"Pogotowie, pogotowie" ze strony Pogoni na co my skandujemy także "pogotowie ruszcie d***"Fenomen pisze:Coś więcej ?wild pisze:Jednemu z chłopaków z młyna "zaszkodziła" pirotechnika.
Ładne zachowanie Niebieskich w tym czasie.
po meczu Pogoń wybiega na murawe - z tego co widziałem sędzie zebrał klapsy, cieszą się kilka minut z piłkarzami po czym... odpalają kolejną rakietnice która leci z młyna wprost na murawe - na szczęście tym razem nie trafili nikogo - panowie piro to zabawki nie dla dzieci więc ogarnijcie tam komu co dajecie bo może skończyć się tragedią (dużo wczoraj nie brakowało)
po kilkuminutowej fecie zapraszamy do tańca wskakując na płoty (przed nami sporo ochroniarzy z gazem) ale Pogoń ogranicza się do machania szalami i pokazywania palca
co do tej mega eskorty - musiało ich tyle byc bo szybko po meczu zawijamy sie na dworzec na rejsówke - nasze autokary wprost przebijają sie pod stadionem przez tłumy fanów Pogoni - zanim dobiegły pierwsze kaski Pogoń biernie patrzy na autobusy i do niczego nie dochodzi, po chwili mamy biegnące psiaki wzdłuż autobusów
i jeszcze 2 zdania o wejściu na stadion... ku*** takiego czegoś jeszcze nie przeżyłem - niech to będzie wskazówka do wybierających się tam przyjezdnych:
w dordze z dworca na stadion filmowano nas chyba ze 6 razy, zaraz na wyjściu z dworca trzepanie plecaków - pod stadionem standard lista, alkomat (na szczęście dla niektórych chyba zepsuty hehe bo niektórzy po grubym melanżu dmuchali 0.0 :D), potem kolejna brama - uśmiech do kamery z dowodem i kolejna brama (!) indywidualnie każdy podchodzi do lodówy - trzepią wszystko, plecaki, kieszenie, portfele (przegroda po przegrodzie) nawet sprawdzają czy telefon nie jest [link] (!) - robią tak każdemu z osobna także jak macie jakies lewe fanty lub coś z narkobiznesu na Pogoń sobie odpuśćcie - paru naszych zawiniętych, po meczu wypuszczeni wracają następnym rejsem