Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
abrakada12
Posty: 35
Rejestracja: 03.07.2016, 10:31

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: abrakada12 » 03.07.2016, 15:50

valo pisze:
Ehre pisze:Gdyby nie przebrania i wmieszanie sie w tłum mogli by zaliczyc ko.
Po to właśnie Wisła robi tyle własnych zdjęć z odsłoniętymi twarzami aby Cracovia i reszta Polski wiedziała z kim ma do czynienia.
Wisła nie ma nic do ukrycia. Co za problem rozpoznać któregoś z nich skoro masz ich fotki?

Poza tym Wisła kręciła się na stadionie i poza nim na ulicach Francji w klubowych koszulkach - w tym w oczojebnych "Wisła Sharks" + tatuaże. Dodatkowo wrzucono filmik z ich marszu w Marsylii - miałeś 2 tygodnie by któregoś z nich trafić i wyjebać K.O.

iparts.pl
rzutkarny
Posty: 951
Rejestracja: 29.09.2013, 14:03

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: rzutkarny » 03.07.2016, 16:09

stylkibolski pisze:Oczywiście. Macie taką bandę, że już każdy kto przyjedzie do Krakowa to nie wróci cało. Zrobiliście dwie akcje we Francji i na dodatek mega frajerskie to czujecie się jakbyście złapali Pana Boga za nogi. Jesteście nieobliczalni w końcu :) szybko zostaniecie zweryfikowani, jak się sezon rozpocznie.
Szczerze wątpie biorąc pod uwagę jak wyglądają ich wyjazdy. Chociaż jeśli w dlaszym ciągu na wyjazdy nie pociągowe zawsze będą startować spod swojego stadionu, z wcześniejsza informacją o zbiórce to też to będzie jakaś forma ich weryfikacji.

ShefkiKuqi
Posty: 8
Rejestracja: 27.06.2016, 02:03

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ShefkiKuqi » 03.07.2016, 16:24

Czy naprawde sądzisz, że oni poruszają się na wyjazdy nie pociągowe spod stadionu w asyscie policji ze wszystkimi?

co za typ
Posty: 2
Rejestracja: 03.07.2016, 01:12

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: co za typ » 03.07.2016, 19:02

valo nie wiem dzieciaku ile masz lat ale udowodniles ze jestes zwykla plotka niewiedzac kim byla osoba przekopana na filmiku. a te twoje minki w kazdym zdaniu najlepiej okreslaja twoj poziom

abrakada12
Posty: 35
Rejestracja: 03.07.2016, 10:31

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: abrakada12 » 03.07.2016, 19:33

abrakada12 pisze: Po to właśnie Wisła robi tyle własnych zdjęć z odsłoniętymi twarzami aby Cracovia i reszta Polski wiedziała z kim ma do czynienia.
Wisła nie ma nic do ukrycia. Co za problem rozpoznać któregoś z nich skoro masz ich fotki?

Poza tym Wisła kręciła się na stadionie i poza nim na ulicach Francji w klubowych koszulkach - w tym w oczojebnych "Wisła Sharks" + tatuaże. Dodatkowo wrzucono filmik z ich marszu w Marsylii - miałeś 2 tygodnie by któregoś z nich trafić i wyjebać K.O.
valo pisze: Dlatego maja widoczne twarze żeby ich ekipy z Polski rozkminiły i najebały tak?

Bingo. W końcu zrozumiałeś. Przykaz z góry od Szarakanów brzmi jasno - zakaz zamazywania ich twarzy!

Pierwsza fotką Szarków pochodzi jeszcze z Rzymu - od tego czasu nikt ich nie zdołał rozkminić ani najebać (choć doszło kilka nowych ich fotek z nowymi osobami)
Próbujcie dalej.

JżSkrkTSW
Posty: 23
Rejestracja: 03.07.2016, 00:30

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: JżSkrkTSW » 03.07.2016, 20:12

Po to właśnie Wisła robi tyle własnych zdjęć z odsłoniętymi twarzami aby Cracovia i reszta Polski wiedziała z kim ma do czynienia.
Wisła nie ma nic do ukrycia. Co za problem rozpoznać któregoś z nich skoro masz ich fotki?

Poza tym Wisła kręciła się na stadionie i poza nim na ulicach Francji w klubowych koszulkach - w tym w oczojebnych "Wisła Sharks" + tatuaże. Dodatkowo wrzucono filmik z ich marszu w Marsylii - miałeś 2 tygodnie by któregoś z nich trafić i wyjebać K.O.[/quote]

Dlatego maja widoczne twarze żeby ich ekipy z Polski rozkminiły i najebały tak?No ciekawe to bardzo bo zanim wyruszaja z krk juz maja ogon bo nie tylko ekipy ich rozkminiaja a wiadomo kto.Wiec to raczej przypał a nie chec pomocy innym:)
No mieli sporo czasu w koalicji żeby wykazać sie,bilans słaby mimo bandy 4-5-6 klubów:)[/quote]
valo ty jesteś ciężko niedojebany ?? Myślisz ze psy nie mają zdjęć ekip ?? Myślisz że nie wiedzą kto jest w bandzie ?? piszesz z Kobierzyna ?? Na Babińskiego dają wam internet bez kontroli ??

ABRAMS1
Posty: 1
Rejestracja: 04.07.2016, 14:06

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ABRAMS1 » 04.07.2016, 14:14

Cracovia nie marnuje czasu lada dzień przybije z Polonia Bytom! kosztem Gks Tychy!

Hokus Pokus
Posty: 31
Rejestracja: 04.07.2016, 08:53

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Hokus Pokus » 04.07.2016, 14:26

To będzie się działo na linii PB-Ruch Chorzów.


KeNHaS
Posty: 72
Rejestracja: 07.10.2015, 18:40

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: KeNHaS » 06.07.2016, 19:17

Panowie co jak co, ale bez kategoryzowania nikogo na przynaleznosc klubowa to naturalna kolej rzeczy jest to, ze jedna ekipa notuje wzrost a druga zwolnienie tempa, nie raz historia zataczala kolo i nie raz takie scenariusze sie powtarzaly jak np w Krakowie czy innych derbowych miastach. Raz na topie byla Wisla, potem Cracovia sie odkula i bylo na odwrot, teraz Wisla aktywniejsza w miescie i regionie, co nie znaczy, ze tak wszedzie moga czuc sie pewnie i cale miasto jest zdominowane totalnie. Tak samo bylo XX lat temu kiedy to na miescie chulala sama Cracovia, a Wisla miala swoje bastiony i ich sie trzymala. Raz na wozie raz pod wozem i kto wie co to bedzie za kilka/kilkanascie lat, wiec nie na miejscu jest twierdzic, ze cos jest nie odwracalne. Moze sie Wisle ekipa posypie, bo grupska nie spia i czym predzej czy pozniej noga sie moze powinac jak i jednym tak i drugim jak to mialo miejsce w ostatnich latach, gdzie kupa ludzi pojechala na wakcje lub emigracje. Szczegolnie przez gwiazdorzenie poszczegolnych osobnikow tu czy tam taki scenariusz jest bardzo realny. Calkiem obiektywnie podsumowywujac ta cala bryndze co tu sie odpierdala i nie tylko tutaj, Wisla przybila sobie uklad z Ruchem, zgody sie odwrocily i poki co bedzie ciekawie napewno na poludniu Polski jak i na wyjazdach zainteresowanych, a poki co pozostaje tylko czekac i obserwowac dalsze sprawdziany i rozwoj wydarzen, bo co ma byc to bedzie na kazdym froncie, wiec pomijajac juz klubowe sympatie troszke powagi i dystansu do niektorych wypowiedzi na tym forum jak i z jednej i drugiej strony, a jakie wnioski inne ekipy jak Cracovia czy inni z tego wyciagna to juz jest sprawa samych zainteresowanych co zamierzaja zrobic w najblizszym czasie. Zeby nie bylo nie pije to do nikogo, nie mam kompleksow na niczyim punkcie i ot taka zwykla refleksja jak przeczytalem ostatnie 10 stron tego tematu
Obrazek

Wyznawca Wisełki
Posty: 286
Rejestracja: 20.01.2013, 18:18

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Wyznawca Wisełki » 07.07.2016, 13:08

valo pisze:Gdyby nie przebrania i wmieszanie sie w tłum mogli by zaliczyc ko.
[/quote]

ty jestes niedorozwiniety czy tylko udajesz takiego żeby "wmieszać się w tłum" podobnych ci forumowiczów?
widać jaki jesteś obeznany w temacie i ile masz wspólnego ze sprawami o których tu próbujesz pisac, dziecinko: ludzie z ekip w Polsce znają się z twarzy doskonale, ja sam mysle że rozpoznałbym wieksze ekipy polskie, nawet w przebraniu
skoncz się osmieszac
Obrazek

Super_Mario
Posty: 501
Rejestracja: 27.02.2010, 17:34
Lokalizacja: z miasta gdzie nie lubia obcych

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Super_Mario » 07.07.2016, 13:13

Wyznawca Wisełki pisze:
valo pisze:Gdyby nie przebrania i wmieszanie sie w tłum mogli by zaliczyc ko.

ty jestes niedorozwiniety czy tylko udajesz takiego żeby "wmieszać się w tłum" podobnych ci forumowiczów?
widać jaki jesteś obeznany w temacie i ile masz wspólnego ze sprawami o których tu próbujesz pisac, dziecinko: ludzie z ekip w Polsce znają się z twarzy doskonale, ja sam mysle że rozpoznałbym wieksze ekipy polskie, nawet w przebraniu
skoncz się osmieszac
przecież tutaj 95% uzytkowników to takie lapsy że najwiekszą awanture jaką przeżyli to ta po wywiadówce

beczka
Posty: 21
Rejestracja: 27.06.2016, 02:40

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: beczka » 07.07.2016, 18:09

abrakada12 pisze: Pierwsza fotką Szarków pochodzi jeszcze z Rzymu - od tego czasu nikt ich nie zdołał rozkminić ani najebać (choć doszło kilka nowych ich fotek z nowymi osobami)
Próbujcie dalej.
a komin WSH, który spłonął na Cracovia - Lechia to skąd JG miało?

ŁysyGrzyb
Posty: 18
Rejestracja: 06.07.2016, 15:37

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ŁysyGrzyb » 07.07.2016, 19:03

Witam
A kto rządzi w Zesławicach, Raciborowicach, na Alei Róż, osiedlu Spółdzielczym, Kościuszkowskim, Sportowym, os. Szklane Domy i w Pleszowie?

TStoki
Posty: 11
Rejestracja: 14.06.2016, 22:45

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: TStoki » 07.07.2016, 20:09

ŁysyGrzyb pisze:Witam
A kto rządzi w Zesławicach, Raciborowicach, na Alei Róż, osiedlu Spółdzielczym, Kościuszkowskim, Sportowym, os. Szklane Domy i w Pleszowie?
Zesławice HKS i trochę TSW
Raciborowice TSW
Aleja róż:niema takiego osiedla,jest to ulica przy której jest parę osiedli starej huty (międzyy innymi szklane domy i sportowe które wypisałeś dalej) tereny Hutnika.
Kościuszkowskie:Wisła

tacy dwaj
Posty: 93
Rejestracja: 16.12.2012, 09:41

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: tacy dwaj » 07.07.2016, 22:17

[link]

ŁysyGrzyb
Posty: 18
Rejestracja: 06.07.2016, 15:37

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ŁysyGrzyb » 08.07.2016, 00:43

Dzięki panowie za odp. Jestem przyjezdny w Krakowie i byłem ciekaw jak to się rozkłada i mniej-więcej się dowiedziałem od znajomych, ale co z tymi osiedlami nie byli mi w stanie powiedziec, teraz wiem praktycznie wszystko ;)

Hokus Pokus
Posty: 31
Rejestracja: 04.07.2016, 08:53

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Hokus Pokus » 08.07.2016, 06:39

króluzłoty pisze:Dla nikogo nie jest tajemnicą że do poziomu Ruchu dzieli ich przepaść stąd po spotkaniu na swojej drodze Chorzowskich balonik mógł prysnąć, więc trzeba było coś zrobić by tak się nie stało, najprostrzą drogą więc byl właśnie ten układ.
ciuluzłoty,tajemnicą nie jest że was do poziomu Lecha dzieli przepaść jak stąd do Afryki i to jest fakt niezaprzeczalny.Co do Wisły i Ruchu nie ma żadnej przepaści a ekipy H są praktycznie na tym samym poziomie.W innym wypadku by ten układ wcale nie powstał.Kumasz?

abrakada12
Posty: 35
Rejestracja: 03.07.2016, 10:31

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: abrakada12 » 08.07.2016, 18:33

beczka pisze:
abrakada12 pisze: Pierwsza fotką Szarków pochodzi jeszcze z Rzymu - od tego czasu nikt ich nie zdołał rozkminić ani najebać (choć doszło kilka nowych ich fotek z nowymi osobami)
Próbujcie dalej.
a komin WSH, który spłonął na Cracovia - Lechia to skąd JG miało?

Z allegro? były do kupienia na necie, brał kto chciał z każdego zakątka Polski.

Obrazek

Uliczna bandyterka
Posty: 4
Rejestracja: 06.06.2016, 22:33

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Uliczna bandyterka » 08.07.2016, 19:21

abrakada12 pisze:
beczka pisze:
abrakada12 pisze: Pierwsza fotką Szarków pochodzi jeszcze z Rzymu - od tego czasu nikt ich nie zdołał rozkminić ani najebać (choć doszło kilka nowych ich fotek z nowymi osobami)
Próbujcie dalej.
a komin WSH, który spłonął na Cracovia - Lechia to skąd JG miało?

Z allegro? były do kupienia na necie, brał kto chciał z każdego zakątka Polski.

Obrazek
Ogólnodostępna kominiarka ma napis Wisła Kraków a skrojona a potem spalona na meczu Cracovia-Lechia miała napis Wisła Sharks. Kominy z napisem WS są dla osób z bandy

Smiech
Posty: 41
Rejestracja: 24.06.2016, 23:03

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Smiech » 08.07.2016, 19:46

Dla osób z bandy + zapewne dla osób działających na osiedlach/fc którzy nie są pierwszym garniturem w ekipie.

obserwatorr88
Posty: 91
Rejestracja: 11.06.2016, 15:55

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: obserwatorr88 » 08.07.2016, 21:04

[link]
Wszystko spoko tylko Wiślacy zapomnieli o dwóch rzeczach o Honorze i Wierności. Układanie się z kosą nie jest oznaką siły tylko słabości. Pokazuje to tylko jedno żeby być jeszcze lepszym są stanie się skurwić i nie przestrzegać żadnych zasad. Niestety polski ruch kibicowski poszedł już dawno w nie odpowiednia stronę. Najważniejszy jest wynik nieważne jakim kosztem można sie sfrajerzyć ale ważne ze się jest lepszym od drugiej ekipy. Teraz Elana kroi flage KKSowi i fajnie po miesiacu robią układ chuligański bo kalkulator najważniejszy to samo teraz z Wisłą i Ruchem.

***
Posty: 786
Rejestracja: 30.10.2013, 22:08

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: *** » 09.07.2016, 00:58

kosa z Ruchem nie była jakaś mega poważna co niektórzy próbują to wmówić, bluzgi na meczach leciały ale bez przesady, każdy koncentrował się na dopingu dla własnej drużyny.nie wiem jak na terenach spornych wyglądały relacje kibiców ale z perspektywy Krakowa nie było to nic ważnego, mimo bliskiej odległości 70km?większe ciśnienie było zawsze do ekip które mają powiązania z Cracovią i jej zgodami, a nawet w ostatnim czasie większa spina zrobiła się z Jagą.
Wisła ma kosę za miedzą, tak samo Ruch i to są główne priorytety dla obu ekip i teraz to pierdolenie o szopenie, jaki brak Honoru i Wierności?Jak Cracovia robiła co chciała w okresie świetności to nikt do Krakowa nie wysyłał szwadronów, a wiele nie brakło i dawno tych zgód mogłoby nie być i co teraz? Wisła po ponad 20letniej lokalnej wojnie wychodząc na korzyść nie może w tym wszystkim pójść na przód bo komuś to nie jest na rękę?Mylisz wierność z uległością, w miastach jednego liczącego się klubu każdy czuje się pewnie a
koniec końcowi każdy i tak dba o swoje.Wisła w tym wszystkim już jedną zgodę straciła, teraz straciła kolejne i to nie ona zerwała.

ŁysyGrzyb
Posty: 18
Rejestracja: 06.07.2016, 15:37

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ŁysyGrzyb » 09.07.2016, 01:01

Witam
Jeszcze raz ja, jeszcze raz z kolejnym pytaniem o Kraków bo niedawno przyjechałem, a kumple miejscowi troche są mi w stanie powiedzieć, a troche nie!
W sumie bardziej by pasowało do "najniebezpieczniejsze dzielnice Krakowa" chociaż ja trochę z innej mańki. Wszędzie na tym forum można znaleźć gdzie jest niebezpiecznie w Krakowie ale nigdzie o tym gdzie jest bezpiecznie, albo przynajmniej najbezpieczniej. Oczywiście nie mówie bezpiecznie dla dziewczyny w ciąży czy dla niedołężnego dziadka, ale bardziej dla obcego na osiedlu małolata lub młodego dorosłego. Orientujecie się panowie jakie osiedla są NAJBEZPIECZNIEJSZE? Oczywiście wiadomo, że w barwach rywala to w******* można obskoczyć wszędzie, ale wiadomo, że w niektórych miejscach łatwiej a w niektórych trudniej. Podobno szczególnie niebezpieczna - zwłaszcza dla obcych i po zmroku jest dzielnica Bieżanów zwłaszcza jakiś spacerniak a także osiedle Kozłówek i osiedle Azory. Nie wiem na ile to prawda, ale PODOBNO jeśli chodzi o kibiców najbezpieczniejsze są okolice rynku (choć nie do końca bezpieczne bo w******* tam też można zebrać, ale raczej nie na tle kibicowskim tylko od pijanego/naćpanego typa nie koniecznie będącego kibicem albo nawet Polakiem). Podobno też niewiele się dzieje/działo w Prokocimiu Starym i w okolicach Starego Płaszowa? Ktoś jest w stanie potwierdzić/zaprzeczyć? Farmazon, czy prawda? A jeśli farmazon, to jakie dzielnice są statystycznie, teoretycznie i na papierze NAJBEZPIECZNIEJSZE i najspokojniejsze po zmroku i dla obcych w KrK? W moim mieście rodzinnym też niby można było oberwać będąc w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie w sumie wszędzie/prawie wszędzie, ale jednak wiadomo, są czarne dziury, i są strefy zapalne. Czy istnieją w ogóle takie miejsca w Krakowie gdzie dawno nie było kibicowskich akcji i/lub mieszkają raczej pikniki/studenci/dziadki?

P141171215B
Posty: 286
Rejestracja: 09.11.2014, 14:10

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: P141171215B » 09.07.2016, 01:36

1. TAk
2. Wola
3.Bieżanów
4. Praga Płn
5. Nie
6. Tak
7. Tak
8. Jerzyce.

Jakieś pytania jeszcze?
ŁysyGrzyb pisze:Witam
Jeszcze raz ja, jeszcze raz z kolejnym pytaniem o Kraków bo niedawno przyjechałem, a kumple miejscowi troche są mi w stanie powiedzieć, a troche nie!
W sumie bardziej by pasowało do "najniebezpieczniejsze dzielnice Krakowa" chociaż ja trochę z innej mańki. Wszędzie na tym forum można znaleźć gdzie jest niebezpiecznie w Krakowie ale nigdzie o tym gdzie jest bezpiecznie, albo przynajmniej najbezpieczniej. Oczywiście nie mówie bezpiecznie dla dziewczyny w ciąży czy dla niedołężnego dziadka, ale bardziej dla obcego na osiedlu małolata lub młodego dorosłego. Orientujecie się panowie jakie osiedla są NAJBEZPIECZNIEJSZE? Oczywiście wiadomo, że w barwach rywala to w******* można obskoczyć wszędzie, ale wiadomo, że w niektórych miejscach łatwiej a w niektórych trudniej. Podobno szczególnie niebezpieczna - zwłaszcza dla obcych i po zmroku jest dzielnica Bieżanów zwłaszcza jakiś spacerniak a także osiedle Kozłówek i osiedle Azory. Nie wiem na ile to prawda, ale PODOBNO jeśli chodzi o kibiców najbezpieczniejsze są okolice rynku (choć nie do końca bezpieczne bo w******* tam też można zebrać, ale raczej nie na tle kibicowskim tylko od pijanego/naćpanego typa nie koniecznie będącego kibicem albo nawet Polakiem). Podobno też niewiele się dzieje/działo w Prokocimiu Starym i w okolicach Starego Płaszowa? Ktoś jest w stanie potwierdzić/zaprzeczyć? Farmazon, czy prawda? A jeśli farmazon, to jakie dzielnice są statystycznie, teoretycznie i na papierze NAJBEZPIECZNIEJSZE i najspokojniejsze po zmroku i dla obcych w KrK? W moim mieście rodzinnym też niby można było oberwać będąc w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie w sumie wszędzie/prawie wszędzie, ale jednak wiadomo, są czarne dziury, i są strefy zapalne. Czy istnieją w ogóle takie miejsca w Krakowie gdzie dawno nie było kibicowskich akcji i/lub mieszkają raczej pikniki/studenci/dziadki?
Uśmiechnij się, jutro możesz nie mieć zębów.

ŁysyGrzyb
Posty: 18
Rejestracja: 06.07.2016, 15:37

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ŁysyGrzyb » 09.07.2016, 03:06

P141171215B pisze:1. TAk
2. Wola
3.Bieżanów
4. Praga Płn
5. Nie
6. Tak
7. Tak
8. Jerzyce.

Jakieś pytania jeszcze?
Jerzyce??? Praga Płn??? Co prawda jestem od niedawna w Krakowie ale o takich dzielnicach wgl nie słyszałem od nikogo. Gdzie one się znajdują? I odp. "nie" dotyczyła, że nie jest bezpiecznie na rynku, czy że niewiele się dzieje w prokocimiu starym/płaszowie starym?

OskarX
Posty: 76
Rejestracja: 09.12.2013, 03:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: OskarX » 09.07.2016, 04:56

Z której komendy nadajesz?
Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?

rightside
Posty: 218
Rejestracja: 04.12.2012, 21:01

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: rightside » 09.07.2016, 09:44

A co ty ŁysyGrzyb, Rycha Peji nigdy nie słuchałeś? "Na Jeżycach syf jak w Detroit ósma mila. Tu wystarczy jedna chwila, by zwycięzca był przegranym. To kalejdoskop zdarzeń często złych, niespodziewanych ! ! !"

tuwimianin.
Posty: 617
Rejestracja: 02.05.2013, 21:01

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: tuwimianin. » 09.07.2016, 13:18

ŁysyGrzyb pisze:
P141171215B pisze:1. TAk
2. Wola
3.Bieżanów
4. Praga Płn
5. Nie
6. Tak
7. Tak
8. Jerzyce.

Jakieś pytania jeszcze?
Jerzyce??? Praga Płn??? Co prawda jestem od niedawna w Krakowie ale o takich dzielnicach wgl nie słyszałem od nikogo. Gdzie one się znajdują? I odp. "nie" dotyczyła, że nie jest bezpiecznie na rynku, czy że niewiele się dzieje w prokocimiu starym/płaszowie starym?[/q]

W Poznaniu i w Warszawie, troszkę podstawowej wiedzy ludzie.
IGLOOPOL DĘBICA

ŁysyGrzyb
Posty: 18
Rejestracja: 06.07.2016, 15:37

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ŁysyGrzyb » 09.07.2016, 13:39

OskarX pisze:Z której komendy nadajesz?
Ta ku***, z komendy.
Bo to na komendzie niby chcieliby wiedzieć gdzie jest najbezpieczniej hahaha
Pytam, bo jestem w Krk nowy, i nie chciałbym po prostu po zmroku zapuszczać się w miejsca, gdzie moge wyłapać w ryj jak zobacza ze jestem tam obcy, a że wiem, że w większości miejsc, to pytam gdzie jest NAJSPOKOJNIEJ. Tyle

Pająk Spajder
Posty: 116
Rejestracja: 27.05.2015, 14:53

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Pająk Spajder » 09.07.2016, 13:53

Uspokoję cię, jak zobaczą że jesteś obcy to wszędzie dostaniesz w*******, także nie musisz się martwić z wyborem lokalizacji

Hokus Pokus
Posty: 31
Rejestracja: 04.07.2016, 08:53

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Hokus Pokus » 09.07.2016, 13:55

ŁysyGrzyb pisze:
OskarX pisze:Z której komendy nadajesz?
Ta ku***, z komendy.
Bo to na komendzie niby chcieliby wiedzieć gdzie jest najbezpieczniej hahaha
Pytam, bo jestem w Krk nowy, i nie chciałbym po prostu po zmroku zapuszczać się w miejsca, gdzie moge wyłapać w ryj jak zobacza ze jestem tam obcy, a że wiem, że w większości miejsc, to pytam gdzie jest NAJSPOKOJNIEJ. Tyle
Pies wszędzie może dostać w łeb także choćbyś nawet na strzeżonym osiedlu mieszkał z monitoringiem i ochroną to musisz uważać.

ŁysyGrzyb
Posty: 18
Rejestracja: 06.07.2016, 15:37

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ŁysyGrzyb » 09.07.2016, 14:29

Hokus Pokus pisze: Pies wszędzie może dostać w łeb także choćbyś nawet na strzeżonym osiedlu mieszkał z monitoringiem i ochroną to musisz uważać.
Dobry towar ćpasz kolego. A różowe myszki też po nim widzisz?
Czy każdego nowego na forum tak witacie i węszycie spisek i psiarskie prowo?
Pająk Spajder pisze:Uspokoję cię, jak zobaczą że jesteś obcy to wszędzie dostaniesz w*******, także nie musisz się martwić z wyborem lokalizacji
To żeś mnie nie pocieszył

***
Posty: 786
Rejestracja: 30.10.2013, 22:08

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: *** » 09.07.2016, 14:37

jak zobaczą że jesteś obcy to lepiej:
Obrazek

Hokus Pokus
Posty: 31
Rejestracja: 04.07.2016, 08:53

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Hokus Pokus » 09.07.2016, 14:39

Łysa parówo myślisz,że jak zaczniesz prowokować idiotycznymi pytaniami to ktoś będzie normalnie na nie normalnie odpowiadał.

ŁysyGrzyb
Posty: 18
Rejestracja: 06.07.2016, 15:37

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ŁysyGrzyb » 09.07.2016, 14:46

Hokus Pokus pisze:Łysa parówo myślisz,że jak zaczniesz prowokować idiotycznymi pytaniami to ktoś będzie normalnie na nie normalnie odpowiadał.
A co w tym jest nienormalnego? Jestem nowy w mieście i po prostu chce sie dowiedziec gdzie jest w miare bezpiecznie. No ale i tak juz jeden c***, bo i tak juz zamieszkalem w Prokocimiu starym bo uslyszalem od ziomka ktory tu mieszka od urodzenia ze tam c**** sie dzieje i poza paroma malolatami to spokojna dzielnica bez zorganizowanych grup i bez wjazdow Wisly/Hutnika, bo podobno wokol wszedzie tereny Cracovii. Ale zaufalem na slepo, i teraz sie pytam czy dobrze zrobilem a czy nie moglem zrobic lepiej tyle.

costamjest
Posty: 149
Rejestracja: 15.06.2010, 10:42

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: costamjest » 09.07.2016, 14:53

Boże co za pytanie. Kraków jest pełen studentów i jakoś żyją...
Bezpiecznie, niebezpiecznie... wyjdziesz wieczorem miedzy bloki to wszędzie możesz wyłapać jak spotkasz osoby po paru głębszych. A jak będziesz odpowiednio wyglądał to może usłyszysz za sobą dźwięk otwieranych drzwi samochodu bo ktoś akurat uzna że nadajesz się do zostania wypierdolonym żelastwem po plecach, bo wyglądasz na tutejszego i pewnie coś tam działasz.
Także tylko tego bym się obawiał więc skoro się bardzo boisz to zapuść włosy i ubieraj się jak lamus. pozdro.

***
Posty: 786
Rejestracja: 30.10.2013, 22:08

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: *** » 09.07.2016, 14:59

pewnie że mogłeś bo teraz masz wszędzie daleko.

ŁysyGrzyb
Posty: 18
Rejestracja: 06.07.2016, 15:37

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ŁysyGrzyb » 09.07.2016, 15:00

costamjest pisze:Boże co za pytanie. Kraków jest pełen studentów i jakoś żyją...
Bezpiecznie, niebezpiecznie... wyjdziesz wieczorem miedzy bloki to wszędzie możesz wyłapać jak spotkasz osoby po paru głębszych. A jak będziesz odpowiednio wyglądał to może usłyszysz za sobą dźwięk otwieranych drzwi samochodu bo ktoś akurat uzna że nadajesz się do zostania wypierdolonym żelastwem po plecach, bo wyglądasz na tutejszego i pewnie coś tam działasz.
Także tylko tego bym się obawiał więc skoro się bardzo boisz to zapuść włosy i ubieraj się jak lamus. pozdro.
OK dzięki, na taka odpowiedz czekalem!
A za zapuszczanie wlosow jednak podziekuje, to nie dla mnie

Ciekawski
Posty: 483
Rejestracja: 26.02.2007, 18:29

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Ciekawski » 09.07.2016, 17:55

ju_are_ded pisze:Kraków to jak 13 dzielnica, strach wychodzić na ulice...
Dokładnie, a wszystko dlatego że Kraków ma mega hiper super siatkę połączeń podziemnej infrastruktury... Dlatego te 10 milionów turystów w 2015 roku jakimś cudem uszła z życiem... ku***....
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: RE-MI, Zubekpor i 107 gości