EURO 2016 we Francji - kibicowsko

[kokacola]

...aż się zarejestrowałem.
Płacz,lament i chuliganka zza monitora,a taka prawda,że się c**** stało.
Na mecze jeżdżę od czasów pamiętnego Polska -Anglia i wyjebania milicji ze stadionu,a nawet wcześniej i nie pierwszy i nie ostatni raz taka sytuacja miała miejsce.
Nie pochwalam tego,ale skończcie pierdolić bo już się słabo robi.
Upów i ruskich brak,to nacięli się jedni na drugich,nerwy puściły i tyle....
U nas wszystko obstawione psami to i okazji nie ma do rozliczenia starych siniaków ;)
Zobaczymy co przyniosą kolejne mecze,ale te w Polsce i wtedy można się zacząć martwić.
Po obu stronach rozsądni ludzie,to pewnie dogadają się między sobą.

...a Januszy z knet namawiam do opanowania emocji. ;)

[cerber14]

Węgry miazga i na trybunach i na murawie!

[sahara84]

Brawa dla moderatorów-wyczyścili temat z wczorajszego pierdolenia ( w końcu ) ,ale tego pajaca kumitsu99 zostawili na forum :)
Taka mała refleksja,mianowicie na euro miały być takie zajebiste zabezpieczenia ,a widzę,że jak na tak dużą imprezę,całkiem sporo ekip wniosło pirotechnikę różnego rodzaju.Wnieśli Polacy,wnieśli Ruscy,Turcy,Chorwaci ,pewnie ktoś jeszcze. Mówiło się przed euro,ze będą Bóg wie jakie kontrole na mieście,w strefach kibica,na stadionach...Miały być psy ( te czworonożne :) ) do tropienia ładunków wybuchowych ,a chłopaki normalnie wnoszą piro. Czyli wydaje mi się,że c**** warte są te ich zabezpieczenia ,bo skoro piro nie jest wyłapywane na wejściu ( i bardzo dobrze! ),to i jakiś pomysłowy abdul mógłby wnieść na patencie małą wybuchową niespodziankę... Pytanie do osób będących na miejscu-jak to jest z tymi zabezpieczeniami faktycznie?

w paryzu uj a nie kontrola pomacal rece, zebra i tyle a dodam ze bylem w kurtce jedynie murzynjuz na stadionie sie dojebal ze jak wracalem z browarem nie wchodze tym wejsciem co mam na bilecie musialem isc 10 m dalej ;)

[OskarX]

Część kiboli Węgierskich przeskakuje barierki ciesząc się razem z grajkami po bramce.
Tam widać prawdziwą narodową dumę i tożsamość.

Od pierwszego spotkania rzuciła mi się w oczy jedność między piłkarzami a kibicami, naprawdę fajnie to wygląda.

[srututu]

Bo dla Węgrów ich naród, barwy są najważniejsze. Gdy gra reprezentacja, jeden z drugim ma wywalone jaja na przynależność klubową, idą bark w bark. U nas wygląda to zupełnie inaczej, ten cały pakt o nieagresji jest c**** warty - jedni atakują drugich, Legia chce kroić patriotyczną flagę Polonii. Syf, kiła i mogiła. Dlatego nigdy nie będziemy POLAKAMI, a zwykłymi polaczkami.

[Cracked]

Pewnie ktoś słyszał petardy na pod stadionem od strony RER B na Niemcy - Polska. Poszło kilka sztuk BUM DUM i zawineli jakiś turków psiaki hehe. Race na meczu obecne. W strefie kibica również.

Kontrole były dwie, pierwsza to tylko bilecik. Druga to macanko.

[PanHadziuk]

St.Etienne. Wisła, Ruch, Widzew....doleciało na razie koło 30. Wszyscy do spania. Jest GKS Katowice z Górnikiem, ale na razie jest sztama. Tak, z Ruchem. Też się kładę. Tym pajacom których się nie da czytać, ... dobranoc.

[KOMAR.]

To prawda że w Widzewsko-chorzowsko-wiślackim obozie byli też Stilon i Chrobry?

Nie.

[ax88]

W 1/8 ciekawy pojedynek Walia - Irlandia Północna... dzisiaj Republika tez wygrywa i przechodzi, a po golu przyspiewka "Come on you boys in green" mało nie rozniosła stadionu :)

[Polish Power]

W 1/8 ciekawy pojedynek Walia - Irlandia Północna... dzisiaj Republika tez wygrywa i przechodzi, a po golu przyspiewka "Come on you boys in green" mało nie rozniosła stadionu :)

jakie ogólnie relacje panują między Walią a Northern Irl ??

Republika ma szansę zrewanżować się żabojadom za pamiętny nie tak dawny przekręcony baraż, całą Europa będzie teraz sędziom patrzeć na ręce, mam nadzieję że jakimś cudem Irole przejdą i w 1/4 mecz Irl - Anglia byłby czymś zajebistym ;l)

[ax88]

Moim zdaniem takie same jak między Walijczykami i Anglikami ... raczej przekomarzanie się na przyśpiewki i brytyjski humor

:)
https://www.facebook.com/awaydayfootbal ... 958509469/

[El General]

https://www.facebook.com/awaydayfootbal ... 958509469/

Tak sobie przeglądam te filmiki i trzeba przyznać że wyspiarze potrafią się bawić. Można ich krytykować że zamiast sala czy siłka to pub i koks ale cholera, ma to swój urok.

I tera może włożę kij w mrowisko ale..fajnie by było na koniec euro zobaczyć jak nasze ekipy razem balangują z pikolami, są śpiewy i alkohol się leję strumieniami, niczym na konkretnym tradycyjnym słowiańskim piłkarskim weselu ;)

A później..niech i będzie tradycyjne mordobicie ;)

[nisc]

W 1/8 ciekawy pojedynek Walia - Irlandia Północna... dzisiaj Republika tez wygrywa i przechodzi, a po golu przyspiewka "Come on you boys in green" mało nie rozniosła stadionu :)

jakie ogólnie relacje panują między Walią a Northern Irl ??

Republika ma szansę zrewanżować się żabojadom za pamiętny nie tak dawny przekręcony baraż, całą Europa będzie teraz sędziom patrzeć na ręce, mam nadzieję że jakimś cudem Irole przejdą i w 1/4 mecz Irl - Anglia byłby czymś zajebistym ;l)

Moim zdaniem takie same jak między Walijczykami i Anglikami ... raczej przekomarzanie się na przyśpiewki i brytyjski humor

:)
https://www.facebook.com/awaydayfootbal ... 958509469/

Irlandia Północna i Walia, tzw. "pikole" tak jak napisał Ax88, co do ekip to już bardziej skomplikowana sprawa, zatem:

po stronie walijskiej:

Wrexham AFC, lewicowa ekipa, dużo kontaktów z Celtikiem, także tu sympatie oczywiste
Swansea, lojaliści, jeżdżą bandą na rocznice Apprentice Boys do Londonderry/Derry i do Belfastu na 12th of July, tu więc relacje (szczególnie z Linfield FC) pozytywne
Cardiff, im generalnie koło ch...lata polityka, choć jeden z macherów tworzył Casuals United, tu raczej w stronę Ulsteru niż Republiki
Newport County, prawicowcy, udzielali się w WDL

Walijczycy i katoliccy Irlandczycy jako całość dzielą historię narodów celtyckich, zawsze sympatia w Walii przechylała się w stronę Eire, wojujący w latach 70-tych nacjonaliści lewicowi w Walii wprost nazwali się Walijska Armia Republikańska, ale to inny temat...

ogólnie należy spodziewać się zajebistej atmosfery i śpiewów które raczej ciężko będzie powtórzyć, a kurat te dwa kraje często ze sobą nie grały, a na tym poziomie nigdy...co do ewentualnych awantur, to jeśli zjawią się Linfield, Glens, Portadown, Lisburn, Crusaders itp to coś tam może się dziać, bo w każdej z nich ludzi do bitki nie brakuje..

pozdrawiam

[londontom]

W 1/8 ciekawy pojedynek Walia - Irlandia Północna... dzisiaj Republika tez wygrywa i przechodzi, a po golu przyspiewka "Come on you boys in green" mało nie rozniosła stadionu :)

jakie ogólnie relacje panują między Walią a Northern Irl ??

Republika ma szansę zrewanżować się żabojadom za pamiętny nie tak dawny przekręcony baraż, całą Europa będzie teraz sędziom patrzeć na ręce, mam nadzieję że jakimś cudem Irole przejdą i w 1/4 mecz Irl - Anglia byłby czymś zajebistym ;l)

Normalne relacje sa Brytyjczykami mieszkaja w tym samym kraju czesto ci ludzie sa spokrewnieni ze soba maja rodziny czy to w Wali,Angli Szkocji ,Irlandi jednej i drugiej.Walia i Irlandia Pol. to ta sama czesc Kraju Wielkiej Brytani posluguja sie tym samym jezykiem czesto mieszkaja w tych samych miastach,pracuja razem nie zadko wspieraja ten sam klub pilkarski z miasta,Jedyna roznica ze na meczach Reprentacji Rugby czy Futboolu jedni wspieraja Walie ,inni Irlandie Pol.,inni Republik Ireland ,inni Szkocje czy Anglie bo ojciec byl Walijczykiem .Mama zas Irlandka lub Angielka lub odwrotnie albo sie tam urodzili i zawsze maja kogos w rodzinie kto ma korzenie Irlandzkie czy Walijskie czy Angielskie czy pochodzi ze Szkocji ...Jedni kibicuja bo mieszkaja w Wali i czuja sie Walijczykami inni sie tam urodzili lub na odwrot czy wy myslicie ze wszyscy Kibice Walijscy lub z Irlandi Pol.mieszkaja w Wali lub Irlandi czesc mieszka w Angli lub Londynie bo latwiej o prace i lepsze zarobki w Angli niz niz w Wali czy Irlandi

[londontom]

W 1/8 ciekawy pojedynek Walia - Irlandia Północna... dzisiaj Republika tez wygrywa i przechodzi, a po golu przyspiewka "Come on you boys in green" mało nie rozniosła stadionu :)

jakie ogólnie relacje panują między Walią a Northern Irl ??

Republika ma szansę zrewanżować się żabojadom za pamiętny nie tak dawny przekręcony baraż, całą Europa będzie teraz sędziom patrzeć na ręce, mam nadzieję że jakimś cudem Irole przejdą i w 1/4 mecz Irl - Anglia byłby czymś zajebistym ;l)

Moim zdaniem takie same jak między Walijczykami i Anglikami ... raczej przekomarzanie się na przyśpiewki i brytyjski humor

:)
https://www.facebook.com/awaydayfootbal ... 958509469/

Irlandia Północna i Walia, tzw. "pikole" tak jak napisał Ax88, co do ekip to już bardziej skomplikowana sprawa, zatem:

po stronie walijskiej:

Wrexham AFC, lewicowa ekipa, dużo kontaktów z Celtikiem, także tu sympatie oczywiste
Swansea, lojaliści, jeżdżą bandą na rocznice Apprentice Boys do Londonderry/Derry i do Belfastu na 12th of July, tu więc relacje (szczególnie z Linfield FC) pozytywne
Cardiff, im generalnie koło ch...lata polityka, choć jeden z macherów tworzył Casuals United, tu raczej w stronę Ulsteru niż Republiki
Newport County, prawicowcy, udzielali się w WDL

Walijczycy i katoliccy Irlandczycy jako całość dzielą historię narodów celtyckich, zawsze sympatia w Walii przechylała się w stronę Eire, wojujący w latach 70-tych nacjonaliści lewicowi w Walii wprost nazwali się Walijska Armia Republikańska, ale to inny temat...

ogólnie należy spodziewać się zajebistej atmosfery i śpiewów które raczej ciężko będzie powtórzyć, a kurat te dwa kraje często ze sobą nie grały, a na tym poziomie nigdy...co do ewentualnych awantur, to jeśli zjawią się Linfield, Glens, Portadown, Lisburn, Crusaders itp to coś tam może się dziać, bo w każdej z nich ludzi do bitki nie brakuje..

pozdrawiam

To wszystko co napisales jest prawda i troche naczytales sie ksiazek ale te podzialy byly w latach 80 do lat 90 nikt juz nie zwraca uwagi na podzialy religijno polityczne tym bardziej na reprezentacji to jedynie jest zauwazalne na meczach ligowych wiekszosc co jezdzi na reprezentacje to ludzie -pikole ktorzy jada sie zabawic wypic piwo i pospiewac i nikt nie miesza juz polityki Czy religi do sportu w UK..

[marshal]

Na meczu Węgry - Portugalia obecna była flaga Polska&Węgry?

[PierszePierdolnięcie]

My - w sensie Polskie młyny, nawet wrzucając na gniazda po 3 czy 4 bębny, rozkładając na całej szerokości sektora nagłośnienie, nie potrafimy śpiewać tak równo jak łapiący na spontanie rytm Wyspiarze.
Nie jara mnie cały ten ich styl ale jak pierdolną to przechodzą ciary.

Bo u nas to się powoli robi ku*** teatr na stadionach. Oglądając w tv mecze WKS, Wisły czy Legii ma się wrażenie że tam tylko młynowy napierdala do mikrofonu i bębny tarabanią. a młyny robią głośne zrywy i w miarę czasu śpiewają(krzyczą) coraz ciszej. Dlatego wg. mnie niektórym ekipom dużo lepiej idzie doping na wyjazdach, gdzie jest bardziej zgrana grupa niż u siebie(pod warunkiem że ekipa sportowa śpiewa zamiast napinać bajcepsy hehe).
Wyspiarze to inny świat niż u nas. My, ruscy i reszta państw w których kibicowanie zaczęło się później niż na wyspach, wpatrując się w Angielskich chuliganów i Włoskich Ultra tak chcieliśmy im dorównać że ich przegoniliśmy w pewnych aspektach, ale doprowadziliśmy kibicowanie chyba do za mocnej perfekcji, jeśli można to tak nazwać. Anglicy mają większy spontan, bo dla nich klub/repra to coś co ich jednoczy, ale jest tak "przy okazji". Przy okazji można się napić, pośpiewać, obić komuś ryja, iść po meczu na miasto itd. U nas to wiadomo: siłka, treningi, Tatar, syrop MMA... ;]

Robotę robi też język, Angielski jest nie wiem jak to nazwać, ku*** melodyjny? Do tego 99% najważniejszych i najbardziej znanych piosenek jest po Angielsku, to mają w czym wybierać.
https://www.youtube.com/watch?v=FMDqRGeyD-Y

PS. Każdy kto miał obawy przed tym że Ruscy chuligani by nas zjedli mógł swoją opinie zrewidować przed meczem z Ukrainą- jestem pewien że tak konkretnej gabarytowo i dojebanej ekipy jaką tego dnia miała Polska nie miał nikt na tym Euro. I ani Rosjanie ani ciapaci, ani żadni inni raczej nie mieli by startu do którejkolwiek z tych grup, czy WRW, czy ŁKSu, czy Śląska z Lechią... a wielu nie dojechało jeszcze. Szkoda tylko że zamiast zjednoczenia wyszło jak wyszło.

[pangrzegorz1975]

POst powyżej na poziomie,oddajacy sedno sprawy

[kibic88]

My - w sensie Polskie młyny, nawet wrzucając na gniazda po 3 czy 4 bębny, rozkładając na całej szerokości sektora nagłośnienie, nie potrafimy śpiewać tak równo jak łapiący na spontanie rytm Wyspiarze.
Nie jara mnie cały ten ich styl ale jak pierdolną to przechodzą ciary.

Bo u nas to się powoli robi ku*** teatr na stadionach. Oglądając w tv mecze WKS, Wisły czy Legii ma się wrażenie że tam tylko młynowy napierdala do mikrofonu i bębny tarabanią. a młyny robią głośne zrywy i w miarę czasu śpiewają(krzyczą) coraz ciszej. Dlatego wg. mnie niektórym ekipom dużo lepiej idzie doping na wyjazdach, gdzie jest bardziej zgrana grupa niż u siebie(pod warunkiem że ekipa sportowa śpiewa zamiast napinać bajcepsy hehe).
Wyspiarze to inny świat niż u nas. My, ruscy i reszta państw w których kibicowanie zaczęło się później niż na wyspach, wpatrując się w Angielskich chuliganów i Włoskich Ultra tak chcieliśmy im dorównać że ich przegoniliśmy w pewnych aspektach, ale doprowadziliśmy kibicowanie chyba do za mocnej perfekcji, jeśli można to tak nazwać. Anglicy mają większy spontan, bo dla nich klub/repra to coś co ich jednoczy, ale jest tak "przy okazji". Przy okazji można się napić, pośpiewać, obić komuś ryja, iść po meczu na miasto itd. U nas to wiadomo: siłka, treningi, Tatar, syrop MMA... ;]

Robotę robi też język, Angielski jest nie wiem jak to nazwać, ku*** melodyjny? Do tego 99% najważniejszych i najbardziej znanych piosenek jest po Angielsku, to mają w czym wybierać.
https://www.youtube.com/watch?v=FMDqRGeyD-Y

PS. Każdy kto miał obawy przed tym że Ruscy chuligani by nas zjedli mógł swoją opinie zrewidować przed meczem z Ukrainą- jestem pewien że tak konkretnej gabarytowo i dojebanej ekipy jaką tego dnia miała Polska nie miał nikt na tym Euro. I ani Rosjanie ani ciapaci, ani żadni inni raczej nie mieli by startu do którejkolwiek z tych grup, czy WRW, czy ŁKSu, czy Śląska z Lechią... a wielu nie dojechało jeszcze. Szkoda tylko że zamiast zjednoczenia wyszło jak wyszło.

Z BRAKU LAKU.... kiedyś Zagłębie i BKS Stal tez z braku rywala lali się miedzy sobą

[kibic88]

A tak moim skromnym zdaniem to dobrze się stało. Może rozrusza to kibicowską brać na kadrze jak kiedyś. moze znów wszystkim będzie się chciało mobilizować na kadrę. ostatnich parę lata to masakra była przecież

[Lechia Gdynia]

Oficjalnie 120 os z Widzewa na meczu z banderowcami :)

120 stevie wonderów, którzy bandery nie dostrzegli stojąc obok..

[nisc]

[/quote]
To wszystko co napisales jest prawda i troche naczytales sie ksiazek ale te podzialy byly w latach 80 do lat 90 nikt juz nie zwraca uwagi na podzialy religijno polityczne tym bardziej na reprezentacji to jedynie jest zauwazalne na meczach ligowych wiekszosc co jezdzi na reprezentacje to ludzie -pikole ktorzy jada sie zabawic wypic piwo i pospiewac i nikt nie miesza juz polityki Czy religi do sportu w UK..[/quote]

londontom z czytaniem ksiazek poplynales....

mialem przyjemnosc przeprowadzic wywiad z jednym z przywodcow Cardiff o Casuals United, a z Newport County bylem na ich zaproszenie w Darlington na awansie do Conference, ze Swansea zetknalem sie kilka razy w Belfascie...takie hobby kibica-felietonisty i nie bylo to w latach 80-tych tylko jakies 4-5 lat temu, z ekipa Cardiff bylem tez w trakcie ich ostatniego meczu Walia-Anglia u siebie

a ksiazek to ja nie czytam, tylko je pisze ;-)

pozdrawiam

[londontom]

To wszystko co napisales jest prawda i troche naczytales sie ksiazek ale te podzialy byly w latach 80 do lat 90 nikt juz nie zwraca uwagi na podzialy religijno polityczne tym bardziej na reprezentacji to jedynie jest zauwazalne na meczach ligowych wiekszosc co jezdzi na reprezentacje to ludzie -pikole ktorzy jada sie zabawic wypic piwo i pospiewac i nikt nie miesza juz polityki Czy religi do sportu w UK..[/quote]

londontom z czytaniem ksiazek poplynales....

mialem przyjemnosc przeprowadzic wywiad z jednym z przywodcow Cardiff o Casuals United, a z Newport County bylem na ich zaproszenie w Darlington na awansie do Conference, ze Swansea zetknalem sie kilka razy w Belfascie...takie hobby kibica-felietonisty i nie bylo to w latach 80-tych tylko jakies 4-5 lat temu, z ekipa Cardiff bylem tez w trakcie ich ostatniego meczu Walia-Anglia u siebie

a ksiazek to ja nie czytam, tylko je pisze ;-)
i co z tego chciales zablysnac ja tez mam kontakty i kogo to obchodzi czy bylem na tym czy innym meczy z kim gadalemi z kim rozmawialem czy pi£em piwo... kogo to obchodzi- pytanie bylo jakie maja stosunki Walijczycy czy Irlandczycy z Polnocy na meczach repry.Chyba nie uwazsz ze Cardiff bedzie szukalo Swansea aby im przylozyc lub Belfastu.Gbyby Cardiff gralo z Chelsea czy Milwall bylo by ciekawie lub jak by grall ze z Swansea a tak to reprezentacja nikt Nikt bedzie szukal nikogo, aby komus przylozyc beda wspolnie pili piwo i sie beda bawic jedni moze w jednym pubie drudzy w innym na przeciwko i wszystko w temacie.....

[dziuraweportki]

Jeszcze jedno słowo o Madziarach.

Zauważcie jak piłkarze się afiszują z kibicami. Podczas meczu nakręcają ich, żeby nie przestawali dopingować w myśl zasady "my zapierdalamy na boisku, wy dajcie z siebie wszystko na trybunach". Wspólne cieszenie się z bramek, po meczu razem sobie dziękują, strzelają foty.

Teraz wyobraźcie sobie jak taki Lewandowski czy inny Błaszczykowski działają w ten sam sposób. Marzenia ściętej głowy.

[nisc]

londontom skoro takie bylo pytanie to na nie odpowiedz, ale nie ogolnie znanymi sloganami o wspolnym piciu piwa, imprezach, siedzeniu pub w pub wrogich ekip, tylko konkretnie, bo rozumiem wg Ciebie jak sie Linfield spotka gdzies z dala od "wspolnego picia piwa" z Wrexham to przybija pione, jasne....w zwiazku z Twoimi kontaktami powinienies o takich rzeczach wiedziec, poki co same frazesy ale czekam napisz wlasnie te konkrety o ktorych wspominasz...ja ci moge napisac o tym kto z kim gdzie bedzie pil to piwo albo nie, czy to nie odnosi sie do pytania o atmosfere?

pozdrawiam

[Pałer]

Robotę robi też język, Angielski jest nie wiem jak to nazwać, ku*** melodyjny? Do tego 99% najważniejszych i najbardziej znanych piosenek jest po Angielsku, to mają w czym wybierać.
https://www.youtube.com/watch?v=FMDqRGeyD-Y

https://www.youtube.com/watch?v=j72tBjGNlxI

Ten hymn i wykonanie to jest czysty rozpierdol. Wyspiarze są chyba stworzeni do śpiewania i tu język nie ma nic do rzeczy ;)

[Pałer]

Jeszcze jedno słowo o Madziarach.

Zauważcie jak piłkarze się afiszują z kibicami. Podczas meczu nakręcają ich, żeby nie przestawali dopingować w myśl zasady "my zapierdalamy na boisku, wy dajcie z siebie wszystko na trybunach". Wspólne cieszenie się z bramek, po meczu razem sobie dziękują, strzelają foty.

Teraz wyobraźcie sobie jak taki Lewandowski czy inny Błaszczykowski działają w ten sam sposób. Marzenia ściętej głowy.

To prawda.

Co do jedności na kadrze to w Polsce to nie przejdzie, bo polski piłkarski piknik ma inną mentalność, ma mentalność fana siatkówki i skoków. Niech świadczy o tym chociaż mecz w Pradze kilka lat temu gdzie pod stadionem jak zaczęło się robić gorąco to pikniki zaczęły drzeć p****, by nie robić rozpierdolu, bo nie obejrzą meczu. Zero jedności i tylko kumaci ludzie trzymali się razem. O ile dobrze pamiętam to kilku janków tam po liściu wyłapało. Te pizdy tam to najchętniej by psiarni wskazały winnych zamieszania. A niektórzy tu p******* by iść wszyscy ramię w ramię. Dajcie spokój.

[rysiekszczena]

Oficjalnie 120 os z Widzewa na meczu z banderowcami :)

120 stevie wonderów, którzy bandery nie dostrzegli stojąc obok..

:D rozpierdoliles system tym postem:D. The winner is!

[Dex Dexter]

Jeszcze jedno słowo o Madziarach.

Zauważcie jak piłkarze się afiszują z kibicami. Podczas meczu nakręcają ich, żeby nie przestawali dopingować w myśl zasady "my zapierdalamy na boisku, wy dajcie z siebie wszystko na trybunach". Wspólne cieszenie się z bramek, po meczu razem sobie dziękują, strzelają foty.

Teraz wyobraźcie sobie jak taki Lewandowski czy inny Błaszczykowski działają w ten sam sposób. Marzenia ściętej głowy.

Błaszczykowski czy Lewandowski może i nie ale Jędrzejczyk z tego co pamiętam ostatnio wbiegał na trybuny po zdobytych bramkach.Sprawa zajebista jak skórokopy cieszą się razem z kibicami i oczywiście to u Węgrów jest piękne.

[Emigrant'92'KS]

Według mnie hit tego euro jeśli chodzi o doping

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=BcPySwYO2_Q[/youtube]

Co do piłkarzyków to trzeba powiedzieć że nasze grajki to pizdy są czasami, ile razy już Hajto powtarzał w TV, po faulu powinni wszyscy podbiec, odepchnąć rywali itp. pokazać wsparcie, a ci stoją jak słupy, pamiętam z Litwą ostatnio Krychowiakowi wjechał typ,wstał do niego z mordą, a tam go otoczyło5 litwinów on sam, i Boruc musiał z bramki podbiec żeby im trochę wyjaśnić (widać że on to ma jaja jakieś), więc nie dziwne że oni nie będą się z kibolami cieszyć jak Węgrzy...

[doradzeCiDobrze]

https://www.youtube.com/watch?v=3YUODZEQmA4

Will Grigg's On Fire Compilation || EURO 2016

[C1365O]

Za dużo marzycie.
W Polsce kibicowanie jest na innym poziomie.
Każdy przeciwnik jeet rozkminiany, imię nazwisko, miejsce pracy, auta. Czekanie pod domem, pracą, podpalenia aut, łamania czy w Krk morderstwa to nic nowego. Nie raz o wrogu wiemy więcej niz o swojej rodzinie a Wy chcecie aby na reprezentacji wszyscy stali obok siebie? Kazdy by sie pozjadal wzrokiem a napiecie bylo by wieksze niz w gniazdkach. Na reprezentacji dochodzilo wiele razy do spiec i jeszcze nie raz dojdzie.

[Radicaal]

Za dużo marzycie.
W Polsce kibicowanie jest na innym poziomie.
Każdy przeciwnik jeet rozkminiany, imię nazwisko, miejsce pracy, auta. Czekanie pod domem, pracą, podpalenia aut, łamania czy w Krk morderstwa to nic nowego. Nie raz o wrogu wiemy więcej niz o swojej rodzinie a Wy chcecie aby na reprezentacji wszyscy stali obok siebie? Kazdy by sie pozjadal wzrokiem a napiecie bylo by wieksze niz w gniazdkach. Na reprezentacji dochodzilo wiele razy do spiec i jeszcze nie raz dojdzie.

Hehehe i kto to pisze.Wy,rozkminianie wroga macie w jednym palcu.Imię,nazwisko,miejsce pracy,samochód i zdjęcia.
I to wszystko na Waszym "tajnym" forum,do którego ŁKS miał dostęp.Takie to z Was inteligenty.
Jak to było..."konfidenci z aparatem"...

[C1365O]

Wy to za nami specjalnie jezdziliscie, żeby pocykac nam foty. Chocby u Waszego przyszłego układu/zgody.

[Radicaal]

Tak,tak...6 tysięcy...

[PatonTT]

Jeszcze jedno słowo o Madziarach.

Zauważcie jak piłkarze się afiszują z kibicami. Podczas meczu nakręcają ich, żeby nie przestawali dopingować w myśl zasady "my zapierdalamy na boisku, wy dajcie z siebie wszystko na trybunach". Wspólne cieszenie się z bramek, po meczu razem sobie dziękują, strzelają foty.

Teraz wyobraźcie sobie jak taki Lewandowski czy inny Błaszczykowski działają w ten sam sposób. Marzenia ściętej głowy.

ich kapitan:

[link]

[Pająk Spajder]

Oficjalnie 120 os z Widzewa na meczu z banderowcami :)

120 stevie wonderów, którzy bandery nie dostrzegli stojąc obok..

Pewnie wypatrywali Lecha z ŁKSem....

[telewidz]

A moze zauwazyli tylko mieli to w d****?

[Kubanczykovski]

Może nie wiedzieli, że bandera też mordował rosjan?

[Radicaal]

Może nie wiedzieli, że bandera też mordował rosjan?

Dobre!!Potrafili stać nad flagą-imperialką przywiezioną przez Cska,wiecie którą, i uśmiechać się do aparatów.Są na krótkiej smyczy...ci ludzie "honoru"...