Duźo się tam dziejeZawsze z fasonem pisze: ↑13.05.2023, 14:14Ty żartujesz? Złoty środek? Czego wyznacznikiem mają być walki po 10 osób?kapitan_swir_planeta pisze: ↑13.05.2023, 13:18We Francji też sporo się dzieje.ExtremeHKS pisze: ↑13.05.2023, 09:48Polskie kluby dobrze wiedzą jaki jest potencjał w niemieckich hools. Nie na darmo ostatnimi czasy jest wysyp kontaktów między Polakami i Niemcami. Ruskie poszły trochę w cień przez wiadomo co to teraz kierunek zachód, gdzie zachód cały czas się rozwija Chuligańsko a my już z ledwością trzymamy poziom top.
Zauważyłem ze co najmniej od dekady biją się na małe liczby, 4x4; max 12x12. Może to złoty środek
Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
- Posty: 422
- Rejestracja: 16.08.2017, 19:30
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Banda antykomuna!
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 27.12.2016, 10:13
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Dobrze prawisz tj.bylo bardzo ciekawie najlepszy mecz jezeli chodzi o atrakcje "okołomeczowe"gdy nie pralismy się miedzy sobą. TRIADA została całkowicie odizolowana przez psiarnie na meczy z niemaszkami ale dla mnie w tamtych czasach zdecydowanie zaraz po meczu z Anglia 93(mój debiut na kadrze)jest mecz z Rumunią w Zabrzu tam dopiero było konkretnie zerwanie Brigada Banici przez Motor ,Sosnowiec zdemolowany przez Arkę i wiele mniejszych awantur. Następny z ciekawszych jeżeli pamięć mnie nie myli był że Szwecja lub kolejny z Anglia gdzie Ruch z Tychami (układ na ten mecz)przypadkowo mieli biletu na ten sam sektor gdzie był Górnik he he . Motor odzyskuje flagę zerwana pr,ez Arkę....zapomniałbym, zaraz po Rumuni jest mecz w Warszawie jeżeli chodzi o atrakcje ale to już kilka ładnych lat później tj.mecz bodajże z Luksemburgiem i wjazd Cracovi pod kasy Legii i pogonienie wielu maluch grupek Śląsk,Radomiak itd,a następnie odwet i gonienie Cracovii ,aż pod sam Centralny.Obicie Lecha(jak mnie pamięć nie myli). Ostatni z ciekawych na przełomie 90/00to Bydgoszcz i mecz ze Szkocją . Wjazd Elany pod kasy i małe starcie z Zawisza. Kolejorz chciał wjechać bodajże w Widzew(ewakuacja).Ostatni mecz na którym widziałem tak konkretny sklad Triadytygrys pisze: ↑13.05.2023, 20:17Byłem na tym meczu i pamiętam że w przerwie chodziła fama że helmuty chcą się bić po meczu ale czy to prawda czy farmazon trudno powiedzieć poza tym oni byli bardzo dobrze obstawieni przez gliny od wyjścia z pociągu aż pod stadion i z powrotem więc raczej nic by z tego nie wyszło ale mecz kadry kibicowsko moim zdaniem jeden z najlepszych (po Anglii w Chorzowie w 1993)wiernyioddany pisze: ↑13.05.2023, 06:37Pamięć może zawodzi ale chyba tamtego dnia Niemcy proponowali spotkanie w ustronnym miejscu i z naszej strony padła odmowa . A to że u Nas najczęściej każdy zajmował się sobą nawzajem to już inna sprawa:).
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 27.12.2016, 10:13
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Jeżeli chodzi o wyjazdy na kadrę (mam ich kilka)nr1 zdecydowanie Słowacja w latach 90. Bardzo dużo konkretnych składów (działo się).
Z bliższych czasów zaliczyłem z żoną Marsylię (wakacje i euro).frajerski numer Wisły,Widzewa itd . ale przemyślany. Jedliśmy obiad na vieux port i obok nas przeszło z 5dyszek wielkich chłopów jednak wyglądali jak klauny,pomalowani ,peleryny itp ale to był zajebusty pomysł, żeby zmylić psy . Nikt wtedy widząc tych typów (nawet ja sam) nie pomyślałem, że to huligani. Od najebania większych, mniejszych ekip. Duże wrażenie na mnie zrobił ŁKS. Po meczu zebrało się kilka ekip w poszukiwaniu klaunów he he ale nie miało to i tak sensu za nimi maszerowało bardzo dużo kryminalnych zarówno francuskich jak i polskich
Z bliższych czasów zaliczyłem z żoną Marsylię (wakacje i euro).frajerski numer Wisły,Widzewa itd . ale przemyślany. Jedliśmy obiad na vieux port i obok nas przeszło z 5dyszek wielkich chłopów jednak wyglądali jak klauny,pomalowani ,peleryny itp ale to był zajebusty pomysł, żeby zmylić psy . Nikt wtedy widząc tych typów (nawet ja sam) nie pomyślałem, że to huligani. Od najebania większych, mniejszych ekip. Duże wrażenie na mnie zrobił ŁKS. Po meczu zebrało się kilka ekip w poszukiwaniu klaunów he he ale nie miało to i tak sensu za nimi maszerowało bardzo dużo kryminalnych zarówno francuskich jak i polskich
-
- Posty: 608
- Rejestracja: 05.01.2016, 22:36
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Nie wiem czy piszemy o tych samych meczach, ale na meczu ze Szkocją w Bydgoszczy to my mieliśmy krótkie "starcie" z Zawiszą.arleska2 pisze: ↑14.05.2023, 07:53Jeżeli chodzi o wyjazdy na kadrę (mam ich kilka)nr1 zdecydowanie Słowacja w latach 90. Bardzo dużo konkretnych składów (działo się).
Z bliższych czasów zaliczyłem z żoną Marsylię (wakacje i euro).frajerski numer Wisły,Widzewa itd . ale przemyślany. Jedliśmy obiad na vieux port i obok nas przeszło z 5dyszek wielkich chłopów jednak wyglądali jak klauny,pomalowani ,peleryny itp ale to był zajebusty pomysł, żeby zmylić psy . Nikt wtedy widząc tych typów (nawet ja sam) nie pomyślałem, że to huligani. Od najebania większych, mniejszych ekip. Duże wrażenie na mnie zrobił ŁKS. Po meczu zebrało się kilka ekip w poszukiwaniu klaunów he he ale nie miało to i tak sensu za nimi maszerowało bardzo dużo kryminalnych zarówno francuskich jak i polskich
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 27.12.2016, 10:13
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Starcie było przed meczem pod kasami ?Byłem naocznym obserwatorem tego zdarzenia.Rozmawiałem na meczu z typami z Zetki i byli przekonani,że była to Elana, a były to czasy gdy Elana nie miała podjazdu do Zawiszy i naprawdę byłem bardzo zaskoczony tak jak teraz Twoją odpowiedzią.Jeżeli piszemy o tej samej akcji to20lat byłem w błędzie he hePCHLG pisze: ↑14.05.2023, 12:50Nie wiem czy piszemy o tych samych meczach, ale na meczu ze Szkocją w Bydgoszczy to my mieliśmy krótkie "starcie" z Zawiszą.arleska2 pisze: ↑14.05.2023, 07:53Jeżeli chodzi o wyjazdy na kadrę (mam ich kilka)nr1 zdecydowanie Słowacja w latach 90. Bardzo dużo konkretnych składów (działo się).
Z bliższych czasów zaliczyłem z żoną Marsylię (wakacje i euro).frajerski numer Wisły,Widzewa itd . ale przemyślany. Jedliśmy obiad na vieux port i obok nas przeszło z 5dyszek wielkich chłopów jednak wyglądali jak klauny,pomalowani ,peleryny itp ale to był zajebusty pomysł, żeby zmylić psy . Nikt wtedy widząc tych typów (nawet ja sam) nie pomyślałem, że to huligani. Od najebania większych, mniejszych ekip. Duże wrażenie na mnie zrobił ŁKS. Po meczu zebrało się kilka ekip w poszukiwaniu klaunów he he ale nie miało to i tak sensu za nimi maszerowało bardzo dużo kryminalnych zarówno francuskich jak i polskich
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 19.08.2016, 22:38
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Elana nie wjechała pod kasy. Podeszli i po swojej lewej mieli Ruch Chorzów wraz z Zagłębiem Lubin. U nas głowna grupa wraz z Jastrzębiem w innym miejscu. Elana podeszła i dostała po głowach. Zerwali się natychmiast. Myśleli, że wejdą normalnie na trybuny. Wszystkiemu przygla się Stał Mielec.
Na tym meczu pod kasy wjechał Widzew ale pod kasami mocna brygada z Lechem na czele.
PLCHG wy wyjechaliście pod kasy na następnym meczu ze Szkocją.
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 27.12.2016, 10:13
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
kupovvac pisze: ↑14.05.2023, 18:01
Elana nie wjechała pod kasy. Podeszli i po swojej lewej mieli Ruch Chorzów wraz z Zagłębiem Lubin. U nas głowna grupa wraz z Jastrzębiem w innym miejscu. Elana podeszła i dostała po głowach. Zerwali się natychmiast. Myśleli, że wejdą normalnie na trybuny. Wszystkiemu przygla się Stał Mielec.
Na tym meczu pod kasy wjechał Widzew ale pod kasami mocna brygada z Lechem na czele.
PLCHG wy wyjechaliście pod kasy na następnym meczu ze Szkocją.
[/
Ja widziałem to inaczej.Elana podeszla z okrzykiem i od razu wymiana z Zawisa.Fakt -zerwali się
-
- Posty: 608
- Rejestracja: 05.01.2016, 22:36
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Nas nieogarnięta milicja wprowadziła pod wejście na sektor Zawiszy i "starcie" było na tym asfalcie prowadzącym na sektor a nie pod samymi kasami. Rok coś między 2002 a 2004.kupovvac pisze: ↑14.05.2023, 18:01
Elana nie wjechała pod kasy. Podeszli i po swojej lewej mieli Ruch Chorzów wraz z Zagłębiem Lubin. U nas głowna grupa wraz z Jastrzębiem w innym miejscu. Elana podeszła i dostała po głowach. Zerwali się natychmiast. Myśleli, że wejdą normalnie na trybuny. Wszystkiemu przygla się Stał Mielec.
Na tym meczu pod kasy wjechał Widzew ale pod kasami mocna brygada z Lechem na czele.
PLCHG wy wyjechaliście pod kasy na następnym meczu ze Szkocją.
Wcześniej byliśmy w coś koło 130 osób dobrej bandy na meczu z Rumunią ale wtedy mocno pilnowani przez psy, łącznie z antyterrorką.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 19.08.2016, 22:38
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
PLCHG tak było w istocie.
arleska2 Elana wydała okrzyk w momencie gdy spytaliśmy skąd są. Nie był to wjazd. Z perspektywy czasu była to komiczna sytuacja bo nas 20 kilka osób . Z tyłu Stał Mielec (30) a z boku cześć załogi Ruch & Zagłębie (30-40) plus trochę zdezorientowanych pikoli. Elana 4 jak nie 5 dych i w momencie gdy pierwsi od nich dostają po glowach to robią zrywkę siejąc popłoch wśród części Ruchu i Zagłebia. Nie byli gonienie dalej a później Zagłębie nam mowiło, że myśleli iż to Śląsk pod kasami z okrzykiem WKS był. Nie było nikogo z głównej ekipy u nas prócz jednej osoby ze starej gwardii sami młodzi.
Elana nie wchodzi na mecz. Później dojeżdża Lech Arka i Cracovia ktoś z KSZO my plus Jastrzębie i był cynk, że Widzew będzie bez psów. Podeszli z psami ale i tak udało im się zerwać i było fajne starcie.
arleska2 Elana wydała okrzyk w momencie gdy spytaliśmy skąd są. Nie był to wjazd. Z perspektywy czasu była to komiczna sytuacja bo nas 20 kilka osób . Z tyłu Stał Mielec (30) a z boku cześć załogi Ruch & Zagłębie (30-40) plus trochę zdezorientowanych pikoli. Elana 4 jak nie 5 dych i w momencie gdy pierwsi od nich dostają po glowach to robią zrywkę siejąc popłoch wśród części Ruchu i Zagłebia. Nie byli gonienie dalej a później Zagłębie nam mowiło, że myśleli iż to Śląsk pod kasami z okrzykiem WKS był. Nie było nikogo z głównej ekipy u nas prócz jednej osoby ze starej gwardii sami młodzi.
Elana nie wchodzi na mecz. Później dojeżdża Lech Arka i Cracovia ktoś z KSZO my plus Jastrzębie i był cynk, że Widzew będzie bez psów. Podeszli z psami ale i tak udało im się zerwać i było fajne starcie.
-
- Posty: 416
- Rejestracja: 08.04.2013, 21:06
- Lokalizacja: Żółto-Czarna Ojczyzna
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Jakie macie zdanie o GPSach zakładanych pod auta przez innych kibiców ?
-
- Posty: 195
- Rejestracja: 06.04.2022, 13:02
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Zaraz jakaś pała napisze ze to policyjne 
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 03.04.2019, 16:43
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Czy stowarzyszenie OZSK jeszcze działa cokolwiek, czy padło to śmiercią naturalną?
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 26.10.2021, 10:36
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Dlaczego Warta Poznań nigdy nie stała się tak naprawdę odrębną ekipą? Były działania w tym kierunku? Przecież Warta kiedyś zdobywała MP i grała trochę lat w ekstraklasie, więc wcale nie była outsiderem. Skąd taki stan rzeczy, że Lech zdetronizował kompletnie Warte?
-
- Posty: 255
- Rejestracja: 27.02.2022, 01:21
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Mordeczko, a jak myslisz?dyniadynia pisze: ↑08.06.2023, 09:17Dlaczego Warta Poznań nigdy nie stała się tak naprawdę odrębną ekipą? Były działania w tym kierunku? Przecież Warta kiedyś zdobywała MP i grała trochę lat w ekstraklasie, więc wcale nie była outsiderem. Skąd taki stan rzeczy, że Lech zdetronizował kompletnie Warte?
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 26.10.2021, 10:36
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Wiem, że Lech był zawsze mocny. Ale bardziej mnie ciekawi dlaczego? Przecież Warta też miała sukcesy, swego czasu była nawet bardziej utytułowana niż Kolejorz. A tak to żadna tradycja kibicowania Warcie tak naprawdę nie przeszła. Były jakieś próby utworzenia własnej - niezależnej ekipy czy po prostu Warta od zawsze chciała być taką satelitą Lecha?Kaleoa.02 pisze: ↑08.06.2023, 11:14Mordeczko, a jak myslisz?dyniadynia pisze: ↑08.06.2023, 09:17Dlaczego Warta Poznań nigdy nie stała się tak naprawdę odrębną ekipą? Były działania w tym kierunku? Przecież Warta kiedyś zdobywała MP i grała trochę lat w ekstraklasie, więc wcale nie była outsiderem. Skąd taki stan rzeczy, że Lech zdetronizował kompletnie Warte?
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 31.07.2022, 13:50
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Podejrzewam, że głównym czynnikiem dlaczego tak jest była sportowa sytuacja obu klubów w momencie zaczątków kibicowania w naszym mniemaniu , czyli okres lat 70-80-tych kiedy to Warta tułała się po niższych ligach, a Lech grał w 1.lidze czyli obecnej Ekstraklasie. Zresztą podobna sytuacja miała miejsce w Warszawie, gdzie Legia sportowo grała w 1.lidze, a Polonia - klub z historią i wielkimi tradycjami tułał się gdzieś na peryferiach futbolu. Wtedy narodził się fanatyzm (młyny, wyjazdy, hools) - ludzie wybierali kluby lepsze sportowo na które była moda i w dużej mierze tak zostało do dziś.dyniadynia pisze: ↑08.06.2023, 11:34Wiem, że Lech był zawsze mocny. Ale bardziej mnie ciekawi dlaczego? Przecież Warta też miała sukcesy, swego czasu była nawet bardziej utytułowana niż Kolejorz. A tak to żadna tradycja kibicowania Warcie tak naprawdę nie przeszła. Były jakieś próby utworzenia własnej - niezależnej ekipy czy po prostu Warta od zawsze chciała być taką satelitą Lecha?Kaleoa.02 pisze: ↑08.06.2023, 11:14Mordeczko, a jak myslisz?dyniadynia pisze: ↑08.06.2023, 09:17Dlaczego Warta Poznań nigdy nie stała się tak naprawdę odrębną ekipą? Były działania w tym kierunku? Przecież Warta kiedyś zdobywała MP i grała trochę lat w ekstraklasie, więc wcale nie była outsiderem. Skąd taki stan rzeczy, że Lech zdetronizował kompletnie Warte?
-
- Posty: 1157
- Rejestracja: 26.02.2007, 16:11
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Pomijając już tę "historię" i "tradycję" w kluczowym okresie dla rozwoju ruchu kibicowskiego w Polsce Polonia była w II lidze (czyli dzisiejszej I, a więc na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej, a nie "peryferiach futbolu") z przerwą na sezon w III ( w II konkretnie w latach 1974-1979), a Warta w III z przerwą na sezon w II. Ludzie z Polski chodzący wtedy na mecze bez trudu wskażą różnice w warunkach tworzenia się klimatu na trybunach w II i III.
Najlepiej, gdyby ktoś z Poznania odpowiedział na pytanie o Wartę. Moim zdaniem przy takim ośrodku jak Lech kolejny klub dwie klasy rozgrywkowe niżej w kluczowym okresie to zbyt duża przepaść.
Najlepiej, gdyby ktoś z Poznania odpowiedział na pytanie o Wartę. Moim zdaniem przy takim ośrodku jak Lech kolejny klub dwie klasy rozgrywkowe niżej w kluczowym okresie to zbyt duża przepaść.
A co tam w komentarzach na Onecie?
-
- Posty: 204
- Rejestracja: 03.04.2019, 18:51
- Lokalizacja: Września
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
W momencie konstytuowania się ruchu kibicowskiego jako takiego (lata 70.) różnica w poziomie piłkarskim pomiędzy Lechem a Wartą była dość znaczna (Kolejorz od sezonu 1972/1973 występował w I lidze, Warta zaś sportowo nie radziła sobie zbyt dobrze grając w II lidze, a nawet meldując się na krótko w okręgówce), późniejsze sukcesy tylko to pogłębiły - ot i cała historia. Tak naprawdę o przewadze sympatyków Warty nad Lechem można mówić jedynie w latach 40. i początku 50. (w 1948, a więc rok po drugim mistrzostwie Warty, doszło do pierwszych ekstraklasowych derbów, w których sympatycy "Zielonych" stanowili zdecydowaną większość publiki). Nie dochodziło też do jakichś większych awantur, jedynie nieśmiało sobie dogryzano w momencie porażek lub zwycięstw jednych lub drugich. Popularne jest zresztą hasło Lech King, Warta Queen. Mówiąc o czasach nowożytnych (lata 90.+), kiedy tworzył się młynek Warty w te 30 parę osób, to nie był on nastawiony antagonistycznie do Lecha z jednego prostego powodu - zostaliby zduszeni w zarodku. W 2002 roku fani Warty przyjechali do Kalisza na mecz z KKS-em w kilkanaście osób, mając ze sobą 4 flagi (w tym jedną kilkudziesięciometrową niebiesko-białą "Rodowici Poznaniacy"), wszystkie te flagi stracili. Może ktoś tam na Warcie Lecha nie lubi, ale jedyne na co ich było stać w pokazaniu tej nienawiści, to pomazanie murów dworca PKP Poznań Strzeszyn paręnaście lat temu, co zostało szybko naprawione. Warty w Poznaniu jako rywala nikt nie traktuje poważnie, oni zresztą też znają swoje miejsce w szeregu.
Września 100% Lech Poznań!
-
- Posty: 255
- Rejestracja: 27.02.2022, 01:21
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Dlaczego o poloni sie mowi klub ztradycjami , legendarny. Tak naprawde c**** zdobyli , w d**** byli i wylizali.
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 26.10.2021, 10:36
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Dzięki za konkretną i rzeczową odpowiedz. PozdroWileKKS pisze: ↑08.06.2023, 13:29W momencie konstytuowania się ruchu kibicowskiego jako takiego (lata 70.) różnica w poziomie piłkarskim pomiędzy Lechem a Wartą była dość znaczna (Kolejorz od sezonu 1972/1973 występował w I lidze, Warta zaś sportowo nie radziła sobie zbyt dobrze grając w II lidze, a nawet meldując się na krótko w okręgówce), późniejsze sukcesy tylko to pogłębiły - ot i cała historia. Tak naprawdę o przewadze sympatyków Warty nad Lechem można mówić jedynie w latach 40. i początku 50. (w 1948, a więc rok po drugim mistrzostwie Warty, doszło do pierwszych ekstraklasowych derbów, w których sympatycy "Zielonych" stanowili zdecydowaną większość publiki). Nie dochodziło też do jakichś większych awantur, jedynie nieśmiało sobie dogryzano w momencie porażek lub zwycięstw jednych lub drugich. Popularne jest zresztą hasło Lech King, Warta Queen. Mówiąc o czasach nowożytnych (lata 90.+), kiedy tworzył się młynek Warty w te 30 parę osób, to nie był on nastawiony antagonistycznie do Lecha z jednego prostego powodu - zostaliby zduszeni w zarodku. W 2002 roku fani Warty przyjechali do Kalisza na mecz z KKS-em w kilkanaście osób, mając ze sobą 4 flagi (w tym jedną kilkudziesięciometrową niebiesko-białą "Rodowici Poznaniacy"), wszystkie te flagi stracili. Może ktoś tam na Warcie Lecha nie lubi, ale jedyne na co ich było stać w pokazaniu tej nienawiści, to pomazanie murów dworca PKP Poznań Strzeszyn paręnaście lat temu, co zostało szybko naprawione. Warty w Poznaniu jako rywala nikt nie traktuje poważnie, oni zresztą też znają swoje miejsce w szeregu.
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 14.10.2017, 21:01
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Jak wyglada aktualnie sytuacja w Wiedniu pomiedzy Rapidem a Austria? Kto mocniejszy ilosciowo/jakosciowo?
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 26.10.2021, 10:36
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Z tego co się orientuje to Rapid w tym i w tym konkretniejszy.Januszek90 pisze: ↑28.06.2023, 17:36Jak wyglada aktualnie sytuacja w Wiedniu pomiedzy Rapidem a Austria? Kto mocniejszy ilosciowo/jakosciowo?
-
- Posty: 209
- Rejestracja: 03.04.2015, 17:46
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
https://zapodaj.net/images/72d226543c328.png
Te k****, to na wszystkim chcą zarobić.Zrobili szalik Jana Pawła II i sprzedają po 139 zł. Ten sklep to kibice prowadzą, czy jakieś k****, które wyczuły interes ?
Te k****, to na wszystkim chcą zarobić.Zrobili szalik Jana Pawła II i sprzedają po 139 zł. Ten sklep to kibice prowadzą, czy jakieś k****, które wyczuły interes ?
-
- Posty: 332
- Rejestracja: 30.10.2009, 15:59
- Lokalizacja: Królewskie Miasto Kraków
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Cena z kosmosu . Ostro się komuś w głowie popierdoliło o_O

KAWAŁ C.H.U.J.A
-
- Posty: 970
- Rejestracja: 20.08.2015, 22:25
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
życie. niestety.
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 26.10.2021, 10:36
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Czy w ostatnich 5-7 latach w Polsce nastąpiła jakaś drastyczna zmiana podziału kibicowskiego na jakiejkolwiek dzielnicy/osiedlu/miescie? Wiadomo jak to wyglądało w latach 90/00, bardzo dużo zmieniało się na mapie kibicowskiej Polski, chociażby taki Kraków jest świetnym przykładem - tam osiedla przez cala swoja historie zmienialy ukochany klub po kilka razy. W obecnych czasach to chyba wymarły precedens? Moze ktos zna takie przypadki?
-
- Posty: 288
- Rejestracja: 20.01.2010, 17:22
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Piotrków Trybunalski np
-
- Posty: 426
- Rejestracja: 11.05.2019, 11:05
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Tylko to nie 5-7 lat, a bliżej 15.
Co do takich bliższych czasów to raczej przynajmniej z Łódzkiego podwórka nic nie przychodzi do głowy, a jeśli chodzi o osiedla w samym mieście Łodzi i najbliższe FC to od kilku dekad nic się nie zmienia, tak jak np zmieniało się w Krakowie
-
- Posty: 211
- Rejestracja: 18.06.2010, 10:28
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
W Wałczu były kiedyś klimaty proWidzew, był fanclub Legii/Pogoni a aktualnie sympatyzuje się z poznańskim Lechem. W Myśliborzu był fc Pogoni Szczecin, aktualnie miasto jest za Stalą Gorzów. W Barlinku nie lubiano Pogoni Szczecin i sympatyzowano z ekipkami typu Błękitni, Darzbór, aktualnie to dobry fanclub Pogoni.
-
- Posty: 160
- Rejestracja: 27.08.2011, 23:28
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Pytanie do Zgredów ktos posiada orginalne tasmy vhs lub cd amatorfans? Typa co nagrywał trybuny i reszte? wiadomo jakie lata...mam kilka vhs orginalne ale bym reszte ogarnał jak cos?
-
- Posty: 655
- Rejestracja: 27.02.2007, 01:07
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 03.02.2010, 23:26
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Mieszkaniec Jawora.
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 09.06.2011, 08:54
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Olkusz ?dyniadynia pisze: ↑17.07.2023, 10:32Czy w ostatnich 5-7 latach w Polsce nastąpiła jakaś drastyczna zmiana podziału kibicowskiego na jakiejkolwiek dzielnicy/osiedlu/miescie? Wiadomo jak to wyglądało w latach 90/00, bardzo dużo zmieniało się na mapie kibicowskiej Polski, chociażby taki Kraków jest świetnym przykładem - tam osiedla przez cala swoja historie zmienialy ukochany klub po kilka razy. W obecnych czasach to chyba wymarły precedens? Moze ktos zna takie przypadki?
Spora zmiana jak na miasto kiedyś z duża dominacja Wisły, a Zagłębie było na dosłownie jednym osiedlu z mocno przeciętnymi liczbami. Obecnie sytuacja zupełnie inna.
ŁKS Łódź Polska !
-
- Posty: 104
- Rejestracja: 13.10.2017, 10:44
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Akurat myślę, że jeżeli chodzi o terytoria w Olkuszu, układ jest raczej bez zmian tak jak było, zmieniła się moc danych FC. Wisła z różnych powodów jest słabsza niż kiedyś, Zagłębie się wzmocniło. Jest jeszcze GKS Katowice na Pakuskiej, ale coś o nich ciszej w stosunku do ich aktywności sprzed chociażby 10 lat jak działali ze Sławkowem. Pamiętam, że jeszcze w Olkuszu było kilka-kilkanaście osób z Cracovii, które coś próbowało zaistnieć, dalej są, czy już odpuścili?
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 09.06.2011, 08:54
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Różnica między tobą a mną jest taka, ze ty wypowiadasz się na temat każdej możliwej ekipy, a ja tylko od czasu do czasu, wiec nie rób z siebie głupka.plamy opadowe pisze: ↑09.09.2023, 12:42A skąd Ty (jako kibic ŁKS) masz takie dokładne i sprecyzowane dane na temat Olkusza (gdzie nie macie swojego F.C. albo choćby garstki swoich kibiców) ?? Masz informacje z pierwszej ręki ? Może bywasz często w Olkuszu ? A może po prostu powtarzasz to, co ktoś już kiedyś napisał na kibice.net ?
Każdy w miarę ogarnięty wie, ze Zagłębie w Olkuszu było na osiedlu Słowiki (tak zwane Smerfy), ie jest to jakaś wielka takemnica.
A po drugie kompletnie nie kumasz czegos takiego, e istnieje jeszcze coś takiego jak prywatne kontakty pomiędzy różnymi ekipami.
Z miła chęcią wejdę akurat z tobą w ten temat na priv, bardzo chrtnie bo nie wierze w to, ze napiszesz mi coś czego nie wiem, wiec zapraszam - nie odpisuj mi turaj tylko na priv, bo już czytałem tutaj jak pisałeś do innych, ze ty byś ich wyjaśnił itp ale z tego co wiem nikogo na priv nie wyjaśniłeś…
ŁKS Łódź Polska !
-
- Posty: 403
- Rejestracja: 23.09.2017, 12:58
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Dalej są na jednym osiedlu, tyle że stali się dużo bardziej aktywni, przetasowania w ekipie Wisły(Nie piszę tylko o Olkuszu a o całej Wiśle) tylko wzmocniły Zagłębie. Fakt Zagłębie jest dużo bardziej działa, ale dalej Olkusz jest podzielony na 3 ekipy.
Zagłębie, Wisła, GKS.
Po za tym Olkusz i tak stal się kibicowską pustynią. To już nie to co kiedyś. Nie widać za bardzo ludzi w barwach, nowe grafy się nie pojawiają. Po prostu miasteczko żyje swoim życiem i jest typową"sypialnią" między Krakowem a Katowicami.
P.S. jest tutaj kilka osób aktywnych z Olkusza i okolic więc one też mogą się wypowiedzieć, żeby nie było że jestem jednostronny.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 24.05.2018, 19:10
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Jeśli pytasz o ostatnie powiedzmy 5 lat to takim miejscem jest np. Skawinadyniadynia pisze: ↑17.07.2023, 10:32Czy w ostatnich 5-7 latach w Polsce nastąpiła jakaś drastyczna zmiana podziału kibicowskiego na jakiejkolwiek dzielnicy/osiedlu/miescie? Wiadomo jak to wyglądało w latach 90/00, bardzo dużo zmieniało się na mapie kibicowskiej Polski, chociażby taki Kraków jest świetnym przykładem - tam osiedla przez cala swoja historie zmienialy ukochany klub po kilka razy. W obecnych czasach to chyba wymarły precedens? Moze ktos zna takie przypadki?
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 03.05.2022, 18:15
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Kiedyś odbywał się ciekawy kibicowsko turniej Remes Cup (?), gdzie udział brały ekipy Lecha, Górnika, Gieksy, Widzewa... I pytanie co się z nim stało ? Umarł śmiercią naturalną, czy był jakiś konkretny powód?
-
- Posty: 1119
- Rejestracja: 27.08.2016, 22:31
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Tutaj znajdziesz info: https://kkslech.com/2019/01/15/zapomnia ... -tradycja/

-
- Posty: 59
- Rejestracja: 03.05.2022, 18:15
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Dzięki wielkie. Mega szkoda...UrzadSkarbowy pisze: ↑14.12.2023, 15:42Tutaj znajdziesz info: https://kkslech.com/2019/01/15/zapomnia ... -tradycja/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bugi2017, Dawidbeee, eNGie, fnx73, GreenwichMeanTime, jabolcio, Robert Makłowicz i 160 gości