Kibicowskie Podkarpacie
Moderatorzy: LechiaCHWM, Zorientowany
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 08.03.2014, 10:14
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Zawiesili działalność tydzień temu a szale i projekt na pewno do realicazji poszły dużo wcześniej. Śmiejesz się z czegoś a nic w tym śmiesznego nie ma. No chyba że gul ci skacze ze Twoja ekipa to może pomarzyć o tak długiej zgodzie.
-
- Posty: 1401
- Rejestracja: 19.12.2008, 10:06
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Wisłoka - Górnik Zabrze (mecz jubileuszowy z okazji 110 lecia Wisłoki i 30 lecia zgody)
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
oprawa: [link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
oprawa: [link]
Za stary już jestem na internetowych bajarzy tworzących alternatywną rzeczywistość!
Spadam z tego forum!
Adminów proszę o usunięcie tego konta!
Spadam z tego forum!
Adminów proszę o usunięcie tego konta!
-
- Posty: 201
- Rejestracja: 31.07.2011, 12:18
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Tyle czasu minęło, że można spokojnie zapytać. Dlaczego padła zgoda Igloopolu i Czuwaju?
-
- Posty: 90
- Rejestracja: 29.05.2011, 15:42
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Kilka lat wstecz bili się ze sobą młodymi składami. Sam jestem ciekaw czemu zgoda padła?
-
- Posty: 1401
- Rejestracja: 19.12.2008, 10:06
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Być może koledzy zza miedzy mnie poprawią ;) , ale poszło o Ruch (...)
Za stary już jestem na internetowych bajarzy tworzących alternatywną rzeczywistość!
Spadam z tego forum!
Adminów proszę o usunięcie tego konta!
Spadam z tego forum!
Adminów proszę o usunięcie tego konta!
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 23.02.2018, 11:39
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Prawda jest taka, że kibicowanie idzie, przeszło do lamusa. Nie da się być ultrasem i szanowanym obywatelem Rzeczypospolitej. Ale nie dlatego, że kibol. Bo kibole to kur.. tumany. Ojezdzilem się za swoją drużyną tysiące kilometrów. Tysiące. Od 2001. Za małolata chodziłem z ojcem na mecze, kilka dymów wtedy mnie sięgnęło (gaz pieprzowy), nasiąknąlem tym. Do 2015 wspierałem gości tworzących otoczkę tego co się dzieje. Wyjezdzilem za swoją drużyną ponad 120 wyjazdów. Za trzy tygodnie, mam nadzieję, będzie 130. I szczerze? Jesteście wszyscy kibicujący zakładnikami układów. Każdy z was. Jesteście wy zwykli wyjazdowicze żeby nabijać kabzę. Zjeździłem kur... dziesiątki tysięcy km. Widziałem wtedy ludzi kiboli. ku*** jechałeś na wyjazd, ale czułeś że jesteś wśród swoich. Dzis? Sora panowie. Wiem kto jest w ekipie. Wiem kto gdzie przynależy. Ale ustawianie do pionu starej gwardii, gdzie chłopy zrobily w mieście kawał świetnej roboty nie liczbą, lecz charakterem? Jebanie gości dzięki którym wychowałem się na prawilnych zasadach? A dziś ty gangsterze jeden z drugim będziesz mówić jak k....a śpiewać czy jakie nosić barwy??? J
-
- Posty: 267
- Rejestracja: 26.10.2008, 09:11
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Zmień dileraTrzeźwy Maszynista pisze: ↑14.10.2018, 01:01Prawda jest taka, że kibicowanie idzie, przeszło do lamusa. Nie da się być ultrasem i szanowanym obywatelem Rzeczypospolitej. Ale nie dlatego, że kibol. Bo kibole to kur.. tumany. Ojezdzilem się za swoją drużyną tysiące kilometrów. Tysiące. Od 2001. Za małolata chodziłem z ojcem na mecze, kilka dymów wtedy mnie sięgnęło (gaz pieprzowy), nasiąknąlem tym. Do 2015 wspierałem gości tworzących otoczkę tego co się dzieje. Wyjezdzilem za swoją drużyną ponad 120 wyjazdów. Za trzy tygodnie, mam nadzieję, będzie 130. I szczerze? Jesteście wszyscy kibicujący zakładnikami układów. Każdy z was. Jesteście wy zwykli wyjazdowicze żeby nabijać kabzę. Zjeździłem kur... dziesiątki tysięcy km. Widziałem wtedy ludzi kiboli. ku*** jechałeś na wyjazd, ale czułeś że jesteś wśród swoich. Dzis? Sora panowie. Wiem kto jest w ekipie. Wiem kto gdzie przynależy. Ale ustawianie do pionu starej gwardii, gdzie chłopy zrobily w mieście kawał świetnej roboty nie liczbą, lecz charakterem? Jebanie gości dzięki którym wychowałem się na prawilnych zasadach? A dziś ty gangsterze jeden z drugim będziesz mówić jak k....a śpiewać czy jakie nosić barwy??? J
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 01.03.2016, 23:22
Re: Kibicowskie Podkarpacie
dzięki bardzo za normalną odpowiedź. jeśli chodzi o emigrację, to nadal jest to u Was taki problem? Wiadomo że w mniejszym lub większym procencie dotyczy to każdej ekipy, ale broń Boże nie ubliżając, to ludzi z Podkarpacia było w UK mnóstwo. Pozdrawiam.Maraton uśmiechu pisze: ↑13.10.2018, 10:19roman88 pisze: ↑13.10.2018, 02:31Witam, ja mam trochę inne pytanie. Na Podkarpaciu naprawdę taka bieda jak ktoś napisał wyżej? Pisze bez spiny tylko ciekawość. Emigracja to wiem, bardzo dużo osób z Mielca, Przemyśla jest w UK, ale obecnie gdzie w wielu miejscach w Polsce nawet Ukraińcy już robić nie chcą jakoś słowa bieda mi nie pasuje, proszę o normalna odp
Cała wschodnia Polska czyli tzw. Polska B zawsze była biedniejszym regionem w stosunku do województw z zachodu czy środka kraju. A Podkarpacie to chyba było największe zadupie. Z kolei po wejściu do Unii Europejskiej byliśmy i tak jednym z najbiedniejszych krajów tej struktury więc odpowiedź ciśnie się sama na usta kto w Polsce najwięcej stracił na emigracji. Ma się to po części do tego kto dzielił odwiecznie nasz kraj na dwie części i jak nim gospodarował. Historii pewnie nie muszę cię uczyć i wiesz co mam na myśli, wieloletnich zaniedbań nie da się nadrobić pstryknięciem palca. Popatrz chociażby na Niemcy, ich wschodnia część do tej pory jest biedniejszym regionem od tej zachodniej chociaż to i tak przepaść pomiędzy nimi a nami. Ale do tej pory pamiętam jak jechałem do Warszawy z ojcem i wujkiem przez Kielce. Do okolic Kielc prawie cała droga jak ubranie żołnierza - moro. Znaczy się łata na łacie w różnych odcieniach, bo nie było pieniędzy na nowy asfalt to każdą dziurę zalewali topikiem czy innymi wynalazkami. Od Kielc to już inna cywilizacja :) Teraz wiele się zmieniło, szkoda tylko że tak późno i że na kredyt.
-
- Posty: 244
- Rejestracja: 04.04.2013, 19:50
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Wydaje mi się, że kto miał już wyjechać ten wyjechał. Ludzie dalej emigrują, ale to nie jest już to co dawniej. Nie zmienia to faktu, że pokolenie młodzieży jest inne niż kiedyś.
Taki przykład, wyobraźcie sobie że PZPN wychodzi z inicjatywą i daje wejściówki za pół ceny tym którzy będą na kadrze darli ryja. Nigdy nie będzie już tego pierdolnięcia na Śląskim co kiedyś, gdy doping prowadził swego czasu chyba chłopak z Chrobrego(?). Nie mówiąc o HSV w Krakowie czy atmosferze w Kielcach gdy był to jedyny nowoczesny stadion w Polsce.
Taki przykład, wyobraźcie sobie że PZPN wychodzi z inicjatywą i daje wejściówki za pół ceny tym którzy będą na kadrze darli ryja. Nigdy nie będzie już tego pierdolnięcia na Śląskim co kiedyś, gdy doping prowadził swego czasu chyba chłopak z Chrobrego(?). Nie mówiąc o HSV w Krakowie czy atmosferze w Kielcach gdy był to jedyny nowoczesny stadion w Polsce.
„Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań.”
-
- Posty: 81
- Rejestracja: 19.05.2018, 17:39
- Lokalizacja: Południowy-Wschód
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Sam ku*** baranie zmień dilera, bo gość napisał samą prawdę. Dziś mam 31 lat, więc nie jest mi dane pamiętać lat 90-tych, ale kiedyś, jak jechało się na wyjazd, jeżdżę od 2002 roku na wyjazdy, to czuć było, że jesteś potrzebny swojej ekipie (nie piszę o sobie), piszę z opowiadań starej gwardii, której dane było wojować w latach 90-tych i jeździć po 50 osób po Polsce. Dziś powiedzmy, że działam troszkę aktywniej, niż za małolata. Dzisiaj jak nie jesteś w ekipie, to jesteś j***** tak na prawdę. Co nie przyznasz mi racji? Jeśli nie jesteś w bandzie, nie masz odpowiedniego ubioru, to jesteś zwykłym pionkiem, który nabija tylko liczbę wyjazdową. Banda przecież stoi przeważnie na samym dole albo z boku i nie śpiewa, bo przypał, bo przecież nie wypada. Sam byłem na nie jednej akcji, nie jedno widziałem i w nie jednej awanturze brałem udział, ale to cała prawda, bo dzisiaj układy, hajs i inne rzeczy. Rzadko kiedy ma to związek z czystym kibicowaniem.subagazi pisze: ↑14.10.2018, 05:55Zmień dileraTrzeźwy Maszynista pisze: ↑14.10.2018, 01:01Prawda jest taka, że kibicowanie idzie, przeszło do lamusa. Nie da się być ultrasem i szanowanym obywatelem Rzeczypospolitej. Ale nie dlatego, że kibol. Bo kibole to kur.. tumany. Ojezdzilem się za swoją drużyną tysiące kilometrów. Tysiące. Od 2001. Za małolata chodziłem z ojcem na mecze, kilka dymów wtedy mnie sięgnęło (gaz pieprzowy), nasiąknąlem tym. Do 2015 wspierałem gości tworzących otoczkę tego co się dzieje. Wyjezdzilem za swoją drużyną ponad 120 wyjazdów. Za trzy tygodnie, mam nadzieję, będzie 130. I szczerze? Jesteście wszyscy kibicujący zakładnikami układów. Każdy z was. Jesteście wy zwykli wyjazdowicze żeby nabijać kabzę. Zjeździłem kur... dziesiątki tysięcy km. Widziałem wtedy ludzi kiboli. ku*** jechałeś na wyjazd, ale czułeś że jesteś wśród swoich. Dzis? Sora panowie. Wiem kto jest w ekipie. Wiem kto gdzie przynależy. Ale ustawianie do pionu starej gwardii, gdzie chłopy zrobily w mieście kawał świetnej roboty nie liczbą, lecz charakterem? Jebanie gości dzięki którym wychowałem się na prawilnych zasadach? A dziś ty gangsterze jeden z drugim będziesz mówić jak k....a śpiewać czy jakie nosić barwy??? J
-
- Posty: 93
- Rejestracja: 18.08.2017, 21:18
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Moim zdaniem nie, za to część ludzi, mały procent, wraca. Przeważnie jak ktoś teraz wyjeżdza to na określony czas, coś dorobić. Tak przynajmniej jest z moimi znajomymi.roman88 pisze: ↑14.10.2018, 08:43dzięki bardzo za normalną odpowiedź. jeśli chodzi o emigrację, to nadal jest to u Was taki problem? Wiadomo że w mniejszym lub większym procencie dotyczy to każdej ekipy, ale broń Boże nie ubliżając, to ludzi z Podkarpacia było w UK mnóstwo. Pozdrawiam.Maraton uśmiechu pisze: ↑13.10.2018, 10:19roman88 pisze: ↑13.10.2018, 02:31Witam, ja mam trochę inne pytanie. Na Podkarpaciu naprawdę taka bieda jak ktoś napisał wyżej? Pisze bez spiny tylko ciekawość. Emigracja to wiem, bardzo dużo osób z Mielca, Przemyśla jest w UK, ale obecnie gdzie w wielu miejscach w Polsce nawet Ukraińcy już robić nie chcą jakoś słowa bieda mi nie pasuje, proszę o normalna odp
Cała wschodnia Polska czyli tzw. Polska B zawsze była biedniejszym regionem w stosunku do województw z zachodu czy środka kraju. A Podkarpacie to chyba było największe zadupie. Z kolei po wejściu do Unii Europejskiej byliśmy i tak jednym z najbiedniejszych krajów tej struktury więc odpowiedź ciśnie się sama na usta kto w Polsce najwięcej stracił na emigracji. Ma się to po części do tego kto dzielił odwiecznie nasz kraj na dwie części i jak nim gospodarował. Historii pewnie nie muszę cię uczyć i wiesz co mam na myśli, wieloletnich zaniedbań nie da się nadrobić pstryknięciem palca. Popatrz chociażby na Niemcy, ich wschodnia część do tej pory jest biedniejszym regionem od tej zachodniej chociaż to i tak przepaść pomiędzy nimi a nami. Ale do tej pory pamiętam jak jechałem do Warszawy z ojcem i wujkiem przez Kielce. Do okolic Kielc prawie cała droga jak ubranie żołnierza - moro. Znaczy się łata na łacie w różnych odcieniach, bo nie było pieniędzy na nowy asfalt to każdą dziurę zalewali topikiem czy innymi wynalazkami. Od Kielc to już inna cywilizacja :) Teraz wiele się zmieniło, szkoda tylko że tak późno i że na kredyt.
-
- Posty: 325
- Rejestracja: 12.05.2016, 17:46
- Lokalizacja: Jedlicze
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Ale co masz na myśli mówiąc bieda? IMO Podkarpacie to jeden z trzech najbardziej gorących województw w Polsce, dużo ekip działających, dwie neutralizujące się koalicje, jakieś mniejsze ekipy podpięte pod nie. A to, że ktoś kończy działalność to znaczy, że przerosły go pewne sprawy i tyle.roman88 pisze: ↑13.10.2018, 02:31Witam, ja mam trochę inne pytanie. Na Podkarpaciu naprawdę taka bieda jak ktoś napisał wyżej? Pisze bez spiny tylko ciekawość. Emigracja to wiem, bardzo dużo osób z Mielca, Przemyśla jest w UK, ale obecnie gdzie w wielu miejscach w Polsce nawet Ukraińcy już robić nie chcą jakoś słowa bieda mi nie pasuje, proszę o normalna odp
-
- Posty: 81
- Rejestracja: 05.02.2010, 16:45
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Tu już nie chodzi o emigrację tylko demografię , nawet jakby wszyscy wrócili to z roku na rok będzie mniej ludzi , aż ciężko pomyśleć co będzie za kilka lat (mniej liczne roczniki z lat 90 nie mają zastępowalności )
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 11.10.2017, 19:49
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Pytanie o rapera Kaczora Brs. Ma kawałek o Loni a na teledyskach można go zobaczyc z ludźmi z Czuwaju....jest jeszcze aktywny czy raczej kariera?
-
- Posty: 144
- Rejestracja: 20.05.2010, 21:17
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Motor za tydzień na Stal Rz. wchodzi bez problemu?
-
- Posty: 93
- Rejestracja: 18.08.2017, 21:18
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Jeśli nic się nie zmienilo, to tak. W poprzednim sezonie np derby, czy w tym Resovia-Elana odbyły się bez problemu z przyjęciem większej liczby gości.
-
- Posty: 91
- Rejestracja: 17.11.2016, 13:44
-
- Posty: 447
- Rejestracja: 31.08.2012, 04:03
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Skrojone kominiarki Polonii, przez kibicow Czuwaju. Na jednej z nich jest napisane popalone styki, czyli slogan Kaczora BRS. Takze nie wiem gdzie ty go widziales z ludzmi z Czuwaju. W jednym z kawalkow chlopakow z Czuwaju, chyba cos tam przewijaja o nim ze na teledyskach gangsterka a na solo nie chce wyjsc.
[link]
-
- Posty: 436
- Rejestracja: 08.01.2018, 15:31
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Skąd wiesz? Pytam bez spiny tylko ciekawość. Nie wymyślaj, odpowiedz szczerze, podejrzewam, że nie wiesz i po prostu są to Twoje domysły. W każdej ekipie jest emigracja, tutaj widać słabość ekip, dziura w zmianie pokoleń i tyle. Dlatego trzeba dbać o młodzież. Od razu do głowy przychodzą ostatnie derby Krakowa.roman88 pisze: ↑13.10.2018, 02:31Witam, ja mam trochę inne pytanie. Na Podkarpaciu naprawdę taka bieda jak ktoś napisał wyżej? Pisze bez spiny tylko ciekawość. Emigracja to wiem, bardzo dużo osób z Mielca, Przemyśla jest w UK, ale obecnie gdzie w wielu miejscach w Polsce nawet Ukraińcy już robić nie chcą jakoś słowa bieda mi nie pasuje, proszę o normalna odp
-
- Posty: 1401
- Rejestracja: 19.12.2008, 10:06
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Lechia Sędziszów - WISŁOKA (puchar) (środa)
[link]
[link]
Za stary już jestem na internetowych bajarzy tworzących alternatywną rzeczywistość!
Spadam z tego forum!
Adminów proszę o usunięcie tego konta!
Spadam z tego forum!
Adminów proszę o usunięcie tego konta!
-
- Posty: 236
- Rejestracja: 12.07.2015, 18:29
Re: Kibicowskie Podkarpacie
41 osób w tym 1 KSG i 1 Siarka
-
- Posty: 90
- Rejestracja: 29.05.2011, 15:42
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Czemu kibice Polonii nie pojawili się w Pilźnie?
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 18.02.2018, 19:01
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Pewnie z tego samego powodu co Czuwaj czy JKS.
-
- Posty: 201
- Rejestracja: 31.07.2011, 12:18
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Ruch kibicowski na Resovii i Stali zaczął się w tych samych latach? Kiedy zaczęły się pierwsze walki?
Załóżmy, że dzisiaj liczbowo i chuligańsko potencjał jest podobny, a jak to się zamieniało w przeszłości
Załóżmy, że dzisiaj liczbowo i chuligańsko potencjał jest podobny, a jak to się zamieniało w przeszłości
-
- Posty: 80
- Rejestracja: 03.06.2008, 12:31
- Lokalizacja: rzeszów
Re: Kibicowskie Podkarpacie
W przeszłości było większe napięcie, zależy od którego roku? Ja byłem aktywny w latach 2000- 2013, stare lata znam z opowieści była nawet zgoda między Stalą a RR przez kilka miesięcy. Ktoś na forum opisywał stare lata, musisz poszukać
-
- Posty: 120
- Rejestracja: 18.03.2007, 00:07
Re: Kibicowskie Podkarpacie
O ile się nie mylę to była to zgoda chyba na Legie. Ktoś to kiedyś opisywał. Sytuację znam gdzieś od 2003 roku. Ogólnie było po równo może z lekkim wskazaniem na Resovia. O ile mnie też pamięć nie myli to bardzo mocna banda Stali z os. Piastów była wtedy na emigracji i chłopaki z Resovii mówili że gdyby wrócili w tamtym czasie to Stal mogłaby być wtedy strona dominującą.
Duma Hutniczego Miasta - Stal Stalowa Wola
-
- Posty: 152
- Rejestracja: 30.03.2014, 00:41
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Teraz chyba potencjał podobny mają oby dwie ekipy? Ludki od ilu lat nie działają?
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 23.02.2018, 11:39
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Nie. Żeby była jasność, licząc od 2000 roku stan osiedlowy jest mniej więcej niezmienny (z lekkimi zmianami na Baranówkach/Staromieściu/Śródmieściu). Stal - Generalnie TGH, czyli starszyzna, toczyli równe boje, dobre wariaty, paru z nich do tej pory jeździ sporadycznie (aczkolwiek nie mają nic wspólnego z obecną ekipą). Młodzi (m.in. WZU) - duży zapał, częściej jednak doznawali "porażek" ;) Obecnie pod wozem, i to znacznie, jest Resovia.
-
- Posty: 93
- Rejestracja: 18.08.2017, 21:18
-
- Posty: 80
- Rejestracja: 03.06.2008, 12:31
- Lokalizacja: rzeszów
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Na os. Piastów była mocna ekipa ogólnie emigracja była po obu stronach, część zakończyła zabawę z huliganką. Pamiętam jak jeździło się na B4 z ekipą z Nowego Miasta i tam były walki do czasu aż zrobili posterunek kumpel w ciągu jednego roku to cały czas miał coś w gipsie, pod ZSM na hetmańskiej zydki nie raz czekały na nas, oj były dobre lata..
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 22.01.2012, 22:59
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Pamiętam czasy ARF'04 ( anty resovia front) gdzie dwa osiedla baranówka 4 i staromieście połączyły siły i wspólnie działali. Trzeba pamiętać że były to osiedla otoczone przez Resovie i czasem przeżywały naprawdę ciężkie chwile, ale miały też sukcesy potem chłopaki zostali wchłonięci przez WZU. Najlepsze lata które już nie wrócą. Szkoda.
-
- Posty: 1401
- Rejestracja: 19.12.2008, 10:06
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Wg ich relacji nie pojechali bo... dowiedzieli sie że ich nie wpuszczą.
1) dogadać się na miejscu zawsze można i to z dużymi szansami.
2) Klatka w Pilźnie to "wybieg dla koni", lepiej stanąć sobie za siatką z przeciwległej strony lub drugiej prostej. Lepiej widać a i znacznie więcej miejsca (luzu). No tak, tylko zawsze "coś" aby nie jechać /wejść (...)
Za stary już jestem na internetowych bajarzy tworzących alternatywną rzeczywistość!
Spadam z tego forum!
Adminów proszę o usunięcie tego konta!
Spadam z tego forum!
Adminów proszę o usunięcie tego konta!
-
- Posty: 267
- Rejestracja: 26.10.2008, 09:11
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Wszystkie zakazy wyjazdowe i odpuszczanie wyjazdow wtedy jest bez sensu.
Niektorzy specjalnie łąpią zakazy zeby nie dostac w czape i zebrac sie w kilka ekip zeby oklebac ekipe Xyz
Niektorzy specjalnie łąpią zakazy zeby nie dostac w czape i zebrac sie w kilka ekip zeby oklebac ekipe Xyz
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 26.11.2012, 19:56
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Z opowiadań starszych kibiców wiem, że w latach 70- tych, zorganizowany doping był na meczach piłkarskich Stali ( grali w ekstraklasie) a na Resovii był z kolei na koszu i siatkówce (bo odnosili sukcesy , piłkarsko Resovia wtedy to 2,3 liga i młodzież się tam nie garnęła )
W latach 80- tych ruch" szalikowy" mieli już jedni i drudzy, ale wychodzi na to, że pierwsi szalikowcy na piłce to byli Stalowcy.
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 18.02.2018, 19:01
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Co ty gadasz chłopie? Zapewne po twoim poście teraz każda ekipa która zaliczała zera czy odpuszczała zakazy będzie jezdzić dzięki twojemu opisowi możliwiści.Zupełnie Zielony. pisze: ↑25.10.2018, 15:02Wg ich relacji nie pojechali bo... dowiedzieli sie że ich nie wpuszczą.
1) dogadać się na miejscu zawsze można i to z dużymi szansami.
2) Klatka w Pilźnie to "wybieg dla koni", lepiej stanąć sobie za siatką z przeciwległej strony lub drugiej prostej. Lepiej widać a i znacznie więcej miejsca (luzu). No tak, tylko zawsze "coś" aby nie jechać /wejść (...)
Tak na serio to każdy wie ze Polonia wymarła i nie jeżdżą bo nie mają ludzi na mecze lub czasami jak się zbiorą w kilkanaście pikników to nie chcą się pchać na w******* ot cała filozofia.
-
- Posty: 1401
- Rejestracja: 19.12.2008, 10:06
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Parafrazując, mój komentarz nie miał na celu zachęcić jakiejkolwiek ekipy do pojawianiu się na SWOIM meczu (bo co ekipa to inne -nazwijmy to "priorytety"). Chciałem jedynie przytoczyć "ekipę" która to nie pierwszy raz szuka kolejnej wymówki do nie-pojawienia się na swoim meczu. Tym razem powodem było "nie wpuszczenie".
Co do Polonii (pisze to jako kibic Wisłoki) to cały Przemyśl wg mnie pogrążył się maraźmie ale twierdzenie że wymarli jest na razie na wyrost :)
Co do Polonii (pisze to jako kibic Wisłoki) to cały Przemyśl wg mnie pogrążył się maraźmie ale twierdzenie że wymarli jest na razie na wyrost :)
Za stary już jestem na internetowych bajarzy tworzących alternatywną rzeczywistość!
Spadam z tego forum!
Adminów proszę o usunięcie tego konta!
Spadam z tego forum!
Adminów proszę o usunięcie tego konta!
-
- Posty: 80
- Rejestracja: 03.06.2008, 12:31
- Lokalizacja: rzeszów
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Pamiętam tą ekipę tam była ostra walka bo trudny teren, faktycznie później chlopaki uderzyli do WZU. Dla mnie to były najlepsze lata huligankiwino i śpiew pisze: ↑25.10.2018, 08:46Pamiętam czasy ARF'04 ( anty resovia front) gdzie dwa osiedla baranówka 4 i staromieście połączyły siły i wspólnie działali. Trzeba pamiętać że były to osiedla otoczone przez Resovie i czasem przeżywały naprawdę ciężkie chwile, ale miały też sukcesy potem chłopaki zostali wchłonięci przez WZU. Najlepsze lata które już nie wrócą. Szkoda
-
- Posty: 63
- Rejestracja: 10.10.2017, 09:08
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Można zaryzykować stwierdzenie, że najlepsze czasy Baranówek Resovii zbiegły się z najlepszymi czasami B4 i Staromiescia na Stalipeaker87 pisze: ↑25.10.2018, 22:08Pamiętam tą ekipę tam była ostra walka bo trudny teren, faktycznie później chlopaki uderzyli do WZU. Dla mnie to były najlepsze lata huligankiwino i śpiew pisze: ↑25.10.2018, 08:46Pamiętam czasy ARF'04 ( anty resovia front) gdzie dwa osiedla baranówka 4 i staromieście połączyły siły i wspólnie działali. Trzeba pamiętać że były to osiedla otoczone przez Resovie i czasem przeżywały naprawdę ciężkie chwile, ale miały też sukcesy potem chłopaki zostali wchłonięci przez WZU. Najlepsze lata które już nie wrócą. Szkoda
W ogóle apogeum kibicowania w Rzeszowie to lata 2005-2010/2011. Wtedy obie ekipy wystawiały swoje najlepsze młyny. Na mieście bardzo dużo się działo (w tych latach dobra seria zwycięstw Resovii, która była przypomniana transparentami na któryś derbach Rzeszowa). No i derby smakowały jak prawdziwe derby - nawet pucharowe na Resovii po dłuższej przerwie były z lepszym klimatem niż te najnowsze, które najzwyczajniej w świecie się przejadły.
-
- Posty: 100
- Rejestracja: 17.08.2017, 22:43
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Za początki zorganizowanego ruchu na piłce na Resovii przyjmuje się wrześniowe derby w roku 1980, choć już kilka lat wcześniej, w 1977 na wyjeździe na Cracovię (i awans do II ligi) pojechało kilka tysięcy resoviaków, z których część miała barwy (zgodnie z óczesną modą, flagi zamiast szalików). W tym czasie zaczęły się też pierwsze zgody, mi.n. Broń Radom (81) i ŁKS (83). Ktoś tam wyżej napisał, że na Stali młyn był już w latach 70. Tego nie neguję, nie znam faktów, choć mnie zawsze się wydawało, że ruch na Stali rozkręcał dopiero śp. Bronek (rocznik 72). Ogólnie pierwsi na Podkarpaciu byli stalowcy, ale ci z Mielca.
Co do zgody, fakt, była kiedyś, ale raczej nie na żadną Legię, jak to ktoś wyżej pisał, raczej taktyczny układ dwóch dotychczas wojujących ze sobą ekip z ówczesnej II ligi. W Rzeszowie niechęć była od zawsze, z krótką przerwą na wspomniany wyżej układ/zgodę - inaczej niż np. w Przemyślu, gdzie kosa wytworzyła się później, czy w Tarnowie, gdzie Tarnovia wyszła z Unii. Pomijając już fakt, że Stal od początków powstania raczej nie była zbyt lubiana przez rdzennych rzeszowian, ale to już prehistoria, sięgająca lat tużpo wojnie.
Co do zgody, fakt, była kiedyś, ale raczej nie na żadną Legię, jak to ktoś wyżej pisał, raczej taktyczny układ dwóch dotychczas wojujących ze sobą ekip z ówczesnej II ligi. W Rzeszowie niechęć była od zawsze, z krótką przerwą na wspomniany wyżej układ/zgodę - inaczej niż np. w Przemyślu, gdzie kosa wytworzyła się później, czy w Tarnowie, gdzie Tarnovia wyszła z Unii. Pomijając już fakt, że Stal od początków powstania raczej nie była zbyt lubiana przez rdzennych rzeszowian, ale to już prehistoria, sięgająca lat tużpo wojnie.
-
- Posty: 100
- Rejestracja: 17.08.2017, 22:43
Re: Kibicowskie Podkarpacie
Ale ta zgod trwała chyba kilka miesięcy :) Po prostu chodziło o połączenie sił na II-ligowym froncie i rzeczywiście, wtedy mało komu uśmiechało się jechać do Rzeszowa. Sytuację znam tylko z fragmentarycznych opowieści, nie moje czasy. Sam zacząłem regularnie chodzić dopiero w 1996. Ogólnie szkoda, że wspomnienia rzeszowskich weteranów są dostępne głównie przy piwku, bo jest czego słuchać.
Co do wspomnianej wyżej zgody (86 lub 87 rok), w latach 90. istaniał niepisany układ o nieagresji między łysymi z obu stron. Chyba jakiś jednomeczowy układ na Cracovię też był (III liga, nieistniejący już ZKS Zelmer, który grał na stadionie leżącym mniej więcej na granicyy wpływów Reski i Stali).
Co do wspomnianej wyżej zgody (86 lub 87 rok), w latach 90. istaniał niepisany układ o nieagresji między łysymi z obu stron. Chyba jakiś jednomeczowy układ na Cracovię też był (III liga, nieistniejący już ZKS Zelmer, który grał na stadionie leżącym mniej więcej na granicyy wpływów Reski i Stali).