Dex Dexter pisze:m.. pisze:
Chcialem sie powstrzymac od komentarza do tego ale odpowiem bo widze ze dexter jestes malo doinformowany w swoich kregach. Otoz dezerter ma racje. Juz podczas ukladu a nie samej zgody byly rozmowy ekip ,ktore miasta czy dzielnice jako pierwsze beda czyszczone z Ruchu. Juz wtedy moj dobry znajomy choc Gieksiarz mi powtarzał "M... jeszcze chwile i po Was( Ruch)nie bedzie sladu"
Usmiechnałem sie tylko .
Jak widac jego przepowiednia sie nie sprawdzila on sam pierdolnal po czasie bieganiem z towarzyszami z Zabrza bo jak stwierdzil "inaczej sobie to wyobrazal"
Blitzkrieg sie nie udał panowie :-)
No ale zapomnialem ze Wasza zgoda nie jest antyRuch .
Z racji innych obowiązków nie było mnie tutaj a więc i odpowiedź z lekkim poślizgiem.
Odpowiadałeś do mnie jako GieKsiarza czy tam Żabola ale w żadnym przypadki nie trafiłeś.Jestem tzw. gorolem a dokładnie mówiąc Gdańszczaninem który na śląsku melduje się kilkanaście lat temu i tak też zostało
.Nie mam żadnych uprzedzeń co do jakichkolwiek ekip będących w woj.śląskim ale z racji sporej ilości wolnego czasu miałem a czasem i mam okazje pozwiedzać rózne stadiony a dzięki sporego zaludnienia i różnorodności barw w całej aglomeracji znajomych mam po różnych stronach barykady.Teraz do rzeczy.
Śmieszą ale już nie dziwią mnie wasze fantazje które tu wypisujecie.Ty i dezerter piszecie tu takie dyrdymały że aż się wierzyć nie chce że dorosły(mam nadzieję) facet może coś takiego napisać a dalej się zapieracie że tak było.
Zapewne ten twój znajoy GieKSiarz który jest (słowo klucz) "decyzyjny" spowiada się Tobie z tego co robią i o czym gadają GKS z Górnikiem.Bo Ty i dezerter jesteście ich powiernikami.Weź skończ się ośmieszać i pisać takie dyrdymały.Nawet gdyby tak było że któryś z GieKsiarzy czy też Żaboli by Ci powiedział że będzie to czy tamto to jest to chyba jego zdanie w rozmowie z Tobą a nie stanowisko oficjalne jakiejś ekipy.Ciężko to mi zrozumieć jak można pisać takie bzdury na necie że GieKSa czy tam Górnik rysowali na mapie linie podziałów i wpływów i oczywiście dezerter przy tym był :) no weź chłopie nie rób śmiechu.To że ktoś przestał jeździć na Gks czy Górnik tego nie wiem dokładnie,może tak było może nie ale znam jednego kolesia od Was który przestał się udzielać po przybiciu sztamy z RTSem i co z tego? komuś pasuje , komuś nie.On nie decydował o całości ale zadecydował o sobie i już.Tak a propo, bo różne już rzeczy słyszałem , a Ty jako obcykany może mi odpowiesz.Jak tam chłopak od Was który tak dymił podczas meczy z Wisłą i został zatrzymany? Wiem że jeszcze go nie puścili a Wy już siedzieliście z Wisłą na jednych sektorach.To jest dopiero zajebiste czyż nie? Troszkę spokoju życzę i mniej fantazji bo udziela się Wam jak jakaś epidemia czego przykładem może być wpis Twojego kolegi który po wzroście orientuje się kto brał udział w akcji.Parodia.
odniose sie po czesci do wytluszczonych rzeczy. Powiedz mi jak mialem do ciebie odp skoro najwiecej udzielasz sie w tym temacie kolego z Gdanska. Jak tlumaczysz nie jestes uprzedzony do zadnej ekipy z GS a wiekszosc twoich postow sa poprostu antyRuch.Cos tu nie gra co??
Nastepna rzecz to spowiadanie sie mojego znajomego z Gieksy. Czy ja napisałem ,ze zdradzal mi szczegoly jakis akcji Gieksy badz co badz koalicji Ksgks? Nie! Przedstawil glowny cel jaki obrala cala koalicja. Wyobraz sobie ,ze wychowalem sie w czasach gdzie pomimo nienawisci pomiedzy klubami bylo cos takiego jak szacunek, wiesz co to takiego?? Mozna bylo kogos nie lubiec ale jako czlowieka sie go szanowalo. I tak bylo ze czesto na jednym osiedlu czy dzielnicy mozna bylo spotkac fanow Gieksy Ruchu czy Ksg. Wszyscy ze soba zyli pomimo roznic i pogladow kibicowskich.Sam wychowalem sie na osiedlu zdominowanym przez Giekse. Problemy zaczely sie wraz z dorastaniem animozje sie zaostrzaly co jest sprawa oczywista i nie raz zdarzylo sie, ze trzeba bylo stanac w boju naprzeciw kolegi z osiedla. Jednak nikt nie mial do nikogo pretensji, kazdy wiedzial jaka droge obral i ,ze predzej czy pozniej do takich sytuacji dojdzie. Nikt nikomu nie zdradzal zadnych sekretów ale nikt tez nie mial problemu zeby pogadac przy piwie na tematy kibicowskie. Dzis jest co wspominac.
Dzisiejsze czasy owczesnej mlodziezy ,ktora zajela sie kibicowaniem to jest czyste skurwienie i brak szacunku . I dotyczy to kazdej ekipy w kraju nie tylko ekip z GS.
O ludziach ,ktorzy skonczyli z kibicowaniem ze wzgledu na zgody uklady nie bede sie rozpisywal bo dotyczy to kazdej z ekip. Mi zaszczepiono przede wszystkim milosc do Ruchu. Zgody ,uklady byly ,sa i beda jedne sie rozpadaja drugie trwaja dluzej i nie ma zabardzo co brac sobie ich ''do serca'' co nie zmienia faktu ,ze nalezy szanowac.