To co dzieje się na Lechu pokazuje że różnica między nami kibolami a pikolami jest znikoma, bo tak samo jak oni jesteśmy " kibicami sukcesu" jak idzie piłkarzykom to młyn nabity i wyjazdy zajebiste a jak chujnia to w młynie garstka tak samo jak na wyjeździe. Także te piosenki "czy wygrywasz..." można sobie darować, bo wystarczy passa 3-4 porażek u kogoś i już jest pocisk na piłkarzyków od k****, brak dopingu albo doping jak na festynie, do tego chujowe liczby czy to u siebie czy na wyjeździe. Uczyć się powinniśmy od innych krajów tam się chodzi na swój klub a nie na rywala albo na wyniki. Od kiedy my się tak ku*** wynikami przejmujemy?
Gra o utrzymanie w najlepsze a jak ja widzę stadiony i młyny np na Śląsku Wr czy Płocku to nie wiadomo czy śmiać się czy płakać, c*** a nie fanatycy jesteśmy, rywal ważniejszy, "przyszliście chamy dlatego że my tu gramy" pasuje do wszystkich no może poza Zabrzem w tym sezonie bo tam stadion non stop nabity widać fanatyzm i pasję, ew jeszcze Legia.
ukrainiec nie byl nie jest i nie bedzie moim bratem.
To co dzieje się na Lechu pokazuje że różnica między nami kibolami a pikolami jest znikoma, bo tak samo jak oni jesteśmy " kibicami sukcesu" jak idzie piłkarzykom to młyn nabity i wyjazdy zajebiste a jak chujnia to w młynie garstka tak samo jak na wyjeździe. Także te piosenki "czy wygrywasz..." można sobie darować, bo wystarczy passa 3-4 porażek u kogoś i już jest pocisk na piłkarzyków od k****, brak dopingu albo doping jak na festynie, do tego chujowe liczby czy to u siebie czy na wyjeździe. Uczyć się powinniśmy od innych krajów tam się chodzi na swój klub a nie na rywala albo na wyniki. Od kiedy my się tak ku*** wynikami przejmujemy?
Gra o utrzymanie w najlepsze a jak ja widzę stadiony i młyny np na Śląsku Wr czy Płocku to nie wiadomo czy śmiać się czy płakać, c*** a nie fanatycy jesteśmy, rywal ważniejszy, "przyszliście chamy dlatego że my tu gramy" pasuje do wszystkich no może poza Zabrzem w tym sezonie bo tam stadion non stop nabity widać fanatyzm i pasję, ew jeszcze Legia.
Akurat na Lecha wiara z Kotła odpuszcza z innych powodów niż sportowe. Wystarczyło śledzić ich forum(zanim pokasowano niewygodne wpisy)
O, są i żadne krwi zaganiary z gorszej strony Krakowa, nowahuta szmato, skoro w takim gorącym okresie się tu wpisujecie a nie wyjebaliscie z reszta kolegow za granice to kim ty w ogole k**** jestes i co tam znaczysz na tej hucie? Bo większość normalnych z Wisły wyjebala aktualnie, zreszta podobnie jak cześć Cracovii ale co ty możesz wiedziec k**** jak prujesz się na forum, to wiele mowi jaka z ciebie ważna jednostka :))) Nie wspominając już ze jak ty mieszkasz w zajebanym grzybem nowohuckim mieszkaniu socjalnym i musisz j**** za 2,5 to myslisz ze nikomu w zyciu się nie udało i są takimi niedojdami jak ty? :)))
Krzysiu wszyscy wyjebaliśmy na Dominikane a ty siedź dalej na komendzie i pisz ciulstwa.
Krok 1 : powyzywaj innych od Icków i wyznawców tego i tamtego. W odpowiedzi zaraz się dowiesz że u Ciebie też byli/są żydzi, jeden był założycielem, drugi sprzedawał bilety, a trzeci napisał wiersz o danym klubie 80 lat temu.
Krok 2 : powyzywaj innych od wieśniaków w gumiokach. Jak się okaże ze statystycznie połowa Twojego stadionu/młynu to są wieśniaki i zapomniałeś o kilku swoich FC ze wsi to realizujemy Krok 3.
Krok 3 : Jak już opcja żydo-wieśniaków nie działa to powyzywaj wszystkich od 60, koronnych, konfidentów
że wszyscy to sprzedawczyki tylko nie Twój klub. Za chwile się dowiesz że jednak i u Ciebie się znalazł jakiś kwiatek.
Krok 4 : Jak i to nie działa to obraź się na wszystkich i napisz że klikasz z Honolulu/Nowego Jorku/Madrytu/ i jesteś światowy, poleć innym wycieczkę na Google Maps i że taki gość jak Ty to z plebsem nie prowadzi jałowych dyskusji.
Krok 5 : wróć na forum przy następnej kolejce ligowej i rozpocznij od Krok 1.
Krok 6 : Jak Cie rozkminią i zaproponują spotkanie na najbliższym meczu lub solówkę to załóż nowe czyste konto i lecisz od początku. wiesz jak jest - takie chwdp na 10%
Koła ratunkowe : karnety, rakietnice, komuniści, WRWE, marsylia'16, torebki, lata'90
a na poważnie
Ludzie ogarnijcie się - to przypierdalanie się do wszystkich o wszystko to jest choroba psychiczna!!
Wymagacie szacunku to sami go dajcie. Jak nie ma zasad to je wprowadźcie. Bądźcie animatorami własnych trybun, co Wam stoi na przeszkodzie? Daleko mi do Widzewa ale to przypierdalanie się do nich co tydzień to jest mega słabe. Są święta, pojechali na wyjazd? pojechali! liczba fajna? - fajna! Trzeba być ograniczonym by to negować.
Brawa dla wszystkich którzy pojechali na mecz swojej ukochanej drużyny! To jest esencja kibicowania.
Spokojnych Świąt!
Wieśniak to nie miejsce zamieszkania czy pochodzenia. Wieśniak to styl bycia, ktory prezentuje tu większość wypowiadajacych się w temacie tej kolejki. Wesołych.
Argument podnoszony albo przez wieśniaków albo kibiców nic nie znaczących gownianych klubikow, którzy w swoim marnym zyciu są nikim i musza sobie podbic ego jeżdżąc na mecze swojego śmiesznego klubu który obchodzi ich i ich 30 kolegow spod sklepu :)))
Niby nie macie problemu ze swoją wiejskoscia a jednak kłapiecie dziobami wiec jednak macie ta świadomość ze wiesniak z koluszek jest przez chlopakow z Łodzi wyśmiewany, tak jak wiesniak z Otwocka w Warszawie albo wiesniak ze Swarzędza w Poznaniu
A to ze jestescie ciule i wam wmawiają ze jestescie potrzebni, tacy sami ważni i tak dalej a wy ta oficjalna linie propagandy łykacie to już wasza sprawa, czasy są jakie są, ludzi coraz mniej a siano na baranach trzeba robic :))
Zabrze jeszcze w 1922 było wsią wieśniaku z " miasta ".
Co do tych 2 ostatnich to akurat normalna rzecz. Chłopak się powalił więc go wspierali - gdy okazało się że jego lojalność się skończyła to go podsumowali.
Czy dzisiejsze mecze będą pokazywany gdzieś na TVP czy Eurosport ?
Na Eurosporcie 1 będzie transmitowany mecz Górnik Zabrze -Arka Gdynia od 17:30 ,a TVP ma chyba na razie prawa do transmitowania 1 meczu w danej kolejce ,a w tej kolejce transmitowali już mecz Lechia -Piast w sobotę .
jeśli już to memem można nazwać sytuacje ekipy po ostatnich zatrzymaniach co niestety przełoży się na wyjazdy i miasto, dodatkowo ciekawe będą losy tych układów zawartych w 2016 skoro zostały one zawarte przez 60tki i dla interesów których już nie będzie
[/quote]
Celna uwaga.
Może któryś z Wislakow (na przykład Sir, Nrth), którzy zdają się mieć nie banalna wiedzę na temat swoich trybun, odniosa się do tego wątku. Co dalej z koalicja WRWE?
Wisła faktycznie dostała mocny pstryczek; termin wyborny, godzina również, pogoda sprzyja, a na młynie [link]
Fajne to zdjecie naprawde, mogles tylko wrzucic jakies zdjecie jak juz sie mecz zaczal. Wiem w porownaniu do poprzednich spotkan jest pustawo,ale pietajmy Swieta , Wisla ktora jako jedyna w tej grupie ma praktycznie pewne utrzymanie, chyba ze chodzilo ci o przeciwnika z najwyzszej polki z jakim dzis graja mialo zbudowac frekwencje....nie dopierdalajmy sie na sile.
To co dzieje się na Lechu pokazuje że różnica między nami kibolami a pikolami jest znikoma, bo tak samo jak oni jesteśmy " kibicami sukcesu" jak idzie piłkarzykom to młyn nabity i wyjazdy zajebiste a jak chujnia to w młynie garstka tak samo jak na wyjeździe. Także te piosenki "czy wygrywasz..." można sobie darować, bo wystarczy passa 3-4 porażek u kogoś i już jest pocisk na piłkarzyków od k****, brak dopingu albo doping jak na festynie, do tego chujowe liczby czy to u siebie czy na wyjeździe. Uczyć się powinniśmy od innych krajów tam się chodzi na swój klub a nie na rywala albo na wyniki. Od kiedy my się tak ku*** wynikami przejmujemy?
Gra o utrzymanie w najlepsze a jak ja widzę stadiony i młyny np na Śląsku Wr czy Płocku to nie wiadomo czy śmiać się czy płakać, c*** a nie fanatycy jesteśmy, rywal ważniejszy, "przyszliście chamy dlatego że my tu gramy" pasuje do wszystkich no może poza Zabrzem w tym sezonie bo tam stadion non stop nabity widać fanatyzm i pasję, ew jeszcze Legia.
Akurat na Lecha wiara z Kotła odpuszcza z innych powodów niż sportowe. Wystarczyło śledzić ich forum(zanim pokasowano niewygodne wpisy)
To co dzieje się na Lechu pokazuje że różnica między nami kibolami a pikolami jest znikoma, bo tak samo jak oni jesteśmy " kibicami sukcesu" jak idzie piłkarzykom to młyn nabity i wyjazdy zajebiste a jak chujnia to w młynie garstka tak samo jak na wyjeździe. Także te piosenki "czy wygrywasz..." można sobie darować, bo wystarczy passa 3-4 porażek u kogoś i już jest pocisk na piłkarzyków od k****, brak dopingu albo doping jak na festynie, do tego chujowe liczby czy to u siebie czy na wyjeździe. Uczyć się powinniśmy od innych krajów tam się chodzi na swój klub a nie na rywala albo na wyniki. Od kiedy my się tak ku*** wynikami przejmujemy?
Gra o utrzymanie w najlepsze a jak ja widzę stadiony i młyny np na Śląsku Wr czy Płocku to nie wiadomo czy śmiać się czy płakać, c*** a nie fanatycy jesteśmy, rywal ważniejszy, "przyszliście chamy dlatego że my tu gramy" pasuje do wszystkich no może poza Zabrzem w tym sezonie bo tam stadion non stop nabity widać fanatyzm i pasję, ew jeszcze Legia.
Akurat na Lecha wiara z Kotła odpuszcza z innych powodów niż sportowe. Wystarczyło śledzić ich forum(zanim pokasowano niewygodne wpisy)
Nie śledzę, możesz rozwinąć?
Tyle razy już to pisałem, mit wiernych kiboli z młyna w końcu upada. Pokażcie mi stadion, z młynem umiejscowionym gdzieś za bramką/na łuku z chujową widocznością gdzie nie ma spadku frekwencji jak drużynie idzie gorzej. Odkąd pamiętam jedzie się po piknikowych sektorach, że janusze, kibice sukcesu, bo gwiżdżą, ale przynajmniej tam gdzie ja chodzę to ci janusze są zawsze, prosta jest zapełniona na każdym meczu i zawsze bilety tam schodzą w pierwszej kolejności. Największa różnica we frekwencji jest właśnie na młynie, raz jest pusty, raz wypełniony w połowie, a raz pełny. Taki Janusz pogwiżdże, powyzywa sędziego, ale wie, że to tylko sport i raz idzie a raz nie idzie, a na młynach? Piłkarze wygrywają to są przyśpiewki na ich cześć, zdarzy się seria porażek/widmo spadku to nagle stają się tylko wkładami do koszulek, nieudacznikami, k****** i ogólnie każdemu należy się w******* na treningu od tych, "których nie interesuje piłka bo tak to by zostali piłkarzami nie kibolami" ;) Na naszym trybunach festiwal hipokryzji trwa w najlepsze. I zanim mi tu zaraz jakiś jełop wyskoczy, że chce drugiej Anglii to nie, nie chce, po prostu spójrzmy czasem na siebie realistycznie
Nie ujmując nic Widzewiakom, bo ich wyjazdy są imponujące mimo wyników. To trochę co niektórzy tutaj odlecieli porównując Lecha, Cracovię, Górnik, czy Lechię. Każda z tych ekip (może poza Cracovią) gdyby miała okazje zagrać w 2 lidze i pojeździć po Rybnikach, Toruniach, czy Tarnobrzegach również by wypełniała na luzie sektory gości. Jednak atrakcyjniejszy wyjazd jest na Siarkę mimo 2 ligi, niż kolejny w sezonie wyjazd do Białegostoku.
Polska liga to dno. Granie po 3 razy tych samych meczy, dwukrotne wyjazdy do tych samych miast. W PP dzięki "reformie" zamiast klimatycznych wyjazdów na stadiony z niższych lig, kolejne wyjazdy do rywali ze swojej ligi. Nikomu się już nie chcę. Tym bardziej, że spadają kluby z potencjałem wśród kibiców, a awans zapewniają sobie tuzy pokroju Miedzi Legnica. Albo utrzymują się Gliwice, czy Płock.
Awans nasz czy Rakowa nic nie zmieni. U nas wejdzie marne 300 osób na sektor gości, a mając infrastrukturę jaką mamy też widowisk nie zrobimy. Raków nie wiem, czy będzie grał u siebie, czy w innym mieście. Ale też mają mieć stadion po którego pojemności sądzę, że więcej niż u nas gości nie wejdzie.
Nie ujmując nic Widzewiakom, bo ich wyjazdy są imponujące mimo wyników. To trochę co niektórzy tutaj odlecieli porównując Lecha, Cracovię, Górnik, czy Lechię. Każda z tych ekip (może poza Cracovią) gdyby miała okazje zagrać w 2 lidze i pojeździć po Rybnikach, Toruniach, czy Tarnobrzegach również by wypełniała na luzie sektory gości. Jednak atrakcyjniejszy wyjazd jest na Siarkę mimo 2 ligi, niż kolejny w sezonie wyjazd do Białegostoku.
Polska liga to dno. Granie po 3 razy tych samych meczy, dwukrotne wyjazdy do tych samych miast. W PP dzięki "reformie" zamiast klimatycznych wyjazdów na stadiony z niższych lig, kolejne wyjazdy do rywali ze swojej ligi. Nikomu się już nie chcę. Tym bardziej, że spadają kluby z potencjałem wśród kibiców, a awans zapewniają sobie tuzy pokroju Miedzi Legnica. Albo utrzymują się Gliwice, czy Płock.
Awans nasz czy Rakowa nic nie zmieni. U nas wejdzie marne 300 osób na sektor gości, a mając infrastrukturę jaką mamy też widowisk nie zrobimy. Raków nie wiem, czy będzie grał u siebie, czy w innym mieście. Ale też mają mieć stadion po którego pojemności sądzę, że więcej niż u nas gości nie wejdzie.
No z tą Lechią to grubo pojechałeś w ciągu ich prawie 10 wyjazdów do Chorzowa w ostatnich latach chyba nigdy nie przekroczyli 500 osob ale wypelnialiby w calosci takie klatki w Tarnobrzegu, Rybniku czy innym Rzeszowie gdzie ranga rywala duzo slabsza.
ku*** jaką ja burzę wywołałem tutaj z tymi rówieśnikami a chciałem tylko zapytać Romana rts po ile goni teraz jajka i mleko? Załóżcie sobie gumiaki Komitet Obrony Rolników i wtedy na stówę dostaniecie po 500 pln na kurę, świnię i krowę :-)
Widziałem że jakiś palant się prężył do mnie że jego klub nazwałem Amiką -'nie mam śmiechu kompleksów na waszym punkcie, śmieję się tylko (i nie tylko ja z mojego klubu)z tego że jesteście Amiką. Żyj sobie dalej w kłamstwie że macie inną nazwę.
Krzysiek KSG masz rację, rolnicy z Widzewa codziennie rano wstają po to by nakarmić kury, świnie i krowy by potem wyjechać traktatorem w pole (prawda Roman rts?) a w sobotę u rolników jest święto bo najpierw jadą do Biedronki na zakupy a próżnuje na stadion Widzewa gdzie dyskutują między sobą jaki nawóż jest najlepszy i po ile będą sprzedawać w nadchodzącym tygodniu jajka i mleko? Przecież każdy wie że na stadionie Widzewa mieszkańcy Łodzi stanowią 20% a reszta to zjazd rolników z połowy Polski. Pisali o tym kibice ŁKS-u w swoich książkach, mówią o tym sami Widzewiacy. Roman rts zamiast przyznać rację to woli odwrócić kota ogonem i pytać o prawa miejskie :-D :-D :-D
na sektor gości w Tarnobrzegu poszło 610 biletów z tego co mi wiadomo
Widzew czy ktos go lubi czy nie to wyjazdowo wciaga nosem wiekszość naszej ekstraklasy. mimo ze gra na poziomie 3 ligi a bije na glowe wyjazdy wiekszosci ekstraklasy i to pomimo roznych wyników.
Na minus ostatnio to co dzieje sie na Lechu, młyn u siebie garstka osób.widac mocne wkurw.... na kopaczy ale zawsze myslalem ze ilosc osob bedzie spadala na sektorach januszy a nie w młynie ktory wiadomo na dobre i na złe jest.
A na koniec moze ktos zorientowany powie coto było na wyjezdzie Cracovii do stolicy, nie wpuscili ich czy co, bo nie wierze ze zespół gra najlepsza piłke od 15 lat ma szanse na puchary a na najwazniejszym wyjezdzie pojawia sie 100 osób.masakra.
Nie zesrajcie się z tym Widzewem i tymi ich wyjazdami.jest wiele klubów co jeżdżą w dobrej liczbie i tyle...cztery sezony od upadku i co??.zobaczymy jak zagoszczą na dłużej w tej drugiej lidze ..
Że 4 do 5 sezonów to wtedy możemy mieć porównanie.. Giekse 11 lat w d*** grajki non stop robią nas w huba i na każdym wyjeździe komplet..Tak jak i Giekse jest to uznana marką klub grał w pucharach slynoł z walecznosci coś osiągnął w lidze masa fan clubow więc nie ma co się wpuszczać nad ich liczbami wyjazdowym.
Nowe wyjazdy zawsze są atrakcyjne..pojezdza po kilka wyjazdów na takie Siedlce Pruszkowy Termaliki na Suwałki zobaczymy wtedy.
Co sie stalo z rekinem na fladze "Jestesmy sila tego klubu"?
Nic się nie stało. Po prostu flaga jest tak powieszona że nie widać rekina.Jest on jedynie zawinięty pod spód.
Widać, że dawno żaden rekin nie ustawił cie do pionu i nie obił mordy na meczu. Trochę się poluzowało, to zaczyna się pajacowanie. Nie dziel skóry na niedźwiedziu, jeszcze się znajdzie jakiś zbłąkany szarks, który sprzeda tobie parę liści wychowawczych za ewidentną niesubordynacje.