[link]
Żużel 2007 ...
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
stal1947gorzow
- Posty: 1
- Rejestracja: 26.02.2007, 21:55
w tych trudnych dla Was chwilach...-
NoName88
- Posty: 52
- Rejestracja: 27.02.2007, 13:41
Nieprawdą jest jakoby umarła trzecia osoba (choć my też w pewnym momencie takie info otrzymaliśmy). Mimo bardzo poważnych obrażeń i cholernie ciężkiego stanu nadal bardzo dzielnie walczy o życie. W dniu wczorajszym "Felipe" przeszedł kolejny zabieg operacyjny na czaszce...NNBB pisze:Przeglądając lokalny portal internetowy, trafiłem na ta smutną informację...o trzeciej ofierze feralnego wypadku
-
NoName88
- Posty: 52
- Rejestracja: 27.02.2007, 13:41
-
Bonjo
- Posty: 454
- Rejestracja: 27.02.2007, 13:14
- Lokalizacja: Częstochowa
[link]KOMUNIKAT KOMISARZA LIGI Z DNIA 23-05-2007
....wszczynam postepowanie wyjaśniające przeciwko klubowi UNIA LESZNO organizatorowi meczu Unia leszno - Wts
..........stwierdził naruszenie Przepisów Dyscyplinarnych Sportu Żuzlowego okreslonych w art. 309 pkt 1 oraz art 309 pkt 19c Reulaminu Sportu Żużlowego
Wlasnie ten 2 punkt mówi o bezpieczeństwie imprez masowych.
Cały komunikat znajdziecie tutaj:
[link]
AZS - naprawde swietny gest, szacunek.
Częstochowski Klub Motocyklowy "WŁÓKNIARZ"
-
kaczor88
- Posty: 20
- Rejestracja: 28.02.2007, 20:33
- Lokalizacja: Częstochowa.
Pożegnalismy naszego przyjaciela. Wszystkim, którzy towarzyszyli w Jego ostatniej drodze, w imieniu rodziny oraz naszym - fanatyków GKM-u Grudziądz serdzecznie dziękujemy!
Przypominam, że w sobotę odbędzie się pogrzeb drugiego z naszych zmarłych braci Szczurka. Spotykamy się o 9.00 pod główną bramą stadionu GKM-u.
Raz jeszcze dziękuje i serdecznie pozdrawiam. Spotykamy sie w sobotę!
Przypominam, że w sobotę odbędzie się pogrzeb drugiego z naszych zmarłych braci Szczurka. Spotykamy się o 9.00 pod główną bramą stadionu GKM-u.
Raz jeszcze dziękuje i serdecznie pozdrawiam. Spotykamy sie w sobotę!
-
kaczor88
- Posty: 20
- Rejestracja: 28.02.2007, 20:33
- Lokalizacja: Częstochowa.
Pożegnalismy "Szczurka" . Wszystkim, którzy towarzyszyli w Jego ostatniej drodze, w imieniu rodziny oraz naszym - fanatyków GKM-u Grudziądz serdzecznie dziękujemy! Nie umiera ten, kto żyje w sercach bliskich ! Filip dasz radę!!!
Dla wszystkich ekip, które przybyły pożegnać naszych przyjaciół jeszcze raz wielkie podziękowania i szacunek.
Dla wszystkich ekip, które przybyły pożegnać naszych przyjaciół jeszcze raz wielkie podziękowania i szacunek.
-
blackdevils
- Posty: 114
- Rejestracja: 27.02.2007, 16:00
- Lokalizacja: OSW
-
www.wroclawianie.info
- Posty: 223
- Rejestracja: 27.02.2007, 00:55
- Lokalizacja: www.wroclawianie.info
Sparta Wrocław - Unia Leszno
więcej na www.wroclawianie.info
więcej na www.wroclawianie.info
więcej na www.wroclawianie.info
więcej na www.wroclawianie.info
więcej na www.wroclawianie.info
więcej na www.wroclawianie.info
http://www.wroclawianie.info/galeria - zdjęcia kibiców i nie tylko
-
Bonjo
- Posty: 454
- Rejestracja: 27.02.2007, 13:14
- Lokalizacja: Częstochowa
Włókniarz Częstochowa - Falubaz Zielona Góra
Z powodu śmierci kibiców GKM-u Grudziądzu runda rewanżowa Ekstraligi, którą mieliśmy zaingurować meczem z Falubazem Zielona Góra, zaczęła się dla nas w dosyć smutnych nastrojach. Głównym celem podczas tego spotkania była kwesta, podczas której zbieraliśmy pieniądze na rodziny zmarłych oraz poszkodowanych w wypadku. Do puszek trafiła kwota 5528 zł 55 gr - za co serdecznie dziękujemy każdemu, kto dorzucił chociaż złotówkę! Podczas meczu wywieszamy transparent "NA ZAWSZE Z NAMI ['][']" i odpalamy 50 rac w kształcie krzyża. Oprócz tego na płocie wiszą flagi UF' 04 i FC z przyczepionymi czarnymi wstążkami, a cały sektor ma na sobie ciemne koszulki. Przez całe spotkanie nie prowadzimy dopingu, nie licząc "piknikowych" okrzyków które było dosyć często słychać w decydujących momentach spotkania. W klatce gości zjawiło się tego dnia ok. 250 kibiców z Zielonej Góry i Wrocławia. Nasi żużlowcy wygrywają spotkanie i inkasują bonusa - a zawalający kolejny mecz "Fakaldo" nawet nie wyszedł do kibiców.
P.S W ramach dziennikarskiego obowiązku dodam, że Prezydent Miasta Częstochowy - Tadeusz Wrona, do puszki wrzucił całe... 5 zł. Dziękujemy za ten szlachetny i pełen poświęcenia gest.
[link]
Z powodu śmierci kibiców GKM-u Grudziądzu runda rewanżowa Ekstraligi, którą mieliśmy zaingurować meczem z Falubazem Zielona Góra, zaczęła się dla nas w dosyć smutnych nastrojach. Głównym celem podczas tego spotkania była kwesta, podczas której zbieraliśmy pieniądze na rodziny zmarłych oraz poszkodowanych w wypadku. Do puszek trafiła kwota 5528 zł 55 gr - za co serdecznie dziękujemy każdemu, kto dorzucił chociaż złotówkę! Podczas meczu wywieszamy transparent "NA ZAWSZE Z NAMI ['][']" i odpalamy 50 rac w kształcie krzyża. Oprócz tego na płocie wiszą flagi UF' 04 i FC z przyczepionymi czarnymi wstążkami, a cały sektor ma na sobie ciemne koszulki. Przez całe spotkanie nie prowadzimy dopingu, nie licząc "piknikowych" okrzyków które było dosyć często słychać w decydujących momentach spotkania. W klatce gości zjawiło się tego dnia ok. 250 kibiców z Zielonej Góry i Wrocławia. Nasi żużlowcy wygrywają spotkanie i inkasują bonusa - a zawalający kolejny mecz "Fakaldo" nawet nie wyszedł do kibiców.
P.S W ramach dziennikarskiego obowiązku dodam, że Prezydent Miasta Częstochowy - Tadeusz Wrona, do puszki wrzucił całe... 5 zł. Dziękujemy za ten szlachetny i pełen poświęcenia gest.
[link]
Częstochowski Klub Motocyklowy "WŁÓKNIARZ"
-
Administrator
- Posty: 17
- Rejestracja: 26.02.2007, 18:42
-
blackdevils
- Posty: 114
- Rejestracja: 27.02.2007, 16:00
- Lokalizacja: OSW
KM Ostrów - Stal Gorzów
Zbieramy się dwie godzinki przed meczem, na płocie wieszamy WLKP, KMIF'06 i DOBRZYCĘ. Ostatecznie jest nas niestety tylko 20, ale na szczęście nikt się nie opierdalał, więc doping wyszedł nieźle. Wprowadzamy oficjalnie już nowe przyśpiewki - Więc wstań, Sevillę czy Ten mecz musimy wygrać. Staramy się wykorzystywać momenty, gdy z głośników i z toru nie dochodzą żadne odgłosy i wtedy dopingujemy dość konkretnie jak na liczbę. W momentach euforii, a trzeba zaznaczyć, że było to dość często, dopinguje cały stadion - na razie proste okrzyki - KM Ostrów, KMO, czy hej hej KMO, ale to WIELKI postęp, dlatego z naszej strony tym razem podziękowania dla reszty stadionu Od razu zaznaczę, żeby się później nikt nie czepiał, że zazwyczaj reszta stadionu sama się podrywała, ale faktem niepodważalnym jest to, że kilka razy dołączyli się do tego co my zaczynaliśmy. Jeśli chodzi o oprawę, to skromnie, ale zawsze coś - ok. 100 serpentyn, a w trakcie meczu dwukrotnie świece dymne w barwach. Stali ok. 200, mają kilka flag, dopingują głośno przez cały mecz, w połowie zawodów wjeżdżają im psy na sektor, ale chyba do niczego większego nie dochodzi. Oby więcej takich meczów!
Widzów - ok. 8 tyś
Młyn - 20
Gości - 200
I garść fotek
Zbieramy się dwie godzinki przed meczem, na płocie wieszamy WLKP, KMIF'06 i DOBRZYCĘ. Ostatecznie jest nas niestety tylko 20, ale na szczęście nikt się nie opierdalał, więc doping wyszedł nieźle. Wprowadzamy oficjalnie już nowe przyśpiewki - Więc wstań, Sevillę czy Ten mecz musimy wygrać. Staramy się wykorzystywać momenty, gdy z głośników i z toru nie dochodzą żadne odgłosy i wtedy dopingujemy dość konkretnie jak na liczbę. W momentach euforii, a trzeba zaznaczyć, że było to dość często, dopinguje cały stadion - na razie proste okrzyki - KM Ostrów, KMO, czy hej hej KMO, ale to WIELKI postęp, dlatego z naszej strony tym razem podziękowania dla reszty stadionu Od razu zaznaczę, żeby się później nikt nie czepiał, że zazwyczaj reszta stadionu sama się podrywała, ale faktem niepodważalnym jest to, że kilka razy dołączyli się do tego co my zaczynaliśmy. Jeśli chodzi o oprawę, to skromnie, ale zawsze coś - ok. 100 serpentyn, a w trakcie meczu dwukrotnie świece dymne w barwach. Stali ok. 200, mają kilka flag, dopingują głośno przez cały mecz, w połowie zawodów wjeżdżają im psy na sektor, ale chyba do niczego większego nie dochodzi. Oby więcej takich meczów!
Widzów - ok. 8 tyś
Młyn - 20
Gości - 200
I garść fotek
-
blackdevils
- Posty: 114
- Rejestracja: 27.02.2007, 16:00
- Lokalizacja: OSW
KM Ostrów - GKM Grudziądz - mecz zaległy
Na sektorze zbieramy się godzinę przed meczem, jest nas 20 sztuk. Na płocie wieszamy WLKP, KMIF'06 i DOBRZYCĘ. Podczas prezentacji z naszej strony folia z napisem DIAVOLI, do tego 4 świece w barwach i prawie 100 serpentyn. Doping prowadzimy bez przestojów, przez całe spotkanie. Warto dodać, że był on bardzo zróżnicowany, bo już po 8 biegu wyczerpaliśmy wszystkie 20kilka przyśpiewek ze śpiewnika
Dlatego też m.in. wprowadziliśmy znów nową przyśpiewkę. Podczas meczu pozdrawiamy naszych ziomków z Gniezna. Po meczu małe zamieszanie z jedną z flag, ale ogólnie później cała sytuacja okazała się trochę śmieszna 
. Gości nie stwierdzono.
Widzów - ok. 5 tys.
Młyn - 20
Gości - 0
Na razie tylko 2 fotki, później dorzucę lepsze:
Na sektorze zbieramy się godzinę przed meczem, jest nas 20 sztuk. Na płocie wieszamy WLKP, KMIF'06 i DOBRZYCĘ. Podczas prezentacji z naszej strony folia z napisem DIAVOLI, do tego 4 świece w barwach i prawie 100 serpentyn. Doping prowadzimy bez przestojów, przez całe spotkanie. Warto dodać, że był on bardzo zróżnicowany, bo już po 8 biegu wyczerpaliśmy wszystkie 20kilka przyśpiewek ze śpiewnika
Dlatego też m.in. wprowadziliśmy znów nową przyśpiewkę. Podczas meczu pozdrawiamy naszych ziomków z Gniezna. Po meczu małe zamieszanie z jedną z flag, ale ogólnie później cała sytuacja okazała się trochę śmieszna . Gości nie stwierdzono. Widzów - ok. 5 tys.
Młyn - 20
Gości - 0
Na razie tylko 2 fotki, później dorzucę lepsze:
-
wtp ksa
- Posty: 1
- Rejestracja: 05.06.2007, 20:07
Tu nie chodzi chyba o kose tylko o to ze Polsat Sport w Toruniu jest nie kodowany w kablowce i zarzad sie nie zgadza na transmisje zeby ie tracic kibicow przychodzacych na trybuny i chyba o to chodzilozys pisze:mam pytanie czy polsat sport ma kose z Apatorem
-
Nawrot
- Posty: 112
- Rejestracja: 26.02.2007, 20:04
- Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk
Wybrzeże - ROW Rybnik
Pierwsze foty.
Z Rybnika kilkanaście osób. Przez cały mecz prowadzimy głośny doping, chwilami włączając do zabawy resztę stadionu.
Tego dnia prezentujemy oprawę wykonaną z niebieskiego materiału na płocie - "fala", panoramę Gdańska wykonaną z foli i materiału podniesioną na listwach, niebieskie kartony imitujące "niebo" oraz białe "chmury" wykonane ze styropianu. Centralnie w środku podnosimy nową sektorówkę z herbem WMG. Nad całością prezentujemy dwa transparenty z napisem "Wyśnione miasto".
Pierwsze foty.
Z Rybnika kilkanaście osób. Przez cały mecz prowadzimy głośny doping, chwilami włączając do zabawy resztę stadionu.
Tego dnia prezentujemy oprawę wykonaną z niebieskiego materiału na płocie - "fala", panoramę Gdańska wykonaną z foli i materiału podniesioną na listwach, niebieskie kartony imitujące "niebo" oraz białe "chmury" wykonane ze styropianu. Centralnie w środku podnosimy nową sektorówkę z herbem WMG. Nad całością prezentujemy dwa transparenty z napisem "Wyśnione miasto".
GKS Wybrzeże Gdańsk
-
kaczor88
- Posty: 20
- Rejestracja: 28.02.2007, 20:33
- Lokalizacja: Częstochowa.
GKM Grudziądz - KM Ostrów
Na tym meczu wywieszamy tylko jedna fanę od połowy płotu na znak żałoby i 30-sto metrowy transparent „NIE UMIERA TEN KTO TKWI W PAMIECI ŻYWYCH SZ. M. F. [*][*][*]” Na początku meczu prezentujemy żółto-niebieski krzyż w asyście 8 wulkanów. W trakcie trwania meczu odpalamy jeszcze stroboskopy i kilka świec dymnych. W naszym sektorze wszyscy w czarnych koszulach.
Mimo niezbyt miłych okoliczności (żałoba po śmierci naszych braci) na stadionie świetny doping (nawet „beton” śpiewał co jest dziwne) i feta jakiej nie widziałem na stadionie przez co najmniej 10 lat. Gości ok. 20 osób z flagą.
Na tym meczu wywieszamy tylko jedna fanę od połowy płotu na znak żałoby i 30-sto metrowy transparent „NIE UMIERA TEN KTO TKWI W PAMIECI ŻYWYCH SZ. M. F. [*][*][*]” Na początku meczu prezentujemy żółto-niebieski krzyż w asyście 8 wulkanów. W trakcie trwania meczu odpalamy jeszcze stroboskopy i kilka świec dymnych. W naszym sektorze wszyscy w czarnych koszulach.
Mimo niezbyt miłych okoliczności (żałoba po śmierci naszych braci) na stadionie świetny doping (nawet „beton” śpiewał co jest dziwne) i feta jakiej nie widziałem na stadionie przez co najmniej 10 lat. Gości ok. 20 osób z flagą.
-
bleemek
- Posty: 43
- Rejestracja: 12.04.2007, 22:11
Ze strony [link]
Mecz derbowy to wielkie wydarzenie dla każdego kibica wiedzącego co kryje się pod terminem derby. Derby Pomorza pomiędzy Polonią, a Apatorem Toruń to od zawsze było wielkie święto kibiców z całego regionu. Nie inaczej było i tym razem.
Derby to przedsięwzięcie, które trzeba planować z większym wyprzedzeniem niż zwykły mecz. W końcu rywalizacja o prym w województwie przysparza nie lada emocji.
Akcję derby rozpoczynamy dzień wcześniej próbą dopingu, na której staramy się wyrównać tempo naszego dopingu, poćwiczyć doping pod wodzą dyrygenta i spróbować zaśpiewać nowe przyśpiewki. Przy okazji próby dopingu obserwujemy poczynania piłkarzy Polonii Bydgoszcz, który kończą sezon wygrywając mecz 5:2.
Niedzielne popołudnie zaczyna się dla nas zaraz po otwarciu bram. Przygotowujemy cały ekwipunek, który mieliśmy zamiar tego dnia przygotować.
Przed meczem rozdajemy kilka worków confetti wśród publiczności. Na prezentację przygotowaliśmy herb Polonii w formie sektorówki, jak i po 9 pasów każdego z kolorów ułożonych naprzemiennie. Efektu nie oddadzą żadne słowa, więc zapraszamy do naszej galerii. Z racji tego, że była to nasza pierwsza, na tyle duża oprawa rozpoczynamy ją nieco wcześniej od wyjazdu zawodników na platformie na prezentację. W międzyczasie, gdy herb jak i pasy są rozwinięte, do dopingu zaangażowana jest praktycznie cała publika znajdująca się w obrębie oprawy. Jeden z internautów opisuje to w ten sposób: „(…) Pasy plus trójkąt, a tu okazało się, że prezentacja jeszcze się nie zaczęła, (…), ludzi nie robili zbędnego szumu, zapodaliście biało-czerwona Polonia biało-czerwona i temat kupiła prawie cała prosta, to przeszły mi ciary po plerach”. Tak więc mimo, iż oprawa była z lekkim falstartem, to naprawdę robiło to wrażenie jak przy biało-czerwonym herbie i pasach tychże dwojga kolorów przeciwległa prosta skandowała przywiązanie do klubowych barw.
Gdy zawodnicy pojawili się przed trybuną główną, czekała tam nasza delegacja, która wręczyła Krzyśkowi Buczkowskiemu, jeszcze niedawno kontuzjowanemu życzenia szybkiego powrotu do pełnej sprawności od kibiców z naszego forum Delegacja również udała się do Andreasa Jonssona, któremu pogratulowano zwycięstwa w Grand Prix Danii.
Tymczasem na naszym sektorze wodzirej intonował kolejne przyśpiewki. Sprawdziło się stanowisko dla prowadzącego doping. Udało nam się momentami porwać całą prostą do dopingu. Troszkę przeszkadza nam słaba akustyka naszego stadionu, ale trzeba przyznać, że na derbowym pojedynku na prostej było naprawdę głośno.
Na przerwę przed biegami nominowanymi prezentujemy 80 flag ułożonych sektorami: białe, biało-czerwone i czerwone. Efekt flag widoczny na zdjęciach w naszej galerii.
Naszym zawodnikom po 6 porażkach z rzędu udaje się w końcu odnieść oczekiwane zwycięstwo nad osłabioną kontuzjami drużyną z Torunia.
---
Grupa Ultras From Polonia prezentuje świece dymne, wulkany oraz transparenty na kijach. Jak będą chcieli to opiszą się sami.
Kilka
Mecz derbowy to wielkie wydarzenie dla każdego kibica wiedzącego co kryje się pod terminem derby. Derby Pomorza pomiędzy Polonią, a Apatorem Toruń to od zawsze było wielkie święto kibiców z całego regionu. Nie inaczej było i tym razem.
Derby to przedsięwzięcie, które trzeba planować z większym wyprzedzeniem niż zwykły mecz. W końcu rywalizacja o prym w województwie przysparza nie lada emocji.
Akcję derby rozpoczynamy dzień wcześniej próbą dopingu, na której staramy się wyrównać tempo naszego dopingu, poćwiczyć doping pod wodzą dyrygenta i spróbować zaśpiewać nowe przyśpiewki. Przy okazji próby dopingu obserwujemy poczynania piłkarzy Polonii Bydgoszcz, który kończą sezon wygrywając mecz 5:2.
Niedzielne popołudnie zaczyna się dla nas zaraz po otwarciu bram. Przygotowujemy cały ekwipunek, który mieliśmy zamiar tego dnia przygotować.
Przed meczem rozdajemy kilka worków confetti wśród publiczności. Na prezentację przygotowaliśmy herb Polonii w formie sektorówki, jak i po 9 pasów każdego z kolorów ułożonych naprzemiennie. Efektu nie oddadzą żadne słowa, więc zapraszamy do naszej galerii. Z racji tego, że była to nasza pierwsza, na tyle duża oprawa rozpoczynamy ją nieco wcześniej od wyjazdu zawodników na platformie na prezentację. W międzyczasie, gdy herb jak i pasy są rozwinięte, do dopingu zaangażowana jest praktycznie cała publika znajdująca się w obrębie oprawy. Jeden z internautów opisuje to w ten sposób: „(…) Pasy plus trójkąt, a tu okazało się, że prezentacja jeszcze się nie zaczęła, (…), ludzi nie robili zbędnego szumu, zapodaliście biało-czerwona Polonia biało-czerwona i temat kupiła prawie cała prosta, to przeszły mi ciary po plerach”. Tak więc mimo, iż oprawa była z lekkim falstartem, to naprawdę robiło to wrażenie jak przy biało-czerwonym herbie i pasach tychże dwojga kolorów przeciwległa prosta skandowała przywiązanie do klubowych barw.
Gdy zawodnicy pojawili się przed trybuną główną, czekała tam nasza delegacja, która wręczyła Krzyśkowi Buczkowskiemu, jeszcze niedawno kontuzjowanemu życzenia szybkiego powrotu do pełnej sprawności od kibiców z naszego forum Delegacja również udała się do Andreasa Jonssona, któremu pogratulowano zwycięstwa w Grand Prix Danii.
Tymczasem na naszym sektorze wodzirej intonował kolejne przyśpiewki. Sprawdziło się stanowisko dla prowadzącego doping. Udało nam się momentami porwać całą prostą do dopingu. Troszkę przeszkadza nam słaba akustyka naszego stadionu, ale trzeba przyznać, że na derbowym pojedynku na prostej było naprawdę głośno.
Na przerwę przed biegami nominowanymi prezentujemy 80 flag ułożonych sektorami: białe, biało-czerwone i czerwone. Efekt flag widoczny na zdjęciach w naszej galerii.
Naszym zawodnikom po 6 porażkach z rzędu udaje się w końcu odnieść oczekiwane zwycięstwo nad osłabioną kontuzjami drużyną z Torunia.
---
Grupa Ultras From Polonia prezentuje świece dymne, wulkany oraz transparenty na kijach. Jak będą chcieli to opiszą się sami.
Kilka
-
Milek
- Posty: 67
- Rejestracja: 02.03.2007, 00:07
- Lokalizacja: Częstochowa
Sparta Wrocław : Włókniarz Częstochowa
10 czerwca odbył się mecz pomiędzy wrocławską Spartą a Włókniarzem Częstochowa. Na ten mecz udają się dwa autokary. Ruszamy w podróż do stolicy Dolnego Śląska o godzinie 13. Podróż spokojna, pogoda bardzo umilała nam życie. Na stadion wchodzimy na godzinę przed meczem . Wywieszone zostały flagi: ,,UF’04”, ,,Błeszno” , ,,Fan Club”. Tego dnia w klatce zameldowało się około 250 Medalików. Na początku doping z naszej strony bardzo dobry, lecz w miarę rozwijania się sytuacji na torze spora część zrezygnowała ze wspierania swojej drużyny. W końcówce spotkania doping powraca, nie taki jak na początku, ale na niezłym poziomie. W szczególności dziękujemy Mateuszowi Szczepaniakowi za świetną postawę i walkę na torze. Po meczu zawodnicy podchodzą pod klatkę dziękując za doping, my wspieramy dostają za to dużą porcję oklasków, a na naszym sektorze doping nie ustaje. Chwilę później wszystko ucichło, a zostało tylko kilkunastu ochroniarzy wokół naszego sektora, którzy byli głównym celem naszych żartów. Byliśmy trzymani na sektorze przez co najmniej 40 minut, przez to troszkę ogrodzenie naszej „klatki” ucierpiało , ale w momencie brama została otwarta. W Częstochowie zjawiamy się około 1 w nocy. Wracając do kibiców Sparty, wywiesili oni kilka flag, oraz zaprezentowali stroboskopy pod koniec meczu.
10 czerwca odbył się mecz pomiędzy wrocławską Spartą a Włókniarzem Częstochowa. Na ten mecz udają się dwa autokary. Ruszamy w podróż do stolicy Dolnego Śląska o godzinie 13. Podróż spokojna, pogoda bardzo umilała nam życie
. Na stadion wchodzimy na godzinę przed meczem . Wywieszone zostały flagi: ,,UF’04”, ,,Błeszno” , ,,Fan Club”. Tego dnia w klatce zameldowało się około 250 Medalików. Na początku doping z naszej strony bardzo dobry, lecz w miarę rozwijania się sytuacji na torze spora część zrezygnowała ze wspierania swojej drużyny. W końcówce spotkania doping powraca, nie taki jak na początku, ale na niezłym poziomie. W szczególności dziękujemy Mateuszowi Szczepaniakowi za świetną postawę i walkę na torze. Po meczu zawodnicy podchodzą pod klatkę dziękując za doping, my wspieramy dostają za to dużą porcję oklasków, a na naszym sektorze doping nie ustaje. Chwilę później wszystko ucichło, a zostało tylko kilkunastu ochroniarzy wokół naszego sektora, którzy byli głównym celem naszych żartów. Byliśmy trzymani na sektorze przez co najmniej 40 minut, przez to troszkę ogrodzenie naszej „klatki” ucierpiało , ale w momencie brama została otwarta. W Częstochowie zjawiamy się około 1 w nocy. Wracając do kibiców Sparty, wywiesili oni kilka flag, oraz zaprezentowali stroboskopy pod koniec meczu.WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA
-
-P-(FhZG)
- Posty: 165
- Rejestracja: 04.05.2007, 14:01
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
ADK
- Posty: 44
- Rejestracja: 27.02.2007, 22:33
- Lokalizacja: Torun
Polonia Bydgoszcz - APATOR Toruń [ derby Pomorza ]
Do Bydgoszczy jak zwykle pojechało wielu kibiców Apatora, w tym roku było wyjątkowo dużo, a liczbę można śmiało szacować na blisko 3 tys. osób. Ku naszemu zadowoleniu w pełni udała się akcja "Biała inwazja" polegająca na założeniu białego t-shirtu.
Cieszy fakt że większość czy to udzielający się fanatyk, czy to Net-Fan czy zwykły piknik dołączyli się do tej akcji. Na meczu wywieszamy flagę Krzyżacy i ruszamy z dopingiem, który szczególnie przed meczem i na jego początku był bardzo dobry i głośny choć repertuar nadal pozostawia wiele do życzenia. Na prezentacji nie odpalamy żadnego piro ze względów na zakazy jakie panują w Bydgoszczy i prezentujemy jedynie pasy materiału. Przez cały mecz jak to bywa w spotkaniach derbowych naszych miast dosyć częste, obustronne bluzgi. Po 7 biegu z pewnych powodów zdejmujemy flagę, ale nadal prowadzimy dobry doping, mimo że na torze zdecydowanie przeważali gospodarze. W pewnym momencie firma ochroniarska Sigma bezpodstawnie zaczęła używać gazu, gazując kogo popadnie, nie patrząc czy są to małe dzieci, czy kobiety. Zaczęło się obrzucanie ochrony butelkami, kamieniami itd. Do akcji w pewnym momencie wkroczyła policja pacyfikując cały sektor ku uciesze większości bydgoskich kibiców. Mecz już do końca nie był spokojny, co chwile policja kogoś zawijała, w tym większość osób zupełnie bezpodstawnie. Większość środkowego sektora przeniosła się na sektory sąsiednie, nadal prowadząc doping, choć już nie taki jak na początku. Po meczu wszyscy w kolumnie udajemy się na pociąg. Tego dnia zostaje zawiniętych kilkanaście osób, część puszczona z mandatami i wnioskami do sądu grodzkiego, część dopiero puszczona późno w nocy. Podsumowując Biała inwazja na pewno się udała co widać na fotkach. Doping również na plus do momentu incydentu z ochroną i policją. Niestety żużlowe święto popsuł jak zwykle zakaz wnoszenia pirotechniki oraz ochrona Sigma która ochrania również mecze w Toruniu. Zostały już podjęte pierwsze kroki w celu pozbycia się pseudoochrony, a poparcie jest spore w różnych kręgach, nie tylko tych kibicowskich.
[link]
Do Bydgoszczy jak zwykle pojechało wielu kibiców Apatora, w tym roku było wyjątkowo dużo, a liczbę można śmiało szacować na blisko 3 tys. osób. Ku naszemu zadowoleniu w pełni udała się akcja "Biała inwazja" polegająca na założeniu białego t-shirtu.
Cieszy fakt że większość czy to udzielający się fanatyk, czy to Net-Fan czy zwykły piknik dołączyli się do tej akcji. Na meczu wywieszamy flagę Krzyżacy i ruszamy z dopingiem, który szczególnie przed meczem i na jego początku był bardzo dobry i głośny choć repertuar nadal pozostawia wiele do życzenia. Na prezentacji nie odpalamy żadnego piro ze względów na zakazy jakie panują w Bydgoszczy i prezentujemy jedynie pasy materiału. Przez cały mecz jak to bywa w spotkaniach derbowych naszych miast dosyć częste, obustronne bluzgi. Po 7 biegu z pewnych powodów zdejmujemy flagę, ale nadal prowadzimy dobry doping, mimo że na torze zdecydowanie przeważali gospodarze. W pewnym momencie firma ochroniarska Sigma bezpodstawnie zaczęła używać gazu, gazując kogo popadnie, nie patrząc czy są to małe dzieci, czy kobiety. Zaczęło się obrzucanie ochrony butelkami, kamieniami itd. Do akcji w pewnym momencie wkroczyła policja pacyfikując cały sektor ku uciesze większości bydgoskich kibiców. Mecz już do końca nie był spokojny, co chwile policja kogoś zawijała, w tym większość osób zupełnie bezpodstawnie. Większość środkowego sektora przeniosła się na sektory sąsiednie, nadal prowadząc doping, choć już nie taki jak na początku. Po meczu wszyscy w kolumnie udajemy się na pociąg. Tego dnia zostaje zawiniętych kilkanaście osób, część puszczona z mandatami i wnioskami do sądu grodzkiego, część dopiero puszczona późno w nocy. Podsumowując Biała inwazja na pewno się udała co widać na fotkach. Doping również na plus do momentu incydentu z ochroną i policją. Niestety żużlowe święto popsuł jak zwykle zakaz wnoszenia pirotechniki oraz ochrona Sigma która ochrania również mecze w Toruniu. Zostały już podjęte pierwsze kroki w celu pozbycia się pseudoochrony, a poparcie jest spore w różnych kręgach, nie tylko tych kibicowskich.
[link]
-
padiatra
- Posty: 24
- Rejestracja: 03.06.2007, 15:57
-
fanatyk GKM
- Posty: 5
- Rejestracja: 12.06.2007, 21:35
- Lokalizacja: Grudziądz
-
Kibic z kraju
- Posty: 121
- Rejestracja: 26.02.2007, 21:20