Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

[C1365O]

Jak już jesteśmy przy stadionie, ile trybun docelowo ma mieć? I jaka będzie pojemność wtedy?

[Salceson]

Nie wytlumacze tego dokladnie ale cala instalacja jest polozona ale nie podlaczona. Podlaczenie bedzie mozliwe po wybudowaniu trybuny na przeciwko istniejacej. Chyba nic nie pokrecilem ale jak cos to niech mnie ktos poprawi

Tego nie wiedziałem, co w sumie dziwić nie powinno. No ale ładnie Was...

[raadek]

Ostatnio jest mowa o zamknieciu bryly wiec ma miec wszystkie cztery. Pojemnosc o ile mnie pamiec nie myli to 16,5 tys

[Salceson]

Ostatnio jest mowa o zamknieciu bryly wiec ma miec wszystkie cztery. Pojemnosc o ile mnie pamiec nie myli to 16,5 tys

W błędzie zatem jesteś. To co podałeś wg projektu tyczy się 3 trybun. Tylko podejmij temat, dla kogo? Na wyrost, średnia 2-3 tysiące, 500-1000 karnetów w tym... po co Wam budować obiekt na 22 tysiące? Chyba, że to nie będzie stricte obiekt dla Was, tylko do szerszego spectrum, np. dla treningów reprezentacji itp.?

[stary zgred]

Panowie zwróćcie uwagę że nowy stadion to nowe kłopoty zobaczcie jakie schody miały ekipy którym było działać w nowej rzeczywistośći .

[raadek]

Nie podejme tematu bo to jak wrozenie z fusow. Nie wiem co sie bedzie dzialo za rok, dwa ale wiem ze jest duze grono osob teraz uspionych, ktore nie maja swojego miejsca na terazniejszym ,,stadionie". Bedzie calosc to wroca. Nie ludze sie, ze stadion bedzie regularnie zapelniany ( podobnie jak wasz). Wystarczy popatrzec na frekwencje w ekstraklasie. Co do twojego zlosliwego pytania dla kogo. Przypominam ze jak zaczeto budowac wasz stadion to nie mieliscie nawet druzyny. Wiec takie pytanie nalezy zadac w obie strony...

[wid08]

I zobaczymy za dwa lata co sie bedzie działo u was jak stadion nie bedzie już nowością,a wy zakisicie ogórka na dłużej w 3 lidze tak jak my

[Raven76]

Witajcie . U nas sprawy Łódzkie widzi sie tak , ŁKS to ekipa sportowa z mała ilością kibiców na meczach ale z charakterem ....niestety wasz czas jest policzony , wiadomo jakie teraz mamy realia , prędzej czy pózniej ekipa sie wykruszy , inna droga idzie Widzew , ekipa H tez dobra ale bez fajerwerków natomiast rewelacyjny marketing , szacun za frekwencje na tym poziomie rozgrywek . Oby dwie ekipy maja swoich zagorzałych fanów i ekipy z którymi sie lubią . ŁKS jest bliżej szerszemu układowi H , Widzew to moze maks 7 ekip , czytaj Ruch , Wisła , Elana , Stał , Karpaty , Jagiellonia i tu kuriozum Resovia . Na Widzew poluje 3/4 polskich ekip . Spokojnego wieczora . Prośba ten typ z ŁKS co ma kilka kont niech mi nie odpisuje .

[C1365O]

Gadka o jakiejkolwiek ekipie, że sie wykruszy jest bez sensu. Życie jest jak w kalejdoskopie, co pokazały lata wstecz.
Co do tych ekip ukladowych musisz wyrzucić zarówno Stal jak i Resovie.

[Red power]

Widzew to moze maks 7 ekip , czytaj Ruch , Wisła , Elana , Stał , Karpaty , Jagiellonia i tu kuriozum Resovia.

Rabin nie ośmieszaj się z tą Resovią,bo znowu będziesz musiał nowe konto zakładać.To,że mają kontakty z WSH o niczym nie świadczy.

Wy też macie dobre kontakty ze zgodą waszego układowicza?

[old school CRBB]

U Nas dlaczego nie ma przyzwoitej frekwencji? Dlatego,że na ten architektoniczy dowcip spora część nigdy nie przyjdzie. Chodzą Ci co zawsze chodzą. Typowi oglądacze nie chcą być na jednej trybunie z fanatykami co to sektorówką zasłonią mecz albo racą zadymią boisko. Chcą spokojnie usiąść w swoim gronie,zjeść kiełbase i walnąć browara i spokojnie pooglądać. Swego czasu niejednokrotnie była większa frekwencja na trybunie niż na galerze.

Masz rację . Sam jestem zwykłym kibicem ŁKS-u, z. poza miasta i gdy ostatnio pojechałem na derby z dzieciakami( jeżdżę teraz rzadko), to mając młyn obok siebie nie da się wytłumaczyć im co to znaczy ,,jazda z k******,j**** żydzew itp.,,.Chcąc nauczyć dzieci miłości do klubu muszą mieć miejsce dla siebie, ja wdedy poszedłbym na Galerę darłbym mordę na Widzew a po meczu poszli byśmy na pizzę. Dopuki fanatycy nie będą mieli Galery piknikom takim jak ja będzie ciężko.
P. S na najbliższym meczu kupuję karnet choć nie wiem czy w tym sezonie będę jeszcze na meczu.

[Salceson]

Co do twojego zlosliwego pytania dla kogo.

Bynajmniej nie ma w tym pytaniu z mojej strony złośliwości. Pytanie jest zasadne, patrząc właśnie chociażby na to jak wypełniacie regularnie aktualnie posiadany stan w liczbie jednej trybuny. Nie ma złośliwości, bo to nie mój kłopot czy problem tylko Wasz. Chodzi o to, że tym samym dajecie miłościwie panującej władzy póki co argument jak powyżej do tego, by nic się nie działo w tym temacie więcej.

Prawisz, że wielu jest uśpionych, to nie jest wytłumaczenie dla pustych miejsc na Waszej trybunie (ok. 5500 miejsc), bo wychodzi na to, że tych uśpionych jest rzesza, a wiernych fanatyków raptem garstka. Zatem powracam do pytania, zakładając jednak błędne Twe założenie o ilości uśpionych, dla kogo stadion na 22 tysiące chcecie?

Ktoś powyżej (uśpiony?) podjął kwestię braku miejsca dla siebie i dzieci ze względu na wszechpanujący wulgaryzm. To też nie jest argument, bo to żadne "novum" na stadionach w Polsce, a jakoś dzieciaków nie brakowało nigdy.

Jeśli chodzi o Widzew, nie ma powodów o martwienie się frekwencją. Czas pokaże, że sama się obroni przed próbami jej podważenia czy zdeprecjonowania.

Przypominam ze jak zaczeto budowac wasz stadion to nie mieliscie nawet druzyny. Wiec takie pytanie nalezy zadac w obie strony...

Błąd. Jak rozpoczynała się budowa przy Piłsudskiego 138, to istniał Widzew pod panowaniem Cacka. Wszystko posypało się wkrótce po zakopaniu tzw. kamienia węgielnego pod tą inwestycję.

[Fjk]

a jakie wy daliscie argumenty aby wam stadion wybudowali ? meczami z frekwencja na przełomie 200 -500 osob? czlowieku zejdz na ziemie pogracie troche w tej lidze bedziecie mieli frekwencje na poziomie 2000 i tyle

[raadek]

Co do twojego zlosliwego pytania dla kogo.

Bynajmniej nie ma w tym pytaniu z mojej strony złośliwości. Pytanie jest zasadne, patrząc właśnie chociażby na to jak wypełniacie regularnie aktualnie posiadany stan w liczbie jednej trybuny. Nie ma złośliwości, bo to nie mój kłopot czy problem tylko Wasz. Chodzi o to, że tym samym dajecie miłościwie panującej władzy póki co argument jak powyżej do tego, by nic się nie działo w tym temacie więcej.

Prawisz, że wielu jest uśpionych, to nie jest wytłumaczenie dla pustych miejsc na Waszej trybunie (ok. 5500 miejsc), bo wychodzi na to, że tych uśpionych jest rzesza, a wiernych fanatyków raptem garstka. Zatem powracam do pytania, zakładając jednak błędne Twe założenie o ilości uśpionych, dla kogo stadion na 22 tysiące chcecie?

Ktoś powyżej (uśpiony?) podjął kwestię braku miejsca dla siebie i dzieci ze względu na wszechpanujący wulgaryzm. To też nie jest argument, bo to żadne "novum" na stadionach w Polsce, a jakoś dzieciaków nie brakowało nigdy.

Jeśli chodzi o Widzew, nie ma powodów o martwienie się frekwencją. Czas pokaże, że sama się obroni przed próbami jej podważenia czy zdeprecjonowania.

Przypominam ze jak zaczeto budowac wasz stadion to nie mieliscie nawet druzyny. Wiec takie pytanie nalezy zadac w obie strony...

Błąd. Jak rozpoczynała się budowa przy Piłsudskiego 138, to istniał Widzew pod panowaniem Cacka. Wszystko posypało się wkrótce po zakopaniu tzw. kamienia węgielnego pod tą inwestycję.

No wlasnie. Rozpoczynala sie jak jedna noga byliscie juz w 2 lidze a frekwencja byla rownie zenujaca co u nas.
No wiec dla kogo wtedy byl wasz stadion?

[old school CRBB]

Ktoś powyżej (uśpiony?) podjął kwestię braku miejsca dla siebie i dzieci ze względu na wszechpanujący wulgaryzm. To też nie jest argument, bo to żadne "novum" na stadionach w Polsce, a jakoś dzieciaków nie brakowało nigdy.

Chodzi i o to że dziś na ŁKS-ie, de facto muszą me dzieciaki siedzieć z fanatykami, to tak jak u was pod zegarem musiałby by siadać rodziny z dzieciaczkami to ciekawe czy tak chętnie by przychodziły? Poza tym bluzgi z drugiej strony stadionu to nie to samo co wokół siebie. Pozdrawiam .

[Gringooo2]

[

Witajcie . U nas sprawy Łódzkie widzi sie tak , ŁKS to ekipa sportowa z mała ilością kibiców na meczach ale z charakterem ....niestety wasz czas jest policzony , wiadomo jakie teraz mamy realia , prędzej czy pózniej ekipa sie wykruszy , inna droga idzie Widzew , ekipa H tez dobra ale bez fajerwerków natomiast rewelacyjny marketing , szacun za frekwencje na tym poziomie rozgrywek . Oby dwie ekipy maja swoich zagorzałych fanów i ekipy z którymi sie lubią ... .

nie wiem skąd jesteś że piszesz ''u nas'' , ale w porównaniu ŁKS - RTS sytuacja taka jak jest teraz utrzymuje sie już od dawna.

Od dawna Widzewiacy mają sporą przewage liczebną, jako ogól kibiców, nie mówie stricte o Łodzi. Nie wiem czy to kwestia marketingu ale po prostu w pewnym momenie byli bardzo popularni... kibicowało im moze faktycznie poł Polski i zyskali mase kibiców w Łodzi w całej Polsce. Na ŁKSie raczej tak nie było, owszem całe osiedla nam kibicowały i kibicują nadal, natomiast na mecze sie niestety chodzić opierdalaczom nie chce....

Jesli wieszczysz nam , że ''nasz czas jest policzony'' to troche smieszne, patrząc na historie i początek lat 90 to ŁKS był wtedy naprawde w słabej sytuacji, i progres Widzewa był wtedy dużo dynamiczniejszy niż teraz, a jakoś wstalismy na nogi i już lata 90-2000 to liczbowo nadrobiony stracony czas i to z dużą nawiązką. Sporo dały nam też sukcesy, mistrz Polski w 98 , czy pozniej gra w ekstraklasie..

ŁKS to faktycznie dosyć specyficzna grupa, bo jest jak jest i od lat nic sie tutaj nie zmienia, już w latach nowożytnych frekwencja ani nasze liczby nigdy nie stanowiły o prawdziwej sile, o czym najlepiej pewnie poświadczą Czerwnoni. I tak samo frekwencja nigdy nie świadczyła o naszej liczebnosci na osiedlach , bo tutaj podział jest jasny od dawna, i prędzej jest to problem ze zmobilizowaniem tych ludzi.
Fanatyków jest u nas wciaz tyle samo, osób ktorzy mają naprawde duzo na glowie i ogarniają sporo rzeczy jednostkowo, natomiast tacy ludzie frekwencji nie robili i nie beda robić. Wystarczy jednak spojrzec na czasy sprzed paru lat jak gralismy w EX i frekwencją od RTSu nie odstawalismy ani u siebie ani na wyjazdach. Ci ludzie nie zapomnieli że sa za ŁKSem tylko wyemigrowali albo nie chce im sie obecnie chodzić.


Obecnie problem jest ze zmobilizowaniem ludzi na osiedlach typowych sypialniach, tych lepszych , ale tutaj tak samo dotyczy to nas i czerwonych. Owszem im wyszło z tymi karnetami ale złozylo sie na to bardzo dużo czynników, nr 1 to wyczekiwany od dawien dawna stadion i powszechna mobilizacja na osiedlach, emigracji, fan clubów, kibicow uśpionych i tak dalej...
Wątpie zeby ta roznica w karnetach miała swiadczyc ze za pare lat czerwoni nas zdominują, nawet jak nas będzie chodził tysiąc, a ich 10 to raczej w bliższej przyszłosci nie ma na to szans- a na dłuzsza mete trudno cokolwiek tutaj oceniać.

Młodziezy jest u nas sporo , na meczach to widać , zresztą o czym tu juz pisałem - ŁKS ma patrząc na przekrój kibiców bardzo młodych kiboli i dotyczy to tych w młynie, chuliganow , wyjazdowiczów, osob działajacych w stowarzyszeniu itp, na Widzewie dzieki sukcesom sprzed lat, i bumu na Widzew - obecnych 30 paro latków, 40 , 50 - jest duzo duzo wiecej, u nas przez marazm i rozne inne bardziej przyziemne czynniki takich kibiców za dużo na trybunach nie zostawało. Widzewiacy napewno dzięki temu sa lepiej od nas zorganizowani. Jeszcze poki był stary stadion i trybuna dla ''spokojniejszych'' , to takich ludzi było calkiem sporo , na tej nowej trybunie raczej oni zanikli.


Obecną sytuacje w Łodzi bym podsumował zdaniem - że lepiej byc elitą , niż tłumem ...
tym bardziej jesli w najwazniejszych typowo kibolskich rzemiosłach nawet z frekwencją 1,500 ludzi jestesmy uznaną i cenioną marką i poza aspektami gdzie liczy sie ''liczba'' na żadnej płaszczyznie Widzewiakom pola nie odstępujemy...

TO moja opinia , mam nadzieje ze mi wytłumaczysz o co Ci konkretnie chodziło z tym, że ŁKS ''wymiera''.

[Ukochane Miasto]

oj gringoo człowieku o wielu twarzach/nickach , jaki tych znerwicowany jesteś to głowa mała ! :-)
piszesz coś miotasz się , tłumaczysz to sobie chyba, tak naprawdę ..??!

otóż ten "tłum" jak sam napisałeś jest mimo padaki i upadku sportowego nad wyraz dobrze zorganizowany czego nie wiesz albo nie dopuszczasz do wiadomości w swojej nienawiści.
Chyba nie doceniasz wroga , tym lepiej dla nas.

ja tam was doceniam ...niekoniecznie lubię :-D i np. wkurwia mnie jak moi Koledzy po szalu p******* kocopoły o waszej słabości i takie tam...
nauczyłem się w życiu że pokora to ważna cecha.

ale nie powiesz mi że krojenie flag oraz (h) to jedyne i niepodważalne elementy budowy przyszłości kibicowskiej danego klubu???
a jeśli tak uważasz no to faktycznie na dziś świetlana przyszłość przed Łksem

miłego weekendu.

[Gringooo2]

oj gringoo człowieku o wielu twarzach/nickach , jaki tych znerwicowany jesteś to głowa mała ! :-)
piszesz coś miotasz się , tłumaczysz to sobie chyba, tak naprawdę ..??!

otóż ten "tłum" jak sam napisałeś jest mimo padaki i upadku sportowego nad wyraz dobrze zorganizowany czego nie wiesz albo nie dopuszczasz do wiadomości w swojej nienawiści.
Chyba nie doceniasz wroga , tym lepiej dla nas.

ja tam was doceniam ...niekoniecznie lubię :-D i np. wkurwia mnie jak moi Koledzy po szalu p******* kocopoły o waszej słabości i takie tam...
nauczyłem się w życiu że pokora to ważna cecha.

ale nie powiesz mi że krojenie flag oraz (h) to jedyne i niepodważalne elementy budowy przyszłości kibicowskiej danego klubu???
a jeśli tak uważasz no to faktycznie na dziś świetlana przyszłość przed Łksem

miłego weekendu.

ja sie miotam ? Po co jakies docinki o znerwicowaniu jesli starałem sie po prostu wyjasnic od A do Z jak to postrzegam ?? nie mogles wytrzymac bez tego , czy chciales mnie podkurwić po prostu ??

Owszem wiem że jestescie lepiej zorganizowani , nawet napisałem w tym swoim poście własnie że macie lepszą organizacje i było tak odkąd pamiętam. ale chyba nie doczytałeś albo nie chciales doczytać, bo wyjezdzasz mi z czymś o czym doskonale wiem..

A z tym niedocenianiem, to chyba sam sobie tłumaczysz i się ''miotasz'' - bo to Wasza domena i kazdy z nas o tym wie. Wiekszosc z waszych wpadek własnie z tego wynikała. My was nie lekcewazylismy i nie lekcewazymy, od momentu jak chodze na mecze nigdy.
Wiadomo śmiać sie z rywala, i próbować sie dojebać zeby podkurwić to funkcjonuje wszędzie ale to że jestescie postrzegani jako megalomani nie wzięło się z niczego i wielokrotnie Was to zgubiło.

[rozpierdol]

Obecną sytuacje w Łodzi bym podsumował zdaniem - że lepiej byc elitą , niż tłumem ...
tym bardziej jesli w najwazniejszych typowo kibolskich rzemiosłach nawet z frekwencją 1,500 ludzi jestesmy uznaną i cenioną marką i poza aspektami gdzie liczy sie ''liczba'' na żadnej płaszczyznie Widzewiakom pola nie odstępujemy...

Widzew również jest cenioną marką w Polsce a mamy dodatkowo więcej kibiców niż wy i o wiele lepszą frekwencję.

Także jaką elitą jesteście w tej Łodzi skoro jest 50/50 i tak naprawdę w niczym nie macie zdecydowanej przewagi?

[Gringooo2]

Obecną sytuacje w Łodzi bym podsumował zdaniem - że lepiej byc elitą , niż tłumem ...
tym bardziej jesli w najwazniejszych typowo kibolskich rzemiosłach nawet z frekwencją 1,500 ludzi jestesmy uznaną i cenioną marką i poza aspektami gdzie liczy sie ''liczba'' na żadnej płaszczyznie Widzewiakom pola nie odstępujemy...

Widzew również jest cenioną marką w Polsce a mamy dodatkowo więcej kibiców niż wy i o wiele lepszą frekwencję.

Także jaką elitą jesteście w tej Łodzi skoro jest 50/50 i tak naprawdę w niczym nie macie zdecydowanej przewagi?

nie napisałem , że nie jestescie marką - bo wyrobiliscie sobie ją przez wiele lat bycia w czołówce i obecnie nadal w niej jestescie..

natomiast co do Twojego pytania, napisałem jak widzisz o ''obecnej sytuacji'', czyli o tym co jest teraz , dzisiaj.

A na dzien dzisiejszy mimo że byłoby was 100 razy więcej, sprzedalibyście 100 razy tyle karnetów co my i chodziłoby was 10 razy tyle na mecze, to i tak macie mniej powodów do zadowolenia w tych stricte kibolskich aspektach. Natomiast o ŁKSie się mówi i to mówi się bardzo dobrze... pomimo trudnej sytuacji w jakiej jestesmy od dawna, sportowej, organizacyjnej - mając za rywala w mieście jedną z lepszych ekip w PL, mamy pod góre w tych latach 2000 i nie oszukujmy się że nie , wy rowniez nie możecie nawet porownywac tego co obecnie z latami wstecz...

W ostatnich paru latach w ogole mam wrazenie ze zmieniliscie troche podejscie i sami widzicie że wmawianie - że ŁKS jest słaby albo ''nie ta liga co Widzew'' ( kazdy wie ile w tym temacie było takich wpisów) suma sumarum uderza w Was samych i wam sie to po prostu nie opłaca. Potraficie nawet przyznac ze w czyms jestesmy lepsi albo spojrzec W MIARE obiektywnie na niektore kwestie co wczesniej sie Wam nie zdarzało bo byliscie z głową w obłokach..
Moze i to co dla Was jest podłogą , dla nas jest sufitem w niektorych kwestiach jak liczby czy organizacja - ale nadrabiamy na innych płaszczyznach i to w tych stricte kibolskich gdzie liczy sie spryt , i determinacja w chęci dojebania Wam. Róznimy się w tej determinacji i sami pewnie macie taką swiadomość...

[White1910Pride]

ja się częściowo z Gringoo zgodzę, nie można mówić o tym, że przez nasze karnety ŁKS upadnie i jest na jakimś tam wyginięciu - ma swoje osiedla gdzie nic sie nie zmienia i raczej bardzo długo nie zmieni, pilnuje tam narybku, do tego są jakieś fajne ogólne inicjatywy w stylu grupy biegającej, udało się im dzięki sporym nakładom i naszym zaniedbaniom przejąć Piotrków i nawet w pewnym momencie rozkręcić tam modę na ŁKS także nie ma co tutaj wypisywać jakiś głupot

mają taki swój specyficzny klimat kibicowania i to chyba z niego wynika słabiutka liczba u siebie, na wyjazdach itd., mnie osobiście on zupełnie nie leży

natomiast z tym byciem elitą, czy też nie odstawaniem liczbami to już chłop poleciał - odkąd interesuje się piłką i kibicuje - czyli od bardzo wczesnych lat 90tych nie kojarzę by ŁKS miał choć jeden sezon z lepszą frekwencją szczególnie wyjazdową niż Widzew, nawet za czasów darmowych meczy u Ptaka i w sezonie mistrzowskim te liczby jakoś nie były lepsze niż nasze

dla mnie to na chwilę obecną Widzew i tak działa zdecydowanie poniżej swoich możliwości w bardzo wielu kibicowskich płaszczyznach bo potencjał mamy nadal ogromny

[serce miasta]

Przyznam ze czytam wpisy kibicow Rycerzy Wiosny z usmiechem:)a rabin przeszedl samego siebie ale musze przyznac ze faktycznie kapele macie zgrana I potrafiaca sie pokazac tak jak np.turniej w Pyrlandii.Jak dla mnie teraz to Widzew musi pokazac ze po stracie tych flag nie jest z name tak zle jak niektorym sie wydaje I mysle ze jakos daje rade.

[Salceson]

(...) i tylko czekać na normalne derby,z udziałem gości.

Oby to nastąpiło już tej wiosny. Ale nie tak jak kilka ostatnich spotkań, autobusiki, spokój na mieście, tylko przemarsz, zorganizowany, a nie taki jak chociażby bodajże dwukrotny w wykonaniu ekipy Widzewa, bo innego wyjścia nie było czyli "potyczki" uliczne, ciśnienie odczuwalne w całym mieście!

DERBY to DERBY! Oby na wiosnę klimat wrócił...

[Jaskół]

Mi daleko do ŁKS-u, ale muszę przyznać, że zawsze mi się podobał taki typowo kibolski klimacik u was. Można powiedzieć, że jesteście takim stricte kibolskim klubem bez parcia na jakieś frekwencje itd.

[Gringooo2]

mają taki swój specyficzny klimat kibicowania i to chyba z niego wynika słabiutka liczba u siebie, na wyjazdach itd., mnie osobiście on zupełnie nie leży

natomiast z tym byciem elitą, czy też nie odstawaniem liczbami to już chłop poleciał - odkąd interesuje się piłką i kibicuje - czyli od bardzo wczesnych lat 90tych nie kojarzę by ŁKS miał choć jeden sezon z lepszą frekwencją szczególnie wyjazdową niż Widzew, nawet za czasów darmowych meczy u Ptaka i w sezonie mistrzowskim te liczby jakoś nie były lepsze niż nasze

Co do 1 akapitu , różnimy się - przede wszystkim mentalnie . Ja na tych różnicach się wychowałem jako kibic i gorszy się z tego powodu nie czuje... Ale możliwości przyznasz - że mamy większe niż to zazwyczaj wychodzi , nie wiem brak samodyscypliny , takiej organizacji tak jak u was , a może jakaś różnica priorytetów .
Widać że jak chcemy to możemy i wtedy wychodzi że wcale nas tak mało nie jest, ale tak bez okazji i "mobilizacji " faktycznie wyjazdy i frekwencja u nas mocno kuleje..

Natomiast co do tego drugiego akapitu. Jeśli pamiętasz wszystko od lat 90 , to przypomnij sobie lata po 2000 ,tak do 2010.
Uważasz że wtedy była różnica jakaś między naszymi klubami we frekwencji i że mam odstawaliscie jakoś znacznie ? Ja sobie nie przypominam, były takie mecze że was było więcej na swoim stadionie , i były takie że nas było więcej bo u was akurat jakiś kryzysik się trafił . W zależności od przeciwnika. I nie zapominaj też , że myśmy w ten wiek weszli w drugiej lidze ,a wy spadliscie tam dopiero po paru latach . Patrząc na derby , u nas ludzi było dużo więcej niż u was w tym samym okresie..

I co do wyjazdów , oczywiście nie będę twierdził że jesteśmy na równi , jeździlo was i jeździ zdecydowanie więcej - i macie powtarzalność , u nas z tym słabo . Dobre wyjazdy przeplatają się z fatalnymi.
Natomiast chyba zapomniałeś że w ekstraklasie jeździliśmy bardzo dobrze i jak na nasze możliwości był to chyba szczyt. Czy wtedy od Was jakoś bardzo odstawalismy? Były takie mecze gdzie jako goście prezentowaliśmy się nawet lepiej od was - więc może przypomnij sobie lepiej te czasy albo spójrz trochę bardziej obiektywnie.

Serce miasta , jak się skończyły argumenty to już Ci tylko zostało uśmiechać się do monitora ;)

[Radicaal]

Mi daleko do ŁKS-u, ale muszę przyznać, że zawsze mi się podobał taki typowo kibolski klimacik u was. Można powiedzieć, że jesteście takim stricte kibolskim klubem bez parcia na jakieś frekwencje itd.

W punkt.

[serce miasta]

Argumenty na co?Smieje sie poniewaz to co wypisujesz Ty I kwoi kumple po szalu jest w zasadzie mile dla oka zastanawia mnie skad nagle taka zmiana frontu.

[daleko]

Mozna by sie zgodzic z niektorymi rzeczami ktore tu LKS wypisuje. Z tym ze jestesmy zbyt zarozumiali i pewni siebie nawet w 100%.
Tylko co do tej frekwencji to tak kiepsko wyglada te tlumaczenie. Chodzi was malo na mecz ale jest duzo na miescie. Czy ta reszta z miasta to nadal kibice LKSu czy juz tylko anyWidziew? Dzieciaki wychowane w nienawiscie do Widzewa bo tak osiedle nakazuje ale nie koniecznie pamietajace o chodzeniu na mecze.
Oczywiscie to samo w druga strone ale jednak wiecej chodzi.

CO do waszej trybuny piszecie ze normalni kibice nie chca siedziec z fanatykami. Nie wiem jak tam siedzicie czy na srodku czy gdzie ale logiczne powinno byc ze mlyn jest po jednej stronie trybuny a reszta siedzi po drugiej. Tak to dziala np na Pogoni Siedlce a i Legia gdy miala budowany stadion dzielila sie kryta z piknikami. Pamietam ze jak bylismy na zakazie na Polonii W to tez zajelismy jedna strone krytej a pikniki Polonii druga i jakos nikt nie marudzil.
Wasza sprawa ale wymowka z d***.

Mi tam obojetne czy zrobia wam te 22 tysie czy nie. Kazdy moze sobie wyobrazic jak bedzie wygladalo 1-2 tys ludzi na takim stadionie. Wtedy zadne kadrowanie zdjec nawet nie pomoze. PozdRo!

[Kombatant75]

Mozna by sie zgodzic z niektorymi rzeczami ktore tu LKS wypisuje. Z tym ze jestesmy zbyt zarozumiali i pewni siebie nawet w 100%.
Tylko co do tej frekwencji to tak kiepsko wyglada te tlumaczenie. Chodzi was malo na mecz ale jest duzo na miescie. Czy ta reszta z miasta to nadal kibice LKSu czy juz tylko anyWidziew? Dzieciaki wychowane w nienawiscie do Widzewa bo tak osiedle nakazuje ale nie koniecznie pamietajace o chodzeniu na mecze.
Oczywiscie to samo w druga strone ale jednak wiecej chodzi.

CO do waszej trybuny piszecie ze normalni kibice nie chca siedziec z fanatykami. Nie wiem jak tam siedzicie czy na srodku czy gdzie ale logiczne powinno byc ze mlyn jest po jednej stronie trybuny a reszta siedzi po drugiej. Tak to dziala np na Pogoni Siedlce a i Legia gdy miala budowany stadion dzielila sie kryta z piknikami. Pamietam ze jak bylismy na zakazie na Polonii W to tez zajelismy jedna strone krytej a pikniki Polonii druga i jakos nikt nie marudzil.
Wasza sprawa ale wymowka z d***.

Mi tam obojetne czy zrobia wam te 22 tysie czy nie. Kazdy moze sobie wyobrazic jak bedzie wygladalo 1-2 tys ludzi na takim stadionie. Wtedy zadne kadrowanie zdjec nawet nie pomoze. PozdRo!

Zapomniałeś Kolego się przelogować...tym razem jesteś kibicem RTSu??
Ale jaja-)))
Pozdro ,po raz kolejny dla dobrych chłopaków z Łksy i Widzewa.

[Kombatant75]

Mi daleko do ŁKS-u, ale muszę przyznać, że zawsze mi się podobał taki typowo kibolski klimacik u was. Można powiedzieć, że jesteście takim stricte kibolskim klubem bez parcia na jakieś frekwencje itd.

100 % racji.Mimo że nigdy nie mieliście potencjału zawsze trzymaliście poziom.

Pozdrawiam

[daleko]

Zapomniałeś Kolego się przelogować...tym razem jesteś kibicem RTSu??
Ale jaja-)))
Pozdro ,po raz kolejny dla dobrych chłopaków z Łksy i Widzewa.

hmm? moje jedyne konto i zawsze podkreslam ze jestem za Widzewem. Cos sie pomieszalo "Koledze" ;)

Kolesie z widzewa, nie ubliżajcie ŁKSowi, do was kolesie stąd, bo z Widzewem macie tyle wspólnego co dacie do puchy, morde podrzecie pod zegarem, karnet kupicie, ewentualnie zaliczycie wyjazd +700.

rozumiem ze ty karnetu nie kupujesz, nie spiewasz ani co raz na wyjazd nie pojedziesz? a i do puchy jeszcze nie dajesz. Brawo TY :)

[Kombatant75]

Zapomniałeś Kolego się przelogować...tym razem jesteś kibicem RTSu??
Ale jaja-)))
Pozdro ,po raz kolejny dla dobrych chłopaków z Łksy i Widzewa.

hmm? moje jedyne konto i zawsze podkreslam ze jestem za Widzewem. Cos sie pomieszalo "Koledze" ;)

faktycznie,sory,nie doczytałem do końca Twoich postów.
Myślałem że należysz do Tych debili ...którzy na przemian się logując celowo ubliżają raz to Widzewowi raz Łksie.
Tak naprawdę rozmawiają tylko ze sobą..
Czasami taki tu syf że nie da się tego czytać.
Ale przyznam że są przebłyski normalności-)))Bez dwóch zdań na Waszym podwórku jest chyba najciekawiej.-))

Pozdrawiam

[cobytu]

Siegamy dna.Dna co ma na imie "tasak na ryj" Choroba ktora nas ograniczy.Narazie na tle kraju wygladamy jako tako ale jesli ktos nie opanuje tej radykalno fanatycznej wojny to bedziemy marginesem.Dobry tylko ze sprzetem.Fatalnie to wyglada.Modlitwa o to zeby ktos postronny nie stracił reki czy nogi.Jednostki zdolne do takich czynow ma ŁKS i WIDZEW.To martwi najbardziej.Czas cos z tym zrobic ku***!

[cobytu]

Jestesmy w miejscu gdzie jest wet za wet.To poczatek dramatu

[old school CRBB]

CO do waszej trybuny piszecie ze normalni kibice nie chca siedziec z fanatykami. Nie wiem jak tam siedzicie czy na srodku czy gdzie ale logiczne powinno byc ze mlyn jest po jednej stronie trybuny a reszta siedzi po drugiej. Tak to dziala np na Pogoni Siedlce a i Legia gdy miala budowany stadion dzielila sie kryta z piknikami. Pamietam ze jak bylismy na zakazie na Polonii W to tez zajelismy jedna strone krytej a pikniki Polonii druga i jakos nikt nie marudzil. Wasza sprawa ale wymowka z d***.

To do mnie. Nie wiem jak jest na innych stadionach, ale na ŁKS-ie gdy idze doping nt. Widzewa to k**** lecą ostro, ze wszystkich stron . Najdalej od środka trybuny gdzie jest teraz Galera są najtańsze bilety więc tam jest sporo ostrych chłopaków, kiedyś trybuna była. najdroższa i kibole mieli Galerę a dla tych co brakło na nie miejsca był łuk. Podkreślę dla mnie kiedyś ,,fanatyka,, dziś z racji roli -piknika to zajebista różnica. Gdybym chodził sam to miałbym kształt stadionu w d**** ale chcę przekazać dziecakom swą pasję. Czekam na DERBY.

[kmwtww10]

Obecną sytuacje w Łodzi bym podsumował zdaniem - że lepiej byc elitą , niż tłumem ...
tym bardziej jesli w najwazniejszych typowo kibolskich rzemiosłach nawet z frekwencją 1,500 ludzi jestesmy uznaną i cenioną marką i poza aspektami gdzie liczy sie ''liczba'' na żadnej płaszczyznie Widzewiakom pola nie odstępujemy...

Widzew również jest cenioną marką w Polsce a mamy dodatkowo więcej kibiców niż wy i o wiele lepszą frekwencję.

Także jaką elitą jesteście w tej Łodzi skoro jest 50/50 i tak naprawdę w niczym nie macie zdecydowanej przewagi?

mają w graffiti

[serce miasta]

Siegamy dna.Dna co ma na imie "tasak na ryj" Choroba ktora nas ograniczy.Narazie na tle kraju wygladamy jako tako ale jesli ktos nie opanuje tej radykalno fanatycznej wojny to bedziemy marginesem.Dobry tylko ze sprzetem.Fatalnie to wyglada.Modlitwa o to zeby ktos postronny nie stracił reki czy nogi.Jednostki zdolne do takich czynow ma ŁKS i WIDZEW.To martwi najbardziej.Czas cos z tym zrobic ku***!

o widzisz...dna powiadasz?Żeby była jasność tez jestem przeciwny sprzetowi szkoda tylko że jakiś czas temu nie byliście tak stanowczy wobec sprzętu a teraz jak to wy jesteście ostatnio obijani to już jest dramat.Przypomnij sobie akcje waszych nożowników w sklepiku,pocięte pojedyńcze osoby itd.chcieliscie po Krakowsku i otwarcie to mówiliście a teraz narzekanie.Jak tak dalej bedzie to po pierwszej ściętej głowie chuliganka w Łodzi sie skończy,takie jest moje zdanie

[krokiet_z_grzybami]

Jako na swój sposób postronny obserwator (aczkolwiek nie ukrywam, że troszkę mi bliżej do Łksu ale to z racji osiedla na którym się wychowałem, mocno ełkaesiackie), widzę to tak, jeśli chodzi o kwestie kibicowskie między dwiema ekipami:
Kibiców więcej ma Widzew i jest to dosyć mocno zauważalne, nawet w Łodzi..(która notabene wg większości jest podzielona..), ale dziwnym trafem, gdzie człowiek gdzieś nie pójdzie do nowej roboty, albo nie pozna jakiejś grupki na wakacjach itp.. to zawsze większość jest za Widzewem właśnie, szczerze-rzadko się spotykam by było odwrotnie, jak poznaję nowych ludzi to proporcje są mniej więcej takie: 7 osób za Rts, jedna za Łks.., ale to tylko moje doświadczenia, nic wielkiego.., wracając do początku, więcej kibiców ma Widzew i tutaj duża zasługa FC... (na pewno zdecydowana większość została wychowana na sukcesach z lat 96-97)
Wyjazdy, tutaj wiadomo, że Widzew również bezapelacyjnie lepszy, aczkolwiek jak ktoś wyżej spostrzegł, był moment jeszcze z 6 lat temu kiedy to ŁKS równał wyjazdami.
Graffiti? pracę na pewno ładniejsze ma ŁKS (obserwując po fotkach), ogólnie chyba mocniej działają, ciągle niszczą grafy nieprzyjaciela, w dodatku własne osiedla mają b.mocno wymalowane, ale trzeba przyznać, że Widzew tez nie odbiega, wystarczy przejechać się po osiedlach takich jak Zarzew, Chojny, Widzew, Olechów itp.. i również pełno napisów oraz grafów posiadają.
H? temat najbardziej elektryzujący i na którym zawsze każdy najbardziej się skupia..., osobiście widzę to tak, ciekawe czy któraś ze storn się zgodzi, a mianowicie, częściej działają Widzewiacy, można co jakiś czas przeczytać lub usłyszeć, że gdzieś tam wpadli, kogoś obili, był moment, że co chwila się ustawiali na rywala zza między itp..., jednak to ŁKS ma na swoim koncie konkretne wygrane.., rzadziej działają ale jak już to z dużą pompą (przykład poddębic czy ostatnio te 4 flagi)
Ogólnie można śmiało te dwie ekipy postawić na bardzo wyrównanym poziomie, dobrym poziomie.. a warto dodać, że piłkarsko to dno od wielu lat, szczególnie w ŁKSie, jakby te dwie drużyny były piłkarsko jak Legia i Lech można tylko się domyslać z jak o wiele większą pompą by to wszystko wyglądało, na dzień dzisiejszy zostali w dużej mierze tylko najbardziej fanatyczni
Pozdrawiam i życzę z całego serca żeby ten pierdolony sprzęt który obecnie jest używany na ulicach odszedł daleko do lamusa!!

[cobytu]

Serce miasta Ja tu pisze w swoim imieniu .Od poczatku moj poglad na temat sprzetu był jednoznaczny.Myśle ze osoby w naszej ekipie jakos szczegolnie nie narzekaja(o zgrozo)na taki rodzaj walki ulicznej.Nawet po ostatnich wydarzeniach.Dla wielu osob stojacych troche z boku to dramat.Tyle.

[MW10]

[quote="krokiet_z_grzybami"
H? temat najbardziej elektryzujący i na którym zawsze każdy najbardziej się skupia..., osobiście widzę to tak, ciekawe czy któraś ze storn się zgodzi, a mianowicie, częściej działają Widzewiacy, można co jakiś czas przeczytać lub usłyszeć, że gdzieś tam wpadli, kogoś obili, był moment, że co chwila się ustawiali na rywala zza między itp..., jednak to ŁKS ma na swoim koncie konkretne wygrane.., rzadziej działają ale jak już to z dużą pompą (przykład poddębic czy ostatnio te 4 flagi)
Ogólnie można śmiało te dwie ekipy postawić na bardzo wyrównanym poziomie, dobrym poziomie.. a warto dodać, że piłkarsko to dno od wielu lat, szczególnie w ŁKSie, jakby te dwie drużyny były piłkarsko jak Legia i Lech można tylko się domyslać z jak o wiele większą pompą by to wszystko wyglądało, na dzień dzisiejszy zostali w dużej mierze tylko najbardziej fanatyczni
Pozdrawiam i życzę z całego serca żeby ten pierdolony sprzęt który obecnie jest używany na ulicach odszedł daleko do lamusa!![/quote]

Akcji i po jednej i po drugiej stronie jest równie dużo, tyle że jedna z ekip ma większe ciągoty do chwalenia się w internecie (groźne chuligańskie fotki itp).