2025-07-16
Ponad miesiąc trwało bezkrólewie w reprezentacji Polski. Cezary Kulesza potrzebował dużo czasu na to, żeby wybrać właściwego kandydata. Chociaż propozycji było sporo, to posadę dostał główny faworyt. Dzisiaj PZPN oficjalnie zaprezentował Jana Urbana jako selekcjonera reprezentacji Polski!
Czerwiec był bardzo burzliwy w polskiej piłce. Najpierw na zgrupowanie nie przyjechał Robert Lewandowski, następnie selekcjoner Michał Probierz pozbawił napastnika Barcelony opaski kapitańskiej. Ten w odwecie zrezygnował z gry w kadrze, dopóki nie zmieni się trener. Kadra prowadzona przez Probierza przegrała z Finlandią 10 czerwca, a ten dwa dni później zrezygnował z posady.
Od tego momentu ruszyła poszukiwania nowego trenera. Cezary Kulesza niemal od razu wykluczył możliwość zatrudnienia zagranicznego trenera. Zamiast tego zaczął sondować możliwość zatrudnienia Macieja Skorży. Trener Urawa Red Diamonds jednak zrezygnował z pracy oferowanej przez PZPN. Następnie na karuzeli kandydatów pojawiły się takie nazwiska jak Brzęczek. Magiera i Urban.
To ten ostatni w oczach wielu stał się najlepszą opcją na stanowisko selekcjonera. Negocjacje trwały kilka dobrych dni, lecz ostatecznie kadra ma nowego trenera. Dzisiaj PZPN ogłosił podpisanie kontraktu z Janem Urbanem. Umowa szkoleniowca ma obowiązywać do końca eliminacji do mistrzostw świata 2026.
Celem nowego selekcjonera będzie awans na Mundial. Trudno uwierzyć w to, że biało-czerwoni wygrają grupę eliminacyjną, w której jest m.in. Holandia, realnym celem wydaje się walka o drugą pozycję, która gwarantuje awans do meczów barażowych. Urban będzie też musiał się zmierzyć ze złą atmosferą wokół drużyny narodowej. Do tego, jak bumerang wróci temat ewentualnego powrotu do reprezentacji Roberta Lewandowskiego.
