Konflikt w Legii

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

Francis Begbie
Posty: 170
Rejestracja: 20.04.2007, 11:28
Lokalizacja: Niepolomice p/Krakowem

Post autor: Francis Begbie » 21.11.2007, 00:01

Jesli podstawa tego pozwu jest wypowiedziane kilka miesiecy temu zdanie i to jeszcze zawierajace "podejrzewam, ze" to SKLW wlasnie sobie strzelilo w stope. Ostatnim nabojem.
Historia nie zna przedawnienia

iparts.pl
MBTCh
Posty: 1076
Rejestracja: 26.02.2007, 22:10

Post autor: MBTCh » 21.11.2007, 00:10

Francis Begbie pisze:Jesli podstawa tego pozwu jest wypowiedziane kilka miesiecy temu zdanie i to jeszcze zawierajace "podejrzewam, ze" to SKLW wlasnie sobie strzelilo w stope. Ostatnim nabojem.
Czyli jeżeli którys z kibiców wypowie się np. tak "Podejrzewam że Miklas rucha kozy" to wszystko będzie ok? :roll: Coś mnie się nie wydaje ;)

Bitels
Posty: 5
Rejestracja: 27.02.2007, 11:41
Lokalizacja: Staszów/Wawa

Post autor: Bitels » 27.11.2007, 11:56

[link]

Po(L)ak
Posty: 63
Rejestracja: 27.02.2007, 13:50
Lokalizacja: Warszawa - Semper Invicta

Post autor: Po(L)ak » 28.11.2007, 23:34

[link]

Artykuł z najnowszej Polityki - takich bzdur dawno nie czytaliście, uwierzcie :wink:

Aż już nie chce się człowiekowi wkurzać nawet...

PS. Kibice Lecha mogą się też czuć obrażeni - w Poznaniu sielanka, ale wg autorów tylko dlatego, że klub płaci kibicom haracz na oprawy! :shock:

Miłej lektury...
"nas nie interesuje, znaczy się, chodzi o to, że... bo policja w ogóle jest na stadionie, a oni będą w ogóle... ehhh... później będa rozkminiali w ogóle kto co był i... zresztą..."
:D

Jarson
Posty: 230
Rejestracja: 26.02.2007, 18:29
Lokalizacja: z Legijnej braci

Post autor: Jarson » 29.11.2007, 13:02

ten artykuł rozjebał mnie konkretnie :lol: :lol: aż żal d*** ściska :/
to trzeba przeżyć żeby to zrozumieć żeby w to uwierzyć! (L)

-Z-
Posty: 358
Rejestracja: 26.02.2007, 17:52

Post autor: -Z- » 29.11.2007, 18:50

Od kiedy kosą Legii są taksiarze ? :lol: :lol: Ja p******* takich bzdur to dawno nie czytałem :lol: ku*** szkoda, że nie dopisali jeszcze emerytów, ręcistów, pielęgniarki, sklepikarzy i bociany bo przecież mają barwy troche Polonijne (bez obrazy oczywiście :wink: ) :lol: A kibice Lecha powinni iść do sądu z tym badziewiem, bo wygląda na to, że jak w jakimś klubie są dobre stosunki na linii zarząd - kibice to musi być to jakiś spisek bądź układ którym rządzą kibole :lol:

KellyCMI
Posty: 499
Rejestracja: 27.02.2007, 11:15

Post autor: KellyCMI » 30.11.2007, 16:57

no to nas rozkminli...

p.s. Domyśla się ktoś o co chodzi z tymi taksówkarzami? :shock:
Pizgacz-Rozpierdalacz

skinu69
ostatnie ostrzeżenie
Posty: 87
Rejestracja: 27.02.2007, 19:39

Post autor: skinu69 » 30.11.2007, 18:46

KellyCMI pisze:no to nas rozkminli...

p.s. Domyśla się ktoś o co chodzi z tymi taksówkarzami? :shock:
No Legia obrabia taksiarzy Lech robi skoki na skarbonki koscielne :shock:
wstydzie SIE wszyscy jestescie NAZI SKINAMI
:oops:
Strzelać kazali z PZPR-u
Do robotników – swych bohaterów
A w maju puszczali gołąbki pokoju
Mieli skurwysyny poczucie humoru

Żoliborski
Posty: 190
Rejestracja: 21.03.2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Żoliborski » 09.12.2007, 00:34

Na Łazienkowskiej zostały nieco zmodyfikowane reklamy GW :D
Obrazek
Ponadto "- Zawsze po stronie działaczy"
"Zawsze po stronie Zomo "
Obrazek

Kubal
Posty: 193
Rejestracja: 26.02.2007, 18:38
Lokalizacja: Legia Warszawa

Post autor: Kubal » 12.12.2007, 09:20

Źródło:Dziennik
To już postanowione. Kibice Legii Warszawa poniosą surową karę za zamieszki w Wilnie. Przez najbliższe 1,5 roku mecze najpopularniejszego polskiego klubu obejrzą tylko wybrańcy, którym uda wcisnąć się na liczącą niespełna 5 tysięcy miejsc trybunę krytą. Mariusz Walter konsekwentnie realizuje swój plan cywilizowania fanów na stadionie przy Łazienkowskiej - pisze Dziennik.

Czasy, kiedy na mecze Legii z Widzewem lub Wisłą Kraków przychodziło po 15 tysięcy fantastycznie dopingujących kibiców, przeszły już do historii. Jesienią na Łazienkowskiej pojawiało się średnio zaledwie 8,3 tys. widzów. Fani z Warszawy przestali walić na stadion drzwiami i oknami w wyniku konfliktu z działaczami. Wiosną doping na Legii będzie wyglądał jeszcze gorzej...

Na początku marca poznamy nazwę firmy, która wygra przetarg na modernizację warszawskiego stadionu. Niedługo potem rozpoczną się prace, przez które zamknięte zostaną trzy trybuny jednocześnie. Do dyspozycji widzów pozostanie tylko jedna – kryta. Wejdzie na nią zaledwie około 5 tys. osób. Tak mało fanów będzie odwiedzać Legię aż do połowy 2009 r.! Przez całe 18 miesięcy zdobycie biletów na mecze w Warszawie będzie graniczyć z cudem. Co nastąpi potem? "Jeśli wszystko dobrze pójdzie, wiosną 2009 roku zakończymy renowację trzech trybun i otworzymy je dla widzów zamykając jednocześnie trybunę główną. Natomiast w okolicach lata 2010 cały obiekt, na który wejdzie aż 32 tys. kibiców, będzie gotowy" - mówi Marek Drabczyk z zarządu Legii. "Wszyscy posiadacze karnetów na trybunę otwartą, będą mogli usiąść na krytej. Wiemy, że sytuacja nie jest za ciekawa, ale liczymy na wyrozumiałość warszawiaków. Czasem przecież trzeba zrobić krok w tył, by następnie wykonać dwa w przód" - dodaje.

Dlaczego trybuny nie mogą być budowane jedna po drugiej, czyli tak, by na mecze mogło ciągle przychodzić po 9-10 tys. ludzi? "Gdyby kibice zachowywali się inaczej, być może postawionoby na inne rozwiązanie" - mówi o całej sytuacji w rozmowie z DZIENNIKIEM właściciel Legii Mariusz Walter, czyniąc wyraźną aluzję do zadym wywoływanych przez pseudokibiców. Dodał także, że dzięki jednoczesnej modernizacji trzech trybun będzie można zaoszczędzić 2 mln złotych. Czy ten ostatni argument trafia do warszawskich fanów? Wątpliwe. Kibice nie przepadają za Walterem i jego podwładnymi.

Warto też dodać, że koszty budowy stadionu pokryje miasto Warszawa. Jednak Legia także poniesie spore wydatki – klub zapłacił już firmie architektonicznej JSK 12 mln złotych za stworzenie projektu. Dodatkowo ITI będzie musiało przeznaczać po około 8 mln na jego roczne utrzymanie.

W najbliższym czasie Legia musi zmierzyć się także z czysto piłkarskimi problemami. Czy wiosną warszawianie podejmą szaleńczy pościg za mającą 10 punktów więcej Wisłą, czy też skupią się na walce o wicemistrzostwo? – to pytanie zadają sobie wszyscy kibice stołecznego klubu. Wydaje się, że zwycięży opcja numer 2. Klub nie dokona bowiem zimą żadnych spektakularnych transferów. A tylko takie pozwoliłyby marzyć o dogonieniu Białej Gwiazdy. Zawodnikami, którzy mogą wzmocnić Legię są najlepszy strzelec II ligi Sławomir Peszko z Wisły Płock oraz uważany przez Leo Beenhakkera za spory talent Piotr Kuklis z Widzewa.

Mówi się jeszcze, że legioniści kupią napastnika z zaplecza hiszpańskiej ekstraklasy, a Jan Urban na stałe włączy do kadry młodego Macieja Rybusa, który strzelił gola w ostatnim meczu z Górnikiem Zabrze.

Zespół opuści za to najpewniej Marcin Burkhardt. Piłkarz, który kiedyś był nadzieją reprezentacji Polski, od dawna nie może zabłysnąć na boisku. Z Warszawy chętnie odszedłby też Miroslav Radović, jeden z droższych piłkarz w historii klubu. Serb ma ofertę z silnej ligi zagranicznej. Sęk w tym, że Legia chciałaby za niego ponad 2 mln euro, a obecnie nie ma chętnego, który wyłożyłby więcej niż 1,5 mln. W tej sytuacji dziwi, że warszawianie odrzucili lekką ręką letnią ofertę Dnipra Dniepropietrowsk. Ukraińcy byli gotowi zapłacić od ręki za prawego pomocnika 2,2 mln, a samemu piłkarzowi oferowali 500 tys. euro pensji, czyli pieniądze, o jakich w stolicy może tylko pomarzyć. I jak tu budować na Legii zespół na miarę Ligi Mistrzów?


Wilczyński, szef sportu w Radzie Miasta Warszawy: Nie ograniczajcie wstępu na stadion!

Podczas przebudowy stadionu Legii liczba miejsc przez półtora roku będzie mocno zmniejszona. Istnieje jednak inna opcja, która nie przewiduje tak drastycznych ograniczeń. Za którą pan się opowiada?
- Jestem zbulwersowany opiniami tych mędrców, którzy twierdzą, że przebudowa będzie tańsza, jeśli zamknie się większość trybun. To oznacza ni mniej ni więcej, tylko to, że Legia zamyka dostęp ludzi do widowiska sportowego. Na miłość boską, dla kogo my mamy budować ten stadion? Chyba nie dla właścicieli klubu.

Władze Legii mogą odpowiedzieć, że całkowicie dostępu nie zamkną, bo przecież pięć tysięcy jednak wejdzie...
- To trzeba ich zapytać, jaka była dotychczas średnia widzów. Moim zdaniem około 10 tysięcy. Czyli polowa na stadion nie zostanie wpuszczona. To jest wbijanie sobie bramki samobójczej.

Mówiąc o mędrcach, kogo konkretnie ma pan na myśli?
- Niech pan sam sobie odpowie na to pytanie... Prezesa Leszka Miklasa, Janusza Kopaniaka i innych.

Właściciele klubu sugerują, że to kara za zachowanie kibiców Legii. Od kilku miesięcy prowadzą oni otwarty protest. Poza tym z powodu ich ekscesów Legia ponosi spore straty.
- Głupie gadanie. Nie pojmuję takiego rozumowania. To nie jest sposób na rozwiązywanie konfliktów. Sprzeciwiam się temu. Jeśli jest jakakolwiek szansa na przebudowę stadionu bez ograniczeń dla kibiców, to koniecznie trzeba z tej możliwości skorzystać. Powtarzam: miasto buduje ten stadion dla ludzi i nie ma żadnego interesu w tym, aby ograniczać im możliwość chodzenia na mecze. Nigdzie nie zostało powiedziane, że wersja lansowana obecnie przez klub będzie dużo tańsza dla miasta. Powinniśmy się kierować interesem społecznym, sportowym i finansowym. Żadnym innym.

Jaki pan przewiduje scenariusz? Klamka już zapadła?
- Powiem wprost: wkurza mnie ta sytuacja. Będę walczyć i protestować, aby jednak zwyciężył wariant korzystny dla kibiców. Pójdę do swoich wszystkich przełożonych. Właśnie mam zamiar spotkać się w tej sprawie z prezydent Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz. Moim zdaniem sprawa nie jest jeszcze ostatecznie przesądzona.
:shock:
Obrazek
Złodzieje i pijacy są,kibice z Warszawy,złodziejsko przemytniczy klub,to Legia Warszawa

Kiju
Posty: 721
Rejestracja: 26.02.2007, 16:12

Post autor: Kiju » 12.12.2007, 10:56

Uuuu....srogo.
Pamietam moje wkurwienie i zawód,kiedy iti weszło w Legie,naprawde nieduzo brakowalo abysmy podobna sytuacje mieli teraz u nas :?


walter---co to komentowac,zydowskie scierwo zawsze na pierwszym miejscu stawia geszeft.

I jeszcze jedno.Budowa trzech trybun rownoczesnie-spraw jest jasna,przez minimum 2 lata nie ma przyjezdnych na Legii,bo nie wyobrazam sobie klatki gosci na krytej.
Obrazek

tomo

Post autor: tomo » 12.12.2007, 11:50

Dokładnie Kiju.

Oni liczą , że sobie swoje towarzystwo na Krytej zbiorą ,a reszta niech spierdala do pubów.

Na szczęście sprawa nie jest przesądzona jeszcze..

Kubal
Posty: 193
Rejestracja: 26.02.2007, 18:38
Lokalizacja: Legia Warszawa

Post autor: Kubal » 12.12.2007, 12:08

Kiju pisze:I jeszcze jedno.Budowa trzech trybun rownoczesnie-spraw jest jasna,przez minimum 2 lata nie ma przyjezdnych na Legii,bo nie wyobrazam sobie klatki gosci na krytej.
Trafne spostrzeżenie,nawet o tym nie pomyślałem,zapowiada się więc niezły burdel :?
Obrazek
Złodzieje i pijacy są,kibice z Warszawy,złodziejsko przemytniczy klub,to Legia Warszawa

Kiju
Posty: 721
Rejestracja: 26.02.2007, 16:12

Post autor: Kiju » 12.12.2007, 13:54

Kubal pisze:
Kiju pisze:I jeszcze jedno.Budowa trzech trybun rownoczesnie-spraw jest jasna,przez minimum 2 lata nie ma przyjezdnych na Legii,bo nie wyobrazam sobie klatki gosci na krytej.
Trafne spostrzeżenie,nawet o tym nie pomyślałem,zapowiada się więc niezły burdel :?
Jak dla kogo,zyd bedzie mial radoche-pikniki na krytej,a do tego brak przyjezdnych,czyli duzy klopot mniej.

Moze jednak miasto nie pojdzie na take cos,poki co to miasto placi za budowe stadionu,a nie zydzisko...smieszne jest to,jak walter sie rzadzi,a przeciez to nie on placi za budowe stadionu :shock:
Obrazek

skinu69
ostatnie ostrzeżenie
Posty: 87
Rejestracja: 27.02.2007, 19:39

Post autor: skinu69 » 12.12.2007, 15:53

To juz jest fest po Legii
teraz rozwala 3 trybuny zostawia najdrozsza
z zylety mało kogo bedzie stac zeby wydac do 2 tygodnie 50 na kryta
po 2 latach ludzie przyzwyczaja sie do drogich biletów
jakm otworza nowy stadion to pierdalna bilety po 60-80 te tansze
nawet jak starzy sie spotkaja to wkoło bedzie pełno nieznanych mord
a zaczna chodzic modne wyzelowane pedałki

zamiast spiewu bedzie słychac chrupanie popcornu i siorbanie pepsi
Strzelać kazali z PZPR-u
Do robotników – swych bohaterów
A w maju puszczali gołąbki pokoju
Mieli skurwysyny poczucie humoru

MYSTICAL
Posty: 150
Rejestracja: 26.02.2007, 21:11

Post autor: MYSTICAL » 12.12.2007, 16:12

To pokazuje ze w tym wywiadzie co walter powiedzial ile mln. miesiecznie dopłaca do klubu to widocznie ma juz strategie i stac go na to by stracic przez 2 lata z tych 3 trybun jakeis tam sumy za bilety i widac tez ze jest pewny tego tak jak post wyzej pisze ze beda przychodzic pikniki jak do kina i stadion sie zapełni piknikowymi kibicami i tym samym walter daje znak innym włodarzą klubów że da sie :evil: Jest to smutne bo tez jak wybuduja ten stadion to pewnie zrobia tak ze nie bedzie mozna wywieszac flag albo rypna reklamy i ochronie nakarzą sciagac flagi z nich jesli beda wisiec albo wogole nawet nie bedzie mowy o powieszeniu flagi bo za bardzi nie bedzie jak, co do wyjazdów fanów Legii to pewnie tez juz zadziała towarzysz dziewulski i tym samym udupi fanów stołecznych jest to bardzo smutne poniewaz kibice wwalce z takimi ludzmi praktycznie nie maja szans :x
[link]
<b>Najlepszy Serwis Kibicowski</b>

tyskie
Posty: 178
Rejestracja: 05.08.2007, 10:25

Post autor: tyskie » 12.12.2007, 16:15

Bez przesady...Legia to nie jest pierwsza lepsza słaba ekipa którą zarząd moze w c**** robić...
Choc uważam ze Ciezko beda mieli prawdziwi Legioniści, Walter widac ma plan rozpisany jak zrobić kino na stadionie...

Bonjo
Posty: 454
Rejestracja: 27.02.2007, 13:14
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Bonjo » 12.12.2007, 16:20

Czy Walter uwaza ze po 2 latach przy 5 tys. widowni (w tym wszyscy z cola i kielbaska) nagle otworzy stadion na 35 tys., i te trybuny mu sie zapelnia? Bo jesli tak to musi byc naprawde idiota...

Wg mnie sa 2 opcje:
1. Ruch kibicowski na Legii umrze i na nowy stadion bedzie przychodzilo po 5-10 tys. ludzi (na takim ogromnym stadionie atmosfera bedzie grobowa, co na pewno nie zacheci nowych kibicow), a Walter stwierdzi ze to nie ma sensu i zostawi klub z pustym stadionem i dlugami.
2. Legia przetrwa te 2 lata i na 35-tysieczniku przy pelnych trybunach pokaze jak wyglada zabawa i swietna atmosfera ;)
Częstochowski Klub Motocyklowy "WŁÓKNIARZ"

M.O.W.
Posty: 223
Rejestracja: 26.02.2007, 21:05
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post autor: M.O.W. » 12.12.2007, 16:52

A ja się zastanawiam czy ten ruch Waltera paradoksalnie nie wyjdzie ekipie na dobre...
Niezależnie od tego co brzęczy właściciel ITI po prostu BĘDZIE musiał podnieść i tak już kosmiczne ceny na krytą żeby stracić jak najmniej kasy na tej przebudowie. To odstraszy część kibiców, będzie chodziło kilka tysięcy przez dwa lata - w tym jak przypuszczam mało kto z Legii. A szczerze wątpię czy nawet w Warszawie jest 4 - 5 tysięcy osób interesujących się skopaną i gotowych wykładać 50 - 100 zł za bilet na meczyk marnej polskiej ligi...Dwa lata to nie wieczność, można "przezimować" jeżdżąc na niższe ligi (kluby warszawskie, ziomale) i wyjazdy, zintegrować ekipę, pościągać młodych z dala od inwigilacji. A po 2 latach pokazać kto tak naprawdę rządzi, bo podstaw do nie wpuszczania ludzi na mecze po remoncie stadionu raczej już nie będzie...
Nie wiem, może zbytnim optymistą jestem, ale z całego serca życzę Legii sukcesu - wiadomo, że jeśli ten "eksperyment" powiedzie się na Łazienkowskiej to prędzej czy później dotknie wszystkich innych...

zarowka
Posty: 218
Rejestracja: 03.05.2007, 19:33
Lokalizacja: 51°45'11.20''N 18°05'20.31''E

Post autor: zarowka » 12.12.2007, 17:47

jeszcze nie wszystko stracone !
trzymajcie sie, ktos jeszczze moze wam pomoc

[link]

skinu69
ostatnie ostrzeżenie
Posty: 87
Rejestracja: 27.02.2007, 19:39

Post autor: skinu69 » 12.12.2007, 18:48

M.O.W. pisze:A ja się zastanawiam czy ten ruch Waltera paradoksalnie nie wyjdzie ekipie na dobre...
Niezależnie od tego co brzęczy właściciel ITI po prostu BĘDZIE musiał podnieść i tak już kosmiczne ceny na krytą żeby stracić jak najmniej kasy na tej przebudowie. To odstraszy część kibiców, będzie chodziło kilka tysięcy przez dwa lata - w tym jak przypuszczam mało kto z Legii. A szczerze wątpię czy nawet w Warszawie jest 4 - 5 tysięcy osób interesujących się skopaną i gotowych wykładać 50 - 100 zł za bilet na meczyk marnej polskiej ligi...Dwa lata to nie wieczność, można "przezimować" jeżdżąc na niższe ligi (kluby warszawskie, ziomale) i wyjazdy, zintegrować ekipę, pościągać młodych z dala od inwigilacji. A po 2 latach pokazać kto tak naprawdę rządzi, bo podstaw do nie wpuszczania ludzi na mecze po remoncie stadionu raczej już nie będzie...
Nie wiem, może zbytnim optymistą jestem, ale z całego serca życzę Legii sukcesu - wiadomo, że jeśli ten "eksperyment" powiedzie się na Łazienkowskiej to prędzej czy później dotknie wszystkich innych...
hmmmmmmmmmmmm
na lepsze to napewno nie wyjdzie


zasłona dymna to bardzo dobra rzecz.

Najpierw posprzątają (zmarginalizują) "niepokornych", nie będą na razie za wiele inwestowac w drużynę "bo po co", poukładają co mają do poukładania "po cichu", po czym, gdy będzie już nowy stadion, okaże się, że:
- nagle zainwestują poważną kasę w drużynę, która powinna im przez to zrobic wynik,
- nagle pokażą, że marketingowo potrafią o wiele więcej, niż do tej pory,
- nagle wykorzystają swoje media o wiele lepiej, niż do tej pory,
- rozpropagują się chocby wśród tych, którzy do Warszawy spłynęli z całej Polski w wielkiej ilości i bardzo chcieliby byc nagle bardziej "warszawscy" od Warszawiaków; identyfikowac się z czymś "stąd",
- wykorzystają ten boom na nowy stadion,
- i parę tym podobnych pomysłów.

i bedzie

polski Real Madryt mocny piłkarsko i słaby kibicowsko.
Strzelać kazali z PZPR-u
Do robotników – swych bohaterów
A w maju puszczali gołąbki pokoju
Mieli skurwysyny poczucie humoru

Tabasco
Posty: 95
Rejestracja: 01.03.2007, 18:20

Post autor: Tabasco » 12.12.2007, 19:25

polski Real Madryt mocny piłkarsko i słaby kibicowsko.
Ci "słabi" kibice na Realu to też wynik działań klubu, mediów i sponsorów. Ta ich słabość sama z siebie się nie wzięła. Także jak tam sobie poradzili z ultraską (a była zajebista - a i do dzisiaj czasem potrafią pokazać na co ich stać), czego wynikiem jest faktycznie kiepski na większości spotkań doping oraz mała liczba głów we młynie, to i w Wa-wie na Legii też może się to udać pseudo-działaczom i sponsorom.

M.O.W.
Posty: 223
Rejestracja: 26.02.2007, 21:05
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post autor: M.O.W. » 12.12.2007, 19:45

Skinu
A nie za dużo tych "nagle"?
Sukcesy wbrew pozorom az tak bardzo od kasy nie zależą - popatrz na Wisłę która kasy ma od groma - jak na polskie warunki - a i w słabej polskiej lidze zdarzają się jej wpadki (ubiegły sezon). Już o europejskiej arenie nie mówiąc.
Pamiętaj, że kibic "kupiony" bierze całkiem serio hasła o klubie jako o produkcie. Przegra taka Legia z mizernym X, potem zremisuje ze słabiutkim Y i juz zaczynają się dąsy, frekwencja leci na łeb na szyję a kopaczy czekają tylko gwizdy. Zresztą nie będę się wymądrzał - popatrz sam jak to wygląda na zachodzie.
Walter to jest biznesmen i jeśli "produkt" (w tym wypadku niestety akurat Legia) nie będzie się sprzedawał, to go po prostu opyli komuś innemu. Zauważ zresztą, że nie wszyscy dają się nabierać na propagandę wybiórczej i tvn-u - okazuje się że nawet we władzach miasta są ludzie którzy myślą a nie kieruję się poprawno politycznym stadnym bełkotem.
Moim skromnym zdaniem jeśli Legia wytrzyma ten najtrudniejszy okres (dajmy na to te 2 lata jesli plany Waltera wypalą) to właściciel albo będzie musiał się z nimi w jakieś formie dogadać (żeby nie generować ciągle strat), albo sobie odpuści (bo straty i finansowe i na wizerunku będą przekraczały ewentualne zyski).

kawa1984
Posty: 359
Rejestracja: 16.07.2007, 11:38
Lokalizacja: Po(L)ska

Post autor: kawa1984 » 18.12.2007, 20:08

no i stało sie..jeden z najbardziej poczytalnych i rozpoznawalnych tygodników kibicowskich w Polsce kończy swą działalność..a w zasadzie nie kończy tylko przechodzi w łapska iti.

NL żegna się z kibicami
Robert Piątek, źródło: Nasza Legia

To co ma swój początek, musi mieć i koniec. Żelazna zasada, której nie wymyka się nic co znamy – ani nasze życie, ani przeogromny Wszechświat, w którym funkcjonujemy, ani... cykl tych felietonów. Dziś kończy się NL – przynajmniej w formie, w której istnieje od roku 1997. Jeśli jednak przeczytawszy ten wstęp macie w uszach dźwięki „Adagio” Albinoniego (dla tych co nie wiedzą – to taki niesamowicie smutny utwór muzyki klasycznej, często odgrywany na pogrzebach), a w oczach zakręciła się Wam łza nostalgii, to niesłusznie. NL bowiem nie ginie, tylko przechodzi transformację.
Choć w chwili, w której piszę te słowa nie zostały jeszcze złożone ostateczne podpisy, to wszystko wskazuje na to, że nowym właścicielem naszego pisma zostanie KP Legia Warszawa. Oznacza to, że po prawie jedenastu latach niezależności, tytuł wróci do punktu wyjścia.
Pierwsza Nasza Legia, do której tradycji nawiązaliśmy przyjmując swoją nazwę, była bowiem pismem klubowym – i choć ukazywała się jedynie przez 30 miesięcy, to tak właśnie wszystko się zaczęło.

Czy musiało do tego dojść? Na tak postawione pytanie posłużę się „jedyną logiczną odpowiedzią” z „Rozmów kontrolowanych” – widocznie musiało, skoro doszło. Los gazety przesądził się praktycznie w tym samym dniu, w którym ITI stało się większościowym udziałowcem Legii. Właściciele klubu lubią trzymać wszystkie karty w ręku, więc niemal od razu zainteresowali się przejęciem jedynego pisma piszącego wyłącznie o Legii. A że pismo (z różnych względów, o których nie będę się tutaj rozwodził) było nierentowne, atmosfera wokół klubu pogarszała się z każdym miesiącem, zaś propaganda potentata medialnego skutecznie podzieliła środowisko kibiców, to spełnienie tego zamiaru było jedynie kwestią czasu. Przyjdzie czas opowiedzieć o tym bardziej szczegółowo, dziś chcę wyjaśnić tylko jedno – transformacja odbywa się wbrew woli zespołu redakcyjnego. Ludzie, którzy tworzyli tę gazetę nadal chcieli tworzyć pismo niezależne, uważaliśmy bowiem i nadal uważamy, że Legia na takie pismo zasługuje. Zasługuje oczywiście również na pismo oficjalne i tego absolutnie nie negujemy, nie widzieliśmy natomiast powodu, dla którego nowy wydawca pisma – zamiast stworzyć swoje własne – miałby przejmować tradycje, które wypracowaliśmy my. Wszelkie decyzje zapadły jednak ponad naszymi głowami.

O ile nasz wydawca, Wiesław Giler starał się uwzględnić nasze zdanie, to nowego właściciela ono nie zainteresowało. W stopce redakcyjnej nowej Naszej Legii nie znajdziecie więc wielu nazwisk osób tworzących starą NL, o ile znajdziecie choć jedno. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Oficjalnej gazecie klubowej potrzeba nie dziennikarzy (a tym bardziej dziennikarzy-kibiców), tylko specjalistów od public relations, kronikarzy i propagandzistów, taki bowiem siłą rzeczy musi być jej charakter.
Pozostaje satysfakcja, że nam - kibicom klub będzie jednak coś zawdzięczał. Dzięki kibicom będzie miał swoje, znane na rynku pismo, dzięki kibicom może chwalić się muzeum, dzięki kibicom mógłby dokazać wielu wspaniałych rzeczy – i być może kiedyś władze Legii to zrozumieją.

Jako człowiek, który stworzył tę redakcję i przez ponad dziesięć lat nadzorował jej pracę, nie będę na koniec chwalił się naszym wkładem w wiele pozytywnych zmian, jakie zaszły na trybunach stadionu Legii w ostatniej dekadzie, bo mi to nie przystoi. Nie będę też bił się w piersi za popełnione lub niepopełnione winy, które zarzucało nam wiele osób. Tym bardziej, że część z tych zarzutów wynikała z niezrozumienia podstawowego założenia naszego pisma – że jest to gazeta robiona przez kibiców dla kibiców, przedstawiająca legijną rzeczywistość z kibicowskiego punktu widzenia. Ograniczę się jedynie do wygłoszenia tytułowego „testamentu”.

I tak władzom klubu i jego właścicielom nakazuję ostatnią swoją wolą, by pamiętali, że kibice to wielka wartość Legii Warszawa i żeby traktowali ich godnie; Stronnikom SKLW – by pamiętali, że w czasie pokoju czy wojny, w humorze czy złości, u siebie czy na wyjeździe, w słońcu czy deszczu – zawsze najważniejsza jest Legia; Stronnikom Zarządu – by pamiętali, że interes Legii i interes właścicieli klubu to tylko czasami dokładnie to samo. A dla naszych wiernych Czytelników mam jeszcze trzy zdania dodatkowo. Pamiętajcie, nic się nie stało! Gazetę tworzą ludzie, a ci, którzy tworzyli NL są młodzi, pełni życia, energii i miłości do Legii. Nie mówię więc żegnajcie, tylko do zobaczenia – bo wszystko może się zdarzyć!

źródło --> [link]
..:: CWKS LEGIA WARSZAWA::..

Blaise KSG
Posty: 31
Rejestracja: 09.07.2007, 12:29
Lokalizacja: FC G-ce

Post autor: Blaise KSG » 01.02.2008, 15:30

Trochę w temacie a trochę poza, w każdym razie chodzi o to że Walter swoimi chaotycznymi ruchami może zmieść Legię z powierzchni polskiego futbolu.

[link]
nie reprezentuję oficjalnego stanowiska Kibiców Górnika Zabrze, a jedynie swoje własne, prywatne poglądy.

Mmm
Posty: 150
Rejestracja: 11.03.2007, 08:33

Post autor: Mmm » 01.02.2008, 15:48

"...którą Walter sromotnie przegrał " :roll: Jakos 99% myśli troszke inaczej.Ze niestety to on wygrał tę walke z bandytami.

Heniek
Posty: 77
Rejestracja: 28.04.2007, 18:22
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Heniek » 01.02.2008, 16:42

Niech wojuje, naturalna kolej rzeczy - wrogowie mojego wroga sa moimi przyjaciółmi. W koncu sie dziad przejedzie na swojej chciwosci. Oby.

Ga(L)a
Posty: 35
Rejestracja: 16.03.2007, 21:47
Lokalizacja: Dziki Zachód

Post autor: Ga(L)a » 11.02.2008, 13:58

W czwartek około godziny 14:30 legioniści wylądują na Okęciu, kończąc tym samym przygotowania do rundy wiosennej. Na tę okazję, chyba po raz pierwszy w historii polskich klubów, specjalne przygotowania poczynił dział marketingu KP Legia. Klub potwierdził nam, że drużyna ma zostać powitana przez małych mieszkańców Warszawy, żony i narzeczone piłkarzy, niczym ekipa po wygranym "mundialu". Według planu imprezy, "grupa zorganizowana" ma zostać przewieziona autokarem spod stadionu na lotnisko.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Program imprezy:
"Grupa zorganizowana": Drużyna piłkarzy + obsługa (30 osób), żony i narzeczone lub rodziny piłkarzy (30), pracownicy klubu (15), media (15), grupa młodzieży reprezentująca młodych kibiców (30-50)

- Z uczestnikami "grupa zorganizowana" jedzie ochrona, zainteresowani dziennikarze, prowadzący, mali kibice w barwach klubowych – przebrania, rekwizyty, malunki na twarzach
- Wiozą ze sobą tablice wyrażające miłość i przywiązanie
- Grupa zorganizowana gromadzi się w hali przylotów na lotnisku
- Prowadzący intonuje piosenki np: „Ja kocham Legię”, „Ma jedyna miłość”
- Powitanie wychodzących piłkarzy i kadry szkoleniowej
- Dziewczyny piłkarzy wręczają piłkarzom gadżety walentynkowe, w tym z walentynkowej kolekcji Legia
- Chwila dla fotoreporterów
- Krótki briefing prasowy – pytania i odpowiedzi na gorąco

Uwaga: Powitanie winno się odbyć w miejscu niedostępnym dla osób przypadkowych lub nie zaproszonych. Istnieje możliwość, że na lotnisku pojawią się przypadkowi kibice (spoza 'grupa zorganizowana' przybyli na własną rękę). Kibice ci powinni znajdować się w strefie wygrodzonej od pozostałych uczestników eventu. Po zakończeniu uroczystości powitania, istnieje możliwość wyjścia piłkarzy do opłotowania i przywitania się z kibicami. Należy odpowiednio zabezpieczyć strefę przemarszu zawodników oraz pozostałych uczestników eventu 'grupa zorganizowana' do autokarów."
Za legialive.pl

Co wam to przypomina ?? :roll: To juz nawet nie jest śmieszne.

^coffee^
Posty: 34
Rejestracja: 27.02.2007, 11:59
Lokalizacja: Warszawa, K6

Post autor: ^coffee^ » 11.02.2008, 15:22

Ga(L)a pisze:
W czwartek około godziny 14:30 legioniści wylądują na Okęciu, kończąc tym samym przygotowania do rundy wiosennej. Na tę okazję, chyba po raz pierwszy w historii polskich klubów, specjalne przygotowania poczynił dział marketingu KP Legia. Klub potwierdził nam, że drużyna ma zostać powitana przez małych mieszkańców Warszawy, żony i narzeczone piłkarzy, niczym ekipa po wygranym "mundialu". Według planu imprezy, "grupa zorganizowana" ma zostać przewieziona autokarem spod stadionu na lotnisko.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Program imprezy:
"Grupa zorganizowana": Drużyna piłkarzy + obsługa (30 osób), żony i narzeczone lub rodziny piłkarzy (30), pracownicy klubu (15), media (15), grupa młodzieży reprezentująca młodych kibiców (30-50)

- Z uczestnikami "grupa zorganizowana" jedzie ochrona, zainteresowani dziennikarze, prowadzący, mali kibice w barwach klubowych – przebrania, rekwizyty, malunki na twarzach
- Wiozą ze sobą tablice wyrażające miłość i przywiązanie
- Grupa zorganizowana gromadzi się w hali przylotów na lotnisku
- Prowadzący intonuje piosenki np: „Ja kocham Legię”, „Ma jedyna miłość”
- Powitanie wychodzących piłkarzy i kadry szkoleniowej
- Dziewczyny piłkarzy wręczają piłkarzom gadżety walentynkowe, w tym z walentynkowej kolekcji Legia
- Chwila dla fotoreporterów
- Krótki briefing prasowy – pytania i odpowiedzi na gorąco

Uwaga: Powitanie winno się odbyć w miejscu niedostępnym dla osób przypadkowych lub nie zaproszonych. Istnieje możliwość, że na lotnisku pojawią się przypadkowi kibice (spoza 'grupa zorganizowana' przybyli na własną rękę). Kibice ci powinni znajdować się w strefie wygrodzonej od pozostałych uczestników eventu. Po zakończeniu uroczystości powitania, istnieje możliwość wyjścia piłkarzy do opłotowania i przywitania się z kibicami. Należy odpowiednio zabezpieczyć strefę przemarszu zawodników oraz pozostałych uczestników eventu 'grupa zorganizowana' do autokarów."
Za legialive.pl

Co wam to przypomina ?? :roll: To juz nawet nie jest śmieszne.
Ja pier.... :shock: to powitanie Kim Dzong Ila, czy jak?

Pomimo nienawiści, szczerze współczuję wam tego Waltera. Bardziej powalonego prezesa ciężko i ze świecą znaleźć.
Obrazek

Smokofilimidynek
Posty: 118
Rejestracja: 26.02.2007, 19:47

Post autor: Smokofilimidynek » 11.02.2008, 15:31

Grubo :roll: ale w sumie dwa gole wbite Shachtarowi mają swoją renomę. Tak jak kolega powyżej-pomimo antypatii-współczuję 8)
INTERNET Mediolan

iluminati
Posty: 310
Rejestracja: 26.02.2007, 21:40

Post autor: iluminati » 11.02.2008, 15:32

przywitanie Kim Dzong Ila było by o wiele bardziej dostępne niż piłkarzy legi ... moim zdaniem jak największe tłum powinny wpaść na Okęcie :)
CALSBERG - PROBABLY THE BEST BEER IN THE WORLD

MBTCh
Posty: 1076
Rejestracja: 26.02.2007, 22:10

Post autor: MBTCh » 11.02.2008, 16:59

[link]

Niestety, nie będzie tego powitania. Szkoda bo sporo osób z którymi gadałem, po przeczytaniu tego artykułu, koniecznie chciało odwiedzić okęcie i się nieźle ubawić :lol: :lol: :lol:

W wersję z niedogadaniem się z władzami lotniska coś mi się wierzyć nie chcę. Wystarczy odwiedzić jakiś serwis Legii i przeczytac całą ta szyderę :lol: Nawet towarzyszowi Walterowi mina musiała posmutnieć 8)

I to podobno pomysł poważnej agencji PR :shock: :shock:

iluminati
Posty: 310
Rejestracja: 26.02.2007, 21:40

Post autor: iluminati » 11.02.2008, 17:28

zjebali WALTERYNIKI hahah
CALSBERG - PROBABLY THE BEST BEER IN THE WORLD

kiubz
Posty: 13
Rejestracja: 01.03.2007, 19:08
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kiubz » 04.03.2008, 23:07

Vuković dla Legialive pisze:"Prezes powiedział, że jest pewien, iż w przerwie między rundami uda się wszystko wyjaśnić. Jego zdaniem na wiosnę na trybuny ma już wrócić normalność" – powiedział Aleksandar Vuković po listopadowym spotkaniu z Leszkiem Miklasem. Upłynęły ponad trzy miesiące, piłkarze wrócili na ligowe boiska, a wraz z nimi kibice na trybuny. Jednak zamiast żywiołowego dopingu, opraw, wsparcia dla zawodników na Łazienkowskiej panowała cisza. Zatem co się stało z obietnicą prezesa? "Nic się nie zmieniło" - stwierdził tuż po meczu kapitan drużyny.
"Ta sytuacja, która męczyła nas w rundzie jesiennej, trwa nadal. Kibice negatywnie skandują pod adresem firmy ITI, której powinni sporo zawdzięczać. Z drugiej strony mamy absurdalną sytuację. Zapewniano nas, że wszystko się zmieni na lepsze, a nie zmieniło się nic!" - kontynuował podirytowany Vuković. "Cóż, to nie najlepiej świadczy o działaczach. Gołym okiem widać, że coraz więcej jest kibiców przeciwnych ITI. W żadnym wypadku nie można tu mówić o garstce. Legia nie jest klubem, w którym potrzebne są takie sytuacje. Trzeba przestać z mediacjami i obietnicami, tylko wziąć się w końcu do roboty!" - zakończył "Aco".
dzień później pisze:"Informuję, że moja wypowiedź dla strony legialive.pl jest niezgodna z tym, co powiedziałem naprawdę" - przytacza słowa Aleksandara Vukovicia, oficjalna strona internetowa KP Legia Warszawa. Kapitan legionistów ma na myśli informację, która w naszym serwisie pojawiła się po meczu 1 marca 2008 r. o godz. 21:20 (możecie ją znaleźć tutaj). W związku z tą publikacją zdecydowaliśmy się na upublicznienie oryginalnego zapisu w mp3 i Wam pozostawiamy ocenę czy faktycznie Serwis Legia LIVE! napisał nieprawdę.
Oczywistą rzeczą jest, że redakcje nie przytaczają wypowiedzi piłkarzy - szczególnie obcokrajowców - słowo w słowo, ponieważ trzeba je napisać poprawną polszczyzną. Nie możemy jednak zrozumieć dlaczego zawodnik (klub?) powątpiewa nie tylko w intencje naszego redaktora, lecz także w jego inteligencję i zdolność logicznego rozumowania.
mp3 macie tutaj: [link]

Dodam, że na dzisiejszym meczu PE z Polonią Bytom na Łazienkowskiej zasiadło 300 widzów, klub potraktował ten mecz jak szlagier, bilety były droższe niż na sobotni ŁKS.
ekstraklasa bez Miklasa

ko(L)arz
Posty: 4
Rejestracja: 14.04.2007, 15:46
Lokalizacja: Legia Warszawa-Wschodni Front

Post autor: ko(L)arz » 05.03.2008, 19:21

Tutaj kazde rozwiazanie jest zle i dla mnie nie ma wyjscia z calej sytuacji tak naprawde...Jesli isc tropem pierwszego protestu olewanie meczow i nie pokazywanie sie na trybunach zdało swój egzamin, pewnie teraz byłoby podobnie choc wiadomo o co chodzi iti zebysmy nie przychodzili na mecze, przyklad cen na Polonie B jest dla mnie kompletna porazka ze strony wladz klubu...

Cropp009
Posty: 132
Rejestracja: 27.02.2007, 16:19

Post autor: Cropp009 » 17.03.2008, 08:53

Czy strona NS nie dziala z powodu walki ITI z 'chuliganami Legii'?? :lol:
A tak na powaznie to kiedy bedzie dzialac? bo juz chyba od tygodnia lezy..
Pozdro!
ObrazekObrazekObrazekObrazek

chojny widzew
Posty: 128
Rejestracja: 23.04.2007, 10:52
Lokalizacja: Łódź Chojny

Post autor: chojny widzew » 17.03.2008, 20:42

Z ciekawości pytam. Do jakiego filmu ITI potrzebuję tę "scenografię" ? Jak dla mnie to nie może byc nieznajomośc realiów kibicowskich u zarządu Legii, wg. mnie to celowe działanie aby zrobic na złośc kibicom i ukarac ich za protest. Sytuacja kompletnie absurdalna.

MBTCh
Posty: 1076
Rejestracja: 26.02.2007, 22:10

Post autor: MBTCh » 17.03.2008, 20:43

Żyd przegiał pałę w moim przekonaniu. Jak mało komu źle życzę, to niech ta ku*** zdycha w męczarniach, z całą swoją rodziną.

Dlaczego to jebane ITI przyszło do Legii? Za co? :cry:

;)
Posty: 420
Rejestracja: 17.06.2007, 10:34

Post autor: ;) » 17.03.2008, 20:59

Nigdy nie życzyłem, nie życzę i nie będę życzył nawet największej kosie takiej bandy skurwysynów jak ta u nas :evil: Ktoś tam wyżej pytał do jakiego serialu. Najprawdopodobniej do " 39 i pół " na TVN, bo jeden z głównych bohaterów, jakiś młody jest kibicem Polonii, u niego w pokoju widać szale i inne barwy KSP, a poza tym scenarzysta jest kibicem Polonii. Naprawdę to baaaaaaaardzo dziwne, że ten serial jest na TVNie :roll:

Jankes_KSP
Posty: 78
Rejestracja: 26.02.2007, 23:11
Lokalizacja: z Polonii

Post autor: Jankes_KSP » 17.03.2008, 21:02

chojny widzew pisze:Z ciekawości pytam. Do jakiego filmu ITI potrzebuję tę "scenografię" ? Jak dla mnie to nie może byc nieznajomośc realiów kibicowskich u zarządu Legii, wg. mnie to celowe działanie aby zrobic na złośc kibicom i ukarac ich za protest. Sytuacja kompletnie absurdalna.
"39 i pół". Serial leci we wtorki na TVN-ie, tak koło 21... Jeden z bohaterów jest kibicem Polonii i akcenty polonijne przewijają się tam bardzo często 8)
POLONIA PONAD ŻYCIE

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Jaroslaw_D, JKZS, kumkumkum, Zubekpor i 154 gości