"Dla tak zwanego pseudozwycięstwa w oprawach" o paleniu szalików Tego słuchać się nie da... Tak swoją drogą co to za radio skoro komentatorzy są ewidentnie za Widzewem??
No i kto palił te szaliki ?
Zawsze jestem daleki od wydawania jakichkolwiek ocen na podstawie telewizyjnej relacji, ale te ostatnie transparenty ŁKS-u bardzo kiepskie, a ten "śmierć żydzewskiej kurwie" żałosny.
Jak to w końcu w tej Łodzi jest? Widzew śpiewa na ŁKS że żydzi, ŁKS na Widzew to samo, podobny stosunek do obu klubów ma cała Polska. Te kluby faktycznie żydki załozyły? Serio pytam, bez napinki (z mojej strony )
A zimne piwo i chrupki już ze mną czekają, na powrót internetowych chuliganów do domu, mam nadzieję się nie zawieść i ubawić konkretną napinką
Obiektywnie muszę przyznać, że z punktu widza siedzącego przed monitorem dało się czuć gorącą atmosferę derbów, oczywiście pominę pojebane komenty tych czubów z anala. Mimo negatywnego stosunku do obu ekip wszystko to co pokazał ŁKS zasługuje moim zdaniem na uznanie, nie wiem jak Widzew bo rzadko kiedy byli widzialni w TV i ciekaw jestem komentarzy osób które były na miejscu zarówno z jednej jak i drugiej strony, ale moim zdaniem derby jak najbardziej na (+)
MBTCh pisze:Jak to w końcu w tej Łodzi jest? Widzew śpiewa na ŁKS że żydzi, ŁKS na Widzew to samo, podobny stosunek do obu klubów ma cała Polska. Te kluby faktycznie żydki załozyły? Serio pytam, bez napinki (z mojej strony )
A zimne piwo i chrupki już ze mną czekają, na powrót internetowych chuliganów do domu, mam nadzieję się nie zawieść i ubawić konkretną napinką
Fakty są takie, że ŁKS założyło faktycznie 3 żydów i nie mogą temu zaprzeczyć. Widzew nie miał z żydostwem nigdy nic wspólnego. Głupie zrymowanie Widzew-żydzew utarło się głupio w głowach wielu, i to tyle.
Łódzki Klub Sportowy pisze:Derby dla ŁKS pod każdym względem.
jakim względem, napisz coś więcej
po golu na 2:0 kibice Widzewa prawie w ogole nie spiewaja do samego konca meczu - krzykneli w ciagu 30 minut moze ze 2, 3 razy cos. Generalnie wypadli najgorzej pod wzgledem wokalnym od wielu wielu lat - sami to musza przyznac. Prezentacja z czerwonymi transparentami kozak
Olsztynianin pisze:z perspektywy tv raczej wydaje sie 'troche' wiecej Widzewiakow niz te 2tys zapowiadane
na moje pijane oko okolo 2,5 do 3 k max ale to juz bardzo naciagane
Ostatnio zmieniony 11.04.2008, 23:19 przez pasikonik, łącznie zmieniany 1 raz.
Dziś policja znów dała popis gazując rywali. To co oni odpierdalali wołało o pomste do nieba. Jeden z przykładów - chłopak zbiega na dół sektora po flage oni jada w niego gazem z armatki... tragedia.
Co do naszego dopingu to się nie wypowiadam, stałem z boku galery. Widzew słyszalny pod koniec pierwszej połowy. W drugiej kompletnie nic, fakt ze pod koniec meczu mieli problemy z psami.
Jestem zaskoczony tak słabym dopingiem Widzewa...liczyłem, że będą najgłośniejszą ekipą która była u Nas w tym sezonie...jednak Lech się pokazał dużo lepiej. Nasz doping konkretny...i bez napinki mogę powiedzieć że dzisiaj pod każdym względem zmiażdzyliśmy rywala Dziwiło mnie bardzo, że nawet u Nas w 1 połowie kiedy mieliśmy zmiane przyśpiewki Widzew niesłyszalny... To co wyprawiała policja to żal.pl.... Widzew teraz widzi jak to my mieliśmy w ostatnich czasach np. 2006 u siebie kiedy dostawaliśmy tak samo od psiarni...
Ta NOC SIĘ NIE SKOŃCZY!! KLUBEM ŁODZI JEST!! ŁKS!!
MBTCh pisze:Jak to w końcu w tej Łodzi jest? Widzew śpiewa na ŁKS że żydzi, ŁKS na Widzew to samo, podobny stosunek do obu klubów ma cała Polska. Te kluby faktycznie żydki załozyły? Serio pytam, bez napinki (z mojej strony )
A zimne piwo i chrupki już ze mną czekają, na powrót internetowych chuliganów do domu, mam nadzieję się nie zawieść i ubawić konkretną napinką
Fakty są takie, że ŁKS założyło faktycznie 3 żydów i nie mogą temu zaprzeczyć. Widzew nie miał z żydostwem nigdy nic wspólnego. Głupie zrymowanie Widzew-żydzew utarło się głupio w głowach wielu, i to tyle.
Bez napinki
z pizdy sie wyklułeś i taka pizdą pozostaniesz ... jak czegoś nie wiesz do końca to sie nie wypowiadaj punktów w lidze nie załapiesz ..
Początek meczu na naszym sektorze problemy z nagłośnieniem toteż doping po prostu kiepski. Jak zaczęło działać wszystko normalnie to wszystko wróciło do normy i do końca 1 połowy zdecydowanie doping dla nas. W drugiej połowie próbujemy ciągnąć dalej porządny doping..ale kolejne porcje gazu w różnych odstępach czasu coraz bardziej zniechęcały ludzi do śpiewu. W końcu na dobre zaczął się dym z psami i o żadnym porządnym dopingu nie mogło być już mowy. Potem doszła armatka wodna i to był już definitywny koniec śpiewania. Rozumiem, że z perspektywy galery wyglądało na to, że wasz doping nas tak wgniótł w ziemię, że zaniemówiliśmy
Jak dla mnie zrobiliście duży postęp w kwestii dopingu. Ładnie głośno cały mecz. W dużej części pomógł wam pewnie wynik. Szkoda tylko, że w repertuarze co druga wasza pieśń to ksero innej ekipy ale to wasza brocha. Oprawy naszej nie oceniam, natomiast podobało mi się flagowisko na galerze. Jeśli chodzi o te "dogryzające" nam transparenty to jak dla mnie żenada.
Derby niestety przesrane, więc dla ŁKS.
Na trybunach póki były normalne warunki do rywalizacji na doping to uważam, że byliśmy lepsi. Oceniam tylko 1 połowę. pzdr
res pisze:Początek meczu na naszym sektorze problemy z nagłośnieniem toteż doping po prostu kiepski. Jak zaczęło działać wszystko normalnie to wszystko wróciło do normy i do końca 1 połowy zdecydowanie doping dla nas. W drugiej połowie próbujemy ciągnąć dalej porządny doping..ale kolejne porcje gazu w różnych odstępach czasu coraz bardziej zniechęcały ludzi do śpiewu. W końcu na dobre zaczął się dym z psami i o żadnym porządnym dopingu nie mogło być już mowy. Potem doszła armatka wodna i to był już definitywny koniec śpiewania. Rozumiem, że z perspektywy galery wyglądało na to, że wasz doping nas tak wgniótł w ziemię, że zaniemówiliśmy
Jak dla mnie zrobiliście duży postęp w kwestii dopingu. Ładnie głośno cały mecz. W dużej części pomógł wam pewnie wynik. Szkoda tylko, że w repertuarze co druga wasza pieśń to ksero innej ekipy ale to wasza brocha. Oprawy naszej nie oceniam, natomiast podobało mi się flagowisko na galerze. Jeśli chodzi o te "dogryzające" nam transparenty to jak dla mnie żenada.
Derby niestety przesrane, więc dla ŁKS.
Na trybunach póki były normalne warunki do rywalizacji na doping to uważam, że byliśmy lepsi. Oceniam tylko 1 połowę. pzdr
Nie siej paranoi człowieku. Można wyrazić swoje zdanie na temat meczu czy to od razu będzie napinka?
Jak widzisz zdaje swoją relacje nie obrażając nikogo, w dodatku dostrzegam pozytywne aspekty u rywali. Ale ważne, że se napisałeś złotą myśl i teraz z czystym sumieniem możemy jechać z ostrą napinką.
Ostatnio zmieniony 11.04.2008, 23:56 przez res, łącznie zmieniany 1 raz.
Łódzki Klub Sportowy pisze:Derby dla ŁKS pod każdym względem.
jakim względem, napisz coś więcej
wow czesc Move! myślałem że sie juz nie udzielasz.Ty nie wiesz pod jakim względem?jestes przeciez tak zajebiscie poinformowany udzielałeś sie w sprawie wyjazdu GieKSy do Pruszkowa a jakoś zacichleś gdy Lech do was przyjechał pozdRo i bez napinki.
Na szybko bo lece sie napic Naaaaaaaaaaareszcie! 11 lat....
Derby dla ŁKS pod kazdym wzgledem, nasze naglosnienie dawalo rade procz koncowki 1 polowy i dzieki temu byl glosny i rowny doping, oprawy naszej nie ocenie bo nie widzialem zdjec jeszcze, Widzewa z tym o czerwieni bardzo dobra, doping sasiadow najslabszy odkad pamietam, psiarstwo przeszlo samych siebie az zal bylo patrzec jak ich tyraja tym gazem i woda.....
DERBY SA NASZE! ŁKS DERBY SA NASZE!!!!!
1908 - 2008 Już od stu lat biało - czerwono - biały świat
Nie siej paranoi człowieku. Można wyrazić swoje zdanie na temat meczu czy to od razu będzie napinka?
Jak widzisz zdaje swoją relacje nie obrażając nikogo, w dodatku dostrzegam pozytywne aspekty u rywali. Ale ważne, że se napisałeś złotą myśl i teraz z czystym sumieniem możemy jechać z ostrą napinką.
twoj tekst to byla paranoja... gwarantuje Ci, ze za jak ludzie ochlona to beda gadac, "a w poprzednich derbach na ŁKSie RTS sie spinal, ze zmiazdzyl gospodarzy dopingiem chociaz cala Galera byla zagazowana", "jezeli uwazasz, ze Widzew w pierwszej polowie zmiazdzyl dopingiem to gratuluje" itp. Skad mozesz wiedziec czy zmiazdyl czy nie to moga powiedziec tylk oludzie siedzacy na trybunie
kumpel, osobiscie kibic Wisly Krk stwierdzil po pierwszej polwie, ze tak slabego dopingu Widzewa na ŁKsie od wielu lat nie slyszal - a jest obecny na wszystkich o 1998 Uwierz mi, ze wszyscy byli zaskoczeni poniewaz pierwsza polowa to Wasz doping byl jechany na dwa czasami na trzy glosy i byl bardzo cichy.
w jednym sie zgadzamy - zajebsita oprawa z transparentami i policja pojechala mocno w c**** - j***** kaci :/
A Więc nie wnikając w Liczbe Biletów i Zakaz Przemarszu Miastem wydany przez Psy Udaliśmy się na Stadion Rywala . Pod koniec I Połowy Lecimy z Konkretnym Dopingiem . Natomiast II Połowa słaba . Wpływ na to miały na pewno Tracone bramki i Afffera z Psami . Flagowisko ŁKS Dobre naprawde . Naszej oprawy nie oceniam . Doping Rywala w miare ale bez Szału . Nas około 3/3,5 tysia .
WIDZEW TO MY !! ......::::::A.C.A.B & CH.W.D.P::::::......
-------------------------------------------------------------------------------- WIDZEW BAŁUTY FANS
Rampage pisze:res - naprawdę uważasz, że doping w 1 połowie dla was
bo jeśli tak to nie mamy o czym tu pisać...
Powiem tak. Początek meczu w naszym wykonaniu według mnie słaby.Z przyczyn o których napisałem wyżej. Wtedy faktycznie mieliście niezłe jebnięcie i można było się ciężko zirytować, że u nas nie wygląda to jak należy. Potem gdy nagłośnienie zaczęło działać normalnie, wreszcie można było zgrać doping i zaczęło to wychodzić ok. Z mojej perspektywy wasz doping zaczął wtedy trochę siadać. Mówię tak nie dlatego, że was nie słyszałem, tylko dlatego, że można było odnieść wrażenie, ze sporo osób na galerze przestaje się bawić, klaskać. W cichszych naszych momentach tez wtedy was cienko słyszałem.
Tak więc w sumie można dojść do wniosku, że 1 połowa wyrównana przynajmniej z mojej perspektywy. Druga połówka nie oceniam bo warunki do śpiewania dość szybko się skączyły. Zresztą nie ma, co się oszukiwać, tego dnia w najwyższej formie do spiewania nie byliśmy.
To tyle z moich opinii na kibice.net. Szczerze to chyba jestem za słaby psychicznie żeby czytać to forum po derbach