Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
Mossa
Posty: 9
Rejestracja: 11.09.2015, 23:41

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Mossa » 19.07.2016, 22:06

Boli Was GTS-y jak Was Metal ustawiał po kontach przez 15 lat w Krakowie.
Nie ma go i ma zakaz wstępu do miasta i koniec tematu.
Jakbys zrobił conajmniej 5% procent tego co on na polskiej scenie kibicowskiej to byś się nie wypowiadał tutaj w jego temacie.

Next topic.

iparts.pl
mabo
Posty: 189
Rejestracja: 26.06.2007, 14:16

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mabo » 19.07.2016, 22:18

TrebuniaTutka pisze:po euro we francji wszystkie osoby ze stowarzyszeń kibicowskich klubów takich jak widzew, ruch, elana i wisła powinny dostać dożywotnie zakazy na kadrę, tak posiadacze kart klubu jak i ci wchodzący na identyfikatory, bo klub wkupuje się w ich łaski.
jakby było wiadomo, że ryzyko powinięcia za próbę wejścia na obiekt jest duże, to może by się tłukom odechciało. i tak, jak najbardziej jestem za wysokimi wyrokami w takich sprawach jak napierdalanie rodaków i oprócz jebnięcia siana na bilet jeszcze c**** świerzbiło bo złoty łańcuszek zobaczył. do tego są potrzebne dożywotnie zakazy stadionowe i zaostrzenie ustaw a nie chowanie głowy w piasek!!
[link]

Napisz do nich, oni myślą podobnie do ciebie. Chyba zabłądziłeś w tym wielkim internecie.

abrakada12
Posty: 35
Rejestracja: 03.07.2016, 10:31

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: abrakada12 » 19.07.2016, 22:31

Mossa pisze:Boli Was GTS-y jak Was Metal ustawiał po kontach przez 15 lat w Krakowie.
Nie ma go i ma zakaz wstępu do miasta i koniec tematu.
Jakbys zrobił conajmniej 5% procent tego co on na polskiej scenie kibicowskiej to byś się nie wypowiadał tutaj w jego temacie.

Next topic.

Na gołe ręce to była p**** przeogromna. Jak mu L. z Wisły wyjebał liścia to się nie mógł z ziemi podnieść

ŻMUDZIN
Posty: 44
Rejestracja: 02.10.2013, 14:29

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ŻMUDZIN » 19.07.2016, 23:58

M. to był znany ale chyba z tego że złom znaczy metal wprowadził w świat kibicowski. Więc mu chórem podziękujcie za modę na ostry sprzęt. Nikt też nie powie że był nikim bo trzymał ksc długie lata ale jaki był fighter w solówkach to wszyscy kumaci wiedzą-- kilku średniaków z Wisły pokonał ale do czołówki Wiślackiej miał duży niefart nawet w latach największej prosperity

S.H.W
Posty: 56
Rejestracja: 26.05.2016, 08:13

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: S.H.W » 20.07.2016, 07:38

grabarz06 pisze:Chyba na gołą rękę,bo drugą miał w gipsie po tym jak mu kilka tygodni wcześniej Legia złamała w Warszawie na Luxemburgu.
Ale o tym mogłes nie słyszeć,bo was tam wtedy nie było:)
Co miał w gipsie? Hehe weź nie rób nowej historii, podbił pod stadion z H.(szrama na twarzy)
Poszedł na solo z L. Dostał parę ciosów i po solówce.

nrth
Posty: 888
Rejestracja: 18.11.2010, 12:03

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: nrth » 20.07.2016, 08:08

Dokładnie, żadnego gipsu nie było.
za kim jestes?

ts06
Posty: 366
Rejestracja: 27.07.2013, 22:21

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ts06 » 20.07.2016, 10:24

Jaja miał, tego nikt mu nie odbierze, tylko pytanie, czy z perspektywy tych 20 kilku lat to kurestwo które uprawiał się opłaciło i nie chodzi mi tu o niego tylko o cały Kraków.Plusy jasne, przejęta spora część Krakowa ale jakim kosztem - trupy, setki grubo pochlastanych, samobóje, więzienia.
Na moje M z ekipą się przeliczyli. Liczyli że przejmą całe miasto, szczególnie że to czasy gdzie policji praktycznie nie było.
Spytajcie Arkowcy pana M czy warto było.Pewnie uraczy was opowieściami ze słynnych lat 90tych;), bo do porażki się nie przyzna

kary07
Posty: 67
Rejestracja: 29.11.2015, 13:17

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: kary07 » 20.07.2016, 10:35

Jak to co?Z Hubercikiem przyszedl to myslal,ze jest nie do ruszenia.Grabarz co do Luksemburga to lepiej sie nie wychylaj bo jak wystartowaliscie na Lazienkowskiej to na Centralnym nie mogliscie sie zatrzymac.Ale faktycznie on zostal i nie przesadzajac zycie uratowalo mu Zaglebie Sosnowiec.Moim zdaniem powinien wykladac przedmiot "wojna partyzancka w miescie z elementami podjazdowymi",byl w tym temacie nieprzecietnym talentem.Co do walki na solo raczej przecietne osiagniecia,do przodu ze s.p. Bystrym,plecy z Mackiem W. czy T. I Leniem.Tak czy inaczej kawal historii kibicowskiej miasta,na Kaluzy legenda.

KeNHaS
Posty: 72
Rejestracja: 07.10.2015, 18:40

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: KeNHaS » 20.07.2016, 16:24

Odnosnie akcji w Warszawie pod kasami na Luksemburgu to nie gadajmy glupot, bo jak cala ekipa Cracovii stala pod kasami to reszta sie czaila jak pol d*** zza krzaka, zeby pryzpadkiem nie wyjsc za daleko poza stadion i nie wylapac w leb. Dopiero jak psiarnia pozawijala i porozganiala okolo polowy wyjazdowej grupy to wtedy na bohatera ruszyl atak ze stadionu, az po sam dworzec, gdzie Cracovii bylo okolo 7-10 osob na centralnym kontra Legia i i reszta Polski, bo Lech nie dotarl pod stadion ani Arka nie dojechala. Reasumujac ciekaw jestem co by w takiej sytuacji i ile jaj by mieli dzisiejsi chuligani, zeby mimo wszystko zostac i probowac stawiac opor.

Co do M. to swoje zrobil, ale tez nie zakonczyl kariery w chlubny sposob i tyle w jego temacie.

O ekipe WSH i ich uklady sie nie martwie, tylko stwierdzam fakty, ze nie raz byl juz taki scenariusz, ze czym predzej czy pozniej zatrzymania zrobia swoja, a szczegolnie jak sie posypia na wieksza skale
Obrazek

Polish Power
Posty: 680
Rejestracja: 31.05.2016, 00:18

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Polish Power » 20.07.2016, 16:52

w ogóle robić za konia pod stadionem największego wroga i gonić bilety jego kibicom to jest jakaś nie zrozumiała paranoja :) i to jeszcze nie w dzisiejszych czasach kibicowskich gdzie wszystko prawie opiera się na interesach i zyskach ale w pięknych szalonych kibicowsko latach 90-tych .... (był to mecz Wisła - Parma jesień 1998, gdzie Baggio został trafiony butterflyem w łeb)

W-G
Posty: 136
Rejestracja: 23.05.2010, 06:52

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: W-G » 20.07.2016, 17:30

grabarz06 pisze:Chyba na gołą rękę,bo drugą miał w gipsie (...)
nrth pisze:(...) żadnego gipsu nie było.
grabarz06 pisze:Zgadza się nie było,ale co to za różnica(...)
Myślę że to będzie najlepszy komentarz:
grabarz06 pisze:Ale o tym mogłes nie słyszeć,bo was tam wtedy nie było:)

w miare obiektywny
Posty: 79
Rejestracja: 30.08.2015, 16:35

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: w miare obiektywny » 20.07.2016, 17:38

Gipsu nie było, ale była złamana ręka. Czyli w przypadku solówek to żadna różnica - oto chodziło przedmówcy. Tyle, że Ty sobie ładnie powycinałeś pasujące Ci cytaty, żeby kogoś ośmieszyć. Naucz się czytać ze zrozumieniem.

S.H.W
Posty: 56
Rejestracja: 26.05.2016, 08:13

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: S.H.W » 20.07.2016, 17:48

KeNHaS pisze:Odnosnie akcji w Warszawie pod kasami na Luksemburgu to nie gadajmy glupot, bo jak cala ekipa Cracovii stala pod kasami to reszta sie czaila jak pol d*** zza krzaka, zeby pryzpadkiem nie wyjsc za daleko poza stadion i nie wylapac w leb. Dopiero jak psiarnia pozawijala i porozganiala okolo polowy wyjazdowej grupy to wtedy na bohatera ruszyl atak ze stadionu, az po sam dworzec, gdzie Cracovii bylo okolo 7-10 osob na centralnym kontra Legia i i reszta Polski, bo Lech nie dotarl pod stadion ani Arka nie dojechala. Reasumujac ciekaw jestem co by w takiej sytuacji i ile jaj by mieli dzisiejsi chuligani, zeby mimo wszystko zostac i probowac stawiac opor.

Co do M. to swoje zrobil, ale tez nie zakonczyl kariery w chlubny sposob i tyle w jego temacie.

O ekipe WSH i ich uklady sie nie martwie, tylko stwierdzam fakty, ze nie raz byl juz taki scenariusz, ze czym predzej czy pozniej zatrzymania zrobia swoja, a szczegolnie jak sie posypia na wieksza skale
Obrazek

Jeśli nastepny ma pisać jakieś bzdury ,to lepiej niech nie pisze.
Arka nie dojechała bo jak miała informacje co tam się dzieje to dali spokój,cracovii więcej było na dworcu niż piszesz

***
Posty: 786
Rejestracja: 30.10.2013, 22:08

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: *** » 20.07.2016, 18:29

Polish Power pisze:w ogóle robić za konia pod stadionem największego wroga i gonić bilety jego kibicom to jest jakaś nie zrozumiała paranoja :) i to jeszcze nie w dzisiejszych czasach kibicowskich gdzie wszystko prawie opiera się na interesach i zyskach ale w pięknych szalonych kibicowsko latach 90-tych .... (był to mecz Wisła - Parma jesień 1998, gdzie Baggio został trafiony butterflyem w łeb)
w dzisiejszych po takim pomyśle wyszedłby co najmniej kaleki, dawniej kto miał większe względy na mieście mógł sobie pozwolić na więcej.teraz to się zabiega o względy, ale wśród swoich.

A/J
Posty: 139
Rejestracja: 29.04.2012, 11:25

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: A/J » 20.07.2016, 18:49

KeNHaS pisze:Odnosnie akcji w Warszawie pod kasami na Luksemburgu to nie gadajmy glupot, bo jak cala ekipa Cracovii stala pod kasami to reszta sie czaila jak pol d*** zza krzaka, zeby pryzpadkiem nie wyjsc za daleko poza stadion i nie wylapac w leb. Dopiero jak psiarnia pozawijala i porozganiala okolo polowy wyjazdowej grupy to wtedy na bohatera ruszyl atak ze stadionu, az po sam dworzec, gdzie Cracovii bylo okolo 7-10 osob na centralnym kontra Legia i i reszta Polski, bo Lech nie dotarl pod stadion ani Arka nie dojechala. Reasumujac ciekaw jestem co by w takiej sytuacji i ile jaj by mieli dzisiejsi chuligani, zeby mimo wszystko zostac i probowac stawiac opor.
Jak pojawiły się psy koło stadionu to wyrzuciliście sprzęt za ogrodzenie i wtedy reszta na was ruszyła jak go już nie mieliście i byliście tam wszyscy i wszyscy uciekli.A Lech dotarł pod stadion i dostał w******* ,więc skończ pisać bajki.

kary07
Posty: 67
Rejestracja: 29.11.2015, 13:17

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: kary07 » 20.07.2016, 20:39

A/J pisze:
KeNHaS pisze:Odnosnie akcji w Warszawie pod kasami na Luksemburgu to nie gadajmy glupot, bo jak cala ekipa Cracovii stala pod kasami to reszta sie czaila jak pol d*** zza krzaka, zeby pryzpadkiem nie wyjsc za daleko poza stadion i nie wylapac w leb. Dopiero jak psiarnia pozawijala i porozganiala okolo polowy wyjazdowej grupy to wtedy na bohatera ruszyl atak ze stadionu, az po sam dworzec, gdzie Cracovii bylo okolo 7-10 osob na centralnym kontra Legia i i reszta Polski, bo Lech nie dotarl pod stadion ani Arka nie dojechala. Reasumujac ciekaw jestem co by w takiej sytuacji i ile jaj by mieli dzisiejsi chuligani, zeby mimo wszystko zostac i probowac stawiac opor.
Jak pojawiły się psy koło stadionu to wyrzuciliście sprzęt za ogrodzenie i wtedy reszta na was ruszyła jak go już nie mieliście i byliście tam wszyscy i wszyscy uciekli.A Lech dotarł pod stadion i dostał w******* ,więc skończ pisać bajki.
Widzę,że po blisko 20 latach historia na Kałuży jest pisana na nowo..Było dokładnie jak napisał A/J,poza tym Legia nie poprzestała na dworcu i dojeżdżała Was nawet w szpitalu.Nie s********* 1 (słownie jeden) M. i ściągnęli z niego dość drogą skórę,a od przekopy na śmierć uratowali go łysi z Sosnowca.Nie wiem po co pisać dyrdymały po latach,wtopa to wtopa i tak uważam,że mieliście jaja pokazując się tam.Zresztą chyba nawet między sobą nie mogliście dojść do porozumienia bo podczas powrotu chyba były jakieś solówki.Co do tej Parmy i M. pod kasami to uważam,że zachowaliśmy się baaardzo w porządku bo dostał możliwość wyboru kogoś na solo i sam wybrał Lenia.P. z Azorów był przy tym i może Wam to potwierdzić.W podobnej sytuacji z drugiej strony chyba byłoby inaczej...

KeNHaS
Posty: 72
Rejestracja: 07.10.2015, 18:40

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: KeNHaS » 20.07.2016, 20:54

A/J pisze: Jak pojawiły się psy koło stadionu to wyrzuciliście sprzęt za ogrodzenie i wtedy reszta na was ruszyła jak go już nie mieliście i byliście tam wszyscy i wszyscy uciekli.A Lech dotarł pod stadion i dostał w******* ,więc skończ pisać bajki.
Oh odezwal sie reprezentant ekipy, ktorej tam uswiadczyc nie mozna bylo chyba, ze schowani gdzies za Legia i reszta :)
Lech dotarl w momencie kiedy Cracovii nie bylo i ich pogoniono. Cracovia jak dotarla przez dym z psami czesc grupy zawinieta i wypuszczona z suki gdzies indziej, a kogo nie zawineli to musieli sie ewakuowac
S.H.W pisze: Jeśli nastepny ma pisać jakieś bzdury ,to lepiej niech nie pisze.
Arka nie dojechała bo jak miała informacje co tam się dzieje to dali spokój,cracovii więcej było na dworcu niż piszesz
Jezeli tam byles to ile wedlug Ciebie Cracovii dotarlo spowrotem na dworzec z calej grupy, ktora pojawila sie pod stadionem?
Ciekaw jestem Twojej odpowiedzi, bo ja akurat sprecyzowalem ile mniej wiecej osob bylo na dworcu podczas ataku
Obrazek

A/J
Posty: 139
Rejestracja: 29.04.2012, 11:25

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: A/J » 20.07.2016, 21:49

KeNHaS pisze:
A/J pisze: Jak pojawiły się psy koło stadionu to wyrzuciliście sprzęt za ogrodzenie i wtedy reszta na was ruszyła jak go już nie mieliście i byliście tam wszyscy i wszyscy uciekli.A Lech dotarł pod stadion i dostał w******* ,więc skończ pisać bajki.
Oh odezwal sie reprezentant ekipy, ktorej tam uswiadczyc nie mozna bylo chyba, ze schowani gdzies za Legia i reszta :)
Lech dotarl w momencie kiedy Cracovii nie bylo i ich pogoniono. Cracovia jak dotarla przez dym z psami czesc grupy zawinieta i wypuszczona z suki gdzies indziej, a kogo nie zawineli to musieli sie ewakuowac
Z Wisły się nikt nie chował,bo żadna grupa od nas tam nie jechała ,było kilka pojedynczych osób góra 5-10 i nikt normalny nie twierdzi,że odegraliśmy tam jakąś rolę.Ale ty jako znawca nad znawcami nawet tego nie wiesz.
A Lech mógł sobie dotrzeć kiedy ci tam pasuje,dostał w******* i tyle,tego nikt nie podważy.W poście wcześniej pisałeś,że Lecha tam nie było ,teraz piszesz,że jednak był,samo sobie tylko stawiasz świadectwo.

KeNHaS
Posty: 72
Rejestracja: 07.10.2015, 18:40

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: KeNHaS » 20.07.2016, 22:16

A/J pisze: Z Wisły się nikt nie chował,bo żadna grupa od nas tam nie jechała ,było kilka pojedynczych osób góra 5-10 i nikt normalny nie twierdzi,że odegraliśmy tam jakąś rolę.Ale ty jako znawca nad znawcami nawet tego nie wiesz.
A Lech mógł sobie dotrzeć kiedy ci tam pasuje,dostał w******* i tyle,tego nikt nie podważy.W poście wcześniej pisałeś,że Lecha tam nie było ,teraz piszesz,że jednak był,samo sobie tylko stawiasz świadectwo.
Starajac sie jakos normalnie rozmawiac zawsze sie znajdzie jakis kibic Wisly jak ty np, gdzie zrobisz wszystko zeby wyszlo na Twoje.
Skoro Ciebie/Was tam nie bylo praktycznie to skad mozesz wiedziec jak bylo co? Jak masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem to nigdzie nie napisalem, ze Lech NIGDY tam nie dotarl, napisalem ze nie dotarl majac na mysli, zeby spotkac sie z Cracovia i jak zle to ujalem w slowa to prosze wybacz mi moj blad, ze zle to zrozumiales albo zle to napisalem..
Co do nie dojechania Arki na miejsce to teraz forumowicz wczesniej pisze, ze poprostu sobie postanowili odpuscic i zawrocili przed sama Warszawa, co jest kolejna historia pisana skad kolwiek jestes, bo zapewne byl z Arka i pod stadionem jednoczesnie, zeby wszystko wiedziec najlepiej i co kto powiedzial/zrobil w tym samym momencie w roznych miejscach
Obrazek

kary07
Posty: 67
Rejestracja: 29.11.2015, 13:17

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: kary07 » 20.07.2016, 22:23

No właśnie chyba z powodu tego niezgrania się w czasie osoby,które tam były od Was w późniejszych latach podchodziły "z rezerwą" do ówczesnego Lecha...

KeNHaS
Posty: 72
Rejestracja: 07.10.2015, 18:40

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: KeNHaS » 20.07.2016, 22:48

Nie zapominajmy, ze to byl 1998 rok gdzie nie kazdy mial komorke przypieta do pasa, gdzie wtedy telefon sobie wazyl i mogl krzywde zrobic jakby sie rzucilo nim chociazby i nie kazdego bylo stac na taka "zabawke", a tymbardziej jeszcze isc na pewna zadyme z nim. Tylko ktos kto zyl juz aktywnie w tych latach to zrozumie, a reszta bedzie biadolic glupoty
Obrazek

S.H.W
Posty: 56
Rejestracja: 26.05.2016, 08:13

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: S.H.W » 20.07.2016, 23:02

Jezeli tam byles to ile wedlug Ciebie Cracovii dotarlo spowrotem na dworzec z calej grupy, ktora pojawila sie pod stadionem?
Ciekaw jestem Twojej odpowiedzi, bo ja akurat sprecyzowalem ile mniej wiecej osob bylo na dworcu podczas ataku[/quote]



~40 cracovii a ekipy pościgowej ~60 mówię o liczbie już na samym dworcu bo z pod stadionu liczby były większe

KeNHaS
Posty: 72
Rejestracja: 07.10.2015, 18:40

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: KeNHaS » 21.07.2016, 15:40

S.H.W pisze: ~40 cracovii a ekipy pościgowej ~60 mówię o liczbie już na samym dworcu bo z pod stadionu liczby były większe
Na moje oko to 40 osob moglo byc w okolicach i porozbijanych po calym dworcu na mniejsze grupki. Z reszta mniejsza o to co bylo w Warszawie 18 lat temu, bo tak mozna bez konca.
Obrazek

mds
Posty: 198
Rejestracja: 27.02.2007, 12:41
Lokalizacja: KrakóW

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mds » 22.07.2016, 21:27

zapomniales o Gedanii , Stoczniowcu i Baltyku jak kogos pominolem to sorki ;)

W-G
Posty: 136
Rejestracja: 23.05.2010, 06:52

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: W-G » 23.07.2016, 09:09

grabarz06 pisze:
w miare obiektywny pisze:Gipsu nie było, ale była złamana ręka. Czyli w przypadku solówek to żadna różnica - oto chodziło przedmówcy. Tyle, że Ty sobie ładnie powycinałeś pasujące Ci cytaty, żeby kogoś ośmieszyć. Naucz się czytać ze zrozumieniem.
Nie wymagaj od niego za wiele:)
Nie wiem o co chodzilo. Raz widzi gips i chce uchodzic za wiarygofnego swoadka a jednak nie bylo. Bez roznicy w koncu. W sumie rozjebal sie ale dka wielu to tez bez roznicy

*jkp*
Posty: 26
Rejestracja: 28.01.2016, 15:40

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: *jkp* » 23.07.2016, 12:11

Mam pytanie do kibiców Wisły

Wasz układ z Ruchem jest już oficjalną zgodą? od kilku dni można zauważyć w hucie ( gł. Srusia ) wiślaków w koszulkach Ruchu

myjster
Posty: 170
Rejestracja: 22.08.2014, 21:17

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: myjster » 23.07.2016, 12:39

slavicamber pisze:wisła straciła zgody to teraz wkłada palca w dupe ruchowi, wsh w ciuchach ruchu, w krakowie już chodzą w koszulkach ruchu, wisła skończy jako fc ruchu
To by wyjaśniało dlaczego śmierdziele nie lansują się w szmatach rekinów i kto w tym układzie gra pierwsze skrzypce a kto jest jedynie przystawką.Trzeba przyznać Ruch zręcznie to rozegrał.

nowonarodzony
Posty: 400
Rejestracja: 10.02.2012, 11:48

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: nowonarodzony » 23.07.2016, 12:41

a ty musisz swoje kompleksy leczyć w tym temacie dzieciaku?

daniKSC
Posty: 246
Rejestracja: 05.05.2013, 18:19

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: daniKSC » 23.07.2016, 12:52

Napisał prawde akurat w tym przypadku

On Tour ABG
Posty: 28
Rejestracja: 03.07.2016, 23:43

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: On Tour ABG » 23.07.2016, 15:00

myjster pisze:
slavicamber pisze:wisła straciła zgody to teraz wkłada palca w dupe ruchowi, wsh w ciuchach ruchu, w krakowie już chodzą w koszulkach ruchu, wisła skończy jako fc ruchu
To by wyjaśniało dlaczego śmierdziele nie lansują się w szmatach rekinów i kto w tym układzie gra pierwsze skrzypce a kto jest jedynie przystawką.Trzeba przyznać Ruch zręcznie to rozegrał.
Wy całe zycie wchodzicie w dupe Lechowi a ten ma wyjebane na was i na Arke tego nie widzisz?
Semper Fidelis

cksciecha
Posty: 9
Rejestracja: 04.07.2016, 23:08

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: cksciecha » 24.07.2016, 13:40

[link]

Dex Dexter
Posty: 388
Rejestracja: 13.06.2016, 14:04

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Dex Dexter » 24.07.2016, 22:11

Kibice Ruchu to bardzo sztywna ekipa.Tak bardzo walczyli w sprawie "Mysłowic" że pewnie i teraz będą mieć podobne stanowisko. Prawda?

lykamspam
Posty: 6
Rejestracja: 10.05.2016, 14:55

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: lykamspam » 27.07.2016, 12:12

[link]

Czy to ten sam H. który w latach 90 udzielał się aktywnie na Wiśle?

abrakada12
Posty: 35
Rejestracja: 03.07.2016, 10:31

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: abrakada12 » 27.07.2016, 13:43

zapomniałeś wkleić link do policja.pl jak to miałeś w zwyczaju w poprzednich postach, konfidencie.

Martin TSW
Posty: 4
Rejestracja: 23.07.2016, 16:33

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Martin TSW » 27.07.2016, 16:52

On Tour ABG pisze:
myjster pisze:
slavicamber pisze:wisła straciła zgody to teraz wkłada palca w dupe ruchowi, wsh w ciuchach ruchu, w krakowie już chodzą w koszulkach ruchu, wisła skończy jako fc ruchu
To by wyjaśniało dlaczego śmierdziele nie lansują się w szmatach rekinów i kto w tym układzie gra pierwsze skrzypce a kto jest jedynie przystawką.Trzeba przyznać Ruch zręcznie to rozegrał.
Wy całe zycie wchodzicie w dupe Lechowi a ten ma wyjebane na was i na Arke tego nie widzisz?
zyją przeszłością ale to bedzie miało dla nich zgubne skutki, w sumie już powoli ma

On Tour ABG
Posty: 28
Rejestracja: 03.07.2016, 23:43

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: On Tour ABG » 28.07.2016, 18:14

VALO. pisze:Temat krakowa umiera bo wsh umiera nie ma do puchy,nie ma sprzedawania koszulek itd.dopalacze nie ida,k**** coraz starsze i smierdza.a w gdyni 60-70 samych kumatych.Wiec w lużnej rozmowie dowiedziałem sie że wyjazd na Lechie odwołany brak chetnych.Chetnych brak na wyjazd z wsh ale na wyjazd chetni sa bo jada do znajomych z Lechii.Wiec jak to jest bojkotu nie ma niby,wszystko cacy,mlynowy pajac w r pieje cos.a wyjazd do gdanska nieorganizowany?propagada wsh umarła bo podział jest widoczny.
U was doping prowadził syn komendanta to dopiero hit a przypierdalasz się do typa który miał koszulkę Ruchu. Wszystkie Twoje posty są o Wiśle, o swoim klubie k**** nic nie napiszesz? Boli Cie to WSH bo zrobili porządki na mieście i tacy jak Ty na mecze muszą jeździć z szalikiem w majtkach.
Semper Fidelis

-=KSC=-
Posty: 143
Rejestracja: 06.05.2007, 11:56

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: -=KSC=- » 28.07.2016, 18:43

chlopaczku, najwiecej porzadkow jak widac zaprowadzili ale chyba u siebie bo takiego syfu i burdelu to dawno nigdzie nie bylo ( wiem wiem u nas jest od lat rozlam itd )

pol wakacji za nami na szczescie, bo wysyp idiotow dosc spory

oitak
Posty: 782
Rejestracja: 14.01.2010, 22:49

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: oitak » 28.07.2016, 20:18

On Tour ABG pisze:
VALO. pisze:Temat krakowa umiera bo wsh umiera nie ma do puchy,nie ma sprzedawania koszulek itd.dopalacze nie ida,k**** coraz starsze i smierdza.a w gdyni 60-70 samych kumatych.Wiec w lużnej rozmowie dowiedziałem sie że wyjazd na Lechie odwołany brak chetnych.Chetnych brak na wyjazd z wsh ale na wyjazd chetni sa bo jada do znajomych z Lechii.Wiec jak to jest bojkotu nie ma niby,wszystko cacy,mlynowy pajac w r pieje cos.a wyjazd do gdanska nieorganizowany?propagada wsh umarła bo podział jest widoczny.
U was doping prowadził syn komendanta to dopiero hit a przypierdalasz się do typa który miał koszulkę Ruchu. Wszystkie Twoje posty są o Wiśle, o swoim klubie k**** nic nie napiszesz? Boli Cie to WSH bo zrobili porządki na mieście i tacy jak Ty na mecze muszą jeździć z szalikiem w majtkach.
a to wina typa , ze jego ojciec robi gdzie robi ?

KeNHaS
Posty: 72
Rejestracja: 07.10.2015, 18:40

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: KeNHaS » 28.07.2016, 20:54

Tak sie kolega czepia R., ale nie odpowie sobie jednoczesnie na pytanie ilu potomkow sluzb mundurowych u was sie buja po trybunach, chociazby ze wzgledu na to, ze do dnia dzisiejszego KMP urzadza sobie roznego rodzaju ceremonie, uzywa sal na Hali Sportowej i jednoczesnie wejsciowki roznego rodzaju sa rozprowadzane wsrod pracownikow, z ktorych nie jednokrotnie korzystaja dzieci wyzej wymienionych, gdzie potem wyrastaja na aktywnych kiboli i wiernych kibicow. Jakos nikomu to u was nie przeszkadza i nie wytykacie palcami kogos kto ma rodzica/rodzicow/w rodzinie policjanta
Obrazek

abrakada12
Posty: 35
Rejestracja: 03.07.2016, 10:31

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: abrakada12 » 28.07.2016, 21:14

Podaj inicjały tychże potomków milicji udzielających się dzisiaj chociażby w chuligance Wisły.

Bo na Cracovii gniazdowy i organizator wyjazdów jest synem małopolskiej policji. Przebij to - względem podobnego przykładu na Wiśle!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: aleurwal24, EPGepg, Miolnir, Proof, RedRum, Xsexx i 121 gości