Aesthetic_Perfection pisze:Może napisz czego byśmy mogli się nauczyć od cyganów ? Wizjonerze z kraju trzeciego świata.
gdzie by cygany nie były, ZAWSZE są razem ze sobą i się wspierają. wyjedź za granicę i popracuj u jakiegoś Polaka.
jeśli tylko szydzić umiesz, to gratuluję samopoczucia i zadowolenia. z mojej strony koniec bajery, bo wyszła z tego dyskusja zupełnie niezwiązana z tematem.
BSM200: świat można zmienić tylko i wyłącznie wokół siebie i to małymi krokami. jednak pisząc tu pierwszego posta miałem w intencji wylać swoje refleksje na temat zaistniałej sytuacji i nie udawaj ku***, że nie tego nie pojmujesz, bo akurat chyba tępym chujem nie jesteś. te forum nie ma żadnej mocy sprawczej, co jest ku*** oczywistą oczywistością.
a temu poniżej, dodam jeszcze tylko, że musiszbyć strasznie małym i zakompleksionym człowieczkiem, jeśli od razu wyskakujesz z takim farmazonem. "skurwysynem może być każdy, niewżny kolor skóry, nie ważne czy po studiach, czy bez matury" - cytat legendarnego poznańskiego penera, skina, narkomana :).