www.warhouse.pl

- Kibice w mediach (temat zbiorczy)

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
ruch1920
ostatnie ostrzeżenie
Posty: 152
Rejestracja: 27.04.2007, 13:46

Post autor: ruch1920 » 23.10.2007, 07:15

:oops:
Ostatnio zmieniony 25.10.2007, 17:11 przez ruch1920, łącznie zmieniany 1 raz.



BISKUP2
Posty: 554
Rejestracja: 27.02.2007, 14:33
Lokalizacja: Pomorze Zach.

Post autor: BISKUP2 » 23.10.2007, 20:57

przeciez to juz jest

40i4
Posty: 186
Rejestracja: 01.03.2007, 01:34

Post autor: 40i4 » 25.10.2007, 21:19

[link]
Erektor temacie o dziwactwach pisze: A ja zawsze przed prostowaniem orła muszę zapakować w tapczan albo kaloryfer

atomson
Posty: 223
Rejestracja: 26.02.2007, 20:14

Post autor: atomson » 26.10.2007, 14:56

Bałkany (24.10.2007)
Obrazek
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]

Support28
Posty: 348
Rejestracja: 09.03.2007, 10:31

Post autor: Support28 » 28.10.2007, 22:45

[link]
[link]
Wyklęci żołnierze, chłopcy twardzi jak stal
Ostatni patrioci wśród ruin i łgarstw
Wszystko dla Polski, dla siebie nic
Dziś dla was nasza pamięć
Dla was walecznych krzyż

Johny84
Posty: 1185
Rejestracja: 26.02.2007, 18:38

Post autor: Johny84 » 29.10.2007, 00:52

Support28 pisze:[link]
[link]
Bardzo stare i bardzo bardzo chujowe :roll:

Pzdr.
Per aspera ad astra.

Oh-lay-knee-chuck: http://www.youtube.com/watch?v=Cef-xQ3Tdjc :lol:

tyminho
Posty: 119
Rejestracja: 01.03.2007, 21:59

Post autor: tyminho » 29.10.2007, 10:40

atomson pisze: [link]
[link]
[link]
Mógłbyś wrzucić part 4, 5 i 6 na inny serwer, bo ze sendspace.com nie idzie ściągnąć.

radekKKS
Posty: 310
Rejestracja: 02.08.2007, 13:53

Post autor: radekKKS » 31.10.2007, 15:11

tyminho pisze:
atomson pisze: [link]
[link]
[link]
Mógłbyś wrzucić part 4, 5 i 6 na inny serwer, bo ze sendspace.com nie idzie ściągnąć.
ja bym prosił tylko o 4 bo inne ściągnołem
Obrazek

mister_indyczek
ban
Posty: 256
Rejestracja: 07.03.2007, 23:05
Lokalizacja: a po co Tobie to ?

Post autor: mister_indyczek » 02.11.2007, 17:22

tyminho pisze:
atomson pisze: [link]
[link]
[link]
Mógłbyś wrzucić part 4, 5 i 6 na inny serwer, bo ze sendspace.com nie idzie ściągnąć.
o to samo bym prosił :wink:
Obrazek

Zimny
Posty: 1426
Rejestracja: 03.05.2007, 16:13

Post autor: Zimny » 04.11.2007, 14:42

Czy ktos sie orientuje kiedy będzie emitowany odcinek o Włochach ? albo czy juz był?

Tomi
Posty: 107
Rejestracja: 26.02.2007, 19:58
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Post autor: Tomi » 04.11.2007, 15:08

mister_indyczek pisze:
tyminho pisze:
atomson pisze: [link]
[link]
[link]
Mógłbyś wrzucić part 4, 5 i 6 na inny serwer, bo ze sendspace.com nie idzie ściągnąć.
o to samo bym prosił :wink:
Mam ten sam problem :?
A.C.A.B.

radekKKS
Posty: 310
Rejestracja: 02.08.2007, 13:53

Post autor: radekKKS » 04.11.2007, 15:29

t_kks pisze:Czy ktos sie orientuje kiedy będzie emitowany odcinek o Włochach ? albo czy juz był?
narazie była Polska Anglia Szkocja Bałkany i Holandia teraz będzie Rosja
Swoją drogą jak ktoś ma bałkany i będzie tak dobry to niech wrzuci na Plikusia(przynajmniej part 4,5 i 6) z góry dzięki
Obrazek

mister_indyczek
ban
Posty: 256
Rejestracja: 07.03.2007, 23:05
Lokalizacja: a po co Tobie to ?

Post autor: mister_indyczek » 05.11.2007, 00:15

radekKKS pisze:
t_kks pisze:Czy ktos sie orientuje kiedy będzie emitowany odcinek o Włochach ? albo czy juz był?
narazie była Polska Anglia Szkocja Bałkany i Holandia teraz będzie Rosja
Swoją drogą jak ktoś ma bałkany i będzie tak dobry to niech wrzuci na Plikusia(przynajmniej part 4,5 i 6) z góry dzięki
niech sie ktoś zlituje nad Nami bo nie tylko ja prosze o wrzucenie tychże części :wink:
Obrazek

Fen
Posty: 48
Rejestracja: 26.06.2007, 00:30

Post autor: Fen » 05.11.2007, 13:02

GW - gówno prawda donosi pisze: Chodzę na Żyletę od kilkunastu lat. Byłem na meczu w Wilnie i doskonale widziałem, kto sprowokował awanturę, a potem szybciutko "zmył się". W trakcie zamieszek każdy chyba widział prezesa SKLW [Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa], który z zawiniętymi rękoma do tyłu przechadzał się wokół murawy i pouczał służby porządkowe. A potem czytam, że SKLW nie bierze odpowiedzialności za kibiców i wyraża ubolewanie. Może i nie bierze odpowiedzialności prawnej, ale moralną na pewno
Ponoć powodem dzisiejszego protestu jest zakaz stadionowy dla "Starucha" nałożony za odpalenie racy. Wielu puka się w czoło, gdy słyszy powód wydania zakazu. Mam znajomych, którzy z nim studiują i uważają go za kawał porządnego chłopa. Ale ktoś kiedyś napisał "...twarde prawo, ale prawo". Mam świadomość, że stadion nie jest moją własnością i muszę dostosować się do regulaminu, jaki tam obowiązuje. Na miejscu "Starucha" po sto razy w tygodniu chodziłbym do klubu, błagając na kolanach o zdjęcie zakazu. Bo bycie na Legii byłoby dla mnie najważniejsze.

Wszyscy byli oburzeni, kiedy klub kazał kibicom zabrać flagi z magazynku. I dobrze. Bo większej stęchlizny nigdzie nie czułem. Flagi rzucone jedna na drugą, wygniecione, gdzieś butelka po ćwiartce. Zupełnie, jakby opiekowali się tym beje. Ale to kibice, którzy - jak mówią - życie oddadzą za flagę Legii, lecz gdy nikt nie widzi, to byle szybciej rzucają jedno płótno na drugie, bo w magazynku flaga nie ma już takiego znaczenia. Dla mnie to jest przywiązanie na pokaz. Bo Legię ma się w sercu, a o jej symbole dba bez względu, czy ktoś to widzi, czy nie.

Kibice na Żylecie, którzy nazywają siebie tymi najwierniejszymi, bez których klub by nie istniał, którzy gardzą popcornem i kiełbaskami z grilla, zachowują się, delikatnie mówiąc, idiotycznie. Nie dopingują, nie tworzą opraw. Wieszają szmaty, na których pozdrawiają jegomości z kryminału. Słychać wyzwiska pod adresem człowieka, który postanowił spłacić 20 mln długów, jakie miał klub. Spłacił długi piłkarzom. Jednym słowem - uratował klub. Co więcej, postanowił na nim zarabiać. A zarabia się na stadionie i sukcesach. Rozumiecie?? Człowiek, który chce tworzyć wielki klub, cieszyć nasze serca i cieszyć się z nami!!! Dlaczego tak bardzo go nienawidzicie? Czy parę zakazów i race są ważniejsze niż nasza Legia, czy są ważniejsze od najlepszej atmosfery w Polsce, od ryku "Legia, Warszawaaa". Twórzmy Wielką Legię wspólnie.

Każdy, kto nie zgadza się z protestem, jest dla was wrogiem Legii. Zrozumcie, że nie każdy musi myśleć tak jak wy. Mówicie, że to klub nie chce z wami rozmawiać, że klub jest winny. A jak można rozmawiać, skoro co mecz wysłuchuje się "wiązanki", skoro regularnie bydło spod znaku eLki kompromituje klub za granicą. [...]

Myślę, że zmiany na Legii nie każdemu odpowiadają. Dlatego pretekst zakazów jest świetną formą walki ze zmianami. Po co SKLW wydaje oświadczenie, że aresztowany "Putek" jest nikomu nieznany, że jest to pomówienie Stowarzyszenia? A czy ktokolwiek napisał, że "Putek" jest członkiem SKLW? Nie. Takie oświadczenia są dla mnie podburzaniem przeciw klubowi. Władze klubu wcześniej mówiły o handlu narkotykami na stadionie, więc teraz uważa się, że aresztowanie "Putka" to atak na SKLW. Ja tak nie uważam. Jest to po prostu dowód, że są kibice, którzy zajmują się dilerką. Kibice bronią się, że nie ma narkotyków na stadionie. A ja co mecz na odkrytej trybunie czuję marihuanę! [...]

Nie wszystko, co robi KP Legia, mi się podoba. Ale nigdy nie będę protestował w formie, która będzie utrudniała grę mojej ukochanej drużyny. Jestem kibicem i mam się przede wszystkim skupić na kibicowaniu. [...]

Dobrze, że w końcu trener i Vuković powiedzieli, co myślą. Chcą mieć w was ostoję w złych momentach, a nie wroga w dobrych. Chcą tego słynnego w Polsce 12. zawodnika!!! Nie atakujcie Vuko za to, że mówi, co myśli. Takie jego prawo. Za kilkadziesiąt lat nikt nie będzie was pamiętać. Vukovicia zapamiętają jako kapitalnego piłkarza, mistrza Polski, tego, który ma jaja. I to tacy jak on tworzą historię Legii. My, kibice, tylko ją ozdabiamy - albo i nie...

[...] Przy prawdziwej woli można stworzyć świetne relacje między klubem i kibicami. Tylko trzeba chcieć, bo sukcesu nie osiągnie się na zacietrzewieniu, prymitywizmie i chamstwie. Sukces buduje się latami, wspólnymi siłami i często drogą kompromisu. Z obydwu stron!!
Kibice muszą wreszcie uznać racje działaczy Legii. Tymczasem słyszę, że część z nich przez zastraszanie będzie uniemożliwiało wejście na stadion innym fanom - mówi Andrzej Rusko

Artur Brzozowski: Co pan sądzi o proteście kibiców Legii?

Andrzej Rusko, prezes Orange Ekstraklasy: Źle się dzieje, że kibice w taki sposób wyrażają niezadowolenie. Nie rozumiem, jak ci ludzie mogą uważać się za kibiców Legii? Zaczęło się od oczerniania właściciela Legii, teraz atakowani są piłkarze. Kibice mogą mieć swoje zdanie, ale nie powinni przekraczać granic rozsądku i przyzwoitości.

Przyznam, że ciężko jest zdefiniować ten spór. Rozmawiałem z przedstawicielami obydwu stron - reprezentującymi Stowarzyszenie Kibiców Legii i działaczami klubu. Przytaczają swoje racje, ale żadna nie chce uznać argumentów drugiej strony konfliktu.

Co mówią?

- Kibice podkreślają, że chętnie przystąpią do rozmów z klubem, pod warunkiem że się dowiedzą, jak współpraca będzie wyglądać w przyszłości. Natomiast zarząd Legii zdecydowanie chce oddzielić prawdziwych kibiców drużyny od tych, którzy na stadionie robią swoje interesy, a futbol zupełnie ich nie interesuje.

Jest pan pewny, że rozmawiał z przedstawicielami kibiców, którzy organizują protesty na Łazienkowskiej?

- Ci panowie byli bardzo kulturalni i elokwentni. Problem w tym, że rzeczywiście nie wiem, na ile są reprezentatywni dla całej społeczności fanów Legii.

Jak Orange Ekstraklasa chce wspomóc właściciela Legii Mariusza Waltera?

- Cały czas konsekwentnie wspomagamy wszystkich właścicieli klubów. Komisja Ligi stara się egzekwować zakazy stadionowe dla kibiców, ale wielkim problemem jest brak odpowiedniej infrastruktury na ligowych obiektach. Kibice, którzy mają zakazy stadionowe, i tak jeżdżą na mecze wyjazdowe, bo nie można ich sprawdzić. Tak naprawdę na razie tylko stadion Korony w Kielcach jest odpowiednio przygotowany i tam [link] zakazem nie wejdą. Niestety, kibice innych drużyn w imię fałszywej solidarności pomagają legionistom i wpuszczają ich na swoje stadiony.

Widać, że działacze Legii są już zdesperowani, jeśli prezes Leszek Miklas twierdzi, że w ostateczności przyspieszą modernizację Łazienkowskiej i zburzą "Żyletę". Czy to rozwiąże problem?

- Nie, problemu nie rozwiąże zburzenie "Żylety". Trzeba zacząć normalnie rozmawiać. Na razie takie spotkania mają charakter nieoficjalny. Poza wszystkim uważam, że kibice muszą wreszcie uznać racje działaczy. Właściciele Legii nie chcą sprowadzić się do roli petenta w swoim klubie i mają całkowitą słuszność.

Wierzy pan, że na polskich stadionach zamiast "kiboli" nieinteresujących się piłką pojawią się całe rodziny? Dziś wielu ludzi boi się przychodzić na mecze.

- Na pewno tak będzie. Dobre zabezpieczenia i nowoczesna infrastruktura pozwolą wyeliminować z trybun niebezpiecznych ludzi. Rozmawiałem z fanami, którzy od lat chodzą na Legię. I usłyszałem coś, co mnie przeraziło. Oni twierdzą, że jeśli dojdzie do zburzenia "Żylety", to część kibiców poprzez zastraszanie będzie uniemożliwiało wejście na obiekt innym fanom. Jeśli rzeczywiście siłą będą dochodzili swoich racji, to wówczas przestanę zachęcać do jakiejkolwiek formy rozmów z tymi ludźmi.

Manieklbl
Posty: 11
Rejestracja: 26.06.2007, 01:08

Post autor: Manieklbl » 05.11.2007, 16:08

mister_indyczek pisze:
radekKKS pisze:
t_kks pisze:Czy ktos sie orientuje kiedy będzie emitowany odcinek o Włochach ? albo czy juz był?
narazie była Polska Anglia Szkocja Bałkany i Holandia teraz będzie Rosja
Swoją drogą jak ktoś ma bałkany i będzie tak dobry to niech wrzuci na Plikusia(przynajmniej part 4,5 i 6) z góry dzięki
niech sie ktoś zlituje nad Nami bo nie tylko ja prosze o wrzucenie tychże części :wink:
Wszystkie części dostępne są np. na [link] przez sieć torrent oraz także na innych serwisach torrentowych.

mister_indyczek
ban
Posty: 256
Rejestracja: 07.03.2007, 23:05
Lokalizacja: a po co Tobie to ?

Post autor: mister_indyczek » 05.11.2007, 17:25

Manieklbl pisze:
mister_indyczek pisze:
radekKKS pisze: narazie była Polska Anglia Szkocja Bałkany i Holandia teraz będzie Rosja
Swoją drogą jak ktoś ma bałkany i będzie tak dobry to niech wrzuci na Plikusia(przynajmniej part 4,5 i 6) z góry dzięki
niech sie ktoś zlituje nad Nami bo nie tylko ja prosze o wrzucenie tychże części :wink:
Wszystkie części dostępne są np. na [link] przez sieć torrent oraz także na innych serwisach torrentowych.
mógłby ktoś podać login oraz hasło :oops: ?
Obrazek

Pavveuek
Posty: 2
Rejestracja: 27.02.2007, 14:20
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Pavveuek » 05.11.2007, 18:50

Kiedy będzie do pobrania ostatni odcinek ??
GKS Katowice

W_SG
Posty: 224
Rejestracja: 28.02.2007, 17:29

Post autor: W_SG » 05.11.2007, 18:53

mister_indyczek pisze:
Manieklbl pisze:
mister_indyczek pisze: niech sie ktoś zlituje nad Nami bo nie tylko ja prosze o wrzucenie tychże części :wink:
Wszystkie części dostępne są np. na [link] przez sieć torrent oraz także na innych serwisach torrentowych.
mógłby ktoś podać login oraz hasło :oops: ?

Raczej bez zapa nie da rady

dzordz1962
Posty: 23
Rejestracja: 23.07.2007, 17:27

Post autor: dzordz1962 » 06.11.2007, 09:34

wojny_na_stadionach___balkany.part4.rar

[link]

mister_indyczek
ban
Posty: 256
Rejestracja: 07.03.2007, 23:05
Lokalizacja: a po co Tobie to ?

Post autor: mister_indyczek » 06.11.2007, 13:21

dzordz1962 pisze:wojny_na_stadionach___balkany.part4.rar

[link]
jeszcze tylko 5 i 6 :)

Dzięki Ci :wink:
Obrazek

CRACOVIA 1906
ostatnie ostrzeżenie
Posty: 44
Rejestracja: 22.03.2007, 00:21

Post autor: CRACOVIA 1906 » 06.11.2007, 19:10

Poprosilbym o wrzucenie siodemki z gory dzieki !

mister_indyczek
ban
Posty: 256
Rejestracja: 07.03.2007, 23:05
Lokalizacja: a po co Tobie to ?

Post autor: mister_indyczek » 06.11.2007, 20:26

w pyte :shock: mam jakiś błąd i 7 część zajmuje mi 0 bajtów :/ ehh to poprosze o wrzucenie 5, 6 i 7
Obrazek

Tomi
Posty: 107
Rejestracja: 26.02.2007, 19:58
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Post autor: Tomi » 06.11.2007, 20:54

mister_indyczek pisze:
dzordz1962 pisze:wojny_na_stadionach___balkany.part4.rar

[link]
jeszcze tylko 5 i 6 :)

Dzięki Ci :wink:
Ja też czekam, i jeszcze Holandia
DZIĘKI !!
A.C.A.B.

radekKKS
Posty: 310
Rejestracja: 02.08.2007, 13:53

Post autor: radekKKS » 06.11.2007, 22:09

Wojny na stadionach - HOLANDIA (31.10.2007)
Obrazek

part 1: [link]
part 2: [link]
part 3: [link]
part 4: [link]
part 5: [link]
part 6: [link]
part 7: [link]
Ostatnio zmieniony 08.11.2007, 15:35 przez radekKKS, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek

CRACOVIA 1906
ostatnie ostrzeżenie
Posty: 44
Rejestracja: 22.03.2007, 00:21

Post autor: CRACOVIA 1906 » 07.11.2007, 18:27

Kur wa bledy wyskakuja mozliwe ze tak jak we wczesniejszych trzeba sciagnac ponownie ktorys zeby dobrze chodzilo bo juz raz tak bylo! Jak ktos cos rozkmini to niech pisze.

Zimny
Posty: 1426
Rejestracja: 03.05.2007, 16:13

Post autor: Zimny » 07.11.2007, 20:38

Dzisiaj Rosja :twisted:

zwykly_kibic
Posty: 338
Rejestracja: 01.03.2007, 12:41
Lokalizacja: sektor gosci na wyjezdzie

Post autor: zwykly_kibic » 07.11.2007, 22:36

Wojny na stadionach - Bałkany
[link]
[link]
[link]
[link]

Janek
ostatnie ostrzeżenie
Posty: 103
Rejestracja: 26.02.2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Janek » 08.11.2007, 08:58

Bardzo ciekawy list kibica Arki napisany w komentarzach na blogu steca(frajera z GW).Oczywiscie olany przez dziennikarzy i nie opublikowany:
Cytat:
prof1929
2007/11/06 23:44:07
Witam

Jestem kibicem Arki Gdynia. Jestem też dziennikarzem portalu 90minut.pl i studentem filologii polskiej na Uniwersytecie Gdańskim, ale przede wszystkim jestem kibicem Arki Gdynia. Do napisania tych kilku słów skłoniły mnie teksty, które ostatnio ukazywały się w Gazecie Wyborczej - teksty Pana autorstwa.

Zaczynałem moją przygodę z Arką w wieku 16 lat na II lidze. Jestem swoistym kibicem sukcesu. To awans na drugi front zdopingował mnie do wizyty na stadionie. Wcześniej byłem fanem Bayernu Monachium. Przeżywałem jego porażkę z Manchesterem United w ostatnich minutach dogrywki. Cieszyłem się z triumfu nad Valencią. Podziwiałem Baslera, Matheusa, Efenberga. Od wizyty na polskim stadionie odstręczała mnie atmosfera, która tam panowała. Taka jaką ją kreowały media – taka jakiej ja się spodziewałem. Rodzice znali mnie i wiedzieli, że i tak pójdę, więc z sercem na ramieniu puścili mnie na mecz Pucharu Ligi przeciwko Jagiellonii Białystok. Czego się spodziewałem? Kamieni latających nad głowami, burd z użyciem niebezpiecznych narzędzi – tak to przecież wyglądało w telewizji.

Kupiłem bilet ulgowy zupełnie nieświadomy, że oznacza to, iż będę musiał siedzieć za bramką – w sektorze najbardziej fanatycznych kibiców – lub według Pana nomenklatury „kiboli”. Co się wydarzyło... absolutnie nic. Kibice pośpiewali, pokrzyczeli i ku mojemu zaskoczeniu po meczu spokojnie rozeszli się do domów.

Od tego dnia minęło ponad sześć lat. Ja połączyłem pasję, która mnie pochłonęła z życiem zawodowym i zostałem dziennikarzem jednego z najbardziej poczytnych portali piłkarskich w polskim internecie. Namówiłem na wyjazdy na mecze wielu znajomych, przekonując, że to o czym mówi się w mediach to bzdury, że co tydzień w Polsce odbywa się kilkadziesiąt dobrych spotkań na których panuje doskonała atmosfera, a burdy są niechlubnym wyjątkiem. Co zaskakujące mimo upadku piłkarskiego polskiej ligi, trybuny zaczęły się zapełniać. Coś ludzi zaczęło przyciągać na stadion. W ciągu ostatnich czterech lat opuściłem jeden mecz Arki u siebie. Byłem na ponad 40 meczach wyjazdowych – na Wiśle w Krakowie, na Legii w Warszawie, na Lechii w Gdańsku czy na Górniku w Zabrzu – zawsze na sektorze gości. Na meczach u siebie siadam zawsze za bramką – na trybunie najzagorzalszych kibiców, gdzie zawsze jest kapitalna atmosfera, głośny doping, gdzie ludzie nie tylko oglądają mecz, jest on dla nich raczej pretekstem do zabawy. Mógłbym siedzieć za darmo na trybunie VIP, gdyż mam akredytację prasową, ale gapienie się na naszych grajków to nie dla mnie.

Siadam więc w sektorze, który według Pana tekstów zajmują kibole – menele, przestępcy, gangsterzy, którzy terroryzują resztę stadionu, handlarze narkotyków – a wśród nich ja ze znajomymi. Student filologii polskiej – przyszły nauczyciel – wraz ze mną moi znajomi z roku. Kumple z podwórka obecnie uczący się w Politechnice Gdańskiej, młody pracownik banku Nordea, pofesor uniwersytecki, którego naciągnęliśmy na mecz. Wszyscy się dobrze bawią. Jakby Pan nas określił? To nas chce się Pan pozbyć ze stadionu.

Pyta się Pan jaki model kibicowania jest najlepszy. Czytałem wszystkie Pana teksty dotyczącę problemu kibiców, opinie pod nimi i odpowiadam. Najlepszy jest taki model jak na Arce, bo to dla niego chodzę na stadion.. Najlepszy jest taki model jak jest na Polonii Warszawa, bo jest niepowtarzalny. Najlepszy jest ten wyznawany przez fanów Legii, bo to oni go tworzą. Najlepszy jest w Gdańsku, bo fani Lechii nie wyobrażają sobie innego. One wszystkie są najlepsze. Pan chcę rozmawiać z kibicami na temat modelu kibicowania? A nie uważa Pan, że oni sami wiedzą co jest dla nich dobre. To dzięki fanatycznym kibicom, którzy przemierzają całą Polskę, by zobaczyć ukochaną drużynę, ta gra ma sens. Był Pan kiedyś 24 godziny w drodze, żeby zobaczyć mecz, który trwa 90 minut? Ja byłem. I Pan chcę ze mną dyskutować o „modelu kibicowania”.
Zaskoczę Pana, ale ja nie chodzę na stadion „fetować Kaki”. Chodzę „fetować” Grześka Nicińskiego, bo to on broni barw mojego ukochanego klubu, któremu tyle serca, czasu, zapału i pieniędzy poświęciłem. Jak przestadnie to i ja przestanę, bo dla mnie liczy się Arka. Mnie nie interesuje poziom. Ja już wybrałem swój klub. Może uzna mnie Pan za fantyka, wariata. Ale nad Arka jeszcze niedawno wisiało widmo B-klasy... i co z tego. Ten przysłowiowy „Kaka” co go tak fetuję odejdzie, a ja zostanę. Pozostaną nieliczni, fanatyczni kibice dla których klub to coś więcej niż 90 minut raz na dwa tygodnie. Z nimi chcę Pan dyskutować o ustaleniu „modelu kibicowania” „Oglądacze” znikną.

Jestem zdania, że na stadionie jest miejsce dla każdego. My mamy swoje pod zegarem. Oni swoje na trybunie krytej. Czasem coś pokrzyczą, przyłączą się do dopingu – to jest ich „model kibicowania” i mają do niego prawo. Obydwie grupy zostawiają pieniądze w klubowej kasie, ale nie wiem czy Pan „oglądacz” jak mniemam (absolutnie bez złośliwości) zdaje sobie z tego sprawę, że są ludzie... którzy się piłką nie interesują. Zidana, Beckhama, Żurawskiego znają tylko z migawek, ewentualnie spotkań reprezentacji, które obejrzeli przed telewizorem. O Kowalskim, Moskalewiczu czy Weinarze nigdy nie słyszeli. Przyszli na stadion... i nadal piłka nożna jest gdzieś obok nich, ale bywają na Olimpijskiej, bo zaczarowała ich atmosfera tego miejsca. Właśnie to co robią ci „kibole” z młyna – jak potrafią się bawić, jak dopingują, jak tworzą własne widowisko obok tego co dzieje się na boisku.

Akurat tak się złożyło, że trzy dni temu odbył się w Gdyni mecz derbowy z Lechią. I na ten „najgroszy” mecz do „najgroszego” sektora przyszło ze mną kilka osób po raz pierwszy. Między innymi „delikatne” dziewczyny (których tak Panu brakuje na stadionie) z filologii polskiej. Były zachwycone tym co zobaczyły. Nie grą piłkarzy, która jest na mizernym poziomie, ale widowiskiem, które stworzyli kibice. Ja się oczywiście zgadzam w 100%, że mecz jest niezbędny. Że to on wyzwala te emocje – powoduje, że chce się krzyczeć, że chce się tworzyć oprawy. Najważniejszym momentem spotkania była oczywiście bramka Grzegorza Nicińskiego. Po niej trybuny oszalały – nastąpiła trudna do opisania euforia. Ale przez pozostałe 80 minut, gdy z boiska często wiało nudą fani spod zegara doskonale się bawili razem dopingując, śpiewając, tworząc oprawę. I to nie ta jedna bramka sprawiło, że te osoby, które były pierwszy raz, już teraz pytają kiedy następny mecz, choć nadal nie wiedzą kto to Niciński, Nawrocik czy Karwan. One chcą znów to poczuć, a mecz obejrzeć można w telewizji.

Właśnie z powodu takich tekstów ja te Pańskie, miałem trudności z przekonaniem wielu do wizyty na Olimpijskiej. Oni myślą tak jak ja na początku, że kibicę chodzą na mecze tylko się bić, a z boiska wieję nudą. Nie jest łatwo się przełamać i przekonać jak wspaniały „model kibicowania” stworzono w Gdyni. Stworzyli go ci kibice spod zegara, ci fanatycy. Ja naprawdę doceniam „pikników” (nie uważam tego określenia za obraźliwe). Za kilka lat byćmoże sam do nich dołączę i przyjdę z synem obejrzeć mecz. Na razie chcę go przeżywać na swój sposób, a sposób z Olimpijskiej doskonale mi odpowiada.

Pisze Pan, że teksty tworzy w trosce o „odchwaszczenie stadionów z barbażyństwa i kilmatów na poły kryminalnych” jakby miał Pan jakąś misję. Kluby tego nie chcą, nie chcą takiego PR. Wątki kryminalne są na stadionach rzadkością – kibice (przepraszam „kibole”) stanowią przekrój całego społeczeństwa, więc zdarzają się różni ludzie – procent handlarzy narkotyków jest pewnie też podobny jak w całym społeczeństwie.

Ze szczególnym entuzjazmem zabraliście się za „reformę” w Wiśle Kraków. Dlaczego Gazeta Wyborcza robi czaarny PR temu klubowi – ten tekst „kibicki” to zwykła wypowiedź z forum, ale ciemna masa, która piłkę zna z mediów pewnie potraktuje ją jako kolejny dowód, że na stadion iść nie warto, bo pojawiła się w tak poczytnej gazecie, a to o czymś świadczy. Mój list też trafi na wasze łamy? Przez cały mój okres wizyt na Arce nigdy nie spotkałem się z podobnymi wydarzeniami. Nie sądzę, by na Wiśle Kraków było inaczej (choć miałem okazję tylko raz być tam na meczu wyjazdowym). Dziewczyny są wręcz uprzywilejowane – na wyjazdach zawsze wchodzą pierwsze na sektor i mają miejsca siedzące w pociągu. Jeżeli dla koleżanki pójście na mecz to taka „trauma”, to niech nie chodzi. Dla mnie traumą jest wizyta w klubie techno, więc nie chodzę. Mówię na przykładzie Arki, bo ten klub znam. Naprawde trudno jest mi uwierzyć, żeby ktokolwiek nie mógł sobie znaleźć miejsca na stadionie. Jak pisałem, jest sektor za bramką, gdzie wszyscy stoją, gdzie tworzy się spektal zupełnie oddzielny od tego, który dzieje się na boisku. Jest „kryta” z numerowanymi miejscówkami i niskim ogrodzeniem, gdzie można spokojnie obejrzeć mecz. Sądzę, że w tak profesjonalnie prowadzonym klubie jak Wisła Kraków jest podobnie.

Żeby było jasne. Ja uważam, że to co kibice Legii zrobili w Wilnie to idiotyzm, mam podobne zdanie o zachowaniu kibiców Cracovii po meczach derbowych. Z resztą z całej Polski także ze strony jak to Pan określa „kiboli” szły sygnały dezaprobaty dla takiego zachowania. Zdaje Pan sobie pewnie sprawę, dlaczego kibice Legii nie pojechali na mecz do Krakowa. Nie chodzi o to, żeby kibice się zabijali. Niech rywalizują na trybunach jak w Trójmieście. Kto pokażę bardziej efektowną i pomysłową oprawę, kto kogo przekrzyczy. Kto będzie miał lepsze przyśpiewki. Ma być tak jak na Arce, jak na Polonii Warszawa, jak na Wiśle Kraków, jak na Legii, jak na Cracovii.
Ja nie chcę modelu angielskiego. Nie chcę „fetować Kaki” ani Henry'ego. Wolę model polski – ten z Olimpijskiej, gdzie dla sektora za bramką Arka to coś więcej niż piłkarze, coś więcej niż mecze raz na dwa tygodnie. Model taki jak chcą kibice tych klubów, to właściwy model. Chcę flag na płotach i racowisk, kartoniad i pasów materiału, sektorówek. Ja nie chcę teatralnego Camp Nou, wole jazgot Żylety czy Galery. I ani ja ani żaden z moich znajomych nie jest „chamskim twardogłowym kibolem”. My kochamy tę atmosferę. Ludzie, którzy byli ze mną na derbach właśnie dlatego wrócą – dla tej atmosfery, a nie dla fetowania Olgierda Moskalewicza czy kogokolwiek innego. Oczywiście jak piłkarz strzeli bramkę, popiszę się ładnym zagraniem, zostanie na pewno dostrzeżony, ale na mecze chodzi się dla ARKI.

W najbliższy weekend jadę do Poznania na Warta – Arka i przy okazji zobaczę sobie Lech – Polonia Bytom. Na tym pierwszym meczu będzie ze mną koleżanka, która nigdy na stadionie nie była. No jak Pan myśli dlaczego Lech? Mnie nie interesuję, kto gra w Dyskobolii. Chcę jej pokazać atmosferę piłkarskiego święta, chcę pokazać jak ci niedobrzy kibice z mediów potrafią się bawić. Mnie nie interesuje oglądanie Adriana Sikory.

Cieszy się Pan z tego, że inne kluby idą drogą Legii „wymieniając” publiczność. Jako przykład podaje Pan Cracovię. Linijkę później zwraca Pan uwagę na wzrastającą frekwencję. Nie uważa Pan, że to lekka obłuda? W ostatnim sezonie jeśli się nie mylę wzrost ogólnej frekwencji, to głównie zasługa Górnika Zabrze, Lecha Poznań i Wisły Kraków. Na Cracovię, gdzie niegdyś na mecz III ligi z Koroną przyszło 10 tysięcy ludzi, na derbach po wymianie widowni było trzy tysiące i nawet piłkarze skarżyli się na klimat meczu.

Kwestia rac jest dla mnie dość zabawna. Ja się zgadzam, ze są one zabronione. Jest przepis i jasna sprawa. Bawi mnie natomiast sytuacja, gdy już zostaną użyte. Podczas wspomnianych już derbów Trójmiasta po strzeleniu bramki przez Arkę, gdy jej kibice odpalili racę powiedział „wspaniała sceneria, wspaniała oprawa, teraz wreszcie”. On jawnie chwalił ludzi, którzy popełnili przestępstwo. Inna sprawa, że oprawa faktycznie z punktu widzenia estetyki mojej i moich znajomych była bardzo ładna. Kibice wiedzą, że Unia Europejska jest nie do przeskoczenia, ale chcą modelu skandynawskiego, gdzie kary są symboliczne, więc jeszcze raz proszę nie podawać nieprawdziwych informacji, że żądamy zgody na łamanie prawa, bo to nieprawda. Przyznam szczerze, że jakby po derbach Trójmiasta ponad 100 osób dostało zakazy stadionowe, bo pewnie tyle rac było, to też byłby protest. I mimo, że nie jestem ultrasem w pełni bym go poparł, bo dlaczego karać tych, którzy stworzyli tę przepiękną oprawę, która podobała się nawet dziennikarzowi. Ja uważam, że prawo jest dla ludzi, a nie ludzie dla prawa. Właśnie się dowiedziałem z... Gazety Wyborczej, że został wydany zakaz stadionowy na kibica, który wbiegł przed meczem na boisko podczas derbów Trójmiasta. Wybryk ten, inaczej niż kwestie odpalenia rac uważam za idiotyczny i odszczekam to co napisałem o zakazach jeśli po tym fakcie będzie na Arce protest.

Co do tak przez Pana chwalonej polityki Legii. Ona też przeczy sama sobie. Oczywiście klub wydał trzyletni zakaz wyjazdowy i nie zamawia dla swoich kibiców biletów, ale w takiej sytuacji oni potrafią się wznieść ponad podziały i dogadać się z Lechem, ŁKS-em, Górnikiem. Czy nie o to chodzi, żeby kibice zwaśnionych drużyn wreszcie usiedli razem. Na tych meczach nic się nie działo. Atmosfera była bardzo dobra, tymczasem Legia donosi do PZPN na rywali, że wpuścili kibiców gości. Gdzie tu logika? Gdzie tak ulubione przez Pana prawo? Konstytucyjne prawo do wolności przemieszczania się. Kupili sobie bilety? Złamali regulamin? Więc w czym jest problem? Jednak zarząd Legii mistrzowsko opanował szkodzenie własnym kibicom, a zarazem własnemu klubowi, bo nawet Jan Urban poprosił kibiców by było tak jak dawniej i na meczu z Ruchem było.

Jak już pisałem, to co wydarzyło się w Wilnie to idiotyzm totalny, ale się widzi coś takiego www.youtube.com/watch?v=YlkJi9rwgi0 to można zrozumieć hasło Legia to My, Arka to My. Bo sponsorzy, piłkarze, trenerzy odejdą, a my zostaniemy. Bo widowisko jakie kibice tworzą na trybunach bywa przepiękne. Jak Pan myśli, kto za to płaci? Za flagi? Za sektorówki? Za race? Kto poświęca czas, żeby to przygotować? Przecież nie działacze. Na oprawę derbów Trójmiasta wydano ponad 10 tysięcy złotych. Wśród kogo zebrano te pieniądze, kto chciał, żeby ta oprawa była?

No i wreszcie ostatnia kwestia. Może Gazeta Wyborcza zamiast dyskutować o stylu kibicowania, który jest już ustalony i kibice zarówno z za bramek jak i ci z innych trybun są z niego zadowoleni. (podkreślam jeszcze raz, że na mecze nie chodzą bandyci, jak próbuje nam Pan wmówić) Może zamiast tego Gazeta Wyborcza zrobiłaby coś dla kibiców. Może by ktoś się zainteresował tym jak są traktowani kibice w trakcie spotkań wyjazdowych. Może ktoś by zobaczył jak wygląda sektor gości w Łowiczu albo Pruszkowie (zapraszam do obejrzenia zdjeć w internecie). Oglądanie meczu stamtąd to dopiero jest sztuka. Ciekawe dlaczego nie było nikogo z Gazety Wyborczej z kodeksem nie było, gdy kibiców Arki prezes Dmoszyński nie chciał niegdyś wpuścić na mecz z Wisłą Płock „bo nie”, albo jak od 7 rano do 12 staliśmy w kordonie policji przed meczem ze Zniczem – problem był nawet z toaletą i kupnem wody. Wydaję mi się, że to ograniczenie wolności. Ja nie mówię że tak jest wszędzie. Na przykład w Krakowie po określeniu zasad (przeklinanie tyle, picie tyle) wypuszczono nas na miasto (zarówno przed meczem z Wisłą jak i z Cracovią) i bardzo dobrze. Nic się nikomu nie stało, ludzie rozeszli się po rynku. Ale są sytuacje, którymi Gazeta Wyborcza mogłaby się zająć. Jak Znicz gra w II lidze z takim sektorem gości? Niech ktoś spróbuje stamtąd obejrzeć mecz. Niech ktoś się zainteresuje co prawda sporadycznymi, ale bezprawnymi „akcjami” jak ta w Pruszkowie. Bo mówić nam jacy to my źli jesteśmy i narzucać angielskie „modele kibicowania” to każdy potrafi, ale spojrzeć na to z drugiej strony i trochę pomóc nikt.

leniwiec
Posty: 708
Rejestracja: 26.02.2007, 18:23
Lokalizacja: zachód

Post autor: leniwiec » 08.11.2007, 15:24

Wojny Na Stadionach - Holandia


W latach 70. XX wieku Holandia poznała brutalne zwyczaje angielskich kibiców, którzy przyjechali na mecz drużyny Tottenham. Dzisiaj holenderscy kibice noszą przy sobie bomby i rowerowe łańcuchy.

Kod: Zaznacz cały

http://rapidshare.com/files/67890932/wojny_na_stadionach_-_holandia_kropkakompl_.part1.rar
http://rapidshare.com/files/68154734/wojny_na_stadionach_-_holandia_kropkakompl_.part2.rar
http://rapidshare.com/files/68165365/wojny_na_stadionach_-_holandia_kropkakompl_.part3.rar
http://rapidshare.com/files/68178572/wojny_na_stadionach_-_holandia_kropkakompl_.part4.rar
ma ktoś inne odcinki :?:

radekKKS
Posty: 310
Rejestracja: 02.08.2007, 13:53

Post autor: radekKKS » 08.11.2007, 15:26

Wojny na stadionach - BAŁKANY (24.07.2007)
Obrazek
part 1: [link]
part 2: [link]
part 3: [link]
part 4: [link]
part 5: [link]
part 6: [link]
part 7: [link]


Wojny na stadionach - ROSJA (7.11.2007)
Obrazek
part 1: [link]
part 2: [link]
part 3: [link]
part 4: [link]
part 5: [link]
part 6: [link]
part 7: [link]
Ostatnio zmieniony 09.11.2007, 17:20 przez radekKKS, łącznie zmieniany 4 razy.
Obrazek

mister_indyczek
ban
Posty: 256
Rejestracja: 07.03.2007, 23:05
Lokalizacja: a po co Tobie to ?

Post autor: mister_indyczek » 08.11.2007, 16:17

juz nic :lol:
Ostatnio zmieniony 10.11.2007, 21:01 przez mister_indyczek, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

FrAnCuZ1922
Posty: 170
Rejestracja: 26.02.2007, 18:54
Lokalizacja: POLSKA

Post autor: FrAnCuZ1922 » 08.11.2007, 18:20

mógłbym ktoś wrzuć odcinek o Polsce na sendspace bo na tym co jest bardzo wolno mi sie ściąga.
Z Góry Dzięki
PozdRRo
Obrazek

MOTOR_L
Posty: 113
Rejestracja: 26.02.2007, 23:39

Post autor: MOTOR_L » 08.11.2007, 18:43

MY TO WIEMY, A ONI SIĘ DOPIERO DOWIEDZIELI :D
[link]
(M)OTOR LUBLIN

ksg1957
Posty: 100
Rejestracja: 27.02.2007, 00:26
Lokalizacja: GÓRNIK KONIN

Post autor: ksg1957 » 10.11.2007, 21:35

dzis o 01:00 na dyscovery odcinek o Polskich kibicach, może ktoś nagrać i wrzucić na jakiś serwerek?/

CRACOVIA 1906
ostatnie ostrzeżenie
Posty: 44
Rejestracja: 22.03.2007, 00:21

Post autor: CRACOVIA 1906 » 11.11.2007, 00:02

Zwariowalem , sciagnolem drugi raz z innego linka balkany i dalej jakies bledy i wogole , moze ktos pomoc? Ktos tak mial i jakos z tego wybrnol?

__DarkLG__
Posty: 340
Rejestracja: 07.09.2007, 18:57
Lokalizacja: Biało-Zielony Sopot

Post autor: __DarkLG__ » 11.11.2007, 09:31

Te Pliki .Zip mają błędy ;/ Może wrzuci ktoś odrazu Filmy nie spakowane ?
[link]

radekKKS
Posty: 310
Rejestracja: 02.08.2007, 13:53

Post autor: radekKKS » 11.11.2007, 10:47

ksg1957 pisze:dzis o 01:00 na dyscovery odcinek o Polskich kibicach, może ktoś nagrać i wrzucić na jakiś serwerek?/
zobacz na 3 stronie w tym temacie
Obrazek

maniusx1
Posty: 11
Rejestracja: 11.07.2007, 11:18
Lokalizacja: Katowice

Post autor: maniusx1 » 11.11.2007, 22:58

radekKKS wielkie dzięki za te linki z tymi odcinkami, mi wszystkie działają, czasem jakiś błąd wyskoczył, ale ściągłem jeszcze raz part w ktorym był błąd i wszystko śmiga pięknie.

Są jeszcze jakieś odcinki? jak tak to kiedy można się ich spodziewać?

pozdrowienia

radekKKS
Posty: 310
Rejestracja: 02.08.2007, 13:53

Post autor: radekKKS » 12.11.2007, 09:56

w środe o 23 jest odcinek o Argentynie czyli czwartek piątek powinien być już do pobrania
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: kapitan_swir_planeta i 490 gości