www.warhouse.pl

Sportowiec roku 2007

Opisy spotkań i wydarzeń sportowych.
ODPOWIEDZ
Ave Tarnów
Posty: 42
Rejestracja: 26.02.2007, 19:56
Lokalizacja: PST

Sportowiec roku 2007

Post autor: Ave Tarnów » 27.12.2007, 22:09

Kto waszym zdaniem wygra?

dla mnie zdecydowanym faworytem jest Ebi Smolarek, czuje że w 10-tce będzie jeszcze jakiś inny piłkarz. :)

Zabawne są niektóre twierdzenia, że inni są mistrzami świata, europy a taki Smolarek się nie liczy, a dla mnie to on najwięcej zrobił, bo meczów z Belgia czy Portugalią nie zapomnę nigdy. :)

Ja bym głosował tak:

1. Smolarek
2. Malysz
3. Boruc
4. Kubica
5. Jędrzejczak
6. Plawgo
7. Radwańska
8. Skowrońska
9. Tkaczyk
10. Jesień

Ps. na Onecie w 1 rundzie wygl. to tak: [link]
Piłka nożna.. i wszystko jasne
Tarnowskie Jaskółki



penetrator
Posty: 449
Rejestracja: 27.07.2007, 15:16
Lokalizacja: Poznań miasto doznań

Post autor: penetrator » 28.12.2007, 08:18

Wydaje mi sie że to jest konkurs na najpopularniejszego sportowca roku :x kiedyś swego czasu wygrał taki konkurs nawet Marek Citko.
Nie wiem co w takim konkursie robi Kubica który nic nie osiągnoł jedynie tylko to że jeździ w F1

Chino XL
Posty: 296
Rejestracja: 03.08.2007, 19:01

Post autor: Chino XL » 28.12.2007, 15:38

To niech Cie to "stwierdzenia" nie śmieszą, bo wiele racji jest w nich. To, że Smolarek strzelił kilka bramek nie oznacza, że jest nalepszym polskim sportowcem, bo to oczywiste, że nie jest (zresztą dla mnie osobiście nie jest nawet najlepszym polskim piłkarzem), może być co najwyzej najpopularniejszym, ale to chyba plebiscyt na najlepszego no nie?.
No Pasaran, krzyczeli komuniści
No Pasaran a jednak my przeszliśmy

Ave Tarnów
Posty: 42
Rejestracja: 26.02.2007, 19:56
Lokalizacja: PST

Post autor: Ave Tarnów » 28.12.2007, 16:26

Chino XL pisze:To niech Cie to "stwierdzenia" nie śmieszą, bo wiele racji jest w nich. To, że Smolarek strzelił kilka bramek nie oznacza, że jest nalepszym polskim sportowcem, bo to oczywiste, że nie jest (zresztą dla mnie osobiście nie jest nawet najlepszym polskim piłkarzem), może być co najwyzej najpopularniejszym, ale to chyba plebiscyt na najlepszego no nie [link]?.
Nie da się określić najlepszego sportowca, bo poszczególne dyscypliny są nieporównywalne do siebie. Nie ma takiego pojęcia najlepszy sportowiec! Wiesz, u mnie w mieście w pewnych dyscyplinach są np. mistrzowie Europy, czemu nie są nominowani? :lol: Chyba jest różnica awansować do ME w piłce nożnej a zdobyć mistrzostwo świata w kungfu, brydża itp. :roll:
Piłka nożna.. i wszystko jasne
Tarnowskie Jaskółki

penetrator
Posty: 449
Rejestracja: 27.07.2007, 15:16
Lokalizacja: Poznań miasto doznań

Post autor: penetrator » 28.12.2007, 16:30

Według mnie powinni w tej zabawie uczestniczyć tylko sportowcy którzy osięgneli coś na arenie miedzynarodowej. Według tego sondażu Boruc jest na 4 miejscu :lol: a co on osiągnoł?chyba jedyne to że gra w przecietnym europejskim klubie.
Ale co zrobić to społeczeństwo głosuje i wielu nie ma pojęcia o sporcie a kieduja sie w wyborze sympatią :?

MBTCh
Posty: 1076
Rejestracja: 26.02.2007, 22:10

Post autor: MBTCh » 28.12.2007, 18:13

Smolrek w tym roku (2007 jakby ktoś nie wiedział ;)) strzelił dla reprezentacji 6 goli, 2 bramki Portugali i 1 bodajże Azerom, ustrzelił w 2006. Do tego strzelił 2 gole w Hiszpańskim średniaku, oraz coś równie skromnego w Borusii (nie wiem ile dokładnie, ale niewiele). Czy to jest najlepszy sportowiec roku? Chyba najpopularniejszy, jak ktos juz wspomniał.

Najlepszy sportowiec? Chyba Małysz, Puchar Świata, Mistrzostwo Świata, fenomenalna forma na początku 2007.

Dalibor2
Posty: 23
Rejestracja: 20.03.2007, 22:31

Post autor: Dalibor2 » 30.12.2007, 17:54

Smolarek

kaelowiec
Posty: 1414
Rejestracja: 27.02.2007, 11:36

Post autor: kaelowiec » 07.01.2008, 01:16

tu tez mozna zaglosowac

[link]

PawełTSW
Posty: 205
Rejestracja: 28.02.2007, 16:57
Lokalizacja: Kraków

Post autor: PawełTSW » 07.01.2008, 16:22

Małysz raczej zasłużenie wygrał, jednak kolejny PŚ to było coś. 2 miejsce dla Smolarka, choć wyżej powinien być chyba Boruc, bo to jednak top, podobno 3 bramkarz na świecie.

kaelowiec
Posty: 1414
Rejestracja: 27.02.2007, 11:36

Post autor: kaelowiec » 09.01.2008, 15:35

wyniki [link]

Chino XL
Posty: 296
Rejestracja: 03.08.2007, 19:01

Post autor: Chino XL » 10.01.2008, 18:13

PawełTSW pisze:Małysz raczej zasłużenie wygrał, jednak kolejny PŚ to było coś. 2 miejsce dla Smolarka, choć wyżej powinien być chyba Boruc, bo to jednak top, podobno 3 bramkarz na świecie.
:shock: :lol:

Dla żadnego naszego piłkarza nie ma miejsca w plebiscycie na Najlepszych sportowcow roku w kraju. Jak coś wygrają to wtedy pogadamy.
Nie mowię o jakimś wielkim sukcesie, o mistrzostwie... Niech po prostu zrobią choćby półfinał ME.
No Pasaran, krzyczeli komuniści
No Pasaran a jednak my przeszliśmy

PawełTSW
Posty: 205
Rejestracja: 28.02.2007, 16:57
Lokalizacja: Kraków

Post autor: PawełTSW » 15.01.2008, 14:31

Chino XL pisze:Nie mowię o jakimś wielkim sukcesie, o mistrzostwie... Niech po prostu zrobią choćby półfinał ME.
To nie są nagrody dla drużyny tylko indywidualne.
Boruc zdobywając Mistrzostwo Szkocji, zaliczając udane występy w LM, wzbudzając zainteresowanie najlepszych klubów Europy na pewno zazłużył na wysokie miejsce.

To samo tyczy się Smolarka juniora. Gole strzelone w reprezentacji, udane występy w Bundeslidze, późniejszy transfer do ligi hiszpańskiej.

Jeśli chcielibyśmy rozliczać Małysza z sukcesów w drużynie to nie załapałby się do pierwszej setki, wszak Polska jako drużyna na Świecie nic nie znaczy.

Chino XL
Posty: 296
Rejestracja: 03.08.2007, 19:01

Post autor: Chino XL » 15.01.2008, 18:54

1. Polska reprezentacja piłkarska liczy się w świecie jeszcze mniej niż narciarska.
2. Boruc... Co on zrobił? Mistrzostwo Szkocji? Czyli ligi, z ktorej gdyby wyjąć dwie drużyny z Glasgow, stałaby na niższym poziomie niż polska. Dobre wystepy w LM? Tzn? Obroniony karny z Man Utd?
To np Hampel robił w lidze szwedzkiej (jednej z dwóch najlepszych na świecie) po 10-12 punktów w meczu i dlaczego nie było go w pierwszej dyszce a nawet pewnie w pierwszej setce? No, może gdzieś tam pod jej koniec sie nawinął.
3. Smolarek jak na razie nie zrobił niczego poważnego. W Reprezentacji znacznie ważniejszą postacią był Krzynówek a i taki Lewandowski mógłby śmiało z nim konkurować. Jest najlepszym polskim sportowcem, za sam transfer?;) A może powinien nim zostać Fojut, który już któryś kolejny sezon znajduje się w kadrze Boltonu?

Jak pociągnie gdzies tą drużynę do jakiegoś choćby średnio poważnego sukcesu, wtedy pogadamy. Na razie ten chłopak nie ma żadnych osiągnięć na koncie a Boruc zresztą, w porównaniu do przedstawicieli innych dyscyplin też.
No Pasaran, krzyczeli komuniści
No Pasaran a jednak my przeszliśmy

PawełTSW
Posty: 205
Rejestracja: 28.02.2007, 16:57
Lokalizacja: Kraków

Post autor: PawełTSW » 15.01.2008, 20:11

Chino XL pisze:1. Polska reprezentacja piłkarska liczy się w świecie jeszcze mniej niż narciarska.
Polska reprezentacja piłkarska zakwalifikowała się do ME. Może to nie jest duże osiągnięcie, ale patrząc na to jakie reprezentacje się NIE zakwalifikowały to nasz awans staje się sukcesem wręcz spektakularnym.
Chino XL pisze:2. Boruc... Co on zrobił? Mistrzostwo Szkocji? Czyli ligi, z ktorej gdyby wyjąć dwie drużyny z Glasgow, stałaby na niższym poziomie niż polska
Jednak nikt ich nie wyjmuje, to raz. Dwa, obie drużyny regularnie grają w LM, co polskim klubom nie udało się ponad dekadę.

Poza tym nie tylko wspomniany karny sprawia, że mininy rok był dla niego udany. Jeśli gazeta o tak znanej marce na świecie jak La Gazetta Dello Sport klasyfikuje Boruca na 3 miejscu wśród bramkarzy, to o czymś to świadczy. Obecnie Boruc jest najbardziej szanowanym polskim piłkarzem w Europie, ubiegają się o niego takie kluby jak Milan czy Arsenal, które skłonne są zapłacić naprawdę konketną sumkę.
Chino XL pisze:Smolarek jak na razie nie zrobił niczego poważnego
Racja. Strzelił gole, które zapewniły nam historyczny awans na Euro. Z powodzeniem radził sobie w Borussi, później zmienił otoczenie na Racing, który walczy o puchary. Gra w pierwszym składzie, o ile pamiętam strzelił nawet gola. Zdobył bodajże po raz 3 tytuł najlepszego polskiego piłkarza, a konkurencja była w tym roku dość spora, bo i Polacy lepiej grali i w Europie nie grzejemy już tylko ławy.

Chino XL
Posty: 296
Rejestracja: 03.08.2007, 19:01

Post autor: Chino XL » 16.01.2008, 13:23

W drużynie gra 11-tu skórokopów, strzelać moze dwóch-trzech... Od zawsze, liczba goli nie jest dlamnie żadnym czynnikiem wyróżniającym piłkarza. Wolę patrzeć na grę, na to co dany grajek wnosi do drużyny, dlatego jak już napisałem wyżej, zdecydowanie bardziej wolę Krzynówka a jeśli chodzi o słynny mecz z Portugalią, to mimo, że to Ebi został wybrany graczem meczu (bo strzelil dwie bramki...) to znacznie lepiej na boisku wyglądali Lewandowski, czy Bronowicki.
A forowanie Smolarka w tym plebiscycie przypomina mi niesławny sukces Citki, który w 1996 po kilku udanych zwodach i dwoch bramkach na krzyż, w plebiscycie audiotele pozostawił w pobitym polu siedmiu złotych medalistów olimpijskich z Atlanty.
Liga Hiszpanska to jest jakis wyznacznik, ale sam klub to co najwyżej druga liga w Europie. Zresztą nie ma co porownywać Smolarka do innych polskich piłkarzy, tylko do przedstawicieli innych dyscyplin a z tym będzie u niego bardzo krucho.
Polska reprezentacja piłkarska zakwalifikowała się do ME. Może to nie jest duże osiągnięcie, ale patrząc na to jakie reprezentacje się NIE zakwalifikowały to nasz awans staje się sukcesem wręcz spektakularnym.
Tu jest największy problem Polaków, że sam awans traktują jak niemal mistrzostwo. Gdy właśnie obserwuje taki szał spowodowany awansem, przypomina mi się słynny felieton Zarzecznego w "PS" z 3 września 2001, czyli tuż po ograniu Norwegii i awansie do finałów MŚ w Azji. W tymże felietonie Zarzeczny napisał to co ja wyżej, że to dopiero awans i że w ten sam weekend awans wywalczyla takze blizej nieznana reprezentacja Senegalu, ktorej pilkarzy nie byłby w stanie wymienić żaden z polskich kibiców. Ale ten felieton utonął w ogólnonarodowym zachwycie. A mistrzostwa rozegrane 9 miechów póżniej pokazały różnice między jadącą po Puchar Świata Polską i skazanym na pożarcie Senegalem...
Zatem, jak pisałem wyzej... Sam awans to żaden sukces, tylko część pracy. Sukcesem będzie pierwsza czwórka. Jeśli nasi pilkarze to zrobią, wtedy będą mogli ubiegać się o miano najlepszych sportowców 2008.
No Pasaran, krzyczeli komuniści
No Pasaran a jednak my przeszliśmy

dee facto
Posty: 300
Rejestracja: 04.03.2007, 00:13
Lokalizacja: tylu napinaczy

Post autor: dee facto » 23.01.2008, 11:45

Ktoś tam wyżej napisał ze Kubicy nie należy się miejsce w czołowej 10tce najlepszych polskich sportowców-w pełni się z tym zgadzam-w swym drugim sezonie nie stał ani razu na podium a jedynie czasem był na miejscu czwartym...taka Agnieszka Radwańska wygrała pierwszy w karierze''duży'' turniej WTA w dodatku nie w Polsce,była na 27 miejscu w rankingu czym pobiła najlepszy wynik w historii polskiego kobiecego tenisa-byłą lepsza od Grzybowskiej i Domachowskiej...

Co do Smolarka to dlaczego miał wygrać cały plebiscyt skoro chyba w 2005 roku Frankowski w eliminacjach do mistrzostw świata strzelił bodajże 7 bramek często wchodząc na ostatnie 20 minut niejednokrotnie ratując temu kutasowi Janasowi d***..a ten go i tak potem nie zabrał na mś w Niemczech...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 68 gości