Reprezentacja Polski - Piłka Nożna

[Pablo_LG]

Reprezentacja Polski bezbramkowo zremisowała z Finlandią w meczu towarzyskim rozegranym w Kielcach. Po pierwszej mało interesującej połowie, podopieczni Franciszka Smudy składniej zagrali w drugiej części spotkania. Polacy mieli kilka dobrych szans na strzelenie gola, ale nie zdołali pokonać fińskiego bramkarza. Najlepsze okazje do zdobycia bramki zmarnowali Jakub Błaszczykowski, który strzelił w słupek, Ireneusz Jeleń oraz w doliczonym czasie gry Artur Sobiech.

W 3. minucie Kasper Hämäläinen wygrał pojedynek biegowy z Dariuszem Dudką, zagrał w pole karne do Romana Eremenki, który jednak został uprzedzony przez Grzegorza Wojtkowiaka. Futbolówka po wybiciu obrońcy Lecha Poznań odbiła się od słupka i opuściła boisko. Trzy minuty później błąd przy wybiciu popełnił Otto Fredrikson, piłkę przejął kilkadziesiąt metrów od bramki Adrian Mierzejewski, ale debiutujący w reprezentacji pomocnik fatalnie spudłował. Chwilę później piłka trafiła do ustawionego przed polem karnym Łukasza Piszczka, a jego silny strzał prawą nogą pewnie obronił fiński bramkarz. W 17. minucie Robert Lewandowski podał w szesnastkę gości do Jakuba Błaszczykowskiego, który jednak nieczysto trafił w piłkę i uderzył nad poprzeczką. Dziesięć minut później Tomasz Jodłowiec przebiegł z futbolówką kilkanaście metrów i oddał niecelny strzał sprzed pola karnego. W 33. minucie ładnym strzałem sprzed szesnastki Polaków popisał się Roman Eremenko, jednak futbolówka tylko musnęła poprzeczkę i opuściła boisko. Osiem minut później Lewandowski ograł przed polem karnym Veliego Lampiego, ale zmarnował dobrą okazję do zdobycia gola i uderzył obok słupka.

W 53. minucie groźny strzał z narożnika szesnastki gości oddał Dudka, ale Fredrikson skutecznie interweniował. Trzy minuty później Kalle Parviainen miał szansę na zdobycie bramki, jednak jego strzał głową był zbyt lekki, by zaskoczyć Przemysława Tytonia. W 63. minucie futbolówka po rzucie rożnym trafiła do ustawionego przed polem Błaszczykowskiego, który uderzył bardzo niecelnie. Chwilę później Błaszczykowski zmarnował najlepszą okazję do zdobycia bramki, uderzając z kilku metrów w słupek. Po minucie Wojtkowiak zagrał głową w szesnastce Finów do Ireneusza Jelenia, który fatalnie przestrzelił z dwóch metrów. W 67. minucie Mierzejewski popisał się świetnym prostopadłym podaniem do Jelenia, a jego lekkie uderzenie pewnie obronił golkiper Finów. Sześć minuty później Sławomir Peszko strzelił sprzed pola karnego tuż obok słupka. W 82. minucie Jeleń wykończył swoją indywidualną uderzeniem nad bramką. Siedem minut później Jeleń po raz kolejny próbował zaskoczyć golkipera Finlandii, jednak tym razem Fredrikson po silnym uderzeniu napastnika Auxerre zdołał sparować piłkę w bok. W doliczonym czasie gry świetną okazję miał debiutujący w kadrze Artur Sobiech, ale z sześciu metrów uderzył nad bramką.

29 maja 2010, 17:00 - Kielce (Stadion Miejski Arena Kielc)
Polska 0-0 Finlandia

Polska: 22. Przemysław Tytoń - 2. Łukasz Piszczek, 3. Grzegorz Wojtkowiak, 14. Michał Żewłakow (46, 4. Maciej Sadlok), 5. Dariusz Dudka - 16. Jakub Błaszczykowski (85, 21. Dawid Nowak), 20. Tomasz Jodłowiec, 15. Adam Matuszczyk (61, 17. Sławomir Peszko), 18. Adrian Mierzejewski (75, 6. Maciej Rybus) - 11. Ireneusz Jeleń (89, 7. Artur Sobiech), 9. Robert Lewandowski (90, 19. Patryk Małecki).

Finlandia: 1. Otto Fredrikson - 2. Veli Lampi (82, 13. Ville Jalasto), 5. Kalle Parviainen, 15. Markus Heikkinen, 3. Niklas Moisander - 16. Jonatan Lillebror Johansson, 4. Tim Sparv, 7. Roman Eremenko (90, 14. Tuomo Turunen), 17. Roni Porokara (66, 9. Mikael Kaj Forssell) - 11. Kasper Hämäläinen (81, 11. Joel Perovuo), 10. Jari Litmanen (71, 19. Paulus Roiha).

żółta kartka: Moisander.

sędziował: Ionuţ Marius Avram (Rumunia).
widzów: 14.000.

[daras83]

Grali całkiem niezle,zabrakło skutecznosci.
Zobaczymy co pokaza w nastepnych spotkaniach.