Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
Bananowiec
Posty: 34
Rejestracja: 23.08.2024, 12:12

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Bananowiec » 22.06.2025, 22:03

No ale co z tymi Krzeszowicami ,opisze ktoś całe zajście.

iparts.pl
habziu
Posty: 54
Rejestracja: 24.01.2023, 17:30

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: habziu » 22.06.2025, 22:04

"Na letnim turnieju "Zac𝕳odnia Ferajna Cup '25" w Gorzowie jesteśmy obecni w 16 osób.
Wygrywamy zmagania piłkarskie, ponadto nasz reprezentant zajmuje pierwsze miejsce w wyciskaniu na ławce.

Młody Stilon - dzięki za zaproszenie i zajebistą gościnę!" https://www.facebook.com/share/1CCjCQzJhr/

Od kiedy Hutnik Kraków ma jakieś kontakty/układy ze Stilonem Gorzów?

smacznejkawusi
Posty: 34
Rejestracja: 16.08.2021, 08:08

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: smacznejkawusi » 22.06.2025, 22:27

Kilka miesięcy temu Młody Stilon był na meczu Hutnika i robili wspólny trening. Był wtedy też Bełchatów i Petra. Z tego co wiem póki co nie ma żadnych układów, bardziej na zasadzie lekkiej sympatii, prywatnych kontaktów.

rympałek
Posty: 136
Rejestracja: 26.01.2016, 20:05

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: rympałek » 22.06.2025, 22:46

Na obydwu meczach z racji tego ze byłem dzieckiem nie byłem , ale mam info z wielu źródeł które płynęły wtedy tamtędy. Zresztą czy ktoś do tej pory wspominał kiedys ,że Legia z Cracovią przyjechała na Motor?
Wiadomo, że relacje Cracovia-Legia wzięły się od gościa o ksywie Lajkon.
I wiadomo Cracovia chłopcy do bicia , a Wisła to….

quote="Doktor P(r)awica" post_id=1307328 time=1546971557 user_id=74867]
Psiak pisze:
08.01.2019, 17:56

Nie wziąłeś pod uwagę jednego. Wisła to klub wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju.
Można Ją nienawidzić, ale trzeba Jej tez oddać sprawiedliwość za to co zrobiła w historii swojego istnienia.
To Wisła jest wizytówką Krakowa i całej Polski! I nie chodzi tu o sukcesy sportowe.
To Ona, kiedy jeszcze Polski nie było, walczyła o Polskość, o niepodległość, o narodową niezależność polskiego sportu!
To Wisła przyczyniła się (w pewien sposób oczywiście) do odzyskania niepodległości, oddając Park Sportowy do dyspozycji zalążka Wojska Polskiego, Kadrówce.
To Wisła była pomysłodawcą i inicjatorem utworzenia niezależnego od zaborcy, Polskiego Związku Piłkarskiego.
To w końcu dzięki Wiśle możemy się emocjonować taką formą Ligi, w której m.in. gra Twój klub.

Jeżeli ktoś ma tu o coś żebrać, to na pewno nie Wisła, bo Wisła to dobro narodowe, moje i ...Twoje :)

A jeśli chodzi o sedno, to kiedy ten marsz?
Kiedy mówię "Polska", mam przed oczami pszeniczny kłos wyrosły na tej ziemi. Znajome boćki, co przycupnęły na przyjaznej mazurskiej chacie. Widzę bursztynowy świerzop tańczący wśród fal burzanu oraz Wisłę Kraków

...i tak sobie myślę, że biurokraci żrący swe hamburgery w Brukseli zapomnieli, co ten klub, ten klub może i... biedny, ale dumny i waleczny zrobił dla Europy, dla całego świata.

Wisła jest wizytówką Polski i Krakowa i nie chodzi o sukcesy sportowe. Taa. Wisła Kraków to symbol Polski obok Jana Pawła II, muzyki Chopina i odkryć Skłodowskiej.
[/quote]

Stpne
Posty: 270
Rejestracja: 05.08.2024, 20:33

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Stpne » 22.06.2025, 23:09

rympałek pisze:
22.06.2025, 22:46
Na obydwu meczach z racji tego ze byłem dzieckiem nie byłem , ale mam info z wielu źródeł które płynęły wtedy tamtędy.
No widzisz :) No więc na Gwardii w '91 sytuacja była taka, że nas było o połowę mniej, niż KSC i siedzieliśmy dwa sektory od nich.W pewnej chwili psy w nich wjechały - chyba w następstwie jakiegoś zamieszania za sektorem - ruszylismy im na odsiecz i w chwili, gdy podbiegliśmy okazało się, że temat ogarnęli sami. No i usiedliśmy i porobiły się mieszane grupki opowiadające sobie wyjazdowe anegdoty. A najbardziej znany obecny tam nacjonalista z Legii chodził między tymi grupkami z jakąś dziewczyną z KSC i przekonywali, że nie możemy tak siedzieć i gadać, bo Cracovia ma zgodę z Polonią (której nie było). I tak się ma relacja z pierwszej ręki do "info z wielu źródeł" :)
rympałek pisze:
22.06.2025, 22:46
Zresztą czy ktoś do tej pory wspominał kiedys ,że Legia z Cracovią przyjechała na Motor?
Owszem, ale to Cracovia dojechała z jakiegoś swojego meczu w okolicy i pojawiła się na naszym sektorze. Nikt z nimi wspólnie nie jechał na Motor.
rympałek pisze:
22.06.2025, 22:46
Wiadomo, że relacje Cracovia-Legia wzięły się od gościa o ksywie Lajkon.
Bez związku ze skinami, reszta się zgadza ;) Ci ostatni się oczywiście znali i miało to wpływ na relacje, ale to oddzielne historie.

rympałek
Posty: 136
Rejestracja: 26.01.2016, 20:05

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: rympałek » 22.06.2025, 23:22

I wszystko się zgadza .
Nacjonalista to był ten Lajkon , który znalazł sobie babe z Cracovii. Nie chciałem pisać wcześniej , ale atmosfera na tym meczu była więcej niż neutralna.

Tak jak piszesz to Cracovia sama pojawiła się w Lublinie ponieważ najlepsza opcją powrotu do Krakowa był ten pociąg którym mieliście wracać do Warszawy .
Cracovia przyszła pod stadion i zaczęliście krzyczeć Legia wita Kraków . Wspólny powrót do Warszawy i tak sie ten temat zakończył.

Stpne
Posty: 270
Rejestracja: 05.08.2024, 20:33

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Stpne » 22.06.2025, 23:29

Ale ja w kontekście Gwardii pisałem o nacjonaliście, który był PRZECIW Cracovii (Lajkona w ogóle nie pamiętam z tamtego meczu). A był to A. Powtarzam - dla tego, co się wydarzyło w 1991 nie miały znaczenia kontakty między skinami. Bardziej zjednoczenie przeciw psom i - wtedy - brak jakiejś specjalnej "spontanicznej" wrogości. Ta się pojawiła po zabójstwie Faraona ze Szczecina i się mocno podbiła po naszym odnowieniu zgody z Pogonią.

rympałek
Posty: 136
Rejestracja: 26.01.2016, 20:05

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: rympałek » 22.06.2025, 23:50

Przed zabójstwem Faraona zawarcie zgody Cracovii z Pogonią wisiało na włosku.

asmodeL
Posty: 48
Rejestracja: 01.05.2018, 20:23

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: asmodeL » 23.06.2025, 09:23

rympałek pisze:
22.06.2025, 23:22
I wszystko się zgadza .
Nacjonalista to był ten Lajkon , który znalazł sobie babe z Cracovii. Nie chciałem pisać wcześniej , ale atmosfera na tym meczu była więcej niż neutralna.

Tak jak piszesz to Cracovia sama pojawiła się w Lublinie ponieważ najlepsza opcją powrotu do Krakowa był ten pociąg którym mieliście wracać do Warszawy .
Cracovia przyszła pod stadion i zaczęliście krzyczeć Legia wita Kraków . Wspólny powrót do Warszawy i tak sie ten temat zakończył.
Bzdury znałem Lajkonika i nie był on żadnym nacjonalista ani nawet skinem , zresztą na Żoliborzu skąd pochodził ganiał go śledziu który mocno się na niego uparł za przerzucenie się na Craxe . Pozytywne relacje z Cracovia istniały z racji wzajemnej niechęci do Wisły . Zresztą podczas naszych wizyt w Krakowie w początkach lat 90 na naszych sektorach zawsze się pojawiały jakieś jednostki Craxy . Myślę że po Chorowie 93 wszystko zanikło z racji cieplejszych relacji z Pogonią . Lajkom nikogo nie łączył nie był lubiany na Legii za przerzucenie się ja osobiście go lubiłem i często imprezowaliśmy w Hadesie . Pozdrawiam weteranów

obserwator17
Posty: 231
Rejestracja: 16.06.2024, 10:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: obserwator17 » 23.06.2025, 09:28

Swoją drogą jestem ciekaw co wydarzyło się w okolicach wiosny 1985 roku kiedy zgodowe kontakty Wisły i Hutnika (młyn na Hutniku współtworzyli kibice Wisły i HKSu) po jednym z meczów zamieniły się kosę. Ktoś pamięta o co tam poszło? Z opowieści zasłyszałem, ze Wisła po jednym z meczów zaatakowała HKS w okolicach placu centralnego.
Prosiła żebym pokazał jej Kraków,
Puścił chłopaków z baraków i zabrał na Legia-Raków

Psiak
Posty: 339
Rejestracja: 03.03.2013, 14:45

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Psiak » 23.06.2025, 18:43

rympałek pisze:
22.06.2025, 21:06
Ta Wisła z przełomu lat 80/90 ostatecznie padła na paryskim parkingu w 1995.
Ale nie ogarniali już dużo wcześniej bo jak wytłumaczyć ,że chłopcy do bicia jak do teraz określają Cracovie z przełomu dekad wjeżdżają im na Reymonta przed Cracovia-Jagiellonia w 91 i urządzają sobie na nich polowanie przed i na hali gdzie się pochwali w różnych jej zakątkach.
Późniejsza umówiona dogrywka w Parku Jordana i chłopcy do bicia z Kałuży znowu górą.
Cracovia-Garbarnia i Wisła-GKS K-ce tego samego dnia Psiak wspomina że coś tam ugrali przed tym pierwszym meczem.
Nie pamiętam takiej akcji, ale za to chłopcy do bicia w przypadku Cracovii nabrało tego dnia nowego znaczenia hihihi.

I żeby nie było Prokocim po Wawelu doskonale pamiętam i uważam tą akcje za jedną z większych porażek Cracovii w historii podobnie jak ,,niewyjazd” ekipy Cracovii na Hutnik Warszawa. w******* na stadionie był tylko dopełnieniem tego tragicznego dla Cracovii meczu.

Cytowany wcześniej fragment o tym jak kibice Wisły wbiegli na boisko podczas derbów w czasie wojny zapożyczałem od waszego naczelnego fana w Gazecie Krakowskiej , lewej ręki Królewskiego czyli Matiego Karcza , więc się Psiak tak nie podniecaj:)
Derby z 43 są powszechnie znane, pisał o nich choćby nawet Chemicz, więc nic nowego nie odkryłeś ;)
Paryż? Ehhh... mi byłoby najzwyczajniej wstyd ekscytować się takim numerem, no ale... wiem, Cracovia to Cracovia.
Nie padliśmy jeszcze w 95, w 96 na samej fecie na Rynku (i okolicach) mieliśmy bodaj 3 starcia wygrane. Myślę, ze 96/97 należałoby przyjąć jako, jakby to ująć, zmianę warty.
Wisła z przełomu 80/90 miała niewiele wspólnego z Wisłą z połowy lat 90 tych. Można rzec, że to były już dwie różne ekipy.
Nie mam problemu z tym, aby przyznać naszą porażkę przed Jagiellonią, natomiast nie zgadza mi sie gonitwa za nami po hali i umówiona dogrywka w PJ.
Co prawda nie zerwałem sie do hali, bo w kliku zatrzymaliśmy sie trochę za, ale po fakcie chłopaki mówili, że was odparli.
Z tego miejsca dokładnie było widac też typową walkę: odgłosy, lecące szyby etc. a wy byliscie na zewnątrz.
Drugie starcie to wynik tego, ze zebraliśmy się i po wejsciu do PJ po prostu was "zawołaliśmy" ;)
To nie ta Garbarnia, wydaje mi się, że to mogło być w 92. Dym od drugiej strony kina Kijów u zbiegu z Kałuży. Od was ŚP Abadon, Iż, Me. Mecz był dość wcześnie.

Nie wiem co z tym masz: "dzieci z Cracovii", albo "chłopcy do bicia". Np, moje pokolenie sie mocno z wami liczyło i nigdy nie słyszałem żeby ktoś mówił na was "chłopcy do bicia" albo "dzieci".
A pokazaliście sie już w 91? w styczniu na hali Hutnika.

A to, ze wyciągasz coś sprzed 6-ciu lat, bez żadnego kontekstu to już zostawie bez komentarza. Zresztą mam takie wrażenie, ze wy tu w kilku piszecie z jednego konta :)
"Jak mnie słyszysz?
Ja Wisła, Ja Wisła!"

Niepierdol
Posty: 27
Rejestracja: 22.08.2024, 15:45

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Niepierdol » 26.06.2025, 15:50

Czyżby flaga MFH wróciła do właścicieli?

eNGie
Posty: 689
Rejestracja: 27.02.2007, 01:07

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: eNGie » 26.06.2025, 16:56

Jak już wracamy do historii to może ktoś by przytoczył coś o ekipie Wisła Dragons.

Raptor35
Posty: 19
Rejestracja: 27.06.2024, 00:45

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Raptor35 » 27.06.2025, 00:34

Niepierdol pisze:
26.06.2025, 15:50
Czyżby flaga MFH wróciła do właścicieli?
Nie to nowa flaga

StarykoŃ
Posty: 44
Rejestracja: 06.06.2021, 08:48

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: StarykoŃ » 27.06.2025, 17:43

eNGie pisze:
26.06.2025, 16:56
Jak już wracamy do historii to może ktoś by przytoczył coś o ekipie Wisła Dragons.
Ten temat ma juz parę stron i jest o Dragons popisane trochę.

WieszWięcej
Posty: 139
Rejestracja: 18.05.2018, 10:25

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: WieszWięcej » 27.06.2025, 20:04

A mnie, jako osoby całkowicie spoza klimatu krakowskiego, nurtuje, jak to się stało, że ruch kibicowski wykształcił się w klubie milicyjnym?

Drugiej takiej historii chyba nie było nigdzie w Polsce.
Gwardia Warszawa miała jakiś tam skromny młynek, który został rozbity, Olimpia Poznań chyba nigdy go w ogóle nie wykształciła.

Okey, rozumiem, że na pewno wpływ miały sukcesy sportowe, ale w teorii nikt poza rodzinami milicjantów nie miał prawa kibicować Wiśle w obrębie zorganizowanego ruchu kibicowskiego, a nie takiego zwykłego sympatyzowania jako fan sportu.

W Krakowie nie było subkultury gitowców, która dała socjologiczne podwaliny pod stworzenie ekip w przyszłości?
A może było wąskie grono milicyjnych liderów, które potrafiło pociągnąć za sobą całe dzielnice i dalej jakoś to poszło?

JanuszKRK
Posty: 192
Rejestracja: 26.06.2014, 17:52

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: JanuszKRK » 27.06.2025, 20:11

WieszWięcej pisze:
27.06.2025, 20:04
A mnie, jako osoby całkowicie spoza klimatu krakowskiego, nurtuje, jak to się stało, że ruch kibicowski wykształcił się w klubie milicyjnym?

Drugiej takiej historii chyba nie było nigdzie w Polsce.
Gwardia Warszawa miała jakiś tam skromny młynek, który został rozbity, Olimpia Poznań chyba nigdy go w ogóle nie wykształciła.

Okey, rozumiem, że na pewno wpływ miały sukcesy sportowe, ale w teorii nikt poza rodzinami milicjantów nie miał prawa kibicować Wiśle w obrębie zorganizowanego ruchu kibicowskiego, a nie takiego zwykłego sympatyzowania jako fan sportu.

W Krakowie nie było subkultury gitowców, która dała socjologiczne podwaliny pod stworzenie ekip w przyszłości?
A może było wąskie grono milicyjnych liderów, które potrafiło pociągnąć za sobą całe dzielnice i dalej jakoś to poszło?
Ty pecie j***** poczytaj historię Wisły, a potem p****** głupoty.

obserwator17
Posty: 231
Rejestracja: 16.06.2024, 10:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: obserwator17 » 27.06.2025, 20:13

WieszWięcej pisze:
27.06.2025, 20:04
A mnie, jako osoby całkowicie spoza klimatu krakowskiego, nurtuje, jak to się stało, że ruch kibicowski wykształcił się w klubie milicyjnym?

Drugiej takiej historii chyba nie było nigdzie w Polsce.
Gwardia Warszawa miała jakiś tam skromny młynek, który został rozbity, Olimpia Poznań chyba nigdy go w ogóle nie wykształciła.

Okey, rozumiem, że na pewno wpływ miały sukcesy sportowe, ale w teorii nikt poza rodzinami milicjantów nie miał prawa kibicować Wiśle w obrębie zorganizowanego ruchu kibicowskiego, a nie takiego zwykłego sympatyzowania jako fan sportu.

W Krakowie nie było subkultury gitowców, która dała socjologiczne podwaliny pod stworzenie ekip w przyszłości?
A może było wąskie grono milicyjnych liderów, które potrafiło pociągnąć za sobą całe dzielnice i dalej jakoś to poszło?
co za gość haha
Prosiła żebym pokazał jej Kraków,
Puścił chłopaków z baraków i zabrał na Legia-Raków

WieszWięcej
Posty: 139
Rejestracja: 18.05.2018, 10:25

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: WieszWięcej » 27.06.2025, 20:24

Czyli Wisła nie była pod patronatem milicji i jej zawodnicy nie dostawali fikcyjnych etatów w milicji, jak np. piłkarze śląskich klubów w kopalniach?

gpa_jones
Posty: 14
Rejestracja: 12.06.2024, 18:46

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: gpa_jones » 27.06.2025, 21:29

WieszWięcej pisze:
27.06.2025, 20:24
Czyli Wisła nie była pod patronatem milicji i jej zawodnicy nie dostawali fikcyjnych etatów w milicji, jak np. piłkarze śląskich klubów w kopalniach?
W okresie PRL właściwie każdy większy klub sportowy był pod patronatem jakiegoś resortu, ministerstwa albo państwowych zakładów - były kluby wojskowe, milicyjne, górnicze, hutnicze, spółdzielcze, zakładowe, fabryczne, budowlane, kolejowe, transportowe itd., każdy przecież związany z systemem komunistycznym, bo inaczej w Polsce wtedy się funkcjonować nie dało, takie były wtedy po prostu realia, w każdym klubie w czasie PRL byli jacyś komunistyczni aparatczykowie i używali funduszy ze swoich pionów dla klubów które im podlegały.
Drugiej takiej historii chyba nie było nigdzie w Polsce.
Gwardia Warszawa miała jakiś tam skromny młynek, który został rozbity, Olimpia Poznań chyba nigdy go w ogóle nie wykształciła.
Porównywanie Wisły założonej w 1906 roku pod zaborami przez polskich patriotów gdy nie było żadnej milicji ani nawet policji, bo Polski nie było jeszcze na mapach do Gwardii Warszawa czy Olimpii Poznań czyli klubów założonych po 1945 już w czasach PRL specyficznie jako kluby milicyjne nie świadczy za dobrze o twojej wiedzy.

Wisła miała wielkie tradycje przedwojenne, zanim nastał w Polsce komunizm i zostały nakładane patronaty resortów, to Wisła Kraków istniała już 40 lat. Miała zasługi niepodległościowe jeszcze z czasów zaborów, tworzyła podwaliny polskiego związku, tworzyła polską ligę, zdobywała mistrzostwa i była klubem nr 1. w tabeli wszechczasów całej przedwojennej ligi i dzięki temu miała też rzeszę kibiców, która przekazywała tradycję kibicowania kolejnym pokoleniom, które wykształciły zorganizowany ruch kibicowski na Wiśle.

No i tu pojawia ciekawa kwestia – odkąd powstał zorganizowany ruch kibicowski w Polsce i tworzyły się zgody między kibicami różnych klubów to Wisła miała jeszcze w czasach PRL w różnych okresach zgody krótsze lub dłuższe z kibicami klubów z całej Polski, wśród których można wymienić – Śląsk Wrocław, Lechia Gdańsk, Jagiellonia Białystok, Legia Warszawa, Lech Poznań, Zawisza Bydgoszcz, ŁKS Łódź, Widzew Łódź, Ruch Chorzów, Górnik Zabrze, Piast Gliwice, Unia Tarnów, Siarka Tarnobrzeg, Resovia, Odra Opole, Zagłębie Sosnowiec, Motor Lublin - zgodnie z twoją „logiką” kibice wszystkich tych klubów mieli zgodę z milicją w czasach PRL

Dżolo Rypandolo
Posty: 131
Rejestracja: 20.06.2024, 23:34

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Dżolo Rypandolo » 27.06.2025, 21:50

WieszWięcej pisze:
27.06.2025, 20:04
A mnie, jako osoby całkowicie spoza klimatu krakowskiego, nurtuje, jak to się stało, że ruch kibicowski wykształcił się w klubie milicyjnym?

Drugiej takiej historii chyba nie było nigdzie w Polsce.
Gwardia Warszawa miała jakiś tam skromny młynek, który został rozbity, Olimpia Poznań chyba nigdy go w ogóle nie wykształciła.

Okey, rozumiem, że na pewno wpływ miały sukcesy sportowe, ale w teorii nikt poza rodzinami milicjantów nie miał prawa kibicować Wiśle w obrębie zorganizowanego ruchu kibicowskiego, a nie takiego zwykłego sympatyzowania jako fan sportu.

W Krakowie nie było subkultury gitowców, która dała socjologiczne podwaliny pod stworzenie ekip w przyszłości?
A może było wąskie grono milicyjnych liderów, które potrafiło pociągnąć za sobą całe dzielnice i dalej jakoś to poszło?
Czy całkiem przypadkowo nie wymieniłeś Gwardii Koszalin ZAŁOŻONEJ jako MILICYJNY Klub Sportowy tuż po wojnie?? :)) posiadającej jak najbardziej szalikowców chuliganów itd ?? Będącej do dziś mocną zgodą Arki Gdynia ? ...

WieszWięcej
Posty: 139
Rejestracja: 18.05.2018, 10:25

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: WieszWięcej » 28.06.2025, 05:18

Gwardia Koszalin jest też dobrym przykładem, choć to był jedyny klub w mieście, więc trudno to porównać, bo tam nie było wyboru.

Dobrze wiem, jak to wyglądało w PRL, ale jest różnica między klubami wojskowymi, czy podpiętymi pod kolej i inne duże zakłady/związki, a milicyjno-esbeckimi.
Bo piłkarze Wisły dostawali etaty nie tylko w milicji, ale też w SB i ZOMO (Kapka, Motyka).

h-k
Posty: 87
Rejestracja: 28.09.2013, 10:47

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: h-k » 28.06.2025, 07:26

To tak jakby Polacy przestali lubić Polskę jak zaborcy przyszli

WieszWięcej
Posty: 139
Rejestracja: 18.05.2018, 10:25

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: WieszWięcej » 28.06.2025, 07:56

h-k pisze:
28.06.2025, 07:26
To tak jakby Polacy przestali lubić Polskę jak zaborcy przyszli
Nie, no proszę Cię.
Rozumiem, że jak ktoś urodził się przed wojną i kibicował Wiśle, to trudno, żeby się przerzucał, gdy milicja przejęła klub.

Ale mi chodziło o przełom lat 80/90 gdzie ludzie już świadomie wybierali i mieli wtedy wybór, bo przecież np. Hutnik dobrze grał.

Nie było dylematów moralnych?

h-k
Posty: 87
Rejestracja: 28.09.2013, 10:47

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: h-k » 28.06.2025, 08:05

Przecież Chłop Ci napisał że przechodziło z pokolenia na pokolenie do tego pamiętali się sukcesy tak samo pewnie u sąsiadki , po 89 od razu Wisła pozbyła się „ patrona „

h-k
Posty: 87
Rejestracja: 28.09.2013, 10:47

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: h-k » 28.06.2025, 08:18

Do tego na pewno część osób było „ zielonych” w tamtym czasie ale może skusiło ich to to że kibice regularnie lali się milicją

mjRTS
Posty: 53
Rejestracja: 27.02.2007, 16:24
Lokalizacja: Z czerwonej krainy.

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mjRTS » 28.06.2025, 22:08

WieszWięcej pisze:
28.06.2025, 07:56
h-k pisze:
28.06.2025, 07:26
To tak jakby Polacy przestali lubić Polskę jak zaborcy przyszli
Nie, no proszę Cię.
Rozumiem, że jak ktoś urodził się przed wojną i kibicował Wiśle, to trudno, żeby się przerzucał, gdy milicja przejęła klub.

Ale mi chodziło o przełom lat 80/90 gdzie ludzie już świadomie wybierali i mieli wtedy wybór, bo przecież np. Hutnik dobrze grał.

Nie było dylematów moralnych?
Noż k..wa. Zgodnie z Twoją logiką od połowy XIX wieku na polskich ziemiach byliby już tylko Rosjanie, Niemcy i Austriacy. No i Żydzi. Pomyśl, zanim coś napiszesz. Ty jaki hymn byś śpiewał ?

eNGie
Posty: 689
Rejestracja: 27.02.2007, 01:07

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: eNGie » 01.07.2025, 15:23

WieszWięcej pisze:
27.06.2025, 20:24
Czyli Wisła nie była pod patronatem milicji i jej zawodnicy nie dostawali fikcyjnych etatów w milicji, jak np. piłkarze śląskich klubów w kopalniach?
Klub Wisły w tych latach był związany z milicją, natomiast kibice Wisły już nie. Sporo było już poruszane w tym temacie jak walczyli z milicją właśnie kibice Wisły.

Niepierdol
Posty: 27
Rejestracja: 22.08.2024, 15:45

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Niepierdol » wczoraj, 18:46

Nie da się już czytać tego całego pierdolenia o czasach prehistorycznych. Co kilka stron powtórka o milicjach, jakiś gts-ach itp.
ku*** ludzie, żyjcie tym co jest tu i teraz.

giant
Posty: 70
Rejestracja: 21.06.2014, 21:55

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: giant » wczoraj, 20:01

eNGie pisze:
01.07.2025, 15:23
WieszWięcej pisze:
27.06.2025, 20:24
Czyli Wisła nie była pod patronatem milicji i jej zawodnicy nie dostawali fikcyjnych etatów w milicji, jak np. piłkarze śląskich klubów w kopalniach?
Klub Wisły w tych latach był związany z milicją, natomiast kibice Wisły już nie. Sporo było już poruszane w tym temacie jak walczyli z milicją właśnie kibice Wisły.
A flagi gts wieszały się same i wszyscy żyli długo i szczęśliwie
Jesteśmy biali,jesteśmy czerwoni,jesteśmy CRACOVIA,a kim są oni?

h-k
Posty: 87
Rejestracja: 28.09.2013, 10:47

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: h-k » wczoraj, 20:14

No wiadomo że wszyscy na Wiśle byli tym przesiąknięci w końcu to 40 lat tak czy tak zabawy z milicją trwały długie lata

donguralesko
Posty: 138
Rejestracja: 23.10.2008, 13:17

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: donguralesko » wczoraj, 20:20

I przyśpiewki, jest filmik na yt "Cracovia Wisła 1978 doping" i z trybun leci GTS mistrzem jest. Parę lat temu znajomy przy dyskusji o milicyjnej przeszłości, powiedział mi że trzeba im to wypominać cały czas, bo za parę lat będą mówić że siła stali się GTsem a w ogóle Wisła to obaliła komunę. I tak jest dzisiaj wtedy flagi, przyśpiewki, pełno SBków na trybunach i w strukturach klubu ale dzisiaj napiszą że to najbardziej Polski klub. Zapominają że ich najwiekszy patriota Rayman po wojnie wstąpił do LWP...

mds
Posty: 196
Rejestracja: 27.02.2007, 12:41
Lokalizacja: KrakóW

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mds » wczoraj, 20:51

Od Reymana parchu to ty się odpi...

h-k
Posty: 87
Rejestracja: 28.09.2013, 10:47

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: h-k » wczoraj, 21:05

Barak w ogóle wyobraźni o tamtych czasach . Tu nie trzeba było siły tylko przyszedł rozkaz i tyle . Czepiacie się tej milicji ( bez złych skojarzeń ) ale wszyscy wtedy podlegali władzy którą była kurwesko zła i nikt nie mógł z tym nic zrobić ( do czasu ) i trzeba był o żyć. Milicja nie milicja to wtedy był najmniejszy problem w tych chujowych czasach

swietopelek
Posty: 22
Rejestracja: 03.08.2017, 17:11

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: swietopelek » wczoraj, 22:00

"W wyniku reorganizacji struktur polskiego futbolu klub był przypisany do pionu milicyjnego ("gwardyjskiego") i podlegał wówczas Urzędowi Bezpieczeństwa Publicznego, a nazwa klubu została zmieniona na Zrzeszenie Sportowe Gwardia Kraków. Po likwidacji UB - pod koniec 1954 - klub, podobnie jak wszystkie jednostki organizacyjne MO, znalazł się w strukturach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, a w 1956 (lata odwilży) roku jego nazwa została zmieniona na obowiązującą do roku 1990 – GTS Wisła Kraków."
W 1973 roku, po kilku zmianach nazwy w latach 50. i 60., Cracovia oficjalnie powróciła do nazwy Klub Sportowy Cracovia. Wcześniej, w 1957 roku, klub funkcjonował pod nazwą Spółdzielczy Klub Sportowy Cracovia, będąc częścią Zrzeszenia Sportowego Start. W 1973 roku, mimo pozostawania w ramach tego zrzeszenia, klub powrócił do swojej pierwotnej, historycznej nazwy.
W dniu 26 stycznia 1949 r. Wisła Kraków wystosowała pismo o przyjęcie do ZS Gwardia: "W związku z reorganizacją struktury sportu w Polsce zarząd TS Wisła w Krakowie uchwalił zgłosić swe przystąpienie do samodzielnego pionu zrzeszeń sportowych Gwardia w Polsce, prosząc o przychylne załatwienie naszej prośby i wyrażenie decyzji..."

W dniu 29 stycznia 1949 r. odpowiedź stowarzyszenia Gwardia[10]: "Zarząd Główny ZS Gwardia w Warszawie wyraża zgodę..."

Zacytuje wam tutaj slowo w slowo jak oficjalnie ten moment przedstawia się w książce - oficjalnej monografii 60-lecia Wisly Krakow:
6 lutego 1949 na walnym zebraniu Towarzystwa - jego prezes, pełniący te funkcje nieprzerwanie od 1933 roku dyrektor dr Tadeusz Orzelski omówił konieczność oparcia się o jeden z pionów sportowych zgodnie z nowa struktura sportu. Pertraktacje prowadzone w tej sprawie z pionem Kolejarz nie były zadowalające. W tym pionie Wisła musiała by być klubem drugim po warszawskiej Polonii. Wobec czego podjęto rozmowy z Gwardią, która zapewniła, że Wisła może zostać centralnym klubem pionu. Te informacje zebrani przyjęli aplauzem, akceptując tym samym przystąpienie do Gwardii.
Obrazek
--

Ale może jednak powróćmy do czasów współczesnych...
To ucywilnienie funkcji prezesa wiąże się z ucywilnieniem całego klubu. Jest on nadal policyjny, ale działacze w niebieskich mundurach są już nie z nakazu, lecz z własnych zainteresowań i związków emocjonalnych z klubem. [...] W tej chwili w zarządzie na dwunastu członków jest czterech policjantów.
~Ludwik Miętta-Mikołajewicz - Tempo 30-XII-1991

gen. Gruba był szefem milicji w Katowicach w czasie, gdy dokonano masakry górników w Kopalni "Wujek". Później brał udział w mataczeniu przy sprawie zabójstwa Grzegorza Przemyka.

W czasie, kiedy zarejestrowano go na esbeckim nagraniu, pełnił funkcje szefa bezpieki i milicji w Krakowie oraz prezesa klubu sportowego GTS Wisła Kraków. Właśnie jako prezes GTS Wisła na początku stycznia 1988r. zwołał do swego gabinetu kilku ludzi, w tym przedstawicieli Urzędu Postępu Naukowego i Wdrożeń, i nakazał im założenie pierwszej w Polsce prywatnej firmy ochroniarskiej. Tak powstał Dyskam spółka z o.o. Formalnie udziały objęły w nim klub sportowy GTS Wisła Kraków oraz UPNiW.
Jesteśmy jedynym właścicielem spółki "Dyskam" przysparzającej niemały dochód z systemów alarmowych.
~Ludwik Miętta-Mikołajewicz - Tempo 30-XII-1991

Wisła sprzedała udziały w tej firmie w 2012 roku za sumę 2,8 mln zł.

I coś bliższego teraźniejszości...
Prokurator kibic lata za darmo

Spółka Bogusława Cupiała opłacała wyjazdy krakowskim śledczym
Wpływowi krakowscy sędziowie i prokuratorzy w latach 2001 – 2003 za darmo uczestniczyli w wyjazdach organizowanych przez krakowskie biuro podróży Kraktel na pucharowe mecze Wisły Kraków.

Gdy wyjeżdżali na mecze, pozostawali w stosunku towarzyskim z członkami zarządu Wisły Kraków lub działali w klubie kibica

To rzecz kontrowersyjna z moralnego punktu widzenia. Sędziowie i prokuratorzy nie powinni uczestniczyć w działaniach, które mogłyby narazić ich na utratę zaufania.
[link]
Uchwała nr 171/2009 z dnia 1 września 2009 r.
Zarząd Towarzystwa Sportowego „Wisła” Kraków, z siedzibą w Krakowie, ul. Reymonta 22, jednogłośnie postanawia podtrzymać członkostwo w Polskiej Federacji Sportu „Gwardia” oraz uiścić składkę członkowską na rzecz tejże organizacji za rok 2009 w wysokości 300 zł.

Polska Federacja Sportu "Gwardia" aktualnie zrzesza 16 klubów i towarzystw sportowych związanych z resortem spraw wewnętrznych i administracji.

PFS ''Gwardia'' jest ''Jest czlonkiem Miedzynarodowej (USIP) i Europejskiej (USPE) Policyjnej Unii Sportowej. Zajmują się min. szkoleniem sportowym policji.
Trening na hali Wisły w KRAKOWIE TSF policji: http://www.policja2009.fora.pl/test-fiz ... tml#241930
Tadeusz Czerwiński - Od 30 marca 2005 roku Honorowy Prezes Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków. Za uchwałą głosowali wszyscy obecni na walnym zgromadzeniu!

W pierwszej połowie lat 80 Tadeusz Czerwiński, robiący sporą karierę w dyplomacji – wówczas był sekretarzem ambasady w Moskwie, (W latach 1982-05 ambasadorem w Moskwie był Stanisław Kociołek.

Następnie Czerwiński został ostatnim PRL-owskim konsulem generalnym w Chicago. Gdzie donosił na tamtejsza Polonię jak np. tu - cztery dni przed rozpoczęciem rozmów przy „okrągłym stole”, 2 lutego 1989 roku, „Towarzysz Czerwiński” (jak został określony autor tajnego raportu) donosi z Konsulatu PRL w Chicago do warszawskiej centrali w depeszy nr 20 (przedstawionej w szyfrogramie nr 1807/I z 4.02.89, który – według instrukcji „Po wykorzystaniu należy … zniszczyć zgodnie z przepisami o postępowaniu z dokumentami tajnymi”), że z inicjatywy ówczesnego Prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej, Edwarda Moskala doszło do jego rozmowy telefonicznej z Krzysztofem Smoleńskim z Konsulatu PRL w Chicago.

Raport ten z rozmowy z Prezesem Moskalem był na tyle ważny, iż został skierowany bezpośrednio m.in. do generała Kiszczaka oraz Cioska, Czyrka i Kwaśniewskiego. Do kancelarii Departamentu III Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wpłynął 7 lutego 1989 roku. W archiwum IPN znajduje się w zbiorze dokumentów oznaczonych: INP BU 0296/200/3.

Główną uwagę zwrócił powrót znanego i lubianego przez kibiców Wisły Tadeusza Czerwińskiego. Ten człowiek pracował w klubie już w 2004 roku. Kontakty z fanami miał wyśmienite. Część wpuszczał na mecze za darmo, innym robił pikniki z piwem i kiełbasą, za które płacił nawet z własnej kieszeni.
Obrazek

h-k
Posty: 87
Rejestracja: 28.09.2013, 10:47

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: h-k » wczoraj, 22:07

Na głupiej wikipedii masz napisane że Wisła starała się o przyłączenie do związku kolejarzy to władze powiedziały że w takim azie klub zostaje rozwiązany taki to był wybór

h-k
Posty: 87
Rejestracja: 28.09.2013, 10:47

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: h-k » wczoraj, 22:21

Pogadaliśmy o Wiśle świętopele to może opowiesz skąd się wzięły sukcesy Cracovii przed wojną . Kto miał pieniądze w Krakowie w tym czasie , Ż . Tatuś prowadził synka na trening do tolerancyjnej Cracovii a przy okazji wsparł klub proste

zetor
Posty: 54
Rejestracja: 02.09.2024, 09:42

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: zetor » dzisiaj, 00:06

Jak wchodzimy w tematy historyczne to przypomnijmy też kilka rzeczy o Cracovii

Na początek protektor i wielki kibic Cracovii, Józef Cyrankiewicz, komunistyczny premier PRL przez ponad 20 lat, który wydawał między innymi rozkazy krwawego tłumienia strajku robotników w Poznaniu 1956. Przyjeżdżały do niego delegacje działaczy Cracovii i ustanawiali go patronem jubileuszów w 1956 i 1966 roku gdzie był zawsze ciepło witany. Dzięki jego patronatowi Cracovii wybudowano też nowoczesny stadion w 1966 roku.

[link]
[link]

W czasach nowszych Cracovia awansowała do ekstraklasy za pomocą korupcji i ustawianiu meczów przez milicjanta.
W ustawianie meczów Cracovii zamieszany był jej sympatyk a zarazem były obserwator PZPN i znany międzynarodowy arbiter. - Jacek Pocięgiel to bardzo ciekawa postać. W czasach PRL-u był funkcjonariuszem Milicji Obywatelskiej (pracował jako funkcjonariusz wydziału dochodzeniowo-śledczego) Po upadku komunizmu dołączył do środowiska piłkarskiego. Został pierwszoligowym a następnie międzynarodowym sędzią oraz obserwatorem PZPN. Po zakończeniu kariery sędziowskiej był prezesem agencji ochrony osób i mienia „Hektor”

Jacek P. - jako kibic Cracovii był powiązany towarzysko z działaczami klubu i składał propozycje korupcyjne przy okazji przynajmniej 19 meczów piłkarskich z udziałem Cracovii.
Dobrodziej Cracovii - Filipiak, też miał ciekawy rodowód.
W drugiej połowie lat. 80. Filipiak był pracownikiem naukowym AGH w Krakowie, a zarazem członkiem egzekutywy PZPR przy Związku Nauczycielstwa Polskiego.

"W domu Filipiaków MO, UB i SB"
Ojciec Janusza - Tadeusz Filipiak, był w okresie komunizmu wysokim rangą funkcjonariuszem UB i SB, który swoją karierę rozpoczął od walk z "bandami" jak komuniści nazywali oddziały Żołnierzy Wyklętych. Jako esbek był stawiany innym funkcjonariuszom za wzór ze względu na umiejętności werbowania agentury, prowadzenia spraw, a po objęciu funkcji kierowniczych chwalony był za umiejętności w nadzorowaniu działań operacyjnych zespołów w SB prowadzących pracę z siecią agentów i rozpracowujących figurantów spraw.
Ciekawy był też przypadek gniazdowego Cracovii, który zapodawał „sędzia liniowy, twój stary to dzielnicowy”, gdy sam był synem komendanta małopolskiej policji i wiceszefa policji w całej Polsce.


Inna przykra sprawa gdzie wyszły powiązania Cracovii z policją to 2006 rok i zabójstwo kibica Wisły na Dębnikach – w grupie kibiców Cracovii, która go zabiła był policjant.

factoryproject
Posty: 430
Rejestracja: 23.09.2017, 12:58

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: factoryproject » dzisiaj, 00:18

Panowie nie ma się co licytować bo skala skurwienia w Krakowie jest niewyobrażlna.
Dawniej scena byą skurwiona politycznie zydy/policja.
Teraz jest $$$$$$$$$$$.
W oczach kibica Cracovii, WIsła jest klubem milicyjnym (ciekawe że w 1906 nie było milicji)
A w oczach kibiców Wisly, Cracovia jest klubem żydowskim ( tyle tylko że jakimś dziwnym, aczkolwiek wg mnie mega solidnym argumentem jest przyjęcie przez Cracovie nazwy bojówki Jude Gang)
Z jednej strony debilnie, a z drugiej mówią na nas zydzi to c***, na przekór bedziemy zydami.

Tylko z AW nie poszło Cracovii jak Wisle z JŻŚ.
Bo o ile Armia Wisły po przechwyceniu projektu się przyjęło i na scenie graffiti/ultras miało swój czas.
Tak Jeśteśmy Żydowskimi Skurwysnami.. no nie udalo się....

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: whitey i 118 gości