HONOR i ZASADY w kibicowskim swiecie XXI wieku

[kmwtwpdk]

Hasła o których wspomniałem w wątku tytułowym tego tematu,w tym świecie w którym się obracamy odeszły niestety w zapomnienie. Można je jeszcze zauważyć na flagach,koszulkach i szalikach ale nijak mają się do rzeczywistości. Wg mnie w kibicowaniu, chuligance,ustawkach nie ma żadnych zasad. Kurewskie czasy nastały. Wszyscy myślą,że są honorowi ale nijak ma się to do rzeczywistości. I to dotyczy wszystkich ekip jednych w mniejszym drugich w większym stopniu (ale najbardziej dotyczy tych największych band bo tam wszystko jest na większą skalę w porównaniu do mniejszych ekip z kilkunastu/kilkudziesięciu tysięcznych miast). Nie ma honorowych ekip które kierują się zasadami wbijcie to sobie do głów, możecie się buntować,nie zgadzać,wkurwiać i ubliżać mi za to-ale tak jest. Wiele osób się już o tym przekonało,moja ekipa też wie,że nie jest święta,nie mówi się o tym głośno bo to temat tabu ale tak jest!!! To wszystko się już zaczęło kilkanaście lat temu ale z każdym rokiem występuje na coraz większą skalę.

[Hutnik220]

Temat raczej tu nie pasuje a raczej do hyde parku czy jak sie to pisze.
Inna sprawa jest racja plynaca z Twojego wpisu tyle ze stwierdzasz oczywista oczywistosc dla czlowieka myslacego.
Idiota i tak tego nie pojmie a ogarniety juz dawno zalamal nad tym rece.
Aby Cie pocieszyc to napisze iz jest tak w kazdej dziedzinie zycia.
Ruch kibicowski najbardziej jednak zaklamuje rzeczywistosc.
Tylko nieliczne grupy sa na tyle "szczere"aby mowic i robic otwarcie korestwo kiedy wiekszosc Polski wyciera sobie morde zasadami a sa dokladnie tacy sami.
Znowu oczywista oczywistoscia jest ze z roku na rok wszystko sie sypie i jeszcze kilka, kilkanascie lat i zniknie caly pseudo ruch kibicowski w tej charakternej Polsce.

[kat.]

Ale czy choćby w tych będących dla niektórych wzorem latach 90. ten honor i zasady były obecne? Nie okłamujmy się. Kiedy czasy nie były kurewskie? Jedyna zmiana, że teraz jest wysyp honorowych, patriotycznych gadżetów + jakieś akcje patriotyczne, charytatywne, zmieniające obraz kibica. Dawniej wszyscy mieli na to wyjebane, teraz ekipy też mają wyjebane i robią swoje, światek kibicowski się po prostu rozrósł, bo kibicowanie stało się modne. Nie wszyscy są w ekipach więc pojawiły się nowe trendy zaciemniające (tzn. "rozjaśniające") obraz.

Pewnie, niektórych patologii dawniej nie było. Np. nikt nie bił lasek albo kolesi z laskami. Ale dawniej też nikomu nie przyszło do głowy lansowac się w barwach z laską, a lasek w barwach było... praktycznie nie było wcale, przynajmniej w mniejszych miastach. Jak to pisały wtedy gazety, ta cała subkultura kibolska to jakaś frustracja nastolatków, co nie mogą znaleźć laski, znajdą i poruchają, to przestaną dymić :)

[Hutnik220]

Przepraszam za skladnie powyzej ale pisze z tel.bedac na przerwie w pracy.
Jedno zdanie do osoby powyzej: Napewno nie jestes z miasta derbowego, nie mowiac juz o Slasku czy Krakowie.

Ty piszesz o dziewczynach i rycerskosci a ja o odcietych rekach, zasadzkach z maczetami,mieczami czy widlami i dziurach w d**** po nich.
Koniec odemnie.

[kat.]

Jestem z miasta derbowego. W latach 90. też był sprzęt, zastraszanie pod szkołami, pracą / wjazdy na chatę itd. Jesli jesteś z Krk, to wiesz, że lata 90. to "złoty" czas latających noży. To, co opisujesz wyżej to już gangsterka. Tak, dawniej kibolka była mniej "gangsterska", jeśli o to Ci chodzi. Tu przyznam Ci rację. choć nie wiem, jaka różnica dostać kosą "dla idei" czy dla kasy.

[KeNHaS]

Jak widac wszechobecnie, caly klimat kibicowski poszedl w calkiem innym kierunku, kiedys "ekipy" interesowaly sie wylacznie kibicowaniem i do tego sie to ograniczalo, zasadzki, akcje, wyjazdy, zgody itd. Zaczelo sie psuc w momencie kiedy w caly klimat uderzyla kasa i wmieszalo sie w to interesy Miasta, gdzie czesto mozna bylo spotkac przeciwnikow, ktorych pare miesiecy wczesniej najchetniej nabilo by sie na wspomniane widly, a teraz trzeba siedziec przy jednym stole i ubijac interes. Niestety poplynelo to szerokim zrodlem a w wiekszosci dzis liczy sie biznes ponad hasla na flagach/koszulkach czy tez ponad jakiekolwiek zasady, ktore umarly smiercia naturalna zaprzeczajac same sobie.

[Kapitan Stopczyk]

Znowu oczywista oczywistoscia jest ze z roku na rok wszystko sie sypie i jeszcze kilka, kilkanascie lat i zniknie caly pseudo ruch kibicowski w tej charakternej Polsce.

Zawsze mnie zastanawia co ktoś ma na myśli pisząc takie coś. Chcesz mi powiedzieć że za kilka, kilkanaście lat nie będziemy chodzić na mecze dopingując przez cały mecz, jeździć za swoimi klubami na wyjazdy ? Skończą się wszystkie akcje kibicowskie, zbiórki, obchody, oprawy i wszystkie inne pozytywne elementy ?

[galicja]

a najgorsze z tego wszystkiego to jest to że młodzi napatrzą się na takich typów i uważają że to właśnie jest prawdziwe kibicowanie. Stać z boku w swojej grupie, mieć wyjebane na to co się dzieje na boisku jak i na trybunach, (doping itp.) o barwach już nie wspominam. Nie mam nic do chłopaków z ekip sportowych i biznesowych. Zdaje sobie sprawę że gdyby nie oni to niektóre kluby przestały by kibicowsko istnieć. Nie zmienia to faktu że na chwile obecną jedynym rozwiązaniem jest podjęcie próby rozdzielenia interesów grup decyzyjnych od typowego kibicowania...brania czynnego udziału w życiu klubu (mecze,doping,oprawy,upiększanie miasta itp.) Każdy niech się zajmie tym co mu sprawia frajdę i szanujmy się przy tym nawzajem, żeby nie doszło do sytuacji gdzie tylko temu co się bije należy się szacunek, a dopingowanie i przychodzenie w barwach będzie wyśmiewane przez "ogarniętych". Pozdro dla normalnych.

[kmwtwpdk]

Czasami mam wrażenie że kibicowanie to jeszcze gorsze kurestwo od polityki.A najgorsze jest to że widzimy co jest krzywe i słabe a dalej w to brniemy i w tym tkwimy.Myślę,że mistrzostwa świata rozwieją wiele wątpliwości na jakim poziomie stoi nasza scena,i od mistrzostw 2018 rozpocznie już się jedna wielka pochyła w dół...

[Kapitan Stopczyk]

To jakby uzasadnij tezę. Sprowadzasz całe kibicowanie do chuliganki ?

[KeNHaS]

A kto ma cos probowac zmienic? Skoro wszystkim zgadza sie hajs w portfelu, fura nie najgorsza i wszystko sie dobrze kreci, przy czym ma sie na cos wplyw i podjemowanie decyzji to po co zmieniac cokolwiek? Raz na jakis czas wyjsc na ubita ziemie sie sprobowac tu czy tam i nakrecac malolatow, zeby dzialali, bo kiedys to oni beda decydowac i krecic swoje. W jednych ekipach chociaz czesc interesu inwestuje sie w mlodych, inne ekipy mlodych maja w d****, sa bo sa i tak to juz jest. A co bedzie za jakis czas i co pokazemy to pewnie nie duzo, szczegole po Euro we Francji gdzie osobiscie uwazam, ze to Ruscy zrobili najwieksze zamieszanie jezeli chodzi o sprawy typowo H, bo my zaslynelismy chyba jedynie z tego, ze bily sie ekipy miedzy soba

[eneduerabe10]

Dokładnie, nie sprowadzajmy Naszej sceny tylko do chuliganki, tym bardziej, że na tym forum naprawdę jest mało osób które mają coś do powiedzenia w swoich ekipach.
Nastały czasy internetu, facebooka i pozerstwa. Kiedyś tego nie było. Teraz jest taka moda na bycie chuliganem. Wpadasz na sektor a tam młodym się już śpiewać nie chce, biorą przykład ze starszych chłopaków i sami tacy chcą być. Specjalnie ścinają głowę na łyso, siłka i koszulka pitt bulla. Przecież znam kilka takich osób które do pewnego momentu byli zwykłymi ultrasami a od pewnego momentu im odjebało i wstyd im stać w młynie, założyć szalik i śpiewać. Bazuje to wszystko na tym co zaobserwowałem u siebie w klubie. U Was na pewno jest podobnie. Czasy fejsbuka i 150 portali kibicowskich które jeden po drugim wrzuca tego samego newsa, te wszystkie wynalazki co są na forum przypełzły właśnie z facebooka. Z tą różnicą, że tam widać jakie pazie komentują a tutaj czują się anonimowi.
O scenę ultras bym się nie martwił, ciężko powiedzieć w jakim kierunku zmierza chuliganka. Raczej niedobrym. Zależy jak na to patrzeć, chłopaki dzisiaj są dużo lepiej wytrenowani niż kiedyś, ale mniej aktywni, więcej pozerstwa.
Do MŚ(o ile tam awansujemy) może się wiele zmienić aczkolwiek obawiam się, żę raczej nie będziemy potrafili się zjednoczyć jako Polacy. Szczerze nie zdziwiłbym się gdyby Widzew, Ruch i Wisła się dogadali z CSKA i razem robili akcje przeciwko polskim ekipom.
Pamiętajcie, ze to nie nastały ciężkie czasy tylko w Naszym kibicowskim świątku, po prostu nastały czasy chujowe w każdej dziedzinie życia a moralność ludzi sięga dna. Najważniejsze w tych kurewskich czasach to pozostać sobą.

[pieciul]

Najlepiej wymagać, tęsknić i marzyć, a nic nie dawać od siebie. Od lat rządzą u nas ekipy o czym wie każdy choć trochę ogarnięty w temacie, ale i tak większość żyje urojeniami. Najłatwiej pierdolić o facebooku, tvnie czy chujowych czasach. Większość z nas, czy z was, to zwykłe pizdy. Stety albo niestety.

Także możecie działać lub trenować i wpływać na to co się dzieje, albo pozować jako tło do zdjęć.

[Khan]

ona czuje we mnie piniądz - temat do zamknięcia , każdego jest sprawą indywidualną jakie są wartości

[malinowski]

Jedyne co mi przychodzi na myśl o dzisiejszym ruchu kibicowskim to......interes, kasa - prostytucja, a Wy tu o honorze i zasadach haha :)

[całyStadion]

Jakim XXI wieku? Kibolstwo to od zawsze takie samo gówno jak polityka, tyle że jak jesteś politykiem w interesach to masz wyjebane, co kto o Tobie mówi jak się zgadzają wpływy i układy.
Teraz przełóż to na scenę nawet w okresie wcześniejszym niż pytasz - czym i jakimi metodami postrach zaczęła siać Cracovia i obecny dobry znajomy starej ekipy Arki?

Co za różnica czy jesteś dopuszczony w sejmie czy dopuszczony na trybunach klubu?
Dopiero niżej w hierarchii są wszyscy ci co szli na wybory w dobrej wierze, mając swoich kandydatów i ci których uczy się, że walczą za klub i za nim jeżdżą. A pralka świetnie działa.
Analogia do polityki nieprzypadkowa, prawdziwe 'góry' w ogóle się nie zwalczają, od dawna. I tu i tam.

[maczetatata]

nie no bo jebne jaki honor jakie zasady ;) wczoraj cwelu dzisiaj bracie to najlepiej obrazuje jak się skurwiła polska scena kibicowska ;) To tylko jeden najświeższy przykład a jest dużo więcej tylko na kibice net wszystkiego nie przeczytacie :D

Jak to było ? aaa Honor zasady ? hahahahaha