Jan_Kowalski pisze:Po takim tekscie mi przynajmniej od razu nasuwa sie pytanie: kibicujesz swojej druzynie, bez wzgledu na to z kim i jak gra, czy kibicujesz zeby pokazac sie z dobrej strony przed przeciwnikiem?
Teoria swoje, zycie swoje. Twoja druzyna grala kiedys z potegami pokroju LZS Koziawolka na wyjezdzie? I tak 15 razy w sezonie przez pare lat? Kibicowskie zycie to zycie pelne emocji, troche ich brakuje kiedy jestes wlasciwie sam na boisku (bo stadionem nazwac tego nie mozna) bo gospodarzy jest 3 i porzadkowy, a twoja druzyna po raz kolejny wygrywa 5:0.
Jak umiesz przez 30 meczow w sezonie spiewac do pustego sektora gosci na pelnej kurwie ogladajac wyczyny pilkarskie na poziomie 4/5 ligi to gratuluje.
Jan_Kowalski pisze:Po takim tekscie mi przynajmniej od razu nasuwa sie pytanie: kibicujesz swojej druzynie, bez wzgledu na to z kim i jak gra, czy kibicujesz zeby pokazac sie z dobrej strony przed przeciwnikiem?
Teoria swoje, zycie swoje. Twoja druzyna grala kiedys z potegami pokroju LZS Koziawolka na wyjezdzie? I tak 15 razy w sezonie przez pare lat? Kibicowskie zycie to zycie pelne emocji, troche ich brakuje kiedy jestes wlasciwie sam na boisku (bo stadionem nazwac tego nie mozna) bo gospodarzy jest 3 i porzadkowy, a twoja druzyna po raz kolejny wygrywa 5:0.
Jak umiesz przez 30 meczow w sezonie spiewac do pustego sektora gosci na pelnej kurwie ogladajac wyczyny pilkarskie na poziomie 4/5 ligi to gratuluje.
LZS Koziawolka
Pierwszy raz jedziesz z ciekawosci,jak tam klimaty kibicowskie sie prezentuja:)jedziesz w 100 i to juz mozna nazwac NAJAZDEM:)ktos pozyczy rower dla jaj od miejscowego i pojezdzi nim pomurawie,ktos inny wbiegnie na boisko i przez kilka sekund zagra w ktorejs z druzyn,twoi koledzy zaczna wymyslac piosenki na temat roznyh osobistosci zamieszkujacych Koziawolke:)tez sie posmiejesz, moze jak bedzie plynela gdzies rzeczka to kilka osob zdecyduje sie przekapac w czasie meczu:)i wiele wiele innych akcji.
Nastepnym razem jak pojedziesz to bedziesz liczyl na to samo,ze bedzie smiesznie ALE juz nikt nie przyjedzie na rowerze,ci z ktorych sie smiales beda gdzies ukryci bo beda sie bac ze znowu ktos sie bedzie z nich nabijal,sklepy juz beda pozamykane od rana.
Kolejny sezon, jesli twoi koledzy zdexcyduja aby nie jechac bo nie ma sensu ty tak samo bedziesz wolal nie jechac bo bez kumpli bedzie juz nudno.
Na moje oko, a tego dnia nie było zbyt dobre ;) Cracovii łącznie ze zgodami ok 300/400 (strzelam więc żeby potem nie było napinek). U nas doping na bardzo wysokim poziomie chociaż zawsze może być lepiej. Na stadionie ok.19/20tys.
p.s. co do Cabaja to policzcie ile sekund trzymał piłkę od momentu złapania jej ;) ale to już wątek do innego działu...
Mecz inaugurujący rozgrywki IV ligi przyszło nam rozegrać z beniaminkiem z Prabut. Na wyjazd wybieramy się pociągiem w liczbie 94 osób w tym 4 Lechistów z Pruszcza Gdańskiego oraz 13 z Dzierzgonia. Na płocie wieszamy jedną flagę "Tylko Pomka". Przez całe spotkanie prowadzimy doping. Miejscowa widowania i młynek tego dnia wyjątkowo wrogo do nas nastawiony bluzga i prowokuje cały mecz. Z naszej strony trochę prześmiewczych wrzut. Na meczu bardzo dużo ochrony i policji. W drugiej połowie rzucamy swiece dymną, którą jeden z nadgorliwych ochroniarzy podniósł i rzucił w nasz sektor co spowodowało nerwową atmosferę zaczęło sie szarpanie płotem, wjazd ochrony, gazowanie i tyle wszystkiego. Po meczu drużyna dziękuje nam za doping i w silnej obstawie wracamy na pociąg. W Prabutach pełen folklor (15 letnie dziewczyny, najebane żule, okrzyki Rodło, Legia, Arka.) i oby jak najmniej takich wiejskich wyjazdów. Na koniec dzięki za wsparcie dla Lechistów z Pruszcza i Dzierzgonia.
Na moje oko, a tego dnia nie było zbyt dobre ;) Cracovii łącznie ze zgodami ok 300/400 (strzelam więc żeby potem nie było napinek). U nas doping na bardzo wysokim poziomie chociaż zawsze może być lepiej. Na stadionie ok.19/20tys.
p.s. co do Cabaja to policzcie ile sekund trzymał piłkę od momentu złapania jej ;) ale to już wątek do innego działu...
teraz Wrocław.. :)
Mniemam, że z frekwencją Legii też strzelałeś, bo legialive podaje 16 tysiów co jest chyba obiektywne biorać pod uwagę pustki na dolnych sektorach wschodniej i północnej. Tak mi się wydaje ale chyba jakiś szczególnych wymian uprzejmości nie było?
Na moje oko, a tego dnia nie było zbyt dobre ;) Cracovii łącznie ze zgodami ok 300/400 (strzelam więc żeby potem nie było napinek). U nas doping na bardzo wysokim poziomie chociaż zawsze może być lepiej. Na stadionie ok.19/20tys.
p.s. co do Cabaja to policzcie ile sekund trzymał piłkę od momentu złapania jej ;) ale to już wątek do innego działu...
teraz Wrocław.. :)
Mniemam, że z frekwencją Legii też strzelałeś, bo legialive podaje 16 tysiów co jest chyba obiektywne biorać pod uwagę pustki na dolnych sektorach wschodniej i północnej. Tak mi się wydaje ale chyba jakiś szczególnych wymian uprzejmości nie było?
Kilka razy "pozdrowiliśmy" siebie nawzajem..
Tak jak pisałem nie chce żeby wyszły jakieś nieporozumienia co do ilości widzów więc luzik...
Mi sie podobało to..Legia bojcie sie chamy itd..A Cracovia cos odpowiedziała Bojcie sie ch..je Cracovia was wymorduje..:)..W sumie młyn Legii dobrze wygladał.:)
Na moje oko, a tego dnia nie było zbyt dobre ;) Cracovii łącznie ze zgodami ok 300/400 (strzelam więc żeby potem nie było napinek). U nas doping na bardzo wysokim poziomie chociaż zawsze może być lepiej. Na stadionie ok.19/20tys.
p.s. co do Cabaja to policzcie ile sekund trzymał piłkę od momentu złapania jej ;) ale to już wątek do innego działu...
teraz Wrocław.. :)
co jest chyba obiektywne biorać pod uwagę pustki na dolnych sektorach wschodniej i północnej.
- Nie trafiają do mnie argumenty o duchu gry, o tym, że wcześniej sędzia nawet nie ostrzegał Cabaja, ani o tym, że nikt nie pamięta, że takich rzeczy się nie gwiżdże - pisze na blogu Bohdan Pekacki, redaktor Sport.pl
- Przepis jest przepis - bramkarz, jak wynika z wyliczeń, trzymał piłkę 10-12 sekund, a ma prawo 7. Wolny się należał.
Jednak... Wolny dla Legii powinien zostać powtórzony. To był wolny pośredni, piłka musi po podaniu przekroczyć odległość równą swoją obwodowi. A Vrdoljak przed strzałem Iwańskiego trącił ją tak, że zrobiła obrotu ćwierć. Przesunęła się o milimetry. Za mało. Przepis jest przepis.
- Trener Ulatowski miał rację, że się kłócił, tylko nie miał racji w tym, o co się kłócił - oto konkluzja z bloga.
To chyba nie miejsce na opis doznań z piłkarskiego widowiska?
Jak na moje - 16-17 tysi jest obiektywna liczba. Żyleta fajnie się dopingiem prezentowała.
Gosci bilzej 4 stowek, w tym ponad setka KSP.
Sporo nie wpuszczonych zostało przed bramka.
Tempo wpuszczania na obiekt maxymalnie powolne.
Sa to moje prywatne odczucia, z daleka od oficjalnych relacji, czy tez opisow.
Panowie ile wynosza obecnie ceny biletów na młyn Legii, ta trybunę z napisem Legia i sektor gości ? (jest podział na klasę gości? ja kto było przed porozumieniem )
Każdy mój post jest tylko i wyłącznie moim zdaniem.
Milus pisze:Panowie ile wynosza obecnie ceny biletów na młyn Legii, ta trybunę z napisem Legia i sektor gości ? (jest podział na klasę gości? ja kto było przed porozumieniem )
Bardzo różnie, bo cena biletu zależy od przeciwnika i ulg. 10 spotkań (w tym Cracovia) to mecze II kategorii, a Lech, Wisła i jeszcze 3 inne to spotkanie I kategorii. Na sektor gości podobnie, jedni zapłacą 35 zł jak dziś KSC, a inni 50 zł.
to ten przepis, że dla kibiców gości wszędzie po 15 zł już nie obowiązuje?
Przepis to jest chyba taki, że bilet na sektor gości jest po tyle co najtańszy bilet na sektor gospodarzy. Czy coś w tym stylu. A 35zł bez żadnych zniżek, tyle wynosi właśnie najtańszy na Legie.
Zobaczycie jak się fajnie wchodzi na obiekt Legii , który jest fajny obiektywnie rzecz biorąc . Jedna uwaga musicie rządków pilnować kto na jaką literkę ma nazwisko bo może być tak dochodzisz do bramki podajesz białko a tu zonk proszę do innego rządka iść . W czasie meczu chodzą po sektorze "smutni" goście w czarnych garniturach i inne tego typu wynalazki , ale co tam My byliśmy tam pierwsi i jak jeden z porządkowych powiedział , że sami nie za bardzo wiedzieli co i jak więc był burdel generalnie.
Wraz z nowym stadionem i pieniedzmi wracaja na Legie kibice.Koniec sporow i bojkotow. TVN na swich stacjach wychwala kibicow spod znaku L ci natomiast zaczynaja kochac pilkarzy ktorych kilka miesiecy temu wyzywali.Wszytko jak w bajce.Mam pytanie czy to haslo ktorym zaraziliscie pol Polski "ITI spierdalaj" dalej obowiazuje czy nie?
ku*** zaczyna sie tu robic jak w temacie ''co cie dzisiaj wkurzylo'', ludzie ja p******* przeciez wam sie za h*** nie dogodzi, najpierw cale trzy lata wszyscy plakali ze na Legii pustynia, ze szkoda bo u nich najlepsza atmosfera, oprawy i wszystko co zwiazane z Ł3, wszyscy wypisywali, kiedy to w koncu wroci, ze przydal by sie znowu doping i wszystko co dzialo sie ''przed Wilnem''.
A teraz ja p*******, Legia bawi sie na calego, mimo niekorzystnego wyniku przez wieksza czesc meczu, atmosfera powraca na stadion, wszystko powoli zaczyna przypominac to co mogl czlowiek ogladac zanim byl protest, a wam tym razem znowu nie pasuje, ze na Legie wrocil doping i ze Legia znow na swoim stadionie bawi sie na calego. Wiec sie pytam co musi sie stac zeby wam wszystkim w koncu ku*** dogodzic...
nowosadeczak pisze:Czyli mam rozumiec ze od tygodnia cala Polska Kocha ITI
Tok rozumowania jak w przedszkolu. Wszystko ma być albo czarno, albo białe, a tu psikus i jest szare. Rozumiem, że dla Was konflikt mógłby się skończyć tylko z odejściem ITI, a problem polega na tym, że ITI zostało, zrozumiało swoje błędy i poszło na ustępstwa względem kibiców. Pewnie na miejscu kibiców L byście siedzibę ITI spalili a zgliszcza zaorali tak aby w ogóle skończyli swoje nadawanie na wieki wieków. Puknij się w łeb 1 z 2 i przestańcie zazdrości, że na L znów jest doping dla wielu innych klubów nieosiągalny.
Pytanie do kogoś z Łęcznej.
Kiedy kończą się wam zakazy stadionowe?
Jeżeli pytam w nieodpowiednim temacie to sory.
PS
Górnik w Lubinie z b.dobrym dopingiem
Faktycznie jest to bardzo interesujące, myślę że to pytanie zadaje sobie caaaaała kibicowska Polska !
Powstrzymywałem się aby się nie wypowiadać, jednak nie wytrzymałem i dam kilka słów komentarza do kolejki:
- Górnik Zabrze pokazał klasę, na prawdę aż ciarki przechodzą jak się ogląda filmiki z ich dopingiem, konkretne wsparcie GieKSy.
- Dużo się pisało o Derbach Warszawy i nie obecności kibiców Legii, mi się nasuwa taki wniosek. Polonia Warszawa walczyła o większy nowoczesny stadion (A co za tym idzie większy sektor gości) to Legia ich skutecznie blokowała. Więc teraz nie rozumiem żalów o te 300 biletów..