Korzystamy z plików cookies. Więcej informacji na temat plików cookies i przetwarzania danych osobowych znajduje się w Polityce Prywatności.

Cracovia zdobywcą Pucharu Polski! Wielka radość kibiców!

2020-07-25

Fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER/EastNewsHistoryczny sukces Cracovii w Pucharze Polski!

Po pasjonującym finale rozegranym w Lublinie Puchar Polski jedzie do Krakowa! Cracovia pokonała broniącą trofeum Lechię Gdańsk i osiągnęła historyczny sukces. Drużyna Pasów pod wodzą trenera Michała Probierza po raz pierwszy w swojej historii zdobyła krajowy puchar. Wśród krakowskich kibiców z pasiastej części miasta panuje oczywiście ogromna radość.

Wszyscy zgodnie podkreślają, że mecz finałowy rozgrywek o Puchar Polski był znakomitym zwieńczeniem rekordowo długiego sezonu. Oba zespoły dostarczyły widzom ogromnych emocji. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka, w której decydującą bramkę zdobyła Cracovia. Wszystko zaczęło się jednak od dominacji Lechii, które przejęła inicjatywę od pierwszego gwizdka i w zasadzie przez całą pierwszą połowę spotkania bardzo skutecznie neutralizowała wszelkie próby rywala w ofensywie. Pasy nie były w stanie oddać nawet jednego celnego strzału na bramkę, a Lechiści w 20. minucie przeprowadzili skuteczną kontrę, dzięki której na przerwę schodzili z prowadzeniem 1:0. Strzelanie rozpoczął Omran Haydary. Piłkarze Cracovii wyszli na drugą połowę odmienieni. Teraz to oni dominowali, zmuszając rywali do bardzo głębokiej defensywy. Główną bronią Krakowian były dośrodkowania, którymi stwarzali największe zagrożenie. W 65. minucie dopięli swego i doprowadzili do wyrównania po bramce Pelle Van Amersfoorta. 10 minut później Cornel Rapa umieścił piłkę w siatce, ale bramka nie została uznana ze względu na wcześniejsze zagranie ręką strzelca. Po kolejnych 10 minutach to Lechia niespodziewanie znowu objęła prowadzenie. Zdominowani Gdańszczanie przeprowadzili jedną groźniejszą akcję, po której Patryk Lipski głową pokonał bramkarza rywali. Biało-Zieloni długo z prowadzenia się jednak nie cieszyli, bo już po kilku minutach Pasy wyrównały. była 88. minuta meczy, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego David Jablonsky strzelił gola na 2:2. Sędzie doliczył aż 7 minut do podstawowego czasu gry, ale żadna z drużyn nie przechyliła w tym czasie szali zwycięstwa na swoją korzyść.

Potrzebna była zatem dogrywka. W niej widać było wyraźnie, że Lechia liczy na przetrwanie i ewentualne zwycięstwo w rzutach karnych. Być może była to przemyślana taktyka, a może zmęczenie. W każdym razie to Cracovia wyglądała na zespół, któremu bardziej zależy na rozstrzygnięciu meczu przed serią jedenastek. I została za to nagrodzona, bo w 118. minucie piłkarze krakowskiej drużyny przeprowadzili zwycięską akcję. Kamil pestka dośrodkował piłkę z lewej strony boiska w pole karne, gdzie był już Mateusz Wdowiak. Uderzył on celnie z pierwszej piłki i zapewnił Cracovii pierwsze od 1948 roku trofeum. Cóż za emocje!

Cracovia - Lechia Gdańsk 3:2 (0:1)

0:1 Omran Haydary 20'

1:1 Pelle Van Amersfoort 65'

1:2 Patryk Lipski 85'

2:2 David Jablonsky 88'

3:2 Mateusz Wdowiak 118'


iparts.pl


Ostatnie wiadomości


Górnik górą w meczu z Lechią


Cracovia rozbija Lecha w Poznaniu!


Sensacja w Białymstoku na start sezonu!


Wraca Ekstraklasa! Typy na 1. kolejkę sezonu 2025/2026


Legia wykonała zadanie w Kazachstanie


Reprezentacja Polski ma nowego selekcjonera!