Zin "Football Fanatics" - nr 5/kwiecień 2016

[F_F]

14 kwietnia br. ukazał się numer piąty zina "Football Fanatics".

Na 48 stronach znajdziesz:
1. Sondaż na temat podziału na ultrasów i chuliganów (15 wypowiedzi)
2. Wywiad z Piotrem - wydawcą magazynu "To My Kibice"
3. Wywiad z CzaROWnicami - grupą kibicek ROW-u Rybnik
4. Wywiad z kibicem Orkana Rumia
5. Wywiad z kibicem Baryczy Sułów
6. Ranking 100 najlepszych ekip w Polsce działających jesienią 2015 roku (liczby wyjazdowe, info o oprawach i inne)
7. Podsumowanie zza granicy - Horda Azzuro (FC Carl Zeiss Jena)
8. Felieton - Sztuką nie jest samo pisanie
9. Artykuł - Patriotyzm wśród kibiców
10. Artykuł - O prawicy na trybunach
11. Artykuł - Przegląd pism kibicowskich
12. Artykuł - Kibice na Opolszczyźnie
13. Dwie relacje z meczu MKS Kluczbork - Ruch Zdzieszowice (08.06.2014)
14. Opis historii kibiców Victorii Kałuszyn
15. Archiwalne relacje: Reprezentacja Polski 1993-2002

Tekst napisany został czcionką 7,5 oraz 7 (poza tytułami), zdjęć i grafik jest bardzo mało, co powoduje, że czytania jest bardzo dużo.

Koszt jednego egzemplarza wynosi 6 zł + 3 zł koszt przesyłki. Zamawiać można pod adresem e-mail redakcji: [email protected].

Zachęcamy do zamawiania!

[F_F]

Nr 5 zina "Football Fanatics" to 48 stron, na których znajdziecie:
- Sondaż "Czy jesteś za podziałem kibiców na ultrasów i hool's? Jakie są Twoim zdaniem zalety i wady takiego podziału?". 15 wypowiedzi.
- Wywiad z Piotrem, wydawcą ukazującego się od 2001 roku magazynu "TO MY KIBICE". Nasz rozmówca pierwszy raz na meczu swojego klubu pojawił się około 1987 lub 1988 roku, rozmawiamy nie tylko na temat jego wydawnictwa.
- Po raz kolejny w naszym piśmie opublikowaliśmy wywiad ze stadionowymi fanatyczkami. Tym razem są to CzaROWnice - grupa kibicek ROW-u Rybnik. "Każda z nas swoją przygodę rozpoczęła w inny sposób. W rodzinach kilku z nas kibicowanie jest dość powszechne, duża część naszych znajomych regularnie chodzi na mecze. Mój ojciec i brat są aktywnymi kibicami naszego klubu. Na pierwszy mecz zabrał mnie mój brat dobre kilka lat temu"
- Wywiad z kibicem Orkana Rumia, niewielkiej ekipy z województwa pomorskiego. "Ruch kibicowski na Orkanie ze względu na swój młody wiek
(rok powstania klubu 1976 rok) rozpoczął się na początku XXI wieku w zasadzie. Dokładnie od sezonu 2003/04 wówczas gdy Orkan grał na IV ligowych boiskach. Przed w/w sezonem na Orkanie oczywiście działała "stara gwardia" czyli grupka kilkunastu mężczyzn w wieku 40-60 lat, którzy
posiadali nawet swoje flagi i od czasu do czasu zaznaczali okrzykami swoje obecności na meczach w Rumi i pobliskich wyjazdowych. Wróćmy jednak do opisu czasów w miarę współczesnych. Młyn był kręcony przez młody narybek, który na meczach prezentował podstawowe oprawy i kręcił doping oraz zaliczał kilkuosobowe wyjazdy. Ewoluowało to na dobre w 2009 roku, kiedy powstała pierwsza grupa kibicowska na Orkanie o nazwie Ultras Orkan Rumia'09. Wtedy młynek podrósł do kilkudziesięcioosobowego a wyjazdy zaczęły odbywać się w zorganizowanej grupie od kilkunastu do 50 osób.
- Wywiad z kibicem Baryczy Sułów - młodziutkiej ekipki z województwa dolnośląskiego.
- Ranking 100 najlepszych ekip w Polsce, działających jesienią 2015 roku. To powinno zainteresować kibica każdego klubu, sprawdź w której grupie (A-J) znalazła się Twoja ekipa.
- Podsumowanie zza granicy - Horda Azzuro (FC Carl Zeiss Jena) to niewielka ekipa kibiców klubu, występującego w niższych ligach niemieckich.
- Felieton "Sztuką nie jest samo pisanie..."
- Artykuł futbolowej fanatyczki "Patriotyzm wśród kibiców"
- Artykuł "O prawicy na trybunach"
- Artykuł "Przegląd pism kibicowskich" - to opis kilkunastu zinów i magazynów wydanych w Polsce w kilku ostatnich latach.
- Artykuł "Kibice na Opolszczyźnie" - mimo, że na terenie tego województwa działa tylko kilka ekip i ekipek, przybliżamy pokrótce ich historię.
- Relację z meczu MKS Kluczbork - Ruch Zdzieszowice (II liga zachodnia, 08.06.2014)
- Historię jednej z bardziej ciekawych ekip na Mazowszu - Victorii Kałuszyn
- Archiwalne relacje: Reprezentacja Polski 1993-2002. Dzięki relacjom kibica z jednej z najstarszych ekip w Polsce możemy cofnąć się do "Szalonych lat 90-tych" i przełomu wieków.
Numer 5-ty naszego zina ukazał się 14 kwietnia br., więc jest to jeszcze „świeżyzna”. Zachęcamy wszystkie niezdecydowane do tej pory osoby, do zamawiania naszej kibicowskiej produkcji.

[F_F]

"W ostatnim czasie zwyklismy czytać nałogowo kibicowską prasę i akurat w nasze ręce wpadł piąty numer ZINa "FOOTBALL FANATICS".
Postanowiliśmy napisać w miare treściwą(notabene jak sam magazyn) recencję. Miłym faktem dla nas jest to, że 95% zina to słowo pisane. Zin ma 49 stron, a całość jest czarno-biała poza miłą dla oka kolorową okładką.
Na wstępie można zobaczyć pozytywny akcent autora, który piszę co ciekawego ujrzymy w następującym numerze.
Na kolejnych stronach widnieje wiele fajnych wywiadów i felietonów. Nam najbardziej przypadł do gustu artykuł pt. "O prawicy na trybunach" - jest w nim opisana sytuacja na polskich trybunach od lat 70 do czasów obecnych.
"Jak biegałem z puchą to często między prosty napis ŁKS Łódź wrzucałem swastykę. Ale nie dlatego, że byłem nazistą. Dlatego, żeby jeszcze bardziej brudasów podkurwić."
W zinie można przeczytać kilka ciekawych wywiadów min. z Piotrem(wydawcą TMK) gdzie rozmówca Piotrka zadaje naprawdę wiele ciekawych pytań. Mamy nadzieję, że w kolejnych numerach będzie możliwość znalezienia publikacji na podobnym poziomie.
Całość jest z pewnością warta uwagi, na pewno ciekawe opisy,wywiady oraz felietony gwarantują dobre wrażenie na czytelniku. Czekamy na kolejny numer i pozdrawiamy kolegę ze Zdzieszowic!"
Źródło: https://www.facebook.com/usptv/

[F_F]

Recenzja jednego z czytelników, z Bielska-Białej:
Każdy kto czyta podziemną prasę, prędzej czy później musi napotkać na swoje drodze różne kibicowskie ziny. Mniej więcej tak trafiłem na pisemko Football Fanatics. Piłką nożną interesuje się średnio, ale ruchem kibicowskim już jak najbardziej. Właśnie na temat kibiców w „Football Fanatics” przeczytacie najwięcej, poczynając od sporej dawki statystyk, przechodząc przez wywiady z ekipami i sondami na różnorakie tematy, kończąc na opisach wydarzeń i publicystyce, której według mnie jest zdecydowanie za mało.
Od strony technicznej zin jest dopieszczony, widać trud i staranność włożoną w tworzenie. Okładka z tyłu oraz z przodu bardzo estetyczna, zachęca do zakupu. Jedyny zarzut jaki mogę postawić w temacie składu i stylistyki zina to niepotrzebny napis na środku każdej strony „Football Fanatics”, utrudnia czytanie i delikatnie frustruje.
Analizując głębiej to co jest w treści należy podkreślić, że redakcja FF dba bardzo o język z jednoczesnym zachowaniem klimatu trybun. Nie znajdziecie w tym fanzinie poprawności politycznej, każdy kto pisze na łamach FF pisze to szczerze, ktoś zapyta skąd jestem pewny tej szczerości? Przemieliłem sporo tego typu tytułów w swoim życiu i mogę z pewnością stwierdzić autentyczność autorów, a także zapewnić Was, że nie znajdziecie tam farmazonów (co w publicystyce tego typu nie jest zawsze tak oczywiste).
Polecam z całego serca, trzeba dbać o takie projekty by nie umarły przedwcześnie, bo potencjał widać, a tego typu prasa powinna się rozwijać bo jest realną alternatywą dla chłamu jaki możecie spotkać na sklepowych pułkach. Kupujcie i współtwórzcie w ten sposób autonomiczną prasę.