Post
autor: airmax360 » 18.06.2019, 16:56
Ile dokładnie Granatu i Staru na finale OPP?
NAPRZÓD JĘDRZEJÓW WIOSNĄ…
Rundę zaczynamy od wsparcia Koroniarzy na meczu Korona-Lechia w 52 osoby z flagą NFH, oraz na ich wyjeździe w Sosnowcu w 14 osób z flagą ACAB, która ostetecznie nie wchodzi na mecz ze względu na ochronę.
Przed IV ligowym sezonem fajna informacja, gramy sparing z Hetmanem. Teren neutralny Lelów, od nas 60 km, z Włoszczowy niecałe 40, więc spodziewaliśmy się ciekawego pojedynku.. lecimy autami w 30 osób, zawijamy po 1 połowie, niestety nasi „rywale” nie pojawiają się na tym meczu.
Pierwszy wyjazd ligowy przypadł nam do Łagowa, lecimy busem w 23 osoby z psami, na miejscu małe zdziwienie ponieważ liczba psów zbiżona do naszej…
Kolejny weekend, to sobotni mecz Jagielloni z Koroną i 5 osobowa delegacja w Białymstoku z Koroniarzami, a dzień później pierwszy mecz wiosenny na własnym stadionie z Unią Sędziszów. Na sektorze ok 45 osób plus kilka osób z Kielc, na płocie wieszamy nową flagę NAPRZÓD JĘDRZEJÓW, która jest repliką flagi wieszanej u nas na stadionie, czy wyjazdach od blisko 20 lat..
Kolejny weekend, kolejny wyjazd… Brody, niby jakaś wioska, ale każdy z nas wiedział gdzie ta mieścina leży i kto się odzywał podczas naszego ostatniego wyjazdu w te rejony. Ogarniamy się autami, zbiórka za Jędrzejowem, gdzie dołączają przyjaciele z Kielc i w liczbie 83 osób (43 KSN, 40 MKS) lecimy bez wahadła. Przed Starachowicami psy pokitrani po lasach, dostajemy ogon, pod samym stadionem psów jak na 1 ligowych spotkaniach… Na mecz nie wchodzimy, na płocie wieszamy fanę NFH i po ok 20 minutach całym składem MKSN zawijamy w drogę powrotną, która niestety w ciągłej obstawie do samego Jędrzejowa. Dziękujemy Koroniarzom za wsparcie tego dnia!
Tydzień później wyjazd do Staszowa na mecz z Pogonią, jednak niestety tego dnia liczba zawiodła i do Staszowa jedzie 13 fanatyków Naprzodu busem, w obie strony obstawa.
Po 2 kolejnych wyjazdach przyszedł mecz u siebie z Granatem Skarżysko, na sektorze zbiera się tego dnia ok 35 fanatyków. Piknik ze sporadycznym dopingiem, gości 0.
Środowy wyjazd do Radoszyc, a na nim busem z flagą pojawia się 17 kibiców Naprzodu w przerwie meczu, na miejscu pełno psów, a trasa z kryminalnymi.
Mecz u siebie z Nidą Pińczów przyciągnął na sektor w granicach 25 osób, od kilku lat Nida nie działa nic, więc i w Jędrzejowie ich nie było.
Piątym zaliczonym wyjazdem na wiosnę był Klimontów na który wybiera się 30 osób w tym jeden Koroniarz (dzięki!), dojeżdżamy w trakcie trwania 1 połowy i wchodzimy normalnie mimo informacji, że nas nie wpuszczą. Po meczu piłkarza dostają zjeby za porażkę z ostatnią drużyną w tabeli….
Na mecz z Hetmanem, organizowane miało być „święto sportowe” z licznymi atrakcjami dla dzieci. Pogoda jednak na to nie pozwoliła. Zbieramy się przed meczem w ok 35 osób i lecimy wspólnie na stadion, po drodze leci ekipa przyjezdna koło nas w sporej obstawie, po kilkudziesięciu metrach wysypują się KSZOki i część Hetmana lecą w naszą strone, czekamy na nich zbici w grupie, ale brak zdecydowania i miesza się we wszystko psiarnia, używając m.in. gazu i trzeba było się ulotnić w osiedle .Po tym część osób rezygnuje z wejścia na mecz w obawie przed psami (w kolejnych tygoniach do wielu osób trafiają wezwania z zarzutami…), reszta pojedynczo schodzi się do końca 1 połowy. Łącznie na sektorze melduje się ok 50 osób. Rezygnujemy z przygotowanej oprawy.
Kilka dni później w środę wypadł nam wyjazd do Kajetanowa, jednak odpuszczamy go i jest to nasze pierwsze 0 wyjazdowe wiosną..
Kolejny mecz u siebie to pojedynek z Nowinami, ciągła migracja, jedna flaga na płocie i bez dopingu.
W sobotnie południe przyszło nam zagrać z rezerwami Korony w Kielcach, na wyjeździe meldujemy się w 21 osób z flagą, na meczu pojawiła się również kilkunastoosobowa ekipa Korony.
Dzień później juniorzy Korony grali mecz o mistrza Polski ze Śląskiem Wrocław, stawiamy się na nim w 10 osób. Korona z oprawą.
W następny weekend w sobotę pojawiamy się na meczu Korony z Górnikiem w 12 osób, natomiast w niedzielę gramy u siebie z Alitem Ożarów, na którym w sektorze zbieramy się w ok 40 osób w tym 6 Koroniarzy, Alit od wiosny zaczął działać kibicowsko po dłuższej przerwie, jednak do Jędrzejowa się nie wybrali.
W Bodzentynie stawiamy się najsłabszą liczbą wiosną w 12 osób, na miejscu czekają Koroniarze w liczbie 11 osób, co daje łącznie na sektorze 23 osoby. Kilka okrzyków początkiem meczu, dalej piknik.
Ostatnie mecze domowe u nas z Końskimi i Wierną Małogoszcz, to generalnie pikniki.
Na ostatnim wyjeździe w Busku meldujemy się w 35 osób busem i autami w tym 5 Koroniarzy, którym dziękujemy za wsparcie.
Pod kątem sportowym ostatecznie zakończyła się „sukcesem” i nie spadamy do okręgówki J
Runde uważamy ogólnie za udaną.
NASZA 1999 BANDA