Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 20.05.2018, 21:31
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Ile można czytać te jego farmazony w każdym temacie,tak sie rozkręcił,że mam obawy,że on już sam w nie wierzy.
-
- Posty: 481
- Rejestracja: 02.01.2012, 10:30
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Bez przesady. Ja, jak i wiekszosc moich znajomych w połowie lat 90tych miała albo magnetowid albo odtwarzacz, a nikt nie byl jakims krezusem finansowym. Kopiowanie było nagminne. Wypozyczalo sie kasete z wypozyczalni zaklejalo dziurke, ktora miala zapobiegac kopiowaniu i jechalo sie z tematem. Zbyt byl duzy szczegolnie na pornole i filmy kina akcji.streetlife pisze: ↑11.11.2018, 22:44Cena "zwykłego" magnetowidu,to była miesięczna wypłata,film w wypożyczalni pojawiał sie rok jak nie więcej po premierze w kinie,a na bazarach kopie były wcześniej,więc pierdolenie hmiela,że on sobie kupował czyste taśmy czy płyty i robił potem na tym biznes to zwykły farmazon i to jedyna rzecz którą w tym temacie kwestionuję.Zupełnie Zielony. pisze: ↑11.11.2018, 13:03Nie wypasione, tylko zwykłe magnetowidy a jak komuś funkcja nagrywania nie była zbytnio potrzebna kupował tańszy "odtwarzacz video". Słyszałeś o czyms takim jak wypożyczalnie filmów wideo? Zaczęły pojawiac sie początkiem lat 90tych. Bazary bazarami, ale powstawały też osobiste kolekcje gdzie wymieniano sie potem wśród znajomych. Podłączałeś magnetowid do odtwarzacza wideo, wypożyczałeś film z wypożyczalni i jazda. Nie wiem skąd takie oburzenie na posty wyżej. Jedni kopiowali dla siebie i wymieniali się wśród zajomych a inni robili to samo tyle że sprzedając / wymieniajac sie na bazarach "kopiami"streetlife pisze: ↑11.11.2018, 11:59Filmy owszem przegrywało sie na magnetowidach,oczywiście tylko te wypasione miały funkcję nagrywania,ale skąd brały sie oryginały? Na bazarach mogłeś bezproblemowo kupić piracką kasetę video i to nawet zaraz po premierze w kinie,bo były nagrywane kamerami bezpośrednio w kinie.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 20.05.2018, 21:31
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Jak twierdzisz,że przegrywałeś ze zwykłego odtwarzacza na magnetowid to trwało to tyle ile film czyli ok 2 h,co daje 12 filmów dziennie,to ile tych filmów opierdoliłeś w miesiącu i ile zarobiłeś po odliczeniu kosztów wypożyczenia i czystej kasety?Przestańcie pierdolić,że byle szczyl mógł sie na tym dorobić jak na każdym bazarze było przynajmniej 10 ludzi z kasetami video i albo kupowałeś nowy, pornol,komedie czy kino akcji albo stary wymieniałeś za dopłatą na nowy,no chyba że mówimy o drobnych na cukierki to zwracam honor dorobkiewicze na piractwie.
-
- Posty: 347
- Rejestracja: 01.03.2007, 14:32
- Lokalizacja: Sączersowo
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Zaklejenie otworu w kasecie dawalo mozliwosc nagrania na ksecie a nie przegrania z niej. Pod koniec istnienia kaset byly juz tak zabezpieczane ze sie nie dalo przegrywac. Dzialalo kilkanascie sekund i sie wylaczalo. Potem weszlo Dvd.
Swego czasu na "szaberplacu" w Katowicach mozna bylo wypozyczyc film ktory dopiero lecial w kinie. Mialem takiego kolege cwaniaczka ktorego stary w Niemczech robil i przywozil/przysylal mu rozne zabawki komiksy itp i zawsze mi gula robil. A kiedys mu zagralem na nosie jak Batmana na kasecie stary z gieldy przyniosl a mial isc na to do kina ale w szkole cos przejebal i dostal szlaban.
Swego czasu na "szaberplacu" w Katowicach mozna bylo wypozyczyc film ktory dopiero lecial w kinie. Mialem takiego kolege cwaniaczka ktorego stary w Niemczech robil i przywozil/przysylal mu rozne zabawki komiksy itp i zawsze mi gula robil. A kiedys mu zagralem na nosie jak Batmana na kasecie stary z gieldy przyniosl a mial isc na to do kina ale w szkole cos przejebal i dostal szlaban.
Gia Ta Panta Mazi Sas - Pisti Mehri Tanato
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 01.08.2017, 19:19
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Nie było poczucia ... bycia piratem. Tajemnicą sukcesu był zakup używanych odtwarzaczy z Niemiec ( Wolumen), łączenie szeregowe.streetlife pisze: ↑12.11.2018, 01:05Jak twierdzisz,że przegrywałeś ze zwykłego odtwarzacza na magnetowid to trwało to tyle ile film czyli ok 2 h,co daje 12 filmów dziennie,to ile tych filmów opierdoliłeś w miesiącu i ile zarobiłeś po odliczeniu kosztów wypożyczenia i czystej kasety?Przestańcie pierdolić,że byle szczyl mógł sie na tym dorobić jak na każdym bazarze było przynajmniej 10 ludzi z kasetami video i albo kupowałeś nowy, pornol,komedie czy kino akcji albo stary wymieniałeś za dopłatą na nowy,no chyba że mówimy o drobnych na cukierki to zwracam honor dorobkiewicze na piractwie.
Z ,, matki" można było nagrać równocześnie po kilka kopi. Miarą sukcesu była zawartość kasety. Najlepiej sprzedawały się nowości i pornole.Po pierwszym bumie, na rynku zarabiających zostali tylko najwięksi ,, bazarowi" gracze. Zapewniam Cię ,że przez trzy - cztery lata, mogłaś śmiać się z tych na etatach .
Co do kaset magnetofonowych, to na początku lat 90, przytłaczająca większość to właśnie kopie pirackie. Były również sklepy specjalistyczne, Dziupla na Ząbkowskiej miała tylko różne odmiany metalu. Tam również było, od groma okładek do płyt.
Po pojawieniu się CD, bardzo szybko pojawiły się nagrywarki. Na Stadionie, Wolumenie, Kole, były dziesiątki stoisk z grami, filmami i muzyką. Do tego byli lokalni dilerzy. Koleś u którego kupowałem, miał średnio 300 tytułów muzyki.
Ci którzy działali z rozmachem, zarobili na tym bardzo duży hajs.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 20.05.2018, 21:31
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Czy ja gdzieś napisałem,że nikt sie na tym nie dorobił? Zarobione były nawet dzieciaki co goniły płyty dla kogoś.Rozjebała mnie ta farmazoniarska historyjka hmiela,że wystarczyło kupić pare czystych płyt i można było zarobić niezły hajs na tym.Po pierwsze,żeby w tamtych czasach na większą skalę skopiować filmy,gry czy tam muzykę,wymagało to na początku niemałych nakładów finansowych, na co nie było stać byle szczurka z osiedla,po drugie nikt sobie nie mógł wjechać na bazar czy tam giełde komputerową ze swoim towarem,bo zaraz by został rozjebany.
-
- Posty: 347
- Rejestracja: 01.03.2007, 14:32
- Lokalizacja: Sączersowo
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
wy się z hmiela nie napierdalajcie, bo znowu będzie musiał zainterweniowac ;)
Gia Ta Panta Mazi Sas - Pisti Mehri Tanato
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 03.08.2017, 14:40
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Mój tata kupił wideo na książeczkę "G" Samsunga i w c*** nie latało wiele piratów, a jeździło się po filmy na Załęże, notabene zajebisty handel
-
- Posty: 241
- Rejestracja: 10.10.2017, 19:21
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Gdzie ja napisalem ze wystarczylo 'kupic kilka czystych plyt i zarobic niezly hajs na tym'?streetlife pisze: ↑12.11.2018, 10:45Rozjebała mnie ta farmazoniarska historyjka hmiela,że wystarczyło kupić pare czystych płyt i można było zarobić niezły hajs na tym.Po pierwsze,żeby w tamtych czasach na większą skalę skopiować filmy,gry czy tam muzykę,wymagało to na początku niemałych nakładów finansowych, na co nie było stać byle szczurka z osiedla,po drugie nikt sobie nie mógł wjechać na bazar czy tam giełde komputerową ze swoim towarem,bo zaraz by został rozjebany.
Zbieralem zamowienia od ludzi a potem kupowalem u typa na bazarze kasety roznych grup muzycznych(bylo to pod koniec lat 90) i zenilem narzucajac swoja marze.Czyste plyty kupowalem u tego samego typa w wiekszych ilosciach i rowniez sprzedawalem komus po kilkanascie kilkadziesiat sztuk a kto potem co na to nagrywal to niewiem.nigdzie nie pisalem ze sam cos nagrywalem takze czytaj ze zrozumieniem zanim nastepnym razem sie do mnie sprujesz.
to ze nikt nie mial wjazdu z towarem na bazar to akurat prawda ale kupowac i zenic ludziom z zyskiem nikt nie zabranial.
Podtrzymam tu na duchu kazdego ktory zbladzil
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 20.05.2018, 21:31
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Nie no masz racje każdy zamiast jechać na giełdę komputerową chodził do hmiela,bo to był osiedlowy kozak.Tak z ciekawości,który jesteś rocznik?
-
- Posty: 241
- Rejestracja: 10.10.2017, 19:21
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
[link]
ku*** chcialo mi sie zapierdalac do pywnicy na drugi koniec miasta zeby odszukac stare skarby.pozdro mordy.
ku*** chcialo mi sie zapierdalac do pywnicy na drugi koniec miasta zeby odszukac stare skarby.pozdro mordy.
Podtrzymam tu na duchu kazdego ktory zbladzil
-
- Posty: 241
- Rejestracja: 10.10.2017, 19:21
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Wlasnie takie cos sie zenilo.jak widac okladeczki bez hologramow,drukowane.takie nowosci schodzily jak swieze buleczki.
stachursky,eminem,kelly family,bravo hits,top one no i ogolnie masa zagranicznych i polskich zespolow.
stachursky,eminem,kelly family,bravo hits,top one no i ogolnie masa zagranicznych i polskich zespolow.
Podtrzymam tu na duchu kazdego ktory zbladzil
-
- Posty: 162
- Rejestracja: 17.04.2011, 12:02
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Szaberplac to ten na gliwickiej czy na Załężu, pamiętam wymianę kast video na gliwickiej, ileż razy mnie tam cygany w c**** zrobiły, na naklejce Rambo czy Rocky a w środku Niewolnica Isaura :D podobnie było na Załężu :D Po tygodniu chcąc nie chcąc musiałeś komuś to wcisnąć :D A pornosy to w większości okazywały się kreskówkami :Dhanys pisze: ↑12.11.2018, 06:28Zaklejenie otworu w kasecie dawalo mozliwosc nagrania na ksecie a nie przegrania z niej. Pod koniec istnienia kaset byly juz tak zabezpieczane ze sie nie dalo przegrywac. Dzialalo kilkanascie sekund i sie wylaczalo. Potem weszlo Dvd.
Swego czasu na "szaberplacu" w Katowicach mozna bylo wypozyczyc film ktory dopiero lecial w kinie. Mialem takiego kolege cwaniaczka ktorego stary w Niemczech robil i przywozil/przysylal mu rozne zabawki komiksy itp i zawsze mi gula robil. A kiedys mu zagralem na nosie jak Batmana na kasecie stary z gieldy przyniosl a mial isc na to do kina ale w szkole cos przejebal i dostal szlaban.
-
- Posty: 293
- Rejestracja: 25.04.2018, 17:15
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Lewak z WP napisał takie cos
Zginął ktoś ze Ślaska od odpalonych rac?
https://twitter.com/M_Wawrzynowski/stat ... 5789340672Np podczas finalu PP Legia - Lech w 2016 było sporo poparzeń, jedno poważniejsze, znany jest też przypadek śmierci nastoletniego kibica na Ślasku w wyniku odniesionych obrażeń. Race nie są bezpieczne. Zwłaszcza w rękach idiotów.
Zginął ktoś ze Ślaska od odpalonych rac?
-
- Posty: 84
- Rejestracja: 30.05.2010, 13:41
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Częstym widokiem był gościu z odtwarzaczem i można było sprawdzić film (nie za darmo oczywiście). Takie wymiany filmów organizowane były w prywatnych garażach i płaciło się jakieś drobne za wejście. Oczywiście na miejscu można było kupić kasetę. Pamiętacie to: tej kasety nie chcę bo ma plastikowe rolki, tylko metalowe mają być.
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 30.11.2012, 17:14
- Lokalizacja: Września
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Wszystkich pouczasz, zgrywasz kumacza, do wszystkich się przypierdalasz jak i co mają robić, a nie wiesz takiej rzeczy?Tyfus88 pisze: ↑12.11.2018, 20:48Lewak z WP napisał takie coshttps://twitter.com/M_Wawrzynowski/stat ... 5789340672Np podczas finalu PP Legia - Lech w 2016 było sporo poparzeń, jedno poważniejsze, znany jest też przypadek śmierci nastoletniego kibica na Ślasku w wyniku odniesionych obrażeń. Race nie są bezpieczne. Zwłaszcza w rękach idiotów.
Zginął ktoś ze Ślaska od odpalonych rac?
Września 100% Lech Poznań!
-
- Posty: 192
- Rejestracja: 25.10.2014, 11:05
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Gdy byłem mały próbowałem się dowiedzieć co oznaczają dwie gwiazdki nad herbem Juventusu. Ponieważ mieszkałem na wsi gdzie nikt nie miał internetu, dowiedziałem się od kuzyna z miasta powiatowego, że złota gwiazda symbolizuje zdobycie 10 mistrzostw Włoch. Byłem pod wielkim wrażeniem osiągnięć Starej Damy. Zacząłem się zastanawiać analogicznie czy inne gwiazdki nad herbami klubów coś oznaczają. Nawet kuzyn nie wiedział, co oznacza biała gwiazda nad herbem polskiego klubu Wisła Kraków. Cała sprawa nie dawała mi spokoju przez wiele miesięcy. Aż pewnego dnia odkryłem dzięki swojej wytrwałości, że gwiazda biała symbolizuje pedała. Stąd znana przyśpiewka "gwiazda biała znak pedała". Jestem pod wrażeniem szczerość właścicieli klubu
-
- Posty: 159
- Rejestracja: 19.09.2012, 14:38
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Jakie ekipy/FC działają jeszcze w Zakopanem i Jaworznie ?
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 04.08.2017, 14:17
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Gks katowice,Ruch,Wisła,Zagłębie sosnowiec i od końca tkwm jest Śląsk wrocław to w jaworznie.
Barak 1 cyklon b
j**** j**** antife




-
- Posty: 650
- Rejestracja: 22.02.2010, 13:04
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Gówno a nie Śląsk Wrocław debilu
-
- Posty: 656
- Rejestracja: 27.02.2007, 01:07
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Chyba chodzi o wydarzenia spod kas Górnika, kiedy to Ruch się tam pojawił. Ale to chyba rakietnice były.WileTheBest pisze: ↑12.11.2018, 22:18Wszystkich pouczasz, zgrywasz kumacza, do wszystkich się przypierdalasz jak i co mają robić, a nie wiesz takiej rzeczy?Tyfus88 pisze: ↑12.11.2018, 20:48Lewak z WP napisał takie coshttps://twitter.com/M_Wawrzynowski/stat ... 5789340672Np podczas finalu PP Legia - Lech w 2016 było sporo poparzeń, jedno poważniejsze, znany jest też przypadek śmierci nastoletniego kibica na Ślasku w wyniku odniesionych obrażeń. Race nie są bezpieczne. Zwłaszcza w rękach idiotów.
Zginął ktoś ze Ślaska od odpalonych rac?
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 30.11.2012, 17:14
- Lokalizacja: Września
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Śp. Rajmund wtedy dostał z rakietnicy i potem zmarł. Nie był to mecz Górnik Zabrze - ZL? W 2002 roku to było bodajże.eNGie pisze: ↑13.11.2018, 06:22Chyba chodzi o wydarzenia spod kas Górnika, kiedy to Ruch się tam pojawił. Ale to chyba rakietnice były.WileTheBest pisze: ↑12.11.2018, 22:18Wszystkich pouczasz, zgrywasz kumacza, do wszystkich się przypierdalasz jak i co mają robić, a nie wiesz takiej rzeczy?Tyfus88 pisze: ↑12.11.2018, 20:48Lewak z WP napisał takie cos
https://twitter.com/M_Wawrzynowski/stat ... 5789340672
Zginął ktoś ze Ślaska od odpalonych rac?
Września 100% Lech Poznań!
-
- Posty: 280
- Rejestracja: 09.09.2013, 19:09
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Tak to był ten mecz.WileTheBest pisze: ↑14.11.2018, 15:54Śp. Rajmund wtedy dostał z rakietnicy i potem zmarł. Nie był to mecz Górnik Zabrze - ZL? W 2002 roku to było bodajże.eNGie pisze: ↑13.11.2018, 06:22Chyba chodzi o wydarzenia spod kas Górnika, kiedy to Ruch się tam pojawił. Ale to chyba rakietnice były.WileTheBest pisze: ↑12.11.2018, 22:18
Wszystkich pouczasz, zgrywasz kumacza, do wszystkich się przypierdalasz jak i co mają robić, a nie wiesz takiej rzeczy?
-
- Posty: 680
- Rejestracja: 31.05.2016, 00:18
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Ruch był wtedy na sektorze gości z HZL ???
-
- Posty: 104
- Rejestracja: 08.06.2018, 13:15
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Nie,tak samo jak nie było ich nigdy na Górniku z Widzewem ;-)
-
- Posty: 306
- Rejestracja: 20.12.2011, 13:06
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Panowie wiem że to nie ten temat (ale forum jest jakie jest można nasrać gdzie się chce więc nie będe odstawał od reszty) poszukuje pioseki Honor-Ostatni bunt ale tej wersji (takiej najspokojniejszej) co była kiedyś na którejs tam kasecie VHs amatorfans.Niemoge nidzie znalezc tego na necie a oryginał gdzieś strzelił mi mieszkaniu
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 27.11.2017, 19:05
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Może ta wersja?elokwętny_lizak pisze: ↑14.11.2018, 17:58Panowie wiem że to nie ten temat (ale forum jest jakie jest można nasrać gdzie się chce więc nie będe odstawał od reszty) poszukuje pioseki Honor-Ostatni bunt ale tej wersji (takiej najspokojniejszej) co była kiedyś na którejs tam kasecie VHs amatorfans.Niemoge nidzie znalezc tego na necie a oryginał gdzieś strzelił mi mieszkaniu
[link]
-
- Posty: 241
- Rejestracja: 10.10.2017, 19:21
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
[link]
Trzymaj.Duzo kawalkow Honoru znajdziesz tez na ulub pl skad mozna sobie sciagnac na kompa.
Trzymaj.Duzo kawalkow Honoru znajdziesz tez na ulub pl skad mozna sobie sciagnac na kompa.
Podtrzymam tu na duchu kazdego ktory zbladzil
-
- Posty: 306
- Rejestracja: 20.12.2011, 13:06
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Dokładnie ta.DziękiRakieta z kryminału pisze: ↑14.11.2018, 19:26Może ta wersja?elokwętny_lizak pisze: ↑14.11.2018, 17:58Panowie wiem że to nie ten temat (ale forum jest jakie jest można nasrać gdzie się chce więc nie będe odstawał od reszty) poszukuje pioseki Honor-Ostatni bunt ale tej wersji (takiej najspokojniejszej) co była kiedyś na którejs tam kasecie VHs amatorfans.Niemoge nidzie znalezc tego na necie a oryginał gdzieś strzelił mi mieszkaniu
[link]
-
- Posty: 650
- Rejestracja: 22.02.2010, 13:04
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Jakieś opinie co do książek księdza Wąsowicza o kibicach?
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 06.04.2013, 15:20
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Dobre XDKefirjagodowy pisze: ↑12.11.2018, 22:52Gdy byłem mały próbowałem się dowiedzieć co oznaczają dwie gwiazdki nad herbem Juventusu. Ponieważ mieszkałem na wsi gdzie nikt nie miał internetu, dowiedziałem się od kuzyna z miasta powiatowego, że złota gwiazda symbolizuje zdobycie 10 mistrzostw Włoch. Byłem pod wielkim wrażeniem osiągnięć Starej Damy. Zacząłem się zastanawiać analogicznie czy inne gwiazdki nad herbami klubów coś oznaczają. Nawet kuzyn nie wiedział, co oznacza biała gwiazda nad herbem polskiego klubu Wisła Kraków. Cała sprawa nie dawała mi spokoju przez wiele miesięcy. Aż pewnego dnia odkryłem dzięki swojej wytrwałości, że gwiazda biała symbolizuje pedała. Stąd znana przyśpiewka "gwiazda biała znak pedała". Jestem pod wrażeniem szczerość właścicieli klubu
-
- Posty: 415
- Rejestracja: 21.09.2009, 08:21
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Czy był w Polsce jakiś układ h który od powstania do zakończania nie miał akcji na plus ? W sensie jakiegoś zwycięstwa większego niż skrojenie kilka szalików pod blokiem w derbowym mieście...
-
- Posty: 389
- Rejestracja: 21.08.2013, 10:21
- Lokalizacja: WSI
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Stilon Chemik?
swoją drogą
paradoks
Posty: 104
Rejestracja: 13.06.2010, 08:39
Re: Zgody / Kosy/ Układy ...
Post autor: paradoks » 13.07.2010, 10:11
anty111 pisze:
mnie doszły słuchy o układzie na linii Raków-Chemik
Chemik powoli wącha się z KKS Kalisz (odwiedzają się gościnnie na meczach, wspólne turnieje itp)
KKS początkowo coś tam podbijał do Rakowa zostali jednak z góry olani nic z tego nie wyszło i potem przy okazji meczu Raków - Chrobry (jeszcze za czasów zgody) na niego bluzgają oraz prowokują małą awanturę.
Co warte przypomnienia jakiś czas temu Stilon & Chemik razem próbują swoich sił i umilają podróż wracającemu z Gorzowa Rakowowi. Na jednej ze stacji robią zasadzkę która się nie udaję koalicjantom i zostają rozbici, przegonieni i obici przez mniej licznych częstochowian. Po tym zdarzeniu układ pada na pysk, a Stilon i Chemik mają do siebie nawzajem pretensje o tamtą akcje.
Więc wątpię by teraz Chemik K-k którego łączą coraz lepsze kontakty z Kaliszem za ich plecami układał by się z Rakowem od którego dostali wcześniej baty.
Choć w dobie teraźniejszych kurewskich czasów bym się nie zdziwił jak by tak rzeczywiście było, co pokazało już parę innych przypadków ekip że najpierw jakieś jazdy ustawianie się na siebie, a potem wspólne układ.
swoją drogą
paradoks
Posty: 104
Rejestracja: 13.06.2010, 08:39
Re: Zgody / Kosy/ Układy ...
Post autor: paradoks » 13.07.2010, 10:11
anty111 pisze:
mnie doszły słuchy o układzie na linii Raków-Chemik
Chemik powoli wącha się z KKS Kalisz (odwiedzają się gościnnie na meczach, wspólne turnieje itp)
KKS początkowo coś tam podbijał do Rakowa zostali jednak z góry olani nic z tego nie wyszło i potem przy okazji meczu Raków - Chrobry (jeszcze za czasów zgody) na niego bluzgają oraz prowokują małą awanturę.
Co warte przypomnienia jakiś czas temu Stilon & Chemik razem próbują swoich sił i umilają podróż wracającemu z Gorzowa Rakowowi. Na jednej ze stacji robią zasadzkę która się nie udaję koalicjantom i zostają rozbici, przegonieni i obici przez mniej licznych częstochowian. Po tym zdarzeniu układ pada na pysk, a Stilon i Chemik mają do siebie nawzajem pretensje o tamtą akcje.
Więc wątpię by teraz Chemik K-k którego łączą coraz lepsze kontakty z Kaliszem za ich plecami układał by się z Rakowem od którego dostali wcześniej baty.
Choć w dobie teraźniejszych kurewskich czasów bym się nie zdziwił jak by tak rzeczywiście było, co pokazało już parę innych przypadków ekip że najpierw jakieś jazdy ustawianie się na siebie, a potem wspólne układ.
Niemiec, Moskal nie osiędzie,
gdy jąwszy pałasza,
hasłem wszystkich zgoda będzie
i ojczyzna nasza.
gdy jąwszy pałasza,
hasłem wszystkich zgoda będzie
i ojczyzna nasza.
-
- Posty: 1721
- Rejestracja: 31.05.2011, 14:09
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Szaberplatz - prawdopodobnie mówisz o jednej miejscówce, bo ten na Załężu / (tudzież z Gliwickiej można się na niego dostać - kilkaset metrów). ;)ANTYpzpn pisze: ↑12.11.2018, 20:33Szaberplac to ten na gliwickiej czy na Załężu, pamiętam wymianę kast video na gliwickiej, ileż razy mnie tam cygany w c**** zrobiły, na naklejce Rambo czy Rocky a w środku Niewolnica Isaura :D podobnie było na Załężu :D Po tygodniu chcąc nie chcąc musiałeś komuś to wcisnąć :D A pornosy to w większości okazywały się kreskówkami :Dhanys pisze: ↑12.11.2018, 06:28Zaklejenie otworu w kasecie dawalo mozliwosc nagrania na ksecie a nie przegrania z niej. Pod koniec istnienia kaset byly juz tak zabezpieczane ze sie nie dalo przegrywac. Dzialalo kilkanascie sekund i sie wylaczalo. Potem weszlo Dvd.
Swego czasu na "szaberplacu" w Katowicach mozna bylo wypozyczyc film ktory dopiero lecial w kinie. Mialem takiego kolege cwaniaczka ktorego stary w Niemczech robil i przywozil/przysylal mu rozne zabawki komiksy itp i zawsze mi gula robil. A kiedys mu zagralem na nosie jak Batmana na kasecie stary z gieldy przyniosl a mial isc na to do kina ale w szkole cos przejebal i dostal szlaban.
A jak pyskaty wrzucał zdjęcie z karteczką, to się z niego śmialiście, więc z ciebie też możemy szynobus?
-
- Posty: 241
- Rejestracja: 10.10.2017, 19:21
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Niewiem kto to pyskaty i kim jest szynobus ale pewnie ze mozecie sie smiac.tylko zastanowcie sie czy wypada w sytuacji kiedy streetlife i ktos tam jeszcze mi zarzucali farmazon a jak dostali zdjecia to nastala cisza.bez-napinki pisze: ↑17.11.2018, 02:13A jak pyskaty wrzucał zdjęcie z karteczką, to się z niego śmialiście, więc z ciebie też możemy szynobus?
Podtrzymam tu na duchu kazdego ktory zbladzil
-
- Posty: 629
- Rejestracja: 11.11.2010, 22:05
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
powiedzieli Ci już pyskaty koledzy że koniec końców zgoda ze Slovanem padła czy jeszcze nie?bez-napinki pisze: ↑17.11.2018, 02:13A jak pyskaty wrzucał zdjęcie z karteczką, to się z niego śmialiście, więc z ciebie też możemy szynobus?
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 20.05.2018, 21:31
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Wrzuciłeś zdjęcie z dwoma kasetami i karteczką hmiel i to ma oznaczać,że faktycznie w latach 90 kręciłeś na tym biznes? Jesteś nie tylko farmazonem,ale też kretynem,który tworzy swoją rzeczywistość.Hmiel pisze: ↑17.11.2018, 08:54Niewiem kto to pyskaty i kim jest szynobus ale pewnie ze mozecie sie smiac.tylko zastanowcie sie czy wypada w sytuacji kiedy streetlife i ktos tam jeszcze mi zarzucali farmazon a jak dostali zdjecia to nastala cisza.bez-napinki pisze: ↑17.11.2018, 02:13A jak pyskaty wrzucał zdjęcie z karteczką, to się z niego śmialiście, więc z ciebie też możemy szynobus?
-
- Posty: 241
- Rejestracja: 10.10.2017, 19:21
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Taka byla rzeczywistosc i jak zyles w tamtych czasach oczywiscie nie bedac chowany pod kloszem to powinienes wiedziec ze nie jeden kumaty malolat krecil jakies drobne biznesy.skoro twierdzisz ze kazdy latal na bazar to jestes w duzym bledzie zreszta nie w kazdym miescie byly gieldy typu Wolumen.
Podtrzymam tu na duchu kazdego ktory zbladzil
-
- Posty: 99
- Rejestracja: 29.05.2016, 13:23
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Początek lat 90tych to był najlepszy okres dla wszelkiego typu handlarzy i kombinatorów a bazary i targowiska rządziły się swoimi prawami. Bezrobocie wtedy było duże i pamiętam jak w moim mieście na targu wiele nastolatków handlowało trefnym towarem choć najczęściej byli to pomocnicy dorosłych "bossów" bo szczyli nikt nie kontrolował ani milicjanty ani urzędasy.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 20.05.2018, 21:31
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Hahah odpływasz coraz bardziej, mam rozumieć,że w twoim mieście nie było giełdy,ale ty byłeś takim mega kumatym małolatem,że miałeś dostęp do wszystkiego,bo przecież musiałeś z czegoś przegrywać,żeby potem to sprzedać?Hmiel pisze: ↑17.11.2018, 18:28Taka byla rzeczywistosc i jak zyles w tamtych czasach oczywiscie nie bedac chowany pod kloszem to powinienes wiedziec ze nie jeden kumaty malolat krecil jakies drobne biznesy.skoro twierdzisz ze kazdy latal na bazar to jestes w duzym bledzie zreszta nie w kazdym miescie byly gieldy typu Wolumen.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: alex_delarge, B. Ricci, buhu321, emi04, holendrowie i beldzy, młodzieżowy, Oldfreak, Ultra Liberi, ZG1972 i 129 gości