Moderator: LechiaCHWM
Hmm, nie ująłeś dokładnie o jakie wsparcie chodzi (dom / czy jedynie wyjazd?). Nie szukając daleko 3 lata temu Wisłokę na derbach wsparło ok. (max) 500 osób z Górnika (i mowa tu o jednej ekipie) nie licząc Siarki (ROW wtedy zdaje się miał swój ważny mecz ?)kat. pisze:Nie pamiętam, kiedy jakąś małą (w sensie: o ambicjach regionalnych)ekipę wspierało 500 chłopa dwóch różnych mocnych ekip.
Zważ na fakt że na tym meczu, co tu duzo mówić nie o samą Polonię chodziło a o to kto był ich przeciwnikiem! Drążąc temat kibicowski Przemyśl w ostatnim ćwieć wieczu i fan clubowanie to osobny i zarazem bardzo specyficzny temat (...)Nie wiem z jakiego powodu Polonia cieszy się taką sympatią Wisły, gdyż parę lat temu to bardziej fc przypominalo.
Ale przecież nikt tutaj z Polonii nie robi nie wiadomo kogo. Swoje miejsce w szeregu doskonale znamy. Środek tygodnia-liczba według mnie dobra. Należy pamiętać, że my pewnego poziomu jeżeli chodzi o liczby czy to u siebie czy na wyjazdach nigdy nie przeskoczymy. Po pierwsze miasto według różnych szacunków obecnie zamieszkuje około 38 tyś osób. Znaczna część większej dzielnicy miasta (ZASANIE) to tereny Czuwaju i tak jak wcześniej pisałem w Przemyślu nie ma możliwości żeby przejąć jakiekolwiek osiedle / teren i działa to w obie strony. W latach 2000-2005 my praktycznie nie istnieliśmy, Czuwaj miał dobry okres swojej działalności, a mimo to nie przejął choćby jednego osiedla. To pokazuje, że strefy wpływów są właściwie nie do ruszenia. Więc wniosek jest prosty i My i Czuwaj nie bylibyśmy w stanie przebić jakiegoś określonego poziomu jeżeli chodzi o liczby. Jaka byłaby górna granica na ten moment ciężko oszacować.amf0508 pisze:Samej Polonii w Lublinie nie całe 300 osób, co przy takiej mobilizacji, ciśnieniu na Motor, nowym stadionie itd nie jest jest jakąś kosmiczną liczbą, tak więc nie robiłbym z tej Polonii nie wiadomo kogo. Czuwaj jeszcze nie jednego zaskoczy, chociaż widać że przyjaciele Lonii robią różnice. Co do samego meczu, prawdziwe święto kibicowskie w Lublinie. Gości wg ich relacji 950 (330 TSW, 200 Stal, 140 Łada). Motoru w młynie grubo powyżej 1500, na moje oko z 1800. Na całym stadionie prawie 6 koła. Obydwie ekipy z licznym piro. Generalnie mecz kozak i oby takich więcej. Szkoda tylko, że praktycznie w tym samym czasie wypadł mecz Chełmianka-Hetman, bo byłoby w Lublinie jeszcze konkretniej.
ps.
Piłkarsko Motor musi wygrać 1 z 2 pozostałych meczów, aby zagrać w barażach o 2 ligę z Olimpią Elbląg, więc jest szansa na awans Motoru, dzięki czemu w następnym sezonie kilka konkretnych ekip będzie mogło zrobić fajne inwazje na nowy stadion w Lublinie...
Fejk pisze:Pare pytań do braci kibice.net
1. Ajax Amsterdam piszesz że Ajax rozjebał Legie, to w takim razie ile trwała walka, bo tego nie napisałeś.
2. Czy walka była honorowa, na gołe łapy? Wiemy jakie Ajax ma ciągątki do sprzętu
3. Czy Ajax Amsterdam jest mocną ekipą na gołe łapy, jakie walki mieli w przeszłości
W dodatku według relacji Ajax Amsterdam Legia nie spodziewała się ataku, więc Ajax miał przewage że zaatakowali z zaskoczenia, coś jak ŁKS zaatakował Widzew w poddębicach, tam Widzew spodziewał się ŁKSu ale nie takiej ilości.
Mimo wszystko Legia powinna dać sobie rade z nimi, ogarnąć szybko się i wyczyścić umysły i pojechać z nimi. Być może wciąz w głowach mieli walke ze Spartakiem i wdarły się elementy psychologiczne? Psychika to bardzo ważna część naszego chuligańskiego świata a po walce ze Spartakiem mogła spaść pewność siebie sportowcom z Warszawy. Ważne jest żeby mieć tych kilku-kilkunastu charakternych wariatów na przodzie żeby w trudnych chwilach pociągneli walke.
Ogólnie jeżeli to prawda to żal mi chłopaków z Legii, tak po prostu mi ich żal jest. Mam nadzieje że się podniosą chłopaki i wyjdą z tego dużo silniejsi.
W Poddębicach różnica to 10-15 osób, więc przy takiej ilości żadna.Fejk pisze:Pare pytań do braci kibice.net
1. Ajax Amsterdam piszesz że Ajax rozjebał Legie, to w takim razie ile trwała walka, bo tego nie napisałeś.
2. Czy walka była honorowa, na gołe łapy? Wiemy jakie Ajax ma ciągątki do sprzętu
3. Czy Ajax Amsterdam jest mocną ekipą na gołe łapy, jakie walki mieli w przeszłości
W dodatku według relacji Ajax Amsterdam Legia nie spodziewała się ataku, więc Ajax miał przewage że zaatakowali z zaskoczenia, coś jak ŁKS zaatakował Widzew w poddębicach, tam Widzew spodziewał się ŁKSu ale nie takiej ilości.
Mimo wszystko Legia powinna dać sobie rade z nimi, ogarnąć szybko się i wyczyścić umysły i pojechać z nimi. Być może wciąz w głowach mieli walke ze Spartakiem i wdarły się elementy psychologiczne? Psychika to bardzo ważna część naszego chuligańskiego świata a po walce ze Spartakiem mogła spaść pewność siebie sportowcom z Warszawy. Ważne jest żeby mieć tych kilku-kilkunastu charakternych wariatów na przodzie żeby w trudnych chwilach pociągneli walke.
Ogólnie jeżeli to prawda to żal mi chłopaków z Legii, tak po prostu mi ich żal jest. Mam nadzieje że się podniosą chłopaki i wyjdą z tego dużo silniejsi.
To była odpowiedź na oprawę gospodarzy odnosząca się do tego, że Chełmianka wracając ze swojego wyjazdu wiedząc że czekamy unika starcia i jedzie inną trasą tłumacząc się tym że eskortuje ich 5 kabaryn a w rzeczywistości jechała za nimi jedna wiejska drogówka.Kruszon pisze:Co to za dziwna flaga?
zdjęcie pochodzi z Chełmianka - Hetman
Daj spokój on tego nie pojmie.Fejk pisze:Być może to neutralny kibic, będący na sektorach neutralnych._rksiak_ pisze:Haha wcześniej pisałeś posty jako Stalówka a teraz już jesteś z Motoru i jeszcze znajome twarze ze Śląska poznajesz?zab pisze:Jaga obecna, to chyba nic dziwnego, dla każdego ogarniętego w temacie.
Ze Śląska widziałem jedynie kilka znajomych twarzy.
Po stronie koalicji oficjalnie Wisła, Polonia, Stalówka i Łada Biłgoraj. Razem koło tysiąca chłopa.
Ogólnie mecz bluzg i docinek. Czyli to czego się można było spodziewać.
I Motoru sporo i Kolacji również sporo. Fotki już ekip kursują więc chyba każdy sobie zobaczy.
Na meczu koalicja czesto dobrze słyszana. Ale ten stadion daje dobrego kopa ...
Niestety zmartwie cię wasz doping chujowy- z naszego sektora w ogóle nie byliście słyszalni, jedynie było widać jak machacie rękami ( 1/3 sektora) to może wtedy coś śpiewaliście . I tysiąc też was raczej nie było skoro chcieliście 850 biletów...
czy ty ku*** jestes jakiś upośledzony?dery pisze:Czyli Wisła miała racje co do Jagiellonia B. w sensie ,że była to prawda co mówili .
Nie wiem do czego pijesz , bo mam wrażenie ,że chyba wątku sam nie załapałeś ;)spacerowicz pisze:czy ty ku*** jestes jakiś upośledzony?dery pisze:Czyli Wisła miała racje co do Jagiellonia B. w sensie ,że była to prawda co mówili .
He he, jak w pierwszym spotkaniu Lech się męczył 7 minut i dostał oklep, to oczywiście nie biła się Lechia tylko "bramkarze pościągani z całego województwa" jak w drugim wygrali po 2 minutach to wszystko było ok, no ale to Lechia była taka "napompowana" na Lecha... :-Darkadiomorelas pisze:7:50
[link]
Brawo Ty.StrefaGazy1906 pisze:Tamponie w pizdzie OB masz jeszcze cos do powiedzenia???? jestes kumaty w c*** !!!!!! dajesz dajesz..
Do zgody Motoru z Jagą było bardzo blisko już dawno temu - dokładnie na meczu Radomiak-Jaga (który to rok to nie wiem ale coś koło 2000 r), Motor w ostatniej chwili się wycofał bo Jaga miała silna zgodę z Wisłą. Między Jagą a Motorem nigdy nie było kosy, a jakieś prywatne kontakty ciągną się już od tylu lat. jeśli ktoś pisze , że obie ekipy na siłę robią zgodę to skwitować można to śmiechem.IntorVEVO pisze:Wzajemne spotkania Jagielloni z Motorem zaczęły się po zerwaniu zgody z Wisłą?
Jest taka niepisana zasada: jeśli czegoś nie wiem to się wolę nie wypowiadać. Stare dobre czasy, zajebiste przyśpiewki miał Motor na Jagę i odwrotnie. Lata 90 to Radomiak i Jagiellonia byli "ulubieńcami" Motorowców i odwrotnie :)zdechła skarpeta pisze:Między Jagą a Motorem nigdy nie było kosyIntorVEVO pisze:Wzajemne spotkania Jagielloni z Motorem zaczęły się po zerwaniu zgody z Wisłą?
racja racja :) , chodziło mi o te "nigdy" od 2000 roku, mój błądspacerowicz pisze:Jest taka niepisana zasada: jeśli czegoś nie wiem to się wolę nie wypowiadać. Stare dobre czasy, zajebiste przyśpiewki miał Motor na Jagę i odwrotnie. Lata 90 to Radomiak i Jagiellonia byli "ulubieńcami" Motorowców i odwrotnie :)zdechła skarpeta pisze:Między Jagą a Motorem nigdy nie było kosyIntorVEVO pisze:Wzajemne spotkania Jagielloni z Motorem zaczęły się po zerwaniu zgody z Wisłą?
Tak było.spacerowicz pisze:Jest taka niepisana zasada: jeśli czegoś nie wiem to się wolę nie wypowiadać. Stare dobre czasy, zajebiste przyśpiewki miał Motor na Jagę i odwrotnie. Lata 90 to Radomiak i Jagiellonia byli "ulubieńcami" Motorowców i odwrotnie :)zdechła skarpeta pisze:Między Jagą a Motorem nigdy nie było kosyIntorVEVO pisze:Wzajemne spotkania Jagielloni z Motorem zaczęły się po zerwaniu zgody z Wisłą?
A co mają mieć inni przyjaciele Motoru do ich spraw?smola pisze:Tylko czekać aż oficjalnie pojawi się coś na linii Motor - Jaga. 70 osób gościnnie to mega liczba. Ciekawe co na to inni przyjaciele Motoru.
Wisła swego czasu dała oświadczenie ,że już ich Jagiellonia nie obchodzi i bluzgi poszły na meczu ,spacerowicz pisze:Jest taka niepisana zasada: jeśli czegoś nie wiem to się wolę nie wypowiadać. Stare dobre czasy, zajebiste przyśpiewki miał Motor na Jagę i odwrotnie. Lata 90 to Radomiak i Jagiellonia byli "ulubieńcami" Motorowców i odwrotnie :)zdechła skarpeta pisze:Między Jagą a Motorem nigdy nie było kosyIntorVEVO pisze:Wzajemne spotkania Jagielloni z Motorem zaczęły się po zerwaniu zgody z Wisłą?
Tutaj raczej chodzi o szacunek na linii JAGA-WIDZEW poprzez stare ,a dla większości tego forum bardzo stare "znajomości"nikodem pisze:Ciekawe co Widzew na już oficjalne kontakty Jagi z Motorem...b co prowadzący doping na Widzewie pisał o Jadze na pewnym forum to kto ma wiedzieć ten wie,ale nie były to miłe słowa,tym bardziej śmieszy mnie ten niby szacunek ipt..nal ini Widzew-Jaga,bo w rzeczywistości jest on tyle wart co słowa Donalda Tuska.
Na c*** piszesz jakieś liczby c*** wie skad jak nie masz pojecia jak było. Po stronie Stalowki obecna Łada Biłgoraj.hefajstos pisze:Dzisiaj rano koalicja Motoru (150os) atakuje jadaca do Kolobrzegu Stalówke (ok100os, z czego wychodzi 40). Podobno duzo KO po stronie Stali.
Popraw mnie Niuniuś jak masz lepsze info :] bo z tego co wiem to potwierdzone info z 1-szej reki, ze takie wlasnie liczby byly. Wielki szacunek dla Stali, bo nie jedni w takiej chwili ze strachu zapomnieli by gdzie jest chamulec.Zły pisze:Na c*** piszesz jakieś liczby c*** wie skad jak nie masz pojecia jak było. Po stronie Stalowki obecna Łada Biłgoraj.hefajstos pisze:Dzisiaj rano koalicja Motoru (150os) atakuje jadaca do Kolobrzegu Stalówke (ok100os, z czego wychodzi 40). Podobno duzo KO po stronie Stali.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 90 gości
