Żużel 2013

Moderator: LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
pattaya man
Posty: 1022
Rejestracja: 05.09.2010, 07:15

Re: Żużel 2013

Post autor: pattaya man » 23.07.2013, 06:23

Strasznie to splaszczasz i generalnie chyba sam nie do konca wierzysz,ze doszlo do tego o czym pisal Falubaz.apropo Falubazerow-kogo uwazacie za druga sile(o ile mozna uzyc takiego okreslenia)na zuzlowym podworku?jest ktos,kto wg was ma potencjal czy to w ultrasce czy w nieco pikantniejszej formie kibicowania?

iparts.pl
FALUBAZ ULTRAS
Posty: 153
Rejestracja: 15.04.2012, 10:57
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Żużel 2013

Post autor: FALUBAZ ULTRAS » 24.07.2013, 06:39

Nasza relacja z Torunia

Wyjazdy do Torunia na nowy stadion zawsze były interesujące. Wystarczy wspomnieć, że jako pierwsi odpalaliśmy tam pirotechnikę, zdobyliśmy u Krzyżaków pierwsze od 18 lat złoto, a także zdarzały się awantury z ochroną jak chociażby sezon temu. Teraz jednak Apator bojkotuje spotkania domowe z racji przejścia do ich klubu Tomasza Golloba (wychowanka odwiecznego rywala - Polonii Bydgoszcz), a także problemami na linii kibice - zarząd klubu. Większość kibiców udaje się do miasta Kopernika autami.
Wpuszczanie bardzo sprawne, praktycznie nie było trzepania, co dziwiło wiele osób - za to już wcześniej wiadomo było, że psy zadecydowały o braku możliwości wniesienia sektorówek.
Na sektorze melduje się około 600 osób. Co do naszego dopingu to średnio - wiadomo, że bez przeciwnika to nawet nie ma sensu oceniać, aczkolwiek ludzie nie byli specjalnie nakręceni do dłuszego śpiewania. Momentami echo niosło przyśpiewki po całym stadionie i podnosiło ciśnienie toruńskim piknikom. Do tych ostatnich skierowany był okrzyk "konsumenci unibaxu" .. co także wywoływało falę gwizdów. Trybuny gospodarzy to po prostu żenada w najwyższym stopniu.
Spikerka która próbuje zachęcić ludzi do dopingowania foliami (?) rozłożonymi przez klub oraz ze trzy czy cztery razy krzyknięte "Apator" zlewające się w szum gdy każdy sektor krzyczał w swoim tempie. A żebyśmy my nie zdominowali całkowicie stadionu to nakurwiała w czasie przerw w jęczeniu spikerki i biegach, głośna muzyka. Aż szkoda było być świadkiem takiego marnego widowiska na trybunach. Polski żużel dla kibiców!
Z naszej strony dość słabo oflagowany sektor - cztery płótna: Na Szlace, Fanatycy, Sulechów Supporters, Nowa Sól.
Na torze fantastyczny mecz, wyrównany ze sporą dawką emocji i co najważniejsze z naszym zwycięstwem, chociaz tracimy punkt bonusowy.
Fox

[link]

[link]

[link]
Jedno z dwóch oficjalnych kont kibiców Falubazu

ZaczO
Posty: 25
Rejestracja: 21.07.2011, 11:47

Re: Żużel 2013

Post autor: ZaczO » 24.07.2013, 14:26

UNIA - Włókniarz
Niedzielny upał, wczesna godzina meczu i transmisja telewizyjna sprawiły, że na spotkanie z częstochowskim Włókniarzem, w młynie stawia się około 180 osób.
Podczas prezentacji rozwijamy nad sektorami ESZ sektorówkę z wściekłym bykiem, w jednej ręce trzymającym racę, a w drugiej zwłoki lwa. Dopełnieniem całości byl transparent z napisem: "BYK JEST KRÓLEM TEGO MIASTA, LEW DO PIĘT MU NIE DORASTA" oraz herbami obu klubów (Włókniarza do góry kopytami).

W czasie meczu rozwieszamy transparent dla dwóch konfidentów, (właśnie skończył im się zakaz stadionowy) który wisi do biegów nominowanych. Udaje się także kilkakrotnie poderwać cały stadion do wspólnego śpiewania, czy popularnej 'Szkocji'. Po przegranym meczu, zrezygnowani zawodnicy podchodzą pod młyn, z którego dajemy im jasno do zrozumienia, że mają walczyć dalej i NIGDY SIĘ NIE PODDAWAĆ! Goście pojawili się w Lesznie w około 150 osób (jak się sami określają), powiesili jedną flagę i momentami śpiewali.

Mecz z naszej strony (oprócz oprawy) zaliczony do jednych z gorszych tego sezonu. Upał i godzina meczu nie pomogły w rozkręceniu leszyńskiego młyna. Miejmy nadzieję, że takich meczy będzie jak najmniej.

UUL'06

[link]

spacerowicz
Posty: 532
Rejestracja: 12.05.2011, 14:11

Re: Żużel 2013

Post autor: spacerowicz » 26.07.2013, 23:47

ZaczO pisze:UNIA - Włókniarz
Niedzielny upał, wczesna godzina meczu i transmisja telewizyjna sprawiły, że na spotkanie z częstochowskim Włókniarzem, w młynie stawia się około 180 osób.
A ja myślałem do tej pory, że takie czynniki wpływają na ogólną frekwencję na stadionie a nie na młyn. Żużel to nie mój klimat więc się nie znam, widocznie tu jest inaczej.

ZaczO
Posty: 25
Rejestracja: 21.07.2011, 11:47

Re: Żużel 2013

Post autor: ZaczO » 27.07.2013, 07:28

No tak, na ogólną frekwencję, a to z kolei przekłada się na młyn

Pawl0
Posty: 29
Rejestracja: 05.06.2007, 19:16

Re: Żużel 2013

Post autor: Pawl0 » 05.08.2013, 23:24

W 4 dzień sierpnia 2013 roku kibice Apatora udali się do Wrocławia na mecz z tamtejszą Spartą.
Na sektorze melduje się około 150 kibiców z Torunia (łącznie z konsumentami). Wywieszamy 3 flagi, Krzyżacy, Ultra Familiares i barwówkę z krzyżem.
Od samego początku jedziemy z dopingiem, jednak problemy z nagłośnieniem (walka ze sprzętem audio trwała przez cały mecz, ale nie udało się uruchomić) dobry potencjał nie został w pełni wykorzystany, chociaż bywały dobre momenty. Najlepiej wychodziły „pozdrowienia” dla nieudaczników pokroju szofera czy pionka, oraz oczywiście Tomka G. i jego głównego dupowłaza Grzegorza Ślaka(swoją drogą ciekawe jaką funkcję pełnił w parkingu), który już na samym początku sprowokował swoim zachowaniem(wytykaniem nas palcami, głupimi uśmieszkami, komentując wszystko z kolejnym pionkiem z unibaksu stojącym obok niego), oraz pozdrowienia dla naszego kapitana, który niedawno wrócił.
W trakcie 5 biegu rozwijamy sektorówkę w naszych barwach, a pod nią odpalamy sporo pirotechniki, począwszy od stroboskopów, poprzez ognie wrocławskie, aż do świec dymnych. Po odpaleniu przez nas piro ochrona wchodzi do nas na sektor i oznajmia, że zabiorą sektorówkę i oddadzą po meczu… Szybka reakcja powoduje, że ochrona szybko bierze nogi za pas, a sektorówka oczywiście zostaje u nas na sektorze.W trakcie meczu trochę napinki z piknikami Sparty, którzy siedzieli obok nas. Po meczu policja wypuszcza nas pojedynczo, każdego jeszcze raz trzepiąc (pierwszy raz zdarzyło się, że byliśmy trzepani po, a nie przed meczem, no cóż…), sprawdzają poprzez okazanie dowodu osobistego czy byliśmy na liście wyjazdowej oraz kamerują nasze dowody, przez co wychodzenie z sektora około 150 osób zajęło godzinę.
Warto zaznaczyć iż w końcu po meczu wyszli do nas zawodnicy, najpierw podszedł do nas Paweł Przedpełski, który był bohaterem spotkania, po Pawle przyszedł porozmawiać do nas Janek Ząbik, po Janku wywołaliśmy Sullivana, który podszedł z chęcią, ale widać było, że jest zawiedziony postawą na torze, jednak szacunek za to, że wyszedł! Po Ryanie „przybić piątki” podszedł także Ward. Próbowaliśmy wywołać jeszcze Miedzińskiego, jednak ten nie był skłonny do nas podejść, widocznie boi się konsekwencji ze strony szofera. Kolejnym, który był przez nas wywołany był Mirek Kowalik, który mimo początkowych oporów przyszedł i z którym porozmawialiśmy między innymi o najdroższym tyfusie w historii żużla.
Szkoda, że nie (prawie) wszyscy wyszli tak jak chcieliśmy, ale i to że każdy z osobna podszedł to już ogromny sukces, może następnym razem…

Na sektorze przeprowadzona była zbiórka dla naszego kolegi K.! Wielkie dzięki za każdą wrzuconą złotówkę!

Pozdrowienia dla obecnych!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

19GG79
Posty: 60
Rejestracja: 05.04.2012, 14:58

Re: Żużel 2013

Post autor: 19GG79 » 06.08.2013, 18:08

GKM-u w Ostrowie 80 osób - mały autokar plus fury.

Michał***24
Posty: 163
Rejestracja: 23.05.2010, 15:47

Re: Żużel 2013

Post autor: Michał***24 » 11.08.2013, 11:24

Czy mi się wydaje czy na Apatorze powoli zaczyna się coś znowu kręcić?W sumie w zuzlu brakuje dziś takich ekip jak Apator czy Polonia

rzekomo_mowia
Posty: 72
Rejestracja: 23.10.2010, 17:07

Re: Żużel 2013

Post autor: rzekomo_mowia » 11.08.2013, 17:15

Ale jak brakuje jak caly czas sa te ekipy? Apator olewa tylko mecze u siebie skupiajac sie na wyjazdach.

Michał***24
Posty: 163
Rejestracja: 23.05.2010, 15:47

Re: Żużel 2013

Post autor: Michał***24 » 12.08.2013, 10:57

Bardziej mi tu chodziło o to aspekty po za stadionowe w Polsce.Pamiętne walki Elany z Polonią czy Polonii-Włókniarza-Gkm v Apatora poporostu mam takie w rażenie że kiedyś więcej się działo teraz derby np Apator-Polonia przeważnie są spokojne nawet po za stadionem oczywiście mogę się mylić.

ZaczO
Posty: 25
Rejestracja: 21.07.2011, 11:47

Re: Żużel 2013

Post autor: ZaczO » 17.08.2013, 00:40

W czwartkowe, świąteczne przedpołudnie wybieramy się do Torunia na mecz o wszystko. Z Leszna wyjeżdżamy jednym autobusem, kilkoma busami i osobówkami. Na sektorze stawiamy się w sile około 150 osób. Na płocie wiszą flagi FCW, Ogrody, UUL, Supporters, Rejtana i wlepka. Od samego początku zdziwiła nas głośność muzyki, która dosłownie "napierdalała" z głośników i podczas zwykłej rozmowy trzeba było do siebie krzyczeć, a gniazdowy nie był słyszany na trybunie nawet przez megafon. Miało to niestety negatywny wpływ na nasz doping, który prowadziliśmy przez całe spotkanie z miernym skutkiem. Było co prawda kilka bardzo dobrych momentów, w których byliśmy słyszalni na całym stadionie o czym świadczyły liczne gwizdy gospodarzy, ale wszystko utrudniał stadionowy DJ, który po ogłoszeniu protestu przez kiboli Apatora zajął się "atmosferą" na MotoArenie.

Podczas meczu rozprowadzamy wlepki POZDROWIENIA ŚLE DAMIAN B!, które cieszyły się bardzo dużą popularnością i były niewątpliwym hitem zarówno wśród kibiców jak i zawodników. Cały zysk ze sprzedaży idzie na niedzielną oprawę - dzięki!

Po ostatnim biegu czekamy na zawodników, żeby tradycyjnie podziękować im za walkę. Młodszy z braci Pawlickich i Fredrik Lindgren mają nas w d**** i nie wychodzą do nas, co wywołuje u nas wkurwienie i na pewno to nie koniec tej sprawy.
Wyjście ze stadionu trwa sprawnie i po około 20minutach na parkingu pakujemy się do autobusu i odjeżdżamy. W Lesznie jesteśmy około godziny 23.

Co do gospodarzy. Kibole Apatora prowadzą cały czas protest i nie wystawiają młyna. Grupka janków próbowała tam coś działać, wywiesili jakiś trans, mieli nawet mały bęben i "prowadzącego", ale u nas nie byli ani razu słyszalni.

Wyjazd na plus, choć przez DJ'a nie dało się rozkręcić czegoś konkretnego. Nasza liczba również pozostawia wiele do życzenia.

UUL

Obrazek

EustachyMotyka
Posty: 113
Rejestracja: 10.01.2009, 00:29

Re: Żużel 2013

Post autor: EustachyMotyka » 17.08.2013, 16:31

Obrazek

cos wiecej?
Obrazek
Spierdalaj88 pisze:Ja jak byłem mały, to myślałem, że w kiblu siedzi krokodyl i nie chodziłem tam wieczorami bo myślałem, że mnie wpierdoli...

lubiesiebawic
Posty: 48
Rejestracja: 17.04.2011, 16:42

Re: Żużel 2013

Post autor: lubiesiebawic » 17.08.2013, 19:37

Sparta jakiś czas temu traci dwie fany, więcej informacji w Internecie nie znajdziesz.
PISANE PRZEZE MNIE POSTY PRZEDSTAWIAJĄ MOJE PRYWATNE OPINIE

Jeey
Posty: 36
Rejestracja: 22.11.2009, 13:04

Re: Żużel 2013

Post autor: Jeey » 19.08.2013, 16:59

Obrazek

19GG79
Posty: 60
Rejestracja: 05.04.2012, 14:58

Re: Żużel 2013

Post autor: 19GG79 » 20.08.2013, 16:32

Lublin - GKM Grudziadz
Na daleki wyjazd do Lublina wybieramy sie 1 pełnym autem. Niestety, już po 60km pojawiły się problemy z samochodem i musieliśmy wracać do Grudziądza zmienić furę.
Przez tą awarię oraz zakorkowane drogi nie udaje nam się zdążyć na mecz (dojeżdzamy kilka minut po ostatnim biegu).
Rozmawiamy chwilę z Tomkiem Chrzanowskim i udajemy się na miasto. Trzeba przyznać, że pomimo niedzielnego późnego wieczoru, w Lublinie Starówka tętni życiem. Szybka szama, parę zdjęć i wracamy na Grudziądz. W domach jesteśmy koło 7 nad ranem. Dodatkowo, oprócz nas w Lublinie 4 kibiców z Grudziądza oraz 2 fanów GKM-u z okolic Lublina, co daje nam łączną liczbę 11 osób. JESTEŚMY ZAWSZE TAM!

ZaczO
Posty: 25
Rejestracja: 21.07.2011, 11:47

Re: Żużel 2013

Post autor: ZaczO » 21.08.2013, 09:14

Unia L. - Stal G.

Po czwartkowej porażce w Toruniu musieliśmy liczyć już tylko na wygraną w niedzielę z gorzowską Stalą i przynajmniej remis naszej imiennieczki z Tarnowa. Zapowiadało się więc gorące spotkanie na mega spinie zarówno na torze jak i na trybunach.
Tego dnia w Sercu Smoka stawia się około 150 fanatyków Jedynej Królowej, którzy dopingują Unię przez cały mecz. Wokalnie na niskim poziomie, pojawiło się jednak kilka przebłysków, podczas których było nas dobrze słychać. Kilka razy podrywamy do zabawy cały stadion.
Na prezentacji przedstawiamy oprawę z cytatem z ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych dotyczącym pirotechniki i w asyście zasłonek odpalamy dymy i race. Ogólny efekt oceniamy na dobry, choć mogło być lepiej ;)
Goście zjawiają się na Strzeleckiej 4 autokarami i osobówkami, w sumie około 800 osób. Prowadzą głośny doping przez całe spotkanie.
Spotkanie zakończyło się naszą porażką, przez co byliśmy zmuszeni zakończyć ligowe potyczki jako jedni z pierwszych. Sezon ten w naszym wykonaniu był na pewno lepszy niż poprzedni, ale wiele jeszcze musimy włożyć pracy, by odbudować tę wielką, silną Unię sprzed lat...

UUL'06

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... 3Vh6AlOCMc

krzyzacy.net
Posty: 91
Rejestracja: 28.01.2009, 15:14

Re: Żużel 2013

Post autor: krzyzacy.net » 01.09.2013, 13:21

KS APATOR TORUŃ
[link]

FALUBAZ ULTRAS
Posty: 153
Rejestracja: 15.04.2012, 10:57
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Żużel 2013

Post autor: FALUBAZ ULTRAS » 02.09.2013, 07:25

Na szybko

Nas w Tarnowie ok 300 osób , od początku ochroniarki robią cyrk na naszą flagą , ostatecznie nie godzą sie na wejscie , część osób wycofuje sie z sektora po czym ochroniarki bez przyczyny bo nic sie nie działo zaczynają gazować , pałować (teleskopami) wszystkich !!!!
Naewt tych którzy byli na sektorze , kobiety , dzieci i z bliskiej odległości osobę na wózku !!!
Lecą krzesełka , butelki itp.
Od nas sporo osób zawiniętych zostaje w Tarnowie...

Szersz relacja póżniej
Jedno z dwóch oficjalnych kont kibiców Falubazu

FALUBAZ ULTRAS
Posty: 153
Rejestracja: 15.04.2012, 10:57
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Żużel 2013

Post autor: FALUBAZ ULTRAS » 03.09.2013, 20:28

Nasza relacja z Tarnowa

Tej chłodnej niedzieli w Tarnowie stawia się około 250 kibiców Falubazu. Jest to o wiele lepszy wynik niż w fazie zasadniczej (60)
ale wiadomo - ranga meczu większa, bo półfinał ekstraligi i walka o najcenniejsze medale. 510 kilometrowa podróż w jedną stronę powoduje, że zdecydowana większość
wybiera transport samochodowy. Wpuszczanie na sektor w miarę sprawne, standardowe spisywanie danych lecz pojawił się problem przy wpuszczaniu flag.
Szef ochrony wymyślił sobie, że flaga która od paru ładnych lat wisi na większości spotkań Falubazu, nawołuje do chuligaństwa i nie może zawisieć na płocie.
Kilkubiegowe negocjacje spełzają na niczym i część fanatyków która już weszła na sektor cofa się w stronę bram wejściowych i dziewczyn w mundurach niepotrafiących
opanować emocji. Chwilę później pół sektora zostaje zagazowane, dostają również przypadkowe osoby w tym niepełnosprawny poruszający się na wózku.
W ruch idą także pałki teleskopowe. Przez moment trwa wymiana 'argumentów'. Powtórka akcji następuje chwilę później, mimo, że sektor gości zachowywał się już biernie i próbował doprowadzić do porządku
po pierwszym ostrym ataku kibice starali doprowadzić się do porządku w oparach gazu. Po tym na sektor wchodzą psy i zostają na koronie sektora do końca spotkania.
Po całym zamieszaniu nie dopingujemy, nie licząc wrzutów na psy i ochronę, aż do ostatnich biegów gdy nasi zawodnicy odrabiają większość strat i dają nam dużą szansę na awans do finału.
Niestety radość została przyćmiona przez zawinięcie siedmiu kibiców przy wyjściu z klatki na 48 na doły. Trzymajcie się chłopaki!
Młyn gospodarzy dalej piskliwy ale solidarnie jechali psy i ochronę podczas awantury. Na prezentacji przedstawiają patriotyczną oprawę w związku z rocznicą wybuchu II wojny światowej.

j

[link]
Jedno z dwóch oficjalnych kont kibiców Falubazu

kibic28
Posty: 105
Rejestracja: 09.01.2009, 18:32

Re: Żużel 2013

Post autor: kibic28 » 05.09.2013, 08:22

Pół roku więzienia, prace społeczne, zakaz wstępu na mecze, wpłaty na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz grzywny. Takie wyroki usłyszało sześciu najbardziej agresywnych kibiców drużyny żużlowej z Zielonej Góry, którzy w niedzielnym meczu z Unią Tarnów obrzucili ochroniarzy kamieniami, butelkami i krzesłami.

Czterech z nich odpowie za przestępstwa, dwóch za wykroczenia. Wszyscy są mieszkańcami województwa lubuskiego. Mają od 17 do 32 lat. Jak mówi sędzia Tomasz Kozioł - rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnowie - chuligani bez powodu, okazując rażące lekceważenie porządku publicznego rzucali niebezpiecznymi przedmiotami w kierunku osób przebywających na stadionie.

- Sprawcy, którzy do tej pory zostali doprowadzenie do sądu, zostali skazani w trybie dobrowolnego poddania się karze. W stosunku do jednego ze sprawców, osoby, która była najbardziej agresywną spośród zatrzymanych, zapadła kara 6 miesięcy pozbawienia wolności, zakaz wstępu na imprezy masowe na okres 3 lat. Został również obciążony nawiązką na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym - dodaje.

Skazani kibice będą musieli odpracować społecznie 32 godziny miesięcznie przez okres od 6 do 8 miesięcy. Mają też zakaz wstępu na imprezy masowe przez 2 lata i po kilkaset złotych muszą wpłacić na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym. Jeden z nich zapłaci też 1800 zł grzywny.


[link]

Prosto z Polski
Posty: 50
Rejestracja: 16.07.2010, 15:06

Re: Żużel 2013

Post autor: Prosto z Polski » 10.09.2013, 20:39

Bedzie jakas relacja z meczu w Czestochowie? Podobno bylo ciekawie nie tylko na torze...

Pawl0
Posty: 29
Rejestracja: 05.06.2007, 19:16

Re: Żużel 2013

Post autor: Pawl0 » 14.09.2013, 20:09


permanent
Posty: 83
Rejestracja: 11.05.2010, 23:27

Re: Żużel 2013

Post autor: permanent » 16.09.2013, 10:13

Jakieś newsy po Apator - KSF?
permanent mówi jak jest

TYLKO-APATOR
Posty: 48
Rejestracja: 26.04.2010, 18:44
Lokalizacja: Toruń

Re: Żużel 2013

Post autor: TYLKO-APATOR » 17.09.2013, 12:16

Prosto z Polski pisze:Bedzie jakas relacja z meczu w Czestochowie? Podobno bylo ciekawie nie tylko na torze...
Ładna pogoda spowodowała ,że zawodnicy z Częstochowy i Torunia umówili się na wspólne zbieranie grzybów. Umówiono się pa 15 zbieraczy bez limitów wiekowych. Po ok 1.30 min. zawodów lepsi okazali się Torunianie.

Pawl0
Posty: 29
Rejestracja: 05.06.2007, 19:16

Re: Żużel 2013

Post autor: Pawl0 » 21.09.2013, 13:49

Historia pewnego finału
[link]
Jeszcze pierwsze spotkanie finałowe się nie skończyło a już wiadomo było, że będzie wesoło. W końcu w Toruniu mamy prezesa (zwany dalej Pionkiem), który nie od parady jest prezesem.

Ale po kolei. Parę dni przed finałem w Toruniu, prezes Falubazu Marek Jankowski dzwoni do Pionka z zapytaniem czy poczuje się odpowiedzialny za swoich fanów podczas rewanżu, a w zamian będą bilety za 20zł i wydzielony sektor. Odpowiedź była jasna do przewidzenia: NIE. Koniec rozmowy. Oczywiście, dlaczego miałby to robić skoro nigdy tego nie robił. Efekt – Falubaz uruchomił sprzedaż biletów na całym stadionie łącznie z sektorem dla gości i sektorami buforowymi, wiadomo większa kasa dla klubu niż obiecane wcześniej 20 zł dla przyjezdnych.

A, że kibice Apatora są prawdopodobnie lepiej przygotowani logistycznie niż klub żużlowy z Torunia to od razu nawiązali kontakt z prezesem zielonogórskiego klubu.

Natomiast w Toruniu (i nie tylko) zaczęło się. Największe serwisy sportowe oraz lokalne gazety cytowały wypowiedzi Pionka, który oficjalnie zrezygnował z sektora gości. Zapewne po kilku godzinach doszło do niego, że Falubaz zrobił z niego pośmiewisko i musi znaleźć temat zastępczy bądź winnego.

Prezesina na żużlu się nie zna, bo co tu wymagać od spadochroniarza i figuranta mającego nad sobą szofera (Nadachewicz Jakub), który nim kieruje niczym pacynką. Nie zna regulaminów, przepisów, w których jasno jest zapisane, że sektor gości jest przygotowywany wyłącznie dla grup zorganizowanych, za które odpowiedzialność bierze klub. A, że człek to słabej psychiki i małych umiejętności, zaczął swe tłumaczenia, informując opinię publiczna, że nigdy nie brał odpowiedzialności za kibiców Apatora, a i tak sektor były dla nich przygotowany. Dziwił się niesamowicie postępowaniu działaczy Falubazu.

I tu wyjaśnienie. Kibice Apatora zasiadali na sektorach gości nie dlatego, że gospodarze byli tak mili i je przygotowali, tylko dlatego, że organizujący wyjazdy oficjalnie informowali o przyjeździe. Uprzejmość nie miała tu żadnego znaczenia jak to w swojej głowie wymyślił udający prezesa.

Także to między innymi dzięki powszechnie nazywanych „kibolomi”, „szalikowcami” i „chuliganami”, grzeczny konsument Unibaksu mógł obejrzeć spotkanie w sektorze gości i nie kryć swojej radości ze zwycięstw, niezależnie czy był to wyjazd do Leszna, Gorzowa, czy Częstochowy.

Mimo przedszkolnego tłumaczenia, kibice żądali wyjaśnień dotyczących bezczynności w działaniach Pionka oraz przedmiotowego traktowania tych, którzy jednak w jakimś stopniu czuli, że ten finał powinni obejrzeć na własne oczy oraz niekoniecznie utożsamiają się z Młynem.

Ale co tu wyjaśniać? Zarząd nie robi, nie robił i nie będzie robił nic w kierunku, aby jakikolwiek fan z Torunia oglądał ich spotkania na wyjazdach, bo na tym nie zarabia! Zresztą, dla kogo ma to robić? "Kibica", który przychodzi na jarmark zamiast na mecz, zobaczyć armatę i batmobil? Osób, które dłużej stoją za kiełbasą niż oglądają spotkanie? Czy to jest kibic związany z drużyną, czy z kuglarstwem i większą promocją na żużlowy bilet niż do kina?

Wtedy pojawiła się kolejna genialna myśl - trzeba znaleźć winnego. Kto nim może zostać? Nikt inny jak tylko kibole, którzy jak na złość nie przychodzą na mecze w Toruniu i jeżdżą tylko na wyjazdy Apatora. Nikt nie potrafi zrozumieć, jaki ma z tym wszystkim związek Nasza nieobecność na stadionie. W końcu Nasze miejsca zajęli inni kulturalni fani, którzy w ogólnym rozrachunku bilansują straty, ale nieobecność na MotoArenie ma tu kluczowe znaczenie! Na wyjazdach jesteśmy głownie MY. Kibiców Unibaxu nie ma, bo przecież Unibax nie ma swoich kibiców. Są jedynie amatorzy cyrku, człowieka gumy, akrobatów, żonglerów, klownów i darmowych biletów. Na wyjazdach nie ma takich atrakcji jak w Toruniu, a i wydatek dużo większy. Razem z nami pojawiają się wyłącznie ci, którzy w jakimś stopniu zaakceptowali "miszcza wszechświata", a w sercach nadal mają Apator. Oznajmiając to przy każdy okrzyku, jaki niesie się z sektora gości.

Jednak głównym argumentem był fakt, iż młyn ubliżał prezesowi i najlepszemu z najlepszych naszych zawodników wyjazdowych (znaczy takie założenie było przed sezonem), a sektor gości w Zielonej Górze jest tak blisko parku maszyn, że, biedak po prostu się boi o swoje zdrowie. Dlatego, nie weźmie za Nas odpowiedzialności, aby jeszcze nie dostać po głowie. Nigdy nie dostał, no ale wg niego zawsze może być ten pierwszy raz, prawda?

W mniej więcej taki rzetelny sposób klubowy pies na łańcuchu, zwany kierownikiem działu sportowego Nowości, Piotr Bednarczyk, opisuje w swojej gazecie, jak to Pionek chciał, ale się bał i jak to mu przykro. Jak biedni rozgoryczeni kibice dzwonią do redakcji i płaczą do słuchawki, nie rozumiejąc zachowania szalikowców. Wśród nich zapewne znalazł się i pewnie mityczny, ale jakże osławiony Pan Piotr, który relacje tejże gazety czyta nawet po dwa razy!

Szkoda, że redaktorzyna w swojej obiektywności nie porusza zachowania obecnych kibiców na MotoArenie. Chamstwa nad parkiem maszyn, plucia i oblewania zawodników gości jak i wyzywania ich w zależności od sytuacji. Żałujemy, że w swoich relacjach nie wspomniał o kontroli urzędu skarbowego podczas meczu z Włókniarzem Częstochowa. No i najważniejsze, nie zauważył wycieku danych osobowych z klubu, gdzie odpowiedni urząd w swoich wytycznych i interpretacjach jasno wskazuje błędy, jakie popełnił klub. Wg (nie)kompetentnego dziennikarza, jest pięknie, jest rodzinna atmosfera, jest wspaniale, po prostu jeden wielki piknik i żadnego zła. A ludzie siedziący na schodach, stwarzający zagrożenie w przypadku ewakuacji to powód do radości, w końcu mamy nadkomplet! A na wyjazdach nie ma wcale pozytywnego dopingu, nie nie nie. Są TYLKO wyzwiska, mimo, iż filmy z dopingiem robione po każdym wyjeździe przez redakcje Krzyżaków świadczą o czymś zupełnie innym.

No, to już wiemy na co idą darmowe bilety akredytacje. Jesteś na łańcuch wiec szczekaj i gryź, kogo wskażemy, bo ci przytniemy dobrodziejstwa! Ciekawe co stawką było teraz? Bilety w loży na Grand Prix? Może miejsce w pierwszym rzędzie do koryta przy ewentualnym bankiecie za zdobyty medal? A może złota akredytacja z otwartym rachunkiem w barze na stadionie?

Zabawne to wszystko, bo kiedyś rzetelne dziennikarstwo polegało na zapoznaniu się z sytuacją z każdej strony, a nas nikt nie pytał o nic, mimo iż choćby oficjalne emaile są podane, daleko szukać nie trzeba.

Pionek jednak poczuł, że trzeba coś zrobić żeby ratować twarz dla kogoś kto nie wierzy w bzdury pismaka. Więc będzie wielki telebim, nie trzeba będzie brać za nikogo odpowiedzialności. To mogło być za mało. Wybrał się do Zielonej Góry osobiście, by kupić bilety dla swoich konsumentów, 20 w jednym sektorze, 15 w innym, 30 w jeszcze innym. Może być wesoło! Ciekawe tylko czy klub weźmie odpowiedzialność za ich bezpieczeństwo w trakcie meczu…

Za to my już wiemy, że spotkanie NA SEKTORZE GOŚCI obejrzymy MY, KIBICE APATORA TORUŃ, bo jak to ktoś mądry powiedział: „te zasmarkane dzieciaki bez szkoły są organizacyjnie lepiej przygotowani niż krawaciarze w klubie za miliony”.

michal86
Posty: 107
Rejestracja: 10.05.2011, 13:48

Re: Żużel 2013

Post autor: michal86 » 23.09.2013, 10:15

Czy flaga GKMu "Robert Dados" to replika czy została oddana przez osoby które "zdobyły" większość Waszych flag z magazynu?

Bez napinki. Pozdrawiam.
Pielgrzym pisze:
ulicznapsychologia pisze:Mógłby mi ktoś opisać ekipę OSTROVII OSTRÓW WIELKOPOLSKI ?
Przewodzi bandzie Michał. Miły chłopak bez nałogów, absolwent zasadniczej szkoły zawodowej. Jego prawa ręka to Marek. Niestety obecny jest u niego problem z alkoholem, od zeszłego roku bezrobotny. Do powiedzenia w ekipie ma też dużo niejaki Jacek. Krępy blondyn, na którego chłopaki zawsze mogą liczyć. Od kiedy kupił jednak Play Station to rzadziej widziany w młynie.

TAZZ_STILON
Posty: 293
Rejestracja: 27.02.2007, 10:16
Lokalizacja: Zachodnia Polska

Re: Żużel 2013

Post autor: TAZZ_STILON » 23.09.2013, 13:03

Pytam, z czystej ciekawości: czy do Falubazu nigdy nie przysrała się firma Walt Disney o wykorzystywanie myszki miki? Nawet jeśli by różniła się minimalnymi szczegółami to duże korpo często wytycza procesy. No chyba, że macie od nich zgodę.

ojtamojtam
Posty: 21
Rejestracja: 02.03.2013, 15:32

Re: Żużel 2013

Post autor: ojtamojtam » 23.09.2013, 15:28

Apator zawsze macie tyle do powiedzienia,czekam na relacje;) a tak pozatym to wielki c*** w dupe waszym pseudop grajką. Mam nadzieje że wyjebią was do 2 ligi.

RBB1945
Posty: 23
Rejestracja: 11.11.2010, 18:17

Re: Żużel 2013

Post autor: RBB1945 » 23.09.2013, 15:54

[link]

Na stadionie 12 tys ludzi. Dobry doping Wybrzeża przez cały mecz, GKM tylko na początku było słychac potem wraz z wynikiem uciszali się. Liczba i flagi na + Szkoda, że za rok się nie spotkamy.
Do zobaczenia za rok na ekstraligowych stadionach !

konserwa88
Posty: 143
Rejestracja: 21.03.2013, 19:09

Re: Żużel 2013

Post autor: konserwa88 » 23.09.2013, 15:56

te, nie orientujesz się w temacie to nie zabieraj głosu. kibole Apatora bojkotujący mecze na swoim stadionie kurwosików, kryjomów, kurzawskich nienawidzą i ich działania torpedują w przeciwieństwie do konsumentów unibaxu.

FALUBAZ ULTRAS
Posty: 153
Rejestracja: 15.04.2012, 10:57
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Żużel 2013

Post autor: FALUBAZ ULTRAS » 23.09.2013, 19:46

TAZZ_STILON pisze:Pytam, z czystej ciekawości: czy do Falubazu nigdy nie przysrała się firma Walt Disney o wykorzystywanie myszki miki? Nawet jeśli by różniła się minimalnymi szczegółami to duże korpo często wytycza procesy. No chyba, że macie od nich zgodę.
Nie , bo się różnią.

Najprościej , jest telefon NOKIA i ciapaci sprzedają NOKLA .

Prościej się nie da, mam nadzieję że pomogłem.
Jedno z dwóch oficjalnych kont kibiców Falubazu

CZARNISLUPSK1945
Posty: 118
Rejestracja: 10.07.2011, 14:05

Re: Żużel 2013

Post autor: CZARNISLUPSK1945 » 23.09.2013, 20:09

Czy doszło już w Gorzowie i nie tylko do jakiegoś spotkania ekip Stal/Kotwica vs Stilon? pytam z ciekawości
Obrazek
Obrazek

TAZZ_STILON
Posty: 293
Rejestracja: 27.02.2007, 10:16
Lokalizacja: Zachodnia Polska

Re: Żużel 2013

Post autor: TAZZ_STILON » 23.09.2013, 20:12

FALUBAZ ULTRAS pisze:
TAZZ_STILON pisze:Pytam, z czystej ciekawości: czy do Falubazu nigdy nie przysrała się firma Walt Disney o wykorzystywanie myszki miki? Nawet jeśli by różniła się minimalnymi szczegółami to duże korpo często wytycza procesy. No chyba, że macie od nich zgodę.
Nie , bo się różnią.

Najprościej , jest telefon NOKIA i ciapaci sprzedają NOKLA .

Prościej się nie da, mam nadzieję że pomogłem.
Tak myślałem, że się różnią, chociaż słyszałem już nieraz jak to przykładowa Nokia robiła procesy Nokli i wygrywała, stąd było moje pytanie.

19GG79
Posty: 60
Rejestracja: 05.04.2012, 14:58

Re: Żużel 2013

Post autor: 19GG79 » 24.09.2013, 00:31

Flaga Dadosa to oczywiscie replika, przeciez nikt "honorowy" sie jak dotad nie przyznal do kradziezy.
Nas w Gdansku ok. 1000, relacja niebawem.

FALUBAZ ULTRAS
Posty: 153
Rejestracja: 15.04.2012, 10:57
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Żużel 2013

Post autor: FALUBAZ ULTRAS » 24.09.2013, 20:17

Dwa opisy z finałów

Ostatni wyjazd sezonu podobnie jak rok temu wypadł w Toruniu. Tym razem jednak ranga meczu o wiele większa, ponieważ było to pierwsze
finałowe spotkanie. Niestety nie mogliśmy pokazać w pełni swoich możliwości z racji ograniczonej liczby biletów, których
dostaliśmy 775. W podróż ruszają cztery autokary oraz busy i samochody osobowe. Tradycyjnie część osób wchodzi już po
rozpoczęciu spotkania (powolne wpuszczanie i spisywanie danych) jednak nie było to mocno drastyczne opóźnienie.
Jeśli chodzi o trybuny to w stosunku do fazy zasadniczej nic się nie zmieniło - Apator dalej bojkotuje domowe spotkania, dlatego
na motoarenie nie było żadnego młyna. Jedynie co jakiś czas, czyli najczęściej po wygranych 5:1 biegach uaktywniała się większa
część stadionu na krótki okrzyk Apator. Subiektywnie rzecz ujmując, przyjemnie jest mieć świadomość, że cały stadion jest
zdominowany przez kibiców gości i mimo, że nie jest to żaden wyczyn to każda solidnie dopingująca grupa wbija szpilę
w tzw 'konsumentów unibaxu'. Chociaż gwizdy po każdym okrzyku i przyśpiewce nakręcały nas na maxa to szkoda, że nie ma w Toruniu
tradycyjnej kibicowskiej rywalizacji. Nie trzeba też nic specjalnie się rozpisywać o głośnej muzyce puszczanej przez klub - gówniany standard.
Tej niedzieli to wydarzenia na torze rozgrzewały atmosferę. Mijanki i walka mogła się podobać, szczególnie, że nasi zawodnicy
(oprócz Jonasa Davidsona, który jest cipą nie zawodnikiem) gryźli tor i nie odpuszczali. Mniej podobała się jazda kolarza gospodarzy Adriana Miedzińskiego
na którego poleciało słusznie sporo wulgaryzmów, bo wiadomo, że ostra walka na żużlu jest czymś co się podoba także fanatykom, ale zagrożenie zdrowia, a nawet życia
przez jazdę idioty na motorze musi być napiętnowane. Po meczu mamy z czego sie cieszyć, bo trzypunktowa porażka stawiała nas w roli faworyta do złota.
Zawodnicy otrzymali brawa - w szczególności świeżo upieczony mistrz świata juniorów Patryk Dudek. Warto dodać, że na ostatnich decydujących o mistrzostwie zawodach
w Terenzano była obecna grupa fanatyków Falubazu z flagą.



Tydzień później czekały na nas wielkie emocje. Złoto było na wyciągnięcie ręki, także o bilety ciężko już było przed meczem wyjazdowym, jednak w połowie tygodnia
łaskawie została otworzona nowa trybuna. Jak zwykle nastąpiło to z problemami, bo nie dość, że dwa miesiące po terminie to jeszcze tylko częściowo z racji wciąż
budowanej wieżyczki sędziowskiej. Niestety tego dnia nie było nam dane zobaczyć żużlowców w akcji.
Zawodnicy z Torunia po prostu stchórzyli, czy to na polecenie finansowego guru-czyli właściciela klubu Romana Karkosika czy jak się tłumaczą w mediach, przez decyzję
rady nadzorczej, oddali walkowera i jeszcze przed wyznaczoną godziną spotkania wyjechali z Zielonej Góry. Tłumaczyli się brakiem kontuzjowanego dzień wcześniej w zawodach
GP, Tomasza Golloba, jednak odwalić taki numer w finałowym meczu, na przysłowiowe 5 minut przed jest zwykłym kurestwem. Na stadionie odbyła się jedynie koronacja najlepszego
klubu w Polsce. Oczywiście całkowicie zasłużenie, ponieważ to my byliśmy najlepsi w rundzie zasadniczej i my byliśmy gotowi do ostatecznej rozgrywki.
W trakcie wspólnej radości z zawodnikami, którzy jechali na odkrytym autobusie ultrasi prezentują jedną z dwóch opraw jakie przygotowali na ten mecz (druga nie została
pokazana). Później zostaje odpalona również pirotechnika - niestety nie z naszej winy nie można było ukazać pełni możliwości trybun. Na początku mocno bluzgamy na
Apator, potem już skupiamy się na podziękowaniu za cały sezon walki i najcenniejszy medal. Tego dnia wspierają nas nasi zgodowicze z Floty Świnoujście w liczbie 70 osób z flagą,
a także układowicze z Zagłębia Lubin w 80 osób. Wielkie dzięki za ogromne wsparcie ! Z dodatkowym elementów warto wymienić debiut flagi FC Świebodzin.
Razem z przyjaciółmi ruszamy po fecie na stadionie, pod areszt śledczy. Tam pozdrawiamy braci po drugiej stronie krat - również w asyście pirotechniki. Potem dołączamy do kibiców, którzy czekali na rynku na przyjazd zawodników. Po dłuższym czasie wychodzą
na balkon jednej z kamienic w centrum miasta. Płonie mnóstwo rac i nie ma końca dla śpiewów i podziękowań. Zabawa trwa do rana w jednym z zielonogórskich klubów imprezowych.
Sezon kończymy na szczycie jednak każdy inaczej sobie wyobrażał ostatni akord żużlowego maratonu. Mimo wszystko 7 złoto smakuje wspaniale, tym bardziej, że od 2008 roku
jesteśmy w ścisłej czołówce i tylko raz (rok temu) nie zdobyliśmy medalu.

[link]
Jedno z dwóch oficjalnych kont kibiców Falubazu

19GG79
Posty: 60
Rejestracja: 05.04.2012, 14:58

Re: Żużel 2013

Post autor: 19GG79 » 24.09.2013, 20:36

Niezapomniany, wyjątkowy i wprowadzający GKM do ekstraklasy. Taki miał być nasz wyjazd do Gdańska na mecz ostatniej rundy play-off z miejscowym Wybrzeżem.
Zbiórki na stadionie, wpłaty na konto oraz własne pieniądze - wiele finansów i czasu poświęcono na przygotowanie oprawy.
Pierwsze problemy rozpoczęły się na parę dni przed, gdy dowiedzieliśmy się, że przyznano nam tylko 650 biletów.
Po raz kolejny klub nie raczył nawet nas o tym poinformować i gdyby nie nasze naciski, nic by nie robili w tej sprawie.
Podobno próbowano zmienić ten stan rzeczy, jednak pomimo zapewnień poinformowania nas o wynikach negocjacji, nie dowiedzieliśmy się niczego i jechaliśmy do Gdańska z nadzieją na łaskawość tamtejszego klubu.
Dodać należy, iż wzorem gtż-etu klub z Gdańska w dzień meczu podwyższył ceny biletów, a także nie było dla nas możliwości zakupu tańszych biletów. Pazerność panów z zarządu grudziądzkiego klubu odbiła się znowu na kibicach GKM-u.

Z miejsca zbiórki wyruszamy w 4 nabite autokary oraz niezliczoną ilość busów i aut.
Po dojeździe do stadionu, z powodu strasznie powolnego wpuszczania kibiców postanawiamy trochę to przyspieszyć i ładujemy się spora ilością osób w bramę. Widząca to ochrona ostro gazuje po oczach i wiele osób traci wzrok na dobre kilkadziesiąt minut.
Ostatni wyjazdowicze wchodzą na stadion w połowie meczu. Niestety nie udało się wnieść większości elementów planowanych dwóch opraw na te spotkanie, przez co nastąpiła zmiana planów i na prezentacji pokazujemy jedynie sreberka w barwach. Debiut zalicza nowa, kwadratowa flaga AVE GKM oraz replika skradzionej z magazynu flagi ŚP. Robert Dados.

Sam mecz to porażka naszych żużlowców, którzy nie podołali lepiej dysponowanemu rywalowi (powody porażki niech każdy sobie wskaże w głowie).
Odpalamy sporą ilość pirotechniki, większość ląduje na torze.
Ogólnie na sektorze nas ok. 1000 osób, co jest naszym nowym rekordem wyjazdowym.
Po meczu jedyny, który miał odwagę do nas wyjść i podziękować za cały sezon wsparcia był trener Kempiński. Zachowania reszty ekipy, tym bardziej panów z zarządu nie komentujemy (grozi to rozprawami sądowymi).
W czasie wychodzenia ze stadionu policja wyprowadza nas piątkami i zawijają 3 osoby za odpalanie piro, kończy się pokaźnymi zakazami.

Kolejnym ciekawym aspektem jest obecność na sektorach gospodarzy "wyjazdowiczów" i "fanatyków", którzy akurat w tym momencie prowadzili olimpijski tryb życia. Dziwić może, że wybrali nasz wyjazd, skoro w tym czasie ich ukochana drużyna grała mecz wyjazdowym w niedalekim Płocku.
Dodać należy, że w Płocku za Olimpią pojechała zgrana ekipa olimpijczyków w liczbie 5 osób składu wąsowo-januszowego.

TEN KLUB TO MY, MY Z NIM DOTRZEMY NA SZCZYT!

[link]

undziabundzia
Posty: 35
Rejestracja: 12.07.2010, 14:09

Re: Żużel 2013

Post autor: undziabundzia » 24.09.2013, 22:02

czy GKM ma jeszcze szanse wejść do eligi ? Jakieś baraże czy coś ?

19GG79
Posty: 60
Rejestracja: 05.04.2012, 14:58

Re: Żużel 2013

Post autor: 19GG79 » 24.09.2013, 22:12

Nie, juz wszystko pozamiatane.

stefanowicz
Posty: 5
Rejestracja: 02.06.2010, 15:15

Re: Żużel 2013

Post autor: stefanowicz » 24.09.2013, 22:13

Kolego z GKM-u a jakim składem Wy byliście jak już tak chętnie wypowiadasz się o jakości wyjazdowiczów?

Michał***24
Posty: 163
Rejestracja: 23.05.2010, 15:47

Re: Żużel 2013

Post autor: Michał***24 » 24.09.2013, 23:15

Za pewno konkretną ekipą tego dnia byli nie do rozjeb... przez nikogo szkoda w ogóle tego opisu czytać!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości