2020-03-07
Górnik wygrał z Cracovią. To już 4. z rzędu przegrana Pasów!
Cracovia wciąż nie może wrócić do wygrywania. W piątek, na rozpoczęcie 26. kolejki Ekstraklasy przegrała już 4. mecz z rzędu przedłużając swoją czarną serię. Drużynę Pasów pokonał Górnik Zabrze, który w ten sposób zaskoczył podobnie jak to miało miejsce w meczu z Pogonią Szczecin. Wtedy Trójkolorowi też wygrali z faworytem, choć przed spotkaniem nic na to nie wskazywało. W związku z kolejnym meczem bez punktów Cracovia może po tej serii spotkań tracić jeszcze więcej do lidera, a na dodatek może zostać prześcignięta w tabeli przez kilka zespołów. Górnik z kolei ma szansę mocno zbliżyć się do grupy mistrzowskiej.
Mecz lepiej zaczął się dla Cracovii. Goście już w 5. minucie objęli prowadzenie po bramce Rafaela Lopesa. Po płaskim dograniu piłki z prawej strony przez Mateusza Wdowiaka Lopes nabiegł w tempo na bliższy słupek i wpakował piłkę do siatki. Dzięki bramce Cracovia przejęła inicjatywę na boisku i wydawało się, że mecz będzie się teraz toczyć pod jej dyktando. Górnik był nieobecny na placu gry przez dobre kilkanaście minut, ale niespodziewanie wyrównał stan rywalizacji w 25. minucie. Erik Janza oddał strzał, a piłka szczęśliwie odbiła się od obrońcy Cracovii i spadła pod nogi Jesusa Jimeneza. Ten lekko ją trącił, po czym wpadła do bramki. Do przerwy żadna z drużyn już bramki nie strzeliła. Po zmianie stron lekką przewagę zdobył Górnik. Zabrzanie objęli prowadzenie po raz pierwszy w meczu w 56. minucie. Przepiękną bramkę strzelił wtedy Erik Janza. Piłkarz ustawiony był na około 20. metrze od bramki Cracovii i stamtąd oddał atomowe uderzenie z woleja. Siła strzału była tak potężna, że bramkarz nie miał najmniejszych szans na interwencję. Potem na boisku nadal przeważał Górnik, ale zamiast podwyższyć prowadzenie stracił bramkę. Pasy wyrównały po golu Michała Helika, który oddał skuteczny strzał głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Pasy nie nacieszył się długo remisem, bo po kilku minutach Trójkolorowi odzyskali prowadzenie. Bramkę dającą ostatecznie zwycięstwo Górnikowi strzelił Stavors Vasilantonpoulos po znakomitym podaniu Jimeneza. Górnik wygrywa i przedłuża czarną serię Cracovii w Ekstraklasie!
Górnik Zabrze - Cracovia 3:2 (1:1)
0:1 - Rafael Lopes 5'
1:1 - Jesus Jimenez 25'
2:1 - Erik Jirka 56'
2:2 - Michał Helik 68'
3:2 - Stavors Vasilantonpoulos 71'