irenka pisze:tak trudno się przyznać, że 'ktoś' wam skasował co nieco w czasie robienia?
a.... ukradli, znaczy?
crk pisze:ku*** mać! Kibiconetownia jak zwykle huczy, oficjalne stanowisko, prosze bardzo, nie wiele mi do ultrasowania ale podam to stanowisko za moich kolegów po szalu.
Malowanie transparentów w jednej z krakowskich hal, suszenie, nikt transów nie pilnował, Wisła sytuacje wykorzystała, po oprawie.
a... ukradła, znaczy?
SIÓDME: NIE KRADNIJ
tyle że mała korekta: NIE WISŁA a pewnikiem banda chuliganów podpisujących się Wisłą. Szkoda, że czasami chuliganów - albo gorzej, bandytów - utożsamia się z klubem, tylko dlategi, że rabują czy biją z imieniem tego klubu na ustach.
O JA CHCE TE SIOSTRY Z BURDELI POSTUKAć EJ MILI CHłOPCY Z CRACOVI GDZIE PRACUJą WASZE SIOSTRY !!!!! ALE NIE TE PO 40STCE PODAJCIE MI ORAZ KOLEGOM KIBICOM ADRES CZEKAMY CZłA POLSKA !
Chyba wymarli!!! moda prosze o danie gały tez pasiatce robi to podobno z polykiem jak kazdy za pasami!! oj czekami na kazIku CYgan juz jest brygada jest ! to zydki UWAGA! TO JUZ I NIE ZNOW ZABAWA a GDZIE WASZE MAMY I SIOSTRY!? =>
PRAWDA W OCZY KOLE?
Cygan -chodzi ci o tego wiecznie zachlanego grubo po 40-tce syna milicjanta który mieszka w UsA hahha. A nawiązując do twoich inteligentnych wpisów chyba dawno albo nigdy kobiety nie miałes żal mi twojej reki ,,chuliganie ,, z Reymonta
fabregas pisze:Wisła odjebała frajerską akcje i nie potrafi przyznać się do tego tylko porównuje co gorsze! Dla mnie to szczyt buractwa ze strony Wiślaków
Dla mnie szczytem buractwa jest Twoja postawa - czytanie tego tematu, w którym pełno jest "qMatYcH" co gorsze, wierzenie im w to co napiszą.
"Ta, zaraz ktos jeszcze napisze że u niego na imprezie to kogoś zabili albo rozdupcyli całą chałupę urządzając sobie dziką orgię. Widac kilku internetowych chuliganów na siłe chce pokazac w jakim to oni hardcorowym towarzystwie się nie obracają i jakich to kozackich akcji nie odwalają "
na ulicy Karmelickiej widoczne Pasy w barwach, policji w c***! przy mnie przetrzepują jakies autko ze skromną ekipką w środku na jakis dziwnych blachach (KWA?)
ogolnie cisza przed burzą
When we're good they never remember.
When we're bad they never forget.
GLASGOW RANGERS NO SURRENDER.
Normalnie Stefan pisze:Jesli nie odrozniacie zajebania flag od zniszczenia oprawy to gratuluje wam bystrosci. Po prostu inna akcja i na pewno nie tak frajerska jak skrojenie flag.
Po 1. Flagi przyjelo sie zdobywac w inny sposob, zawsze:albo w walce, albo w zerwaniu z plotu itp itd, natomiast skrjenie z magazynu to tak jakby objaw tchorzostwa, odejscie od przyjetych norm w tej sprawie. A slyszal ktos zeby tak bylo z oprawa? Moze zdarzaly sie tam pojedyncze przypadki ale na pewno nie tak jak z fanami.
Po 2.Flaga to flaga. Rzecz swieta, nie to co dajmy na to troche kartonu czy plotna zeby zaprezentowac sie jednorazowo na meczu.
Po 3. Wislacy zniszczyli, pokrzyzowali plany Ultrasom Craxy, mozna powiedziec ze sptrytnie zrobili im na zlosc.A nie ukradli zeby pozniej z tego robic sobie oprawe czy cos w tym stylu.
Tak wiec dwie rozne rzeczy moim zdaniem i nic frajerskiego w postawie Wisly nie zauwazylem. I nie jestem z Wisły zeby nie bylo. Pozdrawiam
ja tez nie jestem z zadnej z tych ekip i widze dużo frajerstwa w postawie Wisły akcje na pewno inne ale obie napewno nie przynoszą chwały ekipom od kiedy to ekipy sportowe gonia ultrasów nawet nie chce tu zabierać w sumie głosu bo to nie moja piaskownica ale darujcie sobie pisanie że któras z ekip nie ma honoru, odwagi czy czegoś tam jeszcze bo jestescie siebie warci nie płaczcie za tymi flagami już
W Polsce chodzi o to, by wroga zniszczyć, a nie pokonać.
Hasło to tyczy się dzisiejszych derbów, meczu KSP-Zagłębie (na który kibice Polonii będą szli ze zrozumiałymi obawami) i ogólnie światka kibicowskiego w naszym kraju. Więc nie dziwcie się, że ekipa lokalnego rywala wpada i nie mówi "cześć chłopcy, ale macie fajną sektorówkę, o i transparent WISŁA DZIWKA, też ładny"
A poważnie, Kraków jest specyficznym miastem, stadiony położone blisko siebie, widać kibiców obu drużyn na mieście (ostatnio często tam bywam,), tradycja ponad stuletnia, sprzęt.. Cała polska żyje tym meczem. Niech wygra lepszy
Przydaliby sie "reporterzy terenowi" ktorzy na biezaco by informowali ,jaka sytuacja na jakim osiedlu , jakie straty i zyski itd A tak na serio mam nadzieje ze obedzie sie bez rozlewu krwi , TYLKO WISŁA !
siedząc pod chińską knajpką(dobra szama ) , zaobserwowałem dziwne wydarzenie, otoż po jednej stronie ulicy widze miejską berze a w niej sporo Pasow, natomiast po drugiej stronie ulicy widze idącego Wiślaka w barwach i nie było by w tym nic dziwnego gdyby Pasy wyspały sie z berzy w celu okrojenia chlopa z koszulki, a tu nic ( )
ale jakby nie było, czuć napięcie przed meczowe.
Ostatnio zmieniony 13.05.2007, 17:27 przez komix, łącznie zmieniany 1 raz.
When we're good they never remember.
When we're bad they never forget.
GLASGOW RANGERS NO SURRENDER.
"Z motyką porywacie się na słońce, a zawsze spierdalacie jak dzikie zające".
Gaz łzawiący, nawet Rosłoń z Węgrzynem zaczęli kaszleć.
A doping Craxy z początku b.dobry, a później oczywiście mega wiocha i bluzgi na Wisłę non stop . Nie rozumiem tej mentalności, ale nie mój biznes. Ciesze, sie że nie jestem z Krakowa
Erektor temacie o dziwactwach pisze: A ja zawsze przed prostowaniem orła muszę zapakować w tapczan albo kaloryfer
W II połowie, jak trzeba było dopingować własną drużynę to nie było komu śpiewać. Jak bluzgnąć-to owszem wtedy było głośno.
Macie naprawde popierdolony klimat w tym Krakowie.
Jakoś jak gra Lech z Legią, Legia z Widzewem, czy nawet ŁKS z Widzewem, to nie ma bluzgów na rywala przez 2/3 meczu...
Można zaśpiewać raz a dobrze, wyrazić swoją nienawiść i skupić się na dopingu dla własnych piłkarzy. Ale widać, że u was musi być inaczej. I Niech mi ktoś powie, że Craxa nie ma kompleksu Wisły, jak śpiewają o nich przez większość meczu to o czym to świadczy?
(nie jestem ani za Wisłą ani za Cracovią-patrze raczej obiektywnie na sprawe)
pozdr.
Erektor temacie o dziwactwach pisze: A ja zawsze przed prostowaniem orła muszę zapakować w tapczan albo kaloryfer