Kibicowskie Podkarpacie

[haaland000]

Jaka liczba karpat w kolbuszowej?

[emanuel]

Jaka liczba karpat w kolbuszowej?

pytanie powinno brzmieć ile stali w Kolbuszowej

[sanchezsports]

Jaka liczba karpat w kolbuszowej?

pytanie powinno brzmieć ile stali w Kolbuszowej

podobno 30 minut stali i wrócili do Krosna

[powazny]

[futbolowypatriota]

W przyszłej kolejce Czarni Jaslo - JKS Jaroslaw. Z JKSem wybiera się Siarka i Stal Sanok, w Jaśle coś się poprawiło odnośnie stadionu i przyjmowania kibicow gości? Czy dalej jak w ekstraklasie listy 3 dni przed meczem, a i tak problem z wejściem? Pytanie bez spiny.

[haaland000]

Jest "klatka". Goście normalnie zostaną wpuszczeni.

[N_]

Ogólnie bez spiny to klatki/sektora gości delegat nie odebrał więc nie ma szans aby ktokolwiek tam wszedł.
A stadion bez zmian obiecują że będzie nowy i na tym się kończy.

[DNS___00]

Słabo to wygląda dla Resovii

Wcześniejsze mecze ligowe po 500 osób u siebie
Szlagier w PP z Lechem - +3000 osób

Stal miała na PP z Pogonią +5000 osób
Na meczach ligowych po 3500 osób.

Dziś na meczu z Olimpią kibiców Resovii było chyba z 300 osób. 40 osobowy młynek. Czyli na meczu pucharowym po prostu ludzie przyszli oglądać Lecha i pewnie sporo urzędasów z miasta dostało darmowe bilety.
Miał być boom po meczu z Lechem a jest po prostu słabo. Głogów nie dojechał na mecz??

[haaland000]

Resovii pozostaje walczyc, zeby nie skonczyc jak Broń Radom

[Piknik1991]

A jeszcze kiedyś było po 500 osób na Stali Rzeszów …

[DNS___00]

A jeszcze kiedyś było po 500 osób na Stali Rzeszów …

Nawet było i po 150 na meczach zarówno Stali jak i Resovii. Poziom był wyrównany. Teraz jest przepaść

[hools28]

a czym ogólnie jest spowodowany taki zjazd resovi ?

[haaland000]

według mnie zjazd rozpoczął się po zerwaniu zgody z ŁKS'em

[zetor]

Dziwne takie porównywanie frekwencji bez brania pod uwagę, że Resovia od dłuższego czasu gra przecież na wrogim terenie na stadionie Stali. To chyba nie takie zaskakujące, że frekwencja na tym cierpi, to tak jakby Widzew musiał grać na ŁKS czy na odwrót.

Jak im zbudują nowy stadion to będzie można jakoś obiektywnie porównywać, może się okazać, że nowy stadion zapewni im boom frekwencyjny jak w wielu innych klubach.

[MłodaBanda]

Nabijanie frekwencji to jedno, tyle że u nich jeździ na wyjazdy jedno auto do bicia

[hools28]

na wrogim terenie ale transport podstawiony pod stadion plus eskorta policji

[kirkonq]

według mnie zjazd rozpoczął się po zerwaniu zgody z ŁKS'em

Jak już zerwali zgodę z ŁKSem i poszli w stronę Wisły to mogli się niej trzymać, potem chcąc nie chcąc Tarnowa też. No ale jak już odbili od Krakowa i Tarnowa idąc w stronę Siarki i Jarosławia to mogli się tego trzymać jak rzep psiego ogona... no ale ktoś kiedyś na k.net pisał że Resovia szła/idzie ? w stronę Czuwaju/Zagłębia. Resovii chyba brakuje lidera który będzie lokomotywą napędzającą ludzi i ten ruch.

G. i P. byli mocno zafiksowanie na punkcie WSH i poszli w tym kierunku. Ostatni który wydała się bezpieczną osobą dla Reski był chyba P. dla którego w ostatnich latach była flaga PDW, choć ostatnio jej nie widziałem więc albo osobnik wyskoczył albo już zniknął z jej życia.

[DNS___00]

Dziwne takie porównywanie frekwencji bez brania pod uwagę, że Resovia od dłuższego czasu gra przecież na wrogim terenie na stadionie Stali. To chyba nie takie zaskakujące, że frekwencja na tym cierpi, to tak jakby Widzew musiał grać na ŁKS czy na odwrót.

Jak im zbudują nowy stadion to będzie można jakoś obiektywnie porównywać, może się okazać, że nowy stadion zapewni im boom frekwencyjny jak w wielu innych klubach.

Wiara w to, że kupa metalu uzdrowi całą sytuację jest mocno naiwna. Skoro regularny max frekwencyjny Resovii z ostatnich 20 lat to 1500 osób to jak nagle stanie się cud?

[MłodaBanda]

według mnie zjazd rozpoczął się po zerwaniu zgody z ŁKS'em

Jak już zerwali zgodę z ŁKSem i poszli w stronę Wisły to mogli się niej trzymać, potem chcąc nie chcąc Tarnowa też. No ale jak już odbili od Krakowa i Tarnowa idąc w stronę Siarki i Jarosławia to mogli się tego trzymać jak rzep psiego ogona... no ale ktoś kiedyś na k.net pisał że Resovia szła/idzie ? w stronę Czuwaju/Zagłębia. Resovii chyba brakuje lidera który będzie lokomotywą napędzającą ludzi i ten ruch.

To ktos od nich musiałby się wypowiedzieć bo chyba nie do końca tak to jest jak napisałeś. Kontakty z JKS mieli od dawna. w stronę Wisły szli też od dawna tylko nie dane było im tam dojść i to z różnych względów. Więc z d*** jest stwierdzenie ze mogli się trzymać Wisły. Pewnie gdyby mogli to by chcieli. W którą stronę idą teraz, to też mam wrażenie że nie do końca zależy od nich akurat.

[fasci_nation]

Poczekajcie z tym wróżeniem chociaż do andrzejków.

[kirkonq]

według mnie zjazd rozpoczął się po zerwaniu zgody z ŁKS'em

Jak już zerwali zgodę z ŁKSem i poszli w stronę Wisły to mogli się niej trzymać, potem chcąc nie chcąc Tarnowa też. No ale jak już odbili od Krakowa i Tarnowa idąc w stronę Siarki i Jarosławia to mogli się tego trzymać jak rzep psiego ogona... no ale ktoś kiedyś na k.net pisał że Resovia szła/idzie ? w stronę Czuwaju/Zagłębia. Resovii chyba brakuje lidera który będzie lokomotywą napędzającą ludzi i ten ruch.

To ktos od nich musiałby się wypowiedzieć bo chyba nie do końca tak to jest jak napisałeś. Kontakty z JKS mieli od dawna. w stronę Wisły szli też od dawna tylko nie dane było im tam dojść i to z różnych względów. Więc z d*** jest stwierdzenie ze mogli się trzymać Wisły. Pewnie gdyby mogli to by chcieli. W którą stronę idą teraz, to też mam wrażenie że nie do końca zależy od nich akurat.

Spokojnie, bez niepotrzebnej spiny to moje przemyślenia/zdania. Im więcej zmian tym gorzej na tym wychodziła.

[sanchezsports]

Któraś z Rzeszowskich ekip ma rozjebusa, za brak przypału na mieszkaniówce, zgodził się co nieco opowiedzieć smutnym. Żona z dziećmi albo koledzy... rozumiecie

[Punisher1985]

Przecież temat był już wyjaśniony od strony historycznej po sprawy dlaczego w Resovii się tak posypało aż do przewidywania przyszłość kilka stron wcześniej. Sytuacja się nie zmieniła poza dobrym wyjazdem Resovii do Krakowa i dobrą frekwencją na meczu z Lechem.

[HalaMadrid06]

Coraz mniej miast derbowych. Igllopolu nie ma, Broni nie ma, Bałtyku nie ma, Szombierek.. oby Resovia jednak przetrwała

[powazny]

Po pierwsze porównywanie zawsze skromnych i mniejszych ekip Igloopolu,Bałtyku,Szombierek czy Broni do Resovii to jakiś zart Resovia odkąd pojawił się ruch kibicowski na stali (lata 80te) to w przekroju 40 lat,35 niepodzielnie trzymała miasto i region...ostatnie lata gdzie stal ma najlepszy czas nie przyniosl terytorialnie żadnych zmian w Rzeszowie...no właśnie to po drugie..wszystkie wyzej wymienione ekipy miały zawsze potężniejszego przeciwnika obok siebie,co Resovii nie dotyczy.

[DNS___00]

Po pierwsze porównywanie zawsze skromnych i mniejszych ekip Igloopolu,Bałtyku,Szombierek czy Broni do Resovii to jakiś zart Resovia odkąd pojawił się ruch kibicowski na stali (lata 80te) to w przekroju 40 lat,35 niepodzielnie trzymała miasto i region...ostatnie lata gdzie stal ma najlepszy czas nie przyniosl terytorialnie żadnych zmian w Rzeszowie...no właśnie to po drugie..wszystkie wyzej wymienione ekipy miały zawsze potężniejszego przeciwnika obok siebie,co Resovii nie dotyczy.

Pogrubiony fragment przeze mnie. Tak jak wasi pseudohistorycy albo admini strony historycznej manipulują historią, z czego śmieje się cała Polska tak samo wy kibice mocno koloryzujecie.
Jakie niepodzielne rządzenie w mieście? skoro w tych czasach nie odjeżdżaliście Stali jeśli chodzi o liczby wyjazdowe. O frekwencji u siebie to już nawet nie wspomnę, bo ta zawsze u was była tragiczna. Takie niepodzielne rządzenie, że Stal wygrała z wami jedyną ustawkę w mieście, kąpała was w Sanie, wjechała wam na zbiórkę i przychodziła do was na derby na Wyspiańskiego w liczbie max 1500-1800 osób. Możesz mówić spokojnie o zbliżonych siłach albo niewielkiej przewadze przez kilka lat, ale nie o niepodzielnym rządzeniu.

Co do max frekwencyjnego Resovii. Ostatnio robi się u was legendę z frekwencji z meczu pucharowego z Lechem. Było nieco ponad 3 tys widzów. Kilka dni później 40 osobowy młynek i może ze 300 osób na trybunach. Poziom Stali Łańcut, Głogovii czy innej Kolbuszowej. Bańka pękła. Czyli to był po prostu zwykły fuks. Sporo osób pzyszło obejrzeć po prostu Lech Poznań.

W 2019 roku, czyli jeszcze w czasach gdy Resovia miała jeszcze dobrą ekipę, mieiście mecz pucharowy z Lechem na swoim stadionie przy Wyspiańskiego. Warunki idealne wręcz................. - widzów 3200. TO jest właśnie max frekwencyny Resovii, a miasto traci pieniądze i chce dokładać do nowego stadionu 100 mln złotych. Tam powinna wjechać prokuratura z zarzutami o niegospodarność.

[Rozsadnychultaj88]

Uwielbiam te dyskusje derbowe, twierdzenie że frekwencji winny jest brak stadionu, że rządzą Ci którzy mają większą frekwencję i że miasto traci pieniądze i powinna się prokuratura tym zająć haha hit

[Rzz05]

Po pierwsze porównywanie zawsze skromnych i mniejszych ekip Igloopolu,Bałtyku,Szombierek czy Broni do Resovii to jakiś zart Resovia odkąd pojawił się ruch kibicowski na stali (lata 80te) to w przekroju 40 lat,35 niepodzielnie trzymała miasto i region...ostatnie lata gdzie stal ma najlepszy czas nie przyniosl terytorialnie żadnych zmian w Rzeszowie...no właśnie to po drugie..wszystkie wyzej wymienione ekipy miały zawsze potężniejszego przeciwnika obok siebie,co Resovii nie dotyczy.

Pogrubiony fragment przeze mnie. Tak jak wasi pseudohistorycy albo admini strony historycznej manipulują historią, z czego śmieje się cała Polska tak samo wy kibice mocno koloryzujecie.
Jakie niepodzielne rządzenie w mieście? skoro w tych czasach nie odjeżdżaliście Stali jeśli chodzi o liczby wyjazdowe. O frekwencji u siebie to już nawet nie wspomnę, bo ta zawsze u was była tragiczna. Takie niepodzielne rządzenie, że Stal wygrała z wami jedyną ustawkę w mieście, kąpała was w Sanie, wjechała wam na zbiórkę i przychodziła do was na derby na Wyspiańskiego w liczbie max 1500-1800 osób. Możesz mówić spokojnie o zbliżonych siłach albo niewielkiej przewadze przez kilka lat, ale nie o niepodzielnym rządzeniu.

Co do max frekwencyjnego Resovii. Ostatnio robi się u was legendę z frekwencji z meczu pucharowego z Lechem. Było nieco ponad 3 tys widzów. Kilka dni później 40 osobowy młynek i może ze 300 osób na trybunach. Poziom Stali Łańcut, Głogovii czy innej Kolbuszowej. Bańka pękła. Czyli to był po prostu zwykły fuks. Sporo osób pzyszło obejrzeć po prostu Lech Poznań.

W 2019 roku, czyli jeszcze w czasach gdy Resovia miała jeszcze dobrą ekipę, mieiście mecz pucharowy z Lechem na swoim stadionie przy Wyspiańskiego. Warunki idealne wręcz................. - widzów 3200. TO jest właśnie max frekwencyny Resovii, a miasto traci pieniądze i chce dokładać do nowego stadionu 100 mln złotych. Tam powinna wjechać prokuratura z zarzutami o niegospodarność.

Do ciebie powinien za to wjechać lekarz i to pilnie. Wspomniany mecz z Lechem na Wyspiańskiego odbył się w środku tygodnia (wtorek) o godz. 13. To tak apropo tych idealnych warunków. Jaki będzie twój kolejny argument, że frekwencja została zawyżona czy bilety rozdane? Także twoje twierdzenie z czterech liter można jedynie obrócić- Resovia u siebie ma znacznie większy potencjał frekwencyjny niż grając bodajże piąty sezon poza swoim stadioniem (w sumie to chyba logiczne?).
To po pierwsze, po drugie ty z tymi liczbami wyjazdowymi to tak na poważnie? Przytoczyć ci chociażby wasze słynne 3os w Aleksandrowie czy pełen atrakcji wyjazd na Kolejarza Stróże?

[DNS___00]

Do ciebie powinien za to wjechać lekarz i to pilnie. Wspomniany mecz z Lechem na Wyspiańskiego odbył się w środku tygodnia (wtorek) o godz. 13. To tak apropo tych idealnych warunków. Jaki będzie twój kolejny argument, że frekwencja została zawyżona czy bilety rozdane? Także twoje twierdzenie z czterech liter można jedynie obrócić- Resovia u siebie ma znacznie większy potencjał frekwencyjny niż grając bodajże piąty sezon poza swoim stadioniem (w sumie to chyba logiczne?).
To po pierwsze, po drugie ty z tymi liczbami wyjazdowymi to tak na poważnie? Przytoczyć ci chociażby wasze słynne 3os w Aleksandrowie czy pełen atrakcji wyjazd na Kolejarza Stróże?

Zawsze wymówka
- bo ukradli wam miano najstarszych w Polsce
- bo komuna was "niszczyła" dyrektywy szły z samego Kremla
- bo Ferenc was "niszczył"
- bo mecz był w środę, w poniedziałek, w piątek
- a jak był w sobotę albo w niedzielę to było upalnie, było zimno, padał deszcz i prószył śnieg albo była mgła
- bo musimy grać na stadionie Stali Rzeszów od kilku lat
- bo nikt w Polsce nie docenia chaRRakteru
- bo mistrzostwa Polski nie przyznają za chaRRakter
- bo pobili i nikt nie chce uznać remisu
- bo pod jupiterem chaRRakterny nie stoi, ale nie ma wyjścia, bo stadion należy do miasta i nie nasze, ale nasze
- bo na meczach Resovii do frekwencji liczy się "uprawnionych" do wejścia a nie obecnych fizycznie
- bo działacze nie mają chaRRakteru i resoviackiego DNA
- bo Stal celowo zniszczyła kołowrotki
- bo piłkarze nie mają chaRRakteru i resoviackiego DNA
- bo akurat jest mecz siatkówki
- bo akurat będzie mecz koszykówki
- bo Widzew nie pozwolił nam stać na Wiśle
- bo na ustawkę "wpadli" starsi ze Stali
- bo "Grubemu ukradli szalik i była rozprawa sądowa" :D (cytat z resoviackiej piosenki)
- bo cały Dynów i Łąka chodzą na mecze Stali
- bo tylko Stalowa, Krosno, Biłgoraj i Przemyśl jeżdzą na wyjazdy Stali
- bo na Stali tylko moda, bo grajki ich dobrze grają

Ile jeszcze tych wymówek.
To podaj proszę max frekwencyjne z ostatnich 15-lat na meczu Resovii przy Wyspiańskiego?
3300? 3400?
Oczywiście poza derbami Rzeszowa gdy połowa była kibiców Stali

A niech wam wybudują ten stadion, wyniesiecie się w końcu ze stadionu Stali. Wprowadziłbym sporo oszczędności bo dla lekkoatletów oraz piłkarki oraz piłkarzy Resovii spokojnie wystarczyłoby 3,5 tys max 4 tysiące.
Byłeś w niedzielę na meczu, byłeś tym jednym z czterdziestu w młynie? W internecie was z kilkunastu jest a na mecze nie ma komu chodzić chyba.

[link]
Przecież to jest old school - z czasów gdy młyny w Rzeszowie liczyły po 50 - 150 osób max

[Rzz05]

Czy ty umiesz czytać ze zrozumieniem? Czy masz problem z rozumowaniem ogólnie? Sprostowałem tylko farmazony które naskrobałeś a ty wyjeżdżasz z jakimiś wymówkami i jeszcze jakąś śmieszną rozprawkę tworzysz.
Ze stadionem Resovii widzę że też masz jakieś rozdwojenie jaźni, post wcześniej piszesz o niegospodarności i że prokuratora trzeba a teraz żeby budowali...
Już kończąc- z tym ostatnim się zgodzę, powinno się to stać jak najszybciej, wrócimy do siebie i każdy będzie zadowolony, A ty sobie będziesz wtedy porównywał, skoro aż tak cię to podnieca.

[DNS___00]

To jesteś w stanie podać rekordy frekwencyjne Resovii z ostatnich 20 lat grania przy Wyspiańskiego? Bo jestem bardzo ciekaw.
Nowoczesne centrum dla lekkoatletów powinno powstać - jeśli by to było tylko pod lekkoatletów to z małymi trybunkami na max 2 tysiące widzów. Ale wiem, że to jedyna szansa Resovii podczepienia się pod lekkoatletykę i pieniądze. Taki fortel, bo nie oszukujmy się, ale nie macie żadnej karty przetargowej.
- burdel w strukturach sekcji
- beznadziejnie słaba frekwencja
- kiepskie wyniki piłkarzy
- bardzo słabe szkolenie młodzieży
- nic nie znacząco pozycja na piłkarskiej mapie Polski
Jedynie rozpamiętywanie czasów przedwojennych i wspominanie o tytule reprezentacji miasta.....30-tysięcznego

No więc już skoro tak się żebra, to trybuny max 3 - 3,5 tys. Może nawet i te cztery jeśli jakiś ciekawy memoriał lekkoatletyczny byłby organizowany. Może sam bym się wybrał obejrzeć.
Ale stadion na 8 tysięcy? Który nigdy nie zapełni się w 50%. Tak , za te pomysły powinna wjechać prokuratura, ale nie wiedzie, bo Fijołek ma poparcie lewicowo-nijakiego rządu Tuska i jest nietykalny.

Pisałeś o kilku słabszych wyjazdach Stali Rzeszów? Mówisz o tych sprzed 20 lat? Nie zaprzeczam, zdarzyły się słąbe, wstydliwe liczby, ale chłopaki się ogarnęli i dobra to jest reklama miasta, jak jest te 3-4 tysiące kibiców. Obrazki z meczów Resovii to wstyd dla miasta. 95% trybun pustych. Totalny piknik, szarość i marazm. Sponsorzy na pewno walą drzwiami i oknami.

Rzeszów już jest tak urządzony od lat, że na masowego widza może liczyć tylko żużel i piłka na Stali. Resovia to jednak sporty pod dachem - czyli siatkówka i koszykówka. Piłkarsko Resovia nigdy nie przebije tej ściany.

[Eustachy]

Przypominam, że to wariat, którego jedynym zajęciem jest bicie piany nt. Resovii :) nie zdziwiłbym się jakby to był ten cały ogórek czy jak mu tam, gdzie wszędzie gdzie widzi hasło Resovia, musi się wpisać :)
on twierdzi że w Przemyślu Resovię do sanu w latach 90 Stal zagoniła :) dajcie spokój

[DNS___00]

Fakty, a nie mitologia.
Jedyny twój argument to wyzwiska i nic więcej, co z góry skazuje cię na przegranego w dyskusji.
Chodzisz jeszcze na mecze Resovii? Czy tylko Głogów Młp ciągnie ten wózek?

[Rzz05]

Ale tę dyskusję toczysz przede wszystkim ty sam ze sobą i swoimi urojeniami. O pojemności stadionu Resovii na szczęście decydują poważni ludzie a nie jakiś internetowy frustrat.
I zejdź trochę na ziemię, bo Stal Rzeszów nigdy nie była i raczej nie będzie jakąś potęgą czy to w piłce czy nawet we wspomnianym żużlu. Wbrew retoryce, którą tu narzucasz.

[DNS___00]

Ale tę dyskusję toczysz przede wszystkim ty sam ze sobą i swoimi urojeniami. O pojemności stadionu Resovii na szczęście decydują poważni ludzie a nie jakiś internetowy frustrat.
I zejdź trochę na ziemię, bo Stal Rzeszów nigdy nie była i raczej nie będzie jakąś potęgą czy to w piłce czy nawet we wspomnianym żużlu. Wbrew retoryce, którą tu narzucasz.

Ależ drogi kolego z Głogowa. Tu się mylisz. Tylko stadion Stali na meczach żużlowej i piłkarskiej Stali pamięta tłumy ponad 10-tysięczne. W historii nawet i po 30 tysięcy. Lata 90-te i żużel podczas meczów hitowych gromadził po 15 tysięcy. 3 ligowa Stal Rzeszów na początku XXI wieku gromadziła średnio po 2,5- 3 tysiące widzów. W tym samym czasie na Resovię chodziło po 500 osób.
Z Podhalem na STali było 6 tysięcy, ostatnio na Pogoń przyszło 5 tys. Regularnie chodzi średnio 3,5 tys.

Rekord Resovii z meczów ligowych przy Wyspiańskiego poza derbami to ???????
Czekam na odpowiedź...

[kurtuazyjnymenel]

Ale tę dyskusję toczysz przede wszystkim ty sam ze sobą i swoimi urojeniami. O pojemności stadionu Resovii na szczęście decydują poważni ludzie a nie jakiś internetowy frustrat.
I zejdź trochę na ziemię, bo Stal Rzeszów nigdy nie była i raczej nie będzie jakąś potęgą czy to w piłce czy nawet we wspomnianym żużlu. Wbrew retoryce, którą tu narzucasz.

Ależ drogi kolego z Głogowa. Tu się mylisz. Tylko stadion Stali na meczach żużlowej i piłkarskiej Stali pamięta tłumy ponad 10-tysięczne. W historii nawet i po 30 tysięcy. Lata 90-te i żużel podczas meczów hitowych gromadził po 15 tysięcy. 3 ligowa Stal Rzeszów na początku XXI wieku gromadziła średnio po 2,5- 3 tysiące widzów. W tym samym czasie na Resovię chodziło po 500 osób.
Z Podhalem na STali było 6 tysięcy, ostatnio na Pogoń przyszło 5 tys. Regularnie chodzi średnio 3,5 tys.

Rekord Resovii z meczów ligowych przy Wyspiańskiego poza derbami to ???????
Czekam na odpowiedź...

z całym szacunkiem, ale nie są to imponujące liczby :)

[DNS___00]

Oczywiście, że srednia frekwencja 3 tysiące w sezonie 2003/04 nie była imponująca. Tylko to było po marazmie końca lat 90-tych, była to 3 liga i podobno Resovia wtedy niebotycznie rządziła w mieście,a Stal chowała się po piwnicach na Nowym Mieście.
Tylko na Resovii wtedy przylazilo 3-4 razy mniej.

Mecze po 5 tysięcy czy 6 tysięcy to dla Resovii przy Wyspiańskiego marzenie.

Otóż w ciągu ostatnich 25 lat gry Resovii przy Wyspiańskiego Resovia zapełniła stadion (nie licząc derbów) w śmiesznej liczbie minimum 2 tysiące tylko/aż 6 razy. Tak, SZEŚĆ razy.( Liczę pucharowy mecz z Lechem i ten rocznicowe)

Tak więc mam rację pisząc o zasadności pojemności stadionu na max 3,5 tys

[Eustachy]

Napisz do Fiołka w tej sprawie

[HalaMadrid06]

Jedni i drudzy macie trochę racji. Faktem jest ze skoro miasto zafundowało Stali stadion na 1 lige to Resovii tez powinni. I że ma to wpływ na frekwencje to tez prawda. Z drugiej strony faktem jest ze stadion na 8,5k to przesada. Taki na 4.5 by spokojnie wystarczyl jak np w niecieczy, nawet gdyby awansowali do ekstraklasy jakimś cudem to spełniałby wymogi

[powazny]

Oczywiście, że srednia frekwencja 3 tysiące w sezonie 2003/04 nie była imponująca. Tylko to było po marazmie końca lat 90-tych, była to 3 liga i podobno Resovia wtedy niebotycznie rządziła w mieście,a Stal chowała się po piwnicach na Nowym Mieście.
Tylko na Resovii wtedy przylazilo 3-4 razy mniej.

Mecze po 5 tysięcy czy 6 tysięcy to dla Resovii przy Wyspiańskiego marzenie.

Otóż w ciągu ostatnich 25 lat gry Resovii przy Wyspiańskiego Resovia zapełniła stadion (nie licząc derbów) w śmiesznej liczbie minimum 2 tysiące tylko/aż 6 razy. Tak, SZEŚĆ razy.( Liczę pucharowy mecz z Lechem i ten rocznicowe)

Tak więc mam rację pisząc o zasadności pojemności stadionu na max 3,5 tys

Nie no faktycznie,wygrałeś tą dyskusjęSkoro stal miała trochę większą frekwencję to z automatu oznacza,że Resovia nie miała zajebistej bandy,nie trzymała wszystkich bramek w mieście,jak wjeżdżała na Nowe Miasto to nie było paniki i spierdalenia po sklepach,piwnicach itp,.....ludzie kochani wy zescie byli tak terroryzowani,że po markach samochodów poznawaliście kto po was jedzie...ja opiszę pewna sytuację która odda sytuację w Rzeszowie-Resovia wjechała stali na Nowe Miasto,podczas krążenia po wąskich osiedlowych uliczkach jedno auto uległo awarii,banda stała, czekała na lawetę itp widziało ich całe Nowe Miasto,trwało to z półtorej godziny a stal się nie pojawiła....choć sami Resoviacy poczuli się trochę jak w pułapce i dzwonili po posiłki.