopolskich, gdzie pojawily sie przedruki, a takze i moze przede wszystkim, dotarl do dzialaczy sekcji. na szczescie zrozumieli, ze nie warto nszczyc tego co najwazniejsze - historii, tradycji itd., a takze, ze bez tych 3 literek w nazwie, nie beda mieli w Łodzi kibicow. postanowili wiec jeszcze raz sprobowac przekonac sponsorow, aby zespol zostal ŁKS-em. W sprawe zaangazowalo sie rowniez Stowarzyszenie Kibicow, w imieniu ktorego napisalem pismo, zaakceptowane nastepnie przez zarzad SK, do prezesa Remo-Budu (glownego sponsora koszykarzy), przedstawiajace po raz kolejny argumenty na ten temat, tym razem oficjalnie i imiennie. Wszystko to przynioslo skutek i dzis mozemy oficjalnie powiedziec, ze ŁKS ZOSTAJE ŁKS-EM.
Podziekowania przy tej okazji naleza sie szczegolnie Filipowi Kenigowi, ktory jako wychowanek ŁKSu, dal sie sam przekonac, a potem z powodzeniem przekonal szefa Remo-Budu, a takze wlodarzy miasta do naszych racji. Mam nadzieje, ze fani pokaza frekwencja na meczach, ze bylo warto.
Na te chwile sytuacja wyglada tak, ze czesc spotkan ma byc rogrywana na ŁKSie, a czesc w Hali Parkowej na Małachowskiego. Docelowo oczywiscie zespol ma grac w nowej hali przy al.Unii.
A więc kibice walczyli i udało się. ŁKS pozostał ŁKS-em. To co od początku było najważniejsze.
Pierwszy mecz sezonu odbył się dzisiaj. Kibice robili wszystko aby na meczu było jak najwięcej osób. Wiadomo, że na II (formalnie 3) ligę nie przyjdzie 5 tys. osób, ale namawiano wszystkich na mecz.
Co mogę powiedzieć po meczu???
Było warto. Takiej atmosfery na koszu męskim jeszcze w ŁKSie nie było. Bardzo dużo ludzi (jak na kosza), doping wprost znakomity.
Oto link do pierwszego filmiku z tego meczu:
http://pl.youtube.com/watch?v=s73ix2lIeHw
gdy pojawią się następne od razu podam.
A więc podsumowując opłaca się walczyć o każdą sekcje ww klubie choćby dla takiego meczu jak ten. Wiadomo, że ktoś powie, że na Prokom przychodzi więcej ludzi, ale przypominam że to jest 2 (3) liga. A w tej lidze, takie rzeczy chyba się zbyt często nie zdarzają.
Pokazaliśmy, że ŁKS to klub to wielosekcyjny. I, że nieważne czy to Orange Ekstraklasa czy polska II liga w piłkę czy w kosza czy w kosza damskiego. Zawsze znajdą się na ŁKS-ie fani, którzy przyjdą, aby dopingować drużynę grającą z przeplatanką na piersi.
Zapraszam na : www.lkslodz.pl
Czekam na opinie??? Co o tym sądzicie???
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 22.03.2007, 08:59
- Lokalizacja: Wrocław/Kraków/Gdańsk
-
- Posty: 284
- Rejestracja: 26.02.2007, 22:22
- Lokalizacja: Włocł[A]wek
Heh ŁKS chcieli ładnie wyrolować... a najlepsze zdanie ze jak zmienia nazwe to cała Łódź bedzie im kibico9wac
Ktoś powie ze ja sie nie powinienem w tej sprawie wypowiadać bo jestem kibicem jakby nie było Anwilu czyli tez od nazwy sponsora nazwa, ale zapewniam ze po zmianie nazwy nadal bedziemy kibicowac Anwilowi i mam nadzieje ze tak nas bedzie nazywała takze cała kibicowska Polska tak jak np. TKP Torun nazywaja Elaną, OKS Olsztyn Stomilem itp. I słusznie
A odnośnie Czarnych... to co tam wyprawiaja to juz jest przegiecie ! Przeczytajcie:



Ktoś powie ze ja sie nie powinienem w tej sprawie wypowiadać bo jestem kibicem jakby nie było Anwilu czyli tez od nazwy sponsora nazwa, ale zapewniam ze po zmianie nazwy nadal bedziemy kibicowac Anwilowi i mam nadzieje ze tak nas bedzie nazywała takze cała kibicowska Polska tak jak np. TKP Torun nazywaja Elaną, OKS Olsztyn Stomilem itp. I słusznie

A odnośnie Czarnych... to co tam wyprawiaja to juz jest przegiecie ! Przeczytajcie:
Dołącz do klubu kibica
W poniedziałek (24 września) w świetlicy siedziby Energi Czarnych Słupsk przy ul. Grodzkiej 6 odbędzie się nabór chętnych do nowego klubu kibica.
Spotkanie rozpocznie się o godz. 18. Nabór przeprowadzi prezes klubu Andrzej Twardowski, koszykarz zespołu Piotr Szczotka oraz przedstawiciel policji. Skład klubu kibica tworzyć będzie 30 osób, które przez cały sezon otrzymywać będą klubowe gadżety i upominki.
Ponadto klub kibica zostanie objęty systemem dodatkowych przywilejów i atrakcji. Osoby, którym nie uda się znaleźć w klubie kibica, zostaną zarejestrowane na liście rezerwowej (jako pierwsze będą brane pod uwagę przy uzupełnieniu klubu kibica).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: floydfloyd, genom1, holendrowie i beldzy, jelonki, pikol_EZD, Polska24, RedRum, Xth, ZdzisławDyrman i 184 gości