
Komentarze 22-25 listopada
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 10.11.2013, 11:37
Re: Komentarze 22-25 listopada
ku*** to juz jest przesada. Nie piszesz nic ciekawego tylko napinka i cytaty z forum Widzewa badz ŁKS, czlowieku wyjdz z domu i zacznij zyc realnym swiatem.
Panowie z jednej i z drugiej strony badzmy powazni, niech pojawia sie same oficjalne relacje a nie jakies szczekanie jak to zacytowane przeze mnie przez wyraznie widac przypadkowe osoby.[/quote]
O ile sie nie myle to ŁKS gra mecz u siebie ze Skierniewicami i ta uwaga odnośnie wyjścia z domu i realnego świata skierowna jest do ciebie i tobie podobnych farmazoniarzy.
Wklejając cytaty z waszego forum zwracam uwage na fakt że co innego piszecie/mówicie w swoim gronie lub nam w prywatnych rozmowach itp. a co innego puszczacie w Polske tzn.kłamiecie.
W ramach akcji około meczowych Widzew przed wyjazdem zdewastował sztandarowe grafy ŁKSu.
Panowie z jednej i z drugiej strony badzmy powazni, niech pojawia sie same oficjalne relacje a nie jakies szczekanie jak to zacytowane przeze mnie przez wyraznie widac przypadkowe osoby.[/quote]
O ile sie nie myle to ŁKS gra mecz u siebie ze Skierniewicami i ta uwaga odnośnie wyjścia z domu i realnego świata skierowna jest do ciebie i tobie podobnych farmazoniarzy.
Wklejając cytaty z waszego forum zwracam uwage na fakt że co innego piszecie/mówicie w swoim gronie lub nam w prywatnych rozmowach itp. a co innego puszczacie w Polske tzn.kłamiecie.
W ramach akcji około meczowych Widzew przed wyjazdem zdewastował sztandarowe grafy ŁKSu.
LUDZIE HONORU
-
- Posty: 764
- Rejestracja: 16.12.2012, 19:18
Re: Komentarze 22-25 listopada
Aut było chyba ok 10, jednak rywale nie byli skorzy do rozmowy.
Przed meczem rozwalone główne grafy ŁKSu, na kilku osiedlach.
Przed meczem rozwalone główne grafy ŁKSu, na kilku osiedlach.
-
- Posty: 415
- Rejestracja: 09.03.2012, 09:04
- Lokalizacja: Ciemna Strona Miasta
Re: Komentarze 22-25 listopada
Jak juz cos piszesz to pisz dokladnie bo jak zwykle ci wiadomosci umykaja.mms pisze:Aut było chyba ok 10, jednak rywale nie byli skorzy do rozmowy.
Przed meczem rozwalone główne grafy ŁKSu, na kilku osiedlach.
Bys wspomnial o swoich kolegach co zostali rozkminieni , zostawiaja auto i spierdalaja jak sarenki.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 24.11.2013, 13:14
Re: Komentarze 22-25 listopada
Postaram się o krótki komentarz, relację z wczorajszego meczu Zawisza - Widzew jako kibic Widzewa biorący udział w tym wyjeździe, meczu.
A więc... od początku... " jaja " zaczynają się już w Zgierzu gdzie stoimy około 1H ( podobnież awaria prądu... ) następnie podróż mija spokojnie aż do momentu gdy został zaciągnięty hamulec ręczny , pojawiają się okrzyki, że ŁKS podróżujący do Bydgoszczy jedzie wzdłuż torów na trasie autokarami, samochodami, sporo liczba osób wysypuję się z pociągu i biegnie w kierunku trasy ( ciężko mi ocenić liczbę , chce zachować pełny obiektywizm ) większość ludu dobiega do trasy gdzie widać tylko mase psiarni ( nie widziałem ŁKS-u, nie wiem czy też wysypali się z autokarów ) niestety z tej akcji nic nie wychodzi, pakujemy się do pociągu i jedziemy dalej, podróż do Bydgoszczy już bez żadnych incydentów. Spokojny przemarsz na stadion, gdzie niestety znowu zaczynają się " jaja " jesteśmy bardzo wolno wpuszczani, wszyscy wchodzą dopiero na 2 połowę i od 45min. prowadzimy doping, około 60? min. ktoś krzyczy " ŁKS pod stadionem " większość ludzi opuszcza sektor, spora liczba ŁKS-iaków atak z ich strony na płot od boiska treningowego, my też próbujemy sforsować płot, niestety szybko pojawiają się psy i jest po zabawie, trochę gazowania z ich strony, lecą w ich stronę kawałki wyrwanego płotu i petardy, po kilkunastu minutach spokój, psy stoją u nas pod stadionem do końca meczu. Po meczu jesteśmy trzymani 2H pod stadionem, udaje się sforsować 1 bramę ale zatrzymujemy się na kordonie psów, powrót na stacje w miarę spokojny, widać pojedyńcze osoby z ŁKS-u, Zawiszy, krzyczą coś tam z okien, balkonów , kilka osób dostaje po nogach od psów pałami, pakujemy się do pociągu i do Łodzi docieramy bez żadnych atrakcji.
Do Zawiszy i ŁKS-u bez pozdrowień ale z szacunkiem, szkoda że się nie udało skonfrontować na trasie i pod stadionem.
A więc... od początku... " jaja " zaczynają się już w Zgierzu gdzie stoimy około 1H ( podobnież awaria prądu... ) następnie podróż mija spokojnie aż do momentu gdy został zaciągnięty hamulec ręczny , pojawiają się okrzyki, że ŁKS podróżujący do Bydgoszczy jedzie wzdłuż torów na trasie autokarami, samochodami, sporo liczba osób wysypuję się z pociągu i biegnie w kierunku trasy ( ciężko mi ocenić liczbę , chce zachować pełny obiektywizm ) większość ludu dobiega do trasy gdzie widać tylko mase psiarni ( nie widziałem ŁKS-u, nie wiem czy też wysypali się z autokarów ) niestety z tej akcji nic nie wychodzi, pakujemy się do pociągu i jedziemy dalej, podróż do Bydgoszczy już bez żadnych incydentów. Spokojny przemarsz na stadion, gdzie niestety znowu zaczynają się " jaja " jesteśmy bardzo wolno wpuszczani, wszyscy wchodzą dopiero na 2 połowę i od 45min. prowadzimy doping, około 60? min. ktoś krzyczy " ŁKS pod stadionem " większość ludzi opuszcza sektor, spora liczba ŁKS-iaków atak z ich strony na płot od boiska treningowego, my też próbujemy sforsować płot, niestety szybko pojawiają się psy i jest po zabawie, trochę gazowania z ich strony, lecą w ich stronę kawałki wyrwanego płotu i petardy, po kilkunastu minutach spokój, psy stoją u nas pod stadionem do końca meczu. Po meczu jesteśmy trzymani 2H pod stadionem, udaje się sforsować 1 bramę ale zatrzymujemy się na kordonie psów, powrót na stacje w miarę spokojny, widać pojedyńcze osoby z ŁKS-u, Zawiszy, krzyczą coś tam z okien, balkonów , kilka osób dostaje po nogach od psów pałami, pakujemy się do pociągu i do Łodzi docieramy bez żadnych atrakcji.
Do Zawiszy i ŁKS-u bez pozdrowień ale z szacunkiem, szkoda że się nie udało skonfrontować na trasie i pod stadionem.
-
- Posty: 221
- Rejestracja: 18.09.2013, 18:43
Re: Komentarze 22-25 listopada
W ramach dopełnienia.Jankes9 pisze:Postaram się o krótki komentarz, relację z wczorajszego meczu Zawisza - Widzew jako kibic Widzewa biorący udział w tym wyjeździe, meczu.
A więc... od początku... " jaja " zaczynają się już w Zgierzu gdzie stoimy około 1H ( podobnież awaria prądu... ) następnie podróż mija spokojnie aż do momentu gdy został zaciągnięty hamulec ręczny , pojawiają się okrzyki, że ŁKS podróżujący do Bydgoszczy jedzie wzdłuż torów na trasie autokarami, samochodami, sporo liczba osób wysypuję się z pociągu i biegnie w kierunku trasy ( ciężko mi ocenić liczbę , chce zachować pełny obiektywizm ) większość ludu dobiega do trasy gdzie widać tylko mase psiarni ( nie widziałem ŁKS-u, nie wiem czy też wysypali się z autokarów ) niestety z tej akcji nic nie wychodzi, pakujemy się do pociągu i jedziemy dalej, podróż do Bydgoszczy już bez żadnych incydentów. Spokojny przemarsz na stadion, gdzie niestety znowu zaczynają się " jaja " jesteśmy bardzo wolno wpuszczani, wszyscy wchodzą dopiero na 2 połowę i od 45min. prowadzimy doping, około 60? min. ktoś krzyczy " ŁKS pod stadionem " większość ludzi opuszcza sektor, spora liczba ŁKS-iaków atak z ich strony na płot od boiska treningowego, my też próbujemy sforsować płot, niestety szybko pojawiają się psy i jest po zabawie, trochę gazowania z ich strony, lecą w ich stronę kawałki wyrwanego płotu i petardy, po kilkunastu minutach spokój, psy stoją u nas pod stadionem do końca meczu. Po meczu jesteśmy trzymani 2H pod stadionem, udaje się sforsować 1 bramę ale zatrzymujemy się na kordonie psów, powrót na stacje w miarę spokojny, widać pojedyńcze osoby z ŁKS-u, Zawiszy, krzyczą coś tam z okien, balkonów , kilka osób dostaje po nogach od psów pałami, pakujemy się do pociągu i do Łodzi docieramy bez żadnych atrakcji.
Do Zawiszy i ŁKS-u bez pozdrowień ale z szacunkiem, szkoda że się nie udało skonfrontować na trasie i pod stadionem.
Wycofaliśmy się dopiero jak wjechała polewaczka a nie jak psy się wysypały.
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 06.11.2013, 00:39
Re: Komentarze 22-25 listopada
mms,biała strona Łodzi tez nie prużnowała. Herb pod stadionem i WIDZEW ATF'99 zamalowane kutasami i gwiazdami davida. Ponadto na temat meczu juz chyba wszystko powiedziane.
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 09.12.2011, 22:23
Re: Komentarze 22-25 listopada
Zupełnie bez napinki...Krótkie pytanie do Łksu i Widzewa .Czy nie możecie się spotać w Łodzi lub gdzieś w okolicy Łodzi tylko napinać się na siebie na trasie przez Polskę gdzie i tak z góry wiadomo ,że do niczego nie dojdzie. Macie do siebie mnóstwo telefonów , znacie się wzajemnie , więc w czym tkwi problem?
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 29.07.2013, 19:14
Re: Komentarze 22-25 listopada
Może nie mają nic na konciesamake999 pisze:Zupełnie bez napinki...Krótkie pytanie do Łksu i Widzewa .Czy nie możecie się spotać w Łodzi lub gdzieś w okolicy Łodzi tylko napinać się na siebie na trasie przez Polskę gdzie i tak z góry wiadomo ,że do niczego nie dojdzie. Macie do siebie mnóstwo telefonów , znacie się wzajemnie , więc w czym tkwi problem?
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 05.11.2013, 22:48
Re: Komentarze 22-25 listopada
Bo by wyszło kto jest lepszy w Łodzi i nie byłoby potem głupich tłumaczeń i 300 oświadczeń ;)samake999 pisze:Zupełnie bez napinki...Krótkie pytanie do Łksu i Widzewa .Czy nie możecie się spotać w Łodzi lub gdzieś w okolicy Łodzi tylko napinać się na siebie na trasie przez Polskę gdzie i tak z góry wiadomo ,że do niczego nie dojdzie. Macie do siebie mnóstwo telefonów , znacie się wzajemnie , więc w czym tkwi problem?
-
- Posty: 81
- Rejestracja: 26.10.2013, 19:58
Re: Komentarze 22-25 listopada
Jakie, to prostackie.Wy to macie fantazje chlopaki.Jestem pelen podziwu.Do Mam Talent zgloscie sie!pRoTeStant pisze:mms,biała strona Łodzi tez nie prużnowała. Herb pod stadionem i WIDZEW ATF'99 zamalowane kutasami i gwiazdami davida. Ponadto na temat meczu juz chyba wszystko powiedziane.

-
- Posty: 97
- Rejestracja: 10.11.2013, 11:37
Re: Komentarze 22-25 listopada
Kiedyś było takie spotkanie w Parku 3 maja,niestety jedna ze stron(ŁKS)mimo wcześniejszych ustaleń była ze sprzętem...
LUDZIE HONORU
-
- Posty: 443
- Rejestracja: 10.01.2013, 00:47
Re: Komentarze 22-25 listopada
Jaka liczba Olimpii E. na meczu Legia -Pogoń?
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 07.09.2012, 10:53
Re: Komentarze 22-25 listopada
Zdarzenie na trasie z pociągiem było czysto przypadkowe podróżującymi samochodami byli ŁKSiacy z FC Włocławek.a zatrzymaliśmy się normalnie żeby się odlać i nawet przez myśl nam nie przyszło że akurat tą drogą udawał się Widzew do Bydgoszczy , a zanim się zorientowaliśmy o co chodzi mieliśmy na głowie kundli którzy podróżowali za pociągiem a kundle jak to kundle zaczeli się burzyć kazali nam zawracać do Inowrocławia , a było nas ok 50 osób . Bez odbioru
-
- Posty: 285
- Rejestracja: 23.02.2010, 00:05
Re: Komentarze 22-25 listopada
nie musisz się nami przejmować brudasie, idź sobie lepiej na jakiś koncert pankowy sie pobawić, tylko następnym razem nie barykadujcie się w krzyku, dziwie się że takich starych zgredów jak ty nie pogoniono jeszcze ze stadionuWieloryb pisze:Żałosny wyjazd Piasta. Jeżeli ich liczbę w Szczecinie można jeszcze tłumaczyć odległością, to w tym wypadku żadne tłumaczenia nie wchodzą w grę. W Gliwicach wjeżdżasz na autostradę zjeżdżasz na Legnicę i po chwili jesteś na miejscu.
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 06.11.2013, 00:39
Re: Komentarze 22-25 listopada
[/quote]Jakie, to prostackie.Wy to macie fantazje chlopaki.Jestem pelen podziwu.Do Mam Talent zgloscie sie![/quote]
Naprawde nie pojmuje twojego posta,kto ma sie zglosic do mam talent? ŁKS za te malunki czy ja ponieważ o tym napisałem. Proponuje uderzyc na [link] i tam porozmawiać "na poziomie" błekitno krwisty inteligencie.
Naprawde nie pojmuje twojego posta,kto ma sie zglosic do mam talent? ŁKS za te malunki czy ja ponieważ o tym napisałem. Proponuje uderzyc na [link] i tam porozmawiać "na poziomie" błekitno krwisty inteligencie.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 09.02.2013, 21:22
Re: Komentarze 22-25 listopada
kolego ile ty masz lat byles widziales ze p********* głupoty koledzy ci takie głupoty opwiadaja to niech sie pochwalą ja w krzakach sie chowli i pod balkonami wasza poraszka i c*** to samo podębice i potok i na c*** tu głupoty pisac.Łódź 1910 pisze:Kiedyś było takie spotkanie w Parku 3 maja,niestety jedna ze stron(ŁKS)mimo wcześniejszych ustaleń była ze sprzętem...
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 09.02.2013, 21:22
Re: Komentarze 22-25 listopada
sorki za byka porażka.animowy pisze:kolego ile ty masz lat byles widziales ze p********* głupoty koledzy ci takie głupoty opwiadaja to niech sie pochwalą ja w krzakach sie chowli i pod balkonami wasza poraszka i c*** to samo podębice i potok i na c*** tu głupoty pisac.Łódź 1910 pisze:Kiedyś było takie spotkanie w Parku 3 maja,niestety jedna ze stron(ŁKS)mimo wcześniejszych ustaleń była ze sprzętem...
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 17.05.2013, 17:49
Re: Komentarze 22-25 listopada
No i kolejna poraŻka animowy jak i moderatorów.Najpierw pisze o farmazonie teraz dowiadujemy się o balkonach mieszkalnych w parku.I na c*** tu głupoty pisać?Tolerujecie swoich przydupasów na forum to później macie każdy temat rozwalony.
Wystarczy nazwać się Hess a wszyscy zapomną że jesteś żydem
-
- Posty: 438
- Rejestracja: 26.10.2013, 19:56
Re: Komentarze 22-25 listopada
No popatrz, w ostatnim czasie doszło do takiego spotkania, i do dziś mamy wykręty :)polakmaly pisze:Bo by wyszło kto jest lepszy w Łodzi i nie byłoby potem głupich tłumaczeń i 300 oświadczeń ;)samake999 pisze:Zupełnie bez napinki...Krótkie pytanie do Łksu i Widzewa .Czy nie możecie się spotać w Łodzi lub gdzieś w okolicy Łodzi tylko napinać się na siebie na trasie przez Polskę gdzie i tak z góry wiadomo ,że do niczego nie dojdzie. Macie do siebie mnóstwo telefonów , znacie się wzajemnie , więc w czym tkwi problem?
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 09.02.2013, 21:22
Re: Komentarze 22-25 listopada
słuchaj farmazon i c*** tempaku jaki ŁKS jechał autokarami koło pciagu waszego najpierw sie dowiedz dopiero pisz to nie autokary tylko 50 osób fc wocławek to na c*** sie podpisujesz pod farmazonem a park boli jak i potk,podebice....Mmmm pisze:No i kolejna poraŻka animowy jak i moderatorów.Najpierw pisze o farmazonie teraz dowiadujemy się o balkonach mieszkalnych w parku.I na c*** tu głupoty pisać?Tolerujecie swoich przydupasów na forum to później macie każdy temat rozwalony.
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 17.05.2013, 17:49
Re: Komentarze 22-25 listopada
Słuchaj frajerze farmazoniarzu,najpierw przeczytaj jeszcze raz mój post,wyjdź na balkon by cie matka nie widziała,zapal papierosa,odetchnij.Wróć i przeczytaj go jeszcze dwa razy.Może wtedy dostrzeżesz że nigdzie nie pisałem o AUTOKARACH.
Wystarczy nazwać się Hess a wszyscy zapomną że jesteś żydem
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 09.02.2013, 21:22
Re: Komentarze 22-25 listopada
posłuchaj cioto zakoncz temat bo tych frajerskich bajeczek nie chce mi sie czytac a balkony sa po drugiej stronie torów koledzy maja dobry czas na sprintaMmmm pisze:Słuchaj frajerze farmazoniarzu,najpierw przeczytaj jeszcze raz mój post,wyjdź na balkon by cie matka nie widziała,zapal papierosa,odetchnij.Wróć i przeczytaj go jeszcze dwa razy.Może wtedy dostrzeżesz że nigdzie nie pisałem o AUTOKARACH.
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 17.05.2013, 17:49
Re: Komentarze 22-25 listopada
Przeczytałeś?Zapal jeszcze jednego.I stul dziób bo znowu zaśmiecasz forum.
Wystarczy nazwać się Hess a wszyscy zapomną że jesteś żydem
-
- Posty: 196
- Rejestracja: 14.01.2010, 16:36
Re: Komentarze 22-25 listopada
Łódź 1910 pisze:Kiedyś było takie spotkanie w Parku 3 maja,niestety jedna ze stron(ŁKS)mimo wcześniejszych ustaleń była ze sprzętem...
buhaha !!! Jak mogliśmy robić przypał ze sprzętem jak za plecami jeździł cały czas za nami radiowóz? Psy coś się srały to my do nich że w piłkę przyszliśmy pograć i od razu tel do was, bo nie mogliśmy was znaleźć. Nagle patrzymy stoicie pokazujemy puste ręce i gadki w stylu: "macie piłkę" ktoś krzyczał: "lecimy z psami" ale wiadomo w jakim celu się spotkaliśmy;) Przy dwóch pierwszych starciach padaliście jak muchy i tylko zbieraliście swoich odciętych... Ostatnie starcie i zostajecie zniszczeni, a wasi kumple pochowani w krzakach machają sprzętami i rzucają kamieniami! Psy szaleją i grożą klamkami, kończąc pogoń za wami. Wstępne ustalenia były, że druga zabawa miała być w naszym parku, ale widocznie porażka na swoim teranie dała wam trochę do myślenia...
Ciekawe ilu z tych ok.80-100 osób co wtedy było po stronie Widzewa teraz coś normalnego napisze, a ilu chłopczyków co wtedy miało 10lat teraz się będzie spinać hehe
https://www.facebook.com/KozinyPL
http://www.youtube.com/watch?v=4BpesVSJSDU

http://www.youtube.com/watch?v=4BpesVSJSDU

-
- Posty: 10
- Rejestracja: 09.02.2013, 21:22
Re: Komentarze 22-25 listopada
tu kolega napisal fajna histore własnie ilu jest tych co tam byli i widzieli a takich histori na temat czerwonych jest kilka i co kolego Mmmm jednak balkony i krzaki były haha za mało masz latek synku...........CosaNostra1908 pisze:Łódź 1910 pisze:Kiedyś było takie spotkanie w Parku 3 maja,niestety jedna ze stron(ŁKS)mimo wcześniejszych ustaleń była ze sprzętem...
buhaha !!! Jak mogliśmy robić przypał ze sprzętem jak za plecami jeździł cały czas za nami radiowóz? Psy coś się srały to my do nich że w piłkę przyszliśmy pograć i od razu tel do was, bo nie mogliśmy was znaleźć. Nagle patrzymy stoicie pokazujemy puste ręce i gadki w stylu: "macie piłkę" ktoś krzyczał: "lecimy z psami" ale wiadomo w jakim celu się spotkaliśmy;) Przy dwóch pierwszych starciach padaliście jak muchy i tylko zbieraliście swoich odciętych... Ostatnie starcie i zostajecie zniszczeni, a wasi kumple pochowani w krzakach machają sprzętami i rzucają kamieniami! Psy szaleją i grożą klamkami, kończąc pogoń za wami. Wstępne ustalenia były, że druga zabawa miała być w naszym parku, ale widocznie porażka na swoim teranie dała wam trochę do myślenia...
Ciekawe ilu z tych ok.80-100 osób co wtedy było po stronie Widzewa teraz coś normalnego napisze, a ilu chłopczyków co wtedy miało 10lat teraz się będzie spinać hehe
-
- Posty: 207
- Rejestracja: 08.01.2012, 14:32
Re: Komentarze 22-25 listopada
Co ta dyskusja ma wspólnego z minioną kolejką? Jeżeli chcemy się bawić w wyliczanki to można wziąć pod uwagę klęski ŁKSu na Żabieńcu, Starych Bałutach czy chociażby Rudzkiej. Prowadzi to do czegoś? Raz jedni, a raz drudzy... raz na wozie raz pod. Prosta sprawa.
NA ZGIERSKIEJ ZIEMI WYCHOWANI - Z WIDZEWEM NA ZAWSZE ZWIĄZANI
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 09.02.2013, 21:22
Re: Komentarze 22-25 listopada
kolegon masz racje raz na wozie raz pod wozem ale my nie piszemy o akcjach osiedlowych piszemy o typowych banda na bande czyli park,potok,podebice tak samo miał ŁKS porazki aleksandrów,polska-szwecja,czy wjazd do nas na zbiórke ale jak ktos nie był i nie widział to po c*** tu ubliża i pirdoli głupoty.pozdroZgierz pisze:Co ta dyskusja ma wspólnego z minioną kolejką? Jeżeli chcemy się bawić w wyliczanki to można wziąć pod uwagę klęski ŁKSu na Żabieńcu, Starych Bałutach czy chociażby Rudzkiej. Prowadzi to do czegoś? Raz jedni, a raz drudzy... raz na wozie raz pod. Prosta sprawa.
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 04.11.2013, 12:24
Re: Komentarze 22-25 listopada
"wysypka" Widzewa


-
- Posty: 214
- Rejestracja: 19.12.2008, 22:20
Re: Komentarze 22-25 listopada
Park 3-go maja? Toż to my normalnie czołgami tam zajechaliśmy :D
ŻADNEGO sprzętu nie było wtedy z naszej strony. Jeszcze wlokącej się za nami psiarni powiedzieliśmy, że idziemy pograć w rugby.
Co do dnia wczorajszego. Nas 7 setek, w tym 5 dych Włocławka. Jedziemy 12 autokarami i busem. Przez tępotę psów 6 autokarów "gubi" się na trasie, gdyż zostały pokierowane na jakimś skrzyżowaniu w inną stronę. Potem czekamy na resztę. Straciliśmy trochę czasu. Dodatkowo psiarnia eskortuje nas z zawrotną prędkością...30-40 km/h.
Na początku Bydgoszczy widzimy jak psiarnia trzyma auta z Włocławkiem. Mecz już trwał dobre kilkanaście minut. Wysypujemy się z autokarów i "przejmujemy" włocławian a po chwili zrywamy się psom na górę skarpy. Wiadomo, że w tyle osób nie da się zerwać na dobre i po chwili dostaliśmy ogon. Ruszyliśmy w stronę stadionu. Wkurwianie psów, trochę biegu, tamte w pełnym rynsztunku musiały biec za nami. Skręcamy w boczne uliczki, idziemy między blokami. Pod stadion docieramy od strony sektora dla przyjezdnych. Po chwili próbujemy ataku. Pada pierwsze ogrodzenie. Przeciwnicy zreflektowali co jest grane i zaczynali się zbiegać i również trząść płotem. Byliśmy blisko siebie, jednak w nas od tyłu zaczęły wjeżdżać psy, które wlokły się za nami. O dziwo nie interweniowały. Kolejne psy pojawiły się na bocznym boisku oddzielając nas i wroga. Trochę obustronnego trzęsienia płotami i zawijamy się pod główną bramę. Jest 60 minuta meczu. Tam kilkadziesiąt osób kupiło bilety. Potem okazało się, że biletów już dla nas nie ma. Idzie brama, niewielka część osób się wbiła, ale psiarnia zaczęła gazować i napierdalać pałami. Leci w nich kilka butelek. Brama została obstawiona. Kogoś od nas zawinęli jak z biletem wszedł przez bramkę, więc reszta co zdążyła zakupić bilety, przezornie wolała nie wchodzić. Jesteśmy obstawieni przez psów z każdej strony. Bracia próbują dołączyć do nas, ale psy zaczęły w nich strzelać i gazować. Kilka minut później słyszymy kolejne strzały. Dopiero po meczu dowiadujemy się, jaką k**** zrobiły rzeź. Po końcowym prowadzą jednego z naszych wzdłuż kołowrotków. Ten się wyrwał psom, wskoczył po kołowrotkach na daszek i przeskoczył do nas. Zawiszacy dołaczają do nas i psiarnia wypuściła nas z kordonu. Ogólnie od nas na pewno 3 osoby zawinięte.
2 godziny po meczu ruszamy w drogę powrotną. Wkurwianie psów częstymi postojami, ogólnie zabawa. Przypomniał się klimat lat 90-tych.
Sytuację z Włocławkiem i specem Widzewa opisał Banditen.
Bardzo obiektywna relacja Jankesa a jednym i drugim proponuję trochę ogarnąć bajerę.
Co do zamazywania naszych grafów to koledzy ze Śródmieścia pochwalili się zamazywaniem grafów na Starym Polesiu?
ŻADNEGO sprzętu nie było wtedy z naszej strony. Jeszcze wlokącej się za nami psiarni powiedzieliśmy, że idziemy pograć w rugby.
Co do dnia wczorajszego. Nas 7 setek, w tym 5 dych Włocławka. Jedziemy 12 autokarami i busem. Przez tępotę psów 6 autokarów "gubi" się na trasie, gdyż zostały pokierowane na jakimś skrzyżowaniu w inną stronę. Potem czekamy na resztę. Straciliśmy trochę czasu. Dodatkowo psiarnia eskortuje nas z zawrotną prędkością...30-40 km/h.
Na początku Bydgoszczy widzimy jak psiarnia trzyma auta z Włocławkiem. Mecz już trwał dobre kilkanaście minut. Wysypujemy się z autokarów i "przejmujemy" włocławian a po chwili zrywamy się psom na górę skarpy. Wiadomo, że w tyle osób nie da się zerwać na dobre i po chwili dostaliśmy ogon. Ruszyliśmy w stronę stadionu. Wkurwianie psów, trochę biegu, tamte w pełnym rynsztunku musiały biec za nami. Skręcamy w boczne uliczki, idziemy między blokami. Pod stadion docieramy od strony sektora dla przyjezdnych. Po chwili próbujemy ataku. Pada pierwsze ogrodzenie. Przeciwnicy zreflektowali co jest grane i zaczynali się zbiegać i również trząść płotem. Byliśmy blisko siebie, jednak w nas od tyłu zaczęły wjeżdżać psy, które wlokły się za nami. O dziwo nie interweniowały. Kolejne psy pojawiły się na bocznym boisku oddzielając nas i wroga. Trochę obustronnego trzęsienia płotami i zawijamy się pod główną bramę. Jest 60 minuta meczu. Tam kilkadziesiąt osób kupiło bilety. Potem okazało się, że biletów już dla nas nie ma. Idzie brama, niewielka część osób się wbiła, ale psiarnia zaczęła gazować i napierdalać pałami. Leci w nich kilka butelek. Brama została obstawiona. Kogoś od nas zawinęli jak z biletem wszedł przez bramkę, więc reszta co zdążyła zakupić bilety, przezornie wolała nie wchodzić. Jesteśmy obstawieni przez psów z każdej strony. Bracia próbują dołączyć do nas, ale psy zaczęły w nich strzelać i gazować. Kilka minut później słyszymy kolejne strzały. Dopiero po meczu dowiadujemy się, jaką k**** zrobiły rzeź. Po końcowym prowadzą jednego z naszych wzdłuż kołowrotków. Ten się wyrwał psom, wskoczył po kołowrotkach na daszek i przeskoczył do nas. Zawiszacy dołaczają do nas i psiarnia wypuściła nas z kordonu. Ogólnie od nas na pewno 3 osoby zawinięte.
2 godziny po meczu ruszamy w drogę powrotną. Wkurwianie psów częstymi postojami, ogólnie zabawa. Przypomniał się klimat lat 90-tych.
Sytuację z Włocławkiem i specem Widzewa opisał Banditen.
Bardzo obiektywna relacja Jankesa a jednym i drugim proponuję trochę ogarnąć bajerę.
Co do zamazywania naszych grafów to koledzy ze Śródmieścia pochwalili się zamazywaniem grafów na Starym Polesiu?
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 11.11.2013, 21:46
Re: Komentarze 22-25 listopada
Trzeba przyznać ,ze mecz Legia Pogon zajebisty ,oprawy z obu stron ,Legia zajebista oprawa race,Pogon tez bardzo dobrze się zaprezentowala. Przypominaja się stare czasy ech.....
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 10.11.2013, 11:37
Re: Komentarze 22-25 listopada
Kłamiesz,mieliście sprzęt przyznaliście sie do tego wielokrotnie poza tym Rodowici Łodzianie bloki które są przy parku 3 maja tj na Radiostacjii nie mają parterowych balkonów(sprawdźcie na googlach)Ta twoja relacja jest tak samo prawdziwa jak to że jesteś Rodowitym Łodzianinem:)rozjaśnij może co takiego strasznego spotkało naszych ze Śródmieścia na PolesiuKing_Artur_1908y pisze:Park 3-go maja? Toż to my normalnie czołgami tam zajechaliśmy :D
ŻADNEGO sprzętu nie było wtedy z naszej strony. Jeszcze wlokącej się za nami psiarni powiedzieliśmy, że idziemy pograć w rugby.
Co do dnia wczorajszego. Nas 7 setek, w tym 5 dych Włocławka. Jedziemy 12 autokarami i busem. Przez tępotę psów 6 autokarów "gubi" się na trasie, gdyż zostały pokierowane na jakimś skrzyżowaniu w inną stronę. Potem czekamy na resztę. Straciliśmy trochę czasu. Dodatkowo psiarnia eskortuje nas z zawrotną prędkością...30-40 km/h.
Na początku Bydgoszczy widzimy jak psiarnia trzyma auta z Włocławkiem. Mecz już trwał dobre kilkanaście minut. Wysypujemy się z autokarów i "przejmujemy" włocławian a po chwili zrywamy się psom na górę skarpy. Wiadomo, że w tyle osób nie da się zerwać na dobre i po chwili dostaliśmy ogon. Ruszyliśmy w stronę stadionu. Wkurwianie psów, trochę biegu, tamte w pełnym rynsztunku musiały biec za nami. Skręcamy w boczne uliczki, idziemy między blokami. Pod stadion docieramy od strony sektora dla przyjezdnych. Po chwili próbujemy ataku. Pada pierwsze ogrodzenie. Przeciwnicy zreflektowali co jest grane i zaczynali się zbiegać i również trząść płotem. Byliśmy blisko siebie, jednak w nas od tyłu zaczęły wjeżdżać psy, które wlokły się za nami. O dziwo nie interweniowały. Kolejne psy pojawiły się na bocznym boisku oddzielając nas i wroga. Trochę obustronnego trzęsienia płotami i zawijamy się pod główną bramę. Jest 60 minuta meczu. Tam kilkadziesiąt osób kupiło bilety. Potem okazało się, że biletów już dla nas nie ma. Idzie brama, niewielka część osób się wbiła, ale psiarnia zaczęła gazować i napierdalać pałami. Leci w nich kilka butelek. Brama została obstawiona. Kogoś od nas zawinęli jak z biletem wszedł przez bramkę, więc reszta co zdążyła zakupić bilety, przezornie wolała nie wchodzić. Jesteśmy obstawieni przez psów z każdej strony. Bracia próbują dołączyć do nas, ale psy zaczęły w nich strzelać i gazować. Kilka minut później słyszymy kolejne strzały. Dopiero po meczu dowiadujemy się, jaką k**** zrobiły rzeź. Po końcowym prowadzą jednego z naszych wzdłuż kołowrotków. Ten się wyrwał psom, wskoczył po kołowrotkach na daszek i przeskoczył do nas. Zawiszacy dołaczają do nas i psiarnia wypuściła nas z kordonu. Ogólnie od nas na pewno 3 osoby zawinięte.
2 godziny po meczu ruszamy w drogę powrotną. Wkurwianie psów częstymi postojami, ogólnie zabawa. Przypomniał się klimat lat 90-tych.
Sytuację z Włocławkiem i specem Widzewa opisał Banditen.
Bardzo obiektywna relacja Jankesa a jednym i drugim proponuję trochę ogarnąć bajerę.
Co do zamazywania naszych grafów to koledzy ze Śródmieścia pochwalili się zamazywaniem grafów na Starym Polesiu?
Jesteś lepszy niż Andersen...wygraliście i nikt tego nie neguje ale twoje opowieści mijają sie z prawdą.CosaNostra1908 pisze:Łódź 1910 pisze:Kiedyś było takie spotkanie w Parku 3 maja,niestety jedna ze stron(ŁKS)mimo wcześniejszych ustaleń była ze sprzętem...
buhaha !!! Jak mogliśmy robić przypał ze sprzętem jak za plecami jeździł cały czas za nami radiowóz? Psy coś się srały to my do nich że w piłkę przyszliśmy pograć i od razu tel do was, bo nie mogliśmy was znaleźć. Nagle patrzymy stoicie pokazujemy puste ręce i gadki w stylu: "macie piłkę" ktoś krzyczał: "lecimy z psami" ale wiadomo w jakim celu się spotkaliśmy;) Przy dwóch pierwszych starciach padaliście jak muchy i tylko zbieraliście swoich odciętych... Ostatnie starcie i zostajecie zniszczeni, a wasi kumple pochowani w krzakach machają sprzętami i rzucają kamieniami! Psy szaleją i grożą klamkami, kończąc pogoń za wami. Wstępne ustalenia były, że druga zabawa miała być w naszym parku, ale widocznie porażka na swoim teranie dała wam trochę do myślenia...
Ciekawe ilu z tych ok.80-100 osób co wtedy było po stronie Widzewa teraz coś normalnego napisze, a ilu chłopczyków co wtedy miało 10lat teraz się będzie spinać hehe
LUDZIE HONORU
-
- Posty: 536
- Rejestracja: 03.05.2010, 11:47
- Lokalizacja: z przedziału..
Re: Komentarze 22-25 listopada

sorry,nie mogłem wytrzymać.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 19.11.2010, 18:27
Re: Komentarze 22-25 listopada
1350PolnocnaStrona pisze: Jaka liczba Pogoni w Wa-wie?
-
- Posty: 350
- Rejestracja: 19.11.2011, 22:04
Re: Komentarze 22-25 listopada
Ja p******* macie osobny temat o Łodzi a pierdolicie tutaj
-
- Posty: 196
- Rejestracja: 14.01.2010, 16:36
Re: Komentarze 22-25 listopada
hehe.. a Ty masz garbatego nosa jak Julian Tuwim ;))Łódź 1910 pisze:Kłamiesz,mieliście sprzęt przyznaliście sie do tego wielokrotnie poza tym Rodowici Łodzianie bloki które są przy parku 3 maja tj na Radiostacjii nie mają parterowych balkonów(sprawdźcie na googlach)Ta twoja relacja jest tak samo prawdziwa jak to że jesteś Rodowitym Łodzianinem:)rozjaśnij może co takiego strasznego spotkało naszych ze Śródmieścia na PolesiuKing_Artur_1908y pisze:Park 3-go maja? Toż to my normalnie czołgami tam zajechaliśmy :D
ŻADNEGO sprzętu nie było wtedy z naszej strony. Jeszcze wlokącej się za nami psiarni powiedzieliśmy, że idziemy pograć w rugby.
Co do dnia wczorajszego. Nas 7 setek, w tym 5 dych Włocławka. Jedziemy 12 autokarami i busem. Przez tępotę psów 6 autokarów "gubi" się na trasie, gdyż zostały pokierowane na jakimś skrzyżowaniu w inną stronę. Potem czekamy na resztę. Straciliśmy trochę czasu. Dodatkowo psiarnia eskortuje nas z zawrotną prędkością...30-40 km/h.
Na początku Bydgoszczy widzimy jak psiarnia trzyma auta z Włocławkiem. Mecz już trwał dobre kilkanaście minut. Wysypujemy się z autokarów i "przejmujemy" włocławian a po chwili zrywamy się psom na górę skarpy. Wiadomo, że w tyle osób nie da się zerwać na dobre i po chwili dostaliśmy ogon. Ruszyliśmy w stronę stadionu. Wkurwianie psów, trochę biegu, tamte w pełnym rynsztunku musiały biec za nami. Skręcamy w boczne uliczki, idziemy między blokami. Pod stadion docieramy od strony sektora dla przyjezdnych. Po chwili próbujemy ataku. Pada pierwsze ogrodzenie. Przeciwnicy zreflektowali co jest grane i zaczynali się zbiegać i również trząść płotem. Byliśmy blisko siebie, jednak w nas od tyłu zaczęły wjeżdżać psy, które wlokły się za nami. O dziwo nie interweniowały. Kolejne psy pojawiły się na bocznym boisku oddzielając nas i wroga. Trochę obustronnego trzęsienia płotami i zawijamy się pod główną bramę. Jest 60 minuta meczu. Tam kilkadziesiąt osób kupiło bilety. Potem okazało się, że biletów już dla nas nie ma. Idzie brama, niewielka część osób się wbiła, ale psiarnia zaczęła gazować i napierdalać pałami. Leci w nich kilka butelek. Brama została obstawiona. Kogoś od nas zawinęli jak z biletem wszedł przez bramkę, więc reszta co zdążyła zakupić bilety, przezornie wolała nie wchodzić. Jesteśmy obstawieni przez psów z każdej strony. Bracia próbują dołączyć do nas, ale psy zaczęły w nich strzelać i gazować. Kilka minut później słyszymy kolejne strzały. Dopiero po meczu dowiadujemy się, jaką k**** zrobiły rzeź. Po końcowym prowadzą jednego z naszych wzdłuż kołowrotków. Ten się wyrwał psom, wskoczył po kołowrotkach na daszek i przeskoczył do nas. Zawiszacy dołaczają do nas i psiarnia wypuściła nas z kordonu. Ogólnie od nas na pewno 3 osoby zawinięte.
2 godziny po meczu ruszamy w drogę powrotną. Wkurwianie psów częstymi postojami, ogólnie zabawa. Przypomniał się klimat lat 90-tych.
Sytuację z Włocławkiem i specem Widzewa opisał Banditen.
Bardzo obiektywna relacja Jankesa a jednym i drugim proponuję trochę ogarnąć bajerę.
Co do zamazywania naszych grafów to koledzy ze Śródmieścia pochwalili się zamazywaniem grafów na Starym Polesiu?Jesteś lepszy niż Andersen...wygraliście i nikt tego nie neguje ale twoje opowieści mijają sie z prawdą.CosaNostra1908 pisze:Łódź 1910 pisze:Kiedyś było takie spotkanie w Parku 3 maja,niestety jedna ze stron(ŁKS)mimo wcześniejszych ustaleń była ze sprzętem...
buhaha !!! Jak mogliśmy robić przypał ze sprzętem jak za plecami jeździł cały czas za nami radiowóz? Psy coś się srały to my do nich że w piłkę przyszliśmy pograć i od razu tel do was, bo nie mogliśmy was znaleźć. Nagle patrzymy stoicie pokazujemy puste ręce i gadki w stylu: "macie piłkę" ktoś krzyczał: "lecimy z psami" ale wiadomo w jakim celu się spotkaliśmy;) Przy dwóch pierwszych starciach padaliście jak muchy i tylko zbieraliście swoich odciętych... Ostatnie starcie i zostajecie zniszczeni, a wasi kumple pochowani w krzakach machają sprzętami i rzucają kamieniami! Psy szaleją i grożą klamkami, kończąc pogoń za wami. Wstępne ustalenia były, że druga zabawa miała być w naszym parku, ale widocznie porażka na swoim teranie dała wam trochę do myślenia...
Ciekawe ilu z tych ok.80-100 osób co wtedy było po stronie Widzewa teraz coś normalnego napisze, a ilu chłopczyków co wtedy miało 10lat teraz się będzie spinać hehe
https://www.facebook.com/KozinyPL
http://www.youtube.com/watch?v=4BpesVSJSDU

http://www.youtube.com/watch?v=4BpesVSJSDU

-
- Posty: 41
- Rejestracja: 17.03.2013, 22:11
Re: Komentarze 22-25 listopada
panowie z Łodzi, nie macie wrazenia że odbiliscie od tematu i niektore posty to zwykła dziecinna żenada?
Ruch jakieś problemu z wejsciem w Gdańsku? bo coś niezbyt ich wielu
Ruch jakieś problemu z wejsciem w Gdańsku? bo coś niezbyt ich wielu
-
- Posty: 88
- Rejestracja: 01.09.2012, 13:54
Re: Komentarze 22-25 listopada
moze "ma" garbatego nosa jak założyciele Łksu :)CosaNostra1908 pisze:Łódź 1910 pisze:
King_Artur_1908y pisze:
Park 3-go maja? Toż to my normalnie czołgami tam zajechaliśmy :D
ŻADNEGO sprzętu nie było wtedy z naszej strony. Jeszcze wlokącej się za nami psiarni powiedzieliśmy, że idziemy pograć w rugby.
Co do dnia wczorajszego. Nas 7 setek, w tym 5 dych Włocławka. Jedziemy 12 autokarami i busem. Przez tępotę psów 6 autokarów "gubi" się na trasie, gdyż zostały pokierowane na jakimś skrzyżowaniu w inną stronę. Potem czekamy na resztę. Straciliśmy trochę czasu. Dodatkowo psiarnia eskortuje nas z zawrotną prędkością...30-40 km/h.
Na początku Bydgoszczy widzimy jak psiarnia trzyma auta z Włocławkiem. Mecz już trwał dobre kilkanaście minut. Wysypujemy się z autokarów i "przejmujemy" włocławian a po chwili zrywamy się psom na górę skarpy. Wiadomo, że w tyle osób nie da się zerwać na dobre i po chwili dostaliśmy ogon. Ruszyliśmy w stronę stadionu. Wkurwianie psów, trochę biegu, tamte w pełnym rynsztunku musiały biec za nami. Skręcamy w boczne uliczki, idziemy między blokami. Pod stadion docieramy od strony sektora dla przyjezdnych. Po chwili próbujemy ataku. Pada pierwsze ogrodzenie. Przeciwnicy zreflektowali co jest grane i zaczynali się zbiegać i również trząść płotem. Byliśmy blisko siebie, jednak w nas od tyłu zaczęły wjeżdżać psy, które wlokły się za nami. O dziwo nie interweniowały. Kolejne psy pojawiły się na bocznym boisku oddzielając nas i wroga. Trochę obustronnego trzęsienia płotami i zawijamy się pod główną bramę. Jest 60 minuta meczu. Tam kilkadziesiąt osób kupiło bilety. Potem okazało się, że biletów już dla nas nie ma. Idzie brama, niewielka część osób się wbiła, ale psiarnia zaczęła gazować i napierdalać pałami. Leci w nich kilka butelek. Brama została obstawiona. Kogoś od nas zawinęli jak z biletem wszedł przez bramkę, więc reszta co zdążyła zakupić bilety, przezornie wolała nie wchodzić. Jesteśmy obstawieni przez psów z każdej strony. Bracia próbują dołączyć do nas, ale psy zaczęły w nich strzelać i gazować. Kilka minut później słyszymy kolejne strzały. Dopiero po meczu dowiadujemy się, jaką k**** zrobiły rzeź. Po końcowym prowadzą jednego z naszych wzdłuż kołowrotków. Ten się wyrwał psom, wskoczył po kołowrotkach na daszek i przeskoczył do nas. Zawiszacy dołaczają do nas i psiarnia wypuściła nas z kordonu. Ogólnie od nas na pewno 3 osoby zawinięte.
2 godziny po meczu ruszamy w drogę powrotną. Wkurwianie psów częstymi postojami, ogólnie zabawa. Przypomniał się klimat lat 90-tych.
Sytuację z Włocławkiem i specem Widzewa opisał Banditen.
Bardzo obiektywna relacja Jankesa a jednym i drugim proponuję trochę ogarnąć bajerę.
Co do zamazywania naszych grafów to koledzy ze Śródmieścia pochwalili się zamazywaniem grafów na Starym Polesiu?
Kłamiesz,mieliście sprzęt przyznaliście sie do tego wielokrotnie poza tym Rodowici Łodzianie bloki które są przy parku 3 maja tj na Radiostacjii nie mają parterowych balkonów(sprawdźcie na googlach)Ta twoja relacja jest tak samo prawdziwa jak to że jesteś Rodowitym Łodzianinem:)rozjaśnij może co takiego strasznego spotkało naszych ze Śródmieścia na Polesiu
CosaNostra1908 pisze:
Łódź 1910 pisze:
Kiedyś było takie spotkanie w Parku 3 maja,niestety jedna ze stron(ŁKS)mimo wcześniejszych ustaleń była ze sprzętem...
buhaha !!! Jak mogliśmy robić przypał ze sprzętem jak za plecami jeździł cały czas za nami radiowóz? Psy coś się srały to my do nich że w piłkę przyszliśmy pograć i od razu tel do was, bo nie mogliśmy was znaleźć. Nagle patrzymy stoicie pokazujemy puste ręce i gadki w stylu: "macie piłkę" ktoś krzyczał: "lecimy z psami" ale wiadomo w jakim celu się spotkaliśmy;) Przy dwóch pierwszych starciach padaliście jak muchy i tylko zbieraliście swoich odciętych... Ostatnie starcie i zostajecie zniszczeni, a wasi kumple pochowani w krzakach machają sprzętami i rzucają kamieniami! Psy szaleją i grożą klamkami, kończąc pogoń za wami. Wstępne ustalenia były, że druga zabawa miała być w naszym parku, ale widocznie porażka na swoim teranie dała wam trochę do myślenia...
Ciekawe ilu z tych ok.80-100 osób co wtedy było po stronie Widzewa teraz coś normalnego napisze, a ilu chłopczyków co wtedy miało 10lat teraz się będzie spinać hehe
Jesteś lepszy niż Andersen...wygraliście i nikt tego nie neguje ale twoje opowieści mijają sie z prawdą.
hehe.. a Ty masz garbatego nosa jak Julian Tuwim ;))
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 06.11.2013, 00:39
Re: Komentarze 22-25 listopada
Faktycznie ze osiedlowe akcje jak w kazdym derbowym miescie raz dla jednej,raz dla drugiej ekipy. Aczkolwiek to my czesciej odwiedzamy białe rejony i przewaznie są to udane eskapady. Natomiast gdy dochodziło do konkretnych sparingów banda na bande niestety zdecydowanie na korzyść Rodowitych. Nie rozumiem w czym obecni tu Widzewiacy mają problem. Mnie tez to boli ze główne sprawdziany przewaznie w plecy ale co zrobic? Mam z tego powodu sie pochlastac? czy moze srać żarem na forum? Po co? nic tym bezsensowym wykłucaniem nie zyskamy jako Widzew.
-
- Posty: 391
- Rejestracja: 30.11.2012, 23:09
Re: Komentarze 22-25 listopada
"5 osób nadal przebywa na izbie zatrzymań i prawdopodobnie będą tam do poniedziałku, kiedy to w trybie przyśpieszonym postawieni będą przed sądem. powód ? niedostosowanie się do poleceń służby porządkowej. jest to art 54 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. czyli jest to wykroczenie - nie przestępstwo. ( tak jakby za przejście na czerwonym świetle zamykano na dwa dni na dołku ). Milicja (bo inaczej się nie da ich nazwać) szukała jakiejś prowokacji i w końcu znaleźli. nie mieli do czego się przyczepić, to znaleźli sobie grupkę kilkunastu osób, które stały na końcu trybuny. nasłali pierwszą ochroniarza a następnie sami weszli na trybunę. DODAM że nie działali na polecenie organizatora, tylko sami podjęli taką decyzję. gdy na pomoc kolegom ruszyło kilkadziesiąt osób, milicja wystraszyła się i wycofała się. nie darowali jednak i po meczu urządzili sobie łapankę pod stadionem. zatrzymali sześciu kibiców w tym kolegę, który na meczu był z 13 letnim synem. "starych" (stażem) kibiców, którzy na Jagiellonię chodzili i jeździli już w latach 90. Za to że stali nie tam gdzie się podobało milicji. a zadziwiające jest to że oni stali tam na KAŻDYM meczu od otwarcia tej części stadionu. MILICYJNA PATOLOGIA !!!"
TVN - NIE OGLĄDAM!
GW - NIE CZYTAM!
PO - NIE GŁOSUJĘ!
GW - NIE CZYTAM!
PO - NIE GŁOSUJĘ!
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 10.11.2013, 11:37
Re: Komentarze 22-25 listopada
buhaha !!! Jak mogliśmy robić przypał ze sprzętem jak za plecami jeździł cały czas za nami radiowóz? Psy coś się srały to my do nich że w piłkę przyszliśmy pograć i od razu tel do was, bo nie mogliśmy was znaleźć. Nagle patrzymy stoicie pokazujemy puste ręce i gadki w stylu: "macie piłkę" ktoś krzyczał: "lecimy z psami" ale wiadomo w jakim celu się spotkaliśmy;) Przy dwóch pierwszych starciach padaliście jak muchy i tylko zbieraliście swoich odciętych... Ostatnie starcie i zostajecie zniszczeni, a wasi kumple pochowani w krzakach machają sprzętami i rzucają kamieniami! Psy szaleją i grożą klamkami, kończąc pogoń za wami. Wstępne ustalenia były, że druga zabawa miała być w naszym parku, ale widocznie porażka na swoim teranie dała wam trochę do myślenia...
Ciekawe ilu z tych ok.80-100 osób co wtedy było po stronie Widzewa teraz coś normalnego napisze, a ilu chłopczyków co wtedy miało 10lat teraz się będzie spinać hehe[/quote]
Jesteś lepszy niż Andersen...wygraliście i nikt tego nie neguje ale twoje opowieści mijają sie z prawdą.[/quote]
hehe.. a Ty masz garbatego nosa jak Julian Tuwim ;))[/quote]
dobra dobra jesteś tak samo fajny jak te śmieśzne filmiki co tu wiecznie wrzucasz.W swojej relacji zapomniałeś wspomnieć o przyszłym antyterroryście który wtedy z wami walczył ramie w ramie...
Odnośnie weekendowej kolejki to kolejny raz Widzew większą liczbą stawił sie na wyjeździe niż wy u siebie.
Ciekawe ilu z tych ok.80-100 osób co wtedy było po stronie Widzewa teraz coś normalnego napisze, a ilu chłopczyków co wtedy miało 10lat teraz się będzie spinać hehe[/quote]
Jesteś lepszy niż Andersen...wygraliście i nikt tego nie neguje ale twoje opowieści mijają sie z prawdą.[/quote]
hehe.. a Ty masz garbatego nosa jak Julian Tuwim ;))[/quote]
dobra dobra jesteś tak samo fajny jak te śmieśzne filmiki co tu wiecznie wrzucasz.W swojej relacji zapomniałeś wspomnieć o przyszłym antyterroryście który wtedy z wami walczył ramie w ramie...
Odnośnie weekendowej kolejki to kolejny raz Widzew większą liczbą stawił sie na wyjeździe niż wy u siebie.
LUDZIE HONORU