Relacje WSZYSTKIE LIGI (4-6.04)
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 27.02.2007, 13:45
- Lokalizacja: Sektor
Relacje WSZYSTKIE LIGI (4-6.04)
GKS Bełchatów - Legia Warszawa 17:00
Wisła Kraków - Ruch Chorzów 20:15
Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok 18:00
Górnik Zabrze - Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 20:00
Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 18:00
Korona Kielce - Łódzki KS 18:00
Lech Poznań - Odra Wodzisław Śląski 18:00
Zagłębie Lubin - Polonia Bytom 18:00
ŁKS Łomża - Motor Lublin 15:00
Odra Opole - Lechia Gdańsk 19:00
Polonia Warszawa - Warta Poznań 18:00
GKS Jastrzębie (Jastrzębie Zdrój) - Podbeskidzie Bielsko-Biała 18:00
Wisła Płock - Pelikan Łowicz 18:00
Piast Gliwice - Kmita Zabierzów 19:00
Tur Turek - GKS Katowice 16:00
Arka Gdynia - Znicz Pruszków 14:40
Stal Stalowa Wola - Śląsk Wrocław 16:00
Wisła Kraków - Ruch Chorzów 20:15
Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok 18:00
Górnik Zabrze - Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 20:00
Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 18:00
Korona Kielce - Łódzki KS 18:00
Lech Poznań - Odra Wodzisław Śląski 18:00
Zagłębie Lubin - Polonia Bytom 18:00
ŁKS Łomża - Motor Lublin 15:00
Odra Opole - Lechia Gdańsk 19:00
Polonia Warszawa - Warta Poznań 18:00
GKS Jastrzębie (Jastrzębie Zdrój) - Podbeskidzie Bielsko-Biała 18:00
Wisła Płock - Pelikan Łowicz 18:00
Piast Gliwice - Kmita Zabierzów 19:00
Tur Turek - GKS Katowice 16:00
Arka Gdynia - Znicz Pruszków 14:40
Stal Stalowa Wola - Śląsk Wrocław 16:00
-
- Posty: 180
- Rejestracja: 26.02.2007, 16:14
Gornik Zabrze - Grodzisk 0-0
Widzow 15 000, gosci 0.
Bardzo dobry doping zwlaszcza w 1 polowie. Dwie b.dobre oprawy nowopowstalej grupy ultras pierwsza zlozona z 7 sektorowek tworzacych napis TORCIDA u dolu transparent GORNIK ZABRZE, calosc prezentowala sie elegancko.
Druga poswiecona korupcji w polskiej pilce zlozona z transparentow Midzinski trzymaj sie (obserwator pzpn z wodzislawia ktory to mial problem do naszych transparentow) Fryzjer - pozdrowienia z więzienia, oraz rebus StOP korupcji w Polskiej pilce. Calosc uzupelniona o sektorowke "wyciag" z konstytucji RP art 54 w skrocie mowiacy o wolnosci slowa (wypowiedzi). + transparent.
Mecz poprzedzony zostal minuta ciszy dla kibica Gornika Zabrze tragicznie zmarłej, w ktorej to poszukiwania zaangazowalo sie wielu kibicow Gornika.
Widzow 15 000, gosci 0.
Bardzo dobry doping zwlaszcza w 1 polowie. Dwie b.dobre oprawy nowopowstalej grupy ultras pierwsza zlozona z 7 sektorowek tworzacych napis TORCIDA u dolu transparent GORNIK ZABRZE, calosc prezentowala sie elegancko.
Druga poswiecona korupcji w polskiej pilce zlozona z transparentow Midzinski trzymaj sie (obserwator pzpn z wodzislawia ktory to mial problem do naszych transparentow) Fryzjer - pozdrowienia z więzienia, oraz rebus StOP korupcji w Polskiej pilce. Calosc uzupelniona o sektorowke "wyciag" z konstytucji RP art 54 w skrocie mowiacy o wolnosci slowa (wypowiedzi). + transparent.
Mecz poprzedzony zostal minuta ciszy dla kibica Gornika Zabrze tragicznie zmarłej, w ktorej to poszukiwania zaangazowalo sie wielu kibicow Gornika.
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 26.02.2007, 17:58
- Lokalizacja: Gwardia Koszalin
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 03.03.2007, 23:31
- Lokalizacja: Gdynia
"Bałtyk Gdynia na swój mecz w Pucku zorganizował sobie zbiórkę w Sopocie na którą wjeżdża im 17-osobowy młodzieżowy skład Arki. Bałtyku na oko 30 osób rzucają kamieniami i butelkami, coś tam próbują walczyć. Ostatecznie muszą uznać wyższość młodzieżowców. Część ucieka, część zalicza nokauty. Po meczu ustawia się na nich starszy skład ale od samego Pucka do samego Sopotu jadą z wahadłem co krzyżuje nam plany."
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 10.03.2007, 14:21
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 27.02.2007, 00:09
LKS wypelnil cala klatke i oflagowal sie chyba 3 plotnami. Prowadza sredni doping z naszego punktu widzenia slyszalni ledwo ledwo. Pod koniec meczu wywieszaja trans dotyczacy nadchodzacych derbów lodzi.
My z rykiem przez 90 minut z nabitym mlynem prezentujemy nowa flage KIELECKA ULICA Z KORONA DO KONCA ZYCIA ktorej debiut zbiegl sie z wydarzeniami korupcyjnymi w naszym klubie. Pozdrawiamy pana wdowczyka za to co zrobil dla nas i kilkanascie razy zaznaczamy nasze przywiazanie do klubu w kazdej sytuacji.
Po meczu ukrócona zostaje pewnosc siebie ekipy samochodowej z lodzi na jednym z osiedli. Nie podejmuja wyzwania i wracaja do domu.
-----------------
TO NIE JEST OFICJALNA RELACJA
My z rykiem przez 90 minut z nabitym mlynem prezentujemy nowa flage KIELECKA ULICA Z KORONA DO KONCA ZYCIA ktorej debiut zbiegl sie z wydarzeniami korupcyjnymi w naszym klubie. Pozdrawiamy pana wdowczyka za to co zrobil dla nas i kilkanascie razy zaznaczamy nasze przywiazanie do klubu w kazdej sytuacji.
Po meczu ukrócona zostaje pewnosc siebie ekipy samochodowej z lodzi na jednym z osiedli. Nie podejmuja wyzwania i wracaja do domu.
-----------------
TO NIE JEST OFICJALNA RELACJA
-
- Posty: 433
- Rejestracja: 10.03.2007, 13:32
U nas na Gryf - Lechia II 1200 osób na trybunach. Trochę oprawy i pozdrowień skierowabych do PomOZPNu za zakazy wyjazdowe i milicji plus transik.
W Opolu 2 Gryfitów.
W Opolu 2 Gryfitów.
[email protected]
FB - STORMstreetwear
FB - STORMstreetwear
-
- Posty: 237
- Rejestracja: 26.02.2007, 20:00
GKS Jastrzębie - Podbeskidzie B-B
W Jastrzebiu meldujemy się na sektorze w 169 osób (2 nabite autobusy, 2 busy i kilka fur). Na płocie wieszamy 2 fany - Młodą Wiarę i Bielszczan, oraz małe flagi w barwach. Nasz doping początkowo dobry, później słabnie przez niekorzystny wynik (2:0 w plecy). Po doprowadzeniu do remisu atmosfera się ożywia. Odpalamy kilka OW. Wyjazd zaczynamy i kończymy mandatami (% i słownictwo), dodatkowo 2 chłopakom grozi odpowiedzialność karna za piro
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 04.06.2007, 11:41
- Lokalizacja: JAROSŁAW
Igloopol D.- JKS JAROSŁAW 1:1
Ogolnie wszystko wyszlo nie tak jak powinno
O tym ze zostaniemy wpuszczeni na stadion dowiedzielismy sie w srode co napewno mialo duzy wplyw na nasza frekwencje. Na zbiorke przychodzi ok. 50 osob lecz z roznych przyczyn o ktorych nie bede pisal(KMWTW) wyjezdzamy z Jarosławia w 30 osob bez flagi z 2 transparentami, ktorych czesc jak sie pozniej okazalo zostala w domu
wywieszamy drugi mniejszy " GieKSa JESTESMY Z WAMI!"
Igloopolu na moje oko ok. 80 osob wywieszaja jedna flage. Nie obylo sie bez chwilowych obustronnych bluzgow ale ogolnie mecz bez historii.
Ogolnie wszystko wyszlo nie tak jak powinno


wywieszamy drugi mniejszy " GieKSa JESTESMY Z WAMI!"
Igloopolu na moje oko ok. 80 osob wywieszaja jedna flage. Nie obylo sie bez chwilowych obustronnych bluzgow ale ogolnie mecz bez historii.
Ś W I R L A N D I A
-
- ostatnie ostrzeżenie
- Posty: 152
- Rejestracja: 27.04.2007, 13:46
Wisła - Ruch
nas w Krakowie ok 1000
Co do dopingu Wisły nie bede pisać bo u nas prawie nie słyszalni jedynie w czasie naszych przerw.
U nas doping i zabawa na całego po mimo wyniku zostajemy na sektorze i ciagniemy "naszym klubem HKS..."od 75minuty a konczymy 30min po meczu
Pozniej zabawa przeniosla sie pod stadion Wisły...
Ogólnie wyjazd na duży +.
Wisła wywiesza trans stop policyjnym katom.
nas w Krakowie ok 1000
Co do dopingu Wisły nie bede pisać bo u nas prawie nie słyszalni jedynie w czasie naszych przerw.
U nas doping i zabawa na całego po mimo wyniku zostajemy na sektorze i ciagniemy "naszym klubem HKS..."od 75minuty a konczymy 30min po meczu

Ogólnie wyjazd na duży +.
Wisła wywiesza trans stop policyjnym katom.
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 26.02.2007, 23:11
- Lokalizacja: z Polonii
Polonia Warszawa - Warta Poznan
Nas na meczu 2500. Nie prezentujemy zadnej oprawy. Wywieszamy flagi: "Warszawska Ferajna", "Czarne Koszule", "Enigma", "Mlode Pokolenia". Dadatkowo na plocie pojawiaja sie dwa transparenty, tj. pierwszy antypolicyjny, natomiast drugi z podziekowaniami dla p. Czerwinskiego i dla p. Wojciechowskiego za pomoc kibicom. Doping w drugiej polowie na bardzo wysokim poziomie. Na poczatku pierwszej bluzgamy nasza "kierowniczke" malinowska, ktora zaczyna traktowac Polonie jak swoj wlasny folwark, tj. pozbywa sie z Klubu osob, ktore Polonii poswiecily cale zycie.
Warta wchodzi w przerwie, w sile okolo 30 szala. Wywieszaja swoje flagi i flage Obry Koscian. Do tego transparent. Prezentuja mini-oprawe, ktora wyszla nawet fajnie.
Nas na meczu 2500. Nie prezentujemy zadnej oprawy. Wywieszamy flagi: "Warszawska Ferajna", "Czarne Koszule", "Enigma", "Mlode Pokolenia". Dadatkowo na plocie pojawiaja sie dwa transparenty, tj. pierwszy antypolicyjny, natomiast drugi z podziekowaniami dla p. Czerwinskiego i dla p. Wojciechowskiego za pomoc kibicom. Doping w drugiej polowie na bardzo wysokim poziomie. Na poczatku pierwszej bluzgamy nasza "kierowniczke" malinowska, ktora zaczyna traktowac Polonie jak swoj wlasny folwark, tj. pozbywa sie z Klubu osob, ktore Polonii poswiecily cale zycie.
Warta wchodzi w przerwie, w sile okolo 30 szala. Wywieszaja swoje flagi i flage Obry Koscian. Do tego transparent. Prezentuja mini-oprawe, ktora wyszla nawet fajnie.
POLONIA PONAD ŻYCIE
-
- Posty: 86
- Rejestracja: 28.02.2007, 16:29
- Lokalizacja: Płock
Wisła Płock - Pelikan Łowicz
źródło: [link]Mimo pogromu jaki zapewnili naszym piłkarzom zawodnicy TSP (4:0) w poprzedniej kolejce kibice nie odwrócili sie od Wisły. Na mecz z ostatnią drużyną w tabeli zdecydowało się przyjść blisko 5 tys. płocczan. Każdy z nich otrzymał prezent od klubu - plakat drużyny, a na mecz wielu dotarło darmowymi autobusami. Tym razem młyn był nieco skromniejszy niż poprzednio - Wisłę aktywnie dopingowało ok. 700 ludzi. Mimo słabszej liczby na "Petce" pierwsze minuty dopingu pokazały, że tym razem dopingują Ci wierni, a przypadkowe osoby zostały w domach. Pojawili się również goście. Było ich około 100 i jak na tą liczbę całkiem nieźle dopingowali. Wraz z pierwszym gwizdkiem na murawę poleciało ok. 3 tysięcy serpentyn przygotowanych przez płockich Ultrasów, co dało ciekawy efekt i momentalnie zmieniło kolor murawy z zielonego na biały... Na przeciwko sektora gości pojawił się transparent nawiązujący do pierwszego meczu z Pelikanem, który miał odbyć się w Łowiczu. "Miał", ale się nie odbył, ponieważ organizatorzy meczu przestraszyli się naszego najazdu, stąd napis: "26.08: Pelikan - KIBICE WISŁY 0:3". Niestety nasi piłkarze po raz kolejny pokazali, że brakuje im ambicji i umiejętności, aby powtórzyć wynik "ugrany" przez nas - kibiców i po beznadziejnej grze bezbramkowo zremisowali z ostatnią drużyną w 2-go ligowej tabeli. W obliczu tak nieciekawego widowiska wielu z kibiców znalazło zastępcze zajęcie - konkurs pt. "traf ochroniarza", dlatego co chwila nad naszymi głowami latały zwinięte serpentyny. Przyłączyliśmy się również do ogólnopolskiej akcji, która ma na celu zwrócenie uwagi społeczeństwa na metody działań polskiej policji w stosunku do kibiców. Na płocie w 40 minucie zamiast flagi "Fanatycy z Tumskiego Wzgórza" mogliśmy oglądać transparent "STOP katom w niebieskich mundurach", a nad stadionem niosły się donośne "pozdrowienia" dla stróżów prawa. Na koniec meczu odśpiewaliśmy głośne "WISŁA TO MY"! Przekazu tego okrzyku jest prosty: Będziemy dopingować Nafciarzy zawsze i wszędzie, bo to my tworzymy historię tego klubu!
[link] - Serdecznie zapraszam!
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 03.03.2007, 12:24
Stal Stalowa Wola - Slask Wroclaw
Mecz ze Slaskiem Wroclaw mozna porownac do poprzedniego meczu u siebie z GieKSa... Goscie tak samo przyjechali do Stalowej Woli pociagiem specjalnym w liczbie okolo 280-300 osob a w naszych szeregach ten mecz zaczal sie juz zaraz po tym z Katowicami... Czyli na miescie znow zawisly transparenty informujace o meczu, rozklejonych zostalo okolo tys plakatow no i znowu zbiorki osiedlowe...Na sektorze B tego dnia jest nas okolo 1100 (50 Resovia) Z pierwszym gwizdkiem sedziego na murawe polecialo okolo tys serpentyn pozniejsze oprawy to bibula w barwach ulozona w pasy...napis podswietlany POLUDNIOWA DAMA a w tym samym czasie na srodku sektora pojawia sie sektorowka z granicami woj podkarpackiego a w srodku herb Stalówki a po bokach sektorowki pojawiaja sie szaliczki...Ostatnia oprawa tego dnia to haos z wszystkich flag (machajek) i duza ilosc konfetti. Na koniec podziekowania i pozdrowienia dla chlopakow z Rzeszowa i Czestochowy !!!!!!!!
Mecz ze Slaskiem Wroclaw mozna porownac do poprzedniego meczu u siebie z GieKSa... Goscie tak samo przyjechali do Stalowej Woli pociagiem specjalnym w liczbie okolo 280-300 osob a w naszych szeregach ten mecz zaczal sie juz zaraz po tym z Katowicami... Czyli na miescie znow zawisly transparenty informujace o meczu, rozklejonych zostalo okolo tys plakatow no i znowu zbiorki osiedlowe...Na sektorze B tego dnia jest nas okolo 1100 (50 Resovia) Z pierwszym gwizdkiem sedziego na murawe polecialo okolo tys serpentyn pozniejsze oprawy to bibula w barwach ulozona w pasy...napis podswietlany POLUDNIOWA DAMA a w tym samym czasie na srodku sektora pojawia sie sektorowka z granicami woj podkarpackiego a w srodku herb Stalówki a po bokach sektorowki pojawiaja sie szaliczki...Ostatnia oprawa tego dnia to haos z wszystkich flag (machajek) i duza ilosc konfetti. Na koniec podziekowania i pozdrowienia dla chlopakow z Rzeszowa i Czestochowy !!!!!!!!
-
- Posty: 503
- Rejestracja: 06.08.2007, 01:07
- Lokalizacja: Brodnica (L)
Sparta Brodnica - Lech Rypin (2 kwietnia)
Ciśnienie na ten mecz było w Brodnicy od dawna bo miał to byc pierwszy mecz rundy. Przed meczem pojawia się sporo plakatów na mieście, w internecie też nakręcamy ludzi i gdy było już wszystko dopięte to dzień przed meczem przełożono go na środe. Mimo niekorzystnego terminu i ostatniego miejsca w tabeli naszych piłkarzy na tym meczu wystawiamy ok. 200 osobowy młyn (w tym Legia Chełmża - 4 osoby i fc Jabłonowo Pomorskie - 14). Na początku wywieszamy 3 flagi: "Ultras Sparta", osiedlową Matejki i "Dynamit Boys" Legii oraz transparenty: "Jan Paweł II - Pamiętamy" i "STOP milicyjnym katom". Od początku spotkania bardzo dobrze dopingujemy. Jeszcze w pierwszej połowie robimy głowną oprawę tego dnia. Na górze trybuny prezentujemy foliowy napis "Masz tu warioatów", a na dolnym płocie "co znają sie na fachu". Wszystko podświetlamy ogniami wrocławskimi rozwijając do tego żółte i czarne pasy materiału - efekt bardzo dobry. W drugiej połowie prowadzimy również bardzo dobry doping i prezentujemy kolejną oprawę - 30 flag na kijach i 15 rac dało świetny efekt. W końcówce meczu wywieszamy transparent skierowany do lokalnej gazety po tym jak obsmarowała nas konkretnie po wyjazdowym meczu do Rypina w poprzedniej rundzie gdzie oprócz drobnych incydentów nic godnego uwagi się nie działo. Dzięki za wsparcie dla ziomków z Chełmży i Jabłonowa.


Sparta Brodnica - Unia Solec Kujawski (5 kwietnia)
Na ten mecz nie mobilizowaliśmy się za bardzo czego efektem był niespełna 100 osobowy młyn. Wywieszamy 2 flagi (Sparta i osiedlową). W 1 połowie mizerny doping za to w drugiej już znacznie lepiej. Pod koniec meczu odpalamy troche ogni wrocławskich i wojskową świece dymną. Ogólnie mecz bez historii.

Ciśnienie na ten mecz było w Brodnicy od dawna bo miał to byc pierwszy mecz rundy. Przed meczem pojawia się sporo plakatów na mieście, w internecie też nakręcamy ludzi i gdy było już wszystko dopięte to dzień przed meczem przełożono go na środe. Mimo niekorzystnego terminu i ostatniego miejsca w tabeli naszych piłkarzy na tym meczu wystawiamy ok. 200 osobowy młyn (w tym Legia Chełmża - 4 osoby i fc Jabłonowo Pomorskie - 14). Na początku wywieszamy 3 flagi: "Ultras Sparta", osiedlową Matejki i "Dynamit Boys" Legii oraz transparenty: "Jan Paweł II - Pamiętamy" i "STOP milicyjnym katom". Od początku spotkania bardzo dobrze dopingujemy. Jeszcze w pierwszej połowie robimy głowną oprawę tego dnia. Na górze trybuny prezentujemy foliowy napis "Masz tu warioatów", a na dolnym płocie "co znają sie na fachu". Wszystko podświetlamy ogniami wrocławskimi rozwijając do tego żółte i czarne pasy materiału - efekt bardzo dobry. W drugiej połowie prowadzimy również bardzo dobry doping i prezentujemy kolejną oprawę - 30 flag na kijach i 15 rac dało świetny efekt. W końcówce meczu wywieszamy transparent skierowany do lokalnej gazety po tym jak obsmarowała nas konkretnie po wyjazdowym meczu do Rypina w poprzedniej rundzie gdzie oprócz drobnych incydentów nic godnego uwagi się nie działo. Dzięki za wsparcie dla ziomków z Chełmży i Jabłonowa.


Sparta Brodnica - Unia Solec Kujawski (5 kwietnia)
Na ten mecz nie mobilizowaliśmy się za bardzo czego efektem był niespełna 100 osobowy młyn. Wywieszamy 2 flagi (Sparta i osiedlową). W 1 połowie mizerny doping za to w drugiej już znacznie lepiej. Pod koniec meczu odpalamy troche ogni wrocławskich i wojskową świece dymną. Ogólnie mecz bez historii.

Ostatnio zmieniony 07.04.2008, 10:01 przez GrubyBKS, łącznie zmieniany 1 raz.

-
- Posty: 26
- Rejestracja: 14.04.2007, 09:50
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
-
- Posty: 205
- Rejestracja: 22.03.2007, 09:23
Nas w Jędrzejowie 128 osób w tym (17 Górnik Zabrze, 11 Siarka Tarnobrzeg - Wielkie dzięki za wsparcie). Na mecz wszyscy wchodzimy w przerwie. Wieszamy 4 flagi: Forza Biancoverde, KSW08 oraz Gornika i Siarki. Prowadzimy słaby doping co było też spowodowane grą naszych piłkarzy. Podróż w obie strony z eskortą.
-
- Posty: 247
- Rejestracja: 28.02.2007, 20:55
- Lokalizacja: Górnik_Konin
Centra Ostrow - Górnik Konin
Ostatni nasz wyjazd na Centrę przez Kalisz mógł być ciekawy, jednak ze względu na tych co zawsze do niczego nie doszło. Wobec tego tym razem postanowiliśmy inaczej zorganizować ten przejazd. Ekipa mocnych wrażeń wyrusza z rana autami, by uniknąć styczności z wąsami. Dla pozostałych podstawiony zostaje autobus, jednak na miejscu oficjalnej zbiórki pojawia się tylko 27 fanów i przy takiej liczbie nie opłacało się nawet zatrudniać kierowcy. Tradycyjnie już psy za to zainteresowały się naszym przewoźnikiem i po chwili drogówka starannie przetrzepała jego autokar, na siłę szukając czegoś, co mogłoby go zniechęcić na przyszłość. Części fanom ze zbiórki udaje się jednak na szybkości zamotać fury i także wyruszają na wyjazd. O naszym przejeździe informujemy wcześniej Kaliszaków, jednak Ci najwyraźniej nie byli chętni do konfrontacji w normalnych warunkach w ich mieście i zasadzie oprócz jednego incydentu cały nasz przejazd był spokojny. Ostatecznie na stadionie Stali w Ostrowie, melduje się nas jakieś 70 osób w tym jedna dojeżdża pociągiem. Na meczu praktycznie to samo co rok temu; mecz o takiej porze (niedziela 11), że tylko leczyć kaca z soboty na świeżym powietrzu, garstka starych pryków na trybunach i kopanina na nierównej murawie - oto cały obraz 4 ligi na Centrze. Trudno nawet powiedzieć, dla kogo gra ta Centra, ale chyba najwyraźniej tylko dla siebie. Nasi kopacze też nie błyszczeli jak na lidera i z trudem ukulali 1-0. Przynajmniej nie było blamażu jak rok temu. W międzyczasie odwiedzamy także inny stadion w Ostrowie, gdzie akurat swój mecz rozgrywała Ostrovia, kilku Ostroviaków pojawia się także w naszym sektorze. Po meczu piłkarze podbiegają podziękować za doping, choć ten był bardzo kulawy, a my zawijamy się z powrotem do Konina. Podjeżdżamy jeszcze tylko pod kryminał, by tam przy psach pozdrowić tych, dla których świat nie jest kolorowy.
Ostatni nasz wyjazd na Centrę przez Kalisz mógł być ciekawy, jednak ze względu na tych co zawsze do niczego nie doszło. Wobec tego tym razem postanowiliśmy inaczej zorganizować ten przejazd. Ekipa mocnych wrażeń wyrusza z rana autami, by uniknąć styczności z wąsami. Dla pozostałych podstawiony zostaje autobus, jednak na miejscu oficjalnej zbiórki pojawia się tylko 27 fanów i przy takiej liczbie nie opłacało się nawet zatrudniać kierowcy. Tradycyjnie już psy za to zainteresowały się naszym przewoźnikiem i po chwili drogówka starannie przetrzepała jego autokar, na siłę szukając czegoś, co mogłoby go zniechęcić na przyszłość. Części fanom ze zbiórki udaje się jednak na szybkości zamotać fury i także wyruszają na wyjazd. O naszym przejeździe informujemy wcześniej Kaliszaków, jednak Ci najwyraźniej nie byli chętni do konfrontacji w normalnych warunkach w ich mieście i zasadzie oprócz jednego incydentu cały nasz przejazd był spokojny. Ostatecznie na stadionie Stali w Ostrowie, melduje się nas jakieś 70 osób w tym jedna dojeżdża pociągiem. Na meczu praktycznie to samo co rok temu; mecz o takiej porze (niedziela 11), że tylko leczyć kaca z soboty na świeżym powietrzu, garstka starych pryków na trybunach i kopanina na nierównej murawie - oto cały obraz 4 ligi na Centrze. Trudno nawet powiedzieć, dla kogo gra ta Centra, ale chyba najwyraźniej tylko dla siebie. Nasi kopacze też nie błyszczeli jak na lidera i z trudem ukulali 1-0. Przynajmniej nie było blamażu jak rok temu. W międzyczasie odwiedzamy także inny stadion w Ostrowie, gdzie akurat swój mecz rozgrywała Ostrovia, kilku Ostroviaków pojawia się także w naszym sektorze. Po meczu piłkarze podbiegają podziękować za doping, choć ten był bardzo kulawy, a my zawijamy się z powrotem do Konina. Podjeżdżamy jeszcze tylko pod kryminał, by tam przy psach pozdrowić tych, dla których świat nie jest kolorowy.
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 29.06.2007, 23:11
STOMIL- Sokół Aleksandrów Łódzki. Na Sektorze Biało- Niebieskim zameldowało się około 400 Stomilowców. Z Aleksandrowa Łódzkiego na meczu pojawiła się grupa 10 osób z flagą barwówką. Na płocie wisiało 10 flag w tym flaga upamiętniająca J.Łobockiego. Przez cały mecz prowadzimy dosyć dobry doping. W pierwszej połowie z UltraS zostało zaprezentowane flagowisko a w drugiej połowie sektorówka w asyście flag na kijach. Niestety nasi piłkarze tylko zremisowali z Sokołem 2:2. Sokół Aleksandrów Łódzki wychodził dwa razy na prowadzenie lecz naszym piłkarzom udało się doprowadzić do remisu.Bramki dla olsztyńskiej drużyny zdobyli Paweł Łukasik oraz Sebastian Spychała. Po tym meczu Stomil zajmuje 3. miejsce w tabeli. ze stratą 6pkt. do lidera.
Gospodarzy w młynie około 5, może 6 osób dobrego chuligańskiego składu. Kibice gości niestety brak, gdyż mają nałożony zakaz wyjazdowy za burdy w Chrzęszczogrzeboszycach w powiecie Łękołody.
-
- Posty: 227
- Rejestracja: 27.06.2007, 21:52
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Flota Świnoujście - Kotwica Kołobrzeg
Wyjazd do Świnoujścia na mecz z Flotą zapowiadał się dla Kibiców Kotwicy Kołobrzeg wyjazdem sezonu, a nawet można powiedzieć „wyjazdem ostatnich lat”. Na prawie półtora miesiąca przed meczem ruszyły zapisy na to spotkanie. Chętnych nie brakowało, a można powiedzieć, że zapisy przekroczyły nasze najśmielsze oczekiwania w stosunku do tego wyjazdu. Wtedy też postanowiliśmy zamowić 300 biletów na to spotkanie. Od razu spotkaliśmy się z decyzją odmowną władz klubu ze Świnoujścia i „nagłym rozpoczęciem remontu trybuny”. Kilka dni później do klubu w Kołobrzegu dotarło oficjalne pismo ze Świnoujścia, że żadna grupa zorganizowana nie zostanie wpuszczona na mecz. Próbowaliśmy dogadać się z kibicami Floty – lecz na różnicy zdań się skończyło. Był też plan podróży przez Niemcy lecz skutecznie wybijają go nam kołobrzeskie wąsy. W dniu meczu próbujemy się wydostać z Kołobrzegu na wszelkie możliwe sposoby, lecz skutecznie utrudnia nam to policja. Ostatecznie ok. 80 osób decyduję się na wyjazd do Szczecinka aby wspomóc przyjaciół z Wielima, niestety poraz kolejny na drodze stają nam kolobrzeska psiarnia AT , która w dość brutalny sposób nas pacyfikuje. Kilku chłopaków jedzie do Myślina wspomoc lokalny FC,a reszta po policyjnych ekscesach rozchodzi sie do domów- szkoda.PIŁKA NOŻNA DLA KIBICÓW
Wyjazd do Świnoujścia na mecz z Flotą zapowiadał się dla Kibiców Kotwicy Kołobrzeg wyjazdem sezonu, a nawet można powiedzieć „wyjazdem ostatnich lat”. Na prawie półtora miesiąca przed meczem ruszyły zapisy na to spotkanie. Chętnych nie brakowało, a można powiedzieć, że zapisy przekroczyły nasze najśmielsze oczekiwania w stosunku do tego wyjazdu. Wtedy też postanowiliśmy zamowić 300 biletów na to spotkanie. Od razu spotkaliśmy się z decyzją odmowną władz klubu ze Świnoujścia i „nagłym rozpoczęciem remontu trybuny”. Kilka dni później do klubu w Kołobrzegu dotarło oficjalne pismo ze Świnoujścia, że żadna grupa zorganizowana nie zostanie wpuszczona na mecz. Próbowaliśmy dogadać się z kibicami Floty – lecz na różnicy zdań się skończyło. Był też plan podróży przez Niemcy lecz skutecznie wybijają go nam kołobrzeskie wąsy. W dniu meczu próbujemy się wydostać z Kołobrzegu na wszelkie możliwe sposoby, lecz skutecznie utrudnia nam to policja. Ostatecznie ok. 80 osób decyduję się na wyjazd do Szczecinka aby wspomóc przyjaciół z Wielima, niestety poraz kolejny na drodze stają nam kolobrzeska psiarnia AT , która w dość brutalny sposób nas pacyfikuje. Kilku chłopaków jedzie do Myślina wspomoc lokalny FC,a reszta po policyjnych ekscesach rozchodzi sie do domów- szkoda.PIŁKA NOŻNA DLA KIBICÓW
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 28.02.2007, 22:36
- Lokalizacja: Wyspa Uznam
Flota Świnoujście - Kotwica Kolobrzeg
Nas w mlynie ok. 250 osob w tym fc.Miedzyzdroje i fc.Wolin razem 30 fanow.Wywieszamy 3 flagi.Mamy tez 25 flag na kijach a takze duzo konfetti. Pod koniec 2 polowy odpalamy 11 rac machajac przy tym flagami.Dobry doping w naszym wykonaniu choc moglo byc lepiej jak na taka range meczu.W okolicach stadionu jak i na miescie duzo policji zarowno miejscowej jak i z innych komend naszego wojewodztwa.Ogolnie na meczu spokoj Flota wygrywa 2-1 !! 1 liga NASZA !! Aha Kotwicy zero...
Nas w mlynie ok. 250 osob w tym fc.Miedzyzdroje i fc.Wolin razem 30 fanow.Wywieszamy 3 flagi.Mamy tez 25 flag na kijach a takze duzo konfetti. Pod koniec 2 polowy odpalamy 11 rac machajac przy tym flagami.Dobry doping w naszym wykonaniu choc moglo byc lepiej jak na taka range meczu.W okolicach stadionu jak i na miescie duzo policji zarowno miejscowej jak i z innych komend naszego wojewodztwa.Ogolnie na meczu spokoj Flota wygrywa 2-1 !! 1 liga NASZA !! Aha Kotwicy zero...
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 29.03.2007, 00:12
- Lokalizacja: Puławy
Wisła Puławy - Orlęta Łuków 2-0
Dzwonimy do Orląt z propozycją walki banda na bandę ale nie przyjęli na dziś zaproszenia . Na trasie Żyrzyn Puławy a także pod stadion w c*** psów między innymi do zwalczania grup chuligańskich. Nas w młynie ok 50 głów na początku meczu piłkarze rzucają pasiaki. Pod koniec meczu palimy flagę Orląt , z nami ok 15 chłopaków z Opolanina serdeczne dzięki za wsparcie .
Dzwonimy do Orląt z propozycją walki banda na bandę ale nie przyjęli na dziś zaproszenia . Na trasie Żyrzyn Puławy a także pod stadion w c*** psów między innymi do zwalczania grup chuligańskich. Nas w młynie ok 50 głów na początku meczu piłkarze rzucają pasiaki. Pod koniec meczu palimy flagę Orląt , z nami ok 15 chłopaków z Opolanina serdeczne dzięki za wsparcie .
WISLA PULAWY
-
- Posty: 397
- Rejestracja: 15.04.2007, 00:09
- Lokalizacja: Łęczna
Kolejarz Stróże - GÓRNIK ŁĘCZNA
Nas na dalekim wyjeździe w Stróżach 50 osób. Mamy ze sobą 2 małe flagi.
W tej liczbie jest kilku zakazowiczów, którzy mecz oglądają z dachu autobusu. Dojeżdżamy na drugą połowę meczu. Powrót to problemy z policją na trasie, a już w samym Lublinie zatrzymuje nas 16 bud, wóz straży(!). Jesteśmy spisywani, alkomaty. Zakazowicze zostają powinięci...
Nas na dalekim wyjeździe w Stróżach 50 osób. Mamy ze sobą 2 małe flagi.
W tej liczbie jest kilku zakazowiczów, którzy mecz oglądają z dachu autobusu. Dojeżdżamy na drugą połowę meczu. Powrót to problemy z policją na trasie, a już w samym Lublinie zatrzymuje nas 16 bud, wóz straży(!). Jesteśmy spisywani, alkomaty. Zakazowicze zostają powinięci...
Ostatnio zmieniony 07.04.2008, 12:38 przez Obserwator_FIFA, łącznie zmieniany 1 raz.
WGW
-
- Posty: 162
- Rejestracja: 26.02.2007, 23:27
- Lokalizacja: Tczew
05.04.2008 UNIA TCZEW - Orkan Rumia
Na meczu ok 150 osób głośno dopinguje. Obecni też są kibice zaprzyjaźnionych klubów, Pomezania 15 osób, Czarni Pruszcz 5 osób i jedna osoba z Nowego Stawu. Wielkie podziękowania za wsparcie. Piłkarze niesieni dopingiem wygrywają 2-1. Gości 0.









Na meczu ok 150 osób głośno dopinguje. Obecni też są kibice zaprzyjaźnionych klubów, Pomezania 15 osób, Czarni Pruszcz 5 osób i jedna osoba z Nowego Stawu. Wielkie podziękowania za wsparcie. Piłkarze niesieni dopingiem wygrywają 2-1. Gości 0.










Unia Tczew & Lechia Gdańsk Fans Tczew
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 28.02.2007, 02:39
- Lokalizacja: Włocłavek Śródmieście
-
- Posty: 934
- Rejestracja: 26.02.2007, 19:45
Stomil Olsztyn - Sokół Aleksandrów Łódzki : (gości 10 )
Nas na sektorze ok. 420 (386 sprzedanych biletów), z nami jeden brat z Polonii Bydgoszcz. Na płotach wywieszamy 10 flag. Prezentujemy flagi na kijach i sektorówke z herbem w koronie. Goście pojawiają sie w 10 osób z flagą i bębnem.
[link]
[link]
[link]
Nas na sektorze ok. 420 (386 sprzedanych biletów), z nami jeden brat z Polonii Bydgoszcz. Na płotach wywieszamy 10 flag. Prezentujemy flagi na kijach i sektorówke z herbem w koronie. Goście pojawiają sie w 10 osób z flagą i bębnem.
[link]
[link]
[link]
-
- Posty: 215
- Rejestracja: 26.02.2007, 22:30
- Lokalizacja: Oświęcim
Unia Oświęcim - Zatorzanka Zator 2:0 (klasa A)
Na inauguracje rundy wiosennej zbieramy się już godzine przed rozpoczęciem w umówionym miejscu. Nas w młynie ok. 70 osób. Na meczu prezentujemy kilka choreografii. Na początek lecą serpentyny i duża ilość konfetti, całość uzupełniają balony. Kolejna prezentacja to folia z nazwą nowej grupy IMMORTALS którą podświetlamy strobolami oraz odpalamy na sektorze 3 swiece dymne ( białe ) w asyscie flag na kiju. Trzecia i ostatnia oparwa w tym meczu to odpalenie 6 rac, przy tym odpalamy tez 10 wulkanów i machamy flagami na kijach. Na płocie wisi również transparent "Stop policyjnej prowokacji" Doping w 1 połowie dobry niestety w drugiej nieco siada. Na meczu odwiedzają Nas nasi przyjaciele z Brzeszcz. Serdeczne dzięki! Mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla Unii i dumnie zmierzmy po awans do "okręgówki"
Na inauguracje rundy wiosennej zbieramy się już godzine przed rozpoczęciem w umówionym miejscu. Nas w młynie ok. 70 osób. Na meczu prezentujemy kilka choreografii. Na początek lecą serpentyny i duża ilość konfetti, całość uzupełniają balony. Kolejna prezentacja to folia z nazwą nowej grupy IMMORTALS którą podświetlamy strobolami oraz odpalamy na sektorze 3 swiece dymne ( białe ) w asyscie flag na kiju. Trzecia i ostatnia oparwa w tym meczu to odpalenie 6 rac, przy tym odpalamy tez 10 wulkanów i machamy flagami na kijach. Na płocie wisi również transparent "Stop policyjnej prowokacji" Doping w 1 połowie dobry niestety w drugiej nieco siada. Na meczu odwiedzają Nas nasi przyjaciele z Brzeszcz. Serdeczne dzięki! Mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla Unii i dumnie zmierzmy po awans do "okręgówki"
KS Unia Oświęcim
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 24.04.2007, 16:19
- Lokalizacja: PrG
W niedziele do Redy wybieramy sie w 17 osób ( w tym Pomezania i Lechia za co wielkie dzieki !!). Jedziemy autokarem z piłkarzami. Do Redy dojerzdżamy godzine przed meczem, siadamy na ''sektorze dla gosci'' o ile mozna to tak nazwac ... Od razu podbija do nas 3 z ekipy Orląt , dziękuje za przyjęcie Orkana w Pruszczu i obiecują spokój na meczu. Młyn miejscowych dochodzi do 60 osób. Dobrze dopinguja na początku potem doping słabnie. Troche bluzg w naszą strone. My dopingujemy na początku potem się wyciszamy. W trakcie I połowy dostajemy telefon z propozycją grillowania. Mówimy że to przemyślimy. W drugiej połowie podbija do nas dwuch z Orląt , zaczynają rozmowe o grillu. Nagle z ich strony posypały się ciosy a z sektora miejscowych wysypuje się około 25 osób w przewadze wiekowej.Od razu zawijamy się ze stadionu i do końca meczu stoimy za płotem. Po meczu podbija do nas Zatoka Puck, obiecuje spokój na meczu Zatoka-Czarni... Po rozmowie z Zatoką ładujemy się do autokatu i odjerzdżamy. Powrót bez atrakcji , poza zbędną napinką miejscowych ...

-
- Posty: 71
- Rejestracja: 13.03.2007, 18:08
- Lokalizacja: Lesko
SANOVIA LESKO - Przełom Besko (6.04.08)
Inauguracja wiosny na stadionie w Lesku. Na sektorze melduje się ok. 45 osob wybitnie młodego składu, obok nich zasiada, w porywach do 20 starszych, w większości zmęczonych sobotą typów. Obecni są również kibice Stali Sanok (2 wózki) oraz kilka głów z Beska, siedzących sobie spokojnie na trybunie między dziadkami. Na płocie wisza 2 flagi, doping bez rewelki wręcz przeciętny (jak to na piknikach). W trakcie meczu, na 3 tury odpalamy po 10 stroboskopów (za trzecim razem rzucajac je na bieżnie). Kopacze odnosza efektowne zwycięstwo, wygrywajęc pewnie 4:0!
Kilku chłopaków od nas, bardziej od tego meczu interesowała wizyta u sąsiadow zza miedzy. Pakujemy się w 4 wozki, łącznie 23 osoby i jeszcze przed meczem ruszamy do Ustrzyk Dolnych. Na "kamieniu leskim" (3 km. za miastem) rozkminiamy auto, a w nim typów w szalikach (po kolorze szali, myśleliśmy, że to Brzozovia - grali w tym czasie w pobliskich Uhercach). Załoga 1 wózka, który ich zobaczył, zawraca aby zgłębic temat. Tamci na nasz widok odpalają pojazd i puszczają się na oślep w las. Biegniemy za nimi we 4. Ok. 1,5 km dalej znajdujemy ich pod jakimś domem stojącym pod lasem, ci na nasz widok wjeżdżają gospodarzowi na posesje z bramą! Udaje nam sie ich dopaść, kiedy nie mieli już gdzie jechać, po krótkiej chwili mamy 2 szale i ku naszemu wkurwieniu okazuje się, że to nie Brzozovia, a jakaś... Bukowianka Bukowsko, w dodatku jednego z naszych ziomków zaatakował pies pilnujący posesji. Po chwili wracamy po samochód, gdzie niestety są już 2 kabaryny, wózek zostaje, a my piechotą, dając reszcie znać, wracamy do Leska. Będąc na stadionie, na swoim meczu, stwierdzamy, że trzeba jechać jeszcze raz, sprobować szczęścia po meczu. Na szybko pakujemy się do 2 samochodów i powtórka z rozrywki. Po drodze zaglądamy jeszcze do Uherzec, lecz Brzozovii brak. Będąc na miejscu, w centrum Ustrzyk wyczajamy grupkę miejscowych ok. 5 starszych typów w barwach, pijących piwko na deptaku. Wysiadamy za zakrętem i po cichutku podchodzimy do miejsca, Ci się momentalnie zrywają ... Udaje się ostatecznie dojechać jednego, który traci czapke. W między czasie policja zawija naszych kierowców (zabierają im dowody oraz dają... mandaty po 500zł, na koniec wywożąc ich w eskorcie z Ustrzyk). W 8-osobowej grupie, czekamy na rozwój spraw, w jednym z budynków w centrum miasta. Widząc zbierających się w pobliżu kibicow Bieszczad (ok. 15 głów), postanawiamy ponowić schemat, kilku się stawia, tracą kolejną czapkę, dostając lekkie bęcki - znów się zrywają. W tym samym czasie na deptak wbija psiarnia, ewakuujemy się między budynki, lecz psy nie odpuszczają, biegnąc za nami i otaczając przy pobliskim potoku. Nie mając wyjścia (kilku chłopaków, ma poważne zatargi z prawem) jesteśmy zmuszeni wbić przez potok na drugi brzeg i udać się w góre. W międzyczasie od grupy odłączył się 1 typ więc zostało nas 7. Po wyczerpującej wspinaczce stromym brzegiem ustrzyckich wzniesień, wyrównując oddech, bedąc kilkanaście metrów od niebieskich, popis swojej kumatości daje jeden z przywodców miejscowej kibolki, krzycząc przy policji... "no co, chodźcie k****, bedzie ustawka!!!",oczywiście zostawiamy to bez komentarza. Wbijamy do pobliskiego lasu, skąd dzwonimy do nich, pod jedyny numer jaki mieliśmy proponując spotkanie po 7, odzewu brak. Obczajamy spokojnie rosnąca liczebnie grupe gospodarzy (zbierającą się przy drodze, pod pagórkami na których my się znajdowaliśmy), ale wciąż brak było determinacji aby podejść do nas (drogę cały czas patrolowała psiarnia - nasze zejscie mijało się z celem). Widząc brak zdecydowania w szeregach gospodarzy (w lesie byliśmy ponad godzine), skręcamy transport, odbieramy ziomka z miasta, po czym wracamy do Leska. Następnie gospodarze po zebraniu odpowiedniej liczbowo bandy (ok. 30 osób-info od nich samych) wbijają za nami w las... Na tym atrakcje tego dnia kończą się, nikt z obecnych na ich brak z pewnością narzekać nie może...
Inauguracja wiosny na stadionie w Lesku. Na sektorze melduje się ok. 45 osob wybitnie młodego składu, obok nich zasiada, w porywach do 20 starszych, w większości zmęczonych sobotą typów. Obecni są również kibice Stali Sanok (2 wózki) oraz kilka głów z Beska, siedzących sobie spokojnie na trybunie między dziadkami. Na płocie wisza 2 flagi, doping bez rewelki wręcz przeciętny (jak to na piknikach). W trakcie meczu, na 3 tury odpalamy po 10 stroboskopów (za trzecim razem rzucajac je na bieżnie). Kopacze odnosza efektowne zwycięstwo, wygrywajęc pewnie 4:0!
Kilku chłopaków od nas, bardziej od tego meczu interesowała wizyta u sąsiadow zza miedzy. Pakujemy się w 4 wozki, łącznie 23 osoby i jeszcze przed meczem ruszamy do Ustrzyk Dolnych. Na "kamieniu leskim" (3 km. za miastem) rozkminiamy auto, a w nim typów w szalikach (po kolorze szali, myśleliśmy, że to Brzozovia - grali w tym czasie w pobliskich Uhercach). Załoga 1 wózka, który ich zobaczył, zawraca aby zgłębic temat. Tamci na nasz widok odpalają pojazd i puszczają się na oślep w las. Biegniemy za nimi we 4. Ok. 1,5 km dalej znajdujemy ich pod jakimś domem stojącym pod lasem, ci na nasz widok wjeżdżają gospodarzowi na posesje z bramą! Udaje nam sie ich dopaść, kiedy nie mieli już gdzie jechać, po krótkiej chwili mamy 2 szale i ku naszemu wkurwieniu okazuje się, że to nie Brzozovia, a jakaś... Bukowianka Bukowsko, w dodatku jednego z naszych ziomków zaatakował pies pilnujący posesji. Po chwili wracamy po samochód, gdzie niestety są już 2 kabaryny, wózek zostaje, a my piechotą, dając reszcie znać, wracamy do Leska. Będąc na stadionie, na swoim meczu, stwierdzamy, że trzeba jechać jeszcze raz, sprobować szczęścia po meczu. Na szybko pakujemy się do 2 samochodów i powtórka z rozrywki. Po drodze zaglądamy jeszcze do Uherzec, lecz Brzozovii brak. Będąc na miejscu, w centrum Ustrzyk wyczajamy grupkę miejscowych ok. 5 starszych typów w barwach, pijących piwko na deptaku. Wysiadamy za zakrętem i po cichutku podchodzimy do miejsca, Ci się momentalnie zrywają ... Udaje się ostatecznie dojechać jednego, który traci czapke. W między czasie policja zawija naszych kierowców (zabierają im dowody oraz dają... mandaty po 500zł, na koniec wywożąc ich w eskorcie z Ustrzyk). W 8-osobowej grupie, czekamy na rozwój spraw, w jednym z budynków w centrum miasta. Widząc zbierających się w pobliżu kibicow Bieszczad (ok. 15 głów), postanawiamy ponowić schemat, kilku się stawia, tracą kolejną czapkę, dostając lekkie bęcki - znów się zrywają. W tym samym czasie na deptak wbija psiarnia, ewakuujemy się między budynki, lecz psy nie odpuszczają, biegnąc za nami i otaczając przy pobliskim potoku. Nie mając wyjścia (kilku chłopaków, ma poważne zatargi z prawem) jesteśmy zmuszeni wbić przez potok na drugi brzeg i udać się w góre. W międzyczasie od grupy odłączył się 1 typ więc zostało nas 7. Po wyczerpującej wspinaczce stromym brzegiem ustrzyckich wzniesień, wyrównując oddech, bedąc kilkanaście metrów od niebieskich, popis swojej kumatości daje jeden z przywodców miejscowej kibolki, krzycząc przy policji... "no co, chodźcie k****, bedzie ustawka!!!",oczywiście zostawiamy to bez komentarza. Wbijamy do pobliskiego lasu, skąd dzwonimy do nich, pod jedyny numer jaki mieliśmy proponując spotkanie po 7, odzewu brak. Obczajamy spokojnie rosnąca liczebnie grupe gospodarzy (zbierającą się przy drodze, pod pagórkami na których my się znajdowaliśmy), ale wciąż brak było determinacji aby podejść do nas (drogę cały czas patrolowała psiarnia - nasze zejscie mijało się z celem). Widząc brak zdecydowania w szeregach gospodarzy (w lesie byliśmy ponad godzine), skręcamy transport, odbieramy ziomka z miasta, po czym wracamy do Leska. Następnie gospodarze po zebraniu odpowiedniej liczbowo bandy (ok. 30 osób-info od nich samych) wbijają za nami w las... Na tym atrakcje tego dnia kończą się, nikt z obecnych na ich brak z pewnością narzekać nie może...
Zycie to boisko i nie kazdy tu gra czysto
-
- Posty: 117
- Rejestracja: 03.03.2007, 13:20
Kolego zastanow sie nad tym co piszesz. Tego nie ma nawet co komentowac. Przyjmijcie to jako relacje.prl pisze:Wisła Puławy - Orlęta Łuków 2-0
Dzwonimy do Orląt z propozycją walki banda na bandę ale nie przyjęli na dziś zaproszenia . Na trasie Żyrzyn Puławy a także pod stadion w c*** psów między innymi do zwalczania grup chuligańskich. Nas w młynie ok 50 głów na początku meczu piłkarze rzucają pasiaki. Pod koniec meczu palimy flagę Orląt , z nami ok 15 chłopaków z Opolanina serdeczne dzięki za wsparcie .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Andrzej Buła, Dęb(L)in, keanoo, qbasek, warczka i 152 gości