WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Informacje ze światowych trybun
plemplem81
Posty: 709
Rejestracja: 27.12.2011, 10:14

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: plemplem81 » 29.01.2019, 17:18

Lari pisze:
31.03.2018, 12:44
Ciekawi mnie także jeszcze jedna rzecz - jak to wygląda na derbach w Mediolanie. Czy jeżeli gospodarzem jest Inter to neutralne sektory są zajęte przez Inter, a jak Milan to przez Milan itd?
Na derbach Mediolanu, jeśli gospodarzem jest Inter, to karnetowcy oczywiście są z Interu i zajmują większą część stadionu. Miejsca nie wykupione na karnet są obsadzone bardzo różnie. Generalnie miesza się to wybitnie – czarno-niebieskie barwy z czerwono-czarnymi. Pełen spokój.
drizzt8 pisze:
14.05.2018, 11:23
W kwestii Milanu i Interu...
Czy to prawda, że pokój między ekipami zawdzięczany jest temu, że liderzy obydwu ekip to rodzina? Kiedyś słyszałem o tym od kolegi mieszkającemu pod Mediolanem i kibicującemu Interowi.
Nie jest to prawdą. Nie dawała mi również ta sprawa spokoju od lat. Tak długo męczyłem temat, aż uzyskałem konkrety. Myślę, że od osób na tyle wiarygodnych, że można je uznać za pewne. Otóż w latach 90-tych, na ich początku, wojna w Mediolanie wyglądała, jak w prawdziwie derbowym mieście. Włącznie z wjazdami do pracy czy pod chatę. W końcu jednak obie strony były tak mocno inwigilowane przez digos, że zwyczajnie odpuściły działanie na wyniszczenie rywala. Pamiętać należy, że tacy typowi chuligani, to nie jak w Polsce ilości idące w setki. Tam działało kilkanaście, maksymalnie kilkadziesiąt osób w tych aspektach w każdej z ekip. Obie decyzyjne strony się spotkały i ustaliły, że główne ekipy przez problemy z psami kończą wzajemne podjazdy. Derby Mediolanu obecnie to jedynie walka na murawie, na oprawy + na wzajemne pociski słowne. Nic poza tym.
Polish Power pisze:
27.11.2018, 13:41
W Rzymie to raczej siły wyrównane. Napewno Lazio jest bardziej "medialne" pod wzgl szeroko pojętego (h), ale to Roma miała ma raczej większych "świrów".
Proszę rozwiń swoją myśl. Co masz na myśli pisząc „świrów”? Przytocz jakieś awantury między obiema ekipami choćby z ostatnich 10 lat. Kto nad kim wykazał wyższość. A z przeszłości opisz tych „świrów”, o których wspomniałeś. Piszę zupełnie poważnie. Jak przekazujesz jakieś informacje, to poprzyj je konkretami, by było wiadomo, o czym mówisz.
Obrazek



ejhes
Posty: 6
Rejestracja: 11.01.2012, 20:41

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: ejhes » 10.02.2019, 13:22

A jak się prezentują fani SSC Napoli?
"Politycy są jak pieluchy. Powinni być zmieniani często i z tego samego powodu."

Vitto77
Posty: 13
Rejestracja: 18.03.2017, 13:13

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: Vitto77 » 14.02.2019, 06:56

Lazio-Sevilla: Clashes in Rome leave 1 critical and 3 more injured
13 February at 23:30
Tomorrow, Lazio will play Sevilla in the UEFA Europa League; in what promises to be a tightly-contested clash.

However, bad news comes tonight from the Italian capital of rome as clashes in Via Leonina and next to Via Cavour. Reports suggest that at least four people have been stabbed; with one in critical condition.

Reportedly, the person in critical condition in hospital is Spanish, with one other Spaniard stabbed, one Italian and one American.
WKS ŚLĄSK WROCŁAW 1977 - 2012 MISTRZ POLSKI

Jan bez ziemi
Posty: 151
Rejestracja: 20.05.2010, 23:35
Lokalizacja: WIELKA POLSKA

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: Jan bez ziemi » 03.03.2019, 20:04

Był ktoś może lub wie gdzie w Mediolanie znajduje się do zwiedzania muzeum pamiątek i trofeów Interu, jeżeli takie w ogóle istnieje bo z tego co mi wiadomo to na San Siro go nie ma?

Lari
Posty: 293
Rejestracja: 21.02.2011, 15:50

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: Lari » 08.03.2019, 13:46

Jan bez ziemi pisze:
03.03.2019, 20:04
Był ktoś może lub wie gdzie w Mediolanie znajduje się do zwiedzania muzeum pamiątek i trofeów Interu, jeżeli takie w ogóle istnieje bo z tego co mi wiadomo to na San Siro go nie ma?
Z tego co wiem nadal jest.
exitus acta probat.

Lari
Posty: 293
Rejestracja: 21.02.2011, 15:50

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: Lari » 01.04.2019, 15:57

Odświeżenie zgody Inter& Lazio + oprawa na 30-lecie - [link]
exitus acta probat.

Jurand ze Spychowa
Posty: 1328
Rejestracja: 26.02.2007, 20:17
Lokalizacja: Spychów

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: Jurand ze Spychowa » 09.04.2019, 11:31

Koniec 37-letniej zgody pomiędzy Napoli a Genoą.

CelticBhoy
Posty: 97
Rejestracja: 19.03.2007, 13:46

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: CelticBhoy » 09.04.2019, 22:27

Jurand ze Spychowa pisze:
09.04.2019, 11:31
Koniec 37-letniej zgody pomiędzy Napoli a Genoą.
A co to się tam podziało? Zgoda umarła "ze starości" czy jakieś nadzwyczajne okoliczności zaszły?
This is CELTIC - my religion.
"What a fuckin shame. It used to be a Paradise, now it's a Little Palestine"

RSD
Posty: 215
Rejestracja: 25.11.2009, 23:28
Lokalizacja: Piaseczno

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: RSD » 10.04.2019, 15:45

Czy ktoś ze znawców włoskiej sceny może opisać miasto Genua i dwie ekipy stamtąd Sampdorię i Genuę ? Jak to wygląda ilościowo w mieście, jakościowo, zgody i czy obie ekipy działają na wszystkich frontach (ultras i sprawy chuligańskie). Z góry dzięki.

Jurand ze Spychowa
Posty: 1328
Rejestracja: 26.02.2007, 20:17
Lokalizacja: Spychów

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: Jurand ze Spychowa » 11.04.2019, 11:11

CelticBhoy pisze:
09.04.2019, 22:27
Jurand ze Spychowa pisze:
09.04.2019, 11:31
Koniec 37-letniej zgody pomiędzy Napoli a Genoą.
A co to się tam podziało? Zgoda umarła "ze starości" czy jakieś nadzwyczajne okoliczności zaszły?
Prawdopodobnie chodzi o transparent wywieszony przez Genoę dotyczące zmarłego kibica Varese (zgody Interu) w meczu z Interem właśnie. Kibic zmarł w zamieszkach przed meczem Inter-Napoli w grudniu 2018 roku.

CelticBhoy
Posty: 97
Rejestracja: 19.03.2007, 13:46

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: CelticBhoy » 12.04.2019, 02:29

Dzięki za wyjaśnienie. Swoją drogą, wygląda to trochę tak, jakby obie ekipy szukały pretekstu do zakończenia tej zgody...
This is CELTIC - my religion.
"What a fuckin shame. It used to be a Paradise, now it's a Little Palestine"

oczamba
Posty: 14
Rejestracja: 21.11.2013, 13:12

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: oczamba » 16.04.2019, 14:11

Bilety na Lazio bądź Rome kupie normalnie w kasie czy potrzebna jest jakaś karta kibica ?

Lari
Posty: 293
Rejestracja: 21.02.2011, 15:50

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: Lari » 22.09.2019, 21:09

oczamba pisze:
16.04.2019, 14:11
Bilety na Lazio bądź Rome kupie normalnie w kasie czy potrzebna jest jakaś karta kibica ?
Kupisz w kasie, online pewnie też - bez większych problemów.

Pytanie do plemplem bądź kogoś innego. Im bardziej interesuje się i eksploruję włoskich ultrasów, tym bardziej zastanawiam się nad jedną rzeczą. Czemu Włosi odpalają tak mało piro w ostatnich latach? I jak w ogóle w Italii wygląda ściganie ultrasów za piro? Oglądając jakiś filmik z youtube, z Inter - Juve sprzed kilku lat, widać jak goście z Interu na pełnym luzie i legalu odpalają sobie race bez większego krycia się.
exitus acta probat.

Polish Power
Posty: 680
Rejestracja: 31.05.2016, 00:18

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: Polish Power » 22.09.2019, 21:41

Wie ktoś jak długo jeszcze Atalanta będzie w roli gospodarza grać w Parmie ?

obiektywny1
Posty: 258
Rejestracja: 12.09.2009, 08:17

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: obiektywny1 » 22.12.2019, 19:23

Panowie oglądam superpuchar Włoch i jestem w szoku. Dlaczego jest rozgrywany w Arabii Saudyjskiej ?? Zawodnicy Juve na koszulkach nazwiska po Arabsku! Jak można tak się zeszmacić ?? Niech ich Lazio rozdupcy w pył !! Udzieli ktos się w tym temacie i zabierze głos ?

Raiden
Posty: 146
Rejestracja: 26.09.2019, 12:22

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: Raiden » 23.12.2019, 09:50

obiektywny1 pisze:
22.12.2019, 19:23
Panowie oglądam superpuchar Włoch i jestem w szoku. Dlaczego jest rozgrywany w Arabii Saudyjskiej ?? Zawodnicy Juve na koszulkach nazwiska po Arabsku! Jak można tak się zeszmacić ?? Niech ich Lazio rozdupcy w pył !! Udzieli ktos się w tym temacie i zabierze głos ?
Taki zabieg marketingowy. Wielkie kluby takie jak Juve, Real, Barca będą stosować takie chwyty marketingowe coraz częściej. Juve ma kibiców nie tylko w Europie także według mnie nie ma w tym nic złego, że promują swój klub w różnych częściach świata wśród innych kultur. To jest wielki biznes i każdy normalny to powinien zrozumieć. Pamiętacie akcję z usunięciem krzyża z herbu Realu? To był również zabieg marketingowy, żeby pozyskać nowych kibiców w krajach muzułmańskich. Zyskali na tym spore pieniądze, bo pamiątki klubowe bez krzyża w herbie dystrybuowane do niektórych krajów Bliskiego Wschodu zapewne rozchodziły się jak świeże bułeczki. Inna sprawa, że był to też wymóg sponsora National Bank of Abu Dhabi, ale z tych samych powodów.
Świat nie jest monokulturowy, monoetniczny i monoreligijny i w biznesie musisz to brać pod uwagę.

Lari
Posty: 293
Rejestracja: 21.02.2011, 15:50

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: Lari » 03.02.2020, 10:38

BIV pisze:
23.12.2019, 11:21
Jest jeszcze cos takiego jak tradycja, historia. Niestety czesto sprzedawane za srebrniki (wiecej jak 30)
W światowej piłce, gdzie piłkarz zarabia do 30 milionów euro rocznie? Zapomnij.
exitus acta probat.

plemplem81
Posty: 709
Rejestracja: 27.12.2011, 10:14

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: plemplem81 » 03.02.2020, 12:26

Raiden pisze:
23.12.2019, 09:50
Taki zabieg marketingowy. Wielkie kluby takie jak Juve, Real, Barca będą stosować takie chwyty marketingowe coraz częściej. Juve ma kibiców nie tylko w Europie także według mnie nie ma w tym nic złego, że promują swój klub w różnych częściach świata wśród innych kultur. To jest wielki biznes i każdy normalny to powinien zrozumieć. Pamiętacie akcję z usunięciem krzyża z herbu Realu? To był również zabieg marketingowy, żeby pozyskać nowych kibiców w krajach muzułmańskich. Zyskali na tym spore pieniądze, bo pamiątki klubowe bez krzyża w herbie dystrybuowane do niektórych krajów Bliskiego Wschodu zapewne rozchodziły się jak świeże bułeczki. Inna sprawa, że był to też wymóg sponsora National Bank of Abu Dhabi, ale z tych samych powodów.
Świat nie jest monokulturowy, monoetniczny i monoreligijny i w biznesie musisz to brać pod uwagę.
Całkowicie przeciwstawiam się powyższemu sposobowi myślenia. Przyjmując taki tok rozumowania - wierzę głęboko, że określasz siebie mianem klienta na stadionie, a nie kibica. Bo de facto jesteś klientem mającym zakupić bilet, kiełbę, coca-colę, szalik i proporczyk i nikim więcej - czyż nie? Akceptując taki świat dajemy przyzwolenie na traktowanie nas jak margines. Szokujące, że można mieć takie spojrzenie na ten temat samemu będąc kibicem. Owszem - myśląc zdroworozsądkowo - jest to brutalna prawda. W tym zero-jedynkowym rozumowaniu jednak jest pewien detal. Tu nie ma relacji producent/sprzedający - kupujący. Mam świadomość, że wielkie kluby tak to traktują i jest się trybikiem w ich machinie do zarabiania pieniędzy. Brnąc w to jednak dajemy zielone światło na sprzedaż wszystkiego - tradycji, wiary, fanatyzmu - krótko mówiąc świętości. Taki drugi Red Bull. Mnie taki świat obrzydza, gardzę nim i co więcej, nie biorę w nim udziału.
Obrazek

nisc
Posty: 1812
Rejestracja: 26.02.2007, 19:26

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: nisc » 11.02.2020, 13:46

Hellas - Juve, super atmosfera na trybunach poparta grą piłkarzy...Hellas w drodze po puchary , kto by się spodziewał ja tu ostatni raz dekadę temu byłem na Reggianie w Serie C. Po likwidacji Teaser widać że scena odżyła. W nd odwiedziliśmy mecz Triestiny (zgoda Hellas) na stadionie Vicenzy (z Arzignano które nie ma stadionu z licencją). Gości okolo setki. Dobry klimat.

Na meczu w Weronie widoczne barwy Chelsea widziałem też zimowke Hearts a mijała nas grupka Violi. Poza tym na fladze jednej z głównych grup Hellas zawisła holenderska barwowka z miasta OSS ( ktos wie coś więcej ?) my tych Holendrów spotkaliśmy w sklepiku Hellas dzień wcześniej .

Po stronie Juve widoczna fajna flaga FC Milano.
TYBET JEST SERBSKI

plemplem81
Posty: 709
Rejestracja: 27.12.2011, 10:14

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: plemplem81 » 11.02.2020, 14:56

Masz może foto tej flagi Juventusu? W Mediolanie działa przecież silny fan club Juventusu Viking. To jakaś osobna grupa? Viking by sobie na taką samowolkę pozwolili? No chyba, że to oni wieszali tą flagę.
Obrazek

nisc
Posty: 1812
Rejestracja: 26.02.2007, 19:26

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: nisc » 11.02.2020, 16:00

plemplem81 pisze:
11.02.2020, 14:56
Masz może foto tej flagi Juventusu? W Mediolanie działa przecież silny fan club Juventusu Viking. To jakaś osobna grupa? Viking by sobie na taką samowolkę pozwolili? No chyba, że to oni wieszali tą flagę.
Zdjęcia nie mam flaga była prostokątna z wizerunkiem jakiejś statui i prostym napisem
TYBET JEST SERBSKI

Lari
Posty: 293
Rejestracja: 21.02.2011, 15:50

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: Lari » 12.02.2020, 11:46

Moja relacje z niedzielnych Derbów Mediolanu ;)

https://legionisci.com/news/80226_NSS_K ... resji.html
exitus acta probat.

plemplem81
Posty: 709
Rejestracja: 27.12.2011, 10:14

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: plemplem81 » 12.02.2020, 21:58

Parę rzeczy z tej relacji jest do wyprostowania, w tym absolutnie najważniejsza - odnośnie braku agresji między obiema ekipami. Temat dogłębnie wyczerpuje najnowszy solidny artykuł, który pisałem w listopadzie i grudniu zeszłego roku do "TMK+" odnośnie jednych z pierwszych i najważniejszych ekip ultra' w Italii. To, co napisałeś odnośnie tej sprawy w swojej relacji nie jest prawdą. Oprócz tego w nowym numerze dogłębnie zostanie wyjaśniony temat z wywieszaniem flag "Fossa dei Leoni" oraz "Brigate Rossonere", co gdzie jak i dlaczego. Póki co w net poszła Twoja wersja związana z obiema sprawami. Niestety przeczyta ją kilkakrotnie więcej osób, niż prawdę. Szkoda. Z racji, że zamieściłeś swoją relację również w necie, nie będzie jej na łamach "TMK+", jakie były pierwotne zamiary, o czym dziś rano mi powiedziano. Wrzucenie tego w neta spaliło kwestię. W necie zgubi się za niedługo w gąszczu wieści. W "TMK+" miałbyś fajną pamiątkę do końca życia.
Nie odbieraj tego, jako ataku personalnego. Dochodzenie do prawdy odnośnie mediolańskich ekip zajęło mi parę lat. Na Milanie niechętnie o tym mówiono, gdy z chłopakami rozmawiałem, a z górą to tam niestety się nie znam. Za wysokie progi, jak na moje nogi, hehe. W końcu jednak dopiąłem swego. Poznałem fakty.
Obrazek

Polish Power
Posty: 680
Rejestracja: 31.05.2016, 00:18

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: Polish Power » 13.02.2020, 18:52

No leją się się Milan z Interem czy nie ??

Lari
Posty: 293
Rejestracja: 21.02.2011, 15:50

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: Lari » 14.02.2020, 16:09

plemplem81 pisze:
12.02.2020, 21:58
Parę rzeczy z tej relacji jest do wyprostowania, w tym absolutnie najważniejsza - odnośnie braku agresji między obiema ekipami. Temat dogłębnie wyczerpuje najnowszy solidny artykuł, który pisałem w listopadzie i grudniu zeszłego roku do "TMK+" odnośnie jednych z pierwszych i najważniejszych ekip ultra' w Italii. To, co napisałeś odnośnie tej sprawy w swojej relacji nie jest prawdą. Oprócz tego w nowym numerze dogłębnie zostanie wyjaśniony temat z wywieszaniem flag "Fossa dei Leoni" oraz "Brigate Rossonere", co gdzie jak i dlaczego. Póki co w net poszła Twoja wersja związana z obiema sprawami. Niestety przeczyta ją kilkakrotnie więcej osób, niż prawdę. Szkoda. Z racji, że zamieściłeś swoją relację również w necie, nie będzie jej na łamach "TMK+", jakie były pierwotne zamiary, o czym dziś rano mi powiedziano. Wrzucenie tego w neta spaliło kwestię. W necie zgubi się za niedługo w gąszczu wieści. W "TMK+" miałbyś fajną pamiątkę do końca życia.
Nie odbieraj tego, jako ataku personalnego. Dochodzenie do prawdy odnośnie mediolańskich ekip zajęło mi parę lat. Na Milanie niechętnie o tym mówiono, gdy z chłopakami rozmawiałem, a z górą to tam niestety się nie znam. Za wysokie progi, jak na moje nogi, hehe. W końcu jednak dopiąłem swego. Poznałem fakty.
Przede wszystkim to jest to moja relacja i mój punkt widzenia, nie mówię że to "jedyna, słuszna prawda". Opisałem to, co mówili mi na miejscu Włosi, zarówno ci z młyna jak i ci mniej młynowi. Opisałem też to co widziałem na własne oczy, a nie to co zasłyszałem. A na własne oczy widziałem totalny luz, mijanie się kibiców w barwach, zarówno tych bardziej piknikowych jak i tych z Curv.

Co do wrzucenia w net - pamiątka z legionisci.com, artykułu który przeczyta X-więcej kibiców (nawet na tym forum) niż papierowe TMK, też będzie niezłą pamiątką :)
exitus acta probat.

plemplem81
Posty: 709
Rejestracja: 27.12.2011, 10:14

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: plemplem81 » 15.02.2020, 17:39

Lari pisze:
14.02.2020, 16:09
Przede wszystkim to jest to moja relacja i mój punkt widzenia, nie mówię że to "jedyna, słuszna prawda". Opisałem to, co mówili mi na miejscu Włosi, zarówno ci z młyna jak i ci mniej młynowi. Opisałem też to co widziałem na własne oczy, a nie to co zasłyszałem. A na własne oczy widziałem totalny luz, mijanie się kibiców w barwach, zarówno tych bardziej piknikowych jak i tych z Curv.
Moim błędem było niedoprecyzowanie kwestii. To jest prawdą, co napisałeś, że panuje tam totalny piknik. Aż irytujące jest to piknikowe nastawienie, a na meczu ciśnięcie od k****. Komedia jakaś dla mnie. Mi chodziło o nieprawdziwe twierdzenie, iż w latach 90. Milan z Interem regularnie okładali się na mieście i że to policja zakończyła ich waśnie. Oni sami zawarli pakt o braku agresji wobec siebie w roku... 1983 czyli niemalże 40 lat temu... Do tamtego czasu bardzo wiele wydarzyło się w Mediolanie, bo warto przypomnieć, że ruch ultra' na Milanie rozpoczął swój żywot w 1968 roku, a na Interze rok później. Ale żeby podpisywać jakiś pakt i odgrtwać teraz takie szopki? Co ciekawe sygnatariusz tego paktu po stronie Milanu jest dziś szarą eminencją Curva Sud Milano.
Obrazek

Lari
Posty: 293
Rejestracja: 21.02.2011, 15:50

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: Lari » 15.02.2020, 23:51

plemplem81 pisze:
15.02.2020, 17:39
Lari pisze:
14.02.2020, 16:09
Przede wszystkim to jest to moja relacja i mój punkt widzenia, nie mówię że to "jedyna, słuszna prawda". Opisałem to, co mówili mi na miejscu Włosi, zarówno ci z młyna jak i ci mniej młynowi. Opisałem też to co widziałem na własne oczy, a nie to co zasłyszałem. A na własne oczy widziałem totalny luz, mijanie się kibiców w barwach, zarówno tych bardziej piknikowych jak i tych z Curv.
Moim błędem było niedoprecyzowanie kwestii. To jest prawdą, co napisałeś, że panuje tam totalny piknik. Aż irytujące jest to piknikowe nastawienie, a na meczu ciśnięcie od k****. Komedia jakaś dla mnie. Mi chodziło o nieprawdziwe twierdzenie, iż w latach 90. Milan z Interem regularnie okładali się na mieście i że to policja zakończyła ich waśnie. Oni sami zawarli pakt o braku agresji wobec siebie w roku... 1983 czyli niemalże 40 lat temu... Do tamtego czasu bardzo wiele wydarzyło się w Mediolanie, bo warto przypomnieć, że ruch ultra' na Milanie rozpoczął swój żywot w 1968 roku, a na Interze rok później. Ale żeby podpisywać jakiś pakt i odgrtwać teraz takie szopki? Co ciekawe sygnatariusz tego paktu po stronie Milanu jest dziś szarą eminencją Curva Sud Milano.
Widzisz, ja spędziłem w Italii jakąś tam część swojego życia, poznałem tych ludzi, ich mentalność. Nie mówię tylko o kibicach. Nie umiem tego opisać wprost słowami, ale po prostu Włosi podchodzą do życia 50 razy lżej niż Polacy. Tam fakt, że ktoś ma szalik innego klubu, nie budzi jakiejkolwiek agresji, chęci "strzału na pysk" jak to w Polsce. Przecież kibice Juve jak przyjadą sobie do Mediolanu to chodzą w szalikach dookoła stadionu i oprócz pogardliwych spojrzeń nic się nie dzieje. Włosi moim zdaniem wpadają ze skrajności w skrajność, bo albo jest luz, albo się mordują jak to mają w zwyczaju liczne mafie. Nie ma tego środka. Na Derbach Milano kilka lat temu też była jakaś mini awantura przy fladze "Banda Bugaj" Interu, kilka lat temu ktoś z Juve wyłapał na trybunach... Interu (jest film na YT, posypały się zakazy). Był dym przed Inter - Napoli gdzie ginie główna osoba z BH'98 Varese (zgoda Interu). Mi się wydaje, że to nie jest opcja paktu, tylko obecnej mentalności tifosich. To tak jak był teraz mecz Lecce - Inter. Interiści siedzą w sektorze gości i pikniki na trybunach gospodarzy. Cały mecz piknikowcy siedzą w barwach po czym po golu Bastoniego dla Interu fani Lecce zaczynają atakować sąsiadów obok w szalach Interu. Jest awantura. Jest impuls = jest dym, nie ma impulsu = nie ma dymu.

Co do paktu i lat 80/90... ten pakt był efektem przede wszystkim grubych akcji policji a nie że obie strony nagle się obudziły i zawarły pakt. Może źle to określiłem w relacji.

Btw, jutro mecz zgody Lazio - Inter, 10 000 Interistów jedzie do Rzymu. Będzie też FC Interu z Rzymu, Boys SAN Sezione Roma 79', który dziś liczy około 300 osób.
exitus acta probat.

nisc
Posty: 1812
Rejestracja: 26.02.2007, 19:26

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: nisc » 16.02.2020, 17:45

Podsumowując to co napisałaś wyżej Włosi są po prostu NORMALNI ostatecznie są KIBICAMI PIŁKI NOŻNEJ a nie na przykład baranami z kickboxerskich klatek...

Mnie za każdym razem we Włoszech fascynują analizy meczów na dziesiątkach kanałów talk shows etc po prostu cały kraj żyje tam Calcio I tyle.

Natomiast z autopsji wiem że jak jadą " w Europę" to jest nieco mniej luzacko niż na derbach Mediolanu np....
TYBET JEST SERBSKI

Lari
Posty: 293
Rejestracja: 21.02.2011, 15:50

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: Lari » 16.02.2020, 18:50

nisc pisze:
16.02.2020, 17:45
Podsumowując to co napisałaś wyżej Włosi są po prostu NORMALNI ostatecznie są KIBICAMI PIŁKI NOŻNEJ a nie na przykład baranami z kickboxerskich klatek...

Mnie za każdym razem we Włoszech fascynują analizy meczów na dziesiątkach kanałów talk shows etc po prostu cały kraj żyje tam Calcio I tyle.

Natomiast z autopsji wiem że jak jadą " w Europę" to jest nieco mniej luzacko niż na derbach Mediolanu np....
O to mi chodziło.
exitus acta probat.

.:FC*SP:.
Posty: 31
Rejestracja: 29.08.2011, 12:07

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: .:FC*SP:. » 23.02.2021, 07:14

Poniżej link dla użytkowników władających językiem włoskim albo angielskim

https://www.youtube.com/watch?v=EOfSxCWAbxA

udział wzieli ludzie bardziej kompetentni….


Smacznego
„Nigdy się tyle nie kłamie jak przed wyborami, w czasie wojny lub po polowaniu“ – Otto von Bismarck
„Nigdy się tyle nie kłamie jak przed wyborami, w czasie wojny i po meczu piłki nożnej“ - ja

Lari
Posty: 293
Rejestracja: 21.02.2011, 15:50

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: Lari » 17.05.2021, 10:43

.:FC*SP:. pisze:
23.02.2021, 07:14
Poniżej link dla użytkowników władających językiem włoskim albo angielskim

https://www.youtube.com/watch?v=EOfSxCWAbxA

udział wzieli ludzie bardziej kompetentni….


Smacznego
Szkoda czasu, gadanie non stop typu "ultrasi są wierni, jesteśmy z drużyną zawsze" + "nie mieszajmy polityki w piłkę"... Zero konkretów.
exitus acta probat.

bywalec_stadionów
Posty: 36
Rejestracja: 03.04.2019, 16:43

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: bywalec_stadionów » 21.11.2021, 01:30

Ciekawostka dla fanów Milanu, jak i całej włoskiej sceny.

https://www.youtube.com/watch?v=iHabx-XQJew

Książka, 720 stron, opisująca 50 lat kibicowskiej historii Milanu.

jacek521
Posty: 1
Rejestracja: 21.11.2021, 17:05

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: jacek521 » 21.11.2021, 17:15

Gdzie oglądacie mecze Serie A? Ktoś może ogląda u bukmacherów?

Banditosdod
Posty: 325
Rejestracja: 10.12.2017, 16:48

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: Banditosdod » 28.11.2021, 15:05

Ostatnio widziałem nowy filmik z grupą Milanu z bardzo konkretnie wyglądająca ekipa. Czy to jest najsilniejsza grupa we Włoszech, czy jakiś nasza ekipa miała z nimi styczność?

yalla
Posty: 98
Rejestracja: 20.07.2022, 20:17

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: yalla » 23.08.2022, 19:20

Banditosdod pisze:
28.11.2021, 15:05
Ostatnio widziałem nowy filmik z grupą Milanu z bardzo konkretnie wyglądająca ekipa. Czy to jest najsilniejsza grupa we Włoszech, czy jakiś nasza ekipa miała z nimi styczność?
Milan od kilku lat zaczął bardzo dbać o swój wizuerunek w sieci, co jak widać działa :)) Generalnie lansują się na groźną bandę. Na pewno więcej w temacie awantur działo się w ostatnich latach na Interze (sławny dym z Napoli, gdzie ginie kibic Varese - zgody Interu - czy ostatnio starcia z Hellas i Fiorentiną). Milan to silna paka, którą ostatnio pchają do przodu wyniki kopaczy, ale nie najsilniejsza. W zasadzie ciężko stwierdzić, kto jest nasilniejszy. Natomiast prężenie się w filmkach na youtube wychodz Milanistom najlepiej...

Przeczytałem temat od deski do deski i ciekawe wnioski można stąd wyciągnać... Generalnie kilku user'ów wieszczyło upadek trybun w Italii, a tymczasem frekwencja jest naprawdę dobra, jest sporo opraw, czasem jakieś starcia, dzieje się :) plemplem pisał 10 lat temu o żenującej frekwencji wyjazdowej na Interze, a ci sami Interiści potrafią pojechać w 10 koła do Rzymu (tak wiem, zgoda), a inne sektory gości wypełniają full;)

Ktoś pisał że do Neapolu jeżdża tylko warcia i taki Milan jedzie w mask 300 osób - a Legia pojechała tam w 900 i jeszcze... wiadomo co:)

plemplem81
Posty: 709
Rejestracja: 27.12.2011, 10:14

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: plemplem81 » 24.08.2022, 13:21

yalla pisze:
23.08.2022, 19:20
Milan od kilku lat zaczął bardzo dbać o swój wizuerunek w sieci, co jak widać działa :)
yalla pisze:
23.08.2022, 19:20
Natomiast prężenie się w filmkach na youtube wychodz Milanistom najlepiej...
W Polsce tak ma większość ekip, tyle że z kominiarkami na głowach. Czy to, co u nas, to też prężenie się?
yalla pisze:
23.08.2022, 19:20
Generalnie lansują się na groźną bandę.
Co jest podstawą twojej oceny? Jeśli tylko to, co widzisz w sieci, to aż się zapytam: "Serio???". To, jaki oni poczynili progres jest gigantycznym skokiem jakościowym w relacji do lat wcześniejszych. Milan sukcesywnie, rok w rok zmieniał swój wizerunek, przechylał swoje preferencje coraz bardziej w stronę czarnych kurtek, braku barw, generalnie trenowania ekipy. Finalnie nawet na flagach się skończyło tak, jak po drugiej stronie Mediolanu - na wyjazdach zaczęli wieszać tylko i wyłącznie płótno CSM. Fan cluby mają zakaz wieszania flag na wyjazdach, a jedyną flagą ich skupiającą jest AIMC (Associazione Italiana Milan Clubs), która raz na jakiś czas wisi na wyjazdach gdzieś z boku sektora. Przesłanie z tego płynie oczywiste - zero samowolki i ewentualnego tracenia barw, jak to w dawnych czasach świetności włoskiej sceny było. Tekst, który napisałeś o lansowaniu się na groźną bandę jest dla mnie niezrozumiały, bo Milan faktycznie jest taką ekipą. Oczywiście mówimy o realiach włoskich. To wielka banda z ogromnym potencjałem. W ekipie jest tam sporo cwaniaczków, typowe miejskie rzezimieszki, złodzieje itp. U nas ten element dawno już przestał śmigać na wyjazdy, został wyparty przez półzawodową armię wojowników MMA. Tam jeszcze się trzyma ten trend miejskiej patologii, która wciąż swoje umocowanie ma także i w strukturach ruchu kibicowskiego.
yalla pisze:
23.08.2022, 19:20
Milan to silna paka, którą ostatnio pchają do przodu wyniki kopaczy.
Ale ty wiesz, kiedy zaczęły się te wszystkie zmiany w szeregach Milanu? Najbardziej intensywny czas zmian miał miejsce właśnie w czasach, gdy Milan osiągał przeciętne wyniki, jak na wielkość klubu. Lata 2013-2015 były okresem roszad i restrukturyzacji (że tak się wyrażę) w ekipie, by przyniosło to swój cel wraz z biegiem lat. No i czas pokazał, że te kroki były trafne. Żadne wyniki tu nie miały i nie mają znaczenia, bo Milan nawet przy słabych wynikach jeździł dobrą grupą (mowa o trzonie, nie o wynikowcach tworzących te magiczne 10 koła na wyjeździe). Milan, Inter i Juventus zawsze będą jeździć dobrymi liczbami, bo po pierwsze kocha się tam piłkę nożną i we Włoszech jak jesteś kibicem, to pokazujesz to na stadionie, a po drugie etos wyjazdowy wśród tych ekip jest od zawsze wspierany paliwem tradycji i historii klubu = mają ogromną bazę kibicowską w całych Włoszech (i nie tylko przecież). Nawet, jak zdarzają się okresy gorszego śmigania (jak w przypadku Interu zaraz po wprowadzeniu Tdt), to po czasie wypływają na powierzchnię i robią swoje.
yalla pisze:
23.08.2022, 19:20
Generalnie kilku user'ów wieszczyło upadek trybun w Italii, a tymczasem frekwencja jest naprawdę dobra, jest sporo opraw, czasem jakieś starcia, dzieje się :)
Po czasie wielu z nas może napisać jakieś podsumowanie, nikt nie ma przecież szklanej kuli w chwili, gdy pisze tekst. Opisywane były realia na tamten czas, a i tak uważam, że wiele z tych słów się sprawdziło, bo Włosi nie doszlusują już nigdy do swoich złotych lat. W momencie, gdy Tdt zawładnęła Półwyspem Apenińskim wyglądało to tragicznie. Internet ma to do siebie, że żyje chwilą, więc nie znajdziesz już za wielu zdjęć w sieci, chyba że poszperasz na stronach włoskich fotografów trybun, jednakże czasy sprzed ponad dekady były czymś niewyobrażalnym, jak bardzo trybuny włoskich stadionów upadły. Po latach presja zaczęła płynąć także z włoskiego związku piłkarskiego i z mediów, że coś z tym fantem trzeba zrobić, bo dalej to nie może tak wyglądać. No i zrobili - Tdt zniknęła, utworzono więcej udogodnień dla kibiców choćby w temacie z wejściówkami online. Nie zrezygnowano z sedna - uderzenia w chuligaństwo. W wyższych ligach, gdzie są duże ekipy to jeszcze jakoś wygląda (przemiał ludzki). Ale mniejsze ekipy we Włoszech ledwo dychają - czy my skądś to znamy?
Odnośnie awantur - w zasadzie to jest nieporównywalne do tego, co we Włoszech się działo w latach 80. i 90. Nie wiem, na ile twoja świadomość i wiedza w tym zakresie jest bogata. Trudno też w jakikolwiek sposób tworzyć jakąś relację proporcji - jeśli stwierdzimy, że aktualne czasy to kropla w morzu tego, co było, to chyba nie skłamiemy za bardzo. Włochy to dziś zupełnie spokojny kraj kibicowsko, bez żadnych podjazdów, wyczekiwań na rywala, dymów pod stadionami, na dworcach... To, że coś się zdarzy raz na pół roku, nie czyni nawet najmniejszego nawiązania do chuligańskich lat z przeszłości. Też to skądś jest nam znajome...
Nieprawdą jest, że włoska scena odżywa. Odżywa w relacji do tego, co było po 2009 roku (czyli nie było absolutnie nic - włącznie z wyjazdami). Odżywa z pozycji trupa, tyle że każda zmiana byłaby odczytywana na plus. Nie ma jednak mowy o nawiązywaniu do dawnych lat. Świat awanturnicznych trybun w Italii odszedł na zawsze w zapomnienie. Tak samo świat włoskiej pirotechniki. Dlatego sacrum włoskiego kibolstwa - mniejsze ekipy - dziś przeżywa tak ciężkie czasy. W Polsce obserwujemy powoli dokładnie tożsamy trend. Ludzie odpuszczają, bo stadionowe chuligaństwo czy nawet zwykłe odpalenie pirotechniki się nie opłacają.
yalla pisze:
23.08.2022, 19:20
Ktoś pisał że do Neapolu jeżdża tylko warcia i taki Milan jedzie w mask 300 osób - a Legia pojechała tam w 900 i jeszcze... wiadomo co:)
Niegdyś tak faktycznie było. Ekipy bały się jeździć do Neapolu, bo nie wiedziałeś, z której strony ktoś wyskoczy i skończysz z nożem w d**** (tyle, że tak było w bardzo wielu miastach we Włoszech, z Rzymem na czele). Musiałbyś polecieć do Neapolu i poszwędać się po tamtejszych uliczkach, żeby zrozumieć specyfikę tego miasta. Legia pojechała, zrobiła, co zrobiła i pokazała, jak wygląda polski styl kibicowania. Lech zrobił to samo w Sarajewie, Legia także w Zagrzebiu. Co ciekawe - wszystkie te trzy ekipy są uważane za ścisłą czołówkę w swoich krajach i wszystkie trzy bez wyjątku nie dały szansy na rewanż poprzez brak pojawienia się dzień wcześniej w Polsce. To tylko taka mała dygresja. W każdym bądź razie, wraz ze wzrostem bezpieczeństwa na włoskich stadionach, o czym w poprzednim akapicie napisałem, wzrosły też liczby wyjazdowe ekip w Neapolu. Przyciśnięcie śruby przestępczości także i we Włoszech przyniosło efekty. Nie tylko Kraków przestał być rajem bandytów, Neapol też to dotknęło - pół żartem, pół serio pisząc. Na stadionach i w ich okolicach w dniu meczowym jest już bezpiecznie i w zasadzie włos nikomu z głowy nie spada. We Włoszech wyroki za przestępczość stadionową potrafią dobijać do 10 lat zakazu stadionowego. I to nie takiego, jak w PL, że jedziesz z ekipą pod stadion i tylko nie wchodzisz na trybuny. Tam zakaz stadionowy równa się temu, że w godzinach meczu twojego klubu meldujesz się na miejscowym posterunku policji. I teraz skumaj, że masz takie coś robić przez 10 lat. Każdy mecz domowy i wyjazd ty zapierdalasz na komendę z autografem. W takiej sytuacji ktokolwiek zdrowy na umyśle dymiłby jeszcze, żeby dołączyć do diffidati? Ludzie zobaczyli, że to nie tylko straszenie, takie wyroki naprawdę zapadają i ekipy (zwłaszcza mniejsze) zmagają się z dramatycznymi problemami kadrowymi przez to. Niektóre pozawieszały działalność i w oświadczeniach stwierdziły, że czekają, aż ludziom pokończą się zakazy - dopiero wtedy wrócą. To są autentyczne przykłady z życia wzięte. I oni zapewne rzeczywiście wrócą po tych kilku latach, bo tam działają chłopy po 50 lat w świecie kibicowskim, także i w mniejszych ekipach.

PS O Neapolu, specyfice miasta, ekipach w strukturach kibicowskich Napoli będzie można przeczytać za kilka miesięcy. Ukaże się wtedy bowiem polska wersja wydawnictwa Josefa Grubera "Lo stile di vita - Ultras in Kampanien". Dokonałem przekładu tekstu tego albumu na język polski. Swoją dolę już za wykonaną pracę dostałem, więc nie mam żadnego interesu w tym, by tą książkę reklamować, ale mogę z czystym sumieniem polecić ją każdemu kibicowi choć trochę interesującemu się włoskimi trybunami.

Obrazek
Obrazek

yalla
Posty: 98
Rejestracja: 20.07.2022, 20:17

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: yalla » 24.08.2022, 14:57

plemplem - ok, wszystko co piszesz się zgadza, tylko wymień mi jakieś awantury Milanu z ostatnich powiedzmy 10-ciu lat? Co z tego, że założyli groźne koszulki, nazwali się "banditi', trenują MMA itd. Na co się to przeniosło? Może pominąłem jakieś wydarzenia, ale z tego co wiem to dużo aktywniejsza pod kątem "scontri" jest czarno-niebieska strona Mediolanu. Czyż nie?

dziuraweportki
Posty: 107
Rejestracja: 14.03.2016, 15:49

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: dziuraweportki » 27.08.2022, 11:37

plemplem81 pisze:
24.08.2022, 13:21

PS O Neapolu, specyfice miasta, ekipach w strukturach kibicowskich Napoli będzie można przeczytać za kilka miesięcy. Ukaże się wtedy bowiem polska wersja wydawnictwa Josefa Grubera "Lo stile di vita - Ultras in Kampanien". Dokonałem przekładu tekstu tego albumu na język polski. Swoją dolę już za wykonaną pracę dostałem, więc nie mam żadnego interesu w tym, by tą książkę reklamować, ale mogę z czystym sumieniem polecić ją każdemu kibicowi choć trochę interesującemu się włoskimi trybunami.
Jako, że we Włoszech najbardziej interesuje mnie Salernitana, to zdradź tylko czy są tam jakieś informacje/fakty/wspomnienia itd o Morskich Konikach?

plemplem81
Posty: 709
Rejestracja: 27.12.2011, 10:14

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: plemplem81 » 28.08.2022, 08:03

Salernitana, obok Napoli, jest najlepiej opisaną sceną kibicowską w tym albumie.
Od razu chcę jedno zaznaczyć - nie spodziewajcie się fajerwerków, masy fotek z oprawami, wypasionej grafiki. Josef, tworząc to wydawnictwo, zaczerpnął jego wizualizację z korzeni ultra' - brutalnej prostoty. Zatem są tam przede wszystkim foty ekip i grafów. Zapewniam jednak, że to, co tam ukazane, to perełki. Dopiero ten album uświadomił mi, jak bardzo włoskie ekipy są w sobie zamknięte, nie wchodzą do internetu i to, co tworzą zostawiają dla siebie i ludzi ze swoich terenów. Polacy przy nich to celebryci ze swoimi wszystkimi profilami na fejsie, insta, tłiterze i wszelkich innych gównach, które jego są.
Obrazek

CelticBhoy
Posty: 97
Rejestracja: 19.03.2007, 13:46

Re: WŁOSKA SCENA KIBICOWSKA

Post autor: CelticBhoy » 28.08.2022, 08:09

Cześć. Wiesz już może, jaki będzie polski tytuł? No i jakie wydawnictwo to wydaje?
This is CELTIC - my religion.
"What a fuckin shame. It used to be a Paradise, now it's a Little Palestine"

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości