Re: Europejskie Puchary - Sezon 2011/2012

[sercamembert]

Wpis z forum Jagiellonii:

"Próba wyrzucenia chłopaka za koszulkę ANTY PZPN i te sprawdzanie miejsc przy wejściu na młyn. Kto ma miejsce inne na bilecie a chce iść na młyn ma być cofany. Jakiś policjant wyższy stopniem gadał do ochrony i podwładnych " jeśli na trybunie ( młynie) będzie więcej osób niż krzesełek to policja będzie interweniować". "

[link]

[spacerowicz]

Przeciez widać że podział jest, i kierunek lewej części skierowanej w strone prawej..

a co ma piernik do wiatraka? co widac? Chłopak pyta nie o to co widać na fotce tylko jak było w całym meczu. Wg Ciebie za chwilę się zeszli na schody.
Widać, że służby czekają aż ktoś będzie stał w przejściu/schodach. Nikt sobie przypału nie robił. Jaga po prostu wykorzystała to sobie w dopingu na dwie strony i tyle. Wielka mi rozkmina.
P.S. Właśnie zaczęła się powtórka w tv jakby co.

[Ultra]

Z tego co widziałem to na młynie każdy stał jak chciał nawet na schodach mieli to w d****... co jakiś czas parówy z ochrony upominały o staniu na schodach.Każdy to ignorował(przynajmniej na młynie)

[fannn]

dobry był gościu który po bramce prawie przypierdolił ze szczęścia stewardowi (było widać w tv) :D

[sercamembert]

haha faktycznie http://www.youtube.com/watch?v=nFODnWciDPU 32 sekunda. Ale stewardzi stojący na młynie to musieli coś przeskorbać że ich za kare tam wysłali. Mieli chłopcy nie tęgie miny.

[power ranger]

I to takie patałachy stoją, zwłaszcza na sektorach, albo grube stare baby albo jacyś gimnazjaliści którzy mieliby się rozpłakać za moment...żal

[abo]

z forum Jagi:

Zaczynamy relację z [link] do Kazachstanu! Piątka naszych kibiców wyruszyła dziś w ponad 4-dniową wycieczkę pociągiem do Pawłodaru na mecz wyjazdowy z Irtyszem. Słowa jednego z nich trafnie przedstawiły koncepcję wyjazdu: „Nasz fanatyzm przekracza wszelkie granice !! „ Poniżej pierwsza relacja chłopaków z trwającej już kilka godzin podróży!

Wyjazd do Pawłodaru był logistycznie trudny do zaplanowania. Rok temu do Salonik (Grecja) pokonaliśmy drogę o wiele krótszą, a przede wszystkim przebiegającą i prowadzącą do państwa mniej egzotycznego i o wiele bardziej znanego. Po dłuższych naradach postanowiliśmy pojechać do Kazachstanu pociągiem, wykorzystując połączenie Warszawa – Kijów – Astana. Pociąg jadący bezpośrednio do stolicy Kazachstanu wyjeżdża z Polski raz w tygodniu – w sobotę i to właśnie do niego wsiedliśmy dziś około 16.

Jednak wcześniej czekały nas problemy z załatwianiem wiz, w tym również tranzytowej przez Rosję. Podanie o wizy kazachskie złożyliśmy w piątek 24. czerwca. Były one gotowe na czwartek 30. czerwca i po ich odebraniu szybko udaliśmy się do ambasady rosyjskiej, gdzie ledwo udało się załatwić wszystkie sprawy. W piątek znajomi w Warszawie odebrali nasze paszporty i wizy rosyjskie.

Oczywiście również dziś, w dniu wyjazdu, nie obyło się bez przygód. Z Białegostoku do Warszawy dotarliśmy o godzinie 13:30 pociągiem, po czym cześć osób udała się po zakupy, zaś reszta pozostała z pokaźnymi bagażami na dworcu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ledwo zdążyliśmy na pociąg do Kazachstanu z powodu nieco przedłużonych zakupów, z których kibice wrócili na około 5 minut przed odjazdem pociągu! Jakoś zabraliśmy się na peron z bagażami, kiedy okazało się, że pół pociągu nie ma aż tyle bagażu, co nas pięciu! Zaopatrzenie w niezbędny do przetrwania prowiant zdecydowanie przebija ilość bagaży innych podróżujących. Doszło nawet do żartów, że nas nie przepuszczą przez granicę z myślą, że jedziemy handlować konserwami i innymi produktami spożywczymi;)

Faktem jest, że nasze pięć miejsc w pociągu było ostatnimi, jakie były dostępne w momencie, gdy je zakupiliśmy. Minus jest taki, że miejsca są porozrzucane w trzech różnych czteroosobowych przedziałach sypialnianych. Obecnie na szczęście siedzimy z dwiema sympatycznymi podróżującymi dziewczynami, którym nie przeszkadza towarzystwo kibiców. Podjęliśmy wcześniej próbę przeniesienia się w jedno miejsce, jednak kazachski konduktor za dużo od nas wymagał i nie doszliśmy do wspólnego porozumienia. Większość podróżnych to właśnie Kazachowie, dzięki czemu możemy się nastawić na to, co nas tam czeka. A zapowiada się ciekawie.

Nie brakuje tematu Jagiellonii, za którą podróżujemy w nieznane azjatyckie rejony i dla której nie znamy żadnych granic. Do Astany dojedziemy we środę wieczorem, skąd będziemy kombinować przejazd do oddalonego o około 500 km Pawłodaru, gdzie we czwartek nasza drużyna gra mecz z Irtyszem. Droga przed nami długa i niezwykle ciekawa.
Wkrótce kolejne, już z pewnością krótsze (przede wszystkim z powodu przekroczenia granicy), relacje z pociągu do Kazachstanu!

Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasza Jaga gra!

[twarog]

Wrzucajcie ich relacje z forum Jagi jak będą się pojawiały,takiego wyjazdu nie jeden z tu obecnych zazdrości:)

[t_JB]

[link] Tutaj będą się pojawiały.

ps. jest już cz. 2

[Brama]

Pojawiła się również część trzecia relacji z wyjazdu na: [link]

[abo]

Doping w meczu z Irtyszem:
http://www.youtube.com/user/Jagiellonia ... s9cuiyOSvk

[Jaga1920]

[link] :)

[ChozalWrK]

Jest już również czwarta część:)

[pilkajestokragla]

czekamy na foty kolezanek :D

[Konrad_1922]

Jest już również piąta część.

[abo]

I cytat nadający się do tematu podrywaczy:
- "Chcesz mieć chłopaka chuligana?" ;)

[_J]

Cześć szósta [link]

[WLIZŚKIF]

Nie chce mi sie szukac odpowiedniego tematu, pasuje tutaj.

http://www.youtube.com/watch?v=xdMX6ANA ... ded#at=431

Relacja z wyjazdu PS do niemiec.

[abo]

Kolejna relacja z wyjazdu:
[link]

[Maciex]

Ciarki przechodzą jak się czyta takie relacje- zazdroszczę chłopakom z całego serducha ;)

[pattaya man]

chyba zgodzice sie ,ze akcja roku bylby wypad jakiejs ekipy w poscigu za chlopakami z Jagi;)halo ekipa z Bialego,biezecie to pod uwage?;) jak dla mnie wyjazd zycia..
jesli ktos tej piatce pozazdroscil wyjazdu to moze sie zadowolic polsrodkiem i nadal poleciec Belavia do Pawlodaru za 450 ojro..ale chyba nie warto w konktekscie tego co chlopaki przezywaja jadac koleja

[el diablo]

Kolejna Relacja:

[link]

[isis]

[link]

[enter.]

Zazdroszczę fanom Jagi takiego wyjazdu, przygoda na całe życie i do tego te wspomnienia.

Mnie interesują następujące rzeczy:
-cena wizy tranzytowej po terytorium Rosji
-cena wizy do Kazachstanu
-cena za pociąg, ile w 1 stroną ile w 2 strony.

będę wdzięczny za odpowiedź.

[Ikso]

Zazdroszczę fanom Jagi takiego wyjazdu, przygoda na całe życie i do tego te wspomnienia.

Mnie interesują następujące rzeczy:
-cena wizy tranzytowej po terytorium Rosji
-cena wizy do Kazachstanu
-cena za pociąg, ile w 1 stroną ile w 2 strony.

będę wdzięczny za odpowiedź.

Cena wizy do Kazachstanu - 50Euro
Cena za pociąg z Warszawy do Astany - 800zł w jedną stronę, 1600zł w obie strony.
Cena wizy tranzytowej do Rosji - od 60zł (5 dni roboczych) do 150zł(1 dzień roboczy) w zależności od czasu w jakim ma być wydana.

[Joka]

Widzę, że są reklamy różne na tych fotach, więc zakładam że chłopakom trochę ktoś pomógł. Prawda, czy jednak z własnej kieszeni wszystko?

[Ikso]

Osoby, które zdecydowały się pojechać musiały pieniądze wyłożyć z własnej kieszeni. Dopiero później był czas żeby starać się o jakieś dofinansowanie. Piłkarze rzucili trochę pieniędzy(nie pytajcie ile, cytując klasyka "wiem, ale nie powiem" :) ), prowadzone są np. aukcje i zysk z których zostanie przeznaczony na dofinansowanie tego wyjazdu lub zostaną wypuszczone gadżetu z których zysk również zostanie przekazany.

[BezimiennyCzłek]

Z tego co widziałem , to na forum Jagi sprzedawane były różne gadżety , z których wszystkie pieniądze szły na wyjazd do chłopaków .

[abo]

[link]

[abo]

I ciekawe zdjęcie:
[link]

[Sieradzka Szlachta]

[link]
Cz. 10
Szacunek :).

[bronekWKS]

[link]
Cz. 10
Szacunek :).

Na ich miejscu podczas zaśpiewania " Jesteśmy zawsze tam...." Chyba bym się ku*** popłakał!
Szacunek!...!

[rac14]

[link]

Cz. 11

Chłopaki są już na miejscu...

[ODEK]

Leci gdzieś w Tv mecz Jagi?

[Piro]

Na Polsacie Sport

[GloriaVictis]

szkoda chłopaków z Jagi, którzy za to, że pojechali do Azji powinni dostać chociaż ten jeden wyjazd jeszcze.

[spacerowicz]

przestańcie płakać bo tu za chwilę jakiś lament będzie. Jest temat sportowy albo hyde park.
Chłopaki pojechali nie za piłkarzami tylko za swoja wiarą, herbem. Liczyli się z tym, że to będzie wyjazd życia i żadna wyżelowana metroseksualna piłkarska pała nie spierdoli im klimatu dobrej zabawy na powrocie. Wiadomo, że jakiś pikol się przejmie ale nie o to chodziło w sensie tej wycieczki.
Jakieś pierdoły o następnej rundzie zostawcie sobie na bok.

[GtWładzię]

Jaga na trybunach

[link]

[pattaya man]

Dundee United rozpoczelo sprzedaz biletow na wyjazdowy mecz do Wroclawia.pierszenstwo maja posiadacze karnetow ,ktorzy za bilet zaplaca 12.5 funtow.co ciekawe,nabywcy biletow musza podac numer swojego paszportu,gdyz na tej podstawie nasza psiarnia bedzie identyfikowac szkockich kibicow

[nrth]

Wisła przy zakupie biletów do Rygi tez musi podawac nr paszportów lub dowodów