Zdaniem wiceprzewodniczącego Wydziału Dyscypliny PZPN Roberta Zawłockiego, brak decyzji delegatów na Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie w sprawie zmiany systemu karania klubów zamieszanych w tzw. aferę korupcyjną oznacza przyzwolenie na działalność tego organu na dotychczasowych zasadach.
Delegaci nie podjęli w niedzielę decyzji w sprawie złożonego w imieniu Ekstraklasy S.A. projektu, który zakładał zniesienie kar degradacji za przewinienia korupcyjne popełnione do końca sezonu 2004/05. Obrady zjazdu zostały przerwane do 11 maja.
- Wczorajsze decyzje delegatów na Walny Zjazd PZPN, jako wiceprzewodniczący Wydziału Dyscypliny, odbieram jako przyzwolenie na dalsze karanie klubów na dotychczasowych zasadach. Jako kibic natomiast, dostrzegam, że delegaci poczuli konieczność głębszej dyskusji nad problemem korupcji. Paragrafy, modyfikacja systemu karania i dyskusja o przyszłościim nie wystarczyły. Chcieliby chyba głębiej zająć się przeszłością, co jest bardzo pozytywnym aspektem tego zjazdu - powiedział PAP Robert Zawłocki.
Zapowiedział, że w czwartek członkowie WD spotkają się na kolejnym posiedzeniu i zajmą się sprawami Kolportera Korony Kielce oraz Jagiellonii Białystok. - Będziemy kontynuować naszą walkę z korupcją w oparciu o dotychczasowe zasady. Takie rozwiązanie jest po naszej myśli - dodał.
Zawłocki wyjaśnił, że Wydział Dyscypliny nie miał nic wspólnego z projektem reformy sposobu karania za korupcję zaprezentowanym podczas zjazdu przez przedstawiciela Ekstraklasy S.A.
- Poznaliśmy go w niedzielę, razem z delegatami. Mieliśmy natomiast swój udział w przygotowaniu dokumentów, w których dokonany został rozrachunek z przeszłością, ale ta propozycja dwa tygodnie temu została odrzucona przez zarząd PZPN - poinformował.
- Projekt przedstawiony na zjeździe dotyczył wyłącznie przyszłości. A zdaniem Wydziału Dyscypliny problem leży gdzie indziej. Musimy zmierzyć się z problemem korupcji systemowo. Nie wolno zapominać o genezie zjawiska - podkreślił.
Gdyby delegaci podjęli uchwałę o zmianie systemu karania klubów, zacząłby on obowiązywać 15 lipca.
- To znacznie utrudniłoby nam zadanie. Musielibyśmy się maksymalnie zmobilizować, gdyż do tej pory praktyka wskazuje, że na przeprowadzenie pełnego postępowania dyscyplinarnego, do prawomocnego orzeczenia, potrzeba trzy miesiące. W tym czasie jednak możemy się zajmować więcej niż jednym klubem - zakończył Robert Zawłocki.
Do tej pory w PZPN prawomocne decyzje dyscyplinarne zapadły wobec siedmiu klubów zamieszanych w tzw. aferę korupcyjną, która wybuchła niemal trzy lata temu. Górnika Łęczna i Górnika Polkowice ukarano degradacją o dwie klasy rozgrywkowe, a KSZO Ostrowiec Św., Arkę Gdynia, Zagłębie Sosnowiec i Widzewa Łódź - o jedną. Podbeskidziu Bielsko-Biała odjęto punkty i ukarano ten klub finansowo. Według ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego, prokuratura posiada dokumenty, że jeszcze 29 klubów było zamieszanych w korupcję.
zjazd pzpn
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
- Posty: 132
- Rejestracja: 13.04.2008, 19:07
-
- Posty: 387
- Rejestracja: 13.04.2008, 12:28
- Lokalizacja: Łódź
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Andrzej Buła, Diesel, ELC, kkkosc, raimond, roman71, sPorto, wojtasssss1 i 158 gości