

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
A wcześniej chyba dostał ochroniasz , ale z OstregoPietro pisze:A pózniej sosem czosnkowym zaczeła sie bawic ekipa sportowa jeden postanowił rzucic całym podełkiem w ochrone ale trafił jednego chlopaka od nas w głowe(obaj stali od siebie moze o metrMiki18 pisze:W Zabrzu w tym sezonie kilka osób zamówiło sobie pizze) oczywicie mi tez sie oberwało z czosnkowego deszczu(jak i z 10typka)... na początku troszke jebało ale pózniej było sie z czego posmiac
A wcześniej chyba dostał ochroniasz , ale z OstregoPietro pisze:A pózniej sosem czosnkowym zaczeła sie bawic ekipa sportowa jeden postanowił rzucic całym podełkiem w ochrone ale trafił jednego chlopaka od nas w głowe(obaj stali od siebie moze o metrMiki18 pisze:W Zabrzu w tym sezonie kilka osób zamówiło sobie pizze) oczywicie mi tez sie oberwało z czosnkowego deszczu(jak i z 10typka)... na początku troszke jebało ale pózniej było sie z czego posmiac
widizałem fote jedną wy sie tam czasem nie ustawialiście w napis hwdp jak helikopter leciał??Legioner pisze:Ostatni wyjazd do Poznania. Drugi pociąg specjalny miał awarię, grupa ruszyła więc na piechotę "na stadion" (w cudzywsłowiu bo nikt nie wiedział w którą stronęna ten stadion dotrzeć ani ile km pozostało). Kawalkad ruszyla przez jakieś łąki gdzie ludzie z okolicznych bloków wychodzili z psami na spacer. Jedna starsza babka z psem zagadała co to za wydarzenie, jak ktos odpowiedział "Legia Warszawa, szanowna Pani" to odparła z uśmiechem, że "gdyby wiedziała, że taki kawal drogi przejedziemy i tak nieszczęśliwie będzie awaria to by wodę na herbatę wstawiła". . . w owym pochodzie szło jakies 700-800 osób.
[link]
[link]
P.S. Myślę, że warto odświeżyć temat. opowiadajcie swoje [link].
Ja jestem uczciwy. Zapłacili za 3:0 i będzie 3:0.Piotrek25krk pisze:wiec cala swoja tajemniczosc mozesz sobie wsadzic w dupe bo nikomu ona nie jest tu potrzebna, w miejscu ktore pod wzgledem farmazonow dawno juz przebilo bravo
co za wandalhugi(L) pisze:Łęczna-Legia (2005)
Jadąc do Łęcznej 2 lata temu na postoju na jakims wypizdowie(psy nie dawały zatrzymać się na stacjach) jeden z naszych postanowił odlac się na samochód psów.
Jak postanowił tak też zrobił:
[link]
mic pisze:w '99 jeszcze byl, od niedawna jest juz tylko 1,2,3,5,6.... popierdolilo sie wszystkowasik pisze:Gdzie punkt numer 3![]()
Longinus pisze:
a z 2 latka temu tez na Lecha jedziemy specjalem,typy palą gandzie,a 2 psy gadają miedzy sobą
-Ty czujesz...??/
-....noo.....pociag przyspieszył
![]()
![]()
![]()
-nie....czujesz ten zapach..??
-o kurde jak dojedziemy do Poznania to nogi nam nie będą pracować![]()
![]()
pisze:"nas nie interesuje, znaczy się, chodzi o to, że... bo policja w ogóle jest na stadionie, a oni będą w ogóle... ehhh... później będa rozkminiali w ogóle kto co był i... zresztą..."