Byłem na tym turnieju i "zarejstrowane" mam w głowie, że to był W. Wypowiedź w stylu, że jak nikt nas nie sprowokuje, to będzie spokój z naszej strony, ale jak ktoś nas zaczepi, to rozpierdolimy cały spodek. Minęło 14 lat więc różne rzeczy mogą sie człowiekowi pomieszać, ale nie chce mi się wierzyć żebym przez te kilkanaście lat żył w błędnym przekonaniu.
To było zresztą zarejestrowane przez TVP Katowice - może ktoś wrzuci filmik ? Albo sam Piotrek się może wypowie ?
Na pierwszych derbach po awansie Cracovii do ekstraklasy, obie ekipy były dogadane co do tego, że nie będą dymić ? Kiedyś obiło mi się coś takiego o uszy.
jablerr pisze:Na pierwszych derbach po awansie Cracovii do ekstraklasy, obie ekipy były dogadane co do tego, że nie będą dymić ? Kiedyś obiło mi się coś takiego o uszy.
Nie wiem jak jest teraz w Myszkowie ,ale kiedyś droga do sektoru gości biegła między stawami.
Nie zapomnę nigdy tego widoku jak miejscowi (nie wiem czy chcieli zrobić zasadzkę czy co) spierdalali do tego stawu :)
Był to mecz Krisbut Myszków-Polonia Bytom.
Na takim właśnie gównie opiera się mit rodowitych rządzących Łodzią.
Napiszcie lepiej jak goniliście Widzew w latach 80. Przynajmniej będzie trochę prawdy, bo dalej to już tylko takie wynalazki możecie wstawiać...
...nieszczęśliwego białego żyda, który w oczach ma tylko same łzy...
Łódzki pisze:Na takim właśnie gównie opiera się mit rodowitych rządzących Łodzią.
Napiszcie lepiej jak goniliście Widzew w latach 80. Przynajmniej będzie trochę prawdy, bo dalej to już tylko takie wynalazki możecie wstawiać...
Na zdjeciu ewidentnie widac uciekajacych ludzi w czerwonych koszulkach, wiec co jest nie tak ?
Zreszta ta wojenka ŁKS - Widzew w internecie jest smieszna. ŁKS obija glowna grupe RTSu, ci zostawiaja chlopaka na pastwe losu, umiera, a i tak w internecie dowiadujemy sie, ze ŁKS tylko ucieka, ze oni zostawiaja swoich......
Faktycznie widać jak na dłoni. Ewidentne jak cała ta propaganda. Dowiaduj się dalej w necie.
Jak już jesteśmy przy wspomnieniach i zostawianiu na polu, to poproś rodowitych niech Ci opiszą powrót z Polska-Szwecja, bo tam zdaje się leżeli jak worki w polach dopóki ich karetki nie powywoziły. Różnica jest tylko taka, że wtedy ich nikt do śmierci nie katował.
Moje wspomnienia: http://www.youtube.com/watch?v=xsdSPAIdD1U
...nieszczęśliwego białego żyda, który w oczach ma tylko same łzy...
Łódzki pisze:Faktycznie widać jak na dłoni. Ewidentne jak cała ta propaganda. Dowiaduj się dalej w necie.
Jak już jesteśmy przy wspomnieniach i zostawianiu na polu, to poproś rodowitych niech Ci opiszą powrót z Polska-Szwecja, bo tam zdaje się leżeli jak worki w polach dopóki ich karetki nie powywoziły. Różnica jest tylko taka, że wtedy ich nikt do śmierci nie katował.
Moje wspomnienia: http://www.youtube.com/watch?v=xsdSPAIdD1U
Byłeś,widziałeś,czy Ci starsi opowiadali.Tym postem pokazałeś,że jesteś zwykłym jankiem,mającym mało wiedzy na takie tematy.W poddębicach powiadasz katowali ludziów honoru,na bocznym to nie był Widzew,baa on nie uciekał,pewnie atakował,robotnicze straciliście pewnie w niehonorowy sposób itd,itd...I Ty mówisz o propagandzie,dobre.Mnie jako kibica Rodowitych nawet cieszą takie wpisy od Was,bo to tylko pokazuje,że macie słomę zamiast mózgów kibice o wielkiego i jeszcze największego Widzewa.
Skoro już zgrywasz takiego kumatego to dobrze powinieneś wiedzieć ze faktycznie kilku Widzewiaków zostało pogonionych ale byli to zwykli kibice którzy parkowali tam swoje fury co zresztą widać na zdjęciu. Mało tego, ta przypadkowa grupka ludzi postawiła się waszej nieprzypadkowej i liczniejszej ekipie. Ale tego już twój durny kolega nie dodał bo po co....
ku***, tego się czytać nie da.... Ustawcie się na środku Łodzi, zaproście kamery, nie będzie, że jedni bardziej medialni, dajcie se po razie i będzie wiadomo kto rządzi w Łodzi.
Ta P***********, janek i jeszcze żydy inwwlidy. To jest dopiero słoma. Jak już tak merytorycznie się odnieśliście do Polska-Szwecja to opiszcie proszę w kilku słowach wspomnienia z meczu Polska-Bialoruś. Tam też może być ciekawy wątek o jakiś nieprzytomnych typach porozwalanych wzdłuż ulicy Sobolowej w Łodzi, za którymi żaden z kolegów specjalnie się nie oglądał. Ale może tylko mi się ZDAWAŁO.
Jak w temacie, wspomnień czar: [link]
...nieszczęśliwego białego żyda, który w oczach ma tylko same łzy...
Przepraszam za post pod postem, ale widzę że link nie chodzi. [link]
A przy okazji, wracając do meritum, jak już mamy być tacy precyzyjni, to odnośnie waszej super przejrzystej fotki, było tak jak napisał Cees. Faktycznie przegoniliście trochę ludzi, którzy tam piwkowali przy autach, ale i to nie bez oporu. Jak tam dobiegliśmy, to pozostał tylko walczyk z psami, nota bene krótki, ale dosyć skoczny. W sumie tyle.
...nieszczęśliwego białego żyda, który w oczach ma tylko same łzy...
Cees pisze:Skoro już zgrywasz takiego kumatego to dobrze powinieneś wiedzieć ze faktycznie kilku Widzewiaków zostało pogonionych ale byli to zwykli kibice którzy parkowali tam swoje fury co zresztą widać na zdjęciu. Mało tego, ta przypadkowa grupka ludzi postawiła się waszej nieprzypadkowej i liczniejszej ekipie. Ale tego już twój durny kolega nie dodał bo po co....
Fajną tam macie modę jak "zwykli kibice" latają w kominach
Łódzki pisze:Przepraszam za post pod postem, ale widzę że link nie chodzi.
http://-.us/photo/my-images/690/derbywjazdnagalere.jpg/
A przy okazji, wracając do meritum, jak już mamy być tacy precyzyjni, to odnośnie waszej super przejrzystej fotki, było tak jak napisał Cees. Faktycznie przegoniliście trochę ludzi, którzy tam piwkowali przy autach, ale i to nie bez oporu. Jak tam dobiegliśmy, to pozostał tylko walczyk z psami, nota bene krótki, ale dosyć skoczny. W sumie tyle.
Dwukrotnie wrzuciłeś kolego identyczny, błędny link.
Precz z antypolonizmem w polskim środowisku kibicowskim!!
W ogólnym rozrachunku ŁKS wtedy wypadł lepiej, przegonili pierwszą turę Widzewiaków, byli na gościnnych występach. Wtedy chyba pierwszy raz na Widzewie, ŁKS był razem z Lechem (Poznaniaków nie było jednak zbyt dużo ?). Fotka ta na pewno była kiedyś wstawiana.
Łódzki wstawia fotki na image shack, dlatego link nie działa. Poprawny:
Nasze są miasta, miasteczka, wsie i osady !!! Widzew Łódź
Dla dobra widzewskiej młodzieży przynajmniej wstaw lepsze dla was zdjęcie minutę wcześniejsze albo opisz, że urwaliście się psiarni na Galerę i hasaliście po niej kiedy jeszcze nikogo od nas nie było, bo na tej akurat fotce chujowo wygląda - jakbyście tłoczyli się kto pierwszy do wyjścia, spierdalając już przed 6 naszymi idącymi w waszą stronę :) Także wyjaśnij wszystko, żeby wam się kompleksy nie pogłębiły.
PS. To była nasza nieodpowiedzialność i zlekceważenie was, utrata części leżącej sobie oprawy i fantów ze stoiska. Nikt nie ucierpiał, bo praktycznie nikogo nie było. Odbiliśmy sobie później 300-krotnie.
Oto, jak można różnie patrzeć na jedno zdjęcie. Dla nas ściąganie fantów z płotu galery, a wam to wygląda na odwrót grupy przed sześcioma waszymi. I tak do zajebania...
Faktycznie, nikt wtedy nie ucierpiał. Może, jak by pilnował oprawy derbowej, to by i ucierpiał, a tak ucierpiała tylko "rodowita" duma, bo honor nie mógł.
Zlekceważyliśmy was, ale odbiliśmy 300-krotnie... i tak do zajebania....
Wracając do tematu wspomnień. Widzę, że już przeszła ochota do wspominania o zostawianiu nieprzytomnych kolegów na glebie. I bardzo dobrze. Nikomu to chluby nie przynosi, a takie rzeczy niestety mogą się zdarzyć każdemu, szczególnie po spontanicznych akcjach. I nie trzeba o tym pierdolić po internecie.
...nieszczęśliwego białego żyda, który w oczach ma tylko same łzy...
Przecież leoburnett to ta sama osoba co niejaki thron czy jak mu tam było. Sieje swoje farmazony, a jak widzi, że sam zagonił się do rogu, tworzy nowe konto i tak na okrągło.
Skoro już przy temacie Derbów na Widzewie. Główna grupa Widzewa stała od strony ul. Tunelowej i Józefa. Białe końcówki przeszły dalej spod sektora gości (ul. Józefa) do ul. Sępiej i tam doszło do "spotkania" (to co na zdjęciu). Zanim główna grupa Widzewiaków przeszła od strony Piłsudskiego było już po wszystkim. W gruncie rzeczy nie ma co rozkminiać bo nie doszło do niczego [link], no ale internetowy chuligan leoburnett musi rozgrzebywać najdrobniejsze szczegóły :)
NA ZGIERSKIEJ ZIEMI WYCHOWANI - Z WIDZEWEM NA ZAWSZE ZWIĄZANI
ŁKS goni/bije Widzew- Nic specjalnego, zwykle pikniki w kominiarkach , ekipa samochodowych popijaczy piwa , , nie było głównej ekipy ,nie ma o czym gadać
Widzew goni/bije ŁKS - Gloria , chwała, dominacja , cudowne zwycięstwo , bohaterstwo , nieprzytomne ofiary
Już możesz wytrzeć smarki z nosa, poklepać się po plecach i pogratulować sobie kolejnego postu. Koniec tematu z takimi przygłupami jak wy bo to do niczego nie prowadzi :)
NA ZGIERSKIEJ ZIEMI WYCHOWANI - Z WIDZEWEM NA ZAWSZE ZWIĄZANI
Jeżeli pijesz Łódzki do wydarzeń po Polska-Szwecja, to <<w różnych zinach pisali>> mimo waszej i chorzowskich dwu-, trzykrotnej przewagi oraz widocznych z daleka długich metalowych rur (chyba z jakiejś zajezdni, widziano je później u was parokrotnie), ŁKS spokojnie zatrzymał się i podszedł do was tylko z kastetami i uśmiechem. Ewidentnie na stracenie. Ruch powstrzymywał was później przed dłuższym katowaniem. Przypadkiem wtedy od poniedziałku dostałem dwutygodniowe zwolnienie lekarskie od pracy...
Zgierz pisze:Już możesz wytrzeć smarki z nosa, poklepać się po plecach i pogratulować sobie kolejnego postu. Koniec tematu z takimi przygłupami jak wy bo to do niczego nie prowadzi :)
A co prawda w oczy kole ? Teksty o smarkach pomijam, jak wiadomo człowiek ze wsi wyjedzie , ale wieś z człowieka nigdy.
Tak, jak inteligentnie zauważyłeś nawiązywałem do wydarzeń po meczu Polska-Szwecja. Powtórzę, bo widzę, że nie wyłowiłeś konkluzji. Nikt nie neguje przewagi, czy sprzętu (po obu stronach). Postawiliście się. Też fakt, może nie od razu szacunek, ale pochwała za to. Tym bardziej, że sam wiesz, że wyjście do ekipy Widzewa sprawiało(a) wam delikatnie mówiąc duże trudności. Te uśmiechy litościwie pominę. Ale do sedna. Przypomniałem fakt zostawienia mniej lub bardziej przytomnych kolegów na glebie, co wtedy miało miejsce, żeby zwrócić waszą wybiórczą uwagę na to, że po wielu mocnych akcjach zdarzały się takie rzeczy i uzmysłowić wam, że nie jest to wcale powód do spuszczania się na necie. Tym bardziej jak się podskoczy raz na ruski rok.
Myślę, że możesz sobie spokojnie darować zaznajamianie nas ze swoją martyrologią i zwolnieniami z pracy. Więcej współczucia zyskasz chyba na lksfans czy jak to tam.
...nieszczęśliwego białego żyda, który w oczach ma tylko same łzy...
Polska - Portugalia w Chorzowie 2006 może ktos ma jakies filmy z tego?chodzi mi o atak Ruchu na Gornik..pozniej Lech/Ruch/Hzl - Śląsk/Motor/Miedz/Karkonosze...oraz opis Polska-Bialorus w Łodzi na Widzewie w 2000roku chodzi o awanture z ochrona przed meczem wjazd Łks pod kasy i pozniej podejscie pod stadion Śląska-Wisły i Motoru..i sytuacje wtedy Legii z Wisła..moze byc priv..