Moda stadionowa - casual
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 27.02.2007, 13:22
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
We Wrocławiu w pasażu handlowym Factory jest sklep HL z przecenami przez cały rok od 30% do 70%. Widziałem białe buty sportowe na przylepce za 214 zł wiec myśle ze tanio, do dzis załuje ze nie miałem tych 2 setek...kurtki wiatrówki nie schodza ponizej ceny 300zł chociaz sa poprzeceniane np z 550 zł. Myśle że opłaca sie tam coś kupić, na wiosne "zapoluje" wiec napisze co i jak
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 17.04.2007, 14:11
- Lokalizacja: z Gdyni
-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
Odświeżam bo temat w miare ciekawy.
Teraz chyba najbardziej casualową ekipą w kraju jest Legia Warszawa. Mi się styl casual podoba. Jednak nie sądze aby w Polsce zagościł na dobre. Śmieszą mnie jednak sytuacje gdy na niektórych forach polskich klubów jest mega napinka na temat tych barw, a potem są jakies pretensje tych samych osob ze typ stracił barwy, albo na nich spał w pociągu. Właśnie takie sytuacje mogą się zdarzać jak komuś będzie się wciskac na chama i mowic co ma sie robic. Czytając angielskie fora raczej nie są poruszane takie sprawy jak barwy, conajwyzej układana jest jakas pieśń dla piłkarza i tyle. Nie podoba mi się własnie takie narzucanie na chama. Ktoś chce to niech nosi kto nie to nie. Ja do barw nic nie mam, stadiony są bardziej kolorowe, ale jak wole jak są to już jakieś repliki czy tshirty, a nie jakoś produkowane hurtowo 1000 koszulek ala bazar i rozdawane kazdemu zeby tylko sektor na siłe był w jakims tam barwach. Moze niektorzy mnie skrytykują, ale to jest troche angielskie zboczenie, bo bardzo lubie angielską scene i wszystko co z nią związane. Oczywiście, żeby nie było to Polską też, bo jeżeli chodzi o doping to jesteśmy bardziej zorganizowani i ja np: nie moge zrozumieć jak na wyjazd jedzie tam 3,000 i potrafią przesiedzieć na d**** cały mecz. U nas taki wyjazd równałby się z mega korbą i byłby jednym z kibicowskich wydarzeń sezonu.
A mógłby ktos podać ekipy które w Polsce upodobały sobie taki styl casualowy, oprócz Legii, ale nie wiem czy jest to sprawa tych zakazów itd. czy poprostu taki ich styl.
Teraz chyba najbardziej casualową ekipą w kraju jest Legia Warszawa. Mi się styl casual podoba. Jednak nie sądze aby w Polsce zagościł na dobre. Śmieszą mnie jednak sytuacje gdy na niektórych forach polskich klubów jest mega napinka na temat tych barw, a potem są jakies pretensje tych samych osob ze typ stracił barwy, albo na nich spał w pociągu. Właśnie takie sytuacje mogą się zdarzać jak komuś będzie się wciskac na chama i mowic co ma sie robic. Czytając angielskie fora raczej nie są poruszane takie sprawy jak barwy, conajwyzej układana jest jakas pieśń dla piłkarza i tyle. Nie podoba mi się własnie takie narzucanie na chama. Ktoś chce to niech nosi kto nie to nie. Ja do barw nic nie mam, stadiony są bardziej kolorowe, ale jak wole jak są to już jakieś repliki czy tshirty, a nie jakoś produkowane hurtowo 1000 koszulek ala bazar i rozdawane kazdemu zeby tylko sektor na siłe był w jakims tam barwach. Moze niektorzy mnie skrytykują, ale to jest troche angielskie zboczenie, bo bardzo lubie angielską scene i wszystko co z nią związane. Oczywiście, żeby nie było to Polską też, bo jeżeli chodzi o doping to jesteśmy bardziej zorganizowani i ja np: nie moge zrozumieć jak na wyjazd jedzie tam 3,000 i potrafią przesiedzieć na d**** cały mecz. U nas taki wyjazd równałby się z mega korbą i byłby jednym z kibicowskich wydarzeń sezonu.
A mógłby ktos podać ekipy które w Polsce upodobały sobie taki styl casualowy, oprócz Legii, ale nie wiem czy jest to sprawa tych zakazów itd. czy poprostu taki ich styl.
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 07.08.2007, 15:41
:roll: nie kumam, może ktoś mi to jaśniejkiwa jako tako pisze:Odświeżam bo temat w miare ciekawy.
Teraz chyba najbardziej casualową ekipą w kraju jest Legia Warszawa. Mi się styl casual podoba. Jednak nie sądze aby w Polsce zagościł na dobre. Śmieszą mnie jednak sytuacje gdy na niektórych forach polskich klubów jest mega napinka na temat tych barw, a potem są jakies pretensje tych samych osob ze typ stracił barwy, albo na nich spał w pociągu. Właśnie takie sytuacje mogą się zdarzać jak komuś będzie się wciskac na chama i mowic co ma sie robic. Czytając angielskie fora raczej nie są poruszane takie sprawy jak barwy, conajwyzej układana jest jakas pieśń dla piłkarza i tyle. Nie podoba mi się własnie takie narzucanie na chama. Ktoś chce to niech nosi kto nie to nie. Ja do barw nic nie mam, stadiony są bardziej kolorowe, ale jak wole jak są to już jakieś repliki czy tshirty, a nie jakoś produkowane hurtowo 1000 koszulek ala bazar i rozdawane kazdemu zeby tylko sektor na siłe był w jakims tam barwach. Moze niektorzy mnie skrytykują, ale to jest troche [link] zboczenie, bo bardzo lubie angielską scene i wszystko co z nią związane. Oczywiście, żeby nie było to Polską też, bo jeżeli chodzi o doping to jesteśmy bardziej zorganizowani i ja np: nie moge zrozumieć jak na wyjazd jedzie tam 3,000 i potrafią przesiedzieć na d**** cały mecz. U nas taki wyjazd równałby się z mega korbą i byłby jednym z kibicowskich wydarzeń sezonu.
A mógłby ktos podać ekipy które w Polsce upodobały sobie taki styl casualowy, oprócz Legii, ale nie wiem czy jest to sprawa tych zakazów itd. czy poprostu taki ich styl.
-
- Posty: 273
- Rejestracja: 26.02.2007, 22:26
Podbijamkrzychu_1922 pisze:nie kumam, może ktoś mi to jaśniejkiwa jako tako pisze:Odświeżam bo temat w miare ciekawy.
Teraz chyba najbardziej casualową ekipą w kraju jest Legia Warszawa. Mi się styl casual podoba. Jednak nie sądze aby w Polsce zagościł na dobre. Śmieszą mnie jednak sytuacje gdy na niektórych forach polskich klubów jest mega napinka na temat tych barw, a potem są jakies pretensje tych samych osob ze typ stracił barwy, albo na nich spał w pociągu. Właśnie takie sytuacje mogą się zdarzać jak komuś będzie się wciskac na chama i mowic co ma sie robic. Czytając angielskie fora raczej nie są poruszane takie sprawy jak barwy, conajwyzej układana jest jakas pieśń dla piłkarza i tyle. Nie podoba mi się własnie takie narzucanie na chama. Ktoś chce to niech nosi kto nie to nie. Ja do barw nic nie mam, stadiony są bardziej kolorowe, ale jak wole jak są to już jakieś repliki czy tshirty, a nie jakoś produkowane hurtowo 1000 koszulek ala bazar i rozdawane kazdemu zeby tylko sektor na siłe był w jakims tam barwach. Moze niektorzy mnie skrytykują, ale to jest troche angielskie zboczenie, bo bardzo lubie angielską scene i wszystko co z nią związane. Oczywiście, żeby nie było to Polską też, bo jeżeli chodzi o doping to jesteśmy bardziej zorganizowani i ja np: nie moge zrozumieć jak na wyjazd jedzie tam 3,000 i potrafią przesiedzieć na d**** cały mecz. U nas taki wyjazd równałby się z mega korbą i byłby jednym z kibicowskich wydarzeń sezonu.
A mógłby ktos podać ekipy które w Polsce upodobały sobie taki styl casualowy, oprócz Legii, ale nie wiem czy jest to sprawa tych zakazów itd. czy poprostu taki ich styl.
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 17.04.2007, 14:11
- Lokalizacja: z Gdyni
-
- Posty: 138
- Rejestracja: 14.03.2007, 23:30
pierwsze słysze o tej marce "bazująca na motywach gangu salwadorskiego MS13" o ile się nie myle(jeśli tak niech mnie ktos poprawi) to aby wstąpić do MS trzeba było przez jakiś czas być męską dziwką dla starszych stażem gangsterów.jeśli tak jest w rzeczywistości to gartuluje nabywcom wyboru...zresztą od c**** jest ludzi którzy nie bardzo wiedzą co na siebie zakładają...ostatnio na półwyspie rozjebał mnie typ.legionista z dziarą L na nodze ubrany w koszulkę EXTREME HOBBY(znaną z TMK) zagadnąłem goscia ponawiajliśmy trochę i jakież było jego zdziwienie gdy wytłumaczyłem mu że ekipa którą ma na koszulce to ekipa Arki idąca właśnie zmłucić porządnie jego ziomków po szalu(pamiętny Ursus-Arka)typowi chyba najzwyczjniej w świecie zrobiło się głupio gdyż szybko się zawinął a chwile wcześniej chciał chlać i rozmawiać o sprawach kibicowskichLord of North pisze:Ostatnio w Polsce staję się coraz bardziej popularna nowa marka odzieżowa La Vida Loca bazująca na motywach gangu salwadorskiego Mara Salvartucha 13,gangsterów z czasów prohibicji,filmowych czy też pojawiającej się coraz częściej modzie na kolumbijski katar.
[link]
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 06.03.2007, 11:44
- Lokalizacja: 1910!
A czemu uwazasz Legie za najbardziej casualową ekipę? Bo jak patrze na nich i na inne ekipy to nie widze większej różnicy... ba... nie widze żadnej...kiwa jako tako pisze:Teraz chyba najbardziej casualową ekipą w kraju jest Legia Warszawa.
...
...
...
A mógłby ktos podać ekipy które w Polsce upodobały sobie taki styl casualowy, oprócz Legii, ale nie wiem czy jest to sprawa tych zakazów itd. czy poprostu taki ich styl.
-
- Posty: 373
- Rejestracja: 05.03.2007, 19:53
- Lokalizacja: Kozienice
ja uwazam ze moda casual jest jak by przedluzeniem mody hip-hopowej ktora miala miejsce ze4-5 lat temu.Owczesni malolaci sa juz troche starsi i nie jaraja ich spodnie krok w kolanach,ale jednoczesnie chca miec ciuchy luzne ,sportowe wygodne itp a zarazem w miare eleganckie.Przynajmniej ja tak mam:)Za casuala sie nie uwazam i smieszy mnie to slowo.
bo jesli smigam w zwyklych dzinsach i dajmy na to polowce i sportowej bluzie(oryginalnej i troche drozszej firmy niz adidas czy nike) to tez nim jestem??Czy po prostu ubieram sie normalnie??
bo jesli smigam w zwyklych dzinsach i dajmy na to polowce i sportowej bluzie(oryginalnej i troche drozszej firmy niz adidas czy nike) to tez nim jestem??Czy po prostu ubieram sie normalnie??
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 27.02.2007, 01:27
- Lokalizacja: na emigracji
a w czym śmigasz przyjacielu?Kaczmar pisze:ja uwazam ze moda casual jest jak by przedluzeniem mody hip-hopowej ktora miala miejsce ze4-5 lat temu.Owczesni malolaci sa juz troche starsi i nie jaraja ich spodnie krok w kolanach,ale jednoczesnie chca miec ciuchy luzne ,sportowe wygodne itp a zarazem w miare eleganckie.Przynajmniej ja tak mam:)Za casuala sie nie uwazam i smieszy mnie to slowo.
bo jesli smigam w zwyklych dzinsach i dajmy na to polowce i sportowej bluzie(oryginalnej i troche drozszej firmy niz adidas czy nike) to tez nim jestem??Czy po prostu ubieram sie normalnie??
-
- Posty: 373
- Rejestracja: 05.03.2007, 19:53
- Lokalizacja: Kozienice
-
- Posty: 838
- Rejestracja: 26.02.2007, 20:15
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 27.02.2007, 22:03
podpisuje się pod tą wypowiedzią w 100%Kaczmar pisze:ja uwazam ze moda casual jest jak by przedluzeniem mody hip-hopowej ktora miala miejsce ze4-5 lat temu.Owczesni malolaci sa juz troche starsi i nie jaraja ich spodnie krok w kolanach,ale jednoczesnie chca miec ciuchy luzne ,sportowe wygodne itp a zarazem w miare eleganckie.Przynajmniej ja tak mam:)Za casuala sie nie uwazam i smieszy mnie to slowo.
bo jesli smigam w zwyklych dzinsach i dajmy na to polowce i sportowej bluzie(oryginalnej i troche drozszej firmy niz adidas czy nike) to tez nim jestem??Czy po prostu ubieram sie normalnie??
-
- Posty: 195
- Rejestracja: 14.07.2007, 19:07
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 26.02.2007, 19:56
co ty gadasz ...Kaczmar pisze:ja uwazam ze moda casual jest jak by przedluzeniem mody hip-hopowej ktora miala miejsce ze4-5 lat temu.Owczesni malolaci sa juz troche starsi i nie jaraja ich spodnie krok w kolanach,ale jednoczesnie chca miec ciuchy luzne ,sportowe wygodne itp a zarazem w miare eleganckie.Przynajmniej ja tak mam:)Za casuala sie nie uwazam i smieszy mnie to slowo.
bo jesli smigam w zwyklych dzinsach i dajmy na to polowce i sportowej bluzie(oryginalnej i troche drozszej firmy niz adidas czy nike) to tez nim jestem??Czy po prostu ubieram sie normalnie??
casual napewno nie jest przedluzeniem mody hip hopowej. nie znam zadnego bialego murzyna (czy jak kto woli "skat'a czy hiphopowca, jeden c***) ktory zmienilby swoj styl ubioru na casual. to dwa rozne odmienne style i nie nalezy ich mieszac.
-
- Posty: 63
- Rejestracja: 27.02.2007, 13:50
- Lokalizacja: Warszawa - Semper Invicta
Zgadzam się - na Legii spory przypływ tego stylu w ostatnim czasie Ostatnio przed meczem w popularnym "Źródełku" przyobserwowałem wręcz zatrzęsienie Burberrych, Perrych itd. Może całego stadionu to tak strasznie nie dotyka, ale bardziej kumatej grupy - jak najbardziej (dlatego nie bez znaczenia, że obserwowałem w tym a nie innym miejscu ). Jak dla mnie spoko, wolę to niż marki hools (niech te noszą prawdziwi hools a nie pól stadionu ).
Ja na przykłąd lubię angielski styl, ale już w oderwaniu od trybun. Po prostu Fred Perry czy Ben Sherman to marki kojarzące się z angielskim stylem ulicznym, Oi!, te sprawy. A na mecz zawsze w barwach lub nawet koszulce Mięciela sprzed 10 lat!
ps. a na wyjazd to w ogóle byle co, bo się utytłać można
Ja na przykłąd lubię angielski styl, ale już w oderwaniu od trybun. Po prostu Fred Perry czy Ben Sherman to marki kojarzące się z angielskim stylem ulicznym, Oi!, te sprawy. A na mecz zawsze w barwach lub nawet koszulce Mięciela sprzed 10 lat!
ps. a na wyjazd to w ogóle byle co, bo się utytłać można
"nas nie interesuje, znaczy się, chodzi o to, że... bo policja w ogóle jest na stadionie, a oni będą w ogóle... ehhh... później będa rozkminiali w ogóle kto co był i... zresztą..."
-
- Posty: 281
- Rejestracja: 27.02.2007, 00:17
- Lokalizacja: Lech Poznań
Mam podobne zdanie co kolega powyżej, marku casualowe tak to nazwijmy, zwłaszcza Fred Perry i Beniu Shermann zajebiście wyglądają i sprawują się w noszeniu na co dzień, do tego są pewnym znakiem rozpoznawczym dla każdego kto w miarę siedzi w ruchu kibicowskim, a na polskim stadionie tylko i wyłącznie barwy i szal.
Lech Poznań
-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
Mówicie, że te ciuchy to Casual, a każdy kto chodzi w tych ciuchach w Polsce jest kojarzony z kibicem, więc co to za casual ??? W Anglii zaczęli nosić te ciuchy bo chodził w nich każdy średni Brytyjczyk, a u nas każdy średni Polak chodzi w zwykłych ciuchach Diverse, House, H&M albo jakis ryneczek. Chcąc czy nie chcąc i tak wyróżniacie sie z tłumu, bo sredniego Polaka nie stac na takie ciuchy. Niby te ciuchy są eleganckie, dla bogaczy itd. ale kto nosi taki ciuch w Polsce jest kojarzony nie z czym innym jak ze szmateksem.
Macie tutaj casuali z Bułgarii
http://pl.youtube.com/watch?v=PlSrttpDmwQ&NR=1
Macie tutaj casuali z Bułgarii
http://pl.youtube.com/watch?v=PlSrttpDmwQ&NR=1
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: 27.02.2007, 11:36
tu wogle sie robi jakiś mit 'STYLU' casual
przeciez casual to wlasnie brak stylu
casual znaczy po angielsku 'zwyczajnie'
np w duzych korporacjach w piątki jest 'casual day'
i nie znaczy to ze wpada ekipa hools i leje księgowych
tylko ze nie trzeba przychodzic w garniturze a mozna jak sie podoba
geneza kibicowską napisano powyżej - chuligani chcieli łatwiej wtapiać się w tłum ot i cała filozofia
natomiast u nas w kraju powiedzmy sobie szczerze biednym , te drogie ciuchy działają na wyobraźnie stad cała ta zajawka
nastąpiło pomieszanie pojęć , większość z was myśli że casual znaczy 'drogo i elegancko'
a tymczasem to znaczy - zwyczajnie , na luzie
a że anglicy są bogatsi i mają droższe rzeczy to wygląda to jak wygląda
ja osobiście lubie te ciuchy ale z przyczyn finansowych za dużo nie mam (kilka czapeczek HL , japonki HL , polowka lacoste)
przeciez casual to wlasnie brak stylu
casual znaczy po angielsku 'zwyczajnie'
np w duzych korporacjach w piątki jest 'casual day'
i nie znaczy to ze wpada ekipa hools i leje księgowych
tylko ze nie trzeba przychodzic w garniturze a mozna jak sie podoba
geneza kibicowską napisano powyżej - chuligani chcieli łatwiej wtapiać się w tłum ot i cała filozofia
natomiast u nas w kraju powiedzmy sobie szczerze biednym , te drogie ciuchy działają na wyobraźnie stad cała ta zajawka
nastąpiło pomieszanie pojęć , większość z was myśli że casual znaczy 'drogo i elegancko'
a tymczasem to znaczy - zwyczajnie , na luzie
a że anglicy są bogatsi i mają droższe rzeczy to wygląda to jak wygląda
ja osobiście lubie te ciuchy ale z przyczyn finansowych za dużo nie mam (kilka czapeczek HL , japonki HL , polowka lacoste)
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 02.05.2007, 00:27
- Lokalizacja: co skad?
-
- Posty: 405
- Rejestracja: 11.05.2007, 15:02
kaelowiec pisze:tu wogle sie robi jakiś mit 'STYLU' casual
przeciez casual to wlasnie brak stylu
casual znaczy po angielsku 'zwyczajnie'
np w duzych korporacjach w piątki jest 'casual day'
i nie znaczy to ze wpada ekipa hools i leje księgowych
tylko ze nie trzeba przychodzic w garniturze a mozna jak sie podoba
geneza kibicowską napisano powyżej - chuligani chcieli łatwiej wtapiać się w tłum ot i cała filozofia
natomiast u nas w kraju powiedzmy sobie szczerze biednym , te drogie ciuchy działają na wyobraźnie stad cała ta zajawka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 238 gości