2020-03-12
Beniaminek wciąż w walce o wydostanie się z ostatniego miejsca w tabeli
Pomimo zagrożenia epidemiologicznego związanego z szalejącym na całym świecie koronawirusem polska Ekstraklasa się nie zatrzymuje. Mecze będą co prawda rozgrywane bez udziału kibiców na trybunach, ale wciąż będą oni mogli śledzić ich przebieg za pośrednictwem telewizji. Pierwszym spotkaniem ligowym rozegranym w takich warunkach będzie mecz 27. kolejki pomiędzy ŁKS-em Łódź i Górnikiem Zabrze. Beniaminek, który ma coraz mniejsze szanse na utrzymanie się w elicie zmierzy się z kolejnym mocnym, choć nieobliczalnym do końca rywalem.
ŁKS zajmuje aktualnie ostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy i traci do bezpiecznej strefy aż 11 punktów. Do Górnika, który plasuje się na 12. pozycji beniaminek traci 2 punkty więcej. O ile zespół Rycerzy Wiosny większość spotkań w tym sezonie przegrywa i jego postawa na boisku w większości przypadków rozczarowuje, o tyle gra Trójkolorowych w najbliższym meczu jest trudna do przewidzenia. Górnik gra w kratkę i jednym razem gra fenomenalnie wygrywając z faworytami, jak np. z Pogonią Szczecin czy Cracovią, a innym razem zawodząc na całej linii. Jeżeli zabrzanie będą mieli dobry dzień, to łodzianom znowu będzie bardzo ciężko o 3 punkty. Pomimo bardzo trudnej sytuacji trener Kazimierz Moskal nie załamuje jednak rąk i zapewnia, że jego zespół się nie podda. - Nie sądzę, żeby ktokolwiek z nas zrezygnował teraz z walki. Nadal w każdym meczu będziemy chcieli zdobyć trzy punkty, choć na pewno ta porażka w Kielcach „siedzi” z tyłu głowy. Na szczęście następny mecz jest już w piątek. - powiedział ostatnio szkoleniowiec.
Czy ŁKS sięgnie po 3 punkty w starciu z Górnikiem p przywróci sobie nadzieję? Odpowiedź w piątkowy wieczór!
ŁKS Łódź - Górnik Zabrze, 13 marca (piątek) godz. 18:00 Stadion ŁKS Łódź, transmisja TV: Canal+Sport