Siatkówka ...

[AZS1950]

KS Jastrzębie - AZS Olsztyn 3:1
Na mecz do Jastrzębia w sobotę wybrało się 31 fanatyków AZS-u Olsztyn. Atmosfera w drodze na mecz jak zawsze mocno melanżowa. Tuż przed samym spotkaniem małe zamieszanie na hali, ponieważ kiedy w ruch poszły flagi na kijach, które przyjechały z nami, pod halą pojawiło się... 6 jednostek straży pożarnej na sygnałach, okazało się że mamy nad głowami czujniki przeciwpożarowe, które się uruchomiły i machajki musieliśmy z tego względu odłożyć. Wywieszamy flagę AZS ON TOUR oraz w przerwach prezentujemy sektorówkę z herbem. Nasz doping tego dnia najlepszy w pierwszym secie (wygranym), natomiast podczas pozostałych trzech średni. Po raz kolejny popis dają sędziowie, czego nie pozostawiamy bez komentarza. Jastrzębia ok. 40-50 osób, po meczu wzajemne pozdrowienia i wspólne piwko w pobliskiej knajpie. Ekipa wyjazdowo-melanżowa w Olsztynie melduje się o 7:30 w niedzielę.

[BKS BIELSKO VOLLEY]

Sezon 2011/12:

Wyjazdy BKS Bielsko-Biała:

Kadra:

Węgierska Górka (Polska-Japonia) - 10 i 6 osób
Bydgoszcz (World Grand Prix) - 2 osoby
Zielona Góra (World Grand Prix) - 1 osoba
Dąbrowa Górnicza (Memoriał im. Agaty Mróz) – 8 , 12 i 13 osób
Zrenjanin (Serbia) – Mistrzostwa Europy (faza grupowa) – 3 osoby

Liga:

Szamotuły (Superpuchar Polski) – 8 osób
Białystok – 3 osoby
Sopot – 2 osoby

[GloriaVictis]

ma ktoś zebrane w calość wszystkie liczby wyjazdowe polskich ekip w męskiej lidze??

[banantrn]

Budowlani Toruń - AZS AWF Warszawa

Mimo nadchodzącego dnia wszystkich świętych i powiązanego z tym wyjazdu sporej części kibiców, tego dnia w młynie stawia się ok. 30 osób, w większości ubranych na czerwono. Gościmy ok.5 ziomków z Sidenu. Wieszamy trzy flagi, w tym jedną Sidenu.
Dopingujemy dobrze, były zajebiste przebłyski, ale były też słabe momenty. Siatkarki wygrywają gładko 3-0, do czego zdążyły nas już przyzwyczaić, na koniec meczu na parkiet leci 20 serpentyn.

[AZS1950]

Trefl Gdańsk – AZS Olsztyn 3:0
Na najbliższy spośród wszystkich wyjazdów już przed sezonem postanowiliśmy urządzić specjalną mobilizację, zwłaszcza że dzięki gabarytom Ergo Areny jasne było, że wejdzie tyle osób, ile przyjedzie. Plany nieco pokrzyżowało nam przełożenie meczu na piątek, jednak mimo to nie rezygnujemy. Na meczu z Chemikiem Bydgoszcz rozdajemy w hali ulotki informujące o wyjeździe, ponadto zbieramy chętnych również przez internet i wśród znajomych. Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania i w piątkowe popołudnie spod hali Urania nad morze ruszają 3 autokary, bus i kilka fur. Podróż przebiega z małymi problemami, wskutek czego pod halę dojeżdżamy dopiero tuż przed meczem, tam dołącza też do nas spora grupa studiujących lub pracujących w Trójmieście olsztynian i osób, które dotarły do Gdańska na własną rękę. Ochrona robi problemy z wejściem, następuje małe zamieszanie i przez kilkanaście minut prowadzimy doping sprzed hali, który, jak dostajemy informacje, jest słyszalny również wewnątrz. Ostatecznie wchodzimy w końcówce I seta i w sektorze gości melduje się 250 głów. Od wejścia prowadzimy równy, głośny doping (lepszy, niż można się było spodziewać, biorąc pod uwagę liczbę „debiutantów” w naszych szeregach), który nie ustaje aż do 15 minut po zakończeniu meczu, mimo że grajki odstawiają totalną kaszanę i dostają baty od ostatniej drużyny w tabeli. Bez wątpienia okrzyk „gramy u siebie” tego dnia nie był ani trochę przesadzony. Bez specjalnej oprawy, dwie flagi na płot, o które niedługo zaczyna sapać się ochrona i ostatecznie przewieszamy je, żeby pod żadnym pozorem nie zasłonić dwóch spośród 500 banerów sponsora, do tego kilka machajek i dwie już wcześniej wykorzystywane sektorówki. Po wyjściu z hali jeszcze trochę śpiewów, a potem ładujemy się do autokarów. Powrót spokojny, w wesołej, wysokoprocentowej atmosferze, ostatecznie do Olsztyna dojeżdżamy ok. 3 w nocy.

[Jarro]

Czy kibice AZS-u Olsztyn udzielają się na Stomilu?

[AZS1950]

Nie, to zupełnie inne ekipy, chociaż da się wśród nas znaleźć osoby które w dość odległej przeszłości się udzielały.

[AZS1950]

Luźno, znamy swoje miejsce w szeregu. A ta zbieranina pikników, januszy i c*** wie czego jeszcze stara się, żeby na ligowych meczach był jakiś doping chociaż zbliżony do normalnego, a nie jak na Lidze Światowej, tylko i aż tyle.

[marek_marecki]

Nie, to zupełnie inne ekipy, chociaż da się wśród nas znaleźć osoby które w dość odległej przeszłości się udzielały.

Nie pajacuj gamoniu. Ekipą to jest STOMIL, a wy (AZS) to jesteście co najwyżej zbieraniną, januszy, pikników i c*** wie czego jeszcze (stare dziady, baby i pijane małolatki). Pilnuj bajere bo lajty w mieście kiedyś się mogą skończyć i będzie druga CZĘSTOCHOWA !

a co Ty wiesz o sytuacji w Częstochowie?

[Tomek_BB]

AZS Częstochowa obecny w Kedzierzynie z Warszawą. Coś więcej na ten temat ?

[BratB]

AZS Częstochowa obecny w Kedzierzynie z Warszawą. Coś więcej na ten temat ?

Popytaj znajomych czy to w ogóle prawda.

[Abdul]

Częstochowy w Rzeszowie na meczu z Resovią - 0 osób.

Na razie u nas była tylko ekipa z Olsztyna. "0" wyjazdowe złapały ekipy Trefl, Skry i Częstochowy. Najbliższy mecz z Bydgoszczą i najprawdopodobniej będzie kolejne 0 ekipy gości.

[mlodydziki]

Co do ekipy z Cz-wy w kk to prawda, a do tego pajaca z olsztyna reprezentującego Stomil napisze tylko tyle, że jak Stomil przyjeżdżal na AZS Cz-wa na wódkę to on jeszcze nie chodził po ziemi! Gówno was obchodzi sytuacja w Czetochowie, każdy zna swoje miejsce i tyle w temacie...

[malyswider]

dziwne, bo decyzyjni z AZS-u dali znac ze jednak nie dojada do Kędzierzyna ze wzgledu na awarie.

[CZARNISLUPSK1945]

CZARNI-ENERGETYK POZNAŃ (SIATKA) 5.11.2011

[banantrn]

Budowlani Toruń-ŁKS Łódź

W młynie tego dnia zasiada dosyć konkretna liczba ok.45głów. Wieszamy 2 flagi i trans "CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM". Na prezentacji robimy oprawę w postaci kilku rac odpalonych na zewnątrz hali za oknami, w czym pomogły nam prace remontowe i obecne z tego względu rusztowanie :). Od początku meczu doping mega konkretny, potem trochę zeszło ciśnienie, ale dalej na więcej niż przyzwoitym poziomie. Nie zabrakło okrzyków patriotycznych, antykomunistycznych itp. a także pozdrowień dla pana Donalda, TVN-u. Po meczu (jak zwykle wygranym 3-0 :) ) rzucamy kilkanaście serpentyn.
Jak dowiedzieliśmy się po meczu, obecnych było kilku kibiców z Łodzi, jednak bez barw, dopingu.


zdjęcie z oprawy:

[MBP1921]

Żyrardowianka - Czarni Radom (II liga)

Nas na tym wyjeździe dokładnie 42 osoby. Wywieszamy jedną flagę przyozdobioną barwami narodowymi. Prezentujemy też czarne, białe i błękitne machajki. Od początku jedziemy z dobrym dopingiem. W czwartym secie, gdy chłopaki przegrywają 2:1 i chyba 16:12, prawdziwa korba i Broendby ciągnięte bardzo głośno do końca seta. Zresztą ta sama przyśpiewka towarzyszyła siatkarzom także w tie-breaku. Po meczu jeszcze zabawa w hali, podziękowania od zawodników i spokojny powrót do Radomia.

Pierwsze zdjęcie: [link]

Miejscowi pokazali siatkarski folklor. Kilku starszych panów "dopingujących" za pomocą dwóch bębnów i kilku trąbek mocno irytowało, gdyż brzęczeli tuż obok naszego sektora. Irytowało też kilku miejscowych napinaczy, ale zostali olani ciepłym moczem.

Podsumowując - wyjazd udany, szkoda tylko, że znowu nie było się z kim zmierzyć na trybunach.

[BKS BIELSKO VOLLEY]

17 kibiców BKS-u Bielsko-Biała dopingowało swój zespół w sparingowym meczu z czeskim Královo Pole Brno rozegranym w Święto 11 listopada w Węgierskiej Górce. Z tej okazji wywieszamy transparent "CHWAŁA BOHATEROM" oraz biało-czerwoną flagę Bielsko-Biała.

[MBP1921]

Czarni Radom - Camper Wyszków 3:0

Mecz z Camperem Wyszków był najlepszym spotkaniem pod względem frekwencji i atmosfery na trybunach od wielu lat. Był to również pierwszy mecz w tym sezonie, przed którym zorganizowaliśmy profesjonalną promocję. W mieście zawisło 150 plakatów, na lokalnych portalach sportowych również zamieściliśmy reklamę - projekt plakatu. Do tego nakręciliśmy niezłą korbę w internecie. Efekty tego wszystkiego przeszły nasze oczekiwania. Już godzinę przed meczem pojawili się pierwsi kibice. Pół godziny przez pierwszym gwizdkiem wiedzieliśmy, że będzie dobrze, bo jak za starych dobrych czasów z każdego autobusu zatrzymującego się w okolicy hali wysiadały spore grupy fanów WKS-u. Ostatecznie w hali MOSIR-u zjawiło się około 1200 kibiców, co jak na drugą ligę jest wynikiem wręcz rewelacyjnym. Nie wiem, czy w I lidze są kluby, które mogą pochwalić się taką frekwencją. U nas na sektorze melduje się jakieś 60 twarzy. Wieszamy 5 flag i od początku jedziemy z dobrym dopingiem, chwilami udaje nam się poderwać całą salę. Ludzie powoli przypominają sobie, co to znaczy atmosfera na Czarnych. W pierwszym secie prezentujemy chaos z 30 machajek i 3 dużych flag, w drugim sektorówkę. Po meczu na parkiecie ląduje kilkadziesiąt serpentyn i konfetti. Atmosfera przypominała tę z czasów gry Czarnych w ekstraklasie. Naszych siatkarzy to uskrzydliło. A przeciwników? No cóż, wyglądali jakby dostali czymś ciężkim w głowę. I o to chodziło!

Ostatnie piłki i pomeczowa radość z perspektywy naszego sektora: http://www.youtube.com/watch?v=9iNDYjrgFCg

Kilka słów o kibicach gości - przyjechali w około 40 osób. Można ich podzielić na 3 grupy: najebusów, siatkofanów i osób zupełnie niezainteresowanych dopingiem. Generalnie odstawili żenadę, ale widać, że wizyta w Radomiu była dla nich dużą atrakcją, bo przyjechał z nimi nawet wiceburmistrz Wyszkowa.

[prasa piła]

21 listopada nasz zespół zagrał ze Stalą Mielec. Na sektorze w tym dniu 35 kibiców, którzy przez całe spotkanie dopingują, co jest w tym dniu łatwiejsze dzięki dobremu wynikowi dla naszej drużyny, a co za tym idzie, „ożywieniem” reszty kibiców na hali.
Na początku prezentujemy malowaną sektorówkę (9 * 4,5m) z motywem z gwiezdnych wojen. Mistrz Yoda z flagą PTPS-u i tekstem nawiązującym do „maratonu”, który czeka nasze siatkarki. To przy akompaniamencie muzyki z tego filmu…

[King_Artur_1908y]

Budowlani Toruń-ŁKS Łódź

W młynie tego dnia zasiada dosyć konkretna liczba ok.45głów. Wieszamy 2 flagi i trans "CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM". Na prezentacji robimy oprawę w postaci kilku rac odpalonych na zewnątrz hali za oknami, w czym pomogły nam prace remontowe i obecne z tego względu rusztowanie :). Od początku meczu doping mega konkretny, potem trochę zeszło ciśnienie, ale dalej na więcej niż przyzwoitym poziomie. Nie zabrakło okrzyków patriotycznych, antykomunistycznych itp. a także pozdrowień dla pana Donalda, TVN-u. Po meczu (jak zwykle wygranym 3-0 :) ) rzucamy kilkanaście serpentyn.
Jak dowiedzieliśmy się po meczu, obecnych było kilku kibiców z Łodzi, jednak bez barw, dopingu.


zdjęcie z oprawy:

4 osoby z Łodzi. Bardziej rekreacyjnie. Siedzieliśmy na dole. Ja ze swoją kobietą wykorzystaliśmy fakt spędzenia weekendu w Toruniu i zajrzeliśmy sobie na mecz naszych siatkarek.
Lepsze fotki z tego meczu:



Doping gospodarzy nie był typowo siatkarski (z okrzykami typu: raz, dwa, trzy, czy też ostatni), co oczywiście na plus. Na minut repertuar zerżnięty z innych ekip (głównie z Widzewa). "Dostało" się też między innymi tuskowi. Pytanie do Budowlanych. Cisnęliście na ŁKS, czy się przesłyszałem ?

[Warzka]

Ja mam pytanie do Czarnych Radom. Jesteście kibicami Broni lub Radomiaka czy tylko Czarni?

[TPS-Rumia]

TPS RUMIA - Orzeł Malbork (siatkówka kobiet, 3 liga)

"W RUMSKIEJ HALI JEST JEDNA DRUŻYNA - TYLKO TPS, TU NIC SIĘ NIE ZMIENIA!!"

[link]

Filmik z OPRAWY: http://www.youtube.com/watch?v=Ga16EW_AfiY

Po jednosezonowym epizodzie w najwyższej lidze nasz klub de facto przestał istnieć (długi), a w jego miejsce powołano nowy twór, który i tak nie dostał licencji na rozgrywki 1 i 2 ligi i niestety najbliższy sezon przyjdzie nam spędzić w arcyciekawej 3 lidze.

[banantrn]

Młyn nie cisnął na ŁKS, było kilku dzieciaków, którzy próbowali bluzgać, ale natychmiast zostali uciszeni

[HNH1950]

http://www.youtube.com/watch?v=M5ImH1HoFjc

[BKS BIELSKO VOLLEY]

13 kibiców BKS-u Bielsko-Biała zameldowało się w środę (23.11) we Wrocławiu na meczu Gwardia - BKS.
Mamy ze sobą flagę wyjazdową, 4 flagi na kijach oraz 2 bębny. Prowadzimy całkiem dobry doping, choć utrudnia nam to miejscowy dj.
Nasze siatkarki wygrywają 3:2 i po meczu przybijają z nami piątki.

[Michaeldg]

13 aktywnie dopingujących MKSu Dąbrowa Górnicza, do tego jakieś drugie tyle w celu turystycznym na poniedziałkowym meczu w Łodzi. Doping całkiem przyzwoity wspomagany 1 bębnem. Do tego flaga ON TOUR i spora ilość konfetti po ostatniej piłce. Ze strony gospodarzy jakieś 5 głów z bębnem...

[MBP1921]

Ja mam pytanie do Czarnych Radom. Jesteście kibicami Broni lub Radomiaka czy tylko Czarni?

Na Czarnych sytuacja zawsze wyglądała tak, że na sektorze dla niemal wszystkich Czarni byli jeśli nie jedyną, to z pewnością największą miłością. Jednocześnie nikt nikogo nie pyta o sympatie piłkarskie i o to, na który stadion zagląda. Chociaż sympatie na sektorze odzwierciedlają układ sił w mieście. 9 z 10 zainteresowanych piłką jest za Radomiakiem. Ale jeśli ktoś jest za Bronią, to też nie ma z tego tytułu nieprzyjemności. Zasada jest prosta - przychodzisz na Czarnych, to swoje sympatie i antypatie piłkarskie zostawiasz przed wejściem do hali. To pozwoliło nam funkcjonować bez większych zgrzytów przez ostatnie kilkanaście lat i mam nadzieję, że tak już zostanie. Nigdy nie szukaliśmy mocniejszych wrażeń i szukać ich nie będziemy. Chcemy natomiast propagować na siatkarskich halach styl dopingu odmienny od tego, który znamy z wiejskiego festynu nazywanego Ligą Światową czy spotkaniami Skry Bełchatów. To robimy chyba całkiem nieźle.

[BKS BIELSKO VOLLEY]

Stal Mielec – BKS Bielsko-Biała 8 osób

[TPS-Rumia]

Wieżyca Stężyca - TPS RUMIA (3 liga siatkówki kobiet)

Na wyjazd do Stężycy udajemy się busem w 19 osób. Na prezentację drużyn rzucamy serpentyny, a w trakcie spotkania prezentujemy flagowisko z dużą ilością konfetti. Po meczu odpalamy przed hala trochę piro wraz z transem TPS ON TOUR.

[link] [link]

[Tomek_BB]

Śmiem twierdzić, że w Kędzierzynie obecna sytuacja,atmosfera na hali jest gorsza niż na Skrze...
Dziś mecz najważniejszy w tym roku, prezes przygotował oprawę kartoniadę na całą halę, klub kibica (banda starych dziadków z wymalowanymi twarzami) zaprezentowała sektorówkę-koszulkę NOWĄ, któej większą powierzchnię zajmują REKLAMY BLACK RED WHITE MEBLE czy COLO... ludzie na hali z całej Polski, w wolnej sprzedaży dla Kędzierzynian było z 4000 ..250 biletów!!!! 0 atmosfery..Ochrona przed meczem zrobiła popis GWARANT bo o nich mowa bez przyczyny wyparła z przed wejscia na halę kilkaset osób z kolejk iw tym matki z dziećmi przed samą halęna mróz, nie po to ludzie przyjeżdzają predzej aby potem ich wywalić, nie chcieli się wylegitymować, ani wskazać szefa...prezesowi się totalnie w głowie poprzewracało jest on materialistą, dwulicowcem i DONOSICIELEm ( po jego donosie do prokuratury jeden z czołowych kibiców otrzymał zakaz halowy na 2 lata za odpalenei racy)
W skrócie obecna szara rzeczywistość na hali w KK/!

[TPS-Rumia]

A my tak świątecznie:

[link] [link]

[Elana 1968]

Mam pytanie do w miarę kumatych kibiców z Kędzierzyna. Czemu na Waszych meczach są okrzyki ZAKSA a nie Mostostal? Przecież Mostostal to nazwa tradycjonalna,która siedzi mocno nawet w mojej głowie gdyż siatkówka to u mnie zdecydowanie sport nr 2 i oglądam ją od 9 lat praktycznie wszystkie mecze repry i pucharowe(mimo,że czasem nie dzierżę tego dopingu) a tu nagle ZAKSA... Zawsze uważam,że byliście w czołówce dopingu siatkarskiego i byliście gorsi tylko od AZS-u A teraz? Oglądałem Wasz ostatni mecz z Trentino i szczerze mówiąc tak pajackiego młyna to nawet na siatkówce(może poza Skrą) to jeszcze nie widziałem. Obiło się też o moje uszy,że jako Mostostal zawiesiliście działalność klubu kibica bo macie konflikt z ZAKSiarzami? Słyszałem też,że na jakimś wyjeździe osobna grupa dopingowała Mostostal a osobna ZAKSĘ. Nie dajcie się od takich pajaców!

[Tomek_BB]

Odpowiem. Tak zawiesiliśmy działalność i przyczyniło się na to wiele czynników od początku:
- prezes myślał że jak on się sprzedał klub przemianował na ZAKSE to jak nam pociśnie kasę na wszystkie duperele przystaniemy i będziemy zaksofananami, przyznam na początku zaakceptowaliśmy koszulki z z nazwą zaksa, ale coraz bardziej prezes właził nam w d*** jeden za drugim odchodziliśmy aż apogeum nastąpiło w meczu z Skrą, godnie porzegnaliśmy się na naszym sektorze gdzie 150 osób dopingowało MOSTOSTAL PRZEZ CAŁY mecz + transparent jeszcze za nami zatęsknicie, cała hala wygwizdała nas za MOSTOSTAL bo klub m,iał już nowy-stary klub kibica starych dziadkow ktorymi Pietrzyk placi za wstęp, wyjazdy, gadżety....
- następnym i może najważniejszym aspektem było ultimatum Chemika Kędzierzyn, a wiadomo nie byliśmy taką siłą aby rywalizować na równi z Chemikiem, nasi chłopcy tracili barwy na mieście itd.
-kolejny ważny aspekt zakaz halowy dla naszego młynowego za odpalenie racy na finale CEV, zakapowany przez prezesa

Na meczach oczywiście się pojawiamy, na wyjazdach również za swoje pieniążki jezdzimy ale nie bierzemy czynnego udziału w dopingu, każdy oczywiście ma na sobie Mostostalu barwy i nie utożsamiamy się z tworem o nazwie zaksa, niech kibice siatkówki zapamiętają ekipę Mostostalu jako jedną z niewielu któa starała się aby na siatkarskich halach nie było piknikowo, sama Częstochowa przyzna że jako jedyni w PLS trzymaliśmy dystans do Nich.

Z siatkarskim pozdrowieniem bez napinki
WIęcej na PW

[Elana 1968]

Pytania do kibiców BKS Stali Bielsko-Biała:
1.Czy na Waszych meczach udzielają się piłkarscy kibice Stali Bielsko?
2.Czy Wasz stosunek do Podbeskidzia jest równie nie chętny co Waszych piłkarskich kolegów? Czy też może kibice Podbeskidzia również są mile widziani w dopingowaniu siatkarek?

[Tomek_BB]

http://www.youtube.com/watch?v=UAJAM71d5Xk Migawki dopingu zaksiarzy vs. Mosto

[BKS BIELSKO VOLLEY]

Pytania do kibiców BKS Stali Bielsko-Biała:
1.Czy na Waszych meczach udzielają się piłkarscy kibice Stali Bielsko?
2.Czy Wasz stosunek do Podbeskidzia jest równie nie chętny co Waszych piłkarskich kolegów? Czy też może kibice Podbeskidzia również są mile widziani w dopingowaniu siatkarek?

1. Kibice piłkarscy nie udzielają się na siatkówce.
2. Jeśli chodzi o nas to interesujemy się tylko siatkówką, nie wychylamy się poza halę i nie interesujemy się innymi „atrakcjami” jak tylko kibicowaniem swojej drużynie.

Jest to sekcja BKS-u, więc tylko kibice BKS-u biorą czynny udział w kibicowaniu siatkarkom.


29.12.2011 (czwartek)

Muszyna – BKS Bielsko

Od 2 tygodni mobilizujemy się na ten wyjazd. Na meczach w Bielsku z Pałacem Bydgoszcz i AZS-em Białystok wywieszamy transparent „29.12.2011r. WSZYSCY DO MUSZYNY!!” oraz rozklejamy na hali plakaty zachęcające do wzięcia udziału w wyjeździe.
Na tydzień przed meczem otrzymujemy wiadomość z Muszyny, że wpuszczą nas tylko w 40 osób. W dniu meczu zbieramy się licznie i na hali w Muszynie melduje się nas łącznie 62 kibiców. Ochrona nie pozwala nam wnieść flag na kijach, wchodzą tylko 2 duże. Prowadzimy dobry doping. Po pierwszym zdobytym punkcie wyrzucamy w górę konfetti, mamy również balony. Po zaciętej walce nasze siatkarki przegrywają 0:3 i wracamy do Bielska.

[Elana 1968]

Pytania do kibiców BKS Stali Bielsko-Biała:
1.Czy na Waszych meczach udzielają się piłkarscy kibice Stali Bielsko?
2.Czy Wasz stosunek do Podbeskidzia jest równie nie chętny co Waszych piłkarskich kolegów? Czy też może kibice Podbeskidzia również są mile widziani w dopingowaniu siatkarek?

1. Kibice piłkarscy nie udzielają się na siatkówce.
2. Jeśli chodzi o nas to interesujemy się tylko siatkówką, nie wychylamy się poza halę i nie interesujemy się innymi „atrakcjami” jak tylko kibicowaniem swojej drużynie.

Jest to sekcja BKS-u, więc tylko kibice BKS-u biorą czynny udział w kibicowaniu siatkarkom.


No tak,ale chodzi o mi też o to czy jakby ktoś z Waszego fan-clubu również chodził na mecze Podbeskidzia lub Stali jako aktywny kibic BKS to czy mógłby mieć przez to kłopoty i czy zdarza się na mieście,że chodzenie w szaliku BKS-u to ryzyko i czy możecie stracić szal na rzecz TSP lub Stali? Czy Wasz stosunek do kibiców TSP i Stali jest z wzajemnością neutralny?

[Michaeldg]

AZS Białystok 0-3 MKS DĄBROWA GÓRNICZA. 29.12.2011r.

Mecz w Białymstoku był meczem na który długo czekaliśmy. Nie byliśmy tam dotychczas większą ekipą i teraz miało się to zmienić. Ostatecznie na daleki wyjazd zdecydowało się pojechać 9 naszych kibiców, środkiem lokomocji jak to zawsze przy takich dalekich wyjazdach miało być PKP.

Zbiórkę na dworcu w Dąbrowie mieliśmy w czwartek o 5.15. Sam pociąg o 5.27 i na bilecie 485km. W pociągu rozkładamy się w 3 przedziałach, by było jak najwygodniej. Część chłopaków odsypia przez pierwsze godziny, gdyż albo w ogóle nie kładli się spać, albo byli po imprezie i od rana na gazie. Kilometry drogi lecą dość szybko, albo na wspomnianym spaniu, albo na kończeniu przygotowywanej oprawy. Drogę umilamy sobie także ładując akumulatory i poznając nowe osoby, czy to na dworcach, czy w pociągu...

Do Białegostoku docieramy po 12. Idziemy od razu w miasto pooglądać zabytki ;-) Do tego pare grupowych fotek w ciekawszych miejscach, zorientowanie się, jak dostać się na hale i obiadek w przydworcowych budach. Na hali meldujemy się po 16, zostawiamy w depozycie to, czego wnieść nie można było i głośnym ‘ Jesteśmy zawsze tam...’ zaznaczamy swoją obecność. Na płot wieszamy naszą ON TOUROWĄ flage, oprócz tego mamy także 4 machaje na kij, w tym 2 duże. Doping prowadzimy na dość dobrym poziomie przez większość meczu przy wsparciu bębna. W 2 secie po 1 przerwie technicznej na płot idzie trans: ‘POLOWANIE NA 3 PKT’, do tego maski ELMERA FUDDA z Looney Tunes i pirotechnika w postaci ogni bengalskich. Wszystko to na antenie Polsatu. Po oprawie do końca seta w naszej części hali smród siarki i lekka mgła... Kibiców gospodarzy ciężka do określenia liczba, gdyż siedzieli na tej trybunie co my i po prostu nie było ich widać. Jadą z całkiem dobrym dopingiem wspomaganym bębnem, bez flag czy oprawy. Mecz wygrywamy gładko więc zawijamy się z hali pytając dziewczyn czy nie podwiozą nas troche, bo pociąg mamy dopiero rano. Niestety nie zgadzają się... Odpalamy wówczas 9 rac nie zważając na obecność Policji, która na szczęście nie robi żadnych problemów.

O 21 jesteśmy już na dworcu, jednak pociąg mamy dopiero o 5.45. Trudno. Siedzimy i czekamy do momentu zamknięcia dworca PKS. Gdy ten zamykają idziemy na dworzec PKP i tam siedzimy do jego zamknięcia. W międzyczasie ochrona próbuje powinąć M. gdyż ten nie chce się wylegitymować, do tego wzywa Policje. Kończy się jednak na pouczeniu. Spędzenie 4 godzin na dworze nawet podczas tak ciepłej zimy jak ta, nie należałoby do przyjemnych. Postanawiamy więc udać się w miasto i w jakimś lokalu przeczekać te kilka godzin. Pomagają nam miejscowi i ostatecznie siedzimy w cieple. Po 3 rano postanawiamy jednak udać się już na dworzec po drodze uzupełniając zapasy.

O 5 ładujemy się do pociągu i równo o 5.45 ruszamy do domu. Teraz także zajmujemy 3 przedziały i do Warszawy w dobrych warunkach odsypiamy trudy poprzedniego dnia. W Warszawie do pociągu ładuje się mnóstwo ludzi i dalej musimy jechać troszkę bardziej ubici. Większość drogi jednak przesypiamy, czasem tylko pozdrawiając kogoś na peronie ;-) W Dąbrowie meldujemy się po 11 i jeszcze na chwilkę wpadamy na hale. W domach większość z nas jest po godzinie 12. Na wyjeździe spędziliśmy więc ponad 31 godzin, przemierzając w tym czasie pociągiem i busami około 1000km. Wiemy jednak, że było warto. Nikt nie odbierze nam wspomnień z tego wyjazdu, a nic nie zintegruje nas lepiej niż wszelkie przeszkody i problemy jakie mogły napotkać małą ekipę jadącą na 2 koniec Polski.

Na koniec warto wspomnieć i podkreślić miłe zachowanie AZSu, który wpuszcza nas na halę za darmoszkę, do tego ochrona nie robi żadnych problemów. Oby na wszystkich halach było podobnie!

Nieliczni ale fanatyczni! Ekipa wyjazdowa!
/Kam.

[link]
[link]

[jankes_]

Odpowiem. Tak zawiesiliśmy działalność i przyczyniło się na to wiele czynników od początku:
- prezes myślał że jak on się sprzedał klub przemianował na ZAKSE to jak nam pociśnie kasę na wszystkie duperele przystaniemy i będziemy zaksofananami, przyznam na początku zaakceptowaliśmy koszulki z z nazwą zaksa, ale coraz bardziej prezes właził nam w d*** jeden za drugim odchodziliśmy aż apogeum nastąpiło w meczu z Skrą, godnie porzegnaliśmy się na naszym sektorze gdzie 150 osób dopingowało MOSTOSTAL PRZEZ CAŁY mecz + transparent jeszcze za nami zatęsknicie, cała hala wygwizdała nas za MOSTOSTAL bo klub m,iał już nowy-stary klub kibica starych dziadkow ktorymi Pietrzyk placi za wstęp, wyjazdy, gadżety....
- następnym i może najważniejszym aspektem było ultimatum Chemika Kędzierzyn, a wiadomo nie byliśmy taką siłą aby rywalizować na równi z Chemikiem, nasi chłopcy tracili barwy na mieście itd.
-kolejny ważny aspekt zakaz halowy dla naszego młynowego za odpalenie racy na finale CEV, zakapowany przez prezesa

Na meczach oczywiście się pojawiamy, na wyjazdach również za swoje pieniążki jezdzimy ale nie bierzemy czynnego udziału w dopingu, każdy oczywiście ma na sobie Mostostalu barwy i nie utożsamiamy się z tworem o nazwie zaksa, niech kibice siatkówki zapamiętają ekipę Mostostalu jako jedną z niewielu któa starała się aby na siatkarskich halach nie było piknikowo, sama Częstochowa przyzna że jako jedyni w PLS trzymaliśmy dystans do Nich.

Z siatkarskim pozdrowieniem bez napinki
WIęcej na PW

Kolego chyba na inne mecze chodziliśmy w takim wypadku, gdyż sam pamiętam jak Wasza 'szanowana ekipa' nie raz intonowała nazwę nowego sponsora, a za Waszym okrzykiem szła cała hala. Przykład tego dawaliście na wyjazdach nie raz, u siebie nie dwa. Ale ogólnie zapamiętałem Was ze Zdzieszowic, gdzie daliście 'ZAKSA SHOW'. Jasna sprawa, że teraz zaczniesz się napinać i mówić, że Wy nic z tego nie zrobiliście. Ale sumienie pewnie gryzie Was do dziś, że lizaliście dupe prezesowi, a on zrobił to co zrobił. Jednak każdy mądry po szkodzie i po części chwała Wam za to, że w końcu przejrzeliście na oczy.