Puzon pisze:Poprostu zaczyna się klimat h w Polsce
podobny do tego w Niemczech.
gdzie ekipy sportowe mają swoje układy i układziki na przykładzie TSV M. i Bayernu M.
tia, i umrze śmiercią naturlaną jak w Niemczech, szczególnie przy zaostrzeniach związanych z organizacją Euro 2012
wcześniej w porównaniu lat 90 do teraz dużo osób pisało/życzyło "więcej spontanu, mniej kalkulacji" ;) co tu kalkulować przy starciu Lech/ŁKS vs Motor, zakłady na sekundy przyjmować?
podobnie jest teraz wszędzie jak są 2 ekipy vs pojedyńcza - samotnie nie ma dużych szans... a zapomniałbym ;) tą pojedyńczą rzadko jest ktoś z pierwszej "5" ;) Leo why? ;)
wydaje mi sie , ze jestes kibicem Zaglebia Sosnowiec, i w tym momencie wlasciwie powinnismy skonczyc rozmowe z Toba, hehe.
juz nie piszmy o Waszych osiagach w pojedynke w rzeciagu ostatnich lat, bo nie o czym, ale odpowiedz moze cos o Waszych stosunkach z Miedzia Legnica ?
nie zaprzeczaj, ze nic nie ma, bo jednak "kiedys tam" byli z Wami, chyba w 20 osob hehe ?
ps jeszcze mam mala ciekawostke odnosnie Twojej ekipy, o ktorej pewnie nie masz nawet pojecia, ale to na priv, bo jednak nie jest to temat na ogolne forum
Zupełnie Zielony. pisze:Tu nie chodzi o wzajemne poszanowanie, ale oto że dla mnie tez jest to szokiem że ekipa pod własnym nosem musi wzywać (czy godzi się na wspólne występy) jeszcze inną ekipę. Dodajmy ekipe która prezentuje zupełnie inny kibicowski poziom (znacznie niższy), w dodatku dopiero nie tak dawno zaczęli przygode z kibicowaniem.
No chyba że Pogoń Szcz. jest juz tak słaba (h) że musi wzywac posiłki to inna sprawa. Szkoda że tak się rozmieniają na drobne i ośmieszają bo bardzo ich lubie.
A to szokiem dla mnie też było,zgadzam się z Tobą w 100%.
musze szczerze powiedziec ze zgadzam sie z Zupelnie Zielonym !
najbardziej jednak denerwuje mnie to ze Pogoń ustawia sie na Sandecje podczas ich meczu w Szczecinie gdzie było ich 40 osob a sami potem do NS nie jada ! zreszta nie tylko Pogoń nie mała ochoty jechac w tereny poludniowe po wczesniejszym kozaczeniu u sebie ( Jeziorak) ! ogólnie duzy nie wypał Pogoni w ten weekend po dobrym wyjezdzie do Sosnowca
c**** wiecie a sie medrkujecie jak jakies omnibusy ale co sie spodziewac po lbach które 90% swoich informacji czerpia z k.net ;)
zycze dalszej jakze owocnej rozkminy
leniwiec nie spinaj się-to tylko forum. Poszło info i ludzie o tym rozmawiają. Oświeć nas skoro wiesz więcej i tyle. Oszczędzisz w ten sposób zbędnej polemiki na Temat Pogoni.
Wszyscy się dziwią że robią sie jakieś inne układy czy zgody które kiedyś były nie do pomyślenia widocznie teraz taka moda...A wracając do zgody KSGKS to z nimi przez ostatnie 10 lat niemieliśmy niewiadomo jakiej kosy starsi niebardzo akceptują to zgode a młodsi odwrotnie.Tyle ode mnie .
Ślonzok1948 pisze:Wszyscy się dziwią że robią sie jakieś inne układy czy zgody które kiedyś były nie do pomyślenia widocznie teraz taka moda...A wracając do zgody KSGKS to z nimi przez ostatnie 10 lat niemieliśmy niewiadomo jakiej kosy starsi niebardzo akceptują to zgode a młodsi odwrotnie.Tyle ode mnie .
Tylko dla przeciętnego obserwatora kibicowskiej sceny takie zachowanie jest dziwne, swego czasu będąc na Ślasku zaobserwowałem że była taka zaleznosć miedzy tymi 3 klubami (Górnik, GKS, Ruch), jesli teren był ktoregos klubu to wiekszośc napisów była według kalki: Klub panujący (w koronie), plus 2 pozostałe na "stryczku"... Zresztą Wasze ostatnie derby to hasło Górnika "zawsze bedziecie w naszym cieniu" i ze strony GieKSy sektorowka z duszonym Simpsonem w barwach KSG. Po prostu dla postronnej osoby ta Wasza sztama to proba przeciwwagi dla coraz silniejszego Ruchu wracającego do formy po zadymie z ŁKSem.
Mozecie sie spinac ile chcecie ale wiekszośc w Polsce tak to widzi, czy Wam to sie podoba czy nie... Podobnie byloby w Krakowie czy Trójmiescie.. Po prostu to podpowiada logika
Ślonzok1948 pisze:Wszyscy się dziwią że robią sie jakieś inne układy czy zgody które kiedyś były nie do pomyślenia widocznie teraz taka moda...A wracając do zgody KSGKS to z nimi przez ostatnie 10 lat niemieliśmy niewiadomo jakiej kosy starsi niebardzo akceptują to zgode a młodsi odwrotnie.Tyle ode mnie .
Tylko dla przeciętnego obserwatora kibicowskiej sceny takie zachowanie jest dziwne, swego czasu będąc na Ślasku zaobserwowałem że była taka zaleznosć miedzy tymi 3 klubami (Górnik, GKS, Ruch), jesli teren był ktoregos klubu to wiekszośc napisów była według kalki: Klub panujący (w koronie), plus 2 pozostałe na "stryczku"... Zresztą Wasze ostatnie derby to hasło Górnika "zawsze bedziecie w naszym cieniu" i ze strony GieKSy sektorowka z duszonym Simpsonem w barwach KSG. Po prostu dla postronnej osoby ta Wasza sztama to proba przeciwwagi dla coraz silniejszego Ruchu wracającego do formy po zadymie z ŁKSem. Mozecie sie spinac ile chcecie ale wiekszośc w Polsce tak to widzi, czy Wam to sie podoba czy nie... Podobnie byloby w Krakowie czy Trójmiescie.. Po prostu to podpowiada logika
Dokladnie, jesli ktos jest dość mocny to nie musi (i nie chce) sie dzielic władzą na własnym podwórku, tak było, jest i będzie...
No chyba że tego wymaga obecna sytuacja
Vifon-nikt się władzą nie dzielił,bo GieKSa z Górnikiem nie ma spornych terenów. Górny Śląsk nie jest aż tak wymieszany,jak to się niektórym wydaje. Górnik ma swoje tereny,GieKSa ma swoje. Nie było walk o ulice/dzielnice pomiędzy tymi dwiema ekipami.
należy dodać, że młynowy KSG rzucił swoją "robotę" a wielu starszych kibiców Żaboli tej zgody nie uznaje. Tak więc widać jakie odczucia budzi ta zgoda nawet wśród samych zainteresowanych. J generalnie w to wbijam. Uważam tylko, że starzy kibice GKS-u czy Górnika się po prostu w grobach przewracają jak widzą tę zgodę. Ale czas przecież idzie do przodu. Wiadomo, że młode pokolenie (KSG czy GKS) nie pamięta jak się okładali po głowach dlatego nie ma też już takiego ciśnienia i zgoda dla nich w pełni jest akceptowalna i uznawana. Jest to problem każdej ekipy i daję sobie głowę uciąć, że np. za 20 lat takich sztam, które z racji wieku dla nas są dziwne będzie o wiele wiele więcej. A dla pokolenia, które w przyszłości będzie dominować na stadionach będzie to sytuacja normalna.
Tak wyjazdowicz,masz rację. Jest grono osób,którym ta zgoda nie leży i tyle. Trzeba właśnie dodać,że to Ci ze starszego pokolenia.
Ja sobie tak myślę,że pewnie kiedyś ,gdy powstawały zgody,które dzisiaj są tymi wieloletnimi,to odczucia mogły być podobne. Górę jednak wzięło zdanie większości i te przyjaznie przetrwały wiele lat i pięknych,wspólnych chwil. Niestety,wszystkich na raz nie da się uszczęśliwić.
Pozdrawiam.
Dziwnie to się układa w naszym kraju... gdyby odrzucic jakies subiektywne kryteria i sie nad tym zastanowić to wiele tworów jest co najmniej dziwnych ;)... i nie ma sie co obrażać jeden na drugich, że ktos na to zwraca uwagę...
Zgoda Górnik & GKS nigdy nie bedzie normalna dla osób, które juz sporo kibicują. Kiedys na mysl o Sląsku myslało sie o ich rywalizacji a nie przebijaniu piątek. Ale takie rzeczy sie zdarzaja i trzeba je uszanowac lub przyjąc do wiadomości i tyle. Dla mnie bardziej rażące sa układy, w których zgodowicze jednej z ekip sie nienawidza miedzy sobą. np. Legia & Pogoń & Zagłebie. Przepraszam za okreslenie ale to zawsze kojarzy mi sie z chorym trójkatem małzeńskim. Dwie jednostki zabiegaja o jedną. Takich przykładów tez jest wiele w Polsce. Inne ciekawe zgody? Cracovia - Lech. Jedni majacy opinię nozowników , drudzy są autorami paktu antysprzetowego...o co w tym chodzi? Zupełnym kuriozum jest dla mnie robienie zgód i układów ze wzgledu na H. Okazuje sie, że nie wazna staje sie naturalna sympatia do kogoś, historia etc. Kilka ośób ze wzgledu na dodatkowe atrakcje a jak sie później okazuje tez inne interesy ;) decydują, że wrogie sobie do tej pory ekipy zaczynaja sie bratać. Przykładów tu akurat podawac nie będe ale w Polsce tez kilka takich przypadków trafić mozna... no ale tak jest jak powstała moda na bratanie się, czesto na siłę. Szkoda, że najwieksze ekipy nie działaja solo otaczając sie tylko mniejszymi ekipkami ;)
A na końcu tylko dodam, że szacun dla tych, ktorzy o zgody swoje dbają i trwaja wiele lat...
thorgal pisze:Dziwnie to się układa w naszym kraju... gdyby odrzucic jakies subiektywne kryteria i sie nad tym zastanowić to wiele tworów jest co najmniej dziwnych ;)... i nie ma sie co obrażać jeden na drugich, że ktos na to zwraca uwagę...
Właśnie, mówcie co chcecie ale jesli druga i trzecia ekipa w regionie "bratają się" to odczucia nie mogą byc inne. Zresztą panowie z GKSu i Górnika, wielu z Was wysmiewało rzekomy układ Ruchu z Polonią (było to oczywiscie tylko dogadanie sie w sprawie wpuszczania Polonii na mecze w Chorzowie) i dam sobie reke uciąć że gdyby Górnik z Gieksą nie miał sztamy, a Ruch przybiłby ją z Polonią (czy Piastem, Odra W, kimkolwiek) to juz słysze te głosy... Nie mówcie ze mozna gdybac, bo jest to normalne zachowanie, rywal zrobił coś co podważa jego autorytet i pozycje w regionie, więc rywal to wyszydzi.. Jednym z głównych założeń sztamy było wzmocnienie fan-clubów jednych i drugich i nie mówcie ze tak nie jest ;) I to nie tak ze kogoś ta sztama boli, raczej smieszy. Dla mnie osobiscie to strata kibicowskiej godnośc.
A zdziwiła mnie o tyle że po Górniku to bym sie tego spodziewał ale GKS mimo wszystko wydawał mi sie charakterną ekipa, honorowe walki z Ruchem, precedensowe porozumienie o nie bluzganiu na derbach po śmierci fana Ruchu... Szkoda że wybrali sobie takiego "kolege", no ale jak już napisano, czasami "tak trzeba"
WŚL pisze:Ja chciałem zapytać o stosunki na linii GKS Tychy-Lech , bo będąc w Tychach nie tak dawno widziałem ponaklejane vlepki Kolejorza do góry kołami ,i dało mi to do myślenia.
Aktualnie Bardzo dobre stosunki,prywatne kontakty-neutralnie na linii GKS Tychy-Lech.
Grappa pisze:Po meczu Piast - Lechia w tamtym sezonie kiedy razem świętowali spadek Górnika na murawie, przy tym wymieniając sie barwami, mozna było znaleźć szaliki Piasta leżące na torach 200 metrów za głownym dworcem w Gliwicach.
Moze ktos potwierdzic? Jesli to prawda to domyslam się ze zainterweniowala "góra"?
Grappa pisze:Po meczu Piast - Lechia w tamtym sezonie kiedy razem świętowali spadek Górnika na murawie, przy tym wymieniając sie barwami, mozna było znaleźć szaliki Piasta leżące na torach 200 metrów za głownym dworcem w Gliwicach.
Prawda, z tym że tą wersję słyszałem od znajomego kibica Wisły Kraków.
A możecie się podzielić tą wiedzą?Zadałem wcześniej pytanie i nie wiem czy odpowiedź jaką otrzymałem jest prawdą.Jeszcze raz:jakie są zgody i sympatie Stilonu Gorzów i jakie stosunki mają z Lechem Poznań?No chyba że to jakaś tajemnica...
Brist pisze:Z tego co można przeczytać na stronie Avii 28 marca przeszła do historii zgoda FKS Avii z Ładą Biłgoraj.
Troche zaskoczenie, powód zapewne znają obie ekipy i mi nic do tego. Przypuszczam że to przez brak aktywności fanów z Biłgoraja, z tego co wiem to w Świdniku mimo kłopotów z zakazami to chłopaki działają i jeżdżą a o Ładzie od dawna jest cicho
No chyba nie do końca, bo z tego co wiem to Łada zaliczyła w ostatniej rundzie 3 wyjazdy, wszystkie w okolicach 60 osób, a i na kadrze są bardzo czesto nawet w te 20 osób. ALe pewnie obie strony wiedzą o co poszło, bowiem przecież jak jest napisane w kodeksie. Zgody nie można się wypierac.
Grappa pisze:Po meczu Piast - Lechia w tamtym sezonie kiedy razem świętowali spadek Górnika na murawie, przy tym wymieniając sie barwami, mozna było znaleźć szaliki Piasta leżące na torach 200 metrów za głownym dworcem w Gliwicach.
I to jest właśnie typowa napinka i farmazony które Górnik lubi siać w internecie.
Taka sytuacja nie mogła mieć miejsca bo Lechia przyjechała na ten mecz samochodami i autokarami i jeżeli lubisz siać bajeczki to wejdź na forum anime lub bravo girl.
Jakaś tam część osób jechała pociągiem - i to na bank, bo widziałem, jak psy eskortowały tą grupę i dwóch moich znajomych, którzy jechali do Gliwic pociągiem zabrało się do Gdańska ze mną samochodem - potem relacjonowali, że pociągiem do Gliwic dojechała dość spora grupa.
Ja tylko pamiętam tyle, że jak udaliśmy się do Gliwic pociągiem specjalnym jeszcze w drugiej lidze, to "niektórym" się nie podobało, że poszły jakieś wymiany na barwy.
Nie zmienia to faktu, że Gliwice to miasto przyjazne Lechistom i nie raz zdążyłem się o tym przekonać :-)
Grappa pisze:Po meczu Piast - Lechia w tamtym sezonie kiedy razem świętowali spadek Górnika na murawie, przy tym wymieniając sie barwami, mozna było znaleźć szaliki Piasta leżące na torach 200 metrów za głownym dworcem w Gliwicach.
Prawda, z tym że tą wersję słyszałem od znajomego kibica Wisły Kraków.
Lepiej powiedz jeden z drugim gdzie to przeczytaliście, noi pytanie czy napewno pozbieraliście wszystkie te szale?
Chłopak normlanie pyta ale grappa z kolegami musi tutaj farmazony wciskać.
Prosze moderatorów o wycięcie tych głupot.
Grappa pisze:Po meczu Piast - Lechia w tamtym sezonie kiedy razem świętowali spadek Górnika na murawie, przy tym wymieniając sie barwami, mozna było znaleźć szaliki Piasta leżące na torach 200 metrów za głownym dworcem w Gliwicach.
I to jest właśnie typowa napinka i farmazony które Górnik lubi siać w internecie.
Taka sytuacja nie mogła mieć miejsca bo Lechia przyjechała na ten mecz samochodami i autokarami i jeżeli lubisz siać bajeczki to wejdź na forum anime lub bravo girl.
Jakaś tam część osób jechała pociągiem - i to na bank, bo widziałem, jak psy eskortowały tą grupę i dwóch moich znajomych, którzy jechali do Gliwic pociągiem zabrało się do Gdańska ze mną samochodem - potem relacjonowali, że pociągiem do Gliwic dojechała dość spora grupa.
Ja tylko pamiętam tyle, że jak udaliśmy się do Gliwic pociągiem specjalnym jeszcze w drugiej lidze, to "niektórym" się nie podobało, że poszły jakieś wymiany na barwy.
Nie zmienia to faktu, że Gliwice to miasto przyjazne Lechistom i nie raz zdążyłem się o tym przekonać :-)
pzdr
Może Cie trochę poprawie.
Piast Gliwice jest dla Was przyjaznym klubem, Gliwice niezbyt i nie raz zdążyliście się o tym przekonać.