Prezentacje drużyn

[Torfiorz]

W Bełchatowie już jakiś czas temu była prezentacja zespołu. Opis pochodzi z jednej ze stron klubu

W dniu dzisiejszym o godzinie 19:45, na boisku ze sztuczną murwą odbyła się prezentacja GKSu Bełchatów, na której kibice mogli zapoznać się z aktualnym składem oraz sztabem szkoleniowym górniczego klubu.

Już o godzinie 19:00 na trybunach przy boisku treningowym ze sztuczną murawą zaczęli pojawiać się pierwsi kibice. Ostatecznie ponad 500 osób zgromadziło się aby zobaczyć piłkarzy oraz sztab szkoleniowy.

Wszystko rozpoczęło się od pokazu grupy tanecznej. Następnie zjawili się piłkarze, którzy wchodząc pojedynczo na specjalnie przygotowany podest witani byli brawami. Niestety dwaj kontuzjowani zawodnicy - Dawid Nowak oraz Maciej Stolarczyk - z powodu przechodzonej rehabilitacji nie mogli zjawić się na prezentacji.

Po przedstawieniu całego składu i sztabu szkoleniowego głos zabrał kapitan bełchatowian - Darek Pietrasiak - a następnie prezes klubu.

Zaplanowane zostały również konkursy dla zgromadzonych kibiców, na których wygrać można było upominki związane z GKSem.

Wszystko zakończył pokaz taneczny cheerleaderek, w trakcie którego kibice mogli porozmawiać z piłkarzami, zrobić z nimi zdjęcia oraz zebrać autografy.

FOTO: [link]

[__DarkLG__]

Lechia Gdańsk:

Na prezentacji zespołu przed historycznym pierwszym meczem od ponad 20 lat w Ekstraklasie zjawiło się ponad 1500 osób. Wszystko rozpoczęło się zgodnie z planem o godzinie 18. Jedynym mankamentem całej imprezy był prezenter całego show, który próbował "dziwnymi" okrzykami i pytaniami sprawić aby wszyscy zaśpiewali "Ooo Nasz..." czy też głośno krzykneli "Lechia"
Na samym początku kibice zgromadzeni na skwerze przy ul. Wapienniczej zobaczyli "srebrną" drużynę Józefa Gładysza i Zdzisława Puszkarza.

Następnie ze swoją drużyną wybiegł Tomasz Borkowski, który poprowadzi zespół Młodej Ekstraklasy. Punkt kulminacyjny nastąpił po występie podopiecznych "Borka". Na pokład statku wybiegli nowi zawodnicy gdańskiej Lechii. Pierwszym z nich był Boris Radovanović. Zapytany o jakieś słowo w języku polskim, odpowiedział: "cześć". Potem gdy prezenter zapytał się w jakim klubie gra, Boris nie wiedział... wywołało to dużo zdziwienia wśród kibiców, jednak po ponownym zadaniu pytania tym razem w języku angielskim, kibice usłyszeli w głośniach: "Lechia!". Kolejnym zawodnikiem był Frane Cacic, jego prezentacja w przeciwieństwie do poprzednika była szybka i sprawna. Następny w kolejce był Arkadiusz Mysona. Jego drżący głos świadczył o tym, że Arek poważnie się denerwował. Jednak po ponownym podejściu do mikrofonu powiedział, że pragnie aby słowo Lechia kojarzyło się z Mistrzem Polski, te słowa wywołały ogromny aplauz na widowni i wszyscy zapomnieli o wcześniejszej tremie piłkarza.
Po nabytkach przyszedł czas na "starych graczy" Lechii Gdańsk. Najwięcej aplauzu wywołał osoba Andrzeja Rybskiego, gdy ten pojawił się na pokładzie wszyscy zebrani zaczeli krzyczeć: "Andrzej Rybski, Andrzej Rybski..." ulubieńcowi gdańskich kibiców klaskali nawet koledzy z zespołu.
Po prezentacji zespołu Sylwia Gruchała ochrzciła statek "Lechia" po czym zaczęły błyskać fleshe, a piłkarze powoli zaczeli wsiadać do autobusu. W między czasie byli oczywiście zatrzymywani przez fanów i proszeni o autograf czy też pamiątkowe zdjęcie.

Lechia.net

Po przywitaniu wszystkich zawodników fani Lechii byli również świadkami nietypowego wydarzenia. Prawdopodobnie po raz pierwszy w dziejach naszej planety nazwano statek morski imieniem drużyny piłkarskiej. O dziób statku roztrzaskana została butelka szampana co przypieczętowało nadanie jednostce nazwy „Lechia”.

Wcześniej jednak matka chrzestna statku, którą został gdańska florecistka Sylwia Gruchała wypowiedziała słowa: "Płyń po morzach i oceanach, rozsławiaj imię Gdańska i przede wszystkim klubu sportowego Lechia. Przynoś chwałę biało – zielonej banderze i wszystkim kibicom Lechii rozsianym po całym świecie. Nadaję ci imię Lechia, a twoim portem macierzystym jest od dzisiaj Gdańsk".

Lechia.pl

Filmik: http://pl.youtube.com/watch?v=cz-57rbyJGw