Puchar Polski 2013/2014

[adw]

Niby podali ale ani jednego zdjecia + to, ze od osob ktore na meczu byly wiem, ze niczego nie zauwazyly/nie slyszaly. To gdzie ten Widzew sie ukryl?

To zmień znajomych którzy Cie tak oszukują albo kup im porządne okulary skoro nie widzieli Widzewa 30 metrów od stadionu.

[telewidz]

Niby podali ale ani jednego zdjecia + to, ze od osob ktore na meczu byly wiem, ze niczego nie zauwazyly/nie slyszaly. To gdzie ten Widzew sie ukryl?

To zmień znajomych którzy Cie tak oszukują albo kup im porządne okulary skoro nie widzieli Widzewa 30 metrów od stadionu.

Mam jakich mam, nie mowie, ze Was tam nie bylo ale ciekawi mnie czemu mimo wszystko nie ma ani jednego zdjecia z tego zdarzenia? 500 osob pojechalo z wlasna kamera a nie ma nawet najmniejszego zdjecia? Mimo wszystko ze stadionu/ulicy byloby Was slychac - wszak doping na Ursusie byl praktycznie zaden.

[adw]

Mam jakich mam, nie mowie, ze Was tam nie bylo ale ciekawi mnie czemu mimo wszystko nie ma ani jednego zdjecia z tego zdarzenia? 500 osob pojechalo z wlasna kamera a nie ma nawet najmniejszego zdjecia? Mimo wszystko ze stadionu/ulicy byloby Was slychac - wszak doping na Ursusie byl praktycznie zaden.

Tego dnia ekipa która wybrała się do Warszawy nie była nastawiona śpiewająco. Skoro nie widzisz nigdzie hucznych relacji i setek fotografii to tak ma być.

[knethols]

Jaga w Niepołomicach:

[link]

jaga miała jakieś atrakcje na trasie tego dnia ?

[agro14]

Widzew pojawił się pod stadionem RKS-u sporo przed meczem i jeszcze na 20-30 minut przed pierwszym gwizdkiem zawrócili na stację kolejową. Więc niektórzy oglądacze tego spektaklu mogli rzeczywiście ich nie zauważyć.

[bmjmtWŁ]

[link]

Niespodziewana wizyta Widzewskich podróżników na dworcu centralnym w niedzielne popołudnie

[hejhej[Z]]

GKS Bełchatów - GÓRNIK ZABRZE (17.08.2013. Puchar Polski)

Przed rozlosowaniem par w rozgrywkach Pucharu Polski każdy z nas liczył na jakiegoś ciekawego przeciwnika. Los zesłał nam drużynę GKS-u Bełchatów i każdy się spodziewał, że będzie to kolejny nudny wyjazd. Tak jednak nie było…
Z Zabrza ruszamy 5 autokarami i kilkoma samochodami. Na trasie otrzymujemy informację, że jedzie w naszym kierunku Legia, udająca się na swój mecz do Katowic z Rozwojem. W międzyczasie dzwonią do nas i proponują, aby zważywszy na naszą silną eskortę odpuścić starcie i nie robić zbędnych pokazówek. Obie strony przystają na takie rozwiązanie i gdy się mijamy, dostosowują do ustalonych reguł.
Na stadion w Bełchatowie wchodzimy bez najmniejszych przeszkód. Jest nas dokładnie 269 osób, w tym 4 z Wisłoki Dębica i 3 z GKS-u Katowice. Na początku meczu wieszamy transparent poświęcony powstańcom śląskim o treści: ''Wiara, wolność, przekonanie – Śląsk jest Polski tak zostanie! 16.08.1919. 1 Powstanie Śląskie''.
W 15 minucie meczu ściągamy transparent, aby w jego miejsce powiesić flagi: Torcida, 1948, Górnik, Sektor 13, Supporters, Torcida Piekary. Prowadzimy bardzo dobry doping w asyście 2 bębnów.
W przerwie meczu jeden z kibiców z Bełchatowa, nie niepokojony przez ochronę znalazł się bardzo blisko naszych flag. Spontanicznie postanowił wykorzystać ten fakt. Zrobił to jednak bardzo nieudolnie i mimo tego, że flagi mieliśmy wywieszone od zewnątrz, nie udało mu się jej nawet naderwać. Desperat zostaje następnie pogoniony sprzed sektora i ucieka do swoich, aby uniknąć zawinięcia. Kilka osób przeskakuje płot. Ci co byli w Bełchatowie wiedzą, że nie jest to jednak sztuka łatwa. Kibice Górnika sprowokowani ruszają w stronę Bełchatowian. Jednak na ich drodze staje ochrona, ostro zagazowując ich. Przebić udaje się tylko dwóm osobom, które wymieniają się ‘’argumentami’’ z kibicami GKS-u Bełchatów. Ci jednak doskakują do nich w kilka osób, w wyniku czego w ferworze walki zdobywają koszulkę i szalik. Chłopaki z Górnika będący w sektorze, próbują wyłamać ogrodzenie dzielące ich od przeciwnika, jednak bezskutecznie. Ochrona dalej ostro gazuje, w wyniku czego cała awantura się uspokaja. Mecz zostaje dwukrotnie przerwany na kilka minut.
Na początku 2 połowy nie prowadzimy dopingu czekając, aż sektor się przewietrzy od użytego gazu i ponownie wieszamy flagi zdjęte na czas awantury. Później wznawiamy doping, który prowadzimy do końca meczu. Po jego zakończeniu piłkarze dziękują nam za wsparcie, my im z kolei za odniesione zwycięstwo.
Podczas drogi powrotnej jeden z naszych autokarów ulega awarii. Z tego powodu mamy niespodziewany dłuższy postój. Zdefektowany autokar nie nadaje się do dalszej jazdy, więc wszyscy zmuszeni jesteśmy do upchania się w pozostałych sprawnych autobusach. Poprzez nasze opóźnienie było niemal pewne, że ponownie spotkamy się na trasie z Legią. Ciśnienie w naszych szeregach olbrzymie, spotęgowane wydarzeniami z Bełchatowa. Gdy Legia się zbliża zatrzymujemy nasze autokary. Policja w tym momencie szaleje, pacyfikują nas i zagazują nasze autokary. Blokują całą drogę, aby obie grupy nie miały możliwości konfrontacji. Udzielamy pomocy zagazowanym kibicom Górnika i przewietrzamy autokary. Po kilkunastu minutach wsiadamy do autokarów i jedziemy dalej. Mijamy się z Legią, ale na jakiekolwiek harce nie było najmniejszych szans. Trzeba zaznaczyć, że zarówno Górnik jak i Legia dotrzymywali wszelkich ustaleń prowadzonych przez telefon. Cała ta sytuacja pokazuje jak bardzo słuszna była decyzja o nie robieniu zbędnych ‘’pokazówek’’ przy psach.
Po dojechaniu do Zabrza policja urządziła hurtowe spisywanie uczestników wyjazdu.

PS. Wyjazd niespodziewanie bardzo ciekawy, obfitujący w szereg wydarzeń. Jest dowodem na to, że nawet nudno zapowiadający się wyjazd, może być dostarczycielem szeregu przygód. Z tego powodu na wyjazdy trzeba jeździć zawsze, bo nigdy nie wiemy kiedy stanie się coś ciekawego.
Powyższy opis jest udokumentowaniem wydarzeń widzianych z perspektywy mojej osoby.

DR.MARTENS - DENTAL PLAN

nie chce siać napinki ale skoro grubas ktory dostaje po mordzie w koszulce Torcidy potrafil przeskoczyc plot to czemu niby reszta nie mogla?

To rusz pipę i sam przeskocz.Zamiast obiektywnie napisać,że plus dla Żaboli za taką akcję w tych czasach,przy tysiącu kamer,to p*******,że się obsrali.Ten pod spodem cały 'dezerter' to samo się pruje.A co do akcji z Legią macie napisane.Jakoś nikt z Legii tego nie komentuje,nie zaprzecza.Jak zwykle na temat Górnika mają do powiedzenia chorzowskie,widzewskie i te obsrane gliwickie.Byle kurw..a oczernić,ośmieszyć Górnik.Trochę obiektywizmu!!!Akcja Ruchu w Gdyni-Brawo!Ja i wiele ekip w Polsce potrafimy mimo kosy,nienawiści docenić takie akcje.Obejrzyj jeden z drugim zdjęcia z Bełchatowa,a póżniej oceniajcie,a jak macie się tylko pruć do Górnika,to lepiej zamknijcie pipy!

[nbsiemce1920]

GKS Bełchatów - GÓRNIK ZABRZE (17.08.2013. Puchar Polski)

Przed rozlosowaniem par w rozgrywkach Pucharu Polski każdy z nas liczył na jakiegoś ciekawego przeciwnika. Los zesłał nam drużynę GKS-u Bełchatów i każdy się spodziewał, że będzie to kolejny nudny wyjazd. Tak jednak nie było…
Z Zabrza ruszamy 5 autokarami i kilkoma samochodami. Na trasie otrzymujemy informację, że jedzie w naszym kierunku Legia, udająca się na swój mecz do Katowic z Rozwojem. W międzyczasie dzwonią do nas i proponują, aby zważywszy na naszą silną eskortę odpuścić starcie i nie robić zbędnych pokazówek. Obie strony przystają na takie rozwiązanie i gdy się mijamy, dostosowują do ustalonych reguł.
Na stadion w Bełchatowie wchodzimy bez najmniejszych przeszkód. Jest nas dokładnie 269 osób, w tym 4 z Wisłoki Dębica i 3 z GKS-u Katowice. Na początku meczu wieszamy transparent poświęcony powstańcom śląskim o treści: ''Wiara, wolność, przekonanie – Śląsk jest Polski tak zostanie! 16.08.1919. 1 Powstanie Śląskie''.
W 15 minucie meczu ściągamy transparent, aby w jego miejsce powiesić flagi: Torcida, 1948, Górnik, Sektor 13, Supporters, Torcida Piekary. Prowadzimy bardzo dobry doping w asyście 2 bębnów.
W przerwie meczu jeden z kibiców z Bełchatowa, nie niepokojony przez ochronę znalazł się bardzo blisko naszych flag. Spontanicznie postanowił wykorzystać ten fakt. Zrobił to jednak bardzo nieudolnie i mimo tego, że flagi mieliśmy wywieszone od zewnątrz, nie udało mu się jej nawet naderwać. Desperat zostaje następnie pogoniony sprzed sektora i ucieka do swoich, aby uniknąć zawinięcia. Kilka osób przeskakuje płot. Ci co byli w Bełchatowie wiedzą, że nie jest to jednak sztuka łatwa. Kibice Górnika sprowokowani ruszają w stronę Bełchatowian. Jednak na ich drodze staje ochrona, ostro zagazowując ich. Przebić udaje się tylko dwóm osobom, które wymieniają się ‘’argumentami’’ z kibicami GKS-u Bełchatów. Ci jednak doskakują do nich w kilka osób, w wyniku czego w ferworze walki zdobywają koszulkę i szalik. Chłopaki z Górnika będący w sektorze, próbują wyłamać ogrodzenie dzielące ich od przeciwnika, jednak bezskutecznie. Ochrona dalej ostro gazuje, w wyniku czego cała awantura się uspokaja. Mecz zostaje dwukrotnie przerwany na kilka minut.
Na początku 2 połowy nie prowadzimy dopingu czekając, aż sektor się przewietrzy od użytego gazu i ponownie wieszamy flagi zdjęte na czas awantury. Później wznawiamy doping, który prowadzimy do końca meczu. Po jego zakończeniu piłkarze dziękują nam za wsparcie, my im z kolei za odniesione zwycięstwo.
Podczas drogi powrotnej jeden z naszych autokarów ulega awarii. Z tego powodu mamy niespodziewany dłuższy postój. Zdefektowany autokar nie nadaje się do dalszej jazdy, więc wszyscy zmuszeni jesteśmy do upchania się w pozostałych sprawnych autobusach. Poprzez nasze opóźnienie było niemal pewne, że ponownie spotkamy się na trasie z Legią. Ciśnienie w naszych szeregach olbrzymie, spotęgowane wydarzeniami z Bełchatowa. Gdy Legia się zbliża zatrzymujemy nasze autokary. Policja w tym momencie szaleje, pacyfikują nas i zagazują nasze autokary. Blokują całą drogę, aby obie grupy nie miały możliwości konfrontacji. Udzielamy pomocy zagazowanym kibicom Górnika i przewietrzamy autokary. Po kilkunastu minutach wsiadamy do autokarów i jedziemy dalej. Mijamy się z Legią, ale na jakiekolwiek harce nie było najmniejszych szans. Trzeba zaznaczyć, że zarówno Górnik jak i Legia dotrzymywali wszelkich ustaleń prowadzonych przez telefon. Cała ta sytuacja pokazuje jak bardzo słuszna była decyzja o nie robieniu zbędnych ‘’pokazówek’’ przy psach.
Po dojechaniu do Zabrza policja urządziła hurtowe spisywanie uczestników wyjazdu.

PS. Wyjazd niespodziewanie bardzo ciekawy, obfitujący w szereg wydarzeń. Jest dowodem na to, że nawet nudno zapowiadający się wyjazd, może być dostarczycielem szeregu przygód. Z tego powodu na wyjazdy trzeba jeździć zawsze, bo nigdy nie wiemy kiedy stanie się coś ciekawego.
Powyższy opis jest udokumentowaniem wydarzeń widzianych z perspektywy mojej osoby.

DR.MARTENS - DENTAL PLAN

nie chce siać napinki ale skoro grubas ktory dostaje po mordzie w koszulce Torcidy potrafil przeskoczyc plot to czemu niby reszta nie mogla?

To rusz pipę i sam przeskocz.Zamiast obiektywnie napisać,że plus dla Żaboli za taką akcję w tych czasach,przy tysiącu kamer,to p*******,że się obsrali.Ten pod spodem cały 'dezerter' to samo się pruje.A co do akcji z Legią macie napisane.Jakoś nikt z Legii tego nie komentuje,nie zaprzecza.Jak zwykle na temat Górnika mają do powiedzenia chorzowskie,widzewskie i te obsrane gliwickie.Byle kurw..a oczernić,ośmieszyć Górnik.Trochę obiektywizmu!!!Akcja Ruchu w Gdyni-Brawo!Ja i wiele ekip w Polsce potrafimy mimo kosy,nienawiści docenić takie akcje.Obejrzyj jeden z drugim zdjęcia z Bełchatowa,a póżniej oceniajcie,a jak macie się tylko pruć do Górnika,to lepiej zamknijcie pipy!

gdzie napisałem że sie obsrali, bylem ciekaw tlumaczeniem ze ciezko przeskoczyc ale skoro 2 potrafilo to czemu niby reszta nie, inna sprawa ze na tylu kamerach wiekszosc nie chciala plotu przeskoczyc, ale szacun dla tych ktorzy przeskoczyli.. A ty jak masz jeszcze cos madrego mi do powiedzenia do pw :)

[Brunatny]

Opis Górnika jak najbardziej obiektywny, a do siebie dodam tylko tyle:

Po tym jak typ od Nas próbował przyjezdnym zerwac flagę ( nieskutecznie ), płot przeskoczyło ok. 8-10 typów z Górnika, reszta Torcidy szturmowała w tym momencie bramę, od Nas w okolicach klatki było wtedy ok. 15 osob, sądziliśmy ze rusza po nasze flagi, które wisiały na płocie. Jednak zaatakowali trybunę i tylko 2 udało się przebić przez ochronę ( ekipa z klatki cały czas próbowała wyłamać bramę) i dostali oklep tracąc przy tym barwy.

[Celownik]

Opis Górnika jak najbardziej obiektywny, a do siebie dodam tylko tyle:

Po tym jak typ od Nas próbował przyjezdnym zerwac flagę ( nieskutecznie ), płot przeskoczyło ok. 8-10 typów z Górnika, reszta Torcidy szturmowała w tym momencie bramę, od Nas w okolicach klatki było wtedy ok. 15 osob, sądziliśmy ze rusza po nasze flagi, które wisiały na płocie. Jednak zaatakowali trybunę i tylko 2 udało się przebić przez ochronę ( ekipa z klatki cały czas próbowała wyłamać bramę) i dostali oklep tracąc przy tym barwy.

Wszystko jak napisałeś, tylko zapomniałeś dodać, że cofacie się konkretnie przy ataku... dwójki kibiców.

[Brunatny]

Nie dwójki, lecz tej ekipy co była poza klatką, a cofnęło się od Nas ok. 5 osób, nie wliczaj w to pikników. Jak dla mnie temat wyczerpany pozdro

[casual88]

Jaga w Niepołomicach:

[link]

Na tym zdjęciu nie dojechała jeszcze ekipa samochodowa, nasza liczba to około 100 osób

[Jack Sparrow_UT1922]

21 sierpnia 2013: UNIA TCZEW - Morena Gdańsk

Drugi sezon z rzędu, jako kibice, zdecydowaliśmy się zgłosić zespół Unii Tczew do regionalnych rozgrywek Pucharu Polski. Podobnie jak rok temu, drużyna została złożona z wychowanków i byłych zawodników KKS. Na naszych kibicowskich barkach, oprócz skompletowania składu, był także obowiązek zorganizowania boiska, zgłoszeń zawodników w Pomorskim Związku Piłki Nożnej, a także inne kwestie okołomeczowe.

Mecz z Moreną zgromadził mniejszą publiczność, niż ten sam pojedynek rok temu. Z pewnością główną przyczyną tego stanu rzeczy był środowy termin. Poprzednio grano bowiem w niedzielę. Mimo to na trybunach Estadio Elisabeth pojawiło się ponad 150 osób.

Piknikowy przeciwnik nie wyzwolił jakiejś wielkiej mobilizacji. Zebraliśmy się w ok. 50 osób, jednak nie formułujemy młyna. Na płocie wieszamy jedynie flagę "wikinga".

[szczena_uns]

Francesco Jelna vs UNIA NOWA SARZYNA
Do sásiedniej wsi w srode wybralo sie 45 Unistow , na meczu prowadzony doping . Nasi wychowankowie wygrywaja 2-5 i przechodzimy dalej

[sprotaviak]

Witam. Mam pytanie do kibiców Karkonoszy JG. Czy były obecne osoby na wyjeździe w dolnośląskim PP w tym sezonie ? Z góry dzięki za odp.

[Ado]

Mała rozróba była wczoraj na meczu rezerw Piasta. Mecz przerwano i już nie dokończono.
[link]

[S1946S]

środa 11 września okręgowy Puchar Polski
ULKS Grabówka - Stal Sanok Nas na tym wyjezdzie 40 osób .

[piastolik]

Stanowisko kibiców Piasta dotyczące wyjazdu lub braku wyjazdu na spotkanie z ŁTS-em Łabędy

[link]

[Torcida Holland]

Jednak psy baly sie puscic was, nawet w obstawie pod stadion, gdzie czekala na was dosc fajna ekipa, to co pieski zrobily z wami to tylko Polsce, to jest jak za komuny milicyjne panstwo Wielkie c*** im w dupe ps. ktos pisze ze czekaly osoby tez z poza Gliwic z Knurowa itp.a co mielismy im zabronic przyjechac?do niedzieli 22 09

[szobiszowicefanatic]

Piast pojechał na Łabędy wystarczająco dobrym składem żeby nie musiał obawiać się wielkiej Torcidy Gliwice wspomaganej przez kilka FC. Można tylko żałować, że nie doszło do starcia, bo mogłoby wiele zweryfikować.

[\G/liwice48]

No szkoda, że do niczego nie doszło bo byłoby naprawdę godnie. Co do lamentu kolegi z Szobiszowic na temat wspierania nas przez inne FC to jest to standardowe biadolenie z ich strony. Tak na marginesie to zdziwiłbyś się kolego jaki procent z zebranych tego dnia było z Gliwic a jaki z FC ale cóż propaganda musi trwać....

[szobiszowicefanatic]

W którym momencie wyczułeś lament? Nie miałem na celu rozpaczania z tego powodu tymbardziej, że braliśmy to pod uwage.

[Przekozak]

Wg mnie wasze posty nie mają sensu. Jedna strona napisała relację, druga też i na tym trzeba by zakończyć temat. Do niczego nie doszło więc nie ma sensu rozmyślać co by było gdyby.

[Jack Sparrow_UT1922]

18.09.2013 UNIA TCZEW - Joker Karlikowo Krokowa

Tczewska Unia zagrała drugi mecz w tej edycji Pucharu Polski. Przeciwnik nam się trafił dość egzotyczny, bo Joker Karlikowo Krokowa. Drużyna gości miała do przejechania ok. 100 km do Tczewa, więc zastanawialiśmy się, czy w ogóle przyjadą, nie wspominając już o jej sympatykach. Jak się okazało przybysze się pojawili, a w autokarze znaleźli się również fani Jokera, którzy określili się na 15 sztuk piknikowego składu. Mimo to dopingują swój zespół praktycznie przez cały mecz.

Z naszej strony również piknik. Szansę wykazania się wykorzystali natomiast młodzi od nas, którzy formułują niespełna 30-osobowy młynek, prowadząc całkiem niezły doping dla Unii. Na płocie ląduje natomiast transparent, przypominający o 74. rocznicy zdRadzieckiego ataku na Polskę, która miała miejsce dzień wcześniej. Łącznie na trybunach zjawiło się ok. 150 osób.

Stadion opuszczamy w wyśmienitych nastrojach, gdyż zgłoszony przez nas do rozgrywek zespół Unii rozgromił rywali 7:1!

[2468]

Czy ja dobrze rozumiem?
Zgłosiliście klub do rozgrywek, a teraz nie kibicujecie na meczach tylko robicie sobie piknik?
Kiełbaski smakowały?
Piłkarze muszą być z was dumni.

[Jack Sparrow_UT1922]

Piknik był, kiełbasek niestety nie było, ale za to było piwo. Doping był praktycznie przez cały mecz. Zawodnicy byli zadowoleni, po meczu przybijali piątki z dopingującymi chłopakami.

Coś jeszcze?

[PatologicznyDzieciak]

Mlodzi dostali szanse wykazania się, powiadasz? Smieszne to, bo tylko Oni byli na tym stadionie, nikogo konkretniejszego na obiekcie nie stwierdzono od Was.
Tak, byłem i widziałem.

[Jack Sparrow_UT1922]

No to masz szczęście, bo inaczej stwierdzono pewnie by Ciebie.

[Neo]

Naprzód Lipiny - Ruch II Chorzów

Więcej zdjęć: [link]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=RQ5Rixp1MVs[/youtube]

[S1946S]

Puchar Polski - 25 wrzesnia godz15.30
Partyzant Targowiska - STAL SANOK - Nas na tym wyjezdzie 60 osób docieramy w przerwie meczu . Mamy problemy z opuszczeniem miasta milicja zatrzymuje nasze auta na rogatkach . Dwoch chłopaków od nas powinietych nie wiadomo za co niestety nie obejrzeli spotkania za co wiekie ch.w.d.p. ( W przerwie dzwonimy do pewnej pobliskiej ekipy ale konczy sie na rozmowie telefonicznej )

[N_]

Okręgowy Puchar Polski - 25 października godz. 15:30
KS Zarzecze - CZARNI 1910 JASŁO 0:6 (mecz w Dębowcu)

Od nas na tym bliskim "wyjeździe" (ok.7 km) ok. 45 osób.
Każdy jechał na własną rękę.
Dopingu nie było.

[KSP-MP]

Polonia Warszawa - Józefovia Józefów

Mecz pucharowy bez wielkiego cisnienia ogląda kilka stówek kibiców. W trakcie meczu prowadzimy słaby mocno piknikowy doping. Na płocie wisi trans: Piłka Nożna bez milicji ACAB. W pierwszej połowie prezentujemy oprawe składającą się z sektorówki machajek i pirotechniki.

[link]
[link]

[Serek1922]

ŁKS trafił na Widzew II ....

Trochę się pospieszyłeś kolego bo losowanie jest jutro.
http://lksfans.pl/?p=9908#more-9908
Ale wszystko jest możliwe.

[Jack Sparrow_UT1922]

UNIA Tczew - Orzeł Trąbki Wielkie 2 października 2013

Mecz z Orłem, mimo dość niesprzyjającego terminu (środa, godz. 16), wyzwolił w nas jak dotychczas największą mobilizację. Przynajmniej w porównaniu z poprzednimi dwoma spotkaniami. Zbieramy się w ok. 60 osób, z czego ponad połowa stanowi młynek. Od początku ruszamy z konkretnym dopingiem, który trwa przez cały mecz. Łącznie na stadionie ok. 150 sympatyków Unii.

Nasi zawodnicy spisują się rewelacyjnie i wygrywają 7:2! W następnej rundzie podejmujemy u siebie czwartoligowe Orlęta Reda.

[STF 1938]

ŁADA - Hetman Zamość

25 Kibiców Stalówki w Biłgoraju . Na meczu spora wymiana uprzejmości. Goście z Zamościa chyba ze sporymi kompleksami?? bo nazwę swojego mista i Klubu słyszałem bardzo często. Po meczu symboliczne piwko i zawijka.

[Oryginalny]

Łada Biłgoraj-HETMAN ZAMOŚĆ
Do Biłgoraja dojeżdżamy w 130 osób, przez cały mecz ostra wymiana uprzejmości z obu stron, po dogrywce przegrywamy spotkanie i wracamy do domu. Gospodarze chyba za bardzo poczuli się przy swoim układowiczu, bo śpiewanie "chodźcie do lasu" czy "jak złapiemy połamiemy" zakrawa na ciężki żart. Rozumiemy, że dla Was podjęcie walki po latach uciekania, pokazywania dup i faków z autokaru to duży wyczyn, ale przydałoby się trochę pokory... Do następnego
[link]

[aliens]

GKS Sompolno - GÓRNIK KONIN - w Sompolnie pojawiamy się w ponad 80osob(autokar i auta). pilkarzyki wygrywają 2-9 i awansują do następnej rundy :) miejscowi tworza młynek,wywieszaja flage i trochę dopingują.
[link]

[shart3012]

[link]

[spacerowicz]

Właśnie leci na polsacie sport Wisła Płock z Wisłą Puławy i jest zajebiście śmiesznie z przyspiewkami Płocczan, śpiewają "HSV"a wcześniej "hej Niebiescy ole" (nic nie trzeba zmieniać, w pierwszej nazwy klubu a w drugiej niebieskiej barwy), posluchałbym jeszcze tego kabaretu ale muszę zbijać

[FS82]

16.10.2013 OKREGOWY PP SWIETOKRZYSKI
Wicher Miedziana Gora-GRANAT SKARZYSKO KAMIENNA

nas kibicow ze Skarzyska meldujemy sie na wyjezdzie w liczbie 10 osobowej.puchar wygrywamy i przechodzimy do nastepnej rundy.w obie strony bez wachadla.