Chciałem Was zapytać czy ruch ultras w Polsce jeszcze istnieje czy tylko chuliganka (resztki) i pseudochuliganka (lanserka)? Młyny coraz mniejsze, coraz mniej fanatyczne. Ludziom się nie chce podskakiwać, śpiewać. Coraz mniej flagi na kijach, takie rzeczy jak konfetti czy serpentyny to już w ogóle chyba wymarło. Ultraska została już chyba tylko na Legii i Lechu, trochę na Lechii. Te wszystkie sektorówki są fajne, ale już do znudzenia takie same tylko treść się zmienia.
Człowiek tęskni za piro po bramkach z flagami na kijach i na prawdziwej korbie. A dziś trzony ekipy uciekają z młynów na boki albo na inne trybuny. Moim zdaniem coś się kończy definitywnie. Wiadomo, że przypał, ale to piro na odliczanie już też jest raczej symbolem tego, że my jeszcze odpalamy i jesteśmy antysystemowi, a nie że robimy to, bo mamy z tego szczerą zajawę.
Kiedys nie musiales kompletnie sie przepierac zeby odpalic race. Dzisiaj nawet po butach przy wyjsciu z trybunu poznaja.
Wyobrazasz sobie zlapac wyrok za jedna race?
Uwierz mi, że odpalałem i na starych stadionach i na nowych i wiem, że Big Brother działa niestety, ale w rym wszystkim umarła radość z tego wszystkiego. W innych krajach też jest restrykcyjnie, np. Niemcy, Francja, Skandynawia i też się przebierają? Nie wiem dlatego pytam
Chciałem Was zapytać czy ruch ultras w Polsce jeszcze istnieje czy tylko chuliganka (resztki) i pseudochuliganka (lanserka)? Młyny coraz mniejsze, coraz mniej fanatyczne. Ludziom się nie chce podskakiwać, śpiewać. Coraz mniej flagi na kijach, takie rzeczy jak konfetti czy serpentyny to już w ogóle chyba wymarło. Ultraska została już chyba tylko na Legii i Lechu, trochę na Lechii. Te wszystkie sektorówki są fajne, ale już do znudzenia takie same tylko treść się zmienia.
Człowiek tęskni za piro po bramkach z flagami na kijach i na prawdziwej korbie. A dziś trzony ekipy uciekają z młynów na boki albo na inne trybuny. Moim zdaniem coś się kończy definitywnie. Wiadomo, że przypał, ale to piro na odliczanie już też jest raczej symbolem tego, że my jeszcze odpalamy i jesteśmy antysystemowi, a nie że robimy to, bo mamy z tego szczerą zajawę.
Kiedys nie musiales kompletnie sie przepierac zeby odpalic race. Dzisiaj nawet po butach przy wyjsciu z trybunu poznaja.
Wyobrazasz sobie zlapac wyrok za jedna race?
Inna sprawa, że polska scena kibicowska nie kończy się na ekstraklasie, jest sporo ekip nawet w niższych ligach, którzy robią oprawy, odpalają piro, działają ultras.
Chciałem Was zapytać czy ruch ultras w Polsce jeszcze istnieje czy tylko chuliganka (resztki) i pseudochuliganka (lanserka)? Młyny coraz mniejsze, coraz mniej fanatyczne. Ludziom się nie chce podskakiwać, śpiewać. Coraz mniej flagi na kijach, takie rzeczy jak konfetti czy serpentyny to już w ogóle chyba wymarło. Ultraska została już chyba tylko na Legii i Lechu, trochę na Lechii. Te wszystkie sektorówki są fajne, ale już do znudzenia takie same tylko treść się zmienia.
Człowiek tęskni za piro po bramkach z flagami na kijach i na prawdziwej korbie. A dziś trzony ekipy uciekają z młynów na boki albo na inne trybuny. Moim zdaniem coś się kończy definitywnie. Wiadomo, że przypał, ale to piro na odliczanie już też jest raczej symbolem tego, że my jeszcze odpalamy i jesteśmy antysystemowi, a nie że robimy to, bo mamy z tego szczerą zajawę.
Konfetti i serpentyny były ja meczu Hetman vs Chelmianka ostatnio. Ta właśnie oprawa bierze udział w głosowaniu na stadionowi oprawcy . Na ten weekend widziałem również ze Hutnik Kraków miał w swojej oprawie serpentyny.
Trapi mnie rozwój tej sprawy. jednak w tych czasach jakich żyjemy to takie akcje nie dzieją się codziennie. Czy od tamtej pory były jeszcze jakieś zatrzymania po obu stronach? Jakie konsekwencje prawne? W artykule pisze ze ani jedna osoba nie złożyła wyjaśnień to prawda?
Jaki jest stosunek Lecha Poznań do CSKA Sofia w końcu stadion w Poznaniu leży przy ulicy Bułgarskiej? Słyszałem że Bułgarzy jako południowcy to cyganie, pastuchy i kozojebcy. Czy w związku z tym kibole Lecha nie planują jakiegoś protestu bądź bojkotu w celu zmiany nazwy ulicy na np. Węgierską? Proszę o przemyślaną odpowiedź osoby decyzyjnej z Poznania.
Jaki jest stosunek Lecha Poznań do CSKA Sofia w końcu stadion w Poznaniu leży przy ulicy Bułgarskiej? Słyszałem że Bułgarzy jako południowcy to cyganie, pastuchy i kozojebcy. Czy w związku z tym kibole Lecha nie planują jakiegoś protestu bądź bojkotu w celu zmiany nazwy ulicy na np. Węgierską? Proszę o przemyślaną odpowiedź osoby decyzyjnej z Poznania.
[quote=glwtrcd post_id=1343226 time=1573412551 user_id=44598]
[quote=absnet post_id=1343219 time=1573407938 user_id=85911]
Jaki jest stosunek Lecha Poznań do CSKA Sofia w końcu stadion w Poznaniu leży przy ulicy Bułgarskiej? Słyszałem że Bułgarzy jako południowcy to cyganie, pastuchy i kozojebcy. Czy w związku z tym kibole Lecha nie planują jakiegoś protestu bądź bojkotu w celu zmiany nazwy ulicy na np. Węgierską? Proszę o przemyślaną odpowiedź osoby decyzyjnej z Poznania.
[/quote]
Jaki jest stosunek Lecha Poznań do CSKA Sofia w końcu stadion w Poznaniu leży przy ulicy Bułgarskiej? Słyszałem że Bułgarzy jako południowcy to cyganie, pastuchy i kozojebcy. Czy w związku z tym kibole Lecha nie planują jakiegoś protestu bądź bojkotu w celu zmiany nazwy ulicy na np. Węgierską? Proszę o przemyślaną odpowiedź osoby decyzyjnej z Poznania.
Swego czasu na meczu All Boys w mlynie mozna bylo zobaczyc flage Legii Warszawa... mozna sie cos wiecej dowiedzec w jakich okolicznosciach do tego doszlo, bo kierunek bardzo ciekawy.
Opowie ktoś z Elany albo Jagiellonii, dlaczego taka nie chęć jest do siebie, a nawet kosa?
Ty opowiadasz ludziom bajki o jakichs zgodach ukladach Jagi z LKSem, Lechem, Spartakiem, Motorem, Lechia a nie wiesz czemu Jaga ma kose z Elana? To sie nie interesuj pajacu i nie wypowiadaj sie na tematy na ktore nie masz pojecia. Zrob swoj wywiad srodowiskowo internetowy to cos znajdziesz potem dorzucisz cos od siebie i przedstaw nam jakie wnioski wyciagneles.
Opowie ktoś z Elany albo Jagiellonii, dlaczego taka nie chęć jest do siebie, a nawet kosa?
Ty opowiadasz ludziom bajki o jakichs zgodach ukladach Jagi z LKSem, Lechem, Spartakiem, Motorem, Lechia a nie wiesz czemu Jaga ma kose z Elana? To sie nie interesuj pajacu i nie wypowiadaj sie na tematy na ktore nie masz pojecia. Zrob swoj wywiad srodowiskowo internetowy to cos znajdziesz potem dorzucisz cos od siebie i przedstaw nam jakie wnioski wyciagneles.
Opowie ktoś z Elany albo Jagiellonii, dlaczego taka nie chęć jest do siebie, a nawet kosa?
Ty opowiadasz ludziom bajki o jakichs zgodach ukladach Jagi z LKSem, Lechem, Spartakiem, Motorem, Lechia a nie wiesz czemu Jaga ma kose z Elana? To sie nie interesuj pajacu i nie wypowiadaj sie na tematy na ktore nie masz pojecia. Zrob swoj wywiad srodowiskowo internetowy to cos znajdziesz potem dorzucisz cos od siebie i przedstaw nam jakie wnioski wyciagneles.
Chciałem Was zapytać czy ruch ultras w Polsce jeszcze istnieje czy tylko chuliganka (resztki) i pseudochuliganka (lanserka)? Młyny coraz mniejsze, coraz mniej fanatyczne. Ludziom się nie chce podskakiwać, śpiewać. Coraz mniej flagi na kijach, takie rzeczy jak konfetti czy serpentyny to już w ogóle chyba wymarło. Ultraska została już chyba tylko na Legii i Lechu, trochę na Lechii. Te wszystkie sektorówki są fajne, ale już do znudzenia takie same tylko treść się zmienia.
Człowiek tęskni za piro po bramkach z flagami na kijach i na prawdziwej korbie. A dziś trzony ekipy uciekają z młynów na boki albo na inne trybuny. Moim zdaniem coś się kończy definitywnie. Wiadomo, że przypał, ale to piro na odliczanie już też jest raczej symbolem tego, że my jeszcze odpalamy i jesteśmy antysystemowi, a nie że robimy to, bo mamy z tego szczerą zajawę.
Gonimy Zachód we wszystkich aspektach. Niestety.
Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły. Zapaliły papierosy, wyciągnęły flaszki. Chodnik zapluły, ludzi przepędziły. Siedzą na ławeczkach i ryczą do siebie. Wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy...
Tak sprawdziłem z ciekawości i faktycznie Wikipedia podaje datę zamknięcia na rok 1995. Natomiast my graliśmy tam mecz ligowy z Wartą w sierpniu 1997, więc coś z tymi datami jest nie tak.
Swoją drogą, szkoda tych starych stadionów. Warta, stary stadion Górnika Wałbrzych (chyba najbardziej klimatyczny) czy stadion Szombierek.
Coś nie halo z tą Wartą, bo faktycznie grali tam jeszcze później po 1995 roku. Fotki nawet są przecież z sektora gości, jako dokument. Tu foto z sezonu 1997/98 i Wy na Warcie:
Co do naszego stadionu Szombrów - czemu szkoda naszego stadionu? Przecież my na nim ciągle gramy i grać pewnie będziemy do końca ;). On nie jest wcale taki stary, ma "dopiero" 45 lat. ;)
Tak sprawdziłem z ciekawości i faktycznie Wikipedia podaje datę zamknięcia na rok 1995. Natomiast my graliśmy tam mecz ligowy z Wartą w sierpniu 1997, więc coś z tymi datami jest nie tak.
Swoją drogą, szkoda tych starych stadionów. Warta, stary stadion Górnika Wałbrzych (chyba najbardziej klimatyczny) czy stadion Szombierek.
Coś nie halo z tą Wartą, bo faktycznie grali tam jeszcze później po 1995 roku. Fotki nawet są przecież z sektora gości, jako dokument. Tu foto z sezonu 1997/98 i Wy na Warcie:
Co do naszego stadionu Szombrów - czemu szkoda naszego stadionu? Przecież my na nim ciągle gramy i grać pewnie będziemy do końca ;). On nie jest wcale taki stary, ma "dopiero" 45 lat. ;)
Hehehe, źle to ująłem Kumplu, bo faktycznie zabrzmiało jakby Waszego stadionu już nie było, a przecież jest i to w użytku. Oby był jak najdłużej. Takie obiekty mają duszę. Zresztą stadion Górnika Wałbrzych chyba też nadal istnieje, ale raczej używany już nie jest. Pecha mają te stadiony, które były w dobrej lokalizacji. Wiadomo o co chodzi.
A co do fotki to dokładnie o ten mecz mi chodziło ;)
PoZdro serdeczne!
Stadion macierzysty Górnika Wałbrzych jest obecnie używany na potrzeby Serie A - np. wczorajszy mecz Górnika z Unią Stare Bogaczowice.
Ostatnio (w sumie już nie tak "ostatnio") większość kumaczy (szczególnie z terenów Śląska) używają słowa "Mordeczko", "Mordo". Skąd to wzięliście xeroboye? Teraz wszyscy są mordeczkami moimi, waszymi, naszymi hahahha szczególnie Wisła to teraz mordeczki i mordy hahaha. Straszna sprawa z tymi 'mordami'. Ale wycie na pół Polski sceny 'raperskiej'.
Na naszej stronie pragniemy odnotować tylko, że ekipa z Brześcia pierwsze pozdrowienia kieruje do nas, śpiewając Rajs to c*** i Jaga też. Odnosić się to miało do marszów pamięci w Hajnówce, w których część kibiców Jagiellonii bierze aktywny udział. Bardzo dziwne w tej sytuacji są stosunki Stalówki z anty polską ekipą, która opluwa żołnierzy wyklętych.
Ostatnio (w sumie już nie tak "ostatnio") większość kumaczy (szczególnie z terenów Śląska) używają słowa "Mordeczko", "Mordo". Skąd to wzięliście xeroboye? Teraz wszyscy są mordeczkami moimi, waszymi, naszymi hahahha szczególnie Wisła to teraz mordeczki i mordy hahaha. Straszna sprawa z tymi 'mordami'. Ale wycie na pół Polski sceny 'raperskiej'.
Czytam twoje posty i muszę ci napisać jesteś bardzo pewny siebie, aż trudno uwierzyć, że osoba tak pewna siebie napina się anonimowo i ciśnie innym przez internet. (z tą pewnością siebie napisałem tylko że względu na twój podpis)
A ty naprawde liczysz, że kibolskie parchy będą reprezentować Polske? Przecież ci idioci z patriotyzmem czy z własny honorem nie mają nic wspólnego...
Stałoweczka trzyma z antypolska ekipa Brest, która oluwa polskich bohaterów.
Wisła, która zaprasza antypolskie brno, ale im nie przeszkadza, że dla nich są "polskimi żydami". O rucholach niewspominam, bo oni z polska nic wspólnego nie mają.
Widzewek, który kontaktuje się z antypolska sparta praga czy cska, która wielokrtonie pisała bzdury na temat Polaków np ---> kiedyś starcie Śląśk - CSKA.
ŁKS, który trzyma z naziolami z Ultras Sur, którzy kiedyś spiewali - "bomby na Polske".Czy antypolskim Spartekiem, pewnie dobrze razem przy piwku wspomianaja razem z Lechem, jak sie napierdalali Polakow w Warszawie.
Wielcy "obrońcy polskosci na ślasku" czyli GKS Jastrzebie zapraszajacy na swoje derby z Kato, antypolska ekipe z brna czy przyjazda na mecz naziolkow z Levskiego.
Ty naprawde czegoś oczekujesz od nich, przecież to goście z iq małpy na drzewie, jedząca banana.
Na takie coś, jak brno czy sparte prage nie warto zwracać uwage... tak samo na jakieś baniki,opavy itd. Pepiki to cipy.
A ty naprawde liczysz, że kibolskie parchy będą reprezentować Polske? Przecież ci idioci z patriotyzmem czy z własny honorem nie mają nic wspólnego...
Stałoweczka trzyma z antypolska ekipa Brest, która oluwa polskich bohaterów.
Wisła, która zaprasza antypolskie brno, ale im nie przeszkadza, że dla nich są "polskimi żydami". O rucholach niewspominam, bo oni z polska nic wspólnego nie mają.
Widzewek, który kontaktuje się z antypolska sparta praga czy cska, która wielokrtonie pisała bzdury na temat Polaków np ---> kiedyś starcie Śląśk - CSKA.
ŁKS, który trzyma z naziolami z Ultras Sur, którzy kiedyś spiewali - "bomby na Polske".Czy antypolskim Spartekiem, pewnie dobrze razem przy piwku wspomianaja razem z Lechem, jak sie napierdalali Polakow w Warszawie.
Wielcy "obrońcy polskosci na ślasku" czyli GKS Jastrzebie zapraszajacy na swoje derby z Kato, antypolska ekipe z brna czy przyjazda na mecz naziolkow z Levskiego.
Ty naprawde czegoś oczekujesz od nich, przecież to goście z iq małpy na drzewie, jedząca banana.
Na takie coś, jak brno czy sparte prage nie warto zwracać uwage... tak samo na jakieś baniki,opavy itd. Pepiki to cipy.
To tylko się cieszyć że niegdys antypolskie ekipy zrozumiały swój błąd ;]
Jak w latach 90 wyglądały dokładnie przepisy dotyczące pirotechniki?
To ja inaczej. Ciekawi mnie, w którym sezonie pojawiły się właśnie kary za piro(indywidualny zakaz stadionowy, zamknięty sektor czy kara pieniężna na klub) i która ekipa jako pierwsza doznała tej "przyjemności"(to chyba ciężko będzie ustalić).
Przy okazji zapytam kto pierwszy odpalił w PL piro? :D
Ostatnio (w sumie już nie tak "ostatnio") większość kumaczy (szczególnie z terenów Śląska) używają słowa "Mordeczko", "Mordo". Skąd to wzięliście xeroboye? Teraz wszyscy są mordeczkami moimi, waszymi, naszymi hahahha szczególnie Wisła to teraz mordeczki i mordy hahaha. Straszna sprawa z tymi 'mordami'. Ale wycie na pół Polski sceny 'raperskiej'.
Czytam twoje posty i muszę ci napisać jesteś bardzo pewny siebie, aż trudno uwierzyć, że osoba tak pewna siebie napina się anonimowo i ciśnie innym przez internet. (z tą pewnością siebie napisałem tylko że względu na twój podpis)
Czy ja komuś przez internet cisnę człowieku i pierwszy zaczynam? (jedynie przyznam, że czasami emocje i impuls wezmą górę jak czytam posty niektórych "kozaków" czyt. damski but zimowy i jakieś wyzwisko traktowane dla mnie jak przecinek się trafi) Czy ja czuję się pewnie? Mój podpis zmusił Cię do myślenia?! Jak tak, to bardzo elegancko, AŻ TRUDNO UWIERZYĆ, że znajdę kogoś z Ruchu, który zrozumie mój podpis. Jeżeli nie byłbym na emigracji, to uwierz, że spotkanie oko w oko nie miałoby dla mnie najmniejszego problemu (i nie chcę nikogo straszyć, czy jak tam to na tym hanysowie to odbierzesz, bo nie czuję się niezniszczalny… ale tak, lubiłem się sprawdzić nawet na solo, nawet jak przegrałem, czy wygrałem po walce potrafię podać dłoń) tak jak uzycie programu do zmiany ip (na pohybel psom i innym "wariatom', którzy sa skłonni zaplacic zlocisze na namierzenie "anonima"). I widzisz takie to pisanie jest. Nie każda rozumna istota odbierze pisanie opinii etc. w taki sposób w jaki chciałby autor żeby zrozumiały niektóre prujdupy. Lepiej wyjaśnić coś słowami stając twarzą w twarz i niekoniecznie od razu "machać" łapami... Ruszać rękoma i nogami można też po konwersacji haha.
Napisałem, że lubiłem, bo teraz muszę uznać wyższość narodzin i wychowania moich dwóch córek niż latanie, obijanie się z kimś na solówki kiedy ktoś zadzwoni
Miałem Ci nie odpisywać ale czytasz co piszesz? Raz chcesz się spotkać innym razem nie emigracja bo córki i jeszcze dla bezpieczeństwa wyjechałeś z tą zmianą IP jakbyś żył w strachu, że cię na emigracji polskie psy namierzą? Z jakiej jesteś ekipy albo inaczej jakiemu klubowi sympatyzujesz bo kibic z ciebie żaden.
A mnie trapi to , dlaczego ludzie przestają chodzić na mecze...
Nie jest to ciężki pytanie, a kilka czynników widać gołym okiem. Świat kibicowski w którym wpajano wartości honor i zasady zszedł na psy (Spójrz, kolejki do proroków - 60 tki) Patrioci np. w Bastionie Polsiej prawicy z wytatuowanymi inicjałami hitlera i trzeciej rzeszy, to tego haj misiu hajs!
Przysłowiową wisienką na torcie jest niezmienny od lat poziom polskiej piłki, wszechobecna inwigilacja. Co raz to mniej opraw na stadionach, klimat z roku na rok co raz to bardziej podupada.