Kibicowska Warszawa

[kojotsonqwe]

Akurat jest to prawda że legia idzie podobną nitka co partia pis. Nieznani Sprawcy dalej robią paczki ukrom? Czemu bojkotowaliscie mecz z Dynamem po tym jak was ukry poprosiły? Tak zaraz napiszesz że ruskie kierownictwo co wielkim nacjolom z ukrainy przed 24 lutego 2022 nie przeszkadzało, wielcy nacjole z ukrainy szczególnie metalista co ich kumple z TSV 1860 gibali się z kolorowymi na pewnym klipie

[Dario1916]

zapytaj frajer kolegów czemu w Kijowie mogłeś j**** upa i banderę a teraz masz zakaz odzywania sie bo pewnie nie powiedzieli jak są dogadani a ktoś tu dawał link do ukraińskiej strony Foxa dajcie jeszcze raz bo ludzie po prostu nie wierza ze to prawda

Nie wierzę, Torcipa ćpa mefedron od Ruchu... Tylko tak można wytłumaczyć twoje wypociny.

[Oberschlesien14]

Raz mi się trafiło zamieszkać na kilka dni na Nowolipkach i na murach widziałem sporo Polonii(zdecydowanie więcej niż Legii) ale obok bloku miałem knajpę w której wieczorem siedziały jakieś osiedlowe chłopaki i darły mordę o Legii oraz mieli barwy. Też mnie mocno ciekawi jak to w tej Warszawie wygląda, bo tereny na mapie są spore, otoczone samą Legią. Podobny klimat jak w niektórych dzielnicach na Śląsku otoczonymi z każdej strony wrogiem, ale jednak nie ma, aż takiej dysproporcji i mody w kibicowaniu tylko jednej drużyny więc ciężko to porównać.

[kibiccc1]

Raz mi się trafiło zamieszkać na kilka dni na Nowolipkach i na murach widziałem sporo Polonii(zdecydowanie więcej niż Legii) ale obok bloku miałem knajpę w której wieczorem siedziały jakieś osiedlowe chłopaki i darły mordę o Legii oraz mieli barwy. Też mnie mocno ciekawi jak to w tej Warszawie wygląda, bo tereny na mapie są spore, otoczone samą Legią. Podobny klimat jak w niektórych dzielnicach na Śląsku otoczonymi z każdej strony wrogiem, ale jednak nie ma, aż takiej dysproporcji i mody w kibicowaniu tylko jednej drużyny więc ciężko to porównać.

Sporo napisów na murach związanych z Polonią, ale ani jednego porządnego wrzuta. Celowo chciałem zwiedzić osiedla należące do Polonii, bo sytuacja w Warszawie od zawsze mnie ciekawiła. Kraków jest podzielony dość jasno i jak osiedle sympatyzuje z jednymi bądź drugimi to można to od razu zauważyć.

[(L)Warsaw]

Nikt nie używa nazwy "Nowolipki", to jest po prostu Muranów. Już nie wdając się w dyskuje Legia vs Polonia, to w Warszawie (jak i pewnie w innych miastach też) jest obecnie spora migracja ludzi pomiędzy osiedlami i dzielnicami. Trzeba też dodać, że warszawskie osiedla zmieniają dynamicznie swój wygląd, poprzez masowe stawianie nowych osiedli/apartamentowców/hoteli/biurowców. Także to z czego kojarzyliśmy daną dzielnicę Warszawy jeszcze 10 lat temu, dziś może być nieakutalne.

Ja bym powiedział, że większym problemem tych terenów jest raczej to, że średnia wieku mieszkańców jest tam dość wysoka ( zresztą dotyczy to chyba centrów miast w całej Polsce) i z tego powodu są one mniej aktywne niż choćby kilkanaście lat wcześniej. A budownictwo mieszkaniowe w szeroko pojętym centrum Warszawy to raczej budowa drogich apartamentów dla bogatych lub pokojów z aneksem kuchennym przeznaczone na wynajem co zdecydowanie nie działa zbyt korzystnie na ruch kibicowski w tych rejonach.

Będąc w delegacji w Warszawie miałem kilka dni na zwiedzanie stolicy i pospacerowałem sobie trochę po mieście. Zwiedziłem też osiedla należące do Polonii tj. Nowe miasto, Muranów, Nowolipki. Chciałem totalnie bez spiny zapytać jak wygląda sytuacja rzeczywiście na tych Polonijnych osiedlach? Szczerze mówiąc z mojej perspektywy bardzo spokojnie, stare bloki, dużo emerytów. Trochę bazgrołów na ścianach, ale totalnie żadnych konkretnych wrzutów KSP. Również zero młodzieży i osób z emblematami Polonii. Czy te osiedla rzeczywiście należą do Polonistów? Nie chce kwestionować dominacji Legii w mieście, ale wczorajsze spotkanie z Motorem pokazało, że Polonia ma jednak sporą rzeszę fanów.

Bez urazy ale kibicem się jest, a nie bywa. Frekwencja na ostatnich dwóch meczach KSP może robić wrażenie tak samo jak i tą z meczu o awans rok temu ale na pozostałych meczach nie wyglądało to tak kolorowo.
Co do Muranowa Zachodniego to od kiedy pamiętam było to osiedle zdominowane przez naszych, chociaż jakieś 15-20 lat temu była tam grupa lub też raczej grupka osób próbująca coś działać (chyba ich ówczesny gniazdowy tam mieszkał). Ale niech o tamtych czasach powie ktoś starszy, bo w moich czasach to nawet ludzie z tego osiedla i sąsiednich jakoś specjalnie miejscowymi Polonistami się nie przejmowali. Obecnie sytuacja przedstawia się tam mniej więcej tak :)

https://legionisci.com/news/92186_Muran ... rtowy.html

Śródmiejska część Muranowa (ta polonijna) to obecnie z mojej perspektywy raczej pustynia. Napisy naszych potrafią przetrwać po kilka miesięcy przez nikogo nieruszone, a wrzuty Polonii trudno spotkać. Na obrzeżach osiedla można za to spotkać tagi i skromne grafy legijne. Kiedyś (tak+10 lat temu) jeden polonijny graf ( raczej nic specjalnego) istniał blisko ulicy Stawki ( raczej nie widoczny z ulicy) ale po jakimś czasie znudziło im się chyba odmawianie go.
O działalności M(L)F można poczytać na ich fb. Co robią poloniści na niby ,,swoim osiedlu" to niech może sami się pochwalą. Jeśli oczywiście mają czym :)
W miarę obiektywnie sytuację w okolicach stadionu Polonii opisał jeden z nich jakieś 10 lat temu w tym temacie, jeśli kogoś to interesuje to może poszukać.

W latach 90-tych gdy mieszkania były tańsze prym w ekipie KSP wiodły persony z Piaseczna i Wołomina :)

A ten gagatek (jeśli myślimy o tym samym) czasem nie był z pod Piaseczna? Z Głoskowa bodajże :D

Ja bym wspomniał również o ludziach z Pragi z tamtych lat ale te kwestie były już poruszone oraz chyba dość dobrze opisane w tym temacie. I nie wiem czy warto poruszać po raz kolejny temat sławnego Benita i jego kumpli :D

[kibiccc1]

Nikt nie używa nazwy "Nowolipki", to jest po prostu Muranów. Już nie wdając się w dyskuje Legia vs Polonia, to w Warszawie (jak i pewnie w innych miastach też) jest obecnie spora migracja ludzi pomiędzy osiedlami i dzielnicami. Trzeba też dodać, że warszawskie osiedla zmieniają dynamicznie swój wygląd, poprzez masowe stawianie nowych osiedli/apartamentowców/hoteli/biurowców. Także to z czego kojarzyliśmy daną dzielnicę Warszawy jeszcze 10 lat temu, dziś może być nieakutalne.

Ja bym powiedział, że większym problemem tych terenów jest raczej to, że średnia wieku mieszkańców jest tam dość wysoka ( zresztą dotyczy to chyba centrów miast w całej Polsce) i z tego powodu są one mniej aktywne niż choćby kilkanaście lat wcześniej. A budownictwo mieszkaniowe w szeroko pojętym centrum Warszawy to raczej budowa drogich apartamentów dla bogatych lub pokojów z aneksem kuchennym przeznaczone na wynajem co zdecydowanie nie działa zbyt korzystnie na ruch kibicowski w tych rejonach.

Będąc w delegacji w Warszawie miałem kilka dni na zwiedzanie stolicy i pospacerowałem sobie trochę po mieście. Zwiedziłem też osiedla należące do Polonii tj. Nowe miasto, Muranów, Nowolipki. Chciałem totalnie bez spiny zapytać jak wygląda sytuacja rzeczywiście na tych Polonijnych osiedlach? Szczerze mówiąc z mojej perspektywy bardzo spokojnie, stare bloki, dużo emerytów. Trochę bazgrołów na ścianach, ale totalnie żadnych konkretnych wrzutów KSP. Również zero młodzieży i osób z emblematami Polonii. Czy te osiedla rzeczywiście należą do Polonistów? Nie chce kwestionować dominacji Legii w mieście, ale wczorajsze spotkanie z Motorem pokazało, że Polonia ma jednak sporą rzeszę fanów.

Bez urazy ale kibicem się jest, a nie bywa. Frekwencja na ostatnich dwóch meczach KSP może robić wrażenie tak samo jak i tą z meczu o awans rok temu ale na pozostałych meczach nie wyglądało to tak kolorowo.
Co do Muranowa Zachodniego to od kiedy pamiętam było to osiedle zdominowane przez naszych, chociaż jakieś 15-20 lat temu była tam grupa lub też raczej grupka osób próbująca coś działać (chyba ich ówczesny gniazdowy tam mieszkał). Ale niech o tamtych czasach powie ktoś starszy, bo w moich czasach to nawet ludzie z tego osiedla i sąsiednich jakoś specjalnie miejscowymi Polonistami się nie przejmowali. Obecnie sytuacja przedstawia się tam mniej więcej tak :)

https://legionisci.com/news/92186_Muran ... rtowy.html

Śródmiejska część Muranowa (ta polonijna) to obecnie z mojej perspektywy raczej pustynia. Napisy naszych potrafią przetrwać po kilka miesięcy przez nikogo nieruszone, a wrzuty Polonii trudno spotkać. Na obrzeżach osiedla można za to spotkać tagi i skromne grafy legijne. Kiedyś (tak+10 lat temu) jeden polonijny graf ( raczej nic specjalnego) istniał blisko ulicy Stawki ( raczej nie widoczny z ulicy) ale po jakimś czasie znudziło im się chyba odmawianie go.
O działalności M(L)F można poczytać na ich fb. Co robią poloniści na niby ,,swoim osiedlu" to niech może sami się pochwalą. Jeśli oczywiście mają czym :)
W miarę obiektywnie sytuację w okolicach stadionu Polonii opisał jeden z nich jakieś 10 lat temu w tym temacie, jeśli kogoś to interesuje to może poszukać.

W latach 90-tych gdy mieszkania były tańsze prym w ekipie KSP wiodły persony z Piaseczna i Wołomina :)

A ten gagatek (jeśli myślimy o tym samym) czasem nie był z pod Piaseczna? Z Głoskowa bodajże :D

Ja bym wspomniał również o ludziach z Pragi z tamtych lat ale te kwestie były już poruszone oraz chyba dość dobrze opisane w tym temacie. I nie wiem czy warto poruszać po raz kolejny temat sławnego Benita i jego kumpli :D

W takim razie zastanawia mnie jak młode chłopaki działające w KSP funkcjonują w Warszawie. Skoro większość osiedli jest zdominowanych przez Legie. Do szkoły gdzieś trzeba chodzić i dorastasz wśród Legionistów jako jedyny Polonista? Zakładając, że angażuje się taki małolat w życie kibicowskie to nie będzie przecież działał na KSP i jednocześnie przesiadywał na osiedlu z Legionistami którzy działają na Legii. Mega mnie zastanawia panujący klimat w WWA. Gdyby ktoś obiektywnie chciał się wypowiedzieć jak to wszystko tam wygląda byłoby świetnie.

[WF.]

Po prostu - młody legionista założy do szkoły koszulkę klubową, młody polonista raczej tego nie robi i tyle. Warszawa nie jest typowym miastem derbowym jak Łódź czy miasta GŚ więc ciężko tu mówić o jakiejś działalości na mieście. Nie ma rywalizacji bo jest zbyt duża dysproporcja. O ile na Legii małolaci mogą polatać z jakimiś sprayami, szablonami i przyozdabiać okolice czy wywieszać transparenty na mieście zachęcające do udziału w meczach itp., tak na Polonii raczej takich aktywności jest mniej/nie ma ich. Przez chwilę w internecie chlubiła się swoją działalnością grupa Polonia Graffiti, tylko że oni Polonię mieli tylko w nazwie grupy, a skupiali się głównie na przestrzelaniu prac Legii zamiast promować swój klub. Ale coś ich już nie widać, pewnie ceny farby ich przerosły ;) Generalnie Poloniści się po prostu nie wychylają.

[N'08]

Po prostu - młody legionista założy do szkoły koszulkę klubową, młody polonista raczej tego nie robi i tyle. Warszawa nie jest typowym miastem derbowym jak Łódź czy miasta GŚ więc ciężko tu mówić o jakiejś działalości na mieście. Nie ma rywalizacji bo jest zbyt duża dysproporcja. O ile na Legii małolaci mogą polatać z jakimiś sprayami, szablonami i przyozdabiać okolice czy wywieszać transparenty na mieście zachęcające do udziału w meczach itp., tak na Polonii raczej takich aktywności jest mniej/nie ma ich. Przez chwilę w internecie chlubiła się swoją działalnością grupa Polonia Graffiti, tylko że oni Polonię mieli tylko w nazwie grupy, a skupiali się głównie na przestrzelaniu prac Legii zamiast promować swój klub. Ale coś ich już nie widać, pewnie ceny farby ich przerosły ;) Generalnie Poloniści się po prostu nie wychylają.

To akurat prawda po trosze. Takie czasy nastały, że te Wasze napisy są jak komercyjna działalność. To jakby teraz próbować zamazać wszystkie szyldy Żabki :) Także szkoda czasu. Poza tym nasza obecna młodzież jest konkretnie sportowa, zawzięta i skupiona na innych aspektach.

A jak już się wychylamy jak chociażby pod Ibisem, w Siedlcach, w Giżycku to dostajecie w cytrynę i tyle. :)

Także, o nas się nie martw :)

[WF.]

Po prostu - młody legionista założy do szkoły koszulkę klubową, młody polonista raczej tego nie robi i tyle. Warszawa nie jest typowym miastem derbowym jak Łódź czy miasta GŚ więc ciężko tu mówić o jakiejś działalości na mieście. Nie ma rywalizacji bo jest zbyt duża dysproporcja. O ile na Legii małolaci mogą polatać z jakimiś sprayami, szablonami i przyozdabiać okolice czy wywieszać transparenty na mieście zachęcające do udziału w meczach itp., tak na Polonii raczej takich aktywności jest mniej/nie ma ich. Przez chwilę w internecie chlubiła się swoją działalnością grupa Polonia Graffiti, tylko że oni Polonię mieli tylko w nazwie grupy, a skupiali się głównie na przestrzelaniu prac Legii zamiast promować swój klub. Ale coś ich już nie widać, pewnie ceny farby ich przerosły ;) Generalnie Poloniści się po prostu nie wychylają.

To akurat prawda po trosze. Takie czasy nastały, że te Wasze napisy są jak komercyjna działalność. To jakby teraz próbować zamazać wszystkie szyldy Żabki :) Także szkoda czasu. Poza tym nasza obecna młodzież jest konkretnie sportowa, zawzięta i skupiona na innych aspektach.

A jak już się wychylamy jak chociażby pod Ibisem, w Siedlcach, w Giżycku to dostajecie w cytrynę i tyle. :)

Także, o nas się nie martw :)

Możecie jechać na tym farmazonie o Ibisie i Siedlcach, tak jak próbowaliście wszystkim wmawiać, że u was na trybunach nie ma lewactwa, aż do słynnych "derbów", wasza sprawa :) Ale te Giżycko? :) Z całym szacunkiem do ludzi jeżdzących na Legię z Giżycka, ale... :) "Ekipy" to tam raczej nie ma. Co nie zmienia faktu, że jeśli mieli "odwagę" wam ubliżać a wy postanowiliście ich za to skarcić to dostali wpie***l zasłużenie. Takie typowe napinacze powinni być kasowani przy każdej możliwej okazji niezależnie od barw klubowych.

[N'08]

Po prostu - młody legionista założy do szkoły koszulkę klubową, młody polonista raczej tego nie robi i tyle. Warszawa nie jest typowym miastem derbowym jak Łódź czy miasta GŚ więc ciężko tu mówić o jakiejś działalości na mieście. Nie ma rywalizacji bo jest zbyt duża dysproporcja. O ile na Legii małolaci mogą polatać z jakimiś sprayami, szablonami i przyozdabiać okolice czy wywieszać transparenty na mieście zachęcające do udziału w meczach itp., tak na Polonii raczej takich aktywności jest mniej/nie ma ich. Przez chwilę w internecie chlubiła się swoją działalnością grupa Polonia Graffiti, tylko że oni Polonię mieli tylko w nazwie grupy, a skupiali się głównie na przestrzelaniu prac Legii zamiast promować swój klub. Ale coś ich już nie widać, pewnie ceny farby ich przerosły ;) Generalnie Poloniści się po prostu nie wychylają.

To akurat prawda po trosze. Takie czasy nastały, że te Wasze napisy są jak komercyjna działalność. To jakby teraz próbować zamazać wszystkie szyldy Żabki :) Także szkoda czasu. Poza tym nasza obecna młodzież jest konkretnie sportowa, zawzięta i skupiona na innych aspektach.

A jak już się wychylamy jak chociażby pod Ibisem, w Siedlcach, w Giżycku to dostajecie w cytrynę i tyle. :)

Także, o nas się nie martw :)

Możecie jechać na tym farmazonie o Ibisie i Siedlcach, tak jak próbowaliście wszystkim wmawiać, że u was na trybunach nie ma lewactwa, aż do słynnych "derbów", wasza sprawa :) Ale te Giżycko? :) Z całym szacunkiem do ludzi jeżdzących na Legię z Giżycka, ale... :) "Ekipy" to tam raczej nie ma. Co nie zmienia faktu, że jeśli mieli "odwagę" wam ubliżać a wy postanowiliście ich za to skarcić to dostali wpie***l zasłużenie. Takie typowe napinacze powinni być kasowani przy każdej możliwej okazji niezależnie od barw klubowych.

Czyli mówisz, że z Giżycka same placki jeżdżą na Legię? No w sumie patrząc na przekrój wynalazków u Was na trybunach to nie jestem wielce zdziwiony. :)

[Foxx]

:) Zawsze, gdy na chwilę mignie cień normalnej wymiany zdań, kończy się mocnym autoprzedstawieniem. A później narzekania na poziom forumki.

[kibiccc1]

Po prostu - młody legionista założy do szkoły koszulkę klubową, młody polonista raczej tego nie robi i tyle. Warszawa nie jest typowym miastem derbowym jak Łódź czy miasta GŚ więc ciężko tu mówić o jakiejś działalości na mieście. Nie ma rywalizacji bo jest zbyt duża dysproporcja. O ile na Legii małolaci mogą polatać z jakimiś sprayami, szablonami i przyozdabiać okolice czy wywieszać transparenty na mieście zachęcające do udziału w meczach itp., tak na Polonii raczej takich aktywności jest mniej/nie ma ich. Przez chwilę w internecie chlubiła się swoją działalnością grupa Polonia Graffiti, tylko że oni Polonię mieli tylko w nazwie grupy, a skupiali się głównie na przestrzelaniu prac Legii zamiast promować swój klub. Ale coś ich już nie widać, pewnie ceny farby ich przerosły ;) Generalnie Poloniści się po prostu nie wychylają.

Dzięki za komentarz. Ale wiesz pewnie są osoby znaczące na Polonii którym nie po drodze z Legionistami i Ci wiedzą o ich istnieniu i ich działalności. Akceptują to wtedy?

[Kaleoa.02]

Poza tym nasza obecna młodzież jest konkretnie sportowa, zawzięta i skupiona na innych aspektach.

A jak już się wychylamy jak chociażby pod Ibisem, w Siedlcach, w Giżycku to dostajecie w cytrynę i tyle. :) Salowy proszki i zabieraj

[jestesmywaszastolica]

Poza tym nasza obecna młodzież jest konkretnie sportowa, zawzięta i skupiona na innych aspektach.

I tak od 1410 roku ciągniecie ten farmazon. Z chęcią poczytałbym opowieści waszych byłych zgodowiczów o tym jak im makaron na uszy nakręcaliście, jak to za rok, może dwa przejmiecie władzę w sto7icy (czy to 2000, czy to w 2010 roku była ta sama śpiewka - zresztą sami macie z tego bekę ;)
Ba ogólnie to zaiste musi być ciekawe, że ekipa z takim potencjałem jak Polonia z 10? zgód (Avia, Jeziorak, Korona, Lech, Cracovia, Broń, Sandecja, Arka - na szybkości wyszło mi z 8) zjechała do poziomu zera (ale, ale RTS z chęcią przyjmie was do grona swych fanklubów :)

Innych pierdół nawet nie chce mnie się komentować, bo wystarczająco was wyjaśnia życie codzienne.

Także kończąc ten temat cudownego pokolenia zawziętych sportowców konkretów z KSP, to realnie ostatni raz kiedy można było mówić o jakiejś zorganizowanej ekipie małolatów którzy coś tam chcieli działać na Konwiktorskiej to było dobre kilkanaście lat temu.
Zresztą ciekawe (i znamienne ;) jest jak potoczyły się ich losy

[Foxx]

Dzięki za komentarz. Ale wiesz pewnie są osoby znaczące na Polonii którym nie po drodze z Legionistami i Ci wiedzą o ich istnieniu i ich działalności. Akceptują to wtedy?

To "od zawsze" zależało od tzw. "prywatnych kontaktów". Czy to na dzielniach, czy między starszyznami mniej więcej od połowy lat '80 do początku '90. Były momenty, że z ówczesną - nieliczną ale dobrą - Polonią ganiała się tylko/głównie młoda Legia.

Warszawa nie jest typowym miastem ;) (nie tylko ze względu na nalot "słoików", a w zasadzie dopiero gdy zajrzy się głębiej)

[N'08]

Poza tym nasza obecna młodzież jest konkretnie sportowa, zawzięta i skupiona na innych aspektach.

I tak od 1410 roku ciągniecie ten farmazon. Z chęcią poczytałbym opowieści waszych byłych zgodowiczów o tym jak im makaron na uszy nakręcaliście, jak to za rok, może dwa przejmiecie władzę w sto7icy (czy to 2000, czy to w 2010 roku była ta sama śpiewka - zresztą sami macie z tego bekę ;)
Ba ogólnie to zaiste musi być ciekawe, że ekipa z takim potencjałem jak Polonia z 10? zgód (Avia, Jeziorak, Korona, Lech, Cracovia, Broń, Sandecja, Arka - na szybkości wyszło mi z 8) zjechała do poziomu zera (ale, ale RTS z chęcią przyjmie was do grona swych fanklubów :)

Innych pierdół nawet nie chce mnie się komentować, bo wystarczająco was wyjaśnia życie codzienne.

Także kończąc ten temat cudownego pokolenia zawziętych sportowców konkretów z KSP, to realnie ostatni raz kiedy można było mówić o jakiejś zorganizowanej ekipie małolatów którzy coś tam chcieli działać na Konwiktorskiej to było dobre kilkanaście lat temu.
Zresztą ciekawe (i znamienne ;) jest jak potoczyły się ich losy

Przejmować to jeszcze nie przejmujemy póki co :) Ale robimy swoje i robimy to dobrze. Co do młodych to się nie martw. Są i mają się dobrze. Aczkolwiek brak im szumnej nazwy jak u poprzedników :)

[N'08]

:) Zawsze, gdy na chwilę mignie cień normalnej wymiany zdań, kończy się mocnym autoprzedstawieniem. A później narzekania na poziom forumki.

Już tak Rudzielcze nie narzekaj na poziom. :) Bo rozmowa jest merytoryczna, aczkolwiek nie bez ironii ;)

[Kaleoa.02]

Poza tym nasza obecna młodzież jest konkretnie sportowa, zawzięta i skupiona na innych aspektach.

I tak od 1410 roku ciągniecie ten farmazon. Z chęcią poczytałbym opowieści waszych byłych zgodowiczów o tym jak im makaron na uszy nakręcaliście, jak to za rok, może dwa przejmiecie władzę w sto7icy (czy to 2000, czy to w 2010 roku była ta sama śpiewka - zresztą sami macie z tego bekę ;)
Ba ogólnie to zaiste musi być ciekawe, że ekipa z takim potencjałem jak Polonia z 10? zgód (Avia, Jeziorak, Korona, Lech, Cracovia, Broń, Sandecja, Arka - na szybkości wyszło mi z 8) zjechała do poziomu zera (ale, ale RTS z chęcią przyjmie was do grona swych fanklubów :)

Innych pierdół nawet nie chce mnie się komentować, bo wystarczająco was wyjaśnia życie codzienne.

Także kończąc ten temat cudownego pokolenia zawziętych sportowców konkretów z KSP, to realnie ostatni raz kiedy można było mówić o jakiejś zorganizowanej ekipie małolatów którzy coś tam chcieli działać na Konwiktorskiej to było dobre kilkanaście lat temu.
Zresztą ciekawe (i znamienne ;) jest jak potoczyły się ich losy

Przejmować to jeszcze nie przejmujemy póki co :) Ale robimy swoje i robimy to dobrze. Co do młodych to się nie martw. Są i mają się dobrze. Aczkolwiek brak im szumnej nazwy jak u poprzedników :)

Dobra. Niech zaczna cos dzialac wiecej jak robienie fotek po piwnicach w koszulkach z H wiekszymi niz wasz herb klubowy to pogadamy

[N'08]

I tak od 1410 roku ciągniecie ten farmazon. Z chęcią poczytałbym opowieści waszych byłych zgodowiczów o tym jak im makaron na uszy nakręcaliście, jak to za rok, może dwa przejmiecie władzę w sto7icy (czy to 2000, czy to w 2010 roku była ta sama śpiewka - zresztą sami macie z tego bekę ;)
Ba ogólnie to zaiste musi być ciekawe, że ekipa z takim potencjałem jak Polonia z 10? zgód (Avia, Jeziorak, Korona, Lech, Cracovia, Broń, Sandecja, Arka - na szybkości wyszło mi z 8) zjechała do poziomu zera (ale, ale RTS z chęcią przyjmie was do grona swych fanklubów :)

Innych pierdół nawet nie chce mnie się komentować, bo wystarczająco was wyjaśnia życie codzienne.

Także kończąc ten temat cudownego pokolenia zawziętych sportowców konkretów z KSP, to realnie ostatni raz kiedy można było mówić o jakiejś zorganizowanej ekipie małolatów którzy coś tam chcieli działać na Konwiktorskiej to było dobre kilkanaście lat temu.
Zresztą ciekawe (i znamienne ;) jest jak potoczyły się ich losy

Przejmować to jeszcze nie przejmujemy póki co :) Ale robimy swoje i robimy to dobrze. Co do młodych to się nie martw. Są i mają się dobrze. Aczkolwiek brak im szumnej nazwy jak u poprzedników :)

Dobra. Niech zaczna cos dzialac wiecej jak robienie fotek po piwnicach w koszulkach z H wiekszymi niz wasz herb klubowy to pogadamy

A Ciebie to stary niczym Fritzl w piwnicy trzyma, że masz takie kumate informacje? :)

[Kaleoa.02]

Przejmować to jeszcze nie przejmujemy póki co :) Ale robimy swoje i robimy to dobrze. Co do młodych to się nie martw. Są i mają się dobrze. Aczkolwiek brak im szumnej nazwy jak u poprzedników :)

Dobra. Niech zaczna cos dzialac wiecej jak robienie fotek po piwnicach w koszulkach z H wiekszymi niz wasz herb klubowy to pogadamy

A Ciebie to stary niczym Fritzl w piwnicy trzyma, że masz takie kumate informacje? :)

Weź spierdalaj bohomazie

[WF.]

A teraz odstawmy na chwilę „rywalizację ;)” na linii Legia-Polonia. I przeanalizujmy (może koledzy z K6 się pochwalą czymś o czym nie wiemy ;) ) Ile starć zaliczyli poloniści na przestrzeni ostatnich 2,3,5,10 lat? Bo chyba na Legii się ten polonijny kibicowski świat nie kończy? Może ci zawzięci i nastawieni agresywnie sportowo młodzi poloniści założyliby w końcu dresy zamiast jeansów i „przetarli” się z kimś o trochę niższym poziomie niż Legia. Tak „dla sportu”, dla sprawdzenia swoich możliwości, sprawdzenia siebie nawzajem, zgrania się. Czy ta zawziętość się kończy na robieniu zdjęć w koszulkach z „h” albo „bandyckiej” walce ze ścianami?
To pewnie przez tą zawziętość odbiły od was wszystkie zgody.

[WarszawskaPolonia]

A teraz odstawmy na chwilę „rywalizację ;)” na linii Legia-Polonia. I przeanalizujmy (może koledzy z K6 się pochwalą czymś o czym nie wiemy ;) ) Ile starć zaliczyli poloniści na przestrzeni ostatnich 2,3,5,10 lat? Bo chyba na Legii się ten polonijny kibicowski świat nie kończy? Może ci zawzięci i nastawieni agresywnie sportowo młodzi poloniści założyliby w końcu dresy zamiast jeansów i „przetarli” się z kimś o trochę niższym poziomie niż Legia. Tak „dla sportu”, dla sprawdzenia swoich możliwości, sprawdzenia siebie nawzajem, zgrania się. Czy ta zawziętość się kończy na robieniu zdjęć w koszulkach z „h” albo „bandyckiej” walce ze ścianami?
To pewnie przez tą zawziętość odbiły od was wszystkie zgody.

Chłopie przecież te posty wyżej są napisane z mocna ironia. Nie rozumiem tego całego bicia piany w tym temacie i unoszenia się, ze my się uważamy za jakaś ekipę na poziomie top bo wcale tak nie jest i doskonale znamy swoje miejsce w szeregu. Przypominam, ze zarejestrować się tu może każdy i pisać może każdy. A tak dla informacji bo widzę ze mało osób to wie ale zgodę z Cracovia, Jeziorakiem czy Bronią skończyliśmy my.

[WF.]

Chłopie przecież te posty wyżej są napisane z mocna ironia. Nie rozumiem tego całego bicia piany w tym temacie i unoszenia się, ze my się uważamy za jakaś ekipę na poziomie top bo wcale tak nie jest i doskonale znamy swoje miejsce w szeregu.

Rzecz w tym, że wy w tym szeregu nawet nie stoicie za bardzo. Ja tu pisze bez picia piany i bez napinki. Po prostu takie są fakty, że wasza działalność w kwestiach "h" (już właśnie pomijając Legię i jej FC) jest od lat praktycznie zerowa.

[N'08]

Chłopie przecież te posty wyżej są napisane z mocna ironia. Nie rozumiem tego całego bicia piany w tym temacie i unoszenia się, ze my się uważamy za jakaś ekipę na poziomie top bo wcale tak nie jest i doskonale znamy swoje miejsce w szeregu.

Rzecz w tym, że wy w tym szeregu nawet nie stoicie za bardzo. Ja tu pisze bez picia piany i bez napinki. Po prostu takie są fakty, że wasza działalność w kwestiach "h" (już właśnie pomijając Legię i jej FC) jest od lat praktycznie zerowa.

Serio? Szkopuł w tym, że często bywa tak, że gdzie nie pojedziemy na Wasze terytorium to tak się składa, że akurat nie w danym miejscu ekipy. Przykłady? Ząbki, Ostrołęka, Sulejówek, Giżycko itd.

Poza tym, jak dobrze wiesz - o ile wiesz to na przestrzeni lat dochodziło na mieście do większych i mniejszych utarczek, których rezultaty były często dla Was przykre.

Wspomnieć też trzeba mecz Łotwa-Polska w Rydze, gdzie Wasi poganiacze z Białej Podlaskiej, Garwolina i c*** wie jeszcze jakiej wichury dostają po głowach.

[Foxx]

A teraz zostawiając już na boku tę kolejną wizję Nieskończonego Szlaku Czarnego Oręża (niczym z TMK ;), odetchnij i spokojnie odpowiedz na pytanie WF. Dla ułatwienia przypomnę - chodziło o przykłady aktywności innej, niż wobec Legii i jej FC.

[N'08]

A teraz zostawiając już na boku tę kolejną wizję Nieskończonego Szlaku Czarnego Oręża (niczym z TMK ;), odetchnij i spokojnie odpowiedz na pytanie WF. Dla ułatwienia przypomnę - chodziło o przykłady aktywności innej, niż wobec Legii i jej FC.

Jak dobrze wiesz, Polonia ostatnich ładnych parę lat garowała w III lidze, gdzie większość wyjazdów to albo Wasze satelity albo tereny prowidzewskie plus nieliczne wynalazki.

Także siłą rzeczy okazji było mniej. A jak była to była wykorzystana - jak chociażby mecz z ŁKSem Łódź i awantura na stadionie. Poza tym ile razy można być w życiu do Ostrołęce, Nowym Dworze Mazowieckim, Sulejówku itd.?

Ja wiem, że dla wielu z Was to codzienna rzeczywistość, ale dla nas to równie wielka egzotyka, jakby to był wyjazd do Pampeluny.:)

[WF.]

A teraz zostawiając już na boku tę kolejną wizję Nieskończonego Szlaku Czarnego Oręża (niczym z TMK ;), odetchnij i spokojnie odpowiedz na pytanie WF. Dla ułatwienia przypomnę - chodziło o przykłady aktywności innej, niż wobec Legii i jej FC.

Jak dobrze wiesz, Polonia ostatnich ładnych parę lat garowała w III lidze, gdzie większość wyjazdów to albo Wasze satelity albo tereny prowidzewskie plus nieliczne wynalazki.

Także siłą rzeczy okazji było mniej. A jak była to była wykorzystana - jak chociażby mecz z ŁKSem Łódź i awantura na stadionie. Poza tym ile razy można być w życiu do Ostrołęce, Nowym Dworze Mazowieckim, Sulejówku itd.?

Ja wiem, że dla wielu z Was to codzienna rzeczywistość, ale dla nas to równie wielka egzotyka, jakby to był wyjazd do Pampeluny.:)

Na szczęście awansowaliście w końcu do I ligi i w końcu głodni wrażeń będziecie mogli pojeździć w dobrych liczbach i się wyszaleć ;)

[N'08]

A teraz zostawiając już na boku tę kolejną wizję Nieskończonego Szlaku Czarnego Oręża (niczym z TMK ;), odetchnij i spokojnie odpowiedz na pytanie WF. Dla ułatwienia przypomnę - chodziło o przykłady aktywności innej, niż wobec Legii i jej FC.

Jak dobrze wiesz, Polonia ostatnich ładnych parę lat garowała w III lidze, gdzie większość wyjazdów to albo Wasze satelity albo tereny prowidzewskie plus nieliczne wynalazki.

Także siłą rzeczy okazji było mniej. A jak była to była wykorzystana - jak chociażby mecz z ŁKSem Łódź i awantura na stadionie. Poza tym ile razy można być w życiu do Ostrołęce, Nowym Dworze Mazowieckim, Sulejówku itd.?

Ja wiem, że dla wielu z Was to codzienna rzeczywistość, ale dla nas to równie wielka egzotyka, jakby to był wyjazd do Pampeluny.:)

Na szczęście awansowaliście w końcu do I ligi i w końcu głodni wrażeń będziecie mogli pojeździć w dobrych liczbach i się wyszaleć ;)

i tu się zgadzam. :)

[altgr]

A teraz zostawiając już na boku tę kolejną wizję Nieskończonego Szlaku Czarnego Oręża (niczym z TMK ;), odetchnij i spokojnie odpowiedz na pytanie WF. Dla ułatwienia przypomnę - chodziło o przykłady aktywności innej, niż wobec Legii i jej FC.

Jak dobrze wiesz, Polonia ostatnich ładnych parę lat garowała w III lidze, gdzie większość wyjazdów to albo Wasze satelity albo tereny prowidzewskie plus nieliczne wynalazki.

Także siłą rzeczy okazji było mniej. A jak była to była wykorzystana - jak chociażby mecz z ŁKSem Łódź i awantura na stadionie. Poza tym ile razy można być w życiu do Ostrołęce, Nowym Dworze Mazowieckim, Sulejówku itd.?

Ja wiem, że dla wielu z Was to codzienna rzeczywistość, ale dla nas to równie wielka egzotyka, jakby to był wyjazd do Pampeluny.:)

To jakim cudem taki Czuwaj Przemyśl grający w…..a klasie potrafił wyjść na ubita ziemie z inna ekipa ? Tłumaczysz się meczami, a kolega zapewne pytał o ustawki.

[Cezares]

A "chuliganka" Polonii jak już się pochwaliła Giżyckiem (hehe) czy innymi jakże wielkimi potyczkami, to ja chciałbym zapytać o spotkanie z Olimpią (Warszawa) na bocznym boisku? Też wasze zwycięstwo? Czy ta "sportowa młodzież" pomyliła dyscypliny tegoż dnia?

[czehulov]

Albo taka Biała Podlaska, czy jak ty to nazwałeś wichura, ma więcej zaliczonych umawianych awantur niż wy w całej swojej historii, a jak wiadomo raczej nie będzie jej dane zagrać wyżej niż w 3 lidze ;)

[Kaleoa.02]

Panowie szkoda swiatla na fritzla i reszte tej sportowej mlodziezy, a za tego ojca to c*** ci w dupe az pod serce smieciu j*****. Dostal bys na szczene to bys sie zwinal w precel jak ten wiraszka z Wolomina pod waszymi kasami jak tam wpadlismy. Tym samym ladnie sie przedstawiles fantasto

[WF.]

Mi niekoniecznie chodziło o same ustawki, chociaż jakby nie było od x lat one też są już istotnym elementem tego kibicowskiego rzemiosła,. Ale zostawmy ustawki. Przede wszystkim trzeba jeździć za swoją drużyną, żeby ktoś te atrakcje mógł ewentualnie zapewnić albo samemu ich poszukać. A w tych niższych ligach jest o to trochę łatwiej niż w ekstraklasie. Ale jak się zalicza sporo zer albo jadąc w kilkadziesiąt osób nie umie/nie chcę uniknąć balastu organizując wyjazdy przez fejsbuki i wystawiając się psom jak na tacy to o czym mowa. Każdy normalny wie jak banalnie prosta sprawą jest w kilkadziesiąt osób ogarnięcie zbiórki tak żeby ruszyć bez psów. Tylko w przypadku Polonii barierę stanowi pewnie te "różnorodne towarzystwo", które na profilu Ultras Enigma np. zadaje pytania typu" jak się ubrać na wyjazd ".Reszta Polski nie śledzi tak na bieżąco działań naszych sąsiadów, ale ich naprawdę momentami ciężko jest traktować poważnie.

[tak tylko pytam]

Skoro przewija się temat o Polonii, to chciałbym zapytać.
1.Polonia nadal trzyma z Realem Zaragoza ? Oficjalnie to jest zgoda ? Ile lat już trwa ?
2.Kilka lat temu Polonia miała jakieś kontakty, a nawet gościnnie się odwiedzali z jakąś ekipą (nie pamiętam kto to był, ale kojarzy mi się, że jakaś węgierska ekipa).Przypomniał by ktoś o kogo chodzi i dlaczego nic z tego nie wyszło ?
3.Przybliżył by ktoś historię kibiców Polonii z Wołomina ?
Z góry dziękuje za ewentualne odpowiedzi.

[tak tylko pytam]

Skoro przewija się temat o Polonii, to chciałbym zapytać.
2.Kilka lat temu Polonia miała jakieś kontakty, a nawet gościnnie się odwiedzali z jakąś ekipą (nie pamiętam kto to był, ale kojarzy mi się, że jakaś węgierska ekipa).Przypomniał by ktoś o kogo chodzi i dlaczego nic z tego nie wyszło ?

Przypomniałem sobie, chodzi chyba o Kispest Budapeszt.

[WF.]

Skoro przewija się temat o Polonii, to chciałbym zapytać.
1.Polonia nadal trzyma z Realem Zaragoza ? Oficjalnie to jest zgoda ? Ile lat już trwa ?
2.Kilka lat temu Polonia miała jakieś kontakty, a nawet gościnnie się odwiedzali z jakąś ekipą (nie pamiętam kto to był, ale kojarzy mi się, że jakaś węgierska ekipa).Przypomniał by ktoś o kogo chodzi i dlaczego nic z tego nie wyszło ?
3.Przybliżył by ktoś historię kibiców Polonii z Wołomina ?
Z góry dziękuje za ewentualne odpowiedzi.

Ad.1 Jak ktoś z Polonii będzie uprzejmy Ci odpowiedzieć to mógłby też się podzielić info na temat częstotliwości wzajemnych odwiedzin na przestrzeni lat ;)

[Zawsze z fasonem]

Poza tym nasza obecna młodzież jest konkretnie sportowa, zawzięta i skupiona na innych aspektach.

I tak od 1410 roku ciągniecie ten farmazon. Z chęcią poczytałbym opowieści waszych byłych zgodowiczów o tym jak im makaron na uszy nakręcaliście, jak to za rok, może dwa przejmiecie władzę w sto7icy (czy to 2000, czy to w 2010 roku była ta sama śpiewka - zresztą sami macie z tego bekę ;)
Ba ogólnie to zaiste musi być ciekawe, że ekipa z takim potencjałem jak Polonia z 10? zgód (Avia, Jeziorak, Korona, Lech, Cracovia, Broń, Sandecja, Arka - na szybkości wyszło mi z 8) zjechała do poziomu zera (ale, ale RTS z chęcią przyjmie was do grona swych fanklubów :)

Innych pierdół nawet nie chce mnie się komentować, bo wystarczająco was wyjaśnia życie codzienne.

Także kończąc ten temat cudownego pokolenia zawziętych sportowców konkretów z KSP, to realnie ostatni raz kiedy można było mówić o jakiejś zorganizowanej ekipie małolatów którzy coś tam chcieli działać na Konwiktorskiej to było dobre kilkanaście lat temu.
Zresztą ciekawe (i znamienne ;) jest jak potoczyły się ich losy

A opowiesz nam wszystkim, na jakich przesłankach opierasz swoją tezę, że RTS chętnie zrobi z KSP swój fanklub? Bardzo mnie to, jako Widzewiaka, intryguje. Już nie pierwszy raz, na tym zacnym forum, spotkałem się z taką narracją z waszej strony. Pierwszy był DyZio ze swoim pierdoleniem, ty, jak widze, tez idziesz w tym samym kierunku. Jeśli obawiasz się akcji zaczepno-odwetowych ze strony wymyślonej przez ciebie koalicji Widzewsko-Polonijnej to wyluzuj. Na razie możesz spać spokojnie

[Egon1983]

Prawda jest taka, że Legii trudno jest się przyznać to tego, że mają wrzód na tyłku zwany Polonią Warszawa. Nigdzie ich nie ma, wszystkie dzielnicę są zdominowane a grafy nie są niszczone latami... Potem się okazuje ,że Polonia robi fajną oprawę to spocone janki z kubkiem ciepłej herbaty i w góralskich bamboszach przeglądają strony wszystkich ultrasów na świecie w celu sprawdzenia na kim się wzorowali ( czytaj - skopiowali pomysł ). Znaleźli w Afryce. Brawo. Ja tam Polonię szanuję pomimo ich lewackich zboczeń , że ni dają się poddać modzie na Legiuniunię ...

[Kaleoa.02]

Prawda jest taka, że Legii trudno jest się przyznać to tego, że mają wrzód na tyłku zwany Polonią Warszawa. Nigdzie ich nie ma, wszystkie dzielnicę są zdominowane a grafy nie są niszczone latami... Potem się okazuje ,że Polonia robi fajną oprawę to spocone janki z kubkiem ciepłej herbaty i w góralskich bamboszach przeglądają strony wszystkich ultrasów na świecie w celu sprawdzenia na kim się wzorowali ( czytaj - skopiowali pomysł ). Znaleźli w Afryce. Brawo. Ja tam Polonię szanuję pomimo ich lewackich zboczeń , że ni dają się poddać modzie na Legiuniunię ...

Dobra za co ich szanujesz?

[Egon1983]

Napisałem w drugiej części ostatniego zdania ...