IV liga świętokrzyska 2012/2013

[olek765]

Jakies relacje?

[bhbd88]

http://zdrojbusko.futbolowo.pl/galeria, ... ie,4506007 galeria z derbów Ponidzia.
Pytanie do Nidy, jakieś problemy z psiarnią? mandaty za przekleństwa, czy coś w tym stylu?

[basi46]

http://zdrojbusko.futbolowo.pl/galeria, ... ie,4506007 galeria z derbów Ponidzia.
Pytanie do Nidy, jakieś problemy z psiarnią? mandaty za przekleństwa, czy coś w tym stylu?

Ta fota wklejona wyżej robiona tuż przed wyjściem i po zawinięciu kilku osób.

[link]


AKS Busko - KS NIDA Pińczów

Propaganda w postacie plakatów, transparentów i zapowiedzi, 2 tygodnie przed meczem dała pozytywne efekty. Do Buska na derby dojeżdżamy doładowanym autokarem (71os.) + 6 aut. W klatce i obok razem ponad 90 osób. Pod stadionem dochodzi do spięcia z miejscowymi jednostkami, jednak wpadają Ci co zawsze przez co dwóch naszych ląduje na dołku. Ochrona skrupulatnie przetrzepuje oprawę, nie udaje się wnieść głównej części piro. Wieszamy 3 flagi i prowadzimy chwilami bardzo dobry doping. Przez cały mecz na przeciw klatki krymuch z kamerą. W pierwszej połowie do klatki bezpodstawnie wpadają kaski i wyciągają dwóch chłopaków, leci w ich stronę kilka hukówek. W drugiej połowie, gdy wywieszamy zdobyczne szaliki i szykujemy się do oprawy, po raz kolejny psy wjeżdżają do klatki. W tym wypadku odpuszczamy oprawę i spalenie fany i szali, każda próba piro i spalenia szmat skończyłaby się grubym przypałem. Zwijamy flagi i pozdrawiając gospodarzy zawijamy do autobusu. Na koniec odpalamy trochę ognii i hukówek. Przed autobusem psy po raz kolejny wyłapują kilka osób. W sumie na wyjeździe wpada ponad 4000zł grzywn i mandatów. Na odjazd odpalamy resztę hukówek, umilając dość dużej eskorcie podróż achtungami, na skrzyżowaniu rzucamy jeszcze kilka chukówek i świece dymną. W obie strony z solidnym wahadłem.

Gospodarzy coś ok.40 osób z jedną flagą. Próbują coś dopingować.

Piłka nożna bez policji!
Trzymajcie się chłopaki!

Foty/Filmiki wkrótce.

[airmax360]

NAPRZÓD JĘDRZEJÓW:
Suchedniów 21 osób
Sędziszów 30
Kielce 13
Łagów 22

U siebie z Pogonia 40, z Hetmanem 50, z Nidą 60

[Valgaaf]

Na meczu z KSZO jesteśmy obecni w 200 osób w tym Ruch z flaga i kilku chłopaków ze Stali.Nic godnego uwagi się nie działo,od zajebania kundli i ochrony.Liczby KSZO wrzucone przez nich w innym temacie.

[basi46]

Nida Pińczów - KSZO Ostrowiec

Dobrze zapowiadający się mecz okazał się klapą. Nie mogliśmy się porozumieć z prezesem w sprawie wejścia na sektor, przez co w ogóle nie wchodzimy na stadion. Większość ludzi rozchodzi się już przed meczem. W kilkanaście osób wywieszamy transparent za stadionem "Nida To My". Po chwili pod samym ogrodzeniem gdzie stoimy, zjawia się "pińczowska kryminologia", która praktycznie w nos wtyka nam swoją kamerę. Odpalamy trochę petard i kilka razy dajemy do zrozumienia gdzie jest miejsce prezesa Karcza, po czym zwijamy się do baru. Ogólnie bardzo dużo uspinanej prewencji, każdy zakątek w okolicy stadionu obstawiony, psy krok w krok za nami.

Goście w ok.90osób z flagami i dopingiem.

[link]
[link]
[link]
[link]

[basi46]

5 lat YBE`08

[link]

[olek765]

A jak w liczbach wyglądały te lata?

[basi46]

A jak w liczbach wyglądały te lata?

Jak to bywa - różnie. Od 20 do ponad 90 na meczu z AKSem czy Sandecją.

[basi46]

Finał PP świętokrzyskiego: KS Nida Pińczów 1-2 KSZO Ostrowiec

Początkowo duża mobilizacja z naszej strony w postaci propagandy na mieście. Szybko okazuje się, że komendant wojewódzki chce, żeby jak najmniej kibiców oglądało finał, przez co zmienia godzinę meczu z 17:00 na 12:00 co strasznie komplikuje organizację. Dzięki mozolnej kontroli busa i dziwnie obranej trasie przez policję, docieramy dopiero na drugą połowę w 22 osoby busem + auto z dużym wahadłem. Zaraz po wyjściu z busa sypią się pierwsze bezpodstawne mandaty.
Wywieszamy jedną flagę oraz prowadzimy rwany doping.

Przed końcem meczu głośnym dopingiem oraz nutą pirotechniki zachęcamy piłkarzy do walki z całych sił, jednak mecz przegrywamy, a na sektor wpadają psy zatrzymując 3 losowe osoby, dochodzi do przepychanek, przez co zatrzymana jeszcze jedna osoba. Gdy okazuje się, że nie mają podstaw do ukarania za stawiane zarzuty wypuszczają chłopaków z kolejnymi mandatami. Po meczu przez 30min jesteśmy trzymani na sektorze.

Warto zaznaczyć, że po raz kolejny zmobilizowano niezasadną ilość policji(ok. 200sztuk), czyli prawie tyle ile było na całym stadionie podczas meczu. Chyba brakowało tylko helikoptera. Jak widać represje ze strony policji dotykają nie tylko większe ekipy.

KSZO też pojawia się z dużym opóźnieniem, dobry doping. Liczbę określą sami.

Dziękujemy piłkarzom za walkę i wszystkim fanatykom, pomimo małej liczby za super wyjazd!

U NAS BIDNIE, ALE SOLIDNIE!

[link]
[link]
[link]

[GB'26]

Ponoć od jakiegoś czasu wąchacie się z Kszo? Coś jest na rzeczy czy farmazon?

[basi46]

Ponoć od jakiegoś czasu wąchacie się z Kszo? Coś jest na rzeczy czy farmazon?

Farmazon, KSZO widząc, że policja wjeżdża nam na sektor próbowało coś działać, ale szybko przy ich trybunie pojawiły się kaski. Może stąd te plotki.

[ŚW.11]

KSZO - Nida

Kolejny już finał Okręgowego Pucharu Polski przyszło nam zagrać ostatecznie w Radoszycach. „Ostatecznie”, gdyż pierwotnym miejscem rozegrania tego meczu miały być podjędrzejowskie Piaski, jednak gdy okazało się, że w tym finale mają wystąpić drużyny KSZO oraz Nidy Pińczów niebiescy szybko zaczęli „pompować” wyimaginowany zbliżający się kataklizm z dzikimi hordami kiboli z połowy województwa w roli głównej…
ŚZPN pod presją niebieskich zmienia najpierw miejsce rozegrania finału na Radoszyce, a następnie godzinę rozpoczęcia meczu z 17:00 na 12:00 – czemu to miało służyć? Nie trudno się domyśleć.


Po tych zawirowaniach na zbiórce ostatecznie melduje się o wiele mniej osób, niż to sobie założyliśmy, więc ruszamy tylko jednym autokarem i kilkoma autami (reszta dojeżdża z innych kierunków już na miejscu). Ostatecznie po przeliczeniu nas opuszczających stadion było 112 osób.

Podróż do Radoszyc bardzo wolna – kierowcę którego dostaliśmy na ten wyjazd przebił wszystkich innych na łeb, na szyję – jechał z nami pierwszy raz i rzadko udawało mu się osiągnąć prędkość choćby 70 km/h. Amator jakich mało. Pod stadion podjeżdżamy w momencie, gdy na boisku pada bramka na 2:0 dla nas, czyli dokładnie w 36 minucie.
Na miejscu czeka na nas już cała armia niebieskich w pełnym rynsztunku. Pieniądze podatników idą konkretnie w błoto. O dziwo jednak bez żadnych problemów wchodzimy na stadion, wieszamy dwie flagi („UKO” oraz „Świętokrzyską Dumę”) i jedziemy z dopingiem.

W drugiej połowie dojeżdża jeszcze bardziej spóźniona ekipa Nidy w ok. 30 os. z jedną flagą.
Pod koniec meczu odpalają świecę dymną i o mało się nie „zaczęło”, gdyż jak wiadomo, ta jedna świeca dymna stwarzała śmiertelne zagrożenie dla wszystkich znajdujących się na stadionie kibiców, a i pewnie jeszcze dla połowy wsi, to też bezapelacyjnie potrzebna była bardzo szybka reakcja zebranych niebieskich i użyto bardzo adekwatnej do zaistniałej sytuacji ilości sił i środków... Ta nieprzemyślana interwencja wprowadziła tylko niepotrzebne zamieszanie i nerwowość na pozostałych sektorach, co o mało faktycznie nie zapoczątkowało większym „zakłóceniem porządku” – i po co to komu było? Co za łeb dowodził tą akcją i wydał taką decyzję? Warto nadmienić, że mecz ten nie był meczem imprezy masowej, więc nie obowiązywały na nim żadne obostrzenia znane ze stadionów szczególnie ekstraklasowych. Komuś naprawdę zależało, aby na tym meczu „coś” się działo.

Końcówka meczu to już sympatyczna zabawa w naszym sektorze i celebracja zdobytego pucharu, który staje się faktem po ostatnim gwizdku. Jeszcze kilka dobrych minut po wręczeniu pucharu świętujemy z piłkarzami ten sukcesik. Później standardowe przetrzymanie na stadionie nim pozwolą nam wyjść i nagle zaczyna się wyłapywanie pojedynczych osób i wręczanie im z d*** mandatów. No tak: „skoro nie było zadymy i nie było na kim się wyżyć, to damy im chociaż kilka mandatów – a co!” zdało się wyczuć wokół. JKP!

Fotki: [link]

[olek765]

http://www.12zawodnik.pl/galeria/pogon- ... 37#zdjecie