Grzelak nigdy nie będziesz Brazylijczykiem

Moderatorzy: LechiaCHWM, Zorientowany
dostaliśmy 1100 biletów, a ilu nas było okaże się pózniej.Il_Fanatico pisze:
Tak odchodząc od tematu akcji- czy dobrze słyszałem że Wisła nie wykorzystała całej puli biletów?
st.Marynarz pisze:Niema co juz pisac o nie pojawienu sie Wisły na rynku nie od dzisiaj wiadomo ze Wisła to Ultraska a Cracovia Bandytka i niema co pierdolic
Prawda to ze trener Wisły zjebał Listka jak burą suke ??SlawekPLH pisze:hehe Listkowi awantura była na ręke bo już liczył ile kaski dostanie z kary. Pzpn ogólnie nie walczy z rasizmem, racami, awanturami bo za wszystko może nakładać dotkliwe kary i leśnie ludki się cieszą z darmowej kaski, wcale nie małej.Legia zapłaci karę - wyrokował bezpośrednio po meczu prezes PZPN Michał Listkiewicz. - To raczej związek jako organizator powinien zapłacić karę. My na pewno tego nie zrobimy - odpowiadał Jarosław Ostrowski, członek zarządu KP Legia.
Ale tu Listek sie przeliczył, KP Legia go wychujał i być może sam będzie bulił
[link]1925 pisze:
Prawda to ze trener Wisły zjebał Listka jak burą suke ??
st.Marynarz pisze:Niema co juz pisac o nie pojawienu sie Wisły na rynku nie od dzisiaj wiadomo ze Wisła to Ultraska a Cracovia Bandytka i niema co pierdolic
director pisze:Wróciłem właśnie z meczu i postaram się zachować obiektywizm![]()
Więc tak:
Doping:
Obie ekipy bardzo dobrze, (L) zdecydowanie lepiej od nas w dogrywce.
Na plus dla nas "wrzucanie". Batalię słowną wygraliśmy![]()
Oprawa:
Z tego co słyszałem, to nasza wraz z paroma flagami cofnięta przez ochronę... Za co? Nie mam pojęcia. Jakieś wymysły. Podobnie jak konfiskata szalików zgodowych, czy kontynuacja ostatnio powstałego zwyczaju robienia twarzówek przy wejściu...
-(L) zajebisty pomysł z tym "rozerwaniem". Szkoda, że troszkę za bardzo się postaraliście i herb Wam w pół rozerwało. Wyglądało to co najmniej śmiesznie. Racowisko - fajnie. Rzucanie, biorąc pod uwagę konsekwencje, bezsensowne.
Avanti - nie było fizycznej możliwości "czegoś większego".
Z miejsca w którym "stałem" nie widziałem dokładnie, ale odniosłem wrażenie że od racy Wam się trochę "przypaliła" flaga. Faktycznie?
Na plus to, że w ogóle była próba. Choć obie ekipy będą pewnie miały problemy :/
(L) miała widocznie "lepsze" ochroniarki, bo przeszły flagi "hools", race, sektorówka. U nas problemy były, tak jak pisałem, nawet z łączonymi szalikami...
Na koniec:
organizacja... Bełchatów, to zdecydowanie nie jest miejsce na takie pojedynki. Bez urazy dla chłopaków z Bełchatowa. Śmieszny stadion, a tamtejsze pały jeszcze śmieszniejsze.
Ogólnie wyjazd na plus.![]()
Aha CHWD pieskom i ochroniarkom za pałowanie naszych, którzy chcieli złapać koszulki po meczu... Żenada.
a to dokladna ilosc biletow? i czy byly np przypadki ludzi ktorzy zostali pod stadionem ? bo widzialem na boku flage skawiny czy jakos tak i niewiem czy oni weszli czy wlasnie nie ?wislaczka pisze:SKWK
Finałowe spotkanie Wisły Kraków z Legią Warszawa oglądało w Bełchatowie 1089 fanów Białej Gwiazdy.
Na tym spotkaniu wsparli nas także zgodowicze z Wrocławia i Gdańska.
A was ilu wybieglo? Moze 5? Dopiero pozniej zaczeli od was wybiegac. Jak wy zaczeliscie racami rzucac, to my zrobilismy to samo i jako pierwsi znalezlismy sie na murawe. Od was pierwszy wariat zaczal dobiegac, a nas juz psy gazowaly. Dla mnie jakby bylo wiecej zdecydowania z obu stron mogłoby byc ciekawiejSzatan opętał jamnika pisze:Dokładnie.Na fotkach z portalu GKS widać ile Legii jest pod trybuną Wisły.
TS ponoć byli atakowani przez pały od góry i dlatego nie wybiegli.
Szkoda..
Ajs pisze:A was ilu wybieglo? Moze 5? Dopiero pozniej zaczeli od was wybiegac. Jak wy zaczeliscie racami rzucac, to my zrobilismy to samo i jako pierwsi znalezlismy sie na murawe. Od was pierwszy wariat zaczal dobiegac, a nas juz psy gazowaly. Dla mnie jakby bylo wiecej zdecydowania z obu stron mogłoby byc ciekawiejSzatan opętał jamnika pisze:Dokładnie.Na fotkach z portalu GKS widać ile Legii jest pod trybuną Wisły.
TS ponoć byli atakowani przez pały od góry i dlatego nie wybiegli.
Szkoda..
tak mniej więcej:Befsztyk pisze:Czy mi się wydaje, czy ładne zachowanie piłkarza Wisły (Zieńczuka jak się nie mylę), który bronił swojego kibica przed policją ? Ktoś mógłby to opisać ? Pozdrawiam
akurat stałem przy barierkach moze 2 metry od tego. Chłopaczek wybiegł po koszukle. Młody strasznie. A kaski go zaczęły pałować i to konkretnie. Wtedy Zieńczuk z Baszczem wbiegli miedzy pałki i odbili chłopaka odprowadzając go na sektor.Befsztyk pisze:Czy mi się wydaje, czy ładne zachowanie piłkarza Wisły (Zieńczuka jak się nie mylę), który bronił swojego kibica przed policją ? Ktoś mógłby to opisać ? Pozdrawiam
że co szkoda?? ze nie doszło do powazniejszego dymu?? pierdolnij sie w łeb ,człowieku!! przez kilku pajaców znowu ITI bedzie biadoliła jaka to Legia jest niedobra itd,że kibice Legii to kryminalisci i złodzieje i znowu będą dawac zakazy!! duzo osób była przeciwna polityce ITI a teraz sie zaczyna od nowa!! Miklas juz pieprzy głupoty w wywiadach..Sami sobie strzelilismy w kolano i tyle!! rozumiem ustawka itd gdzies w ustronnym miejscu,a nie na stadionie ,przez to cierpi wiele niewinnych osób,psy nie patrza kogo gazują i kogo pałują...Ehhh dymy na stadionie juz są niemodneSzatan opętał jamnika pisze:Dokładnie.Na fotkach z portalu GKS widać ile Legii jest pod trybuną Wisły.
TS ponoć byli atakowani przez pały od góry i dlatego nie wybiegli.
Szkoda..
EMCE pisze:że co szkoda?? ze nie doszło do powazniejszego dymu?? pierdolnij sie w łeb ,człowieku!! przez kilku pajaców znowu ITI bedzie biadoliła jaka to Legia jest niedobra itd,że kibice Legii to kryminalisci i złodzieje i znowu będą dawac zakazy!! duzo osób była przeciwna polityce ITI a teraz sie zaczyna od nowa!! Miklas juz pieprzy głupoty w wywiadach..Sami sobie strzelilismy w kolano i tyle!! rozumiem ustawka itd gdzies w ustronnym miejscu,a nie na stadionie ,przez to cierpi wiele niewinnych osób,psy nie patrza kogo gazują i kogo pałują...Ehhh dymy na stadionie juz są niemodneSzatan opętał jamnika pisze:Dokładnie.Na fotkach z portalu GKS widać ile Legii jest pod trybuną Wisły.
TS ponoć byli atakowani przez pały od góry i dlatego nie wybiegli.
Szkoda..
Burza po stadionowej zadymie
Komendant Wojewódzki Policji w Łodzi powołał specjalny zespół, który ma ustalić uczestników chuligańskich ekscesów na stadionie w Bełchatowie, które wczoraj podczas meczu Legii z Wisłą doprowadziły do przerwania spotkania. Policjanci będą analizować zapis z kamer [link]. Wystąpili też o nagranie do telewizji transmitującej mecz.
Funkcjonariusze chcą też zbadać prawidłowość zabezpieczenia meczu przez służby porządkowe. Na zabezpieczenie spotkania narzeka w rozmowie z reporterem RMF FM Zbigniew Koźmiński, rzecznik PZPN.
Do tej pory zatrzymano tylko trzech kibiców - dwóch Wisły i jeden Legii. Policja przyznała jednak, że nie brali oni udziału w burdach. Mężczyźni są w wieku od 18 do 22 lat. Jeszcze dziś zajmie się nimi w trybie przyspieszonym bełchatowski sąd. Grożą im kary grzywny do 5 tys. zł.
Te zatrzymania były rzeczywiście nie lada wyczynem. Już po meczu tradycyjnie piłkarze Wisły Kraków podeszli do trybuny, na której stali ich kibice. Zaczęli rzucać w tłum koszulki. W tym momencie przez ogrodzenie przeskoczył młody chłopak, który chciał ją zdobyć. Zamiast koszulki otrzymał cios od ochrony. Piłkarze próbowali go bronić. Nie udało się. Chłopak został dosłownie wyrwany przez ochroniarzy. Analogicznie sytuacja wyglądała z kibicem Legii.
Fotoreportaż:
Puchar Polski dla Legii Warszawa (14 maja)
Trzecia zatrzymana osoba już nie okazała się tak łatwym przeciwnikiem. Nieco starszy kibic Wisły w pogoni za swoimi piłkarzami dał radę uciec ochroniarzom. Został jednak wyciągnięty zza pleców Marcina Baszczyńskiego i sprowadzony z murawy. Szkoda, że żadnej reakcji ochrony nie było w momencie, gdy race kibiców Legii spadały na sektor Wisły
Kibole rządzą polską piłką
Policja nie wyklucza jednak kolejnych zatrzymań. Teraz jesteśmy w trakcie przeglądania monitoringu, żeby ustalić personalia chuliganów - powiedział reporterce RMF FM rzecznik bełchatowskiej policji Sławomir Szymański. Dodał, że nie było zniszczonych samochodów poza dwoma policyjnymi radiowozami, które stadionowi bandyci obrzuci kamieniami, gdy wyjeżdżali z Bełchatowa.
Kto rządzi w polskim futbolu? Po wczorajszym finale Pucharu Polski nikt nie powinien mieć żadnych wątpliwości – to pseudokibicie. Sympatycy Legii najpierw wrzucili do sektora wiślaków płonące race. Potem był skok przez płot i bijatyka na płycie boiska. Starcie kibiców miało miejsce w narożniku, w którym sponsor rozgrywek ustawił samochód, nagrodę dla najlepszego gracza finału. Przebiegło po nim ze sto osób - opowiada „Gazecie Wyborczej” przedstawiciel sponsora.
Legia zapłaci karę - wyrokował bezpośrednio po meczu prezes PZPN Michał Listkiewicz.
Warszawski klub nie bierze jednak odpowiedzialności za kibiców, których na mecz wpuścił Polski Związek Piłki Nożnej. Pan Zbigniew Koźmiński, rzecznik prasowy PZPN, był zszokowany tym, że my nie organizujemy wyjazdów. Odpowiadam. Panie rzeczniku, wie pan już dlaczego nie organizujemy tych wyjazdów. Pan to zorganizował. Pan wziął odpowiedzialność - powiedział Krzysztof Miklas, prezes Legii Warszawa.
Również szef firmy ochroniarskiej uważa, że to błędy PZPN-u przyczyniły się do ekscesów. PZPN wybrał bardzo źle zabezpieczony i nieprzygotowany do rozgrywania meczów podwyższonego ryzyka stadion. Płot w Bełchatowie jest np. trzy razy niższy niż ten w Warszawie. Na posesjach używa się lepszych ogrodzeń. To była żadna przeszkoda, wystarczy kopnąć - mówi Krzysztof Grochocki z firmy ochroniarskiej.
Jego zdaniem jeszcze większym skandalem był fakt, że bilety kibicom Legii sprzedał – wbrew sugestiom klubu – bezpośrednio PZPN. Nie było żadnych list kibiców i w ten sposób – poza żadną kontrolą – bilety trafiły do stadionowych bandytów. Widziałem przynajmniej sześciu, którzy mieli stadionowe zakazy - mówi Grochocki.
Warto zaznaczyć, że to nie był przypadkowy mecz, ale finał Pucharu Polski. Wzięły w nim udział dwie najlepsze drużyny ligi, w których wyjściowych składach znalazło się aż 10 reprezentantów kraju, w tym 4 powołanych do kadry na Euro 2008.
Minister sprawiedliwości oburzony postępowaniem PZPN
W rozmowie z reporterem RMF FM Zbigniew Ćwiąkalski nie krył irytacji zamieszaniem wokół sprzedaży chuliganom biletów na wczorajszy mecz Wisły Kraków z Legią Warszawa. Gdy Legia nie przyjęła wejściówek od związku, PZPN wziął na siebie odpowiedzialność za ich dystrybucję. Efekt? Rozróby na stadionie.
Ćwiąkalski zaznaczył, że wczorajsze burdy po raz kolejny udowodniły, że szwankuje identyfikacja kibiców. Niektórzy byli zakapturzeni, zamaskowani - stwierdził. Minister chce zmienić przepisy - wprowadzić zakaz ukrywania twarzy na stadionach, a także obowiązkowe filmowanie lub fotografowanie kibiców na bramkach wejściowych. Za granicą jest tak, że każdy wchodzący jest identyfikowany poprzez zdjęcie, które mu się robi. Później łatwo go zidentyfikować choćby poprzez strój czy twarz - zaznaczył.
Zbigniew Ćwiąkalski bezradnie rozłożył ręce, gdy reporter RMF FM zapytał go o podarowanie przez PZPN biletów pseudokibicom, których wyeliminować ze stadionów chce Legia Warszawa. Państwo nie może ingerować w działanie związku - podkreślił.
Warto zaznaczyć, że minister mówił o rozwiązaniach, które teoretycznie już funkcjonują. Każdy kibic, który wszedł na stadion w Bełchatowie, miał zrobione zdjęcie twarzy wraz z dowodem osobistym. Policja zatrzymała jednak tylko te osoby, których nie było na murawie w trakcie burd. Gdzie zatem są bandyci, którzy przerwali mecz i ruszyli z sektora Legii w stronę kibiców Wisły? Rozpłynęli się? Od wielu lat kolejni ministrowie sprawiedliwości, komendanci główni policji, posłowie, senatorzy i działacze chcą walczyć z bandytami. Na zapowiedziach się jednak kończy.
Jak dowiedział się reporter RMF FM, minister sportu Mirosław Drzewiecki i prezes PZPN Michał Listkiewicz przebywają obecnie w Austrii. Panowie wizytują stadiony na Euro 2008 i obserwują jak są zabezpieczone na wypadek burd kiboli.
Słuchacze RMF FM o wczorajszych burdach
To, co wydarzyło się wczoraj w trakcie finału Pucharu Polski, to skandal i po raz kolejny nieudolna weryfikacja ludzi, którzy wchodzą na stadiony.
Policjanci, którzy walczą z kibicami, boją się użyć środków przymusu. Powodem jest obawa, że zostanie wszczęte wobec nich postępowanie o przekroczeniu uprawnień. Nikt nie chce się narażać.
Stop wariatom i bandytom stadionowym. (…) Policja zatrzymała raptem trzy osoby, a przecież gołym okiem było widać, kto robi zadymę. Z powtórek telewizyjnych można wyłowić bandytów. Jedynym słusznym rozwiązaniem jest postawienie ultimatum przez władze państwa, tak jak to miało miejsce w przypadku Anglii.
Wczorajsze zajście dowodzi, w jakim stanie jest całe państwo, afera wielka, a odpowie tylko 3 przypadkowych ludzi, którzy nic nie zrobili, a byli łatwym celem dla supermenów z ochrony. Metoda jest jedna, wzorem federacji angielskiej, należy bezwzględnie KARAĆ ciężką pracą bandytów, a nieudaczników z PZPN odsunąć od stołków.
Ten mecz powinien zostać przerwany - to fragmenty listów przysłanych na adres [email protected]. Czekamy na wasze opinie w tej sprawie.
st.Marynarz pisze:Niema co juz pisac o nie pojawienu sie Wisły na rynku nie od dzisiaj wiadomo ze Wisła to Ultraska a Cracovia Bandytka i niema co pierdolic
Użytkownicy przeglądający to forum: AleBej, Dresiarz, Twoje Zdrowie i 54 gości