Wszystko o meczu: Ukraina - Polska
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 18.03.2007, 21:56
-
- Posty: 522
- Rejestracja: 10.07.2007, 09:55
- Lokalizacja: Lesko/Londyn
najlepiej mieć ich walutę hrywny ;] ale polskimi można tez płacić 100 zł to jakieś 200 hrywien ;] z dolarami jest ciężko kasjerki maja problem z liczenie co prawda czasy liczydeł już sie u nich skończyły to ciężko im przeliczać dolaryHans Kloss pisze:jaka walute najlepiej mieć na Ukrainie?
hrywny,dolary czy może pln-y???

We must secure the existence of our people and a future for White Children


-
- Posty: 64
- Rejestracja: 18.03.2007, 21:56
KermiT143 pisze:najlepiej mieć ich walutę hrywny ;] ale polskimi można tez płacić 100 zł to jakieś 200 hrywien ;] z dolarami jest ciężko kasjerki maja problem z liczenie co prawda czasy liczydeł już sie u nich skończyły to ciężko im przeliczać dolaryHans Kloss pisze:jaka walute najlepiej mieć na Ukrainie?
hrywny,dolary czy może pln-y???
wiekie dzieki za podpowiedz


-
- Posty: 204
- Rejestracja: 25.06.2007, 18:20
- Lokalizacja: Jedlicze/Kraków
Co do posiadania waluty to nie wymieniajcie złotówek na hrywny w Polsce - różnica w kursie to na 100 zł jakieś 10-15 zł w plecy. Za tą różnicę można zaopatrzyć się w 0.7 b. dobrej wódki
No chyba, że komuś zbywa ;] W samym Lwowie, jak i po Ukraińskiej stronie granicy jest pełno kantorów i typków wymieniających walutę. Aha... i uwaga na przewały czy to w sklepach czy kantorach - wszystko dobrze liczcie zanim odejdziecie od kasy/okienka Pzdr.

-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Posty: 73
- Rejestracja: 03.03.2007, 20:01
Na mecz Ukraina - POLSKA rozgrywanym we Lwowie, z Zamościa wybiera się łącznie ok. 100 osób, dwa autokary + prywatne osobówki, same miasto ładne, uroku na pewno dodają mu pięknie dziewczyny, które można spotkać na każdym kroku, co do meczu to w pierwszej połowie naprawdę dobry doping, w drugiej trochę opadł, ale nie było źle, warto jeszcze dodać, że spokojnie można było kupić piwo na stadionie. Z ekip widoczne min : Chełmianka Chełm, Polonia Przemyśl, Czuwaj Przemyśl, Unia Hrubieszów, Wisłoka Dębica, Karpaty Krosno, Legia Warszawa, Hutnik Kraków, Jagiellonia Białystok, Motor Lublin, Tomasovia Tomaszów Lubelski, Górnik Łęczna, Raków Częstochowa, Stal Rzeszów, Odra Wodzisław, Zagłębie Sosnowiec.
HZ
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 05.04.2007, 09:50
w dodatku tylko piwo, bezalkoholowych napoi już nie było, nawet dzieci piły jakiś piwopodobny lekko alkoholowy napójminer18 pisze:warto jeszcze dodać, że spokojnie można było kupić piwo na stadionie.
kibicowsko z obu stron dużo rozczarowanie, rozumiem że mecz towarzyski, na grę podopiecznych geniusza Leo nie da się patrzeć, ale i tak biorąc pod uwagę miejsce rozgrywania powinniśmy się pokazać z lepszej strony
Ukraińcy również słabiutko, ich młyn wyglądał mizernie
Lwów jak Lwów - mi się nie podobobał
ale i tak najbardziej przerąbane to przejechać granicę
ten kto przyznawał EURO2012 Ukrainie na pewno nie miał "przyjemności" przekraczania samochodem tej granicy
and
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 26.02.2007, 19:12
- Lokalizacja: Zamość
no była jakaś taka "woda" o kolorze żółtym, którą po spróbowaniu od razu komuś oddałemginger pisze:w dodatku tylko piwo, bezalkoholowych napoi już nie było, nawet dzieci piły jakiś piwopodobny lekko alkoholowy napójminer18 pisze:warto jeszcze dodać, że spokojnie można było kupić piwo na stadionie.

czemu? to centrum nie jest wcale brzydkie, kamieniczki, place, ładne dziewczyny, spokojnie można sobie siąść na ławce i wypić piwo, no jedynym minusem jaki chyba zauważyłem, to ruch na ulicach... czy oni tam w ogóle mają jakieś zasady ruchu drogowegoLwów jak Lwów - mi się nie podobobał



-
- Posty: 64
- Rejestracja: 18.03.2007, 21:56
obowiązują tlyko 3 znaki :
- nakaz jazdy prosto,w prawo lub w lewo ,
- swiatla olewają,usta pierwszeństwa,stop czy zakaz to dla nich nic strasznego
. ito ciagle trabienie na inne auta oraz przebieganie pieszych gdziep opadnie, a ta kostka brukowa w centum to juz szczy wszystkiego oraz droga dojazdowa z granicy do lwowa 
- nakaz jazdy prosto,w prawo lub w lewo ,
- swiatla olewają,usta pierwszeństwa,stop czy zakaz to dla nich nic strasznego



-
- Posty: 13
- Rejestracja: 05.03.2007, 08:24
Ukraina - Polska
Na mecz jedno auto wyjezdza juz z samego rana w poniedzialek kolejne we wtorek rano, ale z powodu awarii jednego z aut do Lwowa dojeżdżamy dopiero późną nocą. Ogarniamy hotel, w którym balujemy z Odrą W. i Rakowem Częstochowa, będącym w hotelu przed nami. Nad ranem 6 osób musiało się ewakuować z powodu bardzo zdemolowanego pokoju. Jeden chłopak, który zgubił się na lwowskich osiedlach został przejęty przez Karpaty Lwów, z którymi rozmawia w przyjacielskiej atmosferze przy alkoholu. W środę rano jedna nasza grupa zwiedza Lwów (rynek, cmentarz Łyczakowski, Cmentarz Orląt Lwowskich itp.), druga dalej baluje we lwowskich barach i na osiedlach. Na meczu z Hrubieszowa obecnych 37 osób, z czego 16 z Unii. Nasz doping w pierwszej połowie dobry, w drugiej nieco opadł. Widoczne ekipy to min. Hetman, Czuwaj, Polonia P., Tomasovia, Wisłoka, Hutnik Kraków, Karpaty Krosno, Stal Rzeszów, Górnik Łęczna, Odra Wodzisław, GKS Jastrzębie, Raków Częstochowa, Legia, Chełmianka i parę innych. Po meczu rozmawiamy z Karpatami Lwów i zawijamy na rynek, skąd wyjeżdżamy do Hrubieszowa. Wielkie dzięki dla Tomasovii za pomoc w powrocie do kraju paru chłopakom, którzy zostali bez transportu.
Wspomnieć trzeba o bardzo pięknych dziewczynach, których wszędzie było pełno i o ukraińcach, którzy strasznie się pruli, gdy przypominaliśmy o tym, że Lwów jest Nasz.
Na mecz jedno auto wyjezdza juz z samego rana w poniedzialek kolejne we wtorek rano, ale z powodu awarii jednego z aut do Lwowa dojeżdżamy dopiero późną nocą. Ogarniamy hotel, w którym balujemy z Odrą W. i Rakowem Częstochowa, będącym w hotelu przed nami. Nad ranem 6 osób musiało się ewakuować z powodu bardzo zdemolowanego pokoju. Jeden chłopak, który zgubił się na lwowskich osiedlach został przejęty przez Karpaty Lwów, z którymi rozmawia w przyjacielskiej atmosferze przy alkoholu. W środę rano jedna nasza grupa zwiedza Lwów (rynek, cmentarz Łyczakowski, Cmentarz Orląt Lwowskich itp.), druga dalej baluje we lwowskich barach i na osiedlach. Na meczu z Hrubieszowa obecnych 37 osób, z czego 16 z Unii. Nasz doping w pierwszej połowie dobry, w drugiej nieco opadł. Widoczne ekipy to min. Hetman, Czuwaj, Polonia P., Tomasovia, Wisłoka, Hutnik Kraków, Karpaty Krosno, Stal Rzeszów, Górnik Łęczna, Odra Wodzisław, GKS Jastrzębie, Raków Częstochowa, Legia, Chełmianka i parę innych. Po meczu rozmawiamy z Karpatami Lwów i zawijamy na rynek, skąd wyjeżdżamy do Hrubieszowa. Wielkie dzięki dla Tomasovii za pomoc w powrocie do kraju paru chłopakom, którzy zostali bez transportu.
Wspomnieć trzeba o bardzo pięknych dziewczynach, których wszędzie było pełno i o ukraińcach, którzy strasznie się pruli, gdy przypominaliśmy o tym, że Lwów jest Nasz.
Zmniejsz obrazek w podpisie
[link]
[link]
-
- Posty: 1181
- Rejestracja: 27.02.2007, 16:46
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 18.03.2007, 21:56
Ukraina - Polska
na ten mecz ruszamy o godz. 6.00 z Dębicy . po 4 godzinach drogi i stania na granicy , jesteśmy już na Ukrainie,ktora przywitala Nas wyjątkowo tragicznymi drogami,kiedy dojezdzamy do Lwowa,mamy wiele czasu na zwiedzanie miasta,ale wykorzystujemy go na szukanie stadionu.Kiedy docieramy do celu,kupujemy bileciki i po dosyć dlugim oczekiwaniu pod bramami(który spedzamy na rozmowach z kilkoma ekipami z Podkarpacia i Lubelszczyzny),nareszcie wchodzimy na stadion,który wyglądem przypomina stadion Pogoni Szczecin.Na sektorze wyjątkowo kumate towarzystwo.W pierwszej polowie prowadzimy dobry doping,często pozdrawiając PZPN i nasza kochaną psiarnię.Widoczne ekipy to: Hetman Zamość,Tomasovia Tomaszów Lubelski,Unia Hrubieszów,Polonia Przemyśl,Karpaty Krosno,Czuwaj Przemyśl,Raków Częstochowa,Hutnik Kraków,Orzeł Przeworsk,Stal Rzeszów,Motor Lublin&Chełmianka&Górnik Łęczna.Po meczu udajemy się pod pomnik Mickiewicza robiąc sobie pamiątkowe fotki i ruszamy w podróż powrotna,która zajmuje Nam prawie 12 godzin( 7 godz.kisimy się na granicy) i po 29 godzinach od wyjazdu,meldujemy się późnym rankiem w Dębicy!
W DĘBICY TYLKO WISŁOKA!

na ten mecz ruszamy o godz. 6.00 z Dębicy . po 4 godzinach drogi i stania na granicy , jesteśmy już na Ukrainie,ktora przywitala Nas wyjątkowo tragicznymi drogami,kiedy dojezdzamy do Lwowa,mamy wiele czasu na zwiedzanie miasta,ale wykorzystujemy go na szukanie stadionu.Kiedy docieramy do celu,kupujemy bileciki i po dosyć dlugim oczekiwaniu pod bramami(który spedzamy na rozmowach z kilkoma ekipami z Podkarpacia i Lubelszczyzny),nareszcie wchodzimy na stadion,który wyglądem przypomina stadion Pogoni Szczecin.Na sektorze wyjątkowo kumate towarzystwo.W pierwszej polowie prowadzimy dobry doping,często pozdrawiając PZPN i nasza kochaną psiarnię.Widoczne ekipy to: Hetman Zamość,Tomasovia Tomaszów Lubelski,Unia Hrubieszów,Polonia Przemyśl,Karpaty Krosno,Czuwaj Przemyśl,Raków Częstochowa,Hutnik Kraków,Orzeł Przeworsk,Stal Rzeszów,Motor Lublin&Chełmianka&Górnik Łęczna.Po meczu udajemy się pod pomnik Mickiewicza robiąc sobie pamiątkowe fotki i ruszamy w podróż powrotna,która zajmuje Nam prawie 12 godzin( 7 godz.kisimy się na granicy) i po 29 godzinach od wyjazdu,meldujemy się późnym rankiem w Dębicy!
W DĘBICY TYLKO WISŁOKA!


-
- Posty: 204
- Rejestracja: 25.06.2007, 18:20
- Lokalizacja: Jedlicze/Kraków
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 22.04.2007, 13:15
Nas 4 z Odry Wodzisław na tym meczu reprezentacji.
Podróż zaczynamy już w poniedziałek, odwiedzając swoich kolegów z Unii w Hrubieszowie. Po spędzonej tam nocy, na drugi dzień razem z nimi wybieramy się na przejście graniczne w Zosinie.
Niestety pewne komplikacje na drodze sprawiły, że pokonanie stosunkowo niewielkiej trasy zajeło nam bardzo dużo czasu, i we Lwowie meldujemy się dopierdo w środę o 2 w nocy...
Dzień meczu, krótkie zwiedzanie miasta. Warto nadmienić o pięknych kobietach w tym mieście
Poźniej dość szybka wbitka w okolice stadionu.
Tam widać pierwsze ekipy. Najlepiej widoczny Hetman, jest ich dużo i fajnie się prezentują. Dalej Wisłoka, Raków, dwie duże grupy z Przemysla [ Polonia i Czuwaj ], Stal Rzeszów, są też nasi bracia z Nowej Sarzyny i oczywiście Unia Hrubieszów.
Na meczu w pierwszej połowie dobry doping, w drugiej już nieco gorszy, ale i tak wypadł bardzo pozytywnie.
Powrót na przejście graniczne to duża męczarnia, celnicy i policjanci strasznie skorumpowani i w Hrubieszowie jesteśmy dopiero o 6 rano. Tam żegnamy się z Unią i wracamy do Wodzisławia.
Podróż zaczynamy już w poniedziałek, odwiedzając swoich kolegów z Unii w Hrubieszowie. Po spędzonej tam nocy, na drugi dzień razem z nimi wybieramy się na przejście graniczne w Zosinie.
Niestety pewne komplikacje na drodze sprawiły, że pokonanie stosunkowo niewielkiej trasy zajeło nam bardzo dużo czasu, i we Lwowie meldujemy się dopierdo w środę o 2 w nocy...
Dzień meczu, krótkie zwiedzanie miasta. Warto nadmienić o pięknych kobietach w tym mieście

Tam widać pierwsze ekipy. Najlepiej widoczny Hetman, jest ich dużo i fajnie się prezentują. Dalej Wisłoka, Raków, dwie duże grupy z Przemysla [ Polonia i Czuwaj ], Stal Rzeszów, są też nasi bracia z Nowej Sarzyny i oczywiście Unia Hrubieszów.
Na meczu w pierwszej połowie dobry doping, w drugiej już nieco gorszy, ale i tak wypadł bardzo pozytywnie.
Powrót na przejście graniczne to duża męczarnia, celnicy i policjanci strasznie skorumpowani i w Hrubieszowie jesteśmy dopiero o 6 rano. Tam żegnamy się z Unią i wracamy do Wodzisławia.
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 27.02.2007, 15:08
- Lokalizacja: Nowa Sarzyna
Ukraina - Polska 20.08.2008
Do niedalekiego Lwowa na towarzyski mecz wybrało się 3 Unistów z flagą , podróżowaliśmy z kibicami Przemyskiego Czuwaju oraz jednym Karpaciarzem . Droga do Lwowa mija dość sprawnie choć na granicy chwilę musieliśmy postać . Sama droga do Lwowa wyglądała tak samo - lasy i zaniedbane wioski a sam lwów to fajne stare miasto z katastrofalnymi drogami , jeżdżąc po Lwowie szukając dobrego parkingu natrafiamy na autokar który zawiesił się wjeżdżając po stromą górkę , gdy się dobrze przyglądnelismy okazało się że w środku jest delegacja z pzpnu z listkiewiczem na czele , po czym bardzo miło ich powitaliśmy gromkim " pzpn , pzpn ... " które tego dnia było czesto powtarzane . Po zaparkowaniu udajemy się na zwiedzanie miasta a mała delegacja jedzie na stadion kupić bilety na mecz , cena nie za wielka bo tylko 40 hrywien ( 20 złotych ) . Na mieście można było spotkać trochę grupek polaków - ogólnie co do miasta to ładne choć trochę zaniedbane , alko tanie no i najwazniejsze cudowne panie które naprawdę potrafiły zawrócić w głowach ... na dwie godziny udajemy się na stadion po drodze przechodziliśmy koło hotelu w którym mieszkali nasi piłkarze i natrafilismy na nich jak wychodzili do autokaru , kilka pamiątkowych fotek z grajkami oraz kilka szczerych słów do brazylijczyka z polskim paszportem . po drodze na stadion troche się gubimy i napotykamy ekipe Karpat Lwów ci nas przejmują i zaprowadzają na stadion , podczas drogi na stadion okazuje się że ukraińcy znają bardzo dobrze język polski a na pytanie skąd znają tak dobrze nasz język jeden z nich odpowiada " my tu wszyscy mamy polsat i non stop oglądamy "
Samo wejście w okolice stadionu wiązało się z podejściem pod bardzo wysoką górkę co dla niektórych było niezłą męczarnią ... pod samym stadionem juz było trochę ludzi oraz stoisk z pamiatkami ukraińskich i zachodnich klubów co najbardziej zaszokowało to stoiska z jedzeniem na których między innymi można było znaleść całe wysuszone ryby oraz chleb ze smalcem i ogórkiem

Sam stadion mógł się podobać choć milicjanci narobili zajebistego zamotania gdzie ludzie mieli bilety na sektor 15 - 18 a wszystkich pakowali do jednego "10" po wejściu na naszym sektorze już sporo ludzi widać flagi Hetmana Zamość , Unii Hrubieszów , Legii , Werbkowice , Grodzisk Wlkp , Jagiellonia , Widzew Fc Londyn , Czuwaj , Krosno , Kazimierz Górski , Lublin , Jarosław oraz na krytej Jędrzejów , po drugiej stronie stadionu zawisły dwie flagi Nowej Huty , Radymna , Koluszek , Chełmianki , Przeworsk , dwie Polonii Przemyśl , Tomasovii oraz nasza Unii Nowa Sarzyna .


Od początku jedziemy z dobrym dopingiem w którym było duzo jazdy na pzpn , fajnie wyglądało jak wiekszość ludzi z sektora dopingowała bez kosuzlek oraz jak wszyscy tańczylu odwróceni plecami do boiska , co do ukraińców to było ich około 300 - 400 w młynie i dobrze dopingowali mieli kilka fajnych okrzyków do których włanczał się cały stadion i trzeba przyznać że wtedy nieżle im to wychodziło pozatym po bramce odpalili dwie race a trzecia zapłoneła po drugiej stronie boiska a także pod koniec meczu odpalili w młynie świece dymną - ogólnie na stadionie wszędzie w c*** milicji i omonu który był na każdym kroku i musze przyznać że jeszcze tyle psiarni na raz na meczu niewidziałem .

Po meczu wszyscy rozchodzą się na imprezy oraz na miasto gdzie można było spotkać i pogadać z kibicami ukraińskich drużyn , nastepnie szybka droga powrotna do granicy , na granicy szybkie zakupy i kipisz w autokarach przez polskich celników którzy kroją troche wagonów papierosów , po dojechaniu do Przemysla udajemy się na pkp i o 7 rano meldujemy się w domu . Co do liczb ekip które spotkalismy to po kilkadziesiąt osób z Czuwaju i Polonii Przemyśl , około 100 Hetmana Zamość , Unia Hrubieszów w 19 , Odra Wodzisław Śląski 4 osoby , Widzew około 10 , Wisłoka 10 , kilku z Górnika Łęczna , 3 Orzeł Przeworsk , 2 Zagłębie Sosnowiec , 4 Hutnik Kraków + 1 Stomil , Raków , kilkunastu z Karpat Krosno , 7 Jks Jarosław , 2 Siarka Tarnobrzeg , Ponoć autokar Tomasovii , kilka osób ze Stali Reszów a także troche pojedyńczych osób z całej polski .
Ogólnie wyjazd można uznać za udany i miejmy nadzieję że na nastepnych wyjazdach na reprezentacje będzie równie dużo kumatych kibiców i będziemy się przednie bawić na obcych terenach
Do niedalekiego Lwowa na towarzyski mecz wybrało się 3 Unistów z flagą , podróżowaliśmy z kibicami Przemyskiego Czuwaju oraz jednym Karpaciarzem . Droga do Lwowa mija dość sprawnie choć na granicy chwilę musieliśmy postać . Sama droga do Lwowa wyglądała tak samo - lasy i zaniedbane wioski a sam lwów to fajne stare miasto z katastrofalnymi drogami , jeżdżąc po Lwowie szukając dobrego parkingu natrafiamy na autokar który zawiesił się wjeżdżając po stromą górkę , gdy się dobrze przyglądnelismy okazało się że w środku jest delegacja z pzpnu z listkiewiczem na czele , po czym bardzo miło ich powitaliśmy gromkim " pzpn , pzpn ... " które tego dnia było czesto powtarzane . Po zaparkowaniu udajemy się na zwiedzanie miasta a mała delegacja jedzie na stadion kupić bilety na mecz , cena nie za wielka bo tylko 40 hrywien ( 20 złotych ) . Na mieście można było spotkać trochę grupek polaków - ogólnie co do miasta to ładne choć trochę zaniedbane , alko tanie no i najwazniejsze cudowne panie które naprawdę potrafiły zawrócić w głowach ... na dwie godziny udajemy się na stadion po drodze przechodziliśmy koło hotelu w którym mieszkali nasi piłkarze i natrafilismy na nich jak wychodzili do autokaru , kilka pamiątkowych fotek z grajkami oraz kilka szczerych słów do brazylijczyka z polskim paszportem . po drodze na stadion troche się gubimy i napotykamy ekipe Karpat Lwów ci nas przejmują i zaprowadzają na stadion , podczas drogi na stadion okazuje się że ukraińcy znają bardzo dobrze język polski a na pytanie skąd znają tak dobrze nasz język jeden z nich odpowiada " my tu wszyscy mamy polsat i non stop oglądamy "



Sam stadion mógł się podobać choć milicjanci narobili zajebistego zamotania gdzie ludzie mieli bilety na sektor 15 - 18 a wszystkich pakowali do jednego "10" po wejściu na naszym sektorze już sporo ludzi widać flagi Hetmana Zamość , Unii Hrubieszów , Legii , Werbkowice , Grodzisk Wlkp , Jagiellonia , Widzew Fc Londyn , Czuwaj , Krosno , Kazimierz Górski , Lublin , Jarosław oraz na krytej Jędrzejów , po drugiej stronie stadionu zawisły dwie flagi Nowej Huty , Radymna , Koluszek , Chełmianki , Przeworsk , dwie Polonii Przemyśl , Tomasovii oraz nasza Unii Nowa Sarzyna .


Od początku jedziemy z dobrym dopingiem w którym było duzo jazdy na pzpn , fajnie wyglądało jak wiekszość ludzi z sektora dopingowała bez kosuzlek oraz jak wszyscy tańczylu odwróceni plecami do boiska , co do ukraińców to było ich około 300 - 400 w młynie i dobrze dopingowali mieli kilka fajnych okrzyków do których włanczał się cały stadion i trzeba przyznać że wtedy nieżle im to wychodziło pozatym po bramce odpalili dwie race a trzecia zapłoneła po drugiej stronie boiska a także pod koniec meczu odpalili w młynie świece dymną - ogólnie na stadionie wszędzie w c*** milicji i omonu który był na każdym kroku i musze przyznać że jeszcze tyle psiarni na raz na meczu niewidziałem .


Po meczu wszyscy rozchodzą się na imprezy oraz na miasto gdzie można było spotkać i pogadać z kibicami ukraińskich drużyn , nastepnie szybka droga powrotna do granicy , na granicy szybkie zakupy i kipisz w autokarach przez polskich celników którzy kroją troche wagonów papierosów , po dojechaniu do Przemysla udajemy się na pkp i o 7 rano meldujemy się w domu . Co do liczb ekip które spotkalismy to po kilkadziesiąt osób z Czuwaju i Polonii Przemyśl , około 100 Hetmana Zamość , Unia Hrubieszów w 19 , Odra Wodzisław Śląski 4 osoby , Widzew około 10 , Wisłoka 10 , kilku z Górnika Łęczna , 3 Orzeł Przeworsk , 2 Zagłębie Sosnowiec , 4 Hutnik Kraków + 1 Stomil , Raków , kilkunastu z Karpat Krosno , 7 Jks Jarosław , 2 Siarka Tarnobrzeg , Ponoć autokar Tomasovii , kilka osób ze Stali Reszów a także troche pojedyńczych osób z całej polski .
Ogólnie wyjazd można uznać za udany i miejmy nadzieję że na nastepnych wyjazdach na reprezentacje będzie równie dużo kumatych kibiców i będziemy się przednie bawić na obcych terenach

W IMIÉ OJCA I SYNA UNIA NOWA SARZYNA
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 18.03.2007, 11:28
Po 26 godzinach podrozy do Lwowa dociera 3 chlopakow z Dyskobolii Grodzisk. Na spontanie koluja nocleg u jednego z Polakow mieszkajacych we Lwowie. Wieczor opieral sie glownie na kosztowaniu ukrainskiego alkoholu ktory jak powszechnie wiadomo do najdrozszych nie nalezy:)) Jak inni zwrocilismy uwage na mase pieknych kobiet. W nocy spotkani kibice Widzewa ktorzy juz ostro rozmawiali z tubylcami o tym czyj tak naprawde jest Lwow..
Sam mecz calkiem spoko, dalo sie zauwazyc ze obecnosc piwa na stadionie ucieszyła wielu rodakow..
Granice przekraczamy pieszo, to co mozna bylo podczas tego na niej przezyc jest nie do opisania..
Pociagiem wracamy z przedstawicielem Rakowa i trzema chlopakami z Jastrzebia.
Myśle ze nikt nie ma prawa z obecnych na tym meczu zalowac.
Sam mecz calkiem spoko, dalo sie zauwazyc ze obecnosc piwa na stadionie ucieszyła wielu rodakow..
Granice przekraczamy pieszo, to co mozna bylo podczas tego na niej przezyc jest nie do opisania..
Pociagiem wracamy z przedstawicielem Rakowa i trzema chlopakami z Jastrzebia.
Myśle ze nikt nie ma prawa z obecnych na tym meczu zalowac.
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 27.02.2007, 15:08
- Lokalizacja: Nowa Sarzyna
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 28.02.2007, 11:45
Ja dodam tylko że kto nie był niech żałuje bo wyjazd naprawdę ciekawy. Lwów bardo fajne miasto, trochę zaniedbane ale i tak jest już lepiej niż kilka lat temu. Dziewczyny cód, miód
bardzo kontaktowe
Ukraińcy nastawieni bardzo przyjaźnie. Jedyny minus całego wyjazdu to przekraczanie granicy. To co się tam dzieje to jest skandal.
Ceny:
piwo na stadionie: 2,50 zł
piwo w lokalu w rynku: 3,50 zł
w kioskach w rynku: 1,50 zł
0,5 l wódki od 6 zł
frytki: 0,50 zł
hot-dog, hamburger: 2,50 - 4 zł
szaorma: 7,50
najtańsze papierosy bez filtra (paczka 20 szt.): 0,50 zł


Ceny:
piwo na stadionie: 2,50 zł
piwo w lokalu w rynku: 3,50 zł
w kioskach w rynku: 1,50 zł
0,5 l wódki od 6 zł
frytki: 0,50 zł
hot-dog, hamburger: 2,50 - 4 zł
szaorma: 7,50
najtańsze papierosy bez filtra (paczka 20 szt.): 0,50 zł
-
- Posty: 522
- Rejestracja: 10.07.2007, 09:55
- Lokalizacja: Lesko/Londyn
kozakiOscar pisze:Ja dodam tylko że kto nie był niech żałuje bo wyjazd naprawdę ciekawy. Lwów bardo fajne miasto, trochę zaniedbane ale i tak jest już lepiej niż kilka lat temu. Dziewczyny cód, miódbardzo kontaktowe
Ukraińcy nastawieni bardzo przyjaźnie. Jedyny minus całego wyjazdu to przekraczanie granicy. To co się tam dzieje to jest skandal.
Ceny:
piwo na stadionie: 2,50 zł
piwo w lokalu w rynku: 3,50 zł
w kioskach w rynku: 1,50 zł
0,5 l wódki od 6 zł
frytki: 0,50 zł
hot-dog, hamburger: 2,50 - 4 zł
szaorma: 7,50
najtańsze papierosy bez filtra (paczka 20 szt.): 0,50 zł


We must secure the existence of our people and a future for White Children


-
- Posty: 194
- Rejestracja: 26.02.2007, 23:01
- Lokalizacja: Londyn
Hymn:
http://www.youtube.com/watch?v=6lOnSXLcWrg
Cmentarz Luczakowski

Skladamy skromna wiazanke kwiatow na pomniku lwowskich Orlat.

Pomnik Adama Mickiewicza w samym centrum miasta

Rynek

Mecz






http://www.youtube.com/watch?v=6lOnSXLcWrg
Cmentarz Luczakowski

Skladamy skromna wiazanke kwiatow na pomniku lwowskich Orlat.

Pomnik Adama Mickiewicza w samym centrum miasta

Rynek

Mecz






Londyn 100% Widzew
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: asmodeL, floydfloyd, Lachos, mali2323, manson666, mis1910ns, RedRum, StefanBatory, zumzum i 146 gości