kibicTurysta pisze:[link]" target="_blank kolejny mongoł w ekipie wyjazdowej w Polsce jeden juz byl z Widzewem na Motorze w ub. roku. Teraz drugi rodzynek
Tatarzy to Polacy
????!!!!!!!! a chinczyki to murzyni
Polecam książki Janusza Piekałkiewicza.Historia II W.S.dzien po dniu.
kibicTurysta pisze:[link]" target="_blank kolejny mongoł w ekipie wyjazdowej w Polsce jeden juz byl z Widzewem na Motorze w ub. roku. Teraz drugi rodzynek
Tatarzy to Polacy
????!!!!!!!! a chinczyki to murzyni
to się dowiedz jaką narodowość deklarowali Tatarzy polscy w spisie powszechnym.
Altruista pisze:
to się dowiedz jaką narodowość deklarowali Tatarzy polscy w spisie powszechnym.
Murzyn dostajacy obywtelstwo Polskie tez deklaruje narodowosc Polska To ze chca byc Polakami nie sprawi ze nimi zostana...
Zakk Wylde pisze:Powszechnie wiadomo, lecz nikt o tym nie mówi, że najwiekszym burakiem jestes wtedy gdy ktos cytuje jakas glupote ktora napisales u siebie w podpisie na kibice.net
To była walka na śmierć, o biały honor i krew, o białą dume celtycki krzyż!
Ostra rozkmina widzę, tylko co jeden to mONdrzejszy
Losy Tatarów w Polsce (czy też w Rzeczpospolitej Obojga Narodów) sięgają setek lat wstecz. Dziś potomkowie osiedlonych wtedy Tatarów sa pewnie bardziej Polscy, niż nie jeden napinacz na tym forum. Jak byście sobie zadali trud i próbowali ustalić zarys swojego drzewa genealogicznego, to by niektórym ładne kwiatki powyskakiwac mogły (szkoda tylko że w większości wypadków nie da się tego ustalić). Tylko ingnorant albo nieuk może mysleć że jest czystej krwi słowianinem. Przez tysiąc lat i gdzieś ze 30-40 pokoleń, mozna pół świata w rodzince zebrać
Nie jeden biały wojownik tu na forum, tłoczy pewnie germańską, koszerną albo inną nie słowiańską krew.
A wracając do tego zdjęcia, to taki z tego żółtka Tatar jak z koziej d*** trąba. Zwykły wietnamczyk którego rodzice przejechali tu skarpetkami handlować 20 lat temu.
Poprzednim razem to bylo smeszne. Tym razem niestety juz monotonne i nudne.
Zakk Wylde pisze:Powszechnie wiadomo, lecz nikt o tym nie mówi, że najwiekszym burakiem jestes wtedy gdy ktos cytuje jakas glupote ktora napisales u siebie w podpisie na kibice.net
To była walka na śmierć, o biały honor i krew, o białą dume celtycki krzyż!
tym bardziej biorąc pod uwagę, że to ŁKS jest klubem żydowskiego pochodzenia, a nie Widzew .
bez żadnej napinki, tylko trochę faktów by się przydało w tym szalestwie.
Nie widzę tu nic żenującego. Pomysł trafiony w dziesiątkę, prawie 300 tysięcy odsłon na YT mówi samo za siebie. Miał rozśmieszyć niezaangażowanych w łódzką wojenkę i rozśmieszył. Miał wkurwić widzewiaków i wkurwił. Ale najśmieszniejsze z tego wszystkiego może być życie tego filmu na stadionach - piosenka "Naszym klubem RTS" będzie wywoływała przez jakiś czas szeroki uśmiech słuchaczy, bo większość będzie miała przed oczami widok podskakujących pejsatych brodaczy.
(...) co w tym specyficznego? Ten temat był już dawno temu omawiany.
Specyficzne to są antypolskie komentarze pod tym filmikiem. Brak słów.
Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły. Zapaliły papierosy, wyciągnęły flaszki. Chodnik zapluły, ludzi przepędziły. Siedzą na ławeczkach i ryczą do siebie. Wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy...
Paweł ŁKS pisze:co do Śląska i hip hopu (przewija się motyw kibicowski ) - http://www.youtube.com/watch?v=dV1A6HqR-AQ&" target="_blank" target="_blank
kebab po niemiecku o Polsce
Paweł ŁKS pisze:co do Śląska i hip hopu (przewija się motyw kibicowski ) - http://www.youtube.com/watch?v=dV1A6HqR-AQ&" target="_blank" target="_blank" target="_blank
kebab po niemiecku o Polsce
może ktoś z Ruchu coś wyjaśni - chyba że tylko grafy były Ruchu
po pierwsze ciapaty śpiewa o Polsce i ma koszulki Polski
po drugie Ruch raczej nie kojarzy się z klimatami Polski raczej z GŚ
Toony urodził się w Kędzierzynie-Koźlu na Śląsku Opolskim. Jako mały dzieciak wyjechał z rodzicami do Niemiec. Toony dorastał w Düsseldorfie, gdzie miał kontakt zarówno z dziećmi imigrantów z Polski, jak też z niemieckimi rówieśnikami. Dzięki temu oraz dzięki staraniom jego rodziców, Toony biegle posługuje się zarówno niemieckim jak i polskim językiem.
Toony odkrył swoje muzyczne zainteresowania jako nastolatek i zamiast uczyć się zawodu, postawił na rap, bo żadne inne zajęcie nie dawało mu tyle satysfakcji. Jego kawałki szybko zyskały popularność w Düsseldorfie, a wkrótce oprócz publiczności docenili go także inni raperzy, m.in. jeden z najsłynniejszych na tamtejszej scenie – Kollegah – zaprosił Toony’ego do jednego ze swoich kawałków na płycie „Alphagene” (2008).
Szersze grono odbiorców mogło poznać Toony’ego po premierze jego pierwszego teledysku „Deine Stärke” („Twoja siła”) na YouTube. Kawałek ten zjednoczył całe pokolenie młodych Polaków mieszkających w Niemczech. Toony rozpoczął też intensywną pracę nad swoim albumem „Ehrencodex”, który ma się ukazać na początku 2009 roku. Znajdą się na nim kawałki po polsku i po niemiecku.
W połowie 2008 roku Toony nawiązał kontakt z wytwórnią Prosto, co przyniosło efekty w postaci współpracy m.in. z Fu. Prosto wspiera Toony’ego w pracy nad albumem i w promocji na terenie Polski.